Czy czujesz się piękna? Zalety kontra wady – co wymienisz szybciej?

[sublime]

Napisane przez kuki9

Kupuj, kupuj. Bo dlaczego nie? Tak samo jak z perfumami. Granice są umowne.

Ja od jakiegoś czasu używam męskiego antyperspirantu bo uważam, że jest o niebo lepszy niż damski. A, że zapach trochę bardziej ostry? Antyperspirantu i tak nie czuć, chyba, że się wtyka nos pod pachę.

Hehe, a ja myślałam, że jestem jedyna. Używam męskiego antyperspirantu na zmianę z Dove, bo skóra jak się przyzwyczai, to się zaczyna przesuszać.
Zauważyłam, że męskie lepiej chronią. Odkąd zaczęłam używać Rexony w sztyfcie dla mężczyzn (wybrałam zapach, który jest bardzo neutralny) zapomniałam co to mokre plamy na ubraniach, a dodatkowo nie zażółca białego i nie wybiela czarnego.

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Napisane przez izzzunia

Ja osobiście używam kilku żeli na raz .... to znaczy dość szybko nudzą mnie te same zapachy .... ale i tak czesto do nich wracam Jakby Wam to wyjaśnić moje kochane .... mam np. żel o zapachu czekolady, i kiedy jest ciepło odstawiam go na bok ...ale jak robi się chłodno przeczesuję szafki za tym produktem ... za rok czy dwa przypominam sobie że był kiedyś taki zapach który przypominał mi np . pierwszą kąpiel z moim mężem .... i znów szukam w hipermarkecie ... po czym znów wstawiam do półki ...i tak w koło Myślę że Wy też tak macie

Oczywiście, zboczenie, jak chodzę po drogerii zawsze wącham czerwony Palmolive... Nie kupuję go już, bo się przejadł, ale za każdym razem muszę tylko wciągnąć zapach. To zakrawa trochę o fetysz, ale cóż

[izzzunia]

Napisane przez Claire91

Uważam,że nie mozna jednoznacznie powiedzieć, że ktoś jest piękny/idealny, bo dla każdego z nas inne ''parametry'' są tego wyznacznikiem.Są mężczyźni,którym podobają się tylko kobiety przy kości (ale bardzo przy kości, nie dwie fałdy na brzuchu:P).Niektórym osobom do twarzy dodatkowymi kilogramami,innym nie.Niektorzy preferują styl tlenionej blondyny inni dziewczyny z sąsiedztwa.Nie można powiedzieć ,że ktoś jest idealny,idealny może być najwyżej dla określonej osoby.

Zgadzam się z Tobą w 100000000 % !!!!!

Ja osobiście mam różnie przebłyski... raz piszę że mam wszytko gdzieś ... a czasami jak mam doła to ... stwierdzam że jestem za gruba , mam zniszczone włosy ... a to znów mam suchą skórę ...a to wypatruję cellulitu .... i tak sobie rozmyślam nad sowim życiem- które wydaje mi się być beznadziejne ....
a znów w inny dzień - świeci słoneczko - a ja stwierdzam że mam idealną sytuację - kochającego męża , kochanego kociaka , domek, pracę , fajną szkołę ....

i tak oto sedno sprawy jest takie że:

jak widzimy same siebie tak widza nas inni
Oraz nie można oceniać siebie surowo - bo nawet najpiękniejsze dziewczyny na świecie mają swoje wady !!!!

[sublime]

Napisane przez kudlik_kk

A tak nawiasem mówiąc - polecicie mi jakiś mocno energetyzujący żel pod prysznic jakiś cytrusowy albo inny który byłby pobudzeniem po ćwiczeniach w upały 30 - stopniowe?

Próbowałaś żelu Palmolive Mojito? Pachnie naprawdę jak drink - limonka z miętą. Cudowny. Nie nawilża, nie przesusza, ale defo budzi i dodaje energii.

Z Dove poleciłabym cytrynowo-grejpfrutowy chyba... Taki z cząsteczkami maleńkimi - dodatkowo peelinguje, ale od razu mówię. Kremowy, więc po ćwiczeniach średni. Za to rano idealny.

Jest też Palmolive z trawą cytrynową, ja go nie lubię, ale widziałam dużo pozytywnych opinii.

Sama teraz dla ochłodzenia używam pieprz-żeń-szeń z Radoxa. Fakt, to płyn do kąpieli, 1000ml, ale zrobiłam dziurkę w korku i używam pod prysznicem

[izzzunia]

Napisane przez sublime

Oczywiście, zboczenie, jak chodzę po drogerii zawsze wącham czerwony Palmolive... Nie kupuję go już, bo się przejadł, ale za każdym razem muszę tylko wciągnąć zapach. To zakrawa trochę o fetysz, ale cóż

Hahaha ... to dobrze że wciągasz tylko czerwony Palmolive ...a nie inne produkty- zwłaszcza te białe

[sublime]

Napisane przez izzzunia

Zgadzam się z Tobą w 100000000 % !!!!!

jak widzimy same siebie tak widza nas inni
Oraz nie można oceniać siebie surowo - bo nawet najpiękniejsze dziewczyny na świecie mają swoje wady !!!!

Nie będę używała danych personalnych, ale koleżanka o imieniu X waży ponad 90kg, przy 165cm i jej facet Y wystawia jej zdjęcia (co najmniej erotyczne) na forach i... robią furrorę.
Nóżki ma jak bobas, fałda na fałdzie, ale ona je uwielbia i wciska w szpileczki i podwiązki XXXL, a on chwali się nią przy każdej okazji.

Co kto lubi!

W mojej opinii piękna, to ona nie jest, ale jak mi dała linka, to padłam. xxxx lajków i oczywiście każdy brawo bił. Ona kipi szczęściem i seksem.

Nie próbuję tu zachęcać do wystawiania roznegliżowanych zdjęć, ani suregować, że jest gruba i głupia, bo jest wspaniałą osobą. Chcę tylko przekazać, że piękne jest to, co się komu podoba.

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Napisane przez izzzunia

Hahaha ... to dobrze że wciągasz tylko czerwony Palmolive ...a nie inne produkty- zwłaszcza te białe

To w ramach diety
Ale nie mojej na szczęście!

A wciągam zapachy zawodowo. I z prawie każdym łączę wydarzenie czy osobę. Pokaż mi jak pachniesz, a powiem Ci jaką jesteś osobą FETYYYSZ!!!

Swoją drogą, co za bzdura z tym odchudzaniem amfetką, czy tabsikami.
Ostatnio byłam na pogrzebie, bo kogoś tak dieta wykończyła

[izzzunia]

Napisane przez sublime

Nie próbuję tu zachęcać do wystawiania roznegliżowanych zdjęć, ani suregować, że jest gruba i głupia, bo jest wspaniałą osobą. Chcę tylko przekazać, że piękne jest to, co się komu podoba.

Kurcze to forum schodzi na złe tory To wciąga się czerwony żel w drogerii ...a to znów proponuje się rozbierane sesje na forum

Hahah .... a tak na poważnie masz 100 % racji - ja również nie jestem szczupła - ale do 90 kg Bogu dzięki mi brakuje - i naprawdę mam to gdzieś .... chyba że dopada mnie dołek - kiedy dziewczyny zakładają bardzo krótkie spodenki ...a z drugiej strony mam znajomą która jest szczupła , wysoka , ma blond włosy a oczy wręcz czarne - wygląda jak farbowana lalka - ale to jest jej naturalny kolor .... Ma jednak jeden problem ... okropne dziury na twarzy po trądziku .... i wiecie co jest chore ... że nie może znaleźć chłopaka ... troszkę się nie dziwię .. bo wierzcie mi naprawdę źle to wygląda ... tak więc wolę swoje 166 cm i pulchne 4 litery ... niż super figurę piękne włosy i zniszczoną twarz ....

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

A tak teraz jeszcze złapałam się za słowa ... i myślę sobie ... że przecież powinno się oceniać duszę człowieka ... a te wszystkie kanony i granice to przecież ustalamy same ....

[sublime]

Napisane przez izzzunia

Kurcze to forum schodzi na złe tory To wciąga się czerwony żel w drogerii ...a to znów proponuje się rozbierane sesje na forum

Hahah .... a tak na poważnie masz 100 % racji - ja również nie jestem szczupła - ale do 90 kg Bogu dzięki mi brakuje - i naprawdę mam to gdzieś .... chyba że dopada mnie dołek - kiedy dziewczyny zakładają bardzo krótkie spodenki ...a z drugiej strony mam znajomą która jest szczupła , wysoka , ma blond włosy a oczy wręcz czarne - wygląda jak farbowana lalka - ale to jest jej naturalny kolor .... Ma jednak jeden problem ... okropne dziury na twarzy po trądziku .... i wiecie co jest chore ... że nie może znaleźć chłopaka ... troszkę się nie dziwię .. bo wierzcie mi naprawdę źle to wygląda ... tak więc wolę swoje 166 cm i pulchne 4 litery ... niż super figurę piękne włosy i zniszczoną twarz ....[COLOR="Silver"]

Perwera jestem, widzisz ;-) znalazłaś moje inner beauty!
A piękna to ja się czuję od kilku miesięcy.
Fakt, że ważę 76 kg, mam biust taki, że Panie się za głowę łapią, że takich rozmiarów to nie prowadzą, ale w styczniu ważyłam 95 kg.
Nie dieta cud. Miłość mojego dzidziusia, dla którego jestem najpiękniejsza i najwspanialsza.
Po ciąży docenia się, że wcześniej się nie miało rozstępów itp. Chociaż w sumie, ja przed ciążą ważyłam 82,5kg, więc jakoś dziwnie

---------- Dopisano o 00:36 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

Napisane przez izzzunia

A tak teraz jeszcze złapałam się za słowa ... i myślę sobie ... że przecież powinno się oceniać duszę człowieka ... a te wszystkie kanony i granice to przecież ustalamy same ....

Owszem, to co wewnątrz najważniejsze,
ale często to co w środku odbija się na zewnątrz.

