2006-08-06, 23:13 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 56
|
Szkolenie, tresura psa.
Moja seterka od ok. 1,5 roku bierze udział w szkoleniu. Idzie jej naprawdę dobrze, nie chcę jej tutaj zachwalać, ale uważam, że takie zajęcia (razem z agilitami) dają efekty. Jednak to dosyć duży wydatek =/ za który płacą rodzice.Dlatego założyłam ten wątek. Pies jest na poziomie zaawansowanym i myślę, że mogłaby już przestać chodzić na te zajęcia, a to wiązałoby się z zakończeniem płacenia. Skończyłyby się też problemy z dojazdami, bo w moim mieście niestety nie ma takich ośrodków zajmujących się tresura itd. Wspólnie z rodzicami uznaliśmy, że pies może zaprzestać już kurs, ale instruktorka zaproponowała nam dodatkowo dziesięciomiesięczne szkolenie, ale już za połowę ceny...Nie wiem, co mam zrobić. Z jednej strony to ok, bo nie stracę na tym, a pies jeszcze nabyłby jakieś umiejętności...tylko nie mam pojęcia czy ona chce jeszcze dalej w tym uczestniczyć. Może macie jakieś pomysły, bo ten problem nie daje spać:/
__________________
"Kochamy wciąż za mało i stale za późno..." Ś.p Ks. Jan Twardowski
|
2006-08-13, 12:30 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 20
|
Dot.: Szkolenie...
Uważam ze nie powinnaś kontynułować szkolenie skoro uważasz ze to pieskowi juz wystarczy to wspaniale a instruktorka chce Cie naciągnąć ale oczywiście moge sie mylić. Pozdrawiam
|
2007-01-30, 17:20 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
szkolenie dla psa w W-wie i okolicach
Mam od niedawna cudnego pieska znajdę. Wg weterynarza musi teraz mieć około 1,5 roku, jest naprawdę bardzo mądry (mam porównanie z moim drugim psem - kochaną, ale niemożebnie głupią dobermanką). I wymyśliłam, że jak się zrobi ciepło, to bardzo chętnie poszłabym z nim na jakieś sympatyczne szkolenie, żebyśmy się mogli lepiej porozumieć
Tylko że mieszkam pod W-wą i nie bardzo uśmiecha mi się pakowanie psa do pociągu, potem do tramwaju czy autobusu i dojeżdżanie na zajęcia... Więc może znacie jakieś miejsca pod W-wą? Okolice Pruszkowa, Komorowa i w stronę Podkowy Leśnej. Znalazłam w necie szkołę Feniks w Nowej Wsi, ale nie otwiera się ich strona |
2007-02-03, 13:03 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Komorów (pod Warszawą)
Wiadomości: 130
|
Dot.: szkolenie dla psa w W-wie i okolicach
Cześć! Polecam szkolenia prowadzone w "Dangaj-u" w Podkowie Leśnej (dojazd troszkę nieciekawy...najlepiej samochodem,bo to przy trasie na Grodzisk Maz.).Wpisz w wyszukiwarkę internetową DANGAJ,to stronke znajdziesz.Szkółka w Nowej Wsi podobno nie najlepsza,ale info mam od znajomych, sama z psem na szkoleniu nie byłam w Nowej Wsi, więc nie wiem. Zresztą trudno stwierdzić, jednym ludziom coś nie podpasuje, a dla innych może być wszystko w porządku. Jest jeszcze szkolenie w Pruszkowie na Zniczu (niestety nie mam info na ten temat, poprostu przejeżdżając trasą do Warszawy widziałam kilka razy w sobotnie przedpołudnia jak prowadzą szkolenia)Ale za to znalazłam namiary w necie,wyślę Ci na priv wiadomość.
__________________
Smutek i ból [*]... |
2007-12-25, 18:55 | #5 |
Zadomowienie
|
Szczeniak a tresura.
Jutro jade po mojego wymażonego pieska (yorka). Nie jest rodowodowy ale nad tym nie będe się rozwodzić zbytnio.
