znowu mi nie wyszło z panienką z internetu

[201607040950]

Napisane przez Elfir

nie chodziło o to.

Bardzo napalasz się i bardzo serio traktujesz jednorazowe spotkania.
Zaczynasz domagać się uwagi jakbyś był pełnoprawnym partnerem, kiedy u dziewczyny to jest tylko luźny początek znajomości i nie przywiązuje uwagi do informowania cię o tym, dlaczego na razie nie ma ochoty się spotkać.

Napisane przez krewet

co to ma wspólnego z frustracją, nie lubię takiego podejścia, oczekuję poważnego traktowania, nawet jeśli widzieliśmy się 15 minut

To chyba motto życiowe jest.
Krewet, weź sobie skomponuj 10 przykazań i wręczaj lasencjom przed spotkaniem.

1. Oczekuję poważnego traktowania, nawet jeśli widzieliśmy się 15 minut.
2. Jak nie odbierzesz mojego telefonu, to masz się wytłumaczyć.
3. Nie wolno Ci siedzieć na fejsie i nie rozmawiać ze mną.
4. Nie masz prawa do mnie wydzwaniać kiedy ja sobie tego nie życzę.
5. Chyba, że masz ochotę na seks.
6. Wiem, że możesz mieć 20 innych na moje miejsce, więc powinnaś mi poświęcać 20x więcej uwagi.
7. Nie zgrywaj cnotki.
8. Jak wydam na Ciebie 150zł to masz się ze mną przespać.
9. Do trzeciej randki musisz się ze mną przespać.
10. Stosuj się do innych wytycznych, które będę Ci przedstawiał w stosownym czasie w trakcie męskich rozmów.

[krewet]

W sensie, że Ty nadal wierzysz, że ona chce się z Toba jeszcze spotkać? To skąd tytuł wątku:

tak, wciąż wierzę

adeedra, pozwól, że trochę wtrącę w ten dekalog

pierwsze przykazanie ok, i piszę to bez żadnej ironii
drugie też
trzecie nie, ale niech nie ściemnia, że nie ma czasu jak siedzi na fejsie
czwarte i piąte - fajna laska może dzwonić kiedy chce i ile razy chce
szóste - nie wiem co ma jednego do drugiego
siódme - nie bądź cnotką po prostu
ósme i dziewiąte- to już kompletnie wyssane z palca, i nie wiem skąd Elfir to wzięła
dziesiąte - prawda

[201607040950]

Napisane przez krewet

tak, wciąż wierzę

adeedra, pozwól, że trochę wtrącę w ten dekalog

pierwsze przykazanie ok, i piszę to bez żadnej ironii
drugie też
trzecie nie, ale niech nie ściemnia, że nie ma czasu jak siedzi na fejsie
czwarte i piąte - fajna laska może dzwonić kiedy chce i ile razy chce
szóste - nie wiem co ma jednego do drugiego
siódme - nie bądź cnotką po prostu
ósme i dziewiąte- to już kompletnie wyssane z palca, i nie wiem skąd Elfir to wzięła
dziesiąte - prawda

No... ciekawe skąd wzięła. Z Twoich postów. Też tylko te 150zł za seks na Twój temat zapamiętałam.

[Lexie]

Napisane przez krewet

tak, wciąż wierzę

adeedra, pozwól, że trochę wtrącę w ten dekalog

pierwsze przykazanie ok, i piszę to bez żadnej ironii
drugie też
trzecie nie, ale niech nie ściemnia, że nie ma czasu jak siedzi na fejsie
czwarte i piąte - fajna laska może dzwonić kiedy chce i ile razy chce
szóste - nie wiem co ma jednego do drugiego
siódme - nie bądź cnotką po prostu
ósme i dziewiąte- to już kompletnie wyssane z palca, i nie wiem skąd Elfir to wzięła
dziesiąte - prawda

I Ty się dziwisz, że Ci "nie wychodzi"

[201607040950]

Napisane przez adeedra

No... ciekawe skąd wzięła. Z Twoich postów. Też tylko te 150zł za seks na Twój temat zapamiętałam.

Tfu. I jeszcze, że jak po trzech randkach nadal nie ma seksu to laska jest niepoważna i niewarta uwagi.

[Elfir]

Napisane przez adeedra

No... ciekawe skąd wzięła. Z Twoich postów. Też tylko te 150zł za seks na Twój temat zapamiętałam.

