Odwyk od zakupów kosmetycznych (grupa wsparcia) - część X

[MOgrama]

Napisane przez paulownia

Można dołączyć do watku? potrzebuje pilnie odwyku głownie od kupowania kosmetyków włosowych. Innych nie nabywam w tak dużych ilościach.
Obecnie mam 3 szampony, 9 odzywek ds, jedna bs, trzy maski i dwa stylizatory i stanowczo tego za duzo. Chce przestać kupować i zejść do absolutnego minimum

Witaj Spokojnie takie ilości to jeszcze luz.... Z włosowych zakupów już dawno wyszłam, te produkty zużywa się w miarę szybko wystarczy jedynie delikatnie opanować zakupy

[ParoleParole]

Napisane przez kiss of night

Ja mam obecnie 33 żele i wiem, że to i tak niedużo jak na ten wątek.

dużo!

Napisane przez Hosenka*

Ja mam ok 50. Muszę policzyć

że Ci się chce liczyć je
Ja zapału już nie mam.



oo i mi ostatnio duża butla Palmolive poszła.

Ale muszę jakieś z szafy inne wyciągnąć bo mam same mulące w łazience. Dzisiaj już nie mogłam na nie patrzeć to się mydłem do rąk grejpfrutowym myłam

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Wyszedł antyperspirant Garnier w sprayu.

[Koshatka]

Napisane przez ParoleParole

Ale muszę jakieś z szafy inne wyciągnąć bo mam same mulące w łazience. Dzisiaj już nie mogłam na nie patrzeć to się mydłem do rąk grejpfrutowym myłam

Ja mam same "letnie" zapachy i myć się teraz nimi to tragedia.

[kiss of night]

Napisane przez paulownia

Można dołączyć do watku? potrzebuje pilnie odwyku głownie od kupowania kosmetyków włosowych. Innych nie nabywam w tak dużych ilościach.
Obecnie mam 3 szampony, 9 odzywek ds, jedna bs, trzy maski i dwa stylizatory i stanowczo tego za duzo. Chce przestać kupować i zejść do absolutnego minimum

Cześć.

Napisane przez ParoleParole

Ale muszę jakieś z szafy inne wyciągnąć bo mam same mulące w łazience. Dzisiaj już nie mogłam na nie patrzeć to się mydłem do rąk grejpfrutowym myłam

A ja właśnie schowałam napoczętą butlę cytrusowo-ziołowego żelu. Będzie czekał na wiosnę/lato, teraz już nie dam rady go używać.

Napisane przez Koshatka

Ja mam same "letnie" zapachy i myć się teraz nimi to tragedia.

Dokładnie.

[paulownia]

Głownie z odzywkami jest problem te które teraz używam kupiłam na wiosnę a te kupione ostatnio zacznę chyba używać wiosna przyszłego roku. Mam włosy do ramion, myje co drugi dzień, zazwyczaj używam cyklicznie 3 odzywek, tych najstarszych, a reszta sie nudzi i czeka równie dobrze mogłyby stać w sklepie .
Teraz jeszcze mama dla mnie kupiła dwa szampony- Babydream i lawendowy J&J, i Biowaxa kawiorowego i pośle w paczce z innymi polskimi dobrociami ( mieszkam w Szwecji) i moja kolekcja sie niestety powiększy.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Mam taki sam problem z rzeczami do wlosow- szukam szamponu dla siebie i znaleźć nie moge a tez robię zapasy z Pl nie raz i tak rosną:/


Pomału jednak pielęgnacji ubywa, żeli pod prysznic wcale nie kupuje wiec plus bo mi ubywa i niedługo znów zrobię chyba przegląd kolorowki bo juz z testowania wszystkiego co chce wyrosłam i teraz sie łapie za głowę po co mi tyle było

[Koshatka]

Napisane przez kiss of night

A ja właśnie schowałam napoczętą butlę cytrusowo-ziołowego żelu. Będzie czekał na wiosnę/lato, teraz już nie dam rady go używać.

I myślisz że będzie dobry na wiosnę? Ja jeszcze nie chowam, liczę na to że wyskoczą jakieś dziwne temperatury.

[kiss of night]

Napisane przez Koshatka

I myślisz że będzie dobry na wiosnę? Ja jeszcze nie chowam, liczę na to że wyskoczą jakieś dziwne temperatury.

Dobry w jakim sensie? Jeśli chodzi o zapach, to wyjmę go kiedy poczuję, że to już czas. W kwietniu, maju, czerwcu może, zależy od pogody. Jeśli chodzi o datę ważności to wiem, że będzie ok.

[Koshatka]

Napisane przez kiss of night

Dobry w jakim sensie? Jeśli chodzi o zapach, to wyjmę go kiedy poczuję, że to już czas. W kwietniu, maju, czerwcu może, zależy od pogody. Jeśli chodzi o datę ważności to wiem, że będzie ok.

Dobry w sensie właściwości. Nie trzymałam nigdy otwartego żelu tak długo i nie wiem czy coś się w nim nie popsuje mimo dobrej daty ważności.