Chyba miałabym problem, gdyby mój boski facet nie wiedział co to żel pod prysznic, albo chociaż mydło i śmierdział jak stado szympansów p... się w samo południe.

Inna sprawa, że mój wiecznie marudzi, że ma rzadkie włosy, a ja myślę, że są zwykłe. Normalne.

Faceci też mają kompleksy, cóż za czasy nastały

[kudlik_kk]

Napisane przez izzzunia

Hah ... dobre pytanie ... nie wiem czy jest taki mocno cytrusowy ... bo pachnie taką trawką cytryną - i troszkę jak żel pod prysznic , jest niby orzeźwiający...ale ja wyczuwam też nutkę słodyczy załączam foto .... bo nie wiem jak dokładnie się nazywa .... nie wiem też czy na lato lubisz właśnie takie żelowe żele ,jak ten z nivea czy też bardziej kremowe .... nie chcę spamować ani słodzić ... ale jak kremowe to super jest z dove taki zielony- ma narysowanego ogóreczka Zresztą dziewczyny już wspominaly o nim

Napisane przez sublime

Próbowałaś żelu Palmolive Mojito? Pachnie naprawdę jak drink - limonka z miętą. Cudowny. Nie nawilża, nie przesusza, ale defo budzi i dodaje energii.

Z Dove poleciłabym cytrynowo-grejpfrutowy chyba... Taki z cząsteczkami maleńkimi - dodatkowo peelinguje, ale od razu mówię. Kremowy, więc po ćwiczeniach średni. Za to rano idealny.

Jest też Palmolive z trawą cytrynową, ja go nie lubię, ale widziałam dużo pozytywnych opinii.

Sama teraz dla ochłodzenia używam pieprz-żeń-szeń z Radoxa. Fakt, to płyn do kąpieli, 1000ml, ale zrobiłam dziurkę w korku i używam pod prysznicem

zapisuję każdy do swojej chciejlisty przetestowań

Napisane przez izzzunia

Kurcze to forum schodzi na złe tory To wciąga się czerwony żel w drogerii ...a to znów proponuje się rozbierane sesje na forum

Hahah .... a tak na poważnie masz 100 % racji - ja również nie jestem szczupła - ale do 90 kg Bogu dzięki mi brakuje - i naprawdę mam to gdzieś .... chyba że dopada mnie dołek - kiedy dziewczyny zakładają bardzo krótkie spodenki ...a z drugiej strony mam znajomą która jest szczupła , wysoka , ma blond włosy a oczy wręcz czarne - wygląda jak farbowana lalka - ale to jest jej naturalny kolor .... Ma jednak jeden problem ... okropne dziury na twarzy po trądziku .... i wiecie co jest chore ... że nie może znaleźć chłopaka ... troszkę się nie dziwię .. bo wierzcie mi naprawdę źle to wygląda ... tak więc wolę swoje 166 cm i pulchne 4 litery ... niż super figurę piękne włosy i zniszczoną twarz ....

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

A tak teraz jeszcze złapałam się za słowa ... i myślę sobie ... że przecież powinno się oceniać duszę człowieka ... a te wszystkie kanony i granice to przecież ustalamy same ....

Ja mam też ślady po trądziku, ale może jej by pomogła dermabrazja w klinice operacji plastycznej? To się dosłownie spiłowuje chory naskórek i 2 tyd ma się strupy na twarzy wyglądając jak chomik ale pomaga!

[alamirka]

Napisane przez Ewuniaa16

Ja trochę obawiam się produktów do pielęgnacji włosów. Włosy myje co 3 dni, jestem bardzo wybredna w kwestii szamponów. Mam cicha nadzieje, ze będą to odzywki, bo one mi wielkiej krzywdy nie zrobią.

Ja też się szamponów boję Ale głownie dlatego że ja dwa razy w tygodniu głowęmyję. Kiedy ja to zdążę ocenić
Myć na siłę będzie chyba trza
I antyperspirantów też się bojam. Ani się nie pocę szczególnie, ani jakiś większych potrzeb w tym względzie nie mam. Mam zaczęty jeden w kulce z Nivea i ubyło mi go ze 2 cm od zeszłego roku

No ale cóż, mus jest że musimy sobie jakoś poradzić. Najbardziej bęziemy najbardziej wypucowane wizażanki jakie tylko są

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Napisane przez madulka

Mi się ten migdałowy zapach też podoba, szczególnie jak na dworze chłody. Za to bawią mnie te opisy producenta z tyłu opakowania jednego z żeli o głębokim wchłanianiu lipidów i doskonałym nawilżaniu naskórka podczas kąpieli. Pic na wodę, dosłownie

Opisy to jest coś, co zawsze mnie bawiło

[izzzunia]

Napisane przez kudlik_kk

Ja mam też ślady po trądziku, ale może jej by pomogła dermabrazja w klinice operacji plastycznej? To się dosłownie spiłowuje chory naskórek i 2 tyd ma się strupy na twarzy wyglądając jak chomik ale pomaga!