Chyba, że pomyliłam z tym elektrycznym, czy jak mu tam.
Ostatnio wszystkie problemy wizażanków takie same (laska z netu nie odzywa się po pierwszej randce), więc mi się nicki mieszają.

[DziewczynaWloczykija]

krewet, brzmisz dla mnie jak idealny kandydatk do wizyt w agencjach towarzyskich. Dlaczego tak myślę? Podsumowując:

- wybierasz taką dziewczynę, jaka ci się podoba
- jak będzie miała dobry dzień to może nawet będzie dla ciebie miła
- nie musisz jej zabierać na randki ani kolacje, komplementować, starać się
- za 150 zł masz full serwis
- dziewczyna zawsze znajdzie dla Ciebie czas, a jak nie ta to inna
- jesteś traktowany poważnie, przynajmniej dopóki pieniądze nie zmienią właściciela
- tak długo jak płacisz, tak długo możesz liczyć na zainteresowanie

Deal życia, prawda?

[201607040950]

Napisane przez Elfir

Chyba, że pomyliłam z tym elektrycznym, czy jak mu tam.
Ostatnio wszystkie problemy wizażanków takie same (laska z netu nie odzywa się po pierwszej randce), więc mi się nicki mieszają.

To na pewno był krewet. Nie pamiętam w którym temacie.
Coś tam coś tam, że jak laska nie ma powodzenia to na pewno jest gruba, a on by grubej nie brał, a w ogóle wszystkie to cnotki, ale tak naprawdę to nie, a seks powinien być od razu, bo nie ma co marnować czasu, jak laska nie chce to jest niepoważna, a jak wyda 150zł do trzeciej randki to seks ma być.
Plus utyskiwania, że laski lecą na jakichś frajerów a fajne chłopaki cierpią samotność. To było epickie.

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Plus utyskiwania, że laski lecą na jakichś frajerów a fajne chłopaki cierpią samotność. To było epickie.

Paradoks Wizażu - same fajne, porzondne i wolne chłopaki, a jednocześnie tyle samotnych dziewczyn. Laski z wątku o singielkach oraz autorki podobnych wątków powinny się rzucać na takie okazje i wszyscy żyliby długo i szczęśliwie.

[Elfir]

bo samotne wizażanki są brzydkie i grube.

jakby były ładne ale puste, to przynajmniej wizażankowie mieliby seksa przed 30-tką.

[maszToCoChcesz]

jak zechce to się dogadacie. Daj trochę luzu

[krewet]

co wy wypisujecie
pogląd typu "laski lecą na chamów a fajne chłopaki są same" ja wyśmiewam, chyba nawet na tym forum coś o tym pisałem, akurat z moich obserwacji wynika, że do patusów ciągnie laski z patoli, nigdy nie napisałem, że jestem spokojny miły chłopak a kobiety mnie nie chcą

150 zł kompletnie wyssane z palca, jestem gotów do większych poświęceń dla fajnej kobiety, Elfir oczerniasz mnie z premedytacją

nigdzie też nie napisałem, że jak laska nie chce od razu seksu to jest niepoważna, ty nawiązujesz chyba wątku takiej jednej co się nie dała przytulać na czwartej randce? tam jej pocisnąłem, bo ona faktycznie była niepoważna, urażona duma laski, bo chciała z chłopa zrobić przydupasa (w języku kobiet kolegę), a on bezczelnie się na to nie zgodził

laski, które długo są same, albo nie trafiły na odpowiedniego, bo mają takie a nie inne wymagania (i mają do tego pełne prawo), albo są toksyczne, a jeśli nikt ich nie podrywa to faktycznie są grube/brzydkie

wy z tą kasą to chyba odwołujecie się do wątku "czy to jest oszustwo" - a mnie po prostu chodziło o to, że nie będę pokonywać 60 km dla laski, która ewidentnie trąca ściemą, nie dała mi fejsbuka, a na zdjęciach wygląda jak jakaś modelka, napisałem tam, że wolę na papierosy wydać ten hajs, który wydałbym na bilet, zażartowałem, a wy przeżywacie

[201607040950]

Napisane przez krewet

co wy wypisujecie
pogląd typu "laski lecą na chamów a fajne chłopaki są same" ja wyśmiewam, chyba nawet na tym forum coś o tym pisałem, akurat z moich obserwacji wynika, że do patusów ciągnie laski z patoli, nigdy nie napisałem, że jestem spokojny miły chłopak a kobiety mnie nie chcą

