Kocur - co ja mam z nim zrobić??!! [NIEWYKASTROWANY KOCUR] - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-01-24, 09:48   #1
nati__xxx
Wtajemniczenie
 
Avatar nati__xxx
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 2 211
GG do nati__xxx

Kocur - co ja mam z nim zrobić??!! [NIEWYKASTROWANY KOCUR]


Dziewczyny może wy coś poradzicie mam kota,ma 1,5 roku i dopiero teraz zaczął interesować się płcią przeciwną jako że nie mieszkam na blokowisku tylko na osiedlu domków jednorodzinnych koty nie trzymane są na stałe w domach.Ja swojego wypuszczam gdy woła na dwór,zazwyczaj tylko po to żeby się załatwić.Sęk w tym,że zaczyna się okres kocich rujek Mój Kitek zaczyna szaleć,jak nie chcę go wypuścić do miauczy,ba! wyje! pod drzwiami dopóki nerwy mi nie puszczą i go nie wywalę Dziś rano,po nocy spędzonej w domu wyszedł jak zwykle na dwór,po 2 godzinach wrócił cały brudny,we krwi (nie swojej na szcęście,nie jest ranny) i na dodatek kuleje na tylnią łapkę.Nie muszę chyba dodawać że na dworze jest -20 stopni I znów,zjadł tylko i wyje żeby go wypuścić,ale ja nie chcę bo się o niego boję I co ja mam zrobić ?? Nie chciałam go kastrować,tym bardziej teraz,bo mam chorego psa i już kupę kasy rodzice wywalili na jego leczenie.Jest jakiś sposób,może jakieś zastrzyki czy coś żeby przestał latać za kocicami jak szalony?? Ach ta natura...
__________________
"Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka."
nati__xxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 10:05   #2
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

tylko wykastrowac. kastrowanie nie jest tak drogie jak np sterylizacja kotek, wydatek rzedu 60 zl. a kot sie uspokoi i nie przyczynisz sie do powiekszania stadka biednych bezdomnych kociaczkow. (to juz nawet bezdomne koty sie kastruje, wiec najlepiej by bylo gdyby twoj tez przeszedl ten zabieg, bo juz za duzo jest tych malych bidulek)
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 10:16   #3
Hexxana
Zakorzenienie
 
Avatar Hexxana
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11 972
GG do Hexxana Wyślij wiadomość przez MSN do Hexxana
Smile Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Kochana Nati to jest Natura
Jestem w podobnej sytuacji,tylko moj kocurek ma juz 3 lata.Nie zdecydowalam sie na kastracje;chociaz jak widzialam go czasami w tak oplakanym stanie to nerwy mi puszczaly-do tej pory jego znakiem rozpoznawczym jest rozszarpane ucho i zostala mu polowa ogona(wpadl w sidla )Jednak z drugiej strony widze koty po kastracji u znajomych i.....nie mialabym serca mu odmowic tych harcow
Pomimo jego "wycieczek"duzo czasu spedza w domu i jak na kota to ma nature domatora-jednak sa okresy wzmozonej ruchliwosci
Czasami jak bardzo go nosilo to dostawal odrobine Neospasminy do mleka,ale...zauwazylam,ze kiedy faktycznie mial juz dosc i byl na tyle poturbowany to....przychodzil sam i nie ruszal sie na dluzej.
Pewnie gdybym mieszkala w blokach od razu podjelabym decyzje o kastracji ale....jest inaczej i nie zaluje,ze jest w pelni 100% kocurem
__________________
Hexxana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 10:26   #4
Nusi@
Raczkowanie
 
Avatar Nusi@
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 219
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

ooj tak chyba kastracja to jedyne wyjscie chociaz nie do konca skuteczne jesli chodzi o nocne harce ja tez mam kota/kocurka i choc mieszkam w bloku i nie ma jak bidok wychodzic na wedrowki z kolegami to jak tylko znajduje sie na dzialce to łazi gdzie go łapy poniosa i wraca tylko na jedzonko lub sie przespac w południe - nie ucieka wrecz trzyma sie domu jak wierny pies no ale taka kocia natura ze jednak musi sie wylatac . Niemniej jednak kastracja troche go uspokoi - to pewne

Dodam ze zalezy tez od charakteru kota i chyba bezpieczniej dla kotka jesli sie go uspokoi kastracja niz zeby tracil pół ogona i ucho bo go emocje rozpieraja
Nusi@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 10:37   #5
kamaO
Wtajemniczenie
 
Avatar kamaO
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Kastracja będzie najskuteczniejsza. Zastrzyki hormonalne są równie skuteczne, ale dla kociego zdrowia nie pozostają obojętne
Co do przyjemności z harców: pomyślcie ile potem bezdomnych kociąt błąka się po podwórkach? Większość z nich nie ma szans na znalezienie domu - w najlepszym wypadku lądują w schronisku (o ile mają szczęście). Kastracja i sterylizacja to jedyny sposób na uchronienie zwierząt przez bezdomnością - brzmi dziwnie, ale to prawda.
Polecam www.miau.pl - jeśli macie wątpliwości zajrzyjcie na tę stronkę. I na stronę któregokolwiek ze schronisk
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących
kamaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 10:42   #6
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

ja jestem zdania, ze jezeli kot nie jest rasowy to musi byc wykastrowany. przynajmniej zmniejszymy ilosc bezdomnych kotkow. i nie przekonuja mnie argumenty ze kot bedzie nieszczesliwy - nawet sobie z tego sprawy nie bedzie zdawal, a przynajmniej natura nie bedzie go meczyc.
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 10:51   #7
rybkad
Zadomowienie
 
Avatar rybkad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 228
GG do rybkad
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Też jestem za kastracją
A odpowiednie zbilansowane i dobrane pozywienie sprawi, że kot nie zmieni się w kupę tłuszczu.
Mam 3 psy, i chociaz 2 są rodowodowe oba wykastrowałam, skońzcyły się próby ucieczek, skończyło się posikiwanie w domu, psy sa łagodniejsze, spokojniejsze, myślę, że to samo dotyczy tez kota
3 pies nie jest wykastrowany tylko dlatego, ze jeszcze szczeniaczkiem jest
Po kastracji naprawdę zwierzęciu nie dzieje sie krzywda, nie zmienia sie jego osobowośc, nie odbieramy mu niczego a wrecz przeciwnie, no może odbieramy tylko ryzyko chorób w tym nowotworu w starszym wieku, zwierzeta wykastrowane rzadziej maja raka tzw narządów, nie choruja na prostatę.A pozatym nie uciekaja z domu narazając sie na śmierć np pod kołami samochodu
rybkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-01-24, 10:52   #8
natalia381
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 26
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Cytat:
Napisane przez lain
ja jestem zdania, ze jezeli kot nie jest rasowy to musi byc wykastrowany. przynajmniej zmniejszymy ilosc bezdomnych kotkow. i nie przekonuja mnie argumenty ze kot bedzie nieszczesliwy - nawet sobie z tego sprawy nie bedzie zdawal, a przynajmniej natura nie bedzie go meczyc.
Popieram w 100%, ja mojego wykastrowałam, zapłaciłam 60 zl, kotek doszedl do siebie juz na drugi dzien i czuje sie dobrze rzeczywiscie nie lata za kotkami i nie wraca poturbowany.Teraz nawet nie oglada sie za "panienkami" nawet wtedy gdy jedna przychodzi po niego pod same drzwi....
natalia381 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 10:54   #9
Hexxana
Zakorzenienie
 
Avatar Hexxana
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11 972
GG do Hexxana Wyślij wiadomość przez MSN do Hexxana
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Cytat:
Napisane przez lain
ja jestem zdania, ze jezeli kot nie jest rasowy to musi byc wykastrowany. przynajmniej zmniejszymy ilosc bezdomnych kotkow. i nie przekonuja mnie argumenty ze kot bedzie nieszczesliwy - nawet sobie z tego sprawy nie bedzie zdawal, a przynajmniej natura nie bedzie go meczyc.

