GlossyBox, czyli dużo za małe pieniądze

[angela_6]

Napisane przez Make_up_Mouse

Glossybox na fb wspomina coś o tym, że październikowe pudełko będzie "domowym spa"... hmmm, trochę obawiam się, że w zwiazku z tym czekają nas kolejne peelingi, kremy, balsamy i żele pod prysznic... A nie mam na nie ochoty.

Może dadzą jakieś olejki do kąpieli albo sól.

[IrkaIrka]

Napisane przez angela_6

Może dadzą jakieś olejki do kąpieli albo sól.

taaaak sól sosnową z Wieliczki

[naila]

Napisane przez BigBeautifulLulu

Dzięki dziewczyny za informację
Zaraz do nich napisze maila, bo skoro mam punkty to chciałabym je wykorzystać....będę się modliła o krem do twarzy bo mi się skończył i tylko dlatego chce wznowić subskrycję

Już teraz chyba za późno, bo kasę pobierali, chociaż jeśli chcesz wznowić... Może wystarczy jak zaznaczasz ptaszkiem, że chcesz wykorzystać punkty na pudełko i masz darmowe...?

[BeautyCandy]

Napisane przez Make_up_Mouse

Glossybox na fb wspomina coś o tym, że październikowe pudełko będzie "domowym spa"... hmmm, trochę obawiam się, że w zwiazku z tym czekają nas kolejne peelingi, kremy, balsamy i żele pod prysznic... A nie mam na nie ochoty.

Jezeli będzie tak jak piszesz to dobrze, ze anulowałam subskrypcję. Za duzo produktów sie w GB powtarza i osobiście wolałabym kolorówkę.

[NoBoTak]

Napisane przez patinka_

jestem raczej bierną czytelniczką tego wątku, ale musiałam się z Wami podzielić -patrzcie na to...
http://www.youtube.com/watch?v=5xRfCKMhi4A

nasza "koleżanka" z facebookowego fanpage'u Glossybox zaczęła kręcić filmiki....jakby ktoś nie poznał to Julitka

najlepsza jest ta zajawka na samym początku i nowa miara MILILI

Filmik został usunięty przez użytkownika Chyba śledzi wątek

[rybkaa90]

Dostałam odpowiedź z Douglasa :

Uwaga, mało nie spadłam z krzesła jak przeczytałam tego maila. Wysilili się, nie ma co:

"Uprzejmie informujemy, że kody rabatowe można wykorzystać tylko od wartości
zamówienia powyżej 130,00 złotych.
Przepraszamy, że nie mamy możliwości dosłania Pani miniatuy serum Clinique." - pisownia oryginalna

Bon 20zł za zakupy od 130zł buhahaha! Chyba nie skumali o co mi chodzi, albo udają wariata. Ładnie traktują klientki! Dziękuję bardzo za taką uprzejmość! Dodam, że odpowiedź przyszła po dwóch mailach wysłanych w tej sprawie

[kaszlak18]

Napisane przez rybkaa90

Dostałam odpowiedź z Douglasa :
Uwaga, mało nie spadłam z krzesła jak przeczytałam tego maila. Wysilili się, nie ma co: "Uprzejmie informujemy, że kody rabatowe można wykorzystać tylko od wartości
zamówienia powyżej 130,00 złotych.
Przepraszamy, że nie mamy możliwości dosłania Pani miniatuy serum Clinique." - pisownia oryginalna

Bon 20zł za zakupy od 130zł buhahaha! Chyba nie skumali o co mi chodzi, albo udają wariata. Ładnie traktują klientki! Dziękuję bardzo za taką uprzejmość! Dodam, że odpowiedź przyszła po dwóch mailach wysłanych w tej sprawie

To chyba jakaś kpina Nie kupie już żadnego Boxu z Douglasa I nie chodzi o głupią pomyłkę z serum Clinique, ale o podejście do klienta, co to ma być? Najpierw żadnego "przepraszam" , potem pojawił się wymuszony tekst na fb, dają śmieszny bon 20zł jak się okazuje do wykorzystania tylko w sklepie internetowym, nie działającym na boxy i jeszcze przy kwocie 130zł ! Nic, tylko korzystać

Sami sobie strzelają samobója... ale niestety, póki ludzie nie pojmą swoich praw i nie zrozumieją, że są oszukiwani, tylko twierdzą, że przecież "to nie koniec świata" nikt się nie będzie poczuwał do odpowiedzialności.

