Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX

[tapetka22]

[QUOTE=ojalika;14457380]moje chorobowe Rrrr:
śniadanie:
3 łyżki płatków owsianych na mleku+ pół banana + jogurt naturalny

co tak malutko??wirosow chororobowych nie zwlaczysz;p

II śniadanie:
grahamka z serem białym i sałatą
a wedlinka jakas?warzyw wiecej?owocek?

obiad:
talerz ryby po grecku
malo malo malo...gdzie salatka?ziemniaczki?

podwieczorek (raczej przekąska)
jabłko
:/

kolacja:
miała być białkowa...nawet zaczęłam robić sałatkę... ale coś pękło
jajko, 2 ogórki kiszone
jogurt + pół brzokiwini i banana + jedno kiwi
jedyne co tu godne uwagi to jaja...
reszta to nie posilek...[/QUOTE]

chyba 1000 nie ma nawet......

[Fankaus5olga]

Napisane przez Anianiani

Moje U. Dziś sobota - dzień luzu - więc grzesznie, oj grzesznie było

Śn: Placuszki owsiane ( 4 łyżki płatków + jajko) ze śliwkami i cynamonem, kawa z mlekiem.
Próbowałam dwa razy i nigdy mi nie wyszły - przynajmniej w kształcie, chociaż przyznaję ze nawet te nieudane były smaczne
IIśn: Kromka żytniego z pasztetem sojowym, rzodkiewką i pomidorem, Kinder Delice, brzoskwinia.
Ładnie i pożywnie
Ob: Dużo fasolki szparagowej, kasza gryczana z sosem pieczarkowym i rybka smażona w panierce Następna z kaszą na obiadek
D: Cappucino waniliowe i Mars lodowy. Mniam, ja ostatnio jadłam lody w kształcie okrągłego ciastka, w środku był lód śmietankowy a na zewnątrz M&Msy
P: Serek homo kokosowy z wkrojonym bananem, wkruszonymi herbatnikami, nerkowcami i rodzynkami. Ślicznie
K: Grahamka podzielona na trzy części:
- z twarożkiem, szczypiorkiem i pomidorem
- serem wędzonym i ketchupem Ja jakiś czas temu codziennie jadłam kanapki z serem wędzonym (żółtym) , pyszny jest też wędzony twaróg
- maslem i miodem Mniam - ja od niedawna polubiłam miód na chlebku, wcześniej jakoś mnie nie "pociągał"
Kawa zbożowa z mlekiem, kilka śliwek.

Bardzo, bardzo ładnie

[tapetka22]

Napisane przez Anianiani

Moje U. Dziś sobota - dzień luzu - więc grzesznie, oj grzesznie było

Śn: Placuszki owsiane ( 4 łyżki płatków + jajko) ze śliwkami i cynamonem, kawa z mlekiem.
IIśn: Kromka żytniego z pasztetem sojowym, rzodkiewką i pomidorem, Kinder Delice, brzoskwinia.
Ob: Dużo fasolki szparagowej, kasza gryczana z sosem pieczarkowym i rybka smażona w panierce
D: Cappucino waniliowe i Mars lodowy.
P: Serek homo kokosowy z wkrojonym bananem, wkruszonymi herbatnikami, nerkowcami i rodzynkami.
K: Grahamka podzielona na trzy części:
- z twarożkiem, szczypiorkiem i pomidorem
- serem wędzonym i ketchupem
- maslem i miodem
Kawa zbożowa z mlekiem, kilka śliwek.

CUD MIOD I ORZESZKI NAWET SĄ p:ppklas ki:

BRAWA DLA TEJ PANI I TYLKO BRAC PRZYKLAD

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:59 ----------

Napisane przez Fankaus5olga

Bardzo, bardzo ładnie

HEHEHE...telepatia;p

[Fankaus5olga]

Napisane przez tapetka22

HEHEHE...telepatia;p

Dzisiaj mam jakiś dzień,że chce mi sie oceniać jadłospisy - ale to przez to bo mam chyba jakiś gadatliwy dzień (Nic nowego)
Dobra koniec OTa z mojej strony

Bo nasza kochana Pani Moderator czuwa najwet jak jej nie ma na wizażu i będzie

[ojalika]

[QUOTE=tapetka22;14458692]

Napisane przez ojalika

moje chorobowe Rrrr:
śniadanie:
3 łyżki płatków owsianych na mleku+ pół banana + jogurt naturalny

co tak malutko??wirosow chororobowych nie zwlaczysz;p

II śniadanie:
grahamka z serem białym i sałatą
a wedlinka jakas?warzyw wiecej?owocek?

obiad:
talerz ryby po grecku
malo malo malo...gdzie salatka?ziemniaczki?

podwieczorek (raczej przekąska)
jabłko
:/

kolacja:
miała być białkowa...nawet zaczęłam robić sałatkę... ale coś pękło
jajko, 2 ogórki kiszone
jogurt + pół brzokiwini i banana + jedno kiwi
jedyne co tu godne uwagi to jaja...
reszta to nie posilek...[/QUOTE]

chyba 1000 nie ma nawet......

do II śniadania było jeszcze jabłko,
a do kolacjii 3 łyżki chudego twarogu

[Fankaus5olga]

Napisane przez Mimi19906

A oto moje niestety Uuu...
Czemu niestety??

Sniadanie ok .11.00
bułka taka posypana ziarnami z margaryną i dżemem malinowym + miseczka twarogu połtłustego z cynamonem i cukrem ( moja nowa miłosc)
bułka z margaryną i jajkiem i pomidorkiem + kawa mleczkiem

Ładnie o ile bułeczki duże

Brak 2 bo wstałam późno - O ty Ale każdemu się może zdarzyć- byle nie co tydzień

Obiadek: i tu pyszny pstrąg + kasza gryczana prawie cały woreczek + sałatka wiosenna z ogórkiem całe opakowanie ok 350 g
Ładnie, uwielbiam pstrąga, najbardziej z grilla

tu nic bo nie miałam czasu -Szkoda bo i drugiego śniadanka i podwieczorku brak

Kolacyjka (i tu niemiłe zaskoczenie PUSTA LODówka !!)
więc był wiesniak i dużo takich małych pomidorków, potem 2 ciastka z orzechami.

Kolacja nr 2 : 100 g twarogu z cynamonem i cukrem, mam ochotę na kako, ale mleka chyba nie ma - I tu nie ładnie, co to za białkowe kolacje hmm?? Ale rozumiem pustą lodówkę więc już nie marudze

Jutro będą WIELKIE ZAKUPY !!

No, ja mam nadzieję, bo jak nie to będą wielkie baty I proszę jutro ładne drugie śniadanko, podwieczorek i kolacyjkę ( też mogą być 2 ,ale duuuże )

[Mimi19906]

Napisane przez Fankaus5olga

No, ja mam nadzieję, bo jak nie to będą wielkie baty I proszę jutro ładne drugie śniadanko, podwieczorek i kolacyjkę ( też mogą być 2 ,ale duuuże )

Ma się rozumieć, ale jutro musi być już P. Niestety Uuuu ponieważ od kilku dni mam kłopoty z żołądkiem i brak mi jakos apetytu a muszę przytyć

[Fankaus5olga]

No to proszę o śliczne P I niech żołądek sie juz nie buntuje

[Anarchia]

uh dzieki za ta ocene ostra dwa dni temu, to bylo racja. a wiesniaka jak jem na kanapce to faktycznie tyle ze spada ;p
wczoraj jadlam wiecej, mimo to staralam sie redukcyjnie zeby bylo, ale ja taka z tych ze slaba wola grzesznic jestem i sa tam polamane zasady wiem (z tym ze pocieszajace jest to ze to grzechy lekkie typu pieczywo na kolacje lub owoce w duzych ilosciach)

i tez staram sie wymyslac cos nowego bo co jakis czas od mw 2 lat przeprowadzam taka redukcje wizazowa i po prostu juz mi sie znudzily sprawdzone poprawne polaczenia

wczoraj R
1. znowu o 12- kromka slonecznikowego z maslem orzechowym i serkiem homo, lyzka brzoskwiniowego drzemu domowego, 125g jog nat (znalazlam jeszcze hiszpanski przywieziony hehe przeterminowany ale dobry ;p) z platkami (w tym troche fitelli) i otrebami
2. dwa talerze zupy ogorkowej zabielanej z makaronem zwyklym, potem baaardzo duzo malin, truskawki
3. kromka pumpernikla pelnoziarnistego z reszta serka homo i warzywami, i plasterkiem rolady ustrzyckiej, ogorki z zalewy, kielki
4. dwa piwa na meczu uh i potem oszukanie ochoty na pizze- maca razowa zapieczona z serkiem wiejskim i warzywami kielki i kawalek serka wedzonego, plus serek z pomidorami

i jak?

upuje wczorajszy a dzisiaj bylo tak (to samo zle ze za duzo popodjadalam ;/)
1. jogurt nat z platkami roznymi i brzoskwinka kawa z mlekiem
2. malinka kawalek jablka i potem robilam obiad: ryz po kantonsku z zamierzenia a wyszedl brazowy ryz z sosem sojowym, podsmazona ryba, jajkiem i sosem sojowym- lacznie jakas lyzka oliwy na 2 i pol workow ryzu, zjadlam duuuzo bo potem juz prosto z patelni wyjadalam takie dobre ;p i jeszcze miseczka zupy jarzynowej czystej

potem sliwki ostatnie z drzewa i orzechy wloskie spod drzewa- podjadanie
3. salatka z kielkami z sosem wloskim z kapka oliwy, pestki slonecznika i wkruszony twarog chudy, wasa sezamowa z serkiem homo. potem bum- dwie brzoskwinki i znowu sliwki ;/
4. troche twarogu z kefirem i kielkami i... sliwki

to juz byly ostatnie sliwki! ;p wiecej na drzewach nie ma (albo nie siegam) teraz to bede grzeszyc jablkami i gruszkami i nigdy nie schudne buahah

proszee?

[santos]

Hejo!
Wracam na watek, bo mam prrrobleeeemyyyyy. Generalnie chudlam, aczkolwiek powolutku, na tej diecie bez pszenicy. Ale teraz po przeprowadzce do Chin stala sie masakra. Mialam ogromnie duzo stresow i zabiegana bylam i malo jadlam, przyznaje. Mialo to tez cos wspolnego z faktem, ze nie wiedzialam, co moge tu jesc , zeby bylo bez pszenicy . Probowalam nawet, czy moze juz moge jesc i zjadlam jakies buleczki (tu maja super piekarnie), ale niestety . Waga poleciala mi w dol, nie wiem ile, bo sie nie waze (nie mam wagi), ale widze po ciuchac, w ogole po sobie, jak mi kosci stercza. Pewnie waze z 50 kg. Niby na 165 wzrostu to ok, ale ja mam ciezkie kosci i przy wadze 57 nosilam rozmiar 36 w porywach 38 !! . Musze przytyc, ale najpierw to musze przestac chudnac

Moje menu wczorajsze:

Sniadanie:
mleko z platkami: z pestek dyni (takich dmuchanych jak dmuchany ryz), siemienia lnianego i jakis innych ziaren. Banan


Lunch:

Bento box

Takie pudelko podzielone na przegrodki a w nim:
-kawalek kurczaka pieszonego w sosie sojowym (ob 1/2 piersi)
-ryz (tak z 1-1.5 szklanki gotowanego, bialego ofkors)
-sashimi z lososia (3 male plastry lososia surowego)
-suruwka z kapusty, grzybkow i marchewki stir fry (tlusta)

do tego salatka z ogorka, smietany i ikry lososia oraz zupa miso (z tofu) + kawa z mlekiem lodowa



Obiad:
sushi (z 8 nigiri - to te podluzne- i 6 maki-rolki- + 3x caliphornia roll - to te rolki z ryzem na wierzchu, duze).
porcja lodow (ze 3 galki) haagen dazs z owocami, polewa i migdalami



No i to by bylo na tyle. Wyjasnie, ze sniadanie jem jaie jem, bez bialka, bo nie mam jakiego bialka wrzucic (nie ma tu wiesniaka ani zjadliwych wedlin ) a poza tym lunch jem wczesnie i musze strawic sniadanie. Z moim refluksem w ogole weglowe sniadanie mi lepiej lezy.

I tu pytanie: ile moje menu moze miec kcal? Bo w ogole nie mam pojecia... HEL HELP HILFE!!!

PS. zalaczam fote mojego lunchu coby wam dac jakies pojecie

[halfsara]

Napisane przez Anarchia

upuje wczorajszy a dzisiaj bylo tak (to samo zle ze za duzo popodjadalam ;/)
1. jogurt nat z platkami roznymi i brzoskwinka kawa z mlekiem
2. malinka kawalek jablka i potem robilam obiad: ryz po kantonsku z zamierzenia a wyszedl brazowy ryz z sosem sojowym, podsmazona ryba, jajkiem i sosem sojowym- lacznie jakas lyzka oliwy na 2 i pol workow ryzu, zjadlam duuuzo bo potem juz prosto z patelni wyjadalam takie dobre ;p i jeszcze miseczka zupy jarzynowej czystej

potem sliwki ostatnie z drzewa i orzechy wloskie spod drzewa- podjadanie
3. salatka z kielkami z sosem wloskim z kapka oliwy, pestki slonecznika i wkruszony twarog chudy, wasa sezamowa z serkiem homo. potem bum- dwie brzoskwinki i znowu sliwki ;/
4. troche twarogu z kefirem i kielkami i... sliwki

to juz byly ostatnie sliwki! ;p wiecej na drzewach nie ma (albo nie siegam) teraz to bede grzeszyc jablkami i gruszkami i nigdy nie schudne buahah

proszee?

wedlug mnie jest znacznie lepiej niz bylo.nnkt,ww zlozone,bialko,warzywa.ni e wiem co to za rozne platki byly ale nawet jak jakies srednio na r to na sniadanie jeszcze przejda.Nie wiedzialam,ze jesz ryby,w takim razie jedz ich wiecej ,bo wczesniej nie zaobserwowalam.

[Dekas]

Napisane przez Fankaus5olga

No to proszę o śliczne P I niech żołądek sie juz nie buntuje

Fanuś zarzuć jakimś jadłem, no!

[porannarosa89]

Moje U wczorajsze (dzisiejsze będzie grzeszneee bo specjalno-okazyjno-wyjazdowo )

ś: 3 lekkie kromki grahama 1) z masłem i twarożkiem 2) masłem i szynką parmeńską 3) masłem orzechowym; jabłko + 2 monstrualne kawy
przekąska: jabłko, kilka migdałów i orzechów brazylijskich
o: 150g filetu z mintaja duszonych z warzywami (były tam talarki ziemniaków), skropione oliwą.
p: magnum almond, jabłko + kawa z proszkiem migdałowym
k: bułka z pestkami dyni 1) połowa z masełkiem czosnkowym i polędwicą drobiową 2) z masłem orzechowym; babcina marchewa.


po: zgłodniałam w trakcie czytania i podjadłam masło orzechowe prosto ze słoika tudzież garśc orzechów.

proszę o ocenę

[tapetka22]

Napisane przez Dekas

Fanuś zarzuć jakimś jadłem, no!

kiedy do nas wracasz?

popieram prosbe :d

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez porannarosa89

Moje U wczorajsze (dzisiejsze będzie grzeszneee bo specjalno-okazyjno-wyjazdowo )

ś: 3 lekkie kromki grahama 1) z masłem i twarożkiem 2) masłem i szynką parmeńską 3) masłem orzechowym; jabłko + 2 monstrualne kawy
kanapeczki sliczne...
i widze ze ty tez z rana ostra dawka kofeiny:/

przekąska: jabłko, kilka migdałów i orzechów brazylijskich
no, jako przekąska ladnie..ale powinno byc 2 sniadanko...

o: 150g filetu z mintaja duszonych z warzywami (były tam talarki ziemniaków), skropione oliwą.
rybki moglo byc wiecej...
talarkow zdecydowanie tez...
cos mi sie wydaje ze ta porcyjka warzyw tez byla skromniutka...

p: magnum almond, jabłko + kawa z proszkiem migdałowym
moglo wpasc jeszcze ciasteczko jakies :d

k: bułka z pestkami dyni 1) połowa z masełkiem czosnkowym i polędwicą drobiową 2) z masłem orzechowym; babcina marchewa.

łanie...dodalaby jednak jakies baileczko..twarozek wiejski albo 2 jajka..
i merchewce jakieghos innego warzywnego towarzysza...


po: zgłodniałam w trakcie czytania i podjadłam masło orzechowe prosto ze słoika tudzież garśc orzechów.

to ladnie

proszę o ocenę

jedzenko ladne..ale malutko moim zdaniem jak na U...
takie bardzo bardzo skromniutkie to U...

dzis bedzie lepiej cio?

[isabella3]

1) Dekas!! Chcę Twoje piękne Pee!!
2) Dobrze Dziewczyny, że się co nieco wyjaśniło od mojej ostatniej wizyty wczoraj.
3) No to teraz moje wczorajsze (pod koniec totalnie bezwartościowe) Uu:

Śn: kroma pump 90 gram z serem żółtym i warzywami + 200 gram serka homo waniliowego rolmlecz <3
IIŚn: drożdżówa francuska + sok porzeczkowy (300 ml) to jakby powtórka z piątku
Ob: 2 gołąbki + pół papryki
P: granat, jabłko
no i teraz nieprzewidziane, spontaniczne, szalone wyjście na stare miasto z dziewczynami
K: duży kawałek pizzy, 2 duże piwa z sokiem malinowym
powrót chwiejnym krokiem do domu

oj. nie pytam "i jak?" bo chyba niezbyt

[airwaves]

Napisane przez porannarosa89

Moje U wczorajsze (dzisiejsze będzie grzeszneee bo specjalno-okazyjno-wyjazdowo )

ś: 3 lekkie kromki grahama 1) z masłem i twarożkiem 2) masłem i szynką parmeńską 3) masłem orzechowym; jabłko + 2 monstrualne kawy smacznie
przekąska: jabłko, kilka migdałów i orzechów brazylijskich ok,ale czemu brak II śn?
o: 150g filetu z mintaja duszonych z warzywami (były tam talarki ziemniaków), skropione oliwą. tak redukcyjnie troche
p: magnum almond, jabłko + kawa z proszkiem migdałowym okk
k: bułka z pestkami dyni 1) połowa z masełkiem czosnkowym i polędwicą drobiową 2) z masłem orzechowym; babcina marchewa.

tu też ok
po: zgłodniałam w trakcie czytania i podjadłam masło orzechowe prosto ze słoika tudzież garśc orzechów. mało zjadłąś w ciągu dnia i to dlatego

proszę o ocenę

j.w.

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez isabella3

1) Dekas!! Chcę Twoje piękne Pee!!
2) Dobrze Dziewczyny, że się co nieco wyjaśniło od mojej ostatniej wizyty wczoraj.
3) No to teraz moje wczorajsze (pod koniec totalnie bezwartościowe) Uu:

Śn: kroma pump 90 gram z serem żółtym i warzywami + 200 gram serka homo waniliowego rolmlecz <3 byloby idealnie gdyby owocek doszedł;D
IIŚn: drożdżówa francuska + sok porzeczkowy (300 ml) to jakby powtórka z piątku mniami
Ob: 2 gołąbki + pół papryki Jak duze to ok
P: granat, jabłko mało,ale potem jest ok
no i teraz nieprzewidziane, spontaniczne, szalone wyjście na stare miasto z dziewczynami
K: duży kawałek pizzy, 2 duże piwa z sokiem malinowym
powrót chwiejnym krokiem do domu ooo i z tego jestem dumna Iza;**)

oj. nie pytam "i jak?" bo chyba niezbyt

leeeepiejjjjjjjjj:j upi:

[tapetka22]

Napisane przez santos

Hejo!
Wracam na watek, bo mam prrrobleeeemyyyyy. Generalnie chudlam, aczkolwiek powolutku, na tej diecie bez pszenicy. Ale teraz po przeprowadzce do Chin stala sie masakra. Mialam ogromnie duzo stresow i zabiegana bylam i malo jadlam, przyznaje. Mialo to tez cos wspolnego z faktem, ze nie wiedzialam, co moge tu jesc , zeby bylo bez pszenicy . Probowalam nawet, czy moze juz moge jesc i zjadlam jakies buleczki (tu maja super piekarnie), ale niestety . Waga poleciala mi w dol, nie wiem ile, bo sie nie waze (nie mam wagi), ale widze po ciuchac, w ogole po sobie, jak mi kosci stercza. Pewnie waze z 50 kg. Niby na 165 wzrostu to ok, ale ja mam ciezkie kosci i przy wadze 57 nosilam rozmiar 36 w porywach 38 !! . Musze przytyc, ale najpierw to musze przestac chudnac

dawno sie przeprowadzilas?
wiesz...pewnie zmiana kuchni polskiej na chinska to rewolucja dla orgaznizmu..poza tym stres...nerwy..wszytsko zrobilo swoje...

Moje menu wczorajsze:

Sniadanie:
mleko z platkami: z pestek dyni (takich dmuchanych jak dmuchany ryz), siemienia lnianego i jakis innych ziaren. Banan

ciezko ocenic bo nie piszesz ile tych platkow i mleka i jakie mleko...
ale wydaje mi sie ze zdecydowanie za malo jak na poczatekdnia..
macie tam platki owsiane?albo jakies inne nieprzetworzone?
mozesz dodac orzeszki, pestki, otreby, wiecej owocow...
albo jakas kanapeczke...


Lunch:

Bento box

Takie pudelko podzielone na przegrodki a w nim:
-kawalek kurczaka pieszonego w sosie sojowym (ob 1/2 piersi)
-ryz (tak z 1-1.5 szklanki gotowanego, bialego ofkors)
-sashimi z lososia (3 male plastry lososia surowego)
-suruwka z kapusty, grzybkow i marchewki stir fry (tlusta)

do tego salatka z ogorka, smietany i ikry lososia oraz zupa miso (z tofu) + kawa z mlekiem lodowa

dobrze ze napisalas cio to jest bo bym pojecia nie miala!!
brzmi pysznie!
roxzumiem ze to tak jak 2 sniadanie taki lunch tak?
jest mnostwo bialka, nnkt, wegle dobre i warzywka

i moja slinka heheheh ;p



Obiad:
sushi (z 8 nigiri - to te podluzne- i 6 maki-rolki- + 3x caliphornia roll - to te rolki z ryzem na wierzchu, duze).
porcja lodow (ze 3 galki) haagen dazs z owocami, polewa i migdalami


bardziej mi sie lunch podobal...
ale jak sie tym najadlas to oki...
ciezko mi ocenic cos czego w zyciu nie jadlam i nie widzialaml;p


No i to by bylo na tyle. Wyjasnie, ze sniadanie jem jaie jem, bez bialka, bo nie mam jakiego bialka wrzucic (nie ma tu wiesniaka ani zjadliwych wedlin ) a poza tym lunch jem wczesnie i musze strawic sniadanie. Z moim refluksem w ogole weglowe sniadanie mi lepiej lezy.


rozumiem brak wiesniakow...i wspolczuje...
ale nie bardzo rozumiem czemu tylko te 3 posilki??

mozesz napisac o jakich godz je jesz?
tam sie nie je kolacji?
nawet jezeli nie...to ty powinnas jezeli chcesz zatrzymac spadek wagi...
I tu pytanie: ile moje menu moze miec kcal? Bo w ogole nie mam pojecia... HEL HELP HILFE!!!

wiesz...moge policzyc bardzo bardzo ogolnie, bo nie mam pojecia o skladzie chinskiego jedzenia...

PS. zalaczam fote mojego lunchu coby wam dac jakies pojecie

sniad:nie wiem jakie to byly porcjje ale maks bylo 300kcal..
lunchk 600kcal
obiad:

• Nigiri sushi- 30 kcal 1sztuka

• Nori maki- 70 kcal 1 sztuka

• Maki sushi- 35 kcal 1 sztuka

• 8 sztuk sushi maki od 250 kcal (jeśli jest jeden składnik) do 350 kcal (jeśli jest wiele składników).

http://homepage3.nifty.com/maryy/eng/calorie.htm

poczytaj..bo ja nie wiem z czym to bylo..

postaraj sie wiecej jesc...to tu ma max 1200kcal..

[isabella3]

oj moja Air

[kiciakasia]

Napisane przez santos

Hejo!
Wracam na watek, bo mam prrrobleeeemyyyyy. Generalnie chudlam, aczkolwiek powolutku, na tej diecie bez pszenicy. Ale teraz po przeprowadzce do Chin stala sie masakra. Mialam ogromnie duzo stresow i zabiegana bylam i malo jadlam, przyznaje. Mialo to tez cos wspolnego z faktem, ze nie wiedzialam, co moge tu jesc , zeby bylo bez pszenicy . Probowalam nawet, czy moze juz moge jesc i zjadlam jakies buleczki (tu maja super piekarnie), ale niestety . Waga poleciala mi w dol, nie wiem ile, bo sie nie waze (nie mam wagi), ale widze po ciuchac, w ogole po sobie, jak mi kosci stercza. Pewnie waze z 50 kg. Niby na 165 wzrostu to ok, ale ja mam ciezkie kosci i przy wadze 57 nosilam rozmiar 36 w porywach 38 !! . Musze przytyc, ale najpierw to musze przestac chudnac

Moje menu wczorajsze:

Sniadanie:
mleko z platkami: z pestek dyni (takich dmuchanych jak dmuchany ryz), siemienia lnianego i jakis innych ziaren. Banan


Lunch:

Bento box

Takie pudelko podzielone na przegrodki a w nim:
-kawalek kurczaka pieszonego w sosie sojowym (ob 1/2 piersi)
-ryz (tak z 1-1.5 szklanki gotowanego, bialego ofkors)
-sashimi z lososia (3 male plastry lososia surowego)
-suruwka z kapusty, grzybkow i marchewki stir fry (tlusta)

do tego salatka z ogorka, smietany i ikry lososia oraz zupa miso (z tofu) + kawa z mlekiem lodowa



Obiad:
sushi (z 8 nigiri - to te podluzne- i 6 maki-rolki- + 3x caliphornia roll - to te rolki z ryzem na wierzchu, duze).
porcja lodow (ze 3 galki) haagen dazs z owocami, polewa i migdalami



No i to by bylo na tyle. Wyjasnie, ze sniadanie jem jaie jem, bez bialka, bo nie mam jakiego bialka wrzucic (nie ma tu wiesniaka ani zjadliwych wedlin ) a poza tym lunch jem wczesnie i musze strawic sniadanie. Z moim refluksem w ogole weglowe sniadanie mi lepiej lezy.

I tu pytanie: ile moje menu moze miec kcal? Bo w ogole nie mam pojecia... HEL HELP HILFE!!!

PS. zalaczam fote mojego lunchu coby wam dac jakies pojecie

no to masz troche problem, bo z tego,co ogarniam, chinczycy nie znaja specjalnie produktow mlecznych.zostaje ci soja,tofu,mleko sojowe, tam jest tego w diabla i troche.
jak ognia umikaj wszystkich jiaozi, baozi i kluch, bo to glownie pszenica.
/ty sie tam przenioslas na wymiane jakas? mowisz po chinsku??/
mozesz bazowac na ryzu w sumie.nie mam pomyslu.
albo idz na ilosc zamiast na jakosc- tyle owocow i warzyw nie ma nigdzie indziej

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

tapetka- po moich doswiadczeniach z chinczykami, tam je sie duzo i zawsze.tylko w polsce pytali mnie ,co to jest,jak widzieli ser zolty/co dopiero bialy!/, nie kupowali jogurtow, bo nie wiedzieli, co to jest

[kullii]

Moje dzisiejsze U:
I-wielka ciemna buła wiejska (TESCO) posmarowana masłem z wędliną drobiową, pomidorek i sałatą
II-serek wiejski 200g z łyżką orzeszków ziemnych i łyżeczką pł.migdałowych
III-ciasteczka zbożowe LU GO z owocami
IV-gołabek lub 1,5 z mięsem i ryżem+ kromka chleba
V-jogurt naturalny 200g z otrębami//albo jabłko
VI-2 kromki pumpernikla z freskiem nat.//a tutaj kromka pełnoziarnistego, kabanos drobiowy i 200g jog. nat z otrebami

i jak oceni ktoś? BARDZOO BYM PROSIŁA ) licze na jakieś komentarze w razie ew. zmiany xD

[Anarchia]

wedlug mnie jest znacznie lepiej niz bylo.nnkt,ww zlozone,bialko,warzywa.ni e wiem co to za rozne platki byly ale nawet jak jakies srednio na r to na sniadanie jeszcze przejda.Nie wiedzialam,ze jesz ryby,w takim razie jedz ich wiecej ,bo wczesniej nie zaobserwowalam.

dziex, ja sie troche obawialam ze za duzo sie tych wegli nazbieralo hm
nnkt jest zawsze duzo mam zboczenie takie chyba ;d rybki no staram sie staram ja sobie nienawidze ich sama robic ale wczoraj sie jak widac zlamalam

[Irish lady 28]

U

1. jajko na twardo,2 grahamki z pasztetem Profi-z pieczarkami,pomidor
2. kubeczek fasolówki
3. udko kurczaka smażone na oliwie z oliwek,kilka ziemniakow,warzywa gotowane (takie z rosołu)
4. 1/4 pizzy z salami
5. 1/2 puszka tuńczyka w oleju,kanapka z szynką chudą

4 lampki wina białego wytrawnego





bardzo prosze o ocenkę....

[Black Cat]

U
Iśn. owsianka standardzik (5 łych mieszanki żytnich& górskich,suszone morele, rodzynki, brzoskwinia) z jogo naturalnym 150g + kawa z mlekiem 2%
II. śn. smakija śmietankowa z garścią laskowych i wkrojonymi winogronami
Obiad: piers kurczaka na oliwie ( panierka: jajko,mąka, zioła itd by mama :P ) + 3 ziemniaczki z natką i sporo buraczków
Podwieczorek: duzy kawał szarlotki + kawa z mlekiem 2%
Kolacja: dwa tosty razowe z:
- pomidorem, mozzarellą, oliwkami, natką
- wieśniakiem, serem zółtym,pomidorem, natką
po. nektarynkaa

[GummyKammy]

Napisane przez kika171

onie, nie mogę ominąć Twojego jadło!
U:

Iśn- cieplutka bułeczka z ziarnami-zapewne ponad 100gr- z masełkiem i szynką, micha domowego twarożku ze szczypiorkiem,pomidorem, ogórkiem, papryką itp itd, 3 kokosanki u mnie w domku nie robi się takich twarożków, dlatego że tylko ja z Tatą kochamy się w twarogach, serkach..

IIśn- kisiel zmieszany z wieśniakiem plus wkrojona nektarynka, jabłko, 2 kawałki sernika z brzoskwiniami a ten kisiel mieszałaś jak jeszcze ciepły był ? czy wystudzony?o i serniczek nawet jest ; ) ślicznie!

O- zupka z fasolą szparagową-zabielana(mąka, śmietana, mięsko) i fffuuurą ziemniaczków, kasza z gulaszem i buraczkami, kompocik truskawkowy mniaaam! pyszny obiad;p

mars, kawalek sernika jw, czekