NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.

[Jessica28]

U mnie jest tak gorąco że już nie wytrzymuje. Czekam na zimę, żeby ponarzekać że mi za zimno

[IrelandBreakfast]

Duszno. Nadal duszno.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Jessica28

U mnie jest tak gorąco że już nie wytrzymuje. Czekam na zimę, żeby ponarzekać że mi za zimno

Pewnie będzie cienka jak wszystkie ostatnio. Chlapa, plucha, zero śniegu.

[shanta]

O tyle lepiej, że słońce coraz szybciej zachodzi. Ale co to za pocieszenie jak powietrze wisi

[Higurashi]

Popadało trochę wczoraj, ale dalej było duszno i wróciłam do domu mokra, tylko ze od potu. Dramat. W dodatku jakimś cudem się przeziębiłam podejrzewam, że mogło się do tego przyczynić osłabienie

[d7fba8122b22c594085f089b68451cf83595ae2d_5dcc9902596ab]

U mnie wczoraj była względnie porządna burza z deszczem i dzisiaj da się wytrzymać.

Jak u Was jest z makijażem w upały? Nie malujecie się w ogóle, czy jednak mimo wszystko go nakładacie?

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

U mnie padalo wczoraj przez jakies 2 minuty, a potem wyschlo wszystki w ciagu kolejnych 10. I znowu duchota.

Ja to podkladu uzywam moze ze 3-4 miesiace w ciagu roku, bo: latem za goraca - poce sie i wszystko ze mnie splywa, zima nosze czapki i opatulam sie szalem po nos - wszystko z czola i brody sie sciera. Zostaje te pare tygodni idealnej pogody jesienia i zima

I tez jestem przeziebiona

[kasia2209]

Treść usunięta

[invisible_01]

[1=d7fba8122b22c594085f089 b68451cf83595ae2d_5dcc990 2596ab;85106461]U mnie wczoraj była względnie porządna burza z deszczem i dzisiaj da się wytrzymać.

Jak u Was jest z makijażem w upały? Nie malujecie się w ogóle, czy jednak mimo wszystko go nakładacie?[/QUOTE]Ja latem maluję jedynie rzęsy, na twarz nie nakładam absolutnie nic poza zwykłym kremem na dzień. Nie wyobrażam sobie mieć podkładu w 30 st., zresztą ja nawet zimą mam na twarzy max puder, nigdy podkład.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GOśka T.]

taka duchota....ja pitole....oddychać się nie da..Wyszłam z klimatyzowanego autobusu to jakbym do sauny weszła

To ja już wole afrykańskie gorąco niż taką pogodę,duszno ,że nie ma możliwości złapania oddechu jak żyć???

Okresowo pada deszcz ,ale też tylko na wybranych osiedlach.
JA mówię w pracy ,że u mnie lało co jakiś okres a dziewczyna dwa osiedla dalej że nawet kropla nie spadła. Parę razy to aż się śmiałam,ze albo ja głupia albo ktoś inny niedowidzi..

Tęsknię za taką pogodą i do tego mróz

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Napisane przez invisible_01

Ja latem maluję jedynie rzęsy, na twarz nie nakładam absolutnie nic poza zwykłym kremem na dzień. Nie wyobrażam sobie mieć podkładu w 30 st., zresztą ja nawet zimą mam na twarzy max puder, nigdy podkład.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to podobnie jak ja, rzesy, brwi i pomadka ochronna, absolutne maksimum. W taka pogode nawet lekki krem BB/CC wyglada na mnie bardzo kiepsko.

Wlasnie sprawdzilam prognoze i no czad, jutro ma byc 32, a potem az do czwartku 34

[IrelandBreakfast]

Napisane przez GOśka T.

taka duchota....ja pitole....oddychać się nie da..Wyszłam z klimatyzowanego autobusu to jakbym do sauny weszła

To ja już wole afrykańskie gorąco niż taką pogodę,duszno ,że nie ma możliwości złapania oddechu jak żyć???

Okresowo pada deszcz ,ale też tylko na wybranych osiedlach.
JA mówię w pracy ,że u mnie lało co jakiś okres a dziewczyna dwa osiedla dalej że nawet kropla nie spadła. Parę razy to aż się śmiałam,ze albo ja głupia albo ktoś inny niedowidzi..

Tęsknię za taką pogodą i do tego mróz

Też tęsknię za zimą rosi:

I u mnie to samo. Dziś jedna matka w pracy pyta czy u nas padało. Nie padało. A, bo u nas 3 km dalej tak lało...

Co do makijażu - tusz, krem nawilzający, ewentualnie szminka.

[d7fba8122b22c594085f089b68451cf83595ae2d_5dcc9902596ab]

Ja chyba też przerzucę się na wersję saute, już wolę wyglądać jak burak, niż jak burak z rozmazanym makijażem

Dziś u mnie była kolejna burza, ale zostawiła po sobie tylko wilgoć w powietrzu i piekące słońce

[shanta]

Napisane przez GOśka T.

Tęsknię za taką pogodą i do tego mróz

Aż mi się przyjemnie zrobiło na ten widok

[d7fba8122b22c594085f089b68451cf83595ae2d_5dcc9902596ab]

Napisane przez shanta

Aż mi się przyjemnie zrobiło na ten widok

Mnie również. Zdecydowanie nie należę do grona osób, które narzekają na mróz. Kiedy jest Ci zimno, możesz się opatulić, jest kaloryfer/piec/kominek. Podczas upału nie ma najmniejszej dziury, żeby się schować, chyba że galeria handlowa z klimatyzacją. Bo na pewno większość ludzi ma w domu centralne ogrzewanie, niż klimę. Już nie wspomnę o nocach - o wiele prościej jest ocieplić się zimą, niż ochłodzić latem.

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

[1=d7fba8122b22c594085f089 b68451cf83595ae2d_5dcc990 2596ab;85119161]Mnie również. Zdecydowanie nie należę do grona osób, które narzekają na mróz. Kiedy jest Ci zimno, możesz się opatulić, jest kaloryfer/piec/kominek. Podczas upału nie ma najmniejszej dziury, żeby się schować, chyba że galeria handlowa z klimatyzacją. Bo na pewno większość ludzi ma w domu centralne ogrzewanie, niż klimę. Już nie wspomnę o nocach - o wiele prościej jest ocieplić się zimą, niż ochłodzić latem.[/QUOTE]

Ja zaluje, ze w Europie standardem nie jest klimatyzacja w mieszkaniu, jak np. w Japonii.
Przeciez tych goracych miesiecy jest calkiem sporo. U mnie juz od maja jest goraco, pewnie do konca sierpnia, to sa 4 miesiace.
Co prawda mozna sobie kupic klimatyzacje, ale taka, przy ktorej jest otwarte okno, a to tez srednie rozwiazanie, bo np. na parterze w nocy juz sobie nie pospisz, bo ci sie ktos wlamie. Zreszta te klimatyzacje sa bardzo glosne.
I ja wiem, ze to nie jest dobre dla srodowiska, ale tak po prawdzie moga mi w to miejsce wprowadzic 1000 ograniczen, zakaz plastikowych butelek, zakaz slomek, nie ma problemu.

[kasia2209]

Treść usunięta

[d7fba8122b22c594085f089b68451cf83595ae2d_5dcc9902596ab]

[/COLOR]
Mi też Uwielbiam dźwięki porannego odśnieżania chodników [COLOR="Silver"]

O to, to! Też uwielbiam jak zasuwają te szpadle.