[BigBeautifulLulu]

Mi za to odpisał GB, że owszem mogę wykorzystać GlossyDots, ale dopiero przy kolejnym zamówieniu! Czyli za ten GB muszę zapłacić i dopiero następny mogę wziąć za punkty.

[Myrtille8]

Mnie GB zaczyna strasznie irytować. W poprzednim miesiącu nie potrafili pobrać kasy, musiałam anulować subskrypcję i założyć nową. Obiecali że mimo wszystko dostanę pudełko w terminie jak wszyscy, ale tak oczywiście się nie stało. W tym miesiącu znowu to samo dzisiaj była druga próba pobrania środków i znowu nic. Nie mam zamiaru co miesiąc zakładać nowej subskrypcji przez ich niedociągnięcia. Więcej nerwów mnie to kosztuje niż to warte. Zaznaczam że nigdy nie miałam problemów z płatnością kartą przez internet. Coś mi się wydaje że znowu pożegnam się z glossyboxem tym razem bezpowrotnie.

[Make_up_Mouse]

Hmm... wysyłka pudełek Glossy dopiero w przyszłym tygodniu, jak wynika z wpisów na fb.
No i niestety czuję, że nie będę zachwycona - jeśli hasłem przewodnim jest SPA w domu, to tak jak pisałam - obawiam się następnych peelingów, kremów, balsamów itp. Gdyby dali np. dobrą świecę zapachową, olejek do ciała/włosów, odżywczą maske do twarzy - ok, niechby było. Ale miałam nadzieję na jakąś róznorodność produktów, a nie kolejne kosmetyki tego samego typu, różniące się tylko marką od dotychczasowych.
Jako że mam już na koncie 840pkt, zapłacę jeszcze tylko za listopadowy (chyba, ze mnie październikowa zawartość bardzo wkurzy...), grudniowy będę miała gratis, a chciałabym doczekać do tego świątecznego - z ciekawosci, czy edycja Gwiazdkowa będzie jakoś wzbogacona, jak w innych krajach.

Co do Douglasa - wstyd i żenada na maksa, wg mnie. Taka wielka firma, niby tak przyjazna klientkom i co? Traktuje je po macoszemu jak diabli, olewa i nie poczuwa się do rekompensaty za własne błędy. Chyba nie uważają, ze warto byłoby zadbać o wizerunek...

[kaszlak18]

Napisane przez Make_up_Mouse

Hmm... wysyłka pudełek Glossy dopiero w przyszłym tygodniu, jak wynika z wpisów na fb.
No i niestety czuję, że nie będę zachwycona - jeśli hasłem przewodnim jest SPA w domu, to tak jak pisałam - obawiam się następnych peelingów, kremów, balsamów itp. Gdyby dali np. dobrą świecę zapachową, olejek do ciała/włosów, odżywczą maske do twarzy - ok, niechby było. Ale miałam nadzieję na jakąś róznorodność produktów, a nie kolejne kosmetyki tego samego typu, różniące się tylko marką od dotychczasowych.
Jako że mam już na koncie 840pkt, zapłacę jeszcze tylko za listopadowy (chyba, ze mnie październikowa zawartość bardzo wkurzy...), grudniowy będę miała gratis, a chciałabym doczekać do tego świątecznego - z ciekawosci, czy edycja Gwiazdkowa będzie jakoś wzbogacona, jak w innych krajach.

Co do Douglasa - wstyd i żenada na maksa, wg mnie. Taka wielka firma, niby tak przyjazna klientkom i co? Traktuje je po macoszemu jak diabli, olewa i nie poczuwa się do rekompensaty za własne błędy. Chyba nie uważają, ze warto byłoby zadbać o wizerunek...

Ja zrezygnowałam z GB właśnie z powodu braku różnorodności, ciągle kremy, odżywki, żele pod prysznic... no bez przesady przestała mnie kręcić taka "niespodzianka" , może jak poziom się poprawi do GB wrócę, na razie zostaje mi podglądanie Waszych pudełek

a Douglas? wiele stracił w moich oczach, myślałam, że w dzisiejszych czasach liczy się każdy klient, bo konkurencja nie śpi... no ale cóż to już nie mój problem

[rybkaa90]

Mojej przygody z Douglasem ciąg dalszy Tragikomedia!

