|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2004-05-07, 13:05 | #1 |
Rozeznanie
|
Jak sobie radzicie......??????????? ????
Hej , jak sobie radzicie przed maturą?/
Ja już sama nie wiem co robiłam przez ostatnie ładnych parę miesięcy-przecież NIC nie pamiętam!!!!!!!!!! Może to objawy debilizmu???????? (raczej tak skoro wybrałam historię(: |
2004-05-07, 14:26 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 200
|
Re: Jak sobie radzicie......??????????? ????
Moze to zabrzmi banalnie...ale wszystko bedzie dobrze
Ja przed matura tez NIC nie pamietalam a zdalam ! Najwyrazniej to NIC wytarcza, wiec badz dobrej mysli |
2004-05-07, 14:51 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Re: Jak sobie radzicie......??????????? ????
po maturze bedziesz sie tylko smiala ze swojej "paniki". z perspektywy czasu matura to taki smieszny egzaminek zobaczysz co sie czeka na studiach ja to umiem pocieszac
|
2004-05-07, 21:39 | #4 |
Rozeznanie
|
Re: Jak sobie radzicie......??????????? ????
Coś w tym musi być , właśnie wróciłam z pracy , gdzie są sami studenci i wszyscy mówią to samo!!!!!!!!!!
Tylko dlaczego kosztuje mnie to tyle nerwów i kilogramów do tyłu?????? |
2004-05-08, 07:58 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Re: Jak sobie radzicie......??????????? ????
hehe ciesz się, że z tymi kilogramami to nie do przodu. Ja pamietam, ze przed matura i wstepnymi mi ich przybylo ze stresu wcinalam co popadnie powodzenia na maturze!!! bron boze nie dziekuj, zeby nie zapeszyc
|
2004-05-08, 08:55 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Re: Jak sobie radzicie......??????????? ????
Ja tez mam wrazenie ze nic nie umiem... tej geografii tyle jest ze skupiam sie wylacznie na niej, a juz calkiem zapomnialam ze polskiego tez by sie przydalo pouczyc... Ale to przed ustnym bede plakac bo jestem przekonana ze ustnego polaka nie zdam (nie nic nie pamietam tylko nic nie umiem).
A 11 maj zbliza sie wielkimi krokami... 3 dni... Bardzo sie boje, ale nerwy zjedza mnie dopiero przed samym egzaminem.
__________________
|
2004-05-08, 10:23 | #7 |
Raczkowanie
|
Re: Jak sobie radzicie......??????????? ????
Ja się okropnie boję tez czuję, że nic nie umiem. Na razie ucze sie tylko z polskiego, a jeszcze matematyka, fizyka i angielski Angielski (ustna) przeraża mnie najbardziej, z innymi przedmiotami powinnam sobie jakoś poradzić.
Jak zawale mature przez angielski to chyba urwę sobie głowę |
2004-05-08, 12:50 | #8 |
Rozeznanie
|
Re: Jak sobie radzicie......??????????? ????
Ja to już z niczego nic nie wiem,koszmar-choć jutro moja rodzinka wywozi mnie do Zakopca i na Słowację (he, he)
żeby trochę rozerwać swoją zestresowaną córeczkę |
2004-05-08, 13:12 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 1 400
|
Re: Jak sobie radzicie......??????????? ????
Dziewuszki, będzie dobrze!!!
Ja przed swoją maturą strasznie się denerwowałam - żłopałam Red Bulle i trzęsłam się nad książkami i notatkami. Każdy to przeżywa, jedni mniej, inni bardziej, niektórzy twierdzą, że wcale ich to nie rusza (w co śmiem wątpić ). A potem? Było lepiej niż się mogłam spodziewać! Też uważałam, że nic nie umiem, no i wiadomo, że nie nauczyłam się wszystkiego, ale później człowiek faktycznie się śmieje z tego wszystkiego. W tym roku maturę zdają mój brat i moja bardzo bliska kumpela. Trzymam za Was wszystkich kciuki!!! Pozdrawiam! |
2004-05-08, 13:48 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 390
|
Re: Jak sobie radzicie......??????????? ????
justysiek napisał(a):
> Dziewuszki, będzie dobrze!!! > Ja przed swoją maturą strasznie się denerwowałam - żłopałam Red Bulle i trzęsłam się nad książkami i notatkami. > Każdy to przeżywa, jedni mniej, inni bardziej, niektórzy twierdzą, że wcale ich to nie rusza (w co śmiem wątpić ). hyhy to ja jestem z tychco ich nie rusza matury sie nie balam, wyszlam z zalozenia, ze na pewno zdam (nie mylilam sie), w koncu jest latwiejsza od wstepnych na studia. zdawalam oba te egzaminy z tych samych przedmiotow (polski, angielski), dodatkowo na maturze jeszcze ustnie niemiecki. skupilam sie od samego poczatku na przygotowaniach do egzaminow pozniejszych, a lekkie nerwy maturalne dopadly mnie dopiero w dniu matury nie przejmujcie sie, nie zdanie matury to naprawde rzadka sytuacja, a podczas egzaminu atmosfera jest na tyle mila, ze wiele mozna ze swojej glowki wyciagnac pozdrawiam i trzymam kciuki
__________________
Potrafił nieraz siebie się wyrzec, aby innych wspierać, Nie litość go jednak wiodła ni sumienie, Lecz myśli jakieś dziwne zwyrodnienie Kazało mu, podobne zwykłej dumie, Czynić, czego nikt lub mało kto umie; I za tymże impulsem w pokus chwilach, Duch jego takoż ku złu się nachylał. Byron "Lara"
|
2004-05-08, 16:59 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 534
|
Re: Jak sobie radzicie......??????????? ????
ja kompletnie nie rozumię tych nerwów przedmaturalnych. Zdawałam 6 lat temu na całkowitym luzie (szczególnie pisemne). Przez 4 lata liceum nic nie robiłam i jechałam na 3 i 2 z lenistwa, bo jak chciałam to 4 i 5 też było - częściej jednak wolałam nic nie robić. do matury uczyłam się TYLKO historii (na polski i angol szłam na żywca) i to dokładnie 7 dni. umiałam całych piastów, i reszte do 17 wieku!!!! to była cała moja wiedza na maturę. wszystko zdałam na 3 a polski pisemny na 4 - zero stresów, totalna olewka
|
2004-05-08, 17:14 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 453
|
Re: Jak sobie radzicie......??????????? ????
Ja też się denerwuję... schudłam, ostatnio tata powiedział, że mi to tylko te wielkie ślepia takie same zostały ( to pewnie od gapienia się w książki ) "Wiem że nic nie wiem" , wydaje mi się że już mi się wszystko pomieszało... Wogóle źle się psychicznie czuję bo nazbierała mi się kupa problemów. Cholera jak ja to przeżyje! Słuchajcie, musimy zdać, bo potem nie ma co z nami zrobić, tegoroczna matura nie może być truna... - nie ma to jak się pocieszać... Bo tak naprawdę wszystko zależy od tematu z polaka, zadań z matmy ( zdaję matmę ), bo ja np. z polaka dużo się uczyłam, napisałam kuuuuupę wypracowań, a wiem że jak trafi mi się temat przy którym wiatr mi w żagle nie zawieje, nie będę miała polotu to nici z moich ambicji i szerokiej wiedzy zdobytej w wielkim trudzie... tak czy inaczej jestem z wami!!! Będzie ok!
|
2004-05-08, 17:16 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 26
|
Re: Jak sobie radzicie......??????????? ????
Cio prawda ja juz dawno po maturze (studia) ale zawsze przed sesja czytam kawaly w internecie a na sniadanie owsianka (gdzies wyczytalam, ze czlowiek madrzejszy po niej sie staje ) Mam tez takie tabletki do rozpuszczania z kofeinka chyba "IQ"
Poza tym nie znosze spodniczek, wiec kupilam fajne eleganckie spodnie, zeby nie myslec ciagle o tym czy mi oczko w rajstopach nie poszlo Powodzenia |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:59.