150 zł kompletnie wyssane z palca, jestem gotów do większych poświęceń dla fajnej kobiety, Elfir oczerniasz mnie z premedytacją

nigdzie też nie napisałem, że jak laska nie chce od razu seksu to jest niepoważna, ty nawiązujesz chyba wątku takiej jednej co się nie dała przytulać na czwartej randce? tam jej pocisnąłem, bo ona faktycznie była niepoważna, urażona duma laski, bo chciała z chłopa zrobić przydupasa (w języku kobiet kolegę), a on bezczelnie się na to nie zgodził

laski, które długo są same, albo nie trafiły na odpowiedniego, bo mają takie a nie inne wymagania (i mają do tego pełne prawo), albo są toksyczne, a jeśli nikt ich nie podrywa to faktycznie są grube/brzydkie

wy z tą kasą to chyba odwołujecie się do wątku "czy to jest oszustwo" - a mnie po prostu chodziło o to, że nie będę pokonywać 60 km dla laski, która ewidentnie trąca ściemą, nie dała mi fejsbuka, a na zdjęciach wygląda jak jakaś modelka, napisałem tam, że wolę na papierosy wydać ten hajs, który wydałbym na bilet, zażartowałem, a wy przeżywacie

Naprawdę chcesz, żebym Ci to zrobiła?

[krewet]

Ale co?

[201607040950]

Napisane przez krewet

Ale co?

Np. to:

Wizażanki nie zgodziły się ze stwierdzeniem, że na portalu randkowym wystarczą fajne foty z krótkim opisem albo lepiej bez opisu, żeby z siebie głupka nie robić i "hej, pogadamy" żeby się gościem zainteresować.

Krewet: "ale wy księżniczki jesteście, nie dziwię się, że tylu dobrych chłopaków jest samych"

O zaangażowaniu: "konto na sympatii miałem i usunąłem po ponad tygodniu, a zapłaciłem za abonament całe 17 zł, do dziś nie mogę sobie tego wybaczyć"

Oraz moje ulubione...
Krewet jako promotor kultury w kontaktach z płcią przeciwną:

Luźna uwaga: "serio trzeba mieć pecha, żeby ktoś ci powiedział, że jesteś brzydka ot tak, trzeba go sprowokować, zresztą u lasek zauważyłem coś takiego, że nawet największemu pasztetowi piszą, że jest piękna (na facebooku itp)"

A w innym temacie: "ja nic nie odpisuję na portalach na czacie tak, bo tutaj już pisaliśmy wcześniej i jak laska wysyła mi swoje zdjęcie i jest brzydka to jej o tym piszę"

[krewet]

nie bardzo rozumiem, jaki to ma związek z tematem, i z seksem do trzeciej randki za 150 zł ale ok...
1) żałuję każdych pieniędzy wyrzuconych w błoto, na sympatii większość lasek było starszych ode mnie i ogólnie jakiś sztywny ten portal
2) wizażanki trochę księżcznikowały w tamtym temacie, choć przyznałem rację, że mogą być zażenowane poziomem takiej sympatii
3) prawda taka, że mało kto powie drugiej osobie w twarz, że jest brzydka, chyba, że w gimnazjum jakieś docinki - więc jeśli ktoś w ten sposób obrywa, to obraca się w dziwnym towarzystwie
4) ja po prostu informuję laskę, że mi się nie podoba, ale staram się to robić w kulturalny sposób - piszę że nie jest w moim typie - po co mam kontynuować rozmowę jak i tak nic z tego nie będzie?

[DziewczynaWloczykija]

nigdzie też nie napisałem, że jak laska nie chce od razu seksu to jest niepoważna, ty nawiązujesz chyba wątku takiej jednej co się nie dała przytulać na czwartej randce? tam jej pocisnąłem, bo ona faktycznie była niepoważna, urażona duma laski, bo chciała z chłopa zrobić przydupasa (w języku kobiet kolegę), a on bezczelnie się na to nie zgodził

Drogie Wizażanki, pamiętajcie - jak nie dajecie się na czwartej randce przytulać, a na piątek wsadzać sobie rąk w majtki, to jesteście niepoważne, mało wartościowe i nie warto na Was tracić czasu. Co ja czytam, ludzie.

laski, które długo są same, albo nie trafiły na odpowiedniego, bo mają takie a nie inne wymagania (i mają do tego pełne prawo), albo są toksyczne, a jeśli nikt ich nie podrywa to faktycznie są grube/brzydkie

Jestem gruba i brzyka, a mam większe powodzenie niż Ty. Zdziwiony?

ja po prostu informuję laskę, że mi się nie podoba, ale staram się to robić w kulturalny sposób - piszę że nie jest w moim typie - po co mam kontynuować rozmowę jak i tak nic z tego nie będzie?