Wielka międzynarodowa firma, a komunikacja z klientem leży Nie trzeba być specjalistą od marketingu, aby wiedzieć że takie akcje jakie D. odwala to cios w kolano dla firmy.
Nie zależy mi wcale na tej miniaturze, D. nie o to chodzi D. nie może zrozumieć, że bez względu na szerokość geograficzną klientkom należy się szacunek Nie mogłam się powstrzymać, miałam już dać spokój, ale no nie mogłam Napisałam, że to jakaś kpina z tym bonem, nadużyli mojego zaufania itp. Dziś rano dostałam dziwnego maila po niemiecku, od razu translate google Okazało się, że osoba która przeczytała maila zamiast wysłać wiadomość do swojego "szefa" wysłała go do mnie pełen profesjonalizm! Chcą mi wysłać w zamian za serum jakąś inną miniaturę, osoba czytająca maila, pytała się mailowo szefa czy może mi coś wysłać Mydlenie oczu?! Oczywiście zorientowali się, że pomylili adresy i chwilę później zadzwoniła do mnie "przemiła pani" - jak zwykle nie przedstawiła się, jaką firmę reprezentuje- zakomunikowała mi, że wszystkie bony obowiązują od 30e No jak ja mogłam tego nie wiedzieć??? Oczywista oczywistość! Nie dała mi dojść do głosu, zakrzyczała mnie. Mogłam zapytać czy ma rozdwojenie jaźni, tydzień temu dzwoniła do mnie mówiąc że bon jest bezterminowy i bez kwoty minimalnej!
Gdybym wiedziała, że dostanę telefon przed 8 rano, powstrzymałabym się przed wysyłaniem tego maila Brak słów! Śmieszy mnie ta cała sytuacja, powinni przeprosić oficjalnie klientki i wysłać te miniatury Clinique i byłoby po sprawie. Rozpętała się burza, nie warta całego zachodu. Nie kupię nigdy nic więcej w D. online, jestem skutecznie zniechęcona

[zaslonka]

Napisane przez rybkaa90

Mojej przygody z Douglasem ciąg dalszy Tragikomedia!

Wielka międzynarodowa firma, a komunikacja z klientem leży Nie trzeba być specjalistą od marketingu, aby wiedzieć że takie akcje jakie D. odwala to cios w kolano dla firmy.
Nie zależy mi wcale na tej miniaturze, D. nie o to chodzi D. nie może zrozumieć, że bez względu na szerokość geograficzną klientkom należy się szacunek Nie mogłam się powstrzymać, miałam już dać spokój, ale no nie mogłam Napisałam, że to jakaś kpina z tym bonem, nadużyli mojego zaufania itp. Dziś rano dostałam dziwnego maila po niemiecku, od razu translate google Okazało się, że osoba która przeczytała maila zamiast wysłać wiadomość do swojego "szefa" wysłała go do mnie pełen profesjonalizm! Chcą mi wysłać w zamian za serum jakąś inną miniaturę, osoba czytająca maila, pytała się mailowo szefa czy może mi coś wysłać Mydlenie oczu?! Oczywiście zorientowali się, że pomylili adresy i chwilę później zadzwoniła do mnie "przemiła pani" - jak zwykle nie przedstawiła się, jaką firmę reprezentuje- zakomunikowała mi, że wszystkie bony obowiązują od 30e No jak ja mogłam tego nie wiedzieć??? Oczywista oczywistość! Nie dała mi dojść do głosu, zakrzyczała mnie. Mogłam zapytać czy ma rozdwojenie jaźni, tydzień temu dzwoniła do mnie mówiąc że bon jest bezterminowy i bez kwoty minimalnej!
Gdybym wiedziała, że dostanę telefon przed 8 rano, powstrzymałabym się przed wysyłaniem tego maila Brak słów! Śmieszy mnie ta cała sytuacja, powinni przeprosić oficjalnie klientki i wysłać te miniatury Clinique i byłoby po sprawie. Rozpętała się burza, nie warta całego zachodu. Nie kupię nigdy nic więcej w D. online, jestem skutecznie zniechęcona

Czysty profesjonalizm i troska o klienta...

[Myrtille8]

Ja wczoraj zrezygnowałam z GB, nie tylko z powodu ich niedociągnięć w systemie ale dlatego że ta cała zabawa z niespodzianką przestała być dla mnie frajdą. Wiadomo że w kolejnym pudełku będzie jakiś peeling,balsam, krem itp. A u mnie zalega już pełne pudełko tych próbek bo nie jestem w stanie tego zużyć w takiej ilości.
Dzisiaj zrobiłam mały rachunek sumienia i podliczyłam że na boxy w sumie wydałam 400zł. Moim zdaniem miniatury i parę pełnowymiarowych kosmetyków nie były warte takiej kwoty.
Za taką kasę można kupić naprawdę sporo dobrych jakościowo kosmetyków a co najważniejsze takich których potrzebujemy i wiemy że będziemy używać.
Dlatego teraz pukam się po głowie że ogarnęła mnie mania kupowania boxów i nie mogłam się opamiętać.
Jednak po tym rachunku sumienia czuję się wyleczona z boxów i wątpię, że kiedyś jeszcze się skuszę, i wiecie co? Od razu jakoś mi lżej na duszy