Chodzi mi o to jak z nim postępować od pieerwszych dni żeby nauczyć go podstawowych komend: -siad -leżeć -obróć się -poproś -aport itd nie chodzi mi o to żeby pies był wytresowany na maksa ale chce żeby był posłuszny i wykonywał przynajmniej te komendy. Bardzo prosze o odpowiedz. z góry dziękuje
__________________
Najlepsze rzeczy przychodzą wtedy gdy najmniej się ich spodziewamy Więc nie spodziewajmy się ich w ogóle
Sweet On The Diet |
2007-12-26, 08:11 | #6 |
Zadomowienie
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
up up
__________________
Najlepsze rzeczy przychodzą wtedy gdy najmniej się ich spodziewamy Więc nie spodziewajmy się ich w ogóle
Sweet On The Diet |
2007-12-26, 11:13 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
kupna psa bez rodowodu nie skomentuje, ale to twoja sprawa
po pierwsze nie słyszałam jeszcze, żeby ktos yorka czy "yorka" czegoś nauczył ale jesli naprawdę chcesz, to tresurę zaczyna się gdy szczeniak ma jakieś pół roku, napewno nie ma potrzeby ani sensu robic tego od 1. dnia. Od początku mozesz za to wpajac szczeniakowi, jaką pozycję w stadzie zajmuje, mozesz go nie rozpieszczać (co jest bardzo ważne, bo każdy by chciał rozpieszczać pieska-zabaweczkę, tylko niech sie potem nie zdziwi, że pies się wcale nie będzie słuchać). Nie ma mowy o podejściu- teraz jest mały, więc jeszcze mu wszystko wolno... |
2007-12-27, 09:27 | #8 | ||
psy-chopatka
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
Cytat:
Mało trafny.... Cytat:
Dla małego szczeniaka najważniejsza nauka to socalizacja. A komendy wprowadzaj stopniowo, zacznij od prostego "siad", z początku naprowadzaj malucha smakołykami. Po kazdym dobrze wykonanym zadaniu, obowiązkowo nagroda.
__________________
"Love it, change it or leave it " |
||
2007-12-27, 12:28 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
żaden zarcik, po prostu jeszzce nigdy o czymś takim nie słyszałam
|
2007-12-27, 12:43 | #10 |
Zadomowienie
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
Mój "york" ma już 6 mies. A to że jest bez rodowodu mi wcale nie przeszkadza w kochaniu go i uważaniu za prawdziwego domownika!
Mamy pierwszy sukces! Nauczyłam go prosić. Po troszku po troszku i załapał. Bardzo mądry piesek - rodowód wcale by nie dodał IQ Teraz będe pracowała nad siad - tylko jeszcze nie mam pomysłu jak. Może jakoś mi podpowiecie? Dołaczam fotki mojego pieska : Wednesday (zdrobniale-Wene"łini")- tak go nazwałam bo go dostałam w środe
__________________
Najlepsze rzeczy przychodzą wtedy gdy najmniej się ich spodziewamy Więc nie spodziewajmy się ich w ogóle
Sweet On The Diet |
2007-12-27, 13:03 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
Moze by i dodal, to zalezy. Rodowod przede wsyzstkim potwierdza rase. Na gorze jest o tym watek.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
2007-12-27, 14:34 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków/Kokotów
Wiadomości: 616
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
Mój pies także ma 6 miesiecy, ale jest to Golden. Nazwałam go Cortez. Bardzo ładnie umie prosić. Pracuję nad komendą do nogi. Jest rodowodowy. Kiedy bede mogla wkleje fotosy.
|
2007-12-27, 14:35 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków/Kokotów
Wiadomości: 616
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
whip czy masz psa
|
2007-12-27, 14:57 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 464
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
tak się składa, że miałam psa z rodowodem. mianowicie dostałam półrocznego pit bulla. po pierwsze, to że pies jest rodowodowy wcale nie ułatwia jego wychowania. miałam z tym psem ogromne problemy.ciężko było go czegokolwiek nauczyć.począwszy od czystości na różnych komendach kończąc. po drugie jestem zdania iż psa należy wychowywać od pierwszego dnia jego pobytu u nas. pies który ma sześć miesięcy ma już jakieś przyzwyczajenia, których ciężko jest go oduczyć. tamten psiak mieszkał w domu z ogrodem, całe dnie spędzał na dworzu więc nauczenie go czystości graniczyło z cudem.
teraz mam 5 miesięczną suczkę- amstaffkę. piesek choć bez rodowodu (kupiłam ją za 1 zł , od kolegi) jest śliczny, mądry i nie sprawia mi żadnych problemów. umie już siadać, podawać łapę, wie gdzie jest jego miejsce, względnie broni domu hihi. najważniejsza w wychowaniu psa jest żelazna konsekwencja. za dobre zachowanie nagroda, za niewłaściwe ignorancja bądź kara. są różne szkoły. możecie mnie zlinczować ale ja swojego psa karzę srogo, ze względu na silny charakter suni oraz to , że jest psem agresywnym. Autorce wątku natomiast radzę rozpoczęcie od nauki przez zabawę, i nagradzanie np. jedzonkiem. gdy piesek nauczy się, że za dobre zachowanie jest nagroda będziesz mogła zrezygnować z kar bo wystarczająca będzie ignorancja zwierzątka. oczywiście jeśli będziesz konsekwentna, bo bez tego ani rusz. powodzenia |
2007-12-27, 20:21 | #15 |
Zadomowienie
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
No właśnie z czystością u mnie też jest kiepściutko. Maluszek przez 6 mies siusiał w domu. i teraz próbuje jak najczęściej z nim wychodzić ale i tak siusia kiedy chce i gdzie chce (oprócz podwórka )
Co z tym zrobić?
