uwaga na "policję"!

[trojka]

Zanim wpuścisz policję, zadzwoń na 997, aby się upewnić czy to policja...

http://www.7thguard.net/news.php?id=3602

[madulka]

Heh.. u nas to dopiero jest masakra!!! Pomieszkuję w Gorzowie Wlkp. i w Zielonej Górze jednocześnie i tutaj ludzie są naprawdę przerażeni! Policja chodzi po domach i sprawdza czy oprogramowanie jest legalne, co najlepsze ma nakaz rewizji calego domu! Paranoja!!! Wiadomo, że 9/10 komputerów ma nielegalne oprogramowanie, rozumiem, że mogliby sprawdzać firmy, kawiarenki, ale nie prywatnych ludzi! Wlepiają tysięczne kary za nielegalne mp3 i przegrywane plyty.. Ja na szczęście mam spokój, bo mam wszystko legalne, ale kogo stac w dzisiejszych czasach na taki komfort?!? Ciekawe czy policja ma wszedzie wszystkie programy legalne?

[Gonia1]

Matko Boska, nie straszcie mnie!!!

[madulka]

Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale jak dotąd to policja sprawdza tylko Gorzów i Zieloną Górę, no i okolice...

[ANKA20]

sprawdzali też Rudę Śląską i podobno Lublin
Tak mnie zastanawia, że przestępców wypuszczają bo jest tzw. mała społeczna szkodliwość czynu, a przecież jak ktoś ma nielegalne oprogramowanie dla własnego użytku, nie ma z niego żadnych korzyści materialnych to widocznie jest to bardzo szkodliwe. To samo tyczy się mp3 bo przykładowo ja w żadnym sklepie nie kupię płyt z muzyką, której słucham, mogę zamówić przez neta zapłacę "marne" 110 zł + VAT ;/

[BabciaWeatherwax]

madulka napisał(a):
> Heh.. u nas to dopiero jest masakra!!! Pomieszkuję w Gorzowie Wlkp. i w Zielonej Górze jednocześnie i tutaj ludzie są naprawdę przerażeni!

Spokojnie i bez paniki, przeczytajcie rozmowę z rzecznikiem lubuskiej policji Wiesławem Ciepielą:
http://www.radio.com.pl/jedynka/sygn....asp?ivID=2019

Wiesław Ciepiela: Jesteśmy zaskoczeni skalą tej plotki, tego co się dzieje ja chcę uspokoić lubuskich użytkowników komputerów i przypomnieć, że do tej pory przeprowadziliśmy tylko 42 przeszukania. Wszystkie były w Zielonej Górze i okolicy i one dotyczyły hurtowników komputerowych, tych którzy na masową skalę produkują nielegalne oprogramowanie i je sprzedają. Tę sprawę można powiedzieć, że w jakimś sensie zamknęliśmy, pozostało jeszcze trochę wątków do wyjaśnienia, zbieramy w tej chwili materiał dowodowy przygotowujemy się procesowo do tego by skierować akt oskarżenia w tej sprawie.
(...)
Te wszystkie osoby do których docieraliśmy, ci zwykli ludzie to były osoby, które miały nam dostarczyć dowodów przeciwko hurtownikom, przeciwko producentom na masową skalę. Te osoby w ich przypadku, kara jaka może ich spotkać to jest utrata tego nielegalnego oprogramowania, natomiast nas interesują ci którzy uczynili sobie z tego złoty interes, ci którzy żyją ze sprzedaży na masową skalę nielegalnego oprogramowania.
(...)
Jeśli chodzi o te akcje komputerowe one były przeprowadzone w dwóch miastach w Gorzowie była ona przeprowadzona w zeszłym roku. Ona została zakończona. Osoby, które ponoszą winę zostały skazane przez sąd, natomiast w tej chwili prowadziliśmy te działania w Zielonej Górze zaskoczeni jesteśmy tym syndromem "czarnej wołgi", bo tej akcji nie prowadzimy w miasteczkach w powiatach.
(...)
Ale wniosek z tej rozmowy Lechu może być taki - domowi użytkownicy nielegalnego oprogramowania mogą na razie spać spokojnie.

Psychicznie powinni czuć, że są piratami, natomiast tak jak słyszeliśmy najprawdopodobniej nikt ich nie odwiedzi.

[eressea]

Dziewczyny te "naloty policji" to była największa plotka w historii lubuskiego. I pomysleć, że poł miasta (Gorzowa) sie nabrało. Wiekszosc moich znajomych albo wyciągała twarde dyski z komputerów, albo kupowała Windowsy. Na forum GW to nawet podejrzewaliśmy, że policja sprawdza (coś w stylu podsłuchiwania) sieć. Podobno w sklepach zabrakło Windowsów , tylu chętnych było. Ja sama zrobiłam generalna czystke w komputerze . Nawet nasz dostawca internetu, fima MM, porozsyłał do abonentów maile, że zadnych danych osobowych klientów nie udostępniał policji, taka była panika.

