2019-03-02, 17:28 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 8
|
Nie wiem co robić ze swoim życiem
Cześć. Przyszłam zasięgnąć tutaj porady... Wiem że nikt nie da mi gotowej recepty, ale opowiem trochę o sobie i być może któraś z Was napisze coś, co mnie zainspiruje.
Jestem 29 latką, mieszkam na Śląsku. Mam fajną pozycję zawodową, zajmuję stanowisko kierownicze, choć dopiero niedawno udało mi się to osiągnąć. Początki mojej kariery były opłakane, najpierw pracowałam za prawie minimalną krajową i to przez rok. W czerwcu kończę drugi kierunek studiów. Zaocznie. Nie mam chłopaka i nie umiem tutaj gdzie mieszkam nikogo znaleźć. I to od lat, a jednocześnie bardzo mi brakuje miłości. Chciałabym, żeby nie dawało to o sobie znać, ale często o tym myślę. Jak na swój wiek jestem atrakcyjna. Coraz częściej myślę o tym, żeby wyjechać w inny region Polski i tam układać sobie życie. Przez to, że jestem samotna, moje miasto źle mi się kojarzy i mam ochotę stąd uciec, duszę się nim. I nie wiem sama, czy bardziej chodzi mi o zmianę otoczenia, czy o to, że tutaj raczej nie znajdę miłości, a nie chcę być całe życie sama. Po prostu coraz częściej czuję taką potrzebę, żeby gdzieś uciec, zrobiłam sobie nawet taką listę miast, w których mogłabym zamieszkać i zeszłoroczny urlop spędziłam w ten sposób, że jeździłam na 4-5 dni łącznie z weekendem do miast, które brałam pod uwagę pod kątem przeprowadzki. I... niby fajnie, ale żadne z tych miast mnie nie przekonuje. Byłam w Gdańsku, który znałam z opowieści zachwyconych znajomych, ale na żywo to miasto mnie nie zachwyca i jest martwe, nie ma tam życia nocnego. Wrocław fajny, ale czułam się tam... dziwnie. Jedynie Warszawa mnie zachwyciła, ale przeraża mnie wizja kosztów życia tam, w tej chwili zarabiam 5800 na rękę, załóżmy, że tyle samo dostanę w Wawie na podobnym stanowisku, i już wiem, że nigdy nie będzie mnie stać np. na kredyt hipoteczny na mieszkanie. Wniosek? Chyba sama nie wiem czego chcę. Niemniej wiem, że jeśli dalej będę tak żyć to zwariuję. W końcu coś we mnie pęknie. Obecnie żyję jak robot, praca pochłania prawie cały mój dzień łącznie z dojazdem. W weekendy nie mam nawet z kim wyjść. Czasem wychodzę w weekend na miasto na jakiegoś drinka do baru czy do klubu potańczyć. I zamiast się wyluzować, wracam do domu z depresją. Wszędzie mam wrażenie, że wokół mnie ludzie młodsi, a jak tacy w moim wieku, to już dawno w związkach. Dusi mnie ta perspektywa samotności, a może po prostu potrzebuję jakiejś zmiany. Tylko jeśli wyjadę, nie mam pewności że cokolwiek to pomoże. Już nie wiem co robić. Co byście robiły na moim miejscu? Czy ten wiek to dobry moment na życiową rewolucję? Chciałabym się powoli ustatkować w takim sensie stałej pracy z perspektywą tego że będę pracować tam na lata, może wzięcia jakiegoś kredytu na mieszkanie. Wiem, że kredyt to poważna sprawa i jeśli kupię mieszkanie tutaj gdzie teraz jestem, będę to uwięziona na zawsze. Co robić? |
2019-03-02, 20:14 | #2 | |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Cytat:
jeśli czujesz potrzebę zmian to faktycznie lepiej się ruszyć, zarabiasz napawdę dużo, ludzie sobie radzą w stolicy i z mniejszą wypłatą żyją dobrze. ja bym się nie zastanawiała tylko wyjeżdżała.
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
|
2019-03-02, 20:27 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 20
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Mam tak samo i nawet też myślałem nad zmianą miasta.
