2009-08-19, 09:58 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Więź z psem podstawą szkolenia
Wpadłam na pomysł założenia tego wątku gdyż spotykam się z wieloma pytaniami z waszej strony i nagminnie się one powtarzają ,główny problem to jak zrobić żeby pies był posłuszny.
W stępem do jakiej kolwiek pracy z psem jest nawiązanie z nim więzi. Wklejam tu linki do wykładów które przybliżą wam istotę psa i role jego w naszym życiu, jak budować więź oraz jak być z nim szczęśliwym http://www.youtube.com/watch?v=nx9R4...eature=related http://www.youtube.com/watch?v=3in-1...eature=related http://www.youtube.com/watch?v=8tpAG...eature=related http://www.youtube.com/watch?v=dq8Rp...eature=related http://www.youtube.com/watch?v=7tjOR...eature=related http://www.youtube.com/watch?v=P2Akp...eature=related http://www.youtube.com/watch?v=H3ff8...eature=related http://www.youtube.com/watch?v=NXIyy...eature=related Edytowane przez winogronek Czas edycji: 2009-08-19 o 10:23 |
2009-08-19, 10:07 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Bardzo dobry pomysł
__________________
SPIESZMY SIĘ KOCHAĆ LUDZI BO TAK SZYBKO ODCHODZĄ... Felcia Franuś |
2009-08-23, 15:06 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Genialne Wytrwale ogladam juz 3 filmik :} I takie pytanie sie nasuwa - czy doroslego psiaka mozna tez jeszcze uczyc?
|
2009-08-23, 15:08 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 180
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Jasne ze mozna czasami trzeba wiecej pracy ale psa w kazdym wieku mozna nauczyc czegos nowego
__________________
Bóg stworzył kobietę jako drugą bo uczył sie na błędach... w końcu zaczynał od zera |
2009-08-23, 15:10 | #5 |
Raczkowanie
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
|
2009-08-23, 15:13 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 180
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Spróbuj klikera
__________________
Bóg stworzył kobietę jako drugą bo uczył sie na błędach... w końcu zaczynał od zera |
2009-09-01, 15:17 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Odświeżam bo temat się oddala
|
2009-09-17, 14:37 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
|
2009-11-16, 21:23 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 303
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Ja mam własnie taki problem z moim psem. Jest to mieszaniec labradora z czymś,pies ma ok 9 miesiecy,od samego poczatku były z nim problemy,skakał na wszystkich(zwłaszcza dzieci) i gryzł. Mieszkamy w domu jednorodzinnym wiec pies ma mnustwo miejsca do biegania i to robi jakby miał ADHD,nie jest zły,ale nikt nie moze wejsc na podworko zeby on go nie ztaranował, mnie tez to dotyczy,nie przejde przez podwórko zeby nie być cała brudna,podgryziona i uśliniona. Biega koło mnie,szczeka i chwyta za ręke lub noge jak jest za mną. O smyczy moge zapomniec,nie umie na niej chodzic a jak go zapne to skacze gryzie ja i mnie. To duzy pies i nie daje sobie z nim rady,przewraca mnie. Gdy moj mąż jest w poblizu jest duzo lepiej ale maz calymi dniami pracuje i wiecej go nie ma niz jest a ja boje sie wlasnego psa. Do domu zadko go wpuszczam bo taranuje wszystko co na drodze,szafki,stolki,dywa ny,wszystko porozwalane,juz nie wiem co z nim robic i czy cos sie da zrobic z tak nadpobudliwym psem. Biega calymi dniami po ogromnym ogrodzie wiec to nie przez to ze nie ma ruchu,Co robić?
Aha dodam ze rozwazałam fachowe szkolenie ale on nie jest nauczony jezdzic autem wiec nie mam jak go dowozić na szkolenie,kilka razy jak byl maly to z nami jechal to wymiotował wiec zrezygnowalismy z zabierania go z soba.