Kot rasowy czy nie rasowy-to zaden argument dla mnie ale nie o tym jest ten watek,Nati sama bedzie musiala podjac decyzje.
Kiedy decydowalam sie na posiadanie kota(wczesniej mialam tylko psy)wiedzialam jakie beda tego skutki ale....za zadne skarby nie chcialabym posiadac w domu zwierzaka,ktory jest tylko kanapowcem.
__________________
Hexxana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 10:57   #10
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

nie rozumiem jak mozna nie kastrowac zwierzaków ,zapladniana bezdomne zwierzeta a potem jest problem z kotami w blokowiskach-temat byl poruszany a kot zapladniacz mieszka sobie spokojnie w cieplym domku.

bezdomne zwierzaki nie biora sie z powietrza.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 10:59   #11
Germini
Zakorzenienie
 
Avatar Germini
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 079
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Cytat:
Napisane przez Hexxana
Nie zdecydowalam sie na kastracje;chociaz jak widzialam go czasami w tak oplakanym stanie to nerwy mi puszczaly
Jednak z drugiej strony widze koty po kastracji u znajomych i.....nie mialabym serca mu odmowic tych harcow
Pomimo jego "wycieczek"duzo czasu spedza w domu i jak na kota to ma nature domatora-jednak sa okresy wzmozonej ruchliwosci
zauwazylam,ze kiedy faktycznie mial juz dosc i byl na tyle poturbowany to....przychodzil sam i nie ruszal sie na dluzej.
Pewnie gdybym mieszkala w blokach od razu podjelabym decyzje o kastracji ale....jest inaczej i nie zaluje,ze jest w pelni 100% kocurem
wstawiam fragmenty wypowiedzi Hexxany, ktore moge odniesc do siebie i mojego kocurka
__________________
Germini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-24, 11:01   #12
rybkad
Zadomowienie
 
Avatar rybkad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 228
GG do rybkad
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Cytat:
Napisane przez Hexxana
....jest inaczej i nie zaluje,ze jest w pelni 100% kocurem
A jednocześnie prawdopodobnie ojcem wielu bezdomnych kociaków
Upasione, nieruchawe koty na kanapie to dzieło nadgorliwych właścicieli, skutek nieprawidłowego karmienia a nie kastracji.
Kastracja oczywiście zwiększa ryzyko zgnuśnienia, nadwagi ale nie jest tego przyczyną.
W innych krajach zwierzęta nawet rasowe, rodowodowe ale nie przeznaczone do rozrodu są sterylizowane.
Rozmnaża się tylko wybitnych przedstawicieli danej rasy
rybkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 11:04   #13
Hexxana
Zakorzenienie
 
Avatar Hexxana
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11 972
GG do Hexxana Wyślij wiadomość przez MSN do Hexxana
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Wypowiedzialam swoje zdanie w tej materii i zdania nie zmienie,decyzje podejmie Nati i zycze Jej takiej aby byla zgodna z Nia sama
__________________
Hexxana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 11:04   #14
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Tak zgadzam się że musisz sama podjąc decyzję
Też miałam kiedys kocura ale wpadł pod auto no i nie przeżył miał chyba też z 1,5 roku i tez się interesował kotkami ale zxawsze wracał i był cały ( miał fajne dłuuugie nogi )
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 11:04   #15
Germini
Zakorzenienie
 
Avatar Germini
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 079
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Cytat:
Napisane przez paula78
nie rozumiem jak mozna nie kastrowac zwierzaków ,zapladniana bezdomne zwierzeta a potem jest problem z kotami w blokowiskach-temat byl poruszany a kot zapladniacz mieszka sobie spokojnie w cieplym domku.