I polecam przeczytać, naprawde zabawne
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=58&w=9353029

[madulka]

TAK?? To ciekawe czemu mojej znajomej z Gorzowa 4 dni temu przetrzepali pól domu i wlepili 5000 zl kary!? I ciekawe czemu mojemu koledze tydzień temu też z Gorzowa wlepili 4500 zl kary!?! Sorry... ale to nie rzadna ściema... i oni naprawde po zwyklych domach chodzą... A w Zielonej to już nie powiem co robią...

[Rzabba]

BabciaWeatherwax napisał(a):

> Spokojnie i bez paniki, przeczytajcie rozmowę z rzecznikiem lubuskiej policji Wiesławem Ciepielą:
> http://www.radio.com.pl/jedynka/sygn....asp?ivID=2019
>
> [i]Wiesław Ciepiela: Jesteśmy zaskoczeni skalą tej plotki, tego co się dzieje ja chcę uspokoić lubuskich użytkowników komputerów i przypomnieć, że do tej pory przeprowadziliśmy tylko 42 przeszukania.

W tym zmieściło się między innymi kilkoro naszych znajomych, którzy maja średnie pojęcie na temat obsługi komputerów, nie mówiąc już o umiejętnosci wypalenia płytki.
Wśród tych 42 osób znalazła się też cała klasa gimnazjalistów, których policja szantażowała, że oddadzą im kompy, jeśli sypną kolegów z nielegalnym oprogramowaniem

Wszystkie były w Zielonej Górze i okolicy i one dotyczyły hurtowników komputerowych, tych którzy na masową skalę produkują nielegalne oprogramowanie i je sprzedają. Tę sprawę można powiedzieć, że w jakimś sensie zamknęliśmy,

w takim razie czemu łażą dalej??

pozostało jeszcze trochę wątków do wyjaśnienia, zbieramy w tej chwili materiał dowodowy przygotowujemy się procesowo do tego by skierować akt oskarżenia w tej sprawie.
> (...)
> Te wszystkie osoby do których docieraliśmy, ci zwykli ludzie to były osoby, które miały nam dostarczyć dowodów przeciwko hurtownikom, przeciwko producentom na masową skalę. Te osoby w ich przypadku, kara jaka może ich spotkać to jest utrata tego nielegalnego oprogramowania,

Taaaa... wraz z całą jednostką centralną

natomiast nas interesują ci którzy uczynili sobie z tego złoty interes, ci którzy żyją ze sprzedaży na masową skalę nielegalnego oprogramowania.
> (...)
> Jeśli chodzi o te akcje komputerowe one były przeprowadzone w dwóch miastach w Gorzowie była ona przeprowadzona w zeszłym roku. Ona została zakończona. Osoby, które ponoszą winę zostały skazane przez sąd, natomiast w tej chwili prowadziliśmy te działania w Zielonej Górze zaskoczeni jesteśmy tym syndromem "czarnej wołgi", bo tej akcji nie prowadzimy w miasteczkach w powiatach.
> (...)
> Ale wniosek z tej rozmowy Lechu może być taki - domowi użytkownicy nielegalnego oprogramowania mogą na razie spać spokojnie.

Zwłaszcza, że zostali bez komputerów
> Psychicznie powinni czuć, że są piratami, natomiast tak jak słyszeliśmy najprawdopodobniej nikt ich nie odwiedzi.

Prawdopodobieństwo jest na prawdę niewielkie
>

[BabciaWeatherwax]

madulka napisał(a):
> TAK?? To ciekawe czemu mojej znajomej z Gorzowa 4 dni temu przetrzepali pól domu i wlepili 5000 zl kary!? I ciekawe czemu mojemu koledze tydzień temu też z Gorzowa wlepili 4500 zl kary!?!

To oni mieli sprawę w sądzie? Bo o ile wiem policja może nakładać kary w postaci mandatów w wysokości do 1000 zł, a wszystko co powyżej tego orzeka sąd.
W dodatku w przypadku mandatu wydawanego przez policję sprawca MUSI wyrazić zgodę na przyjęcie mandatu i podpisać kwitek, ze go przyjął, jeśli się nie zgodzi, sprawa kierowana jest przez policję do sądu.

Więc może to nie była policja, zważywszy na informację podaną wyżej przez Małą Kasię?

[madulka]

Niee... nie mieli sprawy w sądzie nigdy. Policja normalnie grzecznie zapukala, poprosila, by ich zaprowadzić do komputera (no i naturalnie pokazali wszystkie świstki), no i powlepiali kary za nielegalnego Windowsa i mp3, no i oblecieli jeszcze przy okazji kilka innych osób na tej ulicy, tak dla zdrowotności Kare można placić w ratach, pierwszą ratę trzeba wplacić po miesiącu... bezsens w ogóle, jak o tym wszystkim pomyśle to...

[eressea]

Może twoja znajoma kupowała komputer w "wiadomym" sklepie. Na pewno nie było przeszukiwań internautów, a oto rozchodziła się cała plotka . Policja najpierw musi miec dane klienta, a firmy dostarczajace internet takowych nie udostępniły. Co do wlepiania kary to jest to bardzo podejrzane, bo sprawy o nielegalne oprogramowanie sa wnoszone do sądu (w zeszłym roku chyba wszystkie skonczyły sie na umożeniu). Policja może przeszukać mieszkanie, ewentualnie zarekwirować sprzet, jesli znajdzie pirackie kopie, potem sporządza protokół, a obywatel ma sie zgłosic na przesłuchania. Nie mam mowy o płaceniu zadnych pieniędzy na miejscu.

[BabciaWeatherwax]

madulka napisał(a):
> Niee... nie mieli sprawy w sądzie nigdy. Policja normalnie grzecznie zapukala,
>powlepiali kary za nielegalnego Windowsa i mp3, Kare można placić w ratach, pierwszą ratę trzeba wplacić po miesiącu...

Policja ma prawo przyznać mandat do 1000 zł (mandat jest płatny w ciągu 7 dni od wystawienia), jeśli Twoi znajomi dostali 4500 i 5000 zł, to to nie była policja. Albo policjanci "dorobili". Albo, co też niewykluczone, znajomi fantazjują w którymś punkcie swojej opowieści.

No sorry, ale jako żona prawnika w pewne rzeczy uwierzyć nie mogę

[madulka]

Nie zaplacili na miejscu ani grosza a dane mieli od firmy NETIA podobno...

[madulka]

Możliwe, że fantazjują, to moi znajomi, niezbyt bliscy więc nie dam sobie ręki uciąć z resztą na ten temat tyle plotek lata, że kto wie... Ale mandat to dostali na pewno... I policja byla w 100% prawdziwa, bo dzwonili nakomende zanim ich wpuścili

[BabciaWeatherwax]

Może to całe zamieszanie się bierze z tego, przed czym policja ostrzega:
http://www.lubuska.policja.gov.pl/#
Bo jak sami piszą, w całym roku 2003 wykryli 313 "przestępstw intelektualnych" w całym woj. lubuskim. Wychodzi 28 miesięcznie...

[eressea]

Nie wiem jak z Netią, chociaż tez mi sie wierzyć nie chce , ale Multimedia Monopolista nie udostepniły danych.
A powiem wam jeszcze cos zabawnego, otóż trzy dni temu (gdy sprawa nalotów była jeszcze w miarę gorąca) zadzwoniła do nas pani z TP S.A. i proponowała Neostrade na miesiąc za złotówke. Ładnie odmowiliśmy, bo przeciez mamy stałe łącze. Ale tak sobie mysle, ze juz nie mają jak podkopywac konkurencji Przeciez to wtedy większość abonentów wypieła się na MultimediaMonopoliste.

[Iwonalodz]

A mnie się zdaje, że oprócz w/w spraw watek może być jeszcze taki, że sobie sprawdzają właścicieli firm, czy np. oprócz legalnego Windowsa ma legalnego Worda

[aktin]

Jestem mieszkanką woj. lubuskiego. Mój tata jest policjantem, naczelnikiem wydziału kryminalnego w jednej z komend i wiem z pierwszej ręki, że ta cała akcja to ploka. Bunia ma rację. Ponadto żeby policja przeszukała mieszkanie musi mieć nakaz od prokuratora, a te nie są wydawane ot tak sobie, do tego muszą być konkretne przesłanki, a taką na pewno nie jest fakt posiadania w domu kompuera.

[paula78]

witam
ja tez z zielonej góry i byla u nas policja z nakazem tylko dlatego ze kupowalismy niedawno sprzet komputrowy w pewnym sklepie ,ktos doniósł na własciciela tego sklepu ze ma nielegalne programy,wpadli do niego znalezli cos nielegalnego i po fakturach chodzili do wszytskich klientów tego sprzedającego. u nas nic nie znalezli ,sprzedawca mial sprawe w sądzie ,sędzia umorzył sprawe poniewaz żadne z klirntów nie wnósł oskarżenia .sprawe zamknięto.
a legalnych windowsów od tygodnia nie ma w zielonej w żadnym sklepie
pzdr.
paula

[Rzabba]

Co w takim razie policja robiła u mioch znajomych??