Niestety wiemy o Tym dobrze - miała już raz dermobrazję - nie mylić z mikro ... która jest czystą przyjemnością . To jest ból nie do zniesienia po wybudzeniu oczywiście ..... Wiesz chodzę teraz do kosmetycznej szkoły i wiem co z czym się je ....i też bardzo chciałabym jej pomóc ... tak czy tak dzięki że się zainteresowałaś

Niestety jedna dermobrazja nie pomogła aż tak - choć spłyciła zmiany .

Bardzo fajny jest też peeling ziołowy z jadwigi - jednak nie działa cudów . Lekarz powiedział koleżance - że to problemy zaniedbania samej siebie w młodości ....nie wiem czy się z tą opinią zgadzam czy nie .....

[Claire91]

Napisane przez izzzunia

Zgadzam się z Tobą w 100000000 % !!!!!

Ja osobiście mam różnie przebłyski... raz piszę że mam wszytko gdzieś ... a czasami jak mam doła to ... stwierdzam że jestem za gruba , mam zniszczone włosy ... a to znów mam suchą skórę ...a to wypatruję cellulitu .... i tak sobie rozmyślam nad sowim życiem- które wydaje mi się być beznadziejne ....
a znów w inny dzień - świeci słoneczko - a ja stwierdzam że mam idealną sytuację - kochającego męża , kochanego kociaka , domek, pracę , fajną szkołę ....

i tak oto sedno sprawy jest takie że:

jak widzimy same siebie tak widza nas inni
Oraz nie można oceniać siebie surowo - bo nawet najpiękniejsze dziewczyny na świecie mają swoje wady !!!!

To ja mam permanetnego doła, na szczęście póki co nie mam cellulitu
E tam sucha skóra jest problemem?Przecież wyglada dobrze, krem porzadny i do przodu Gdybym miala domek, fajną pracę i męża też bym była szczęśliwa, no ale niestety

[scrabble1]

Napisane przez bitter_schokolade

Dokładnie tak. Myślę też, że takie narzekające osoby chyba nie mają większych problemów niż ciągłe użalanie się nad swoim wyglądem... i chyba powinny się z tego cieszyć, bo niektórych ludzi prawdziwe tragedie życiowe spotykają.

Pójdźcie do osoby niepełnosprawnej albo starszej i narzekajcie jakie to macie krzywe nogi i za wąskie usta.

Nie sztuką jest być pięknym pustakiem. Sztuką jest być fantastycznym człowiekiem, który nie żyje tylko po to, żeby inni mogli nacieszyć nim oko, a po to, aby robił coś pożytecznego dla siebie i innych.

Chciałam żeby dziewczyny nie marudziły,że są całkowicie od stóp do głów beznadziejne, a zrozumiały że mają w sobie coś, za co powinny być wdzięczne, może tylko tego nie doceniają.
Nie chciałam aby to zabrzmiało za ostro, bo dobrze rozumiem co to są kompleksy i gdzie jak nie na wizażu o tym gadać?
Kiedyś miałam kilka kompleksów które zatruwały mi życie, np. wiecznie suche i za gęste włosy, to był mój koszmar! Teraz zrozumiałam czego one ode mnie chcą, i wreszcie się dogadaliśmy, nawet zaczęłam pić drożdże żeby szybciej rosły Kto by pomyślał?

Inna sprawa to uważam, że powinny całkowicie zniknąć powiedzonka typu "piękny pustak", "głupia laska " itp. Znam kilka na prawdę pięknych i bardzo inteligentnych kobiet, tak samo znam kilka kobiet bardzo nieatrakcyjnych i zupełnie nie grzeszących rozumem....

Nie ma reguły. Czasem wydaje mi się,że brzydule propagują takie porównania żeby sobie humor poprawić...

[bitter_schokolade]

Napisane przez scrabble1

Inna sprawa to uważam, że powinny całkowicie zniknąć powiedzonka typu "piękny pustak", "głupia laska " itp. Znam kilka na prawdę pięknych i bardzo inteligentnych kobiet, tak samo znam kilka kobiet bardzo nieatrakcyjnych i zupełnie nie grzeszących rozumem....

Nie ma reguły. Czasem wydaje mi się,że brzydule propagują takie porównania żeby sobie humor poprawić...

Nie, nie, źle mnie zrozumiałaś. Absolutnie nie twierdzę, że można być albo ładnym albo mądrym, bo to bujda. Po prostu każda z nas ma jakieś tam kompleksy, ale trzeba dążyć do tego, żeby nie zatruwały nam życia, bo nie wygląd jest najważniejszy, a to jakim się jest człowiekiem.

[kudlik_kk]

Napisane przez alamirka

Ja też się szamponów boję Ale głownie dlatego że ja dwa razy w tygodniu głowęmyję. Kiedy ja to zdążę ocenić
Myć na siłę będzie chyba trza
I antyperspirantów też się bojam. Ani się nie pocę szczególnie, ani jakiś większych potrzeb w tym względzie nie mam. Mam zaczęty jeden w kulce z Nivea i ubyło mi go ze 2 cm od zeszłego roku

No ale cóż, mus jest że musimy sobie jakoś poradzić. Najbardziej bęziemy najbardziej wypucowane wizażanki jakie tylko są

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------



Opisy to jest coś, co zawsze mnie bawiło

Ja także myję włosy 2 - 3 razy na tydzień i też się obawiam. No, ale czego to się nie robi dla recenzji - będę chodzić do kopalni żeby się ubrudzić a mieszkam na Podlasiu
Też zwsze się śmieję z opisów i mówię pod wąsem: oooo a to ciekawe!!!!