[kiss of night]

Napisane przez Koshatka

Dobry w sensie właściwości. Nie trzymałam nigdy otwartego żelu tak długo i nie wiem czy coś się w nim nie popsuje mimo dobrej daty ważności.

Czy ja wiem, po coś chyba jest ten symbol PAO. Jeśli jest oznaczenie 12M to myślę, że tyle czasu będzie dobry.

[Koshatka]

Napisane przez kiss of night

Czy ja wiem, po coś chyba jest ten symbol PAO. Jeśli jest oznaczenie 12M to myślę, że tyle czasu będzie dobry.

Jakoś nigdy nie patrzyłam na to PAO i myślałam że termin jest krótszy. Aż poleciałam sprawdzić i na żelu Sephory mam nawet 18 miesięcy. Nie będę się z nim teraz męczyć. Spokojnie poczeka na właściwą pogodę.

[Agniesia666]

Napisane przez kiss of night

Ja mam obecnie 33 żele i wiem, że to i tak niedużo jak na ten wątek.

ja mam w tej chwili 12 żeli i jestem z siebie całkiem zadowolona, bo kiedyś to naprawdę miałam większe ilości (tzn 20 +) z tych 12, które mam, połowa to Bath & Body Works
Teraz wykańczam resztkę Japanese Cherry Blossom Pod prysznicem mam też napoczęty Forever Sunshine ale jest go ponad połowa a to raczej taki letni zapach, więc chyba odłożę do wiosny. Teraz może wyjmę `Pomarańcza i wanilia`Alterry bo mi zostało pół butelki po zeszłej zimie. Nie lubię go, ale muszę dobić dna Mam też zeszłoroczny AVONowski płyn do kąpieli Korzenne Pierniczki, ale nie wiem, czy zużyję jako żel pod prysznic czy po prostu jako mydło do rąk.

[ParoleParole]

Dumam nad zamówieniem z Jadwigi

[mimbi]

Napisane przez Agniesia666

ja mam w tej chwili 12 żeli i jestem z siebie całkiem zadowolona, bo kiedyś to naprawdę miałam większe ilości (tzn 20 +) z tych 12, które mam, połowa to Bath & Body Works
Teraz wykańczam resztkę Japanese Cherry Blossom Pod prysznicem mam też napoczęty Forever Sunshine ale jest go ponad połowa a to raczej taki letni zapach, więc chyba odłożę do wiosny. Teraz może wyjmę `Pomarańcza i wanilia`Alterry bo mi zostało pół butelki po zeszłej zimie. Nie lubię go, ale muszę dobić dna Mam też zeszłoroczny AVONowski płyn do kąpieli Korzenne Pierniczki, ale nie wiem, czy zużyję jako żel pod prysznic czy po prostu jako mydło do rąk.

Gdzie Wy to wszystko w szafach miescicie? Ja juz nie mam właściwie problemu z chomikowaniem, a jak te wszystkie kosmetyki i akcesoria wsadzam do szafek, to mam naprawde wyższa szkole jazdy, zeby nic nie wypadło
Kupie chyba Zel Dove, bo po pierwsze zwracają kasę za zel, wiec bedzie za darmo, a po drugie bardzo lubie Dove. Aaaale mam juz 2 żele w zapasie i boje sie wpaść znów w szał zbieractwa.

Czy ktos sie orientuje, czy balsamy pod prysznic z gazetki biedronkowej sa tam tez w zwykłej sprzedaży?

Ps. Pytalyscie o maseczki do wlosow/ ja akurat mam włosy krótkie, którym starcza tylko szampon, ale moja corka ma gęste włosy az do pupy i na te kitę (bez skory głowy) nakładam jej maseczkę Kallos miodowa. Ślicznie pachnie (nie takim jakby gorzkim miodem jak Zel pod prysznic Honey and Milk z Nivei na przykład), ma lekka, żelowa konsystencje, a nie taka gęsta i oblepiajaca jak inne maski, które stosowałam. Włosy piekne, jedwabiste, pachnące i bardzo łatwo sie rozczesuja. Polecam dla kogos, kto lubi maski, które działają, a nie sa gęsta, tłusta mazią.

[kiss of night]

Napisane przez mimbi

Gdzie Wy to wszystko w szafach miescicie? Ja juz nie mam właściwie problemu z chomikowaniem, a jak te wszystkie kosmetyki i akcesoria wsadzam do szafek, to mam naprawde wyższa szkole jazdy, zeby nic nie wypadło
Kupie chyba Zel Dove, bo po pierwsze zwracają kasę za zel, wiec bedzie za darmo, a po drugie bardzo lubie Dove. Aaaale mam juz 2 żele w zapasie i boje sie wpaść znów w szał zbieractwa.

Ja trzymam wszystko w pudełkach pod biurkiem. W łazience mam tylko to, czego aktualnie używam.

Zastanawiałam się nad tymi żelami Dove, ale stwierdziłam, że odpuszczę. O ile jak coś wygram to spoko, to kupować samej w mojej sytuacji - nie bardzo. Nawet jeśli wychodzi to za darmo.