[madulka]

http://info.onet.pl/836761,18,item.html?MASK=3827291

[trojka]

W Katowicach w 2 miesiące temu policja nawiązała kontakt z dużymi firmami informatycznymi, a one wyznaczyły informatyków do kontroli wraz z policjantami.

[pannaM]

nie wierzę w to, uważam że jest to plotka, która rozprzestrzenia się po całej Polsce w strasznym tempie

Jestem ciekawa co wy na ten link:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...8905&a=9341324

sama przyznaje się do słabej znajomości prawa ale taka ilość paragrafów mnie zadowala

w moim mieście, Jaworznie od jakiegoś tygodnia ta plotka tez się rozprzestrzenia o rzekomym (nie wiem czy dobrze napisalam) udostępnianiu danych przez miejscową siec internetową, doszło do tego, że jej właściciel na stronie
sieci obalał te plotki

[mauricel]

DZIEWCZYNY !!! może dajmy już spokój temu wątkowi ? . To nie były plotki tylko sprawdzano z nakazem prokuratury najaktywniejszych uczestników sieci co do których padło podejrzenie popełnienia przestępstwa - chodziło o nielegalne udostępnianie , kopiowanie na szerszą skalę programów komputerowych i przede wszystkim udostepniano dane osobowe w/w osób . Tak dedukuję ze wszystkiego co miałam okazję przeczytać w prasie i w internecie dzięki wizażankom A teraz wio na osiołka

[blo]

ostatnio dyskutowałyśmy o plotce i tu mamy dowód jak szybko sie rozchodzi- niezły pozytek z tego wątku w końcu ujawniły sie lubuszanki

Ja tez jestem z lubuskiego i mam kawiarenke internetowa w mojej miejscowości była straszna panika..mnie sprawdzali 5 miesiecy temu, straciłam tymczasem 3 komputery do wyjasnienia..ale ja zarobkuje i chciałam tylko dodac że zwykłemu urzytkownikowi nic nie grozi za posiadanie nielegalnego oprogramowania , skonfiskuja co najwyzej płytki ewentualnie przy duzym posiadanie na komputerze tego oprogramowania, bedzie sprawa w sadzie aleee tylko po to aby sadownie policja uzyskała nakaz sformatowania dysku i oddadza;-)

Ale panika ta dowodzi że po mału wchodzimy w nowe czasy i juz nie mamy sie co łudzic że dadza nam piratom spokój, na razie nie maja narzedzi w postaci odpowiednich artykułów do ścigania zwykłych urzytkowników ale w końcu bedziemy musieli dostosowac nasze standardy do unijnych ...i radze po mału interesowac sie z czego korzystamy na naszych komputerkach , bo szczerze powiedziawszy panika dotyczy windowsów a to jeden z najtańszych produktów Microfoftu, na przykład taki word w pakiecie nowym kosztuje ok 3000;-)zła nie jest to nnajdrozszy programik.
Pozdrawiam

[mauricel]

No właśnie blo wczoraj był artykuł w Gazecie Wyborczej ,, Z@rzucają sieć na sieć '' na głównej stronie i wyjaśnienie że nie ma nalotów na chybił trafił . W gazecie był wierszyk :

Kiedy przyjdą przeszukać dom.
Ten,w którym mieszkasz, chłopie,
Kiedy sprawdzą twój CD-ROM
I na płytach nagrane kopie
Gdy pod drzwiami staną i nocą
Nakazem w dłoni w drzwi załomocą
Wiesz,o jaką im chodzi zbrodnię?
Ściągałeś pliki
Przez dwa tygodnie
Już przed Twym domem setki glin
Dokąd uciekać?Chyba do Chin
A wszystko przez to, że owe dane
Wprost z Ameryki były pobrane
Co czyni z Ciebiekogoś gorszego
Niźli mordercę wielokrotnego .