Za to Ty musisz być w typie tych ładnych, a jak nie jesteś, to na pewno są pustymi lachonami lecącymi tylko na wygląd i kasę. Podejrzewam, że Ciebie zdecydowana większość brzydkich, grubych, ale inteligentnych i samoświadomych kobiet by nie chciała.

[201607040950]

Napisane przez DziewczynaWloczykija

Drogie Wizażanki, pamiętajcie - jak nie dajecie się na czwartej randce przytulać, a na piątek wsadzać sobie rąk w majtki, to jesteście niepoważne, mało wartościowe i nie warto na Was tracić czasu. Co ja czytam, ludzie.

Gwoli ścisłości: laska była wtedy z gościem w parku, rzucił się z całowaniem i macaniem - ona się odsunęła, on ją dopadł i kontynuował.
Powiedziała mu, że to dla niej za wcześnie - gość jej, że jest dziwna bo jest dziewicą.
Potem on jej powiedział, że sobie robi non stop dobrze przy porno, ale że woli porno na żywo, ona się przestraszyła i uciekła.

Krewet wyłuszczał tam swoje stanowisko względem niepoważnych lasek, zgrywających cnotki.

To tak wiesz... żebyś kontekstu nie przeoczyła, bo lepszy niż to co Ci się wydawało.

Napisane przez DziewczynaWloczykija

Jestem gruba i brzyka, a mam większe powodzenie niż Ty. Zdziwiony?

Pewnie nie. Powie Ci, że jesteś niewybredna, a w ogóle to nie fair bo laski mają lepiej, bo mają adoratorów, a on nie ma - i to na pewno ze względu na płeć, bo jego podejście jest ok.

[stewardesa]

Biedny krewet. Po ile są panienki z Roksy? Zróbmy zrzutę.

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

Biedny krewet. Po ile są panienki z Roksy? Zróbmy zrzutę.

Akcja wizaż:
"Przekaż 1% podatku na szczęście Kreweta."

[krewet]

Drogie Wizażanki, pamiętajcie - jak nie dajecie się na czwartej randce przytulać, a na piątek wsadzać sobie rąk w majtki, to jesteście niepoważne, mało wartościowe i nie warto na Was tracić czasu. Co ja czytam, ludzie.

ale tamta laska to było dziwadło, bo niby chciała się spotykać jako znajomi, a potem zakłada temat i rozkminia o co kolesiowi chodziło, przecież w takim wypadku nie powinno ją to obchodzić
a i w tamtym temacie też przyznałem, że kolo jest desperatem, co nie zmienia faktu, że jak laska robi spiny o samo przytulanie na czwartej randce to jest jakaś dziwna
ona to akurat chciała sobie połechtać ego, że jakiś facet to niej przyjeżdża sobie pogadać, a ona hihi taka księżniczka, no ale plan legł w gruzach

Jestem gruba i brzyka, a mam większe powodzenie niż Ty. Zdziwiony?

zależy jak bardzo gruba i brzydka, ale często tak jest, że laska dużo poniżej przeciętnej ma większe branie niż przeciętny samiec, dlatego, że jest laską - o tym też chyba kiedyś pisałem

Za to Ty musisz być w typie tych ładnych, a jak nie jesteś, to na pewno są pustymi lachonami lecącymi tylko na wygląd i kasę. Podejrzewam, że Ciebie zdecydowana większość brzydkich, grubych, ale inteligentnych i samoświadomych kobiet by nie chciała.

nigdzie się nie użalałem, że kobiety lecą na to i na tamto, ładna projekcja + ból dupy

pogrubione - całe szczęście

[DziewczynaWloczykija]

Gwoli ścisłości: laska była wtedy z gościem w parku, rzucił się z całowaniem i macaniem - ona się odsunęła, on ją dopadł i kontynuował.
Powiedziała mu, że to dla niej za wcześnie - gość jej, że jest dziwna bo jest dziewicą.
Potem on jej powiedział, że sobie robi non stop dobrze przy porno, ale że woli porno na żywo, ona się przestraszyła i uciekła.