Napisane przez izzzunia

Niestety wiemy o Tym dobrze - miała już raz dermobrazję - nie mylić z mikro ... która jest czystą przyjemnością . To jest ból nie do zniesienia po wybudzeniu oczywiście ..... Wiesz chodzę teraz do kosmetycznej szkoły i wiem co z czym się je ....i też bardzo chciałabym jej pomóc ... tak czy tak dzięki że się zainteresowałaś

Niestety jedna dermobrazja nie pomogła aż tak - choć spłyciła zmiany .

Bardzo fajny jest też peeling ziołowy z jadwigi - jednak nie działa cudów . Lekarz powiedział koleżance - że to problemy zaniedbania samej siebie w młodości ....nie wiem czy się z tą opinią zgadzam czy nie .....

Właśnie mówiłam o tej prawdziwej dermabrazji nie o mikro. Że ból to domyślam się, w końcu to przecież zdzieranie skóry... Myślałam, że może coś tym pomogę... Może i rzeczywiście troszkę było zaniedbania od młodości, przecież np 5 czy 10 lat temu nie było jeszcze takich kosmetyków czy kremów jak dziś a jak coś na podobę były to inaczej działały...

Napisane przez Claire91

To ja mam permanetnego doła, na szczęście póki co nie mam cellulitu
E tam sucha skóra jest problemem?Przecież wyglada dobrze, krem porzadny i do przodu Gdybym miala domek, fajną pracę i męża też bym była szczęśliwa, no ale niestety

A to teraz ja wam się przyznam do czegoś, co z pewnością wyśmiejecie. Ja się poczuję piękna i spełniona kiedy będę miała swój własny cichy zakątek, w którym będę się czuła szczęśliwa. Moim marzeniem jest mieszkanko, praca (jakakolwiek aby była) oraz osoba, przy której jestem szczęśliwa (nie koniecznie dlatego, że mi mówi jaka jestem piękna, ale po prostu przy ktorej jestem bezpieczna i czuję się zauważalna i doceniana za to co robię i jaka jestem). W tedy powiem o sobie: tak jestem piekna, szczęśliwa i niczego mi już nie trzeba...

Napisane przez bitter_schokolade

Nie, nie, źle mnie zrozumiałaś. Absolutnie nie twierdzę, że można być albo ładnym albo mądrym, bo to bujda. Po prostu każda z nas ma jakieś tam kompleksy, ale trzeba dążyć do tego, żeby nie zatruwały nam życia, bo nie wygląd jest najważniejszy, a to jakim się jest człowiekiem.

W rzeczy samej!

[parnaska]

Napisane przez izzzunia

Hehe ...troszeczkę się nie zgadzam .... bo jeśli zapach jest faktycznie bardzo mocny .... to akurat czuć bardzo zapach ... hmmm ,, mężczyzny " ... właśnie kiedyś zapożyczyłam sobie ,,kulkę " od mojego pana ... a później dziewczyny mówiły ...
<,, kurcze Ty to już pachniesz twoim facetem " >
- pomyślałam ....
< - hehe faktycznie w końcu to jego anty smrodek >

O właśnie tego się boję. Ale chyba w sumie się skuszę na niego, bo taki fajny świeżak, a większość damskich to jakieś pudrowe nudne kwiatki. Jak się będą czepiali, ze pachnę jak facet, to się odstawi

Napisane przez Nastazjaa

Ja raczej bez problemu wymieniłbym zalety, ale kiedyś w okresie dojrzewania to ciężko ze mną było ;p

No co Ty? Jak ja sobie przypomnę jak to było ze mną w okresie dojrzewania (nie to żebym teraz była aniołkiem, ale trochę na d*** przysiadłam ) to aż się dziwię, że rodzice mnie z domu nie wyrzucili. No i że ostatecznie na ludzi wyszłam

Napisane przez Claire91

Uważam,że nie mozna jednoznacznie powiedzieć, że ktoś jest piękny/idealny, bo dla każdego z nas inne ''parametry'' są tego wyznacznikiem.Są mężczyźni,którym podobają się tylko kobiety przy kości (ale bardzo przy kości, nie dwie fałdy na brzuchu:P).Niektórym osobom do twarzy dodatkowymi kilogramami,innym nie.Niektorzy preferują styl tlenionej blondyny inni dziewczyny z sąsiedztwa.Nie można powiedzieć ,że ktoś jest idealny,idealny może być najwyżej dla określonej osoby.