[Marudna]

Ja zrezygnowałam z GB w ciemno, będę zamawiać tylko wtedy jeśli będzie tego wart. Wiem że to nierealne i nie ma wtedy niespodzianki ale gdyby większość dziewczyn zaczęłaby tak robić nie mieliby wyboru: albo się poprawią albo pójdą z torbami ( i pudełkami )

No ja w każdym razie będę portfelem głosować w tym wypadku.

[summerisgone]

Napisane przez Marudna

Ja zrezygnowałam z GB w ciemno, będę zamawiać tylko wtedy jeśli będzie tego wart. Wiem że to nierealne i nie ma wtedy niespodzianki ale gdyby większość dziewczyn zaczęłaby tak robić nie mieliby wyboru: albo się poprawią albo pójdą z torbami ( i pudełkami )

No ja w każdym razie będę portfelem głosować w tym wypadku.

Mam taki sam plan. Już z ostatniego zrezygnowałam uznając że jak mi się spodoba to zamówię. No cóż, nie spodobał mi się.

[Marudna]

A widziałyście to?

http://www.facebook.com/photo.php?fb...type=1&theater


Coś mi sie wydaje ze po wrzesniowym sporo osób sie na nich wypięło.

Żebym kupiłam pakiet na 6 miesiecy musieliby zejśc z ceny do 29 PLN (mam nadzieję że podczytuja ten wątek )

[Make_up_Mouse]

Tak, widziałam to - no to zostałam tym ich VIP-em i czekam na vipowską ofertę, skoro tak... Ciekawe, czy w październikowym pudełku będzie już ta "niespodzianka" dla VIP-ów.

[kaszlak18]

Napisane przez rybkaa90

Mojej przygody z Douglasem ciąg dalszy Tragikomedia!

Wielka międzynarodowa firma, a komunikacja z klientem leży Nie trzeba być specjalistą od marketingu, aby wiedzieć że takie akcje jakie D. odwala to cios w kolano dla firmy.
Nie zależy mi wcale na tej miniaturze, D. nie o to chodzi D. nie może zrozumieć, że bez względu na szerokość geograficzną klientkom należy się szacunek Nie mogłam się powstrzymać, miałam już dać spokój, ale no nie mogłam Napisałam, że to jakaś kpina z tym bonem, nadużyli mojego zaufania itp. Dziś rano dostałam dziwnego maila po niemiecku, od razu translate google Okazało się, że osoba która przeczytała maila zamiast wysłać wiadomość do swojego "szefa" wysłała go do mnie pełen profesjonalizm! Chcą mi wysłać w zamian za serum jakąś inną miniaturę, osoba czytająca maila, pytała się mailowo szefa czy może mi coś wysłać Mydlenie oczu?! Oczywiście zorientowali się, że pomylili adresy i chwilę później zadzwoniła do mnie "przemiła pani" - jak zwykle nie przedstawiła się, jaką firmę reprezentuje- zakomunikowała mi, że wszystkie bony obowiązują od 30e No jak ja mogłam tego nie wiedzieć??? Oczywista oczywistość! Nie dała mi dojść do głosu, zakrzyczała mnie. Mogłam zapytać czy ma rozdwojenie jaźni, tydzień temu dzwoniła do mnie mówiąc że bon jest bezterminowy i bez kwoty minimalnej!
Gdybym wiedziała, że dostanę telefon przed 8 rano, powstrzymałabym się przed wysyłaniem tego maila Brak słów! Śmieszy mnie ta cała sytuacja, powinni przeprosić oficjalnie klientki i wysłać te miniatury Clinique i byłoby po sprawie. Rozpętała się burza, nie warta całego zachodu. Nie kupię nigdy nic więcej w D. online, jestem skutecznie zniechęcona

to brzmi jak parodia

[elizka1987]

Napisane przez Trandy91

Ostatnio znalazłam bardzo fajną stronę ze zniżkami www.cuponation.pl, i tam jest promocja na 3 pudełka glossybox za 100 zł! dla mnie super, poza tym wiem jaka jest ich zawartość. są bardzo dobre marki np. clinique albo l'occitane, które wiem że wykorzystam, albo z chęcią dam komuś w prezencie. super opcja

Sory ale wygląda mi to na reklamę .