__________________
Najlepsze rzeczy przychodzą wtedy gdy najmniej się ich spodziewamy Więc nie spodziewajmy się ich w ogóle
Sweet On The Diet |
2007-12-27, 20:24 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
Cytat:
__________________
|
|
2007-12-27, 20:50 | #17 | ||||
psy-chopatka
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
Nie wiem co masz na mysli mówiąc "pokazywać mu jego miejsce w stadzie " ale jesli chodzi ci o te Fscherowskie zasady (przechodzenie przed psem w progu, jedzenie przed psem itp )to dla mnie jest to kompletną bzdurą.
Na pozycje przewodnika trzeba sobie ZAPRACOWAĆ. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Przeciez wyżej pisałas że jest grzeczna i nie sprawia problemów? Ważna zasada: agresja rodzi agresje. Cytat:
Slyszałam o yorkach które brały nawet udzial w kursach PT. Chcieć to móc.
__________________
"Love it, change it or leave it " |
||||
2007-12-27, 22:53 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 119
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
Cytat:
Jesli chodzi o szkolenie mozna zaczać juz od 3-4 miesiaca zycia Ja z moimi psami zaczynalam PT od 3 PO juz jak mialy 4 miesace kiedy juz mialy pierwsze stale zeby Małego szczeniaczka nie nalezy neczyć dłuzej niz 15-20 min dziennie i to ma byc bardziej zabawa niz szkolenie Juz od pierwszych dni powinno sie uczyc szczenie załatwiania sie na dworzu wiadomo ze nie opanuje tego tak szybko ale z czasem będzie coraz lepiej Są psy ktore uczą sie szybko inne uczą sie wolniej i mniej chetnie i to w brew pozorom duzo zalezy od rasy psa i charakteru danej rasy twoj pies nie jest rasowy to pies w typie, na pewno york nie bedzie uczyl sie tak jak DC czy CC i pewnych zeczy nigdy nie nauczysz yorka
__________________
*Jest we mnie puch anielskich skrzydeł, błoto z pod diabelskich kopyt* Zapuszczam włosy |
|
2007-12-28, 14:35 | #19 |
Zadomowienie
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
A co z czyością? Wychodze z nim co godzine a i tak siusia w domu
__________________
Najlepsze rzeczy przychodzą wtedy gdy najmniej się ich spodziewamy Więc nie spodziewajmy się ich w ogóle
Sweet On The Diet |
2007-12-28, 16:52 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
Cytat:
mam znajomą, której york (rodowodowy, ale bez reproduktora) kryje i jest tatusiem takich oto slicznych bezpapierkowych jorcząt. Wszystko pieknie, ale ten pies ma wadę- jest wnętrem. Takiego psa nie wolno rozmnażać, bo obciąża dzieci wadą genetyczną. W przypadku pieska bez papierka nie wiesz, czy wsród jego przodków nie ma takiej, czy innej niespodzianki a jeśli jest, to zapłacisz o wiele więcej, niż za rodowodowego, tylko że u weterynarza |
|
2007-12-28, 20:47 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 464
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
Cytat:
2. A czy jedno wyklucza drugie?? jest grzeczna, słucha swojej pańci , mając jednocześnie silny charakter i skłonności do dominacji. poza tym nie rozumiem Twojej sugestii. piesek jest agresywny odkąd go mam. myślisz, że celowo działam w tym kierunku?? typowy stereotyp dotyczący posiadaczy psów agresywnych. jak to że wszystkie takie psy NA PEWNO są agresywne. czy miałaś kiedyś do czynienia z takimi psami?? Do autorki: możliwe, że pies nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że w domu nie można sikać. następnym razem kiedy to zrobi, skarć go, wytrzyj to co narobił i weź tą szmatkę ze sobą na dwór. pies powinien kojarzyć ten zapach z trawą. kiedy załatwi się na dworzu koniecznie go pochwal. poza tym pamiętaj, że szczeniaki trawią inaczej niż dorosłe psy. koniecznie wychodź z nim po jedzeniu. mam nadzieję, że w czymś pomogę |
|
2007-12-28, 21:23 | #22 | ||
psy-chopatka
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
Cytat:
2. Przyznam że nie rozumiem. Agresja u psa, sama w sobie, nie jest dla ciebie żadnym problemem? Posłuszenstwo, beproblemowość i agresja - czy to sie nie kłoci ze sobą? Cytat:
__________________
"Love it, change it or leave it " |
||
2007-12-28, 21:52 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 464
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
1. dlaczego miałabym niechętnie udzielać?? nie rozumiem tego pytania.