Święte słowa! Piękno jest bardzo umowne, biorąc pod uwagę chociażby różne kultury, różnych ludzi na świecie. Np. te panie z "końca świata" co to noszą na szyi obręcze - im więcej tym lepiej. Czy u nas ktoś by powiedział, że to jest piękne? A dla nich to jest.
I to jest właśnie ważne, żeby zaakceptować siebie i przyjąć do wiadomości, że każda z nas jest piękna. Nawet z różnymi wadami, nawet nie będąc "idealną". Każda z nas jest wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju i na tym właśnie polega nasze piękno. Matka natura nie tworzy nie-pięknych istot

[201704240919]

Napisane przez kudlik_kk

zapisuję każdy do swojej chciejlisty przetestowań



Ja mam też ślady po trądziku, ale może jej by pomogła dermabrazja w klinice operacji plastycznej? To się dosłownie spiłowuje chory naskórek i 2 tyd ma się strupy na twarzy wyglądając jak chomik ale pomaga!

Czytalam o tym i widziałam zdjęcia. Chyba jestem zbyt.wrażliwa ale patrząc na to płakałam...chyba to mnie zmotywowalo do niewyciskania i zdrapywania krost. Miałam paskudny trad na brodzie, ale to co mi zostało to tylko czerwone przebarwienia pozapalne..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez sublime

Faceci też mają kompleksy, cóż za czasy nastały

Mój chłopak ostatnio zapytał sie czy ma grube uda. Na początku parsknelam śmiechem (w moim odczuciu są normalne, aczkolwiek przy mnie każdy wydaje się być gruby ) . Mowil poważnie. Byłam przerażona, ze przez te moje gledzenie może i on zaczął wyszukiwać sobie kompleksów xd



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pauleta89]

Ja swojego czasu dwa razy poddałam się mikrodermabrazji diamentowej . Fakt trądziku nie miałam, ale cerę ze skłonnąścią do niedoskonałości. Rozszerzone pory itd. Zabieg jak dla mnie świetny- przez długi czas moja cera na prawdę była w świetnej kondycji i na długi okres pożegnałam łuszczenie się przesuszonej skóry

Ale polecam też peeling biologiczny. Jak byłam w liceum i miałam problemy dość spore z trądzikiem to dermatolog mi zleciła taki zabieg Pomogło na bardzo długo Zmiany znikły, blizny które były zjaśniały a po wągrach ani śladu!

A ja tutaj zahaczę o żele jeszcze Jak dla mnie migdałowy ma fajny zapach ale ten z figą ma dla mnie zbyt mocny chemiczny zapach, aż dusi:| A szkoda, bo działanie ma bardzo fajne.

[alamirka]

Napisane przez kudlik_kk

A to teraz ja wam się przyznam do czegoś, co z pewnością wyśmiejecie. Ja się poczuję piękna i spełniona kiedy będę miała swój własny cichy zakątek, w którym będę się czuła szczęśliwa. Moim marzeniem jest mieszkanko, praca (jakakolwiek aby była) oraz osoba, przy której jestem szczęśliwa (nie koniecznie dlatego, że mi mówi jaka jestem piękna, ale po prostu przy ktorej jestem bezpieczna i czuję się zauważalna i doceniana za to co robię i jaka jestem). W tedy powiem o sobie: tak jestem piekna, szczęśliwa i niczego mi już nie trzeba...

Ale co w tym śmiesznego? Nic, sama prawda. Nie ma się z czego śmiac. To tylko świadczy o Twojej wewnętrznej dojrzałości

[kudlik_kk]

Napisane przez parnaska

Święte słowa! Piękno jest bardzo umowne, biorąc pod uwagę chociażby różne kultury, różnych ludzi na świecie. Np. te panie z "końca świata" co to noszą na szyi obręcze - im więcej tym lepiej. Czy u nas ktoś by powiedział, że to jest piękne? A dla nich to jest.
I to jest właśnie ważne, żeby zaakceptować siebie i przyjąć do wiadomości, że każda z nas jest piękna. Nawet z różnymi wadami, nawet nie będąc "idealną". Każda z nas jest wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju i na tym właśnie polega nasze piękno. Matka natura nie tworzy nie-pięknych istot

Tak i tu także masz rację! Piękno zależy od kultury! Przecież są też te tatuaże na ciele czy te obręcze i u nas to jest postrzegane jako głupota....
Pięknie to ujęłaś o matce naturze!

Napisane przez Ewuniaa16

Czytalam o tym i widziałam zdjęcia. Chyba jestem zbyt.wrażliwa ale patrząc na to płakałam...chyba to mnie zmotywowalo do niewyciskania i zdrapywania krost. Miałam paskudny trad na brodzie, ale to co mi zostało to tylko czerwone przebarwienia pozapalne..

Ja nawet nie muszę wyciskać żeby mi zostały ślady Wystarczy, że coś wylezie i od razu plamy na zawsze zostają

Napisane przez pauleta89

Ja swojego czasu dwa razy poddałam się mikrodermabrazji diamentowej . Fakt trądziku nie miałam, ale cerę ze skłonnąścią do niedoskonałości. Rozszerzone pory itd. Zabieg jak dla mnie świetny- przez długi czas moja cera na prawdę była w świetnej kondycji i na długi okres pożegnałam łuszczenie się przesuszonej skóry

A ja tutaj zahaczę o żele jeszcze Jak dla mnie migdałowy ma fajny zapach ale ten z figą ma dla mnie zbyt mocny chemiczny zapach, aż dusi:| A szkoda, bo działanie ma bardzo fajne.