[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8512039 1]Ja zaluje, ze w Europie standardem nie jest klimatyzacja w mieszkaniu, jak np. w Japonii.
Przeciez tych goracych miesiecy jest calkiem sporo. U mnie juz od maja jest goraco, pewnie do konca sierpnia, to sa 4 miesiace.
Co prawda mozna sobie kupic klimatyzacje, ale taka, przy ktorej jest otwarte okno, a to tez srednie rozwiazanie, bo np. na parterze w nocy juz sobie nie pospisz, bo ci sie ktos wlamie. Zreszta te klimatyzacje sa bardzo glosne.
I ja wiem, ze to nie jest dobre dla srodowiska, ale tak po prawdzie moga mi w to miejsce wprowadzic 1000 ograniczen, zakaz plastikowych butelek, zakaz slomek, nie ma problemu.[/QUOTE]

Chyba zostają nam na pocieszenie wiatraczki, które po prawdzie bardzo mało dają

[kasia2209]

Treść usunięta

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

Spociłam się przy kichnięciu. Zrobiłam "apsik" i czoło me zrosił pot. Albo mam kiepską formę fizyczną, albo w mieszkaniu jest za ciepło.

[IrelandBreakfast]

Wczoraj wieczorem tak super padało Dziś od rana pali słońce, jest duszno i nie do życia. Mam już tego dość Jutro czeka mnie 6h w podróży, nie mam pojęcia jak to przeżyję.

[invisible_01]

U mnie dzisiaj 34 stopnie. Pływam we własnym pocie i nie mam ochoty na nic. Nie jem nic poza zimnymi owocami. Umieram.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

U mnie nei wiem ile, ale kupiliśmy 2 dni temu wiatrak i jest całkiem ok. Znaczy jak na to co mogłoby być

[shanta]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Ja też Najgorzej jak później posypią solą

Chyba pooglądam sobie zimowe widoki dla ochłody

[kasia2209]

Treść usunięta

[d7fba8122b22c594085f089b68451cf83595ae2d_5dcc9902596ab]

Napisane przez invisible_01

U mnie dzisiaj 34 stopnie. Pływam we własnym pocie i nie mam ochoty na nic. Nie jem nic poza zimnymi owocami. Umieram.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie podobnie - pochłonęłam 3 banany oraz nektarynkę, no i mleko (uwielbiam mleko i nic mi tak nie gasi pragnienia, jak takie prosto z lodówki). Poza tym sprawdzają się też kefiry i maślanki.

[shanta]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Na chodnikach fajne są takie świeże zaspy Gorzej jak trzeba gdzieś jechać i pół miasta stoi

Jutro mają przejść burze, ale co z tego jak dalej jeszcze większe upały

[agatanaturalnie]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8508013 6]40 ma być w słońcu, 30 parę w cieniu. I potwierdzają, że ma to wszystko potrwać do połowy sierpnia, a na pewno do 10.

[/QUOTE]Jak dobrze, że na dniach mam 11 dni urlopu i nie będę się kisić w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

[1=d7fba8122b22c594085f089 b68451cf83595ae2d_5dcc990 2596ab;85071636]
W ogóle to mam wrażenie, że nikt wokół mnie się nie poci, tylko ja.[/QUOTE]

Jechałam wczoraj z pracy autobusem. Klimy nie ma. Ledwo dwa małe okienka otwarte. Duszno mi, ciuchy się do mnie kleją, gęba spocona. Przede mną dwie dziewczyny. Na moje oko jakieś 20 lat. Ubrane na czarno, włosy do pasa rozpuszczone, w pełnym makijażu, a wyglądały tak jakby w ogóle nie było upału.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hayir]

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8512039 1]Ja zaluje, ze w Europie standardem nie jest klimatyzacja w mieszkaniu, jak np. w Japonii.
Przeciez tych goracych miesiecy jest calkiem sporo. U mnie juz od maja jest goraco, pewnie do konca sierpnia, to sa 4 miesiace.
Co prawda mozna sobie kupic klimatyzacje, ale taka, przy ktorej jest otwarte okno, a to tez srednie rozwiazanie, bo np. na parterze w nocy juz sobie nie pospisz, bo ci sie ktos wlamie. Zreszta te klimatyzacje sa bardzo glosne.
I ja wiem, ze to nie jest dobre dla srodowiska, ale tak po prawdzie moga mi w to miejsce wprowadzic 1000 ograniczen, zakaz plastikowych butelek, zakaz slomek, nie ma problemu.[/QUOTE]

dokładnie, dużo ludzi mdleje w mieszkaniach.

[Synthesthesia]

niech mnie ktoś dobije