[Myrtille8]

Napisane przez elizka1987

Sory ale wygląda mi to na reklamę .

Heh, o tym samym pomyślałam. Może GB jest zdesperowane i stosuje tanie chwyty, tak jak z tymi sponsorowanymi recenzjami na blogach

[2016070150903]

reklama to jedno, drugie to, że pakiet obejmuje lipiec/sierpień i wrzesień. pozbywają się zalegających pudełek.

[Anahstasia]

Ja też należę do osób, które wypisały się z tej zabawy. Wydaje mi się, że grono niezadowolonych jest spore - kolejne konkursy i akcje promocyjne na ich profilu na FB tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że odpływ klientów po ostatnich akcjach musiał być znaczny. Przekazanie klientkom przeterminowanych/zepsutych kosmetyków to skrajny brak profesjonalizmu. Dodatkowo ta monotematyczność: mydło, balsam, szampon, żel pod prysznic, balsam, odżywka... I określanie luksusowymi średniopółkowych/drogeryjnych produktów - szkoda gadać.

W Douglasie nigdy nie lubiłam robić zakupów ze względu na impertynenckie pracownice i konieczność upadlającego dopraszania się o każdą próbkę. Po tym, co opowiadacie na temat ostatniego DB, aż włos się jeży na głowie.

Przykre to o tyle, że obie firmy są niemieckie, więc wydawałoby się, że z racji niewielkiego dystansu geograficznego powinny szanować klientki zza swojej wschodniej granicy. Na razie jednak dały ewidentny dowód na to, że uważają nas za podklientki... W wyrazie swojego sprzeciwu dla takiej polityki, już nigdy nie zamówię ani pudełka GB, ani nie kupię niczego w D. Nawet jeżeli miałabym na coś ochotę, wolę obejść się smakiem. Bo normalnie krew mnie zalała, kiedy czytam wasze posty i aż ciekawa jestem czy nie dałoby się chociaż Douglasa dojechać za to wszystko z pomocą rzecznika praw konsumenta.

[betty0502]

Dziewczyny ja miałam pakiet 3-miesięczny i byłam zadowolona, akurat GB przypadł mi do gustu, jednak chciałabym coś co nie powtarza się co pudełko. Czy znacie inne pudełka, które możecie polecić?

[sonea8]

Mam wykupione GB do listopada włącznie, więc będzie, co będzie. Fakt, że chyba trochę inaczej wyobrażałam sobie "luksusowość", ale też i nie uważam, żeby było jakoś mocno źle. Jednak po namyśle stwierdzam, że opcja kupowania kota w worku ma nieco wad - np. z ostatniego boxa podpasował mi tylko Nuxe, a i to cześciowo (bo zapach jest zbyt duszący); prawdopodobnie dam sobie spokój z zamawianiem "przed".

A co do DouglasBoxa - firma mi podpada coraz bardziej.
2 tygodnie temu byłam na darmowej konsultacji/makijażu i to był ostatni raz, kiedy wyszłam z pozytywnymi wrażeniami (i torbą próbek bez łaski od fajnej konsultantki).
Zachowanie w związku z boxem - poniżej krytyki, PR rodem z Koziej Wólki (nie obrażając wiosek ani kóz); a ostatnie zakupy to juz totalny pokaz mocy: niemiła i niezorientowana pani niechętnie wrzuciła mi 1 ml perfum, a moje pytanie o próbkę korektora YSL (przy poprzedniej wizycie dostałam dwie i chciałam sprawdzić inny odcień przed zakupem) zbyła chłodno, na zasadzie: "nie ma, nie było i nie będzie, my bardzo rzadko dostajemy próbki YSL". Aha o.O Chciałam też kupić cielistą kredkę jumbo z NYX, a pani pierwsze słyszy o takiej firmie. Ale, że... ke? W Douglasie nie ma NYX? No ok...

Nie zrozumcie mnie źle: ja nie jestem z gatunku żebrzących o próbki czy gardłujących "bo mi się należy"! Ale nie znoszę zadęcia, tak u firm, jak u osób. A już zwłaszcza, kiedy ktoś się sadzi, a podstawy ma ku temu tylko takie, że mu nad głową wisi logo dobrej marki. Sorry, ale żadna zasługa. To nie powinno przeszkadzać w byciu kompetentną i życzliwą pomocą. Tak po prawdzie, niektórych wizażanek też to dotyczy^^

Po makijażu, pod wpływem sympatycznej dziewczyny wyszłam z Chubbystixem Clinique, błyszczykiem EL i bazą Artdeco, chociaż nie planowałam. Ale kobietka mnie zachęciła swoim sposobem bycia i sympatycznym podejściem.