A czy takie napastowanie nie podchodzi już pod jakiś paragraf?

ale tamta laska to było dziwadło, bo niby chciała się spotykać jako znajomi, a potem zakłada temat i rozkminia o co kolesiowi chodziło, przecież w takim wypadku nie powinno ją to obchodzić

Ty serio oczekiwałeś, że jakakolwiek rozumna kobieta od razu zechce spotykać się jako para, kompletnie Cię nie znając? Zawsze na początku ludzie spotykają się jako znajomi, nawet jeśli się sobie nawzajem podobają, bo po prostu nie znają siebie jeszcze na tyle, żeby w ogóle wiedzieć, czy chcą czegoś bliżej z daną osobą.

a i w tamtym temacie też przyznałem, że kolo jest desperatem, co nie zmienia faktu, że jak laska robi spiny o samo przytulanie na czwartej randce to jest jakaś dziwna
ona to akurat chciała sobie połechtać ego, że jakiś facet to niej przyjeżdża sobie pogadać, a ona hihi taka księżniczka, no ale plan legł w gruzach

Czekaj, czekaj. To najpierw dziewczyna mówi Ci, że chce się spotykać jako znajomi, a Ty po paru spotkaniach wyskakujesz od razu z łapami? Przecież dała Ci jasno do zrozumienia, że na razie nie oczekuje niczego więcej niż zwyczajnej znajomości, a Ty sobie do tego dorabiasz wyjątkowo bzdurną ideologię.
Jeśli na żywo zachowujesz się tak, jak tutaj na forum, to nie dość, że byś mnie nigdy nie przytulił, to jeszcze zarobiłbyś plaskacza w twarz za nachalność. Jak nie możesz wytrzymać i bardzo Cię goni, to idź spuścić z krzyża do agencji towarzyskiej, a dopiero po wizycie u prostytutki chodź na randki, bo widzę, że myślisz nie tą głową, co trzeba.

zależy jak bardzo gruba i brzydka, ale często tak jest, że laska dużo poniżej przeciętnej ma większe branie niż przeciętny samiec, dlatego, że jest laską

To efekt tego, że po prostu trafiam w opowiednią niszę (tak sądzę). Ty też mógłbyś spróbować swojego szczęścia u dziewczyny z tej samej półki co Ty - niezbyt atrakcyjnej, pozbawionej jakichkolwiek wymagań i ambicji, posłusznej, uległej desperatki która zrobi wszystko, żeby zadowolić swojego faceta i go przy sobie zatrzymać. Powinna być również ślepa i głucha, żeby nie zauważyła przypadkiem, że przegrywasz z niemalże każdym facetem w promieniu dwustu metrów.

[kolorchabrow]

To nie bylo niemile tylko chamskie i to jest wlasnie brak kultury. Jestes bardzo niedojrzaly co widac po tym co piszesz. Dojrzali ludzie wiedza,ze nie mowi sie niektorych rzeczy wprost,zeby kogos nie zranic. Jesli szukasz laski tylko na seks i jestes taki szczery to nie prosciej sie zarejestrowac na jakims portalu nastawionym tylko na to? Wtedy to poziom szczerosci to 100%.

[201607040950]

Napisane przez DziewczynaWloczykija

Czekaj, czekaj. To najpierw dziewczyna mówi Ci, że chce się spotykać jako znajomi, a Ty po paru spotkaniach wyskakujesz od razu z łapami? Przecież dała Ci jasno do zrozumienia, że na razie nie oczekuje niczego więcej niż zwyczajnej znajomości, a Ty sobie do tego dorabiasz wyjątkowo bzdurną ideologię.

Tamta historia to nie były przygody Kreweta, on tylko opiniował. Zapiera się przecież, że niedotykalskich lasek nie trawi, a towarzysko się z kobietami nie zadaje, bo kobiety są do macania a nie do tego, żeby z nimi konwersować (chyba, że w ramach gry wstępnej). Zresztą brak danych w kwestii tego, czy mu się udaje dotrwać do etapu "po paru spotkaniach".

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez DziewczynaWloczykija

Ty też mógłbyś spróbować swojego szczęścia u dziewczyny z tej samej półki co Ty - niezbyt atrakcyjnej, pozbawionej jakichkolwiek wymagań i ambicji, posłusznej, uległej desperatki która zrobi wszystko, żeby zadowolić swojego faceta i go przy sobie zatrzymać. Powinna być również ślepa i głucha, żeby nie zauważyła przypadkiem, że przegrywasz z niemalże każdym facetem w promieniu dwustu metrów.