Jestem niekonsekwentna bo miałam skończyć wątek ale gazetę czytam dopiero późną nocą

[Trish]

... ciąg dalszy wiersza

Kiedyś przyjdą na pewno pogrzebać ci w kompie
może się zlitują, w co szczerze wątpię,
jak GROM w nocy przez dach się wkują,
płyty połamią, save'y skasują,
pójdzie się ☠☠☠ać w Fifie kariera,
znów w nfs'a startujesz od zera,
choć w Call Of Duty wojnę wygrałeś,
choć wiele nocy przez to zarwałeś,
brak u nich skrupułów, litości nie mają,
za dyskutowanie zarobisz pałą,
nie pomogą płacze ,ani lamenty,
cały twój hardware w folii zapięty,
już biurko puste, już wiatrak nie huczy,
może mnie w końcu to coś nauczy,
mijają godziny, mijają dni,
chyba oszaleję, wciąż komp mi się śni,
dzwonię na pały, może coś da się załatwić,
jakiś glina mówi: muszę pana zmartwić,
tutaj jest Polska, tu cuda się dzieją,
kompa pan oddał przebranym złodziejom.
Jaki jest morał mojej definicji?
Profilaktycznie nie wpuszczaj policji.

[blo]

Mauricel, moga sie burzyc o programy sciagane z sieci sa tak samo nielegalne jak kopiowane..ale mp3 i filmy mozna posiadac na własny urzytek!!posiadanie dwoch kopi powiedzmy na kompie oraz na płytce moze Cie juz postawic w swietle zarobkowania..ale jezeli posiadasz to tylko na komputerze ewentualnie tylko na płytce to nikt sie do tego nie przyczepi,( to działanie z pogranicza prawa, ale jest legalne)powiedzmy sobie szczerze że w Polsce mało ludzi ma stałe IP wiec jak ich namierzyc poza tym programy sciagane przez siec czesto sa spakowane i okazuje sie ze w srodku jest cos innego w tym artykule z gazety co podała bunia jest duzo wyjasnione... jak ktos nie ma oporów moralnych przed łamaniem prawa to powinien wiedziec co mu grozi i za co a nie karmic sie plotka na tej panice zarobiły sklepy i znow zarobią złodzieje booo czesc ludzi bedzie kupowała sprzet nie w sklepie ale od rzekomych sprzedawców co sprowadzaja sprzet z zagranicy z wyprzedarzy czy hurtowni nie ma rachunkow nie ma dowodów...
Jak przychodzi Policja i w końcu uda im sie zdobyc nakaz to gwarantuje że nie odpuszcza po sprawdzeniu windowsa i jego legalność sprawdzaja juz wszystko, jezeli juz znajda choc jeden program nielegalny jestes automatycznie podejrzanym w konsekwencja tego moga przeszukac mieszkanie bez nakazu juz! przy oprogramowaniu jest inaczej niz w standardowym postepowaniu karnym , tu moga zabezpieczyc samochód dom sprzet zanim odbedzie sie rozprawa ,jest to zabezpieczenie na poczet przyszłych kar...i mimo ze w końcu sprawe umoża mozesz zostac bez komputera na conajmniej rok bo tyle trwaja czynności dochodzeniowe...i co Ci z tego że zwrócą,jak bedzie bezwartościowy;-(to wiem z praktyki a nie z plotek...dodam ze koszty komornicze sa ogromne w granicach 1000 zł i nawet jak sprawe umorza te koszta nie podlegaja zwrotowi, wiec moze warto wydac te pieniazki na legalne oprogramowanie..
Nie chce nikogo straszyc, tylko uswiadomic że wydanie chociaz na windowsa tych 400 zł to nic przy kosztach na jakie sie narazamy, a z reszty oprogramowania korzystac w rozsadny sposób, bo wiekszośc to kolekcjonerzy, wgrywaja wszystko co im w łapki wpadnie..

[mauricel]

No własnie wczoraj w gazecie pisali że przeszukiwano mieszkania 42 osób które kupowały nielegalne oprogramowanie w kafejce internnetowej a jej właściciel jest podejrzany o piractwo na dużą skalę . Oraz kontrolowano domowe komputery pracowników pewnej firmy internetowej XXX . Zarzut j/w .

Policja skupia się na tzw. hurtownikach takich pirackich programów ale żeby udowodnić im winę musimy dotrzeć do ich odbiorców . Abu udownić im winę przeszukano mieszkania 300 klientów a trefne programy miało 100 - alu tu chodziło o to że trzy sklepy same sprzedawały nielegalne programy Microsoft !!!

I TU UWAGA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wobec tych stu mieszkańców , którzy mieli w domach nielegalne oprogramowanie postępowanie wobec nich umorzono warunkowo ze względu na znikomą społeczną szkodliwość czynu natomiast właściciele sklepu dostali 2 lata w zawieszeniu i 20 tys grzywny

Ja tam mam legalne oprogramowanie w domowym kompie to bo koszty na firmę a muzyczkę bardzo lubię i czasami nogi mnie bolą jak mam iść do Empiku . Póki co śpię spokojnie



Trish -