__________________
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy. Edytowane przez martak110 Czas edycji: 2009-11-16 o 21:27 |
2009-11-16, 21:51 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 140
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Najpierw
http://pies.onet.pl/13,2357,42,labra...t_artykul.html http://pies.onet.pl/13,18070,42,gdy_...t_artykul.html http://www.dogomania.pl/forum/f30/ Najlepiej poszukać dobrego szkoleniowca w waszej okolicy i zacząć od wizyt domowych. Labrador się sam nie wybiega, zmęczy go praca z człowiekiem. Natomiast jeśli przez ostatnie ponad pół roku nic tego psa nie nauczyliście, o takich podstawach jak nauka chodzenia na smyczy nie wspominając to nie wiem na ile macie motywację by teraz się za to zabrać. Zachowanie, które opisujesz to typowe psie zachowanie, a nie jakieś "problemy". Zwyczajnie w pewnym okresie nie ukształotowaliście jego zachowań na takie, które by wam odpowiadały. Internet roi się od odpowiedzi na Twoje pytanie. |
2009-11-23, 08:39 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
heh moi dziedkowie tez mają taki problem i to prze ze mnie .. przyprowadziłam im do domu dość duze czarnego kundelka w typie nowofunlanda .. błąkał sie po okolicy i szkoda było do schroniska oddawać a ze ja wszystko zbieram to i on mi nie umknął .. no i jest dokładnie taki jak twój labek z tym ze oni nie mają czasu sie nim zajmować .. ( i takma wiele lepiej niz miałby w schronie ma swoją duzą ciepłą bude i całe podwórko do wybiegania , dobrą karme) brakuje mu jednak towarzystwa i dlatego jest taki nadpobudliwy . Myśle ze gdybys zabirała go na dłygie spacery i poświęcałą mu dużo uwagi tak żeby nie czuł tego niedosytu z braku człowieka w otoczeniu i przyzwyczaił sie do tego ze nie musi skakać na rzęsach zeby jakos zwrócić na siebie uwage byłoby z czasem dużo lepiek .. musiał by sie przyzwyczaić do tego ze codziennie spędzasz z nim dużo czasu i nie byłoby to wtedy takie nadzwyczajne dla niego .. ale masz racje najpierw rzeba go przekonać do smyczy a z tak duzym psem trzeba wiele cierpliwości i samozaparcia oczywiście nagradzania smakołykami ..
|
2009-11-23, 08:53 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
martak110 co robicie w momentach kiedy on na was skacze i podgryza?
|
2009-11-23, 12:02 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 303
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Mówie nie wolno i chowam ręce,zatrzymuje sie i odwracam do niego tyłem,jak sie uspokoi wtedy go wołam i głaszcze (oglądało sie Viktorie na TVN Style hehe),ale gdy biore reke to znów skacze i tak w kółko. Sama nie wiem czy dobrze robie. Z wychodzeniem za drzwi tez probowałam ale nie działa. Najwiekszy problem to to ze on nie umie chodzić na smyczy
__________________
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy. |
2009-11-23, 12:13 | #14 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Cytat:
Kup halti on ci pomoże zapanować nad nim na spacerze http://pies.onet.pl/13,20938,1698,ja...t_artykul.html a tak to wygląda http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=1377 POZA TYM WARTO BY BYŁO NAUCZYĆ PSA KILKU ZWROTÓW KTÓRE UŁATWIAJĄ BARDZO ŻYCIE a są nimi "FE" lub "NIE", DO MNIE, SIAD, NA MIEJSCE, STÓJ,ZOSTAŃ. http://www.wesolalapka.pl/porady/o-p...abradorem.html to nie ty napisałaś ? :P:P Edytowane przez winogronek Czas edycji: 2009-11-23 o 12:42 |
|
2009-11-23, 16:09 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 303
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Cytat:
__________________
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy. |
|
2010-08-19, 11:17 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Dodaje stronkę swietnego specjalisty Iana Dunbara, moim zdaniem rewelacja w dziale "Podrecznik szkolenia" duzo cennych rad do których pytania nagminnie powtarzają się tu na forum.
http://www.dogstardaily.com/oryginał http://translate.google.pl/translate...2F&sl=en&tl=pl wersja z tłumacza |
2010-11-05, 10:34 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
odkopuje, tym bardziej,że pasuje do ostatnich dyskusji
|
2010-11-05, 12:23 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Łokolica Stylycy
Wiadomości: 5
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Temat jak dla mnie z racji wykonywanego zawodu idealny.