Doszedłem do wniosku, że jak tutaj sobie nie radzę to w innym mieście też nie wyjdzie. |
2019-03-02, 21:08 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 812
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Mam podobnie, chociaz mieszkam w duzym miescie i to nie pomaga. Niby 29 to nie duzo ale wielu znajomych jest w zwiazkach, jak chce sie z kims ze znajomych umowic to czasami trzeba 2 tygodnie wczesniej bo wszyscy zajeci
Czy w wielkim miescie nie bedziesz sie czula jeszcze bgardziej samotnie?
__________________
Słodycze i niezdrowe jedzenie Waga w dół ! ... |
2019-03-02, 21:52 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 376
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
oglądam anime i jest jedna scena gdzie pokazuje się babeczka i mówi „wiem, wiem ze ciężko ci zrozumieć ze taka podstarzała kobieta jak ja w wieku 35 lat bla bla bla... cośtam”
ale dziewczyny nie mieszkamy w Japonii !!! btw. ładnie tez miała narysowane zmarszczki haha Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-02, 22:06 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 158
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Sam wyjazd nic nie zmieni, jeżeli ktoś umie jako tako się ogarnąć raczej zrobi to wszędzie. Więcej wiary w siebie i swoje umiejętności
|
2019-03-02, 22:53 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 74
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
w dużym mieście życie toczy się szybciej, jest więcej miejsc do których można wyjść, poznać ludzi, JEDNAK ja też uciekłam do dużego miasta i pożałowałam. Miasto mnie przytłoczyło, uciekłam z powrotem do siebie. Nie jest powiedziane że jak wyjedziesz życie Ci się ułoży. Gdybyś nie miała nic do stracenia... ja bym to mocno przemyślała.
|
2019-03-03, 02:48 | #8 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Jesli nie bedziesz kupowac wlasnego mieszkania (a jesli nie jestes pewna, ze chcesz wiekszosc zycia spedzic w danym miejscu, to dla mnie inwestowanie w nieruchomosc jest bez sensu kompletnie), to koszt zycia (wynajem mieszkania, auto/transport publiczny, restauracje, kino, zakupy) w Warszawie jest podobny, jak w innych miastach, nigdy nie rozumialam biadolenia "bo ta Warszawa taka droga".
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-03-03, 06:56 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
W Gdańsku nie ma życia nocnego
Ludzie to już sami nie wiedzo, co jeszcze na tym Wizażu wypisywać, jak to im źle i wiecznie piach w oczy.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2019-03-03, 08:08 | #10 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Jesli Autorke zachwycila jedynie Warszawa, to wychodzi na to, ze jedynie naprawde spore miasto bedzie ja zadowalac w kwestii rozrywek i zycia nocnego, Trojmiasto kocham, ale musze przyznac, ze sie do takich nie zalicza.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-03-03, 09:12 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Mam dokładnie tak samo. W czerwcu kończę studia i uciekam z Trójmiasta do Warszawy, żeby coś zmienić. Nie mam chłopaka, a znajomych jakoś nie szkoda mi zostawiać. Zobaczymy co będzie
|
2019-03-03, 09:21 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 502
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Ale jeśli będziesz zarabiała 5800 to spokojnie dostaniesz kredyt hipoteczny, rata pewnie ok 2000 (chyba, że chcesz coś dużo większego, ja z partnerem wzięłam kredyt na mieszkanie 84m i nasza rata to 2500). A 3800 spokojnie Ci wystarczy na życie. Troche nie widzę tu problemu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-03, 10:08 | #13 | |||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Dziewczyny! Dziękuję za słowa wsparcia Przepraszam, że tak późno się odzywam, spałam.