Prosił, prosił i wyprosił.

[krewet]

Ty serio oczekiwałeś, że jakakolwiek rozumna kobieta od razu zechce spotykać się jako para, kompletnie Cię nie znając? Zawsze na początku ludzie spotykają się jako znajomi, nawet jeśli się sobie nawzajem podobają, bo po prostu nie znają siebie jeszcze na tyle, żeby w ogóle wiedzieć, czy chcą czegoś bliżej z daną osobą.

co to znaczy jako para? to, że ktoś się przytula to nie znaczy, że traktuje drugą osobę jak partnera/partnerkę

Czekaj, czekaj. To najpierw dziewczyna mówi Ci, że chce się spotykać jako znajomi, a Ty po paru spotkaniach wyskakujesz od razu z łapami? Przecież dała Ci jasno do zrozumienia, że na razie nie oczekuje niczego więcej niż zwyczajnej znajomości, a Ty sobie do tego dorabiasz wyjątkowo bzdurną ideologię.

tamten temat nie dotyczył mnie to raz, a dwa, że tam wszystko napisałem co trzeba - ja tego gościa aż tak nie broniłem, bo gdyby mi laska napisała, że szuka sobie tylko znajomych odebrałbym to jako "ok, nie podobam jej się" i odpuścił i w ogóle z domu nie wychodził

ale różne są podejścia, może tamtemu chłopu się wydawało, że ona tylko tak pisze, i że jemu się uda to zmienić, co miało jakieś tam uzasadnienie, bo rzadko ludzie piszą wprost, że sobie kogoś szukają - co nie zmienia faktu, że jest desperatem

Jeśli na żywo zachowujesz się tak, jak tutaj na forum, to nie dość, że byś mnie nigdy nie przytulił, to jeszcze zarobiłbyś plaskacza w twarz za nachalność. Jak nie możesz wytrzymać i bardzo Cię goni, to idź spuścić z krzyża do agencji towarzyskiej, a dopiero po wizycie u prostytutki chodź na randki, bo widzę, że myślisz nie tą głową, co trzeba.

jakoś z tego powodu nie rozpaczam xD

To efekt tego, że po prostu trafiam w opowiednią niszę (tak sądzę). Ty też mógłbyś spróbować swojego szczęścia u dziewczyny z tej samej półki co Ty - niezbyt atrakcyjnej, pozbawionej jakichkolwiek wymagań i ambicji, posłusznej, uległej desperatki która zrobi wszystko, żeby zadowolić swojego faceta i go przy sobie zatrzymać. Powinna być również ślepa i głucha, żeby nie zauważyła przypadkiem, że przegrywasz z niemalże każdym facetem w promieniu dwustu metrów.

a gdzie ja napisałem, że jestem niezbyt atrakcyjny? jestem ok z wyglądu, choć fakt, obiektywnie przystojny nie jestem
nie jestem pozbawiony wymagań, nie jestem także uległy, nie wiem skąd to wzięłaś

To nie bylo niemile tylko chamskie i to jest wlasnie brak kultury. Jestes bardzo niedojrzaly co widac po tym co piszesz. Dojrzali ludzie wiedza,ze nie mowi sie niektorych rzeczy wprost,zeby kogos nie zranic. Jesli szukasz laski tylko na seks i jestes taki szczery to nie prosciej sie zarejestrowac na jakims portalu nastawionym tylko na to? Wtedy to poziom szczerosci to 100%.

ale do czego ty się odnosisz? to co mam niby pisać lasce na czacie jak mi się nie podoba? że jest zbyt piękna i na nią nie zasługuje? czy, że "muszę spadać"?
a jak piszesz o tamtej pannie od telefonów - cóż, inaczej niż wprost by nie zrozumiała

Tamta historia to nie były przygody Kreweta, on tylko opiniował. Zapiera się przecież, że niedotykalskich lasek nie trawi, a towarzysko się z kobietami nie zadaje, bo kobiety są do macania a nie do tego, żeby z nimi konwersować (chyba, że w ramach gry wstępnej). Zresztą brak danych w kwestii tego, czy mu się udaje dotrwać do etapu "po paru spotkaniach".