Propagować, namawiać do szkolenia psów ile się da i gdzie się da ! Nigdy nie jest za wcześnie na szkolenie psa, czasami może być już za późno. Często słyszę od posiadaczy psów: mam problem z moim kochanym psem co oznacza mniej więcej tyle, że kochany = zaniedbany, a prawdą jest tylko problem i z psem i z właścicielem. Edukować się, poświęcać czas i odpowiedzialnie zajmować się psami - sukces murowany |
2010-11-06, 14:05 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
moj pies ma prawie 4 miesiace. pracujemy z nia odkad ja przywiezlismy do domu.
i tak mamy calkiem okrzesane szczenie, ktore wie, ze nie biega sie za rowerami, nie skacze sie na starsze pieski, bo to niekulturalnie i roznie skonczyc sie moze, umie siadac, lezec...ale przede wszystkim: przychodzi zawsze na "do mnie", a jesli wiemy, ze nie uslyszy lub nie zareaguje, bo jest zajeta np zabawa to na gwizdek. uczymy sie kolejnych rzeczy-coraz lepiej idzia nam komenda "stoj", nie mamy juz prawie problemow z "nie rusz"-nawet z miski moj pies zaczyna jesc wtedy, kiedy mu na to pozwole. mloda jest bardzo inteligentnym psem. nie chce powiedziec, ze to jakis geniusz. to szczeniak. ma wzloty i upadki. ale teraz tak: nie uczylismy jej tego wszystkiego za pomoca worka przysmakow. nasz pies jest z nami bardzo zwiazany i my te wiez pielegnujemy. nie chce miec psa, ktory kocha moja kieszen. chce miec psa, ktory kocha mnie. do czego zmierzam: bylismy pierwszy raz z nasza mloda w psim przedszkolu. i tak: psy tam sa uczone metoda "na kieszen". za kazda glupote przysmaki. przyklad: pies ma wejsc do wanienki i usiasc. no to ja kucam przy wanience, moj tz tez i mowimy do mlodej "chodz, nie wyglupiaj sie, to zwykla wanna, pan tu jest, pani tu jest, obronimy cie...no dawaj, mloda...odwazna dziewczyna". mloda niepewnie wchodzi do wanienki jedna lapa przednia my: "o widzisz, nic tu nie ma strasznego...". mloda wie, ze my chcemy, zeby to zrobila, zbiera sie w sobie...i nagle przychodzi pani, bierze smaczek i macha mojemu psu przed nochalem!!! to jest skandal. te psy zachowuja sie jak banda nieokrzesancow. wskakuja na kazdeggo byle dorwac sie do jego kieszeni. masakra. i teraz mam dylemat-isc na nastepne zajecia czy olac sprawe? moj tz mowi, ze miesiac pochodzimy do tej szkoly specjalnej, ale nie pozwolimy traktowac naszej mlodej jak idiotki, robocika na zarcie. oczywiscie juz powiedzial mi, co mi kupi, jak bede trzymac jezor za zebami i nic tej babce wrednego nie powiem)) ja mam mieszane uczucia. nie wiem, czy chce tam jeszcze isc, jestem coraz bardziej na nie. wiecie...ja nie uwazam, ze psa nie wolno karcic. wolno. dla jego wlasnego bezpieczenstwa. mam szczenie, ktore zrobi dla mnie wszystko i nie chce tego zepsuc. a wy co myslicie? |
2010-11-06, 22:22 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
ja myślę że niestety traktujesz psa trochę za bardzo przedmiotowo,mała zrób to, zrób tamto, psa się szkoli,ale stopniowo i nie wszystko na raz, ona ma 4 ms i trochę tego wszystkiego za dużo,