[Hosenka*]

Ja część trzymam w łazience, ale nie na widoku, bo nie lubię wystawek. Reszta - w pudłach w szafie w sypialni.

[Koshatka]

Napisane przez mimbi

Gdzie Wy to wszystko w szafach miescicie? Ja juz nie mam właściwie problemu z chomikowaniem, a jak te wszystkie kosmetyki i akcesoria wsadzam do szafek, to mam naprawde wyższa szkole jazdy, zeby nic nie wypadło

Ja mam niestety dostęp do ogromnej powierzchni magazynowej. Tylko część mam w mieszkaniu.

[kiss of night]

Napisane przez Koshatka

Ja mam niestety dostęp do ogromnej powierzchni magazynowej. Tylko część mam w mieszkaniu.

Gdybym ja miała taki dostęp, TŻ już dawno by mnie tam wyeksmitował.

[ParoleParole]

Ja mam swoje zbiory w dwóch dużych szafkach (każda po dwie półki) i trzech pudełkach

[zywieczdroj]

Zapomniałam o zniżce na Jadwigę

I nie wrzuciłam bilansu wrześniowego. W skrócie: Wyszło: 15 Przyszło :8 Wydane: 139 zł

A październik wygląda następująco:

Wyszło: 5

1. Oillan, mleczko do ciała
2. Facelle, Płyn do higieny intymnej
3. Bell, krem CC
4. Evree olejek antycellulitowy
5. Montibello Treat Densi Volume odżywka - balsam zwiększający objętość i gęstość 150 ml

Przyszło:

1. Oriflame, Oleo, maska do włosów
2. Oriflame Optimals, bibułki matujące

[mimbi]

Napisane przez Hosenka*

Ja część trzymam w łazience, ale nie na widoku, bo nie lubię wystawek. Reszta - w pudłach w szafie w sypialni.

Oj ja tez na punkcie wystawek jestem chora! Zamierzam właśnie dokupić dodatkowa szafkę stojąca do łazienki, bo mnie wkurza nawet leżąca na wierzchu suszarka.
Z kolei pod prysznicem mam tylko to, czego używam na bieżąco, a to, co od czasu do czasu (np. peeling) tez chowam.
Zuzylam dwie duże butle w tym tygodniu- 300 ml płyn micelarny Mixa i 400ml zel pod prysznic oliwkowy z YR. Ostatnio z YR odebrałam nowy zel o zapachu caramboli i jestem urzeczona...

[Hosenka*]

Napisane przez mimbi

Oj ja tez na punkcie wystawek jestem chora! Zamierzam właśnie dokupić dodatkowa szafkę stojąca do łazienki, bo mnie wkurza nawet leżąca na wierzchu suszarka.
Z kolei pod prysznicem mam tylko to, czego używam na bieżąco, a to, co od czasu do czasu (np. peeling) tez chowam.
Zuzylam dwie duże butle w tym tygodniu- 300 ml płyn micelarny Mixa i 400ml zel pod prysznic oliwkowy z YR. Ostatnio z YR odebrałam nowy zel o zapachu caramboli i jestem urzeczona...

Też mam stojącą, przynajmniej dużo się mieści

Takie podstawowe rzeczy częstego użycia mam w koszu, kilka na szklanych półkach we wnęce, której nie widać jak się wejdzie do łazienki.

[kiss of night]

Ja to co mam w łazience trzymam w kosmetyczce, nawet pod prysznicem nic nie zostawiam.

Zgrzeszyłam trochę wczoraj: mleczna maska do włosów, żel do mycia twarzy i peeling do ciała na plus.

[mimbi]

Ja zgrzeszę jutro w Auchan, bo dwie rzeczy, które mi sie kończą akurat sa w promocji, a nie mam zapasów w tych kategoriach. Plus jeszcze zakupy do domu zrobie i moze jakis zel Dove do akcji ze zwrotem kasy.

[ParoleParole]

Napisane przez zywieczdroj

Zapomniałam o zniżce na Jadwigę

e

ja zdążyłam
Zamawiałam na 5 minut przed końcem promocji


Teraz czekam do DDD

[Agniesia666]

Napisane przez ParoleParole

Teraz czekam do DDD

ja też

w temacie wątku wywaliłam Veet, Krem do depilacji z dozownikiem do skóry wrażliwej, to już jakaś zleżała resztka była, pewnie i tak po terminie

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Kupiłam w Biedrze tylko mydło dove zapas, nic więcej mnie nie zainteresowało.

[ParoleParole]

Mi w Biedrze wpadło
mydło do rąk z imbirem (mam jakąś fazę na mydła to nić, że z 10 stoi w zapasie)
odżywkę skrzyp i rozmaryn Joanna
płyn/tonik micelarny Vevey Swiss skusił mnie I

I tyle.. A miałam mieć takie mega zakupy

[Hosenka*]

O mało co a pokusiłabym się wczoraj o lakier w Biedrze