bezdomne zwierzaki nie biora sie z powietrza.
w miastach troche inaczej to wyglada. teraz tez mieszkam w miescie, a na wsi/miasteczku rodzinnym zostawilam rodzicow z moimi kochanymi 4 kotami. teraz, jak juz bede miala kotka u siebie w domu, to tez go wykastruje, nie ma innej opcji ale kocur, o ktorym pisalam wyzej, wspolzyl tylko z kotkami sasiadow (jestem tego pewna ), wiec w tym przypadku nie produkowal bezdomnch kociat.
__________________
Germini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 11:04   #16
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Cytat:
Napisane przez Hexxana
za zadne skarby nie chcialabym posiadac w domu zwierzaka,ktory jest tylko kanapowcem.
wyboraz sobie, ze kot po kastracji upodoban nie zmienia. moj kastrat biega po pare godzin dziennie - to jest chyba taki stereotyp, ze kocur po kastracji robi sie cieplym kluchem... bardzo bledny stereotyp... jest spokojniejszy, ale nie az w takim stopniu zeby caly dzien lezec brzuchem do gory. no chyba ze go tak zapasiesz...

Cytat:
Napisane przez paula78

bezdomne zwierzaki nie biora sie z powietrza.

dokladnie
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 11:06   #17
rybkad
Zadomowienie
 
Avatar rybkad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 228
GG do rybkad
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Na dowód, oto jeden z moich psów, wykastrowany 3 lata temu:
http://img506.imageshack.us/my.php?image=jeep9nc.jpg

Gruby ani gnusny napewno nie jest
rybkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 11:07   #18
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Cytat:
Napisane przez Germini
ale kocur, o ktorym pisalam wyzej, wspolzyl tylko z kotkami sasiadow (jestem tego pewna ), wiec w tym przypadku nie produkowal bezdomnch kociat.
a sasiedzi zajmowali sie tymi malymi kotkami czy moze 'uczyli je plywac' ??
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 11:14   #19
nati__xxx
Wtajemniczenie
 
Avatar nati__xxx
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 2 211
GG do nati__xxx
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Chyba zdecyduję się na kastrację bo nie chcę stracić kolejnego kota osobiście nie uważam że jest to krzywda dla zwierzaka,bo miałam już kotkę która była po sterylizacji.Myślałam że kastracja jest droższa,a jak mówię,mam teraz psa po operacji (drugi raz w tym roku druga sunia miała ropomacicze ale już dochodzi do siebie) i cieżko z kasą,ale skoro mówicie że to jest w granicach 100zł to chyba naprawdę go wykastruję.Co do bezdomnych kotów-trafiłam na osiedle gdzie zwierzaki nie są pozostawione na pastwę losu,kotów bezdomnych nie widuję-jak już pojawią się małe to zawsze znajdujemy im dom;bezdomne psy są dokarmiane przez większość sąsiadów.Ale jak sobie przypomnę wątek w którym jakaś wizażanka pisała że w blokach specjalnie zamyka sie piwnice żeby koty do nich nie wchodziły... wolę wyciąć swojemu kotu jajka niż żeby później spłodzone przez niego kociaki cierpiały z głodu i chłodu.
__________________
"Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka."
nati__xxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-24, 11:18   #20
nati__xxx
Wtajemniczenie
 
Avatar nati__xxx
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 2 211
GG do nati__xxx
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

A póki co polałam trochę jego zabawkę kroplami walerianowymi,zaćpał się trochę i położył sie spać
__________________
"Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka."
nati__xxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 11:22   #21
rybkad
Zadomowienie
 
Avatar rybkad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 228
GG do rybkad
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Nati kastracja jest o wiele tańsza, bo to właściwie zabieg a nie operacja.
Sterylizacja jest za to poważną operacją.
Zwierze po kastracji jest kołowate do końca dnia, następnego dnia wieczorem jest juz na chodzie, po około 10 dniach zdejmuje się szwy, powikłań żadnych nie powinno być.
W przypadku moich zwierzaków odbyło sie to bezproblemowo
rybkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 11:26   #22
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Cytat:
Napisane przez nati__xxx
A póki co polałam trochę jego zabawkę kroplami walerianowymi,zaćpał się trochę i położył sie spać
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 11:26   #23
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Cytat:
Napisane przez nati__xxx
Chyba zdecyduję się na kastrację bo nie chcę stracić kolejnego kota
niestety tez poszlam po rozum do glowy dopiero po stracie kota polecial na kociczki i slad po nim zaginal. moje obecne koty przeszly kastracje zaraz po tym jak osiagnely stosowny wiek i mam pewnosc, ze nie wywina takiego numeru jak ten poprzedni...
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 11:27   #24
kamaO
Wtajemniczenie
 