a smakołyk to nic złego,tylko nagroda, Ty też dostajesz,choćby tą obiecaną za pójście do tej psiej szkółki, to czemu skoro TŻ Cię przekupuje to psu bronisz? jeśli potem umiejętnie się będzie dobierać rodzaj i częstotliwość nagrody do stopnia zaawansowania to nic złego, a co do kary to się nie wypowiadam,jest dużo napisane na ten temat, zresztą polecam poczytanie książek o pozytywnym szkoleniu Edytowane przez milkanika Czas edycji: 2010-11-06 o 22:23 |
2010-11-06, 22:48 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Cytat:
przedmiotowo?!!! wprost przeciwnie. nie traktuje mojego psa jako robota na smakolyki. gdyby te metode stosowac na dzieciach i za wszystko dawac im cukierki, to wyhodowalibysmy stado kretynow. |
|
2010-11-06, 23:18 | #22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Cytat:
Jeśli nie dostanie czegoś co dostatecznie go zaspokoi w kwestii nagrody, nie będzie przyswajał wiedzy bo po co nic z tego nie ma, a radość właściciela go nie interesuje |
|
2010-11-07, 08:03 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Cytat:
moj pies jest zainteresowany mojaradoscia, bo szkole go budujac z nim wiez. i przyswaja wiedze swietnie. a jaka widac roznice miedzy nasza mloda, ktora brzybiega na gwizdek i siada przy nodze a psami, ktorym wlasciciel musi pomachac torebka ze smakolykami...one sluchaja sie kazdego, kto ma wypchana kieszen. moj pies nie. osobiscie jestem zwollenniczka szkolenia opierajacego sie o budowanie i poglebianie wiezi z psem i myslalam, ze o tym jest ten watek... moze jest mi latwiej, bo moje zwierze kocha prace z czlowiekiem, jest skoncentrowane na przewodniku...w koncu zdecydowalam sie na rase mysliwska. ale naprawde jestem szczerze dumna z tego, co udalo nam sie osiahnac pracujac normalna, zdrowa metoda z nasza suka...jest inteligentna, pojetna, natychmiast sie uczaca dziewczyna, a nie robotem na cukierki. |
|
2010-11-07, 09:45 | #24 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Cytat:
Owszem można ale jest to już inna metoda tzw tradycyjna, a tej nie polecam początkującym. Masz wybór wyjść od smakołyków,zabawek itd czyli coś na czym najbardziejpsu zależy psu i budowac swoja osobe ze skojarzeniem z czyms przyjemnym - być dawcą przyjemności, albo go korygować i za nie wykonane zadanie karcic róznymi bodzcami i jego uleglosc budować na lęku. Co lepsze brak nagrody czy korekta nieprzyjemnym bodźcem wybór należy dla ciebie. Ja szkole pozytywnie i na tym buduje wieź z psem. Spaprane szkolenie pozytywne nie zrobi tylu zniszczeń co źle wykonane szkolenie tradycyjne. Polecam lekturę wspaniałej książki "Pies i człowiek" Jean Donaldson Pozwolę sobie zacytować bardzo ważny fragment: " Bez motywacji nie ma nauki. Wszystkie zwierzęta motywowane są przez pokarm ,wodę, reprodukcję i unikanie nieprzyjemnych bodźców. Gdyby było inaczej,musiałyby zginąć. Dla niektórych bardziej rozwiniętych zwierząt ,motywacje może stanowić zabawa,zainteresowanie z czyjejś strony,okazja do nawiązania kontaktów socjalnych i ciekawość. Motywujące mogą tez być sygnały reprezentujące któryś z głównych motywatorów, ale pod warunkiem, że są one ściśle ze sobą związane i skorelowane w czasie. Takim sygnałem może być pochwała, która oznacza dla psa tyle, ze rośnie prawdopodobieństwo, iż zaraz pojawi się prawdziwy motywator. Jeśli nie stosujesz wzmocnienia pozytywnego, to skończysz jak wszyscy wyznawcy starych teorii - pies będzie wykonywał komendy ze strachu przed korekcją, choćbyś sam był przekonany, że robi to dla ciebie. Dość żałosne, prawda?" Edytowane przez winogronek Czas edycji: 2010-11-07 o 10:12 |