Cytat:
---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ---------- [1=5b94b96d11b0c4ca017e474 9d503f31bbfa540c7;8655751 7]Sam wyjazd nic nie zmieni, jeżeli ktoś umie jako tako się ogarnąć raczej zrobi to wszędzie. Więcej wiary w siebie i swoje umiejętności [/QUOTE] Ale do czego nawiązujesz? Ja wiarę w siebie mam, potrafiłam w kilka lat z niczego dojść dość wysoko jak na swój wiek (bo kierownicze stanowiska w moim otoczeniu ludzie zajmują bliżej 40stki niż 30stki). Ale brakuje mi tutaj miłości, boję się, że jak zawsze tu zostanę, nigdy nikogo nie znajdę. Może po prostu na Śląsku jest mało facetów, nie wiem. ---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ---------- Cytat:
|
|||||
2019-03-03, 10:31 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 812
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Nie wiem jak w Warszaawie ale kawalerka to koszt okolo 200 tys w Krakowie. KUpisz cos taniej ale do remontu lub z kiepskim dojazdem. Salon z aneksem + sypialnia to juz wiekszy wydatek.
Zawsze mozesz wyjechac na probe. U mnie znajomi zarabiaja czesto kolo 3tys na rece i jakos sobie radza w wynajeciem mieskzanie i zyciem chociaz to wiadomo zalezy od osobowosci i motywacji. Ja mieszkam w duzym miescie i czuje sie samotnie jak wyzje. Takze duze miasto to nierozwiazenie problemu. ---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ---------- Krakow
__________________
Słodycze i niezdrowe jedzenie Waga w dół ! ... |
2019-03-03, 10:35 | #15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Cytat:
Co do wyjazdu, wydaje mi się, że może w wielkim mieście łatwej kogoś poznać? Krakowa nie biorę nawet pod uwagę, ale wydawałoby się, że tam więcej ludzi niż w mniejszych miastach, więc i łatwiej o poznanie kogoś. |
|
2019-03-03, 10:44 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 20
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Biorą kredyty na dłuższy okres. No i raczej wspólnie, a nie w pojedynkę. Te 2000zł/m-c to chyba na 10 lat. Przy takich zarobkach to spokojnie powinnaś wypracować wkład własny.
|
2019-03-03, 10:46 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Nigdzie Ci nie będzie dobrze, bo tu nie chodzi o Śląsk czy Gdańsk tylko Twoje myślenie. Tak jak napisałaś jakoś inni sa w związkach i mają znajomych mimo adresu w Sosnowcu czy innym Zawierciu
Niby taka jesteś ogarnięta i atrakcyjna a w wieku 30 lat nie mieć z kimś wyjść w weekend to moim zdaniem trzeba mieć paskudny charakter po prostu. |
2019-03-03, 10:51 | #18 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 20
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Cytat:
|
|
2019-03-03, 11:57 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Jakoś ciężko mi uwierzyć, że na całym Śląsku nie ma facetów. A próbowałaś w ogóle choćby tindera?
Edytowane przez 69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992 Czas edycji: 2019-03-03 o 11:58 |
2019-03-03, 13:35 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;86558677]Jakoś ciężko mi uwierzyć, że na całym Śląsku nie ma facetów. A próbowałaś w ogóle choćby tindera?[/QUOTE]
Jacyś są, ale zajęci. Poza tym Śląsk to miejsce wyludniające się. |
2019-03-03, 13:41 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 376
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
hmm ciekawe na całym Śląsku, sick! mieszkają sami zajęci faceci ale w sumie to na Śląsku nikt nie mieszka bo Śląsk się wyludnia xD
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-03, 14:03 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Nie odpowiedziałaś na moje pytanie - próbowałaś jakoś aktywnie poszukać kogoś czy czekasz, aż facet stanie w twoich drzwiach? Bo jeśli to drugie, to - uwaga - w większych miastach ta metoda też nie działa
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-03, 14:18 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Mieszkam na Śląsku i widuje oraz poznaje sporo fajnych facetów. Nie wiem o co chodzi... Wątpię, że zmiana miejsca zamieszkania coś zmieni. Ale jeśli masz być szczęśliwsza gdzieś indziej, to czemu nie.
|
2019-03-03, 14:26 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Ale przeciez Ty nie chcesz uciec ze slaska, Ty chcesz uciekac przed soba. Gdziekolwiek sie nie przeprowadzisz, bedziesz wtedy tak samo nieszczesliwa. To nie miasto jest problemem.