Tak powinno wyglądać traktowanie klienta - przez wielką firmę Douglas i mniejszą Glossy.
A, jak widzimy, potrafi wyglądać różnie. A to oni są dla nas, nie my dla nich przecież.

Zachęcona traktowaniem poprzednio, poszłam na zakupy jeszcze raz. Zmroziła mnie patrząca na mnie z góry pani. Może myślała, że mnie na te wszystkie rzeczy średnio stać? A, to ups, źle myślała. I skorzysta na tym inny sklep.

Bez sensu marketing.

[Fenris]

Też mam takie doświadczenia z Douglasa (we Wrocławiu w Dominikańskiej) - najbardziej wymalowane babsko było chamskie, złośliwe i patrzyło na mnie jak na g... za przeproszeniem.
Kilka razy mnie babsko obsługiwało i za każdym czułam się jak śmieć. Nawet patrzyła na mnie krzywo. Noszę sportowe ciuchy, które często są droższe niż te wszystkie eleganckie - ale widać babsztyl słabo się znał.
Ostatnio spotkałam ją w Super Pharmie - ojej, zdegradowana Już się tam tak nie puszyła, ciekawe czemu.
A ja miałam ubaw.

Zresztą - nie wiem co to za powód do dumy pracować w Douglasie. Sklep jak sklep, co za różnica czy Rossmann czy Douglas. W każdym sprzedawcy powinni być uprzejmi, bo to świadczy o firmie.


Edit:
Dostałam info, że moje październikowe (pierwsze) pudełko Glossybox zostało wysłane

[sonea8]

Napisane przez Fenris

Też mam takie doświadczenia z Douglasa (we Wrocławiu w Dominikańskiej) - najbardziej wymalowane babsko było chamskie, złośliwe i patrzyło na mnie jak na g... za przeproszeniem.
Kilka razy mnie babsko obsługiwało i za każdym czułam się jak śmieć. Nawet patrzyła na mnie krzywo. Noszę sportowe ciuchy, które często są droższe niż te wszystkie eleganckie - ale widać babsztyl słabo się znał.
Ostatnio spotkałam ją w Super Pharmie - ojej, zdegradowana Już się tam tak nie puszyła, ciekawe czemu.
A ja miałam ubaw.

Zresztą - nie wiem co to za powód do dumy pracować w Douglasie. Sklep jak sklep, co za różnica czy Rossmann czy Douglas. W każdym sprzedawcy powinni być uprzejmi, bo to świadczy o firmie.


Edit:
Dostałam info, że moje październikowe (pierwsze) pudełko Glossybox zostało wysłane

Moje też wysłane. Ciekawe, czy w tym miesiącu znów się będę ganiać z kurierem. Stanowczo - GLS ma najgorszą obsługę w moim regionie spośród wszystkich firm kurierskich, poprzednio musiałam za nim po mieście jeździć, bo chyba miał owsiki... co się umówił w danym miejscu, to po 5 minutach już był gdzie indziej. Nie polubiliśmy się ;p

A mój Douglas to olsztyński - jedyny w okolicy, Sephory brak, więc i sadzenie się odpowiednio duże.

Ale co tam, nic to, Baśka - i tak jestem ciekawa, co w październiku zapakowali Typowy ze mnie Kot ;p

[Myrtille8]

Napisane przez sonea8

Moje też wysłane. Ciekawe, czy w tym miesiącu znów się będę ganiać z kurierem. Stanowczo - GLS ma najgorszą obsługę w moim regionie spośród wszystkich firm kurierskich, poprzednio musiałam za nim po mieście jeździć, bo chyba miał owsiki... co się umówił w danym miejscu, to po 5 minutach już był gdzie indziej. Nie polubiliśmy się ;p

Tylko że ich kurierem jest DPD a nie GLS

[NioseWamPicie]

Napisane przez Myrtille8

Tylko że ich kurierem jest DPD a nie GLS

dokładnie

Ja już dostałam info od Glossy, że wysłane i od kuriera, że jutro będzie

[Fenris]

Napisane przez Myrtille8

Tylko że ich kurierem jest DPD a nie GLS

Potwierdzam, dostałam e-mail od DPD