Jak czyścić (czym myć) PĘDZLE? - zbiorczy

[19katarina82]

rewelacja a daj prosze link do aukcji to sobie chociaż pooglądam i rozważę wszystkie ZA i przeciw zakupieniu nowych pędzelków
Trzymam kciuki za szybką przesyłkę

[Mary_Q]

wczepiam sie do topiku dobrze,ze jest zbiorczy no i wszystko mam

[vril]

Wklejam zdjecie zamowionych pedzli (od sprzedawcy). Jak przyjda moje (przez to swieto pewnie dopiero w przyszlym tygodniu) to doniose je do aparatu i pstrykne reala Oby byly warte grzechu Nie lubie kupowac pedzli bez "macania", bo musze sprawdzic czy wlosie sie sklada. Obaczymy.
Pozdrawiam

[19katarina82]

Właśnie sobie siedzę i podziwniam

[vril]

Katarina, to juz nie podziwiaj, nie ma czego niestety Pedzle doszly i... rozczarowanie Wygladaja rzeczywiscie jak na zdjeciu i na pierwszy rzut oka wszystko pieknie, ladnie ale wlosie o zgrozo sie rozlazi na zewnatrz zamiast skladac do srodka! Odeslalam komplet jeszcze tego samego dnia. Sprzedajaca obiecala zwrocic pieniadze, a nawet chciala mi te wymienic na inny komplet, 35 zlotych drozszy ale odmowilam. Wracam do sprawdzonej Sephory i Donegala

[19katarina82]

No to szkoda
dzisiaj byłam w sephorze i kupiłam sobie pędzelek do korektora i duży do cienie ale jutro planuje powiększyć moj zestaw bo te 10 pędzlii które już mam to jawnie za mało

[pakosta]

Tajemnicza sprawa ta pielęgnacja pędzli... Otóż mam już od dłuższego czasu pędzel Spehory, 17stkę, do różu. Czyściłam ją dotychczas może 4krotnie za pomocą wody i szamponu dla niemowląt Hipp, lub wody i żelu do twarzy eris (bez SLS w razie czego ) i nic się nie działo. Pędzel nie zmieniał kształtu, nie tracił włosia itp. Jako że ostatnio nabyłam sephorowski XL do pudru, a puder nakładam na dość natłuszczoną buzię i/lub odzywczy podkład, to pędzelek się nieco "zatłuścił" o nadszedł czas go wyprać. Toteż wyprałam go tak samo jak ten do różu, delikatnie wycisnęłam otrzepałam itp. i zostawiłam do wyschnięcia.

Ale on już nie jest taki sam Jest troszke bardziej puchaty, zdecydowanie bardziej miękki niż był (może to nie tak źle bo był ciut zbyt twardy..) No ale co dalej? Myślicie że to reakcja na 1sze mycie, czy z każdym razem będzie gorzej?

Chyba zainwestuję w propanol albo inne świnstwo...

[Kate30]

Napisane przez pakosta

Tajemnicza sprawa ta pielęgnacja pędzli... Otóż mam już od dłuższego czasu pędzel Spehory, 17stkę, do różu. Czyściłam ją dotychczas może 4krotnie za pomocą wody i szamponu dla niemowląt Hipp, lub wody i żelu do twarzy eris (bez SLS w razie czego ) i nic się nie działo. Pędzel nie zmieniał kształtu, nie tracił włosia itp. Jako że ostatnio nabyłam sephorowski XL do pudru, a puder nakładam na dość natłuszczoną buzię i/lub odzywczy podkład, to pędzelek się nieco "zatłuścił" o nadszedł czas go wyprać. Toteż wyprałam go tak samo jak ten do różu, delikatnie wycisnęłam otrzepałam itp. i zostawiłam do wyschnięcia.

Ale on już nie jest taki sam Jest troszke bardziej puchaty, zdecydowanie bardziej miękki niż był (może to nie tak źle bo był ciut zbyt twardy..) No ale co dalej? Myślicie że to reakcja na 1sze mycie, czy z każdym razem będzie gorzej?

Chyba zainwestuję w propanol albo inne świnstwo...