Avatar kamaO
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Kastrowane czy nie - i tak je kochamy

Chciałabym, żeby moja Fiona była czasem takim kanapowcem - jak to fajnie określiła Hexanna - szczególnie o trzeciej nad ranem
Sterylizacja nie przeszkodziła jej w uprawianiu dzikich harców - może to ewenement na skalę światową?
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących
kamaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 11:28   #25
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Cytat:
Napisane przez rybkad
po około 10 dniach zdejmuje się szwy, powikłań żadnych nie powinno być.
moze twoj wet uzywa szwow rozpuszczalnych to nawet nie bedzie trzeba jezdzic na sciaganie (moje koty takie mialy)
a ze jest to rutynowy zabieg to rzeczywiscie nie ma sie co martwic o ewentualne powiklania
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 11:31   #26
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Cytat:
Napisane przez kamaO
Sterylizacja nie przeszkodziła jej w uprawianiu dzikich harców - może to ewenement na skalę światową?
eee raczej normalka
moje kastraty nie dosc ze w domu lataja po scianach, to jeszcze moj jeden lowca (drugi ma lek przestrzeni) znika latem na 6 godzin i przynosi dorodne trofea ze swoich polowan
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 12:25   #27
Nusi@
Raczkowanie
 
Avatar Nusi@
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 219
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Cytat:
Napisane przez kamaO
Kastrowane czy nie - i tak je kochamy

Chciałabym, żeby moja Fiona była czasem takim kanapowcem - jak to fajnie określiła Hexanna - szczególnie o trzeciej nad ranem
Sterylizacja nie przeszkodziła jej w uprawianiu dzikich harców - może to ewenement na skalę światową?
ZGADZAM SIE moj rowniesz wykastrowany nie jest wcale wylacznie kanapowym kotem. Czasem jak mu odwali to ganiaja z psem po calym domu jak stado słoni Jest słodki lubi leniuchowac ale to wcale nie powod kastracji ! takie sa koty ze lubia sie wygrzewac - to piecuchy i spiochy W domu sie inaczej zachowuje bo ma mniej miejsca do ganiania a jak jest na dzialce to caly jego zywiol choc nie bije sie z innymi kotami i nie przychodzi poraniony i zakrwawiony. Jego ulubione zajecie to draznienie psow przez siatke przechadza sie wtedy wzdłuż ogrodzenia a pies dostaje szewskiej pasji
Nie sadze ze zrobilam mu jakas krzywde ta kastracja - nie meczy sie w miesiace godowe ze chce a nie moze ! To najszesliwszy kot na swiecie jak na niego patrze
Nusi@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 12:39   #28
Germini
Zakorzenienie
 
Avatar Germini
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 079
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Cytat:
Napisane przez lain
a sasiedzi zajmowali sie tymi malymi kotkami czy moze 'uczyli je plywac' ??
zajmowali sie, tudziez rozdawali
__________________
Germini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 12:41   #29
201701020941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 214
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Tylko KASTRACJA! Piszesz, że nie chciałaś go wykastrować-czemu? Koszt leczenia psa? Ale "zastrzyki" też kosztują!!
Nie powiększaj grona bidulek bez kochającego domu, takich kotków jest i tak dużo a swojemu oszczędzisz przykrych zdarzeń...
201701020941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 12:57   #30
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Kocur - co ja mam z nim zrobić??!!

Cytat:
Napisane przez Germini
zajmowali sie, tudziez rozdawali
to chociaz tyle. niestety nie wszystkie kocury trafia na kociczki z takimi wlascicielami i wiekszosc z potomkow albo bedzie bezdomna, albo poplynie...
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:31.