2. pies nie jest agresywny: wobec mnie oraz bez powodu. a najważniejsze, że tą agresję da się poskromić więc nie widzę żadnego problemu. 3. a czy posiadałaś takiego psa?? |
2007-12-29, 03:55 | #24 |
Raczkowanie
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
nigdy nie dawajcie swojego psiaka policyjnemu treserowi, ani tez treserowi, ktory wykazuje sie agresja do psa.moze to oczywiste,ale mimo to wole te przestroge przekazac dalej. Biciem nic nie wskoramy, potrzeba duzo cierpliwosci na nauke.
__________________
Błagamy o jakąkolwiek pomoc - http://nadzieja-dobermana.pl/ |
2007-12-29, 12:38 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
Cytat:
Nie wiem, co ty rozumiesz przez "zapracowanie" sobie na tę pozycję w stadzie? Tzw. tresura?
__________________
|
|
2007-12-29, 12:49 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
Pies jest psem i agresja jako taka jest dla niego naturalna. Ważne, kiedy i jak się ona przejawia? Ci, którzy mają doświadczenie z psami bojowymi, dobrze wiedzą, że zdarzają sie typy agresywne - po prostu (nie dotyczy to tylko psów bojowych). Chodzi mi o psy zbyt agresywne, które szybko i chętnie ją przejawiają. Nieraz jest to agresja wrodzona, nieraz nabyta od matki, przez złe postępowanie właściciela/hodowcy etc. A z chęcią dominacji psy po prostu się rodzą. Nie da się tego wyeliminować (zresztą to cecha charakterystayczna wszelkich ras bojowych) - trzeba nauczyć się odpowiedniego postępowania z psem, potrafić utrzymać go na odpowiednim miejscu w hierarchii - i tu sama tzw. tresura nie pomoże. Znam masę przykładów, kiedy psy objeździły wszelkie szkolenia oferowane w mieście, a pies nadal był od cholery i nikt sobie nie mógł z nim poradzić. I znam psy, które zostały złamane psychicznie przez właścicieli, przy czynnym udziale tzw. speców od szkolenia..
__________________
|
2007-12-29, 14:39 | #27 | ||
psy-chopatka
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
Cytat:
Jak juz wspomniałam Fischer (autor, twórca tych zasad!) wycofał sie ze swojich terorii . Również znany szkoleniwiec - Zofia Mrzewińska, jest przeciwna tym zasadom i teorii dominacji. Cytat:
TTB maja to do siebie że w ich naturze nie wpinna leżeć agresja do ludzi, takie osobiki były tępione już w czasach kiedy psy te byly używane do walk. Teraz mimo że hodowcy zmierzają do tego by i do psów nie były agresywne to matka natura i pierowtne przeznaczenie rasy nieraz daje o sobie znać. To jasne że z potomka legendarnego Zebo czy Chinemana nie wyrośnie pies ktory będzie usosobieniem łagodności wobec innych zwierząt. Ja to wiem, ale w dzisiejszych czasach jesli ktos mówi że ma agresywnego i bezproblemowego psa to cos tu nie gra, i dlatego sie dziwie. Ale schodzimy z tematu, zaraz pewnie mi sie dostanie .
__________________
"Love it, change it or leave it " |
||
2007-12-29, 15:02 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 119
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
to co dla Ciebie jest kompletną bzdurą wcale nie znaczy ze tak nie powinno byc a w brew pozorom przechodzenie przed psem w drzwiach jest waznym elementem dlatego ze uczy to psa i pokazuje mu wlasnie hierarchie w stadzie
__________________
*Jest we mnie puch anielskich skrzydeł, błoto z pod diabelskich kopyt* Zapuszczam włosy |
2007-12-29, 19:28 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Szczeniak a tresura.
Cytat:
Swoich psów nie wychowywałam wiernie trzymając sie Fishera - nie lubię przesady w żadną stronę. Ale stosowałam i stosuję sporą część tych zasad - tych, co do których sama nie mam wątpliwości. Nie słyszałam, czy sam Fisher wycofał sie ze swych teorii czy nie. I szczerze mówiąc jest mi to obojętne, bo spora część rzeczy, na które zwrócił uwagę między innymi on, po prostu u mnie i u moich psów się sprawdza.
__________________
|
|
2009-07-22, 21:13 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Kurs. Tresura psa...
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad zrobieniem kursu tresera psów. Dobrze idzie mi 'szkolenie' psów, nie tylko moich. Wiecie gdzie można uzyskać uprawnienia do tego aby założyć własną szkołę tresury(bleee, nie lubię tego słowa)?. Najlepiej aby to było na podkarpaciu. Z góry dzięki
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:00.