|
2010-11-07, 10:23 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
czy ja dobrze widzę,opowiadasz o psie mając go miesiąc? odezwij się jak tam Twoja musztra przebiega gdy pies skończy rok,a najlepiej gdy będą pierwsze przełomy, bo jak moja była szczeniakiem to latała za mną i też robiła wszystko, normalne szczeniaki zazwyczaj tak mają, a to jak właściciel wykorzysta ten okres procentuje bądź nie w przyszłości,
a skoro mówimy już o ludziach, to współczuję dzieciom wychowanym na musztrze, no i w takim razie twój tz źle robi, bo Cię przekupuje,nie powinien tego robić, bo albo idziesz gdzieś dla jego radości albo masz karę, a co,żadnych nagród, tylko karanie, przecież nie można być takim rozwydrzonym a jeszcze jedno,mam psa, który dostaje ode mnie smakołyki (nie co komendę i nie naprowadzam, po prostu za wykonane zadanie jest pochwała słowna i pogłaskanie,zabawa, albo smakołyk i w miarę uczenia nie za każdym razem,ale potwierdzam i utwierdzam psa głosem ,że dobrze zrobił) i nie będę mojemu psu żałować kasy na smakołyki, a i przynajmniej mój pies pracuje z każdym,nie tylko z tym kogo się boi i wcale nie musi widzieć smakołyków, radzę wpierw się zapoznać się z tym co się wyśmiewa Edytowane przez milkanika Czas edycji: 2010-11-07 o 10:32 |
2010-11-07, 10:55 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
musztra...?
dziewczyny...wyluzjcie. jaka musztra? ja po prostu nie wyszlam od smakolykow ani zabawek. mojemu psu zalezy na mnie. i to jest najwazniejsze. piszecie o wiezi z psem. z kim pies ma czuc wiez: z wami czy wasza kieszenia? |
2010-11-07, 11:12 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Opisz mi jak szkolisz swojego psa i dlaczego sądzisz że psu na tobie zależy ?
|
2010-11-07, 11:21 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
|
2010-11-07, 11:53 | #29 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Cytat:
Oczywiście można stosować nagrody w postaci okazywania radości, głaskania itp. Jednak to już na dalszym etapie szkolenia. Uważam, że przy szkoleniu szczeniaków motywacja/nagrody powinny być większe, niż tylko radość właściciela. Proponuję przeczytaj kilka książek na temat psiej psychiki, to Tobie wiele pomoże. Wtedy zrozumiesz swojego psa a nie będziesz go uczłowieczać. Cytat:
Ponadto, szczenie to jeszcze psie dziecko. To, że skacze na inne psy to normalne. Ono chce się bawić. Oczywiście, nie powinno się pozwolić na skakanie, na ludzi. Jednak to nie znaczy, że nie należy dawać smakołyków.... Można tego szczeniaczka nauczyć. Jak napisała Winogronek. Przeczytaj kilka książek np. Jean Donaldson, Zofii Mierzwińskiej, czy Stanley'a Coren'a.
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." Edytowane przez tygrysia Czas edycji: 2010-11-07 o 12:00 Powód: dopisek |
||
2010-11-07, 12:10 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Więź z psem podstawą szkolenia
Nie odpowiada się pytaniem na pytanie Tygrysia w zasadzie wszystko już objaśniła.
Myśl jak pies nie jak człowiek obcując z tym zwierzęciem |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:03.