Jak dla mnie mikrodermabrazja to masakra. Na drugi dzień przeżywam mega wysyp i nie tylko więc już nie robię.

To ja mam takie odczucia co do migdałowego

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez alamirka

Ale co w tym śmiesznego? Nic, sama prawda. Nie ma się z czego śmiac. To tylko świadczy o Twojej wewnętrznej dojrzałości

Miło mi, że tak uważasz, bo wiele osób jak coś takiego usłyszało to miało napad dzikiego śmiechu i stwierdziły że mieć pracę i kompana życia to jest oznaka spełnienia w życiu... A dla mnie jest, bo już przeżyłam bardzo nieudany związek....

[madulka]

O dziwo zauważyłam, że w składzie migdałowego nie ma "parfum", czyli nie jest dodatkowo perfumowany a zapach jest wynikiem po prostu jego składników. Jakoś ciężko mi było w to uwierzyć i prosze bardzo, doczytałam że w składzie jest KARMEL! :O

Ups, jednak jest "parfum" i to wysoko w składzie, ejstem ślepa

[alamirka]

Napisane przez kudlik_kk

Miło mi, że tak uważasz, bo wiele osób jak coś takiego usłyszało to miało napad dzikiego śmiechu i stwierdziły że mieć pracę i kompana życia to jest oznaka spełnienia w życiu... A dla mnie jest, bo już przeżyłam bardzo nieudany związek....

To Ci powiem, że dziwnych masz jakiś znajomych. nie słuchaj. To są najwzyczajniejsze potrzeby ducha, nic dziwnego. Oby tylko ten kompan życia bym wspierający to od razu cały świat wydaje się lepszy
A i zła praca potrafi strzasznie zycie uprzykrzyć, więc ja nie wiem co to w tym dziwnego

nie słuchaj ich, dąż do swoich potrzeb. Tylko Ty wiesz, co Cię uszczęsliwi

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez madulka

O dziwo zauważyłam, że w składzie migdałowego nie ma "parfum", czyli nie jest dodatkowo perfumowany a zapach jest wynikiem po prostu jego składników. Jakoś ciężko mi było w to uwierzyć i prosze bardzo, doczytałam że w składzie jest KARMEL! :O

Ups, jednak jest "parfum" i to wysoko w składzie, ejstem ślepa

hehe
nie no, dla mnie ten zapach jest tak chemiczny że niemozliwe żeby sama natura alez mnie mdliło w kapieli

[kudlik_kk]

Napisane przez alamirka

To Ci powiem, że dziwnych masz jakiś znajomych. nie słuchaj. To są najwzyczajniejsze potrzeby ducha, nic dziwnego. Oby tylko ten kompan życia bym wspierający to od razu cały świat wydaje się lepszy
A i zła praca potrafi strzasznie zycie uprzykrzyć, więc ja nie wiem co to w tym dziwnego

nie słuchaj ich, dąż do swoich potrzeb. Tylko Ty wiesz, co Cię uszczęsliwi

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------



hehe
nie no, dla mnie ten zapach jest tak chemiczny że niemozliwe żeby sama natura alez mnie mdliło w kapieli

To nie znajomi - to nastawienie tutejszych mieszkańców. Zero optymizmu, jakiejś życzliwości... Nie umiem się tu odnaleźć bo ja pochodzę z innej części Polski i byłam uczona życzliwości do ludzi a nie stawać okoniem...


Mam to samo, odruch zwrotny włączony Ale za to figowy jest spokoloko w miarę

[Personal_Jesus]

Napisane przez madulka

O dziwo zauważyłam, że w składzie migdałowego nie ma "parfum", czyli nie jest dodatkowo perfumowany a zapach jest wynikiem po prostu jego składników. Jakoś ciężko mi było w to uwierzyć i prosze bardzo, doczytałam że w składzie jest KARMEL! :O

Ups, jednak jest "parfum" i to wysoko w składzie, ejstem ślepa

mi on pachniał budyniem, teraz jestem chora i niczego nie czuję

[madulka]

Mi się jakoś ten żel średnio podoba, w ogóle się nie pieni, maże się tylko jak jakieś dziwne mleczko i nie czuję, że w ogóle myje. Może suche skóry to docenią, ale mi to nie pasuje. Lubię pianę! No i ten karmel, po co on komu to nie wiem.

[aniyam]

Napisane przez alamirka

To Ci powiem, że dziwnych masz jakiś znajomych. nie słuchaj. To są najwzyczajniejsze potrzeby ducha, nic dziwnego. Oby tylko ten kompan życia bym wspierający to od razu cały świat wydaje się lepszy
A i zła praca potrafi strzasznie zycie uprzykrzyć, więc ja nie wiem co to w tym dziwnego

nie słuchaj ich, dąż do swoich potrzeb. Tylko Ty wiesz, co Cię uszczęsliwi

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------



hehe
nie no, dla mnie ten zapach jest tak chemiczny że niemozliwe żeby sama natura alez mnie mdliło w kapieli

miałam to samo, wieczorem po prysznicu głowa bolała aż do samego rana, obudzić się z bólem głowy - masakra

Napisane przez kudlik_kk

To nie znajomi - to nastawienie tutejszych mieszkańców. Zero optymizmu, jakiejś życzliwości... Nie umiem się tu odnaleźć bo ja pochodzę z innej części Polski i byłam uczona życzliwości do ludzi a nie stawać okoniem...