Przede wszystkim pędzle należy wyprać zawsze przed pierwszym użyciem bo są konserwowane jakimś świństwem żeby utrzymywały w sklepie i transporcie kształt. Gdybyś to zrobiła po przyniesieniu z sephory to byś zob aczyła czarną wodę po wypraniu .
Także z twoim XL nic się nie stało, zmyłaś konserwant pędzel ma teraz właśnie taką miękkość i kształt jaki powinien mieć.
Mam te pędzle już bardzo długo, piorę niemal codziennie (mam 3 XXL) w dziecięcych szamponach i absolutnie nic złego się z nimi nie dzieje.
Żadnej specjalistycznej chemii ci nie trzeba zapewniam cię, a na przyszłość najlepiej wyprać pędzel przed pierwszym użyciem - substancje konserwujące mogą uczulać .

[daigee]

Napisane przez Kate30

Przede wszystkim pędzle należy wyprać zawsze przed pierwszym użyciem bo są konserwowane jakimś świństwem żeby utrzymywały w sklepie i transporcie kształt. Gdybyś to zrobiła po przyniesieniu z sephory to byś zob aczyła czarną wodę po wypraniu .
Także z twoim XL nic się nie stało, zmyłaś konserwant pędzel ma teraz właśnie taką miękkość i kształt jaki powinien mieć.
Mam te pędzle już bardzo długo, piorę niemal codziennie (mam 3 XXL) w dziecięcych szamponach i absolutnie nic złego się z nimi nie dzieje.
Żadnej specjalistycznej chemii ci nie trzeba zapewniam cię, a na przyszłość najlepiej wyprać pędzel przed pierwszym użyciem - substancje konserwujące mogą uczulać .

też mam "siedemnastkę" z Sephory - zakupiona wczoraj i jeszcze nie uzywana.
zaciekawiłaś mnie tym stwierdzeniem, że przy pierwszym "praniu" przed użyciem woda jest czarna
no normalnie musze sprawdzić...

[pakosta]

Kate30 - A widzisz, nie wpadłam na to że należałoby toto umyć przed użyciem Takie się wydawało nowiutkie i bezpiecznie zafoliowane i czyste... A teraz już będę wiedziała.

Skoro używasz 3 XL to chyba malujesz nie tylko swoją buźkę, więc zaufam Twojej opinii

[Kate30]

Napisane przez pakosta

Kate30 - A widzisz, nie wpadłam na to że należałoby toto umyć przed użyciem Takie się wydawało nowiutkie i bezpiecznie zafoliowane i czyste... A teraz już będę wiedziała.

Skoro używasz 3 XL to chyba malujesz nie tylko swoją buźkę, więc zaufam Twojej opinii

Tylko i wyłącznie swoją, ale wieloma rodzajami pudrów i skrobii - jedne drobinkowe inne nie - 3 być muszą.

[pakosta]

Napisane przez Kate30

Tylko i wyłącznie swoją, ale wieloma rodzajami pudrów i skrobii - jedne drobinkowe inne nie - 3 być muszą.

A ile czasu zajmuje Ci makijaż? Efekt musi być powalający... Ja się zadowalam jednym pędzlem XL i jednym purdem No plus róż lub brązer lub rozświeltacz (jeden z nich, nie lubię przesadzać) i 17stka Sephory

[Kate30]

Napisane przez pakosta

A ile czasu zajmuje Ci makijaż? Efekt musi być powalający... Ja się zadowalam jednym pędzlem XL i jednym purdem No plus róż lub brązer lub rozświeltacz (jeden z nich, nie lubię przesadzać) i 17stka Sephory

makijaż to za duże słowo - pudry rozkładają się na różne dni i okazje, ale przyznam się, że jednym niczym się nie zadowolę.

[Aneta_-]

Ja pedzelki myje mydłem w płynie i git tez są jak nowe a potem nie boje się ich ponownie uzyc.