nie no, lubię gadać z kobietami jak mają coś ciekawego do powiedzenia, ale w życiu nie umówiłbym się z laską, która mi się nie podoba, po to żeby sobie pogadać
wyjątek to jakaś dawna znajoma, albo dziewczyna kolegi z którą umawialiśmy się we trójkę i szliśmy coś wypić

nie wiem co jest dziwnego w takim podejściu

[201604130936]

My wiemy cojestdziwnego w twoim podejsciu dlatego to tobie nie wychodziXD

[DziewczynaWloczykija]

co to znaczy jako para? to, że ktoś się przytula to nie znaczy, że traktuje drugą osobę jak partnera/partnerkę

No nie wiem, ja się ze swoimi znajomymi czy kumplami nie obściskuję na spacerach. Szczególnie, jeśli znam ich od niedawna.

a gdzie ja napisałem, że jestem niezbyt atrakcyjny? jestem ok z wyglądu, choć fakt, obiektywnie przystojny nie jestem
nie jestem pozbawiony wymagań, nie jestem także uległy, nie wiem skąd to wzięłaś

Skoro obiektywnie przystojny nie jesteś, to i obiektywnie atrakcyjnej partnerki wymagać nie możesz - to zresztą bardzo prawdopodobny powód Twojego braku powodzenia.
Co do reszty, to chodziło mi o to, że tylko dziewczyna totalnie zaślepiona, pozbawiona wymagań i charakteru, uległa i gotowa zrobić wszystko dla Pana i Władcy, mogłaby być zainteresowana bliższą znajomością z Tobą.

[201607040950]

Napisane przez DziewczynaWloczykija

Skoro obiektywnie przystojny nie jesteś, to i obiektywnie atrakcyjnej partnerki wymagać nie możesz - to zresztą bardzo prawdopodobny powód Twojego braku powodzenia.
Co do reszty, to chodziło mi o to, że tylko dziewczyna totalnie zaślepiona, pozbawiona wymagań i charakteru, uległa i gotowa zrobić wszystko dla Pana i Władcy, mogłaby być zainteresowana bliższą znajomością z Tobą.

Twoim zdaniem Krewet jest władczy?

[DziewczynaWloczykija]

Nie, ale bardzo chciałby mieć taką władzę, żeby dziewczyna zachowywała się dokładnie tak, jak on sobie wymarzy. Rozumiesz, przytulańce po 15 minutach spotkania, seks po wydanych 20 zł, lodzik po 10.

[krewet]

harleya, raz mi wychodzi, raz nie, i nie jest to kwestia mojego podejścia, wiadomo, że na forum piszę o niepowodzeniach, bo chcę się poradzić.
o sukcesach nie piszę bo i po co, żeby się pochwalić?

No nie wiem, ja się ze swoimi znajomymi czy kumplami nie obściskuję na spacerach. Szczególnie, jeśli znam ich od niedawna.

ja nigdy nie traktuję dziewczyn, które mi się podobają jak koleżanek, bo nie chcę być zaszufladkowany
co nie oznacza jednak, że na pierwszych randkach ładuję im rękę do majtek (no niektórym tak, jak widzę, że chcą)

Skoro obiektywnie przystojny nie jesteś, to i obiektywnie atrakcyjnej partnerki wymagać nie możesz - to zresztą bardzo prawdopodobny powód Twojego braku powodzenia.
Co do reszty, to chodziło mi o to, że tylko dziewczyna totalnie zaślepiona, pozbawiona wymagań i charakteru, uległa i gotowa zrobić wszystko dla Pana i Władcy, mogłaby być zainteresowana bliższą znajomością z Tobą.

spokojnie, nie gustuję w modelkach (choć też są fajne) ale w umyśle brzydkich kobiet zakodowane jest "o ten cham i gbur nie chciał mnie, jakieś Anje Rubik mu w głowie!!!!!!111"
pomiędzy brzydką a obiektywnie piękną jest dużo możliwości, ja podbijam do takich co mi się podobają i tyle, nie rozkminiam, czy jest obiektywnie atrakcyjna czy nie, spotykałem się z takimi co dla mnie były ideałami, dla innych niekoniecznie

Nie, ale bardzo chciałby mieć taką władzę, żeby dziewczyna zachowywała się dokładnie tak, jak on sobie wymarzy. Rozumiesz, przytulańce po 15 minutach spotkania, seks po wydanych 20 zł, lodzik po 10.

skąd ten wniosek? oczekuję odbierania telefonów najwyżej