Mam to samo, odruch zwrotny włączony Ale za to figowy jest spokoloko w miarę

właśnie po tym migdałowym też spróbowałam figowego, myślałam, że będzie bardziej orzeźwiający, nie jest zły ale też trochę dusi, chyba wolę jednak klasyczny zapach Dove

[kudlik_kk]

Napisane przez aniyam

miałam to samo, wieczorem po prysznicu głowa bolała aż do samego rana, obudzić się z bólem głowy - masakra



właśnie po tym migdałowym też spróbowałam figowego, myślałam, że będzie bardziej orzeźwiający, nie jest zły ale też trochę dusi, chyba wolę jednak klasyczny zapach Dove

Dla mnie klasyczny Dove jest bardzo duszący! Aż głowa boli na samą myśl! Nie wiem jak to będzie jak zacznę testowanie...

[madulka]

Poza tym powiem wam, że nie podoba mi się tak krótki czas, jaki jest narzucony na wydanie opinii. Normalnie każda recenzja niezgodna z regulaminem jest od razu zgłaszana i usuwana, bo dziewczyna używała czegoś o jeden dzień krócej, niż to przewiduje regulamin, doszukują się ludzie nie wiadomo czego, nawet jeśli recenzja i tak jest pomocna i rzetelna. A teraz mamy łamać regulamin, bo to testowanie Dove. Przecież jak mam w miesiąc 4 dezodoranty przetestować? Nawet na głupim żelu piszą, że po 3 tygodniach są efekty (w co nie wierzę, no ale producent zapewnia )

[Annify]

O luduu, nie było mnie tutaj doby, a 3 stron przybyło. Ale przeczytałam wszystko po kolei Mowa była o: różnie ujmowanym pięknie, problemach z trądzikiem, żelach ( w tym energetyzujących), o tym że podkradacie swoim mężczyznom żele i antyperspiranty , o kompleksach panów, i o obawach przed szamponami dove i dezodorantami

Najbardziej spodobało mi się owe podkradanie kosmetyków swoich facetów Otóż jak jestem u swojego najdroższego, to zdarza się że korzystam z jego płynów pod prysznic i jestem bardzo zadowolona uwielbiam męskie perfumy, żele, dezodoranty! myślę, że nie tylko ja

[alamirka]

Napisane przez kudlik_kk

To nie znajomi - to nastawienie tutejszych mieszkańców. Zero optymizmu, jakiejś życzliwości... Nie umiem się tu odnaleźć bo ja pochodzę z innej części Polski i byłam uczona życzliwości do ludzi a nie stawać okoniem...


Mam to samo, odruch zwrotny włączony Ale za to figowy jest spokoloko w miarę

Dziwni bywają ludzie

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

A co do żeli, to widzę, ile wizażanek tyle opinii

[kudlik_kk]

Napisane przez madulka

Poza tym powiem wam, że nie podoba mi się tak krótki czas, jaki jest narzucony na wydanie opinii. Normalnie każda recenzja niezgodna z regulaminem jest od razu zgłaszana i usuwana, bo dziewczyna używała czegoś o jeden dzień krócej, niż to przewiduje regulamin, doszukują się ludzie nie wiadomo czego, nawet jeśli recenzja i tak jest pomocna i rzetelna. A teraz mamy łamać regulamin, bo to testowanie Dove. Przecież jak mam w miesiąc 4 dezodoranty przetestować? Nawet na głupim żelu piszą, że po 3 tygodniach są efekty (w co nie wierzę, no ale producent zapewnia )

Ja też sobie nie wyobrażam testu dezodorantów i szamponów. Nie wiem jak po tygodniu wyrobić sobie o nim opinię Wydaje mi się, że ktoś nie do koca tu pomyślał, bo wychodzi na to, że codziennie trzeba się psikać innym dezodorantem i nie wiadomo który pomaga i jak....

Napisane przez Annify

O luduu, nie było mnie tutaj doby, a 3 stron przybyło. Ale przeczytałam wszystko po kolei Mowa była o: różnie ujmowanym pięknie, problemach z trądzikiem, żelach ( w tym energetyzujących), o tym że podkradacie swoim mężczyznom żele i antyperspiranty , o kompleksach panów, i o obawach przed szamponami dove i dezodorantami

Najbardziej spodobało mi się owe podkradanie kosmetyków swoich facetów Otóż jak jestem u swojego najdroższego, to zdarza się że korzystam z jego płynów pod prysznic i jestem bardzo zadowolona uwielbiam męskie perfumy, żele, dezodoranty! myślę, że nie tylko ja

Ja kocham męskie zapachy Axe i str8 Najbardziej! Ale mój tż np to lubuje się w tych sensach czy jak im tam z avonu