[alam]

Mam pytanie:gdzie mogę kupic propanol lub płyn do dezynfekcji narzedzi,żeby odpowiednio czyścić i konserwować pędzle do makijażu?Będę wdzięczna za odpowiedź.Pozdrawiam

[Anahstasia]

Oba specyfiki można stosunkowo rzadko znaleźć w aptekach. Prędzej w hurtowniach farmaceutycznych, w których zaopatrują się np. chirurdzy.
Propanol na pewno jest w Art Screen (Warszawa Al. Solidarności 64/22
Tel. 635 15 03 i 0601 376 306), acz nie wiem czy te dane się już nie zdezaktualizowały. Podobnie jest też z Makryonem (W-wa, ul. Piękna).
Poza tym w Sephorze swego czasu dostępne były płyny do czyszczenia pędzli, marki Sephora, a także Clinique i Chanel.

A na przyszłość - zanim zadasz pytanie, skorzystaj z wyszukiwarki.

Pozdrawiam!

[jo@śka]

Adres na Solidarności jest nieaktualny. Teraz Profilm (nie Art Screen) mieści się niedaleko
Arkadii. Płyn do dezynfekcji można również kupić w sklepach z artykułami fryzjerskimi,np.Aldewir, cena ok.25zł za 500ml koncentratu.

[AnkaWawa]

Witam serdecznie
Chciałabym się dowiedzieć czy jedynym odpowiednim środkiem do czyszczenia pędzli do makijażu jest propanol? Gdzie w Warszawie mogę go kupić?
Pozdrawiam serdecznie,
Nowa Forumowiczka=)

[Anahstasia]

Proszę nie dublować wątków! Proszę zapoznać się z regulaminem forum.

Dubel kasuję i pozdrawiam!

[s_biela]

Witam wszystkich serdecznie
w dzile baza wiedzy, znalazłam informacje, że pendzle najlepiej czyścić propanolem. link poniżej:
http://www.wizaz.pl/kurs_narzedzia.php

podczas gdy w wikipedni pod hasłem "propanol" znalazłam taki właśnie opis:
"Propanol i jego roztwory są cieczami łatwopalnymi, tworzą z powietrzem mieszaniny wybuchowe. Na organizm człowieka działa narkotycznie. W ostrych zatruciach powoduje nudności, wymioty, zawroty i bóle głowy, zaburzenia równowagi, pocenie się i omdlenia. Przebywanie w oparach propanolu uszkadza skórę i oczy (światłowstręt, uszkodzenie rogówki i siatkówki)."
link poniżej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Alkohol_propylowy

poprawcie mnie jeśli się myle ale to chyba niekoniecznie bezpieczne...

[SiSleyS]

pamiętam, że był wątek o tym- dziewczyny właśnie zastanawiały się nad tym.

ja sama myję pędzle szamponem do włosów i potem nakładam odżywkę- po prostu traktuję je jak własne włosy

[PatkaM84]

Hehehe, no to ja jestem chyba bardziej drastyczna bo myje je zwykłym mydłem i żyją dalej i nic im nie jest

[asiulka123]

Ja pędzle myłam szamponem do włosów

[Majka1503]

Ja równiez myje pedzle szamponem i nic im nie jest.

[Sol _ _ Miłość Lucyfera]

Ja też myje pędzle mydłem i jeszcze się nie rozsypały Chyba wiekszość dziewczyn używa do tego mydełka albo szamponu , nawet odżywka do włosów jest dobra jak widać

[sabbatha]

ja myje w zelu do mycia twarzy - nie polecam plynu do higieny intymnej, sa potem okropne.

[zizou]

ja myje pedzle zelem antybakteryjnym [aktualnie zolta ziaja ]

[Dzinks_Dz]

Ja myję moje pędzle szamponem do włosów, ewentualnie żelem oliwkowym Ziaja.

[pakosta]

Czymkolwiek do mycia twarzy / włosów / ciała byle bez SLS. I wszytko jest super

Odzywki nie nakładam bo mam wrażenie że póxniej pędzel ekhhhmmm. nieładnie pachnie delikatnie mówiąc

[calkiem-spoko]

Mydłem w płynie.
A na koniec spłukuję je możliwie najgorętszą wodą, jaka poleci z kranu. Taka dezynfekcja czy co