Mieszkam w ponad 8-mio milionowym miescie i kiedys go serdecznie nienawidziliam. Chcialam sie przeprowadzac do Warszawy, do Gdanska, wracac do rodzinnego miasta, myslac sobie 'tak, wtedy bede szczesliwa'. A prawda jest taka, ze to nie miasto mnie unieszczesliwalo, to inne rzeczy w moim zyciu wymagaly naprawy. |
2019-03-03, 17:44 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Być może dziewczyny macie rację, może to nie miasto jest problemem. Nie wiem tak naprawdę co czuję, ale na pewno jest to pogłębiająca się samotność, która pewnie w jakiś sposób oddziałuje na "nienawiść" do miejsca gdzie obecnie mieszkam, być może moja podświadomość podpowiada, że to nie moje miejsce, że gdzieś indziej jest ktoś, kto mógłby mnie pokochać z wzajemnością. A być może po prostu potrzebuję jakiejś zmiany w życiu, cały czas odczuwam jakąś taką tęsknotę, sama nie wiem za czym, może jak gdzieś wyjadę, będę czuła się mniej samotna, będę miała ładniejsze otoczenie... Nie wiem co o tym myśleć. Ten wątek powstał m.in. po to, żeby obce jakby nie było osoby powiedziały, co o tym myślą.
|
2019-03-03, 18:26 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 20
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Próbowałem zmian na mniejszą skalę. Myślałem, że gdzieś indziej będą może lepsi ludzie, lepsze środowisko, lepsze ułożenie planet i dzięki temu coś się jednak poprawi.
Nigdy nie zadziałało. |
2019-03-03, 18:58 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-03-03, 19:00 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 20
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;86560175]Więc to chyba nie z otoczeniem jest problem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] That was my point. |
2019-03-03, 20:39 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
W takim razie, jak się pozbyć tego dręczącego uczucia? Sama jestem psychologiem z wykształcenia (choć nigdy nie pracowałam stricte w zawodzie), a nie umiem sobie z tym poradzić. Czy da się jakoś wyprzeć to uczucie samotności? Niby na co dzień jestem zajęta, a i tak często o tym myślę. Gdzieś tam nawet mam takie wrażenie, że osiągnęłam już to co chciałam jeśli chodzi o edukację, karierę, że jeśli będzie możliwość, to może jeszcze wyżej awansuję albo przejdę do lepszej firmy, że może jeszcze kiedyś pójdę na jakieś studia, zdobędę nowe kwalifikacje, ale nie mam już parcia na to, nawet jeśli do 40stki będę na tym samym stanowisku, z tym samym wynagrodzeniem, to będę zadowolona. Wiem, że jeśli chodzi o zachcianki materialne to teraz stać mnie na fajne kosmetyki i ciuchy, na fajny wyjazd na wakacje. Może nie zarabiam nie wiadomo jakich kwot, ale nie jest źle. I tylko ciągle brakuje mi albo faceta albo wyprowadzki, i sama nie wiem czego bardziej. Tak jak pisałam, może jedno wiąże się z drugim, może gdzieś tam podświadomie wydaje mi się, że wyjadę i nagle wszystko się odmieni, nie będę samotna. Z drugiej strony, jakby nie patrzeć, tutaj jestem od dziecka, a jakoś nigdy nie mogłam nikogo znaleźć. Wiadomo, że czas działa na niekorzyść, więc skoro nie znalazłam nikogo np. w czasie studiów, to czemu nagle teraz miałabym? Może rzeczywiście wyjazd to dobry sposób na poznanie nowych ludzi. Trochę duszę się obecnym otoczeniem, jedynie pracę mam super, ale chodzi o miasto. Tylko nie wiem na ile realnie mam parcie na zmianę, może gdybym zamieszkała w Warszawie to za jakiś czas by mnie ona przytłoczyła. Sama nie wiem, czuję, że jestem w takim wieku, że muszę podjąć jakąś decyzję, tylko nie chcę jej potem żałować.
|
2019-03-03, 21:12 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 20
|
Dot.: Nie wiem co robić ze swoim życiem
Nie szukaj jak się pozbyć tego uczucia (są sposoby, ale niezbyt dobre) tylko jak zaspokoić.
Ja tam szukam źródła problemów i kombinuję jak to rozwiązać. Trochę pomaga, ale nie jest łatwo. Na pewno nie ma łatwego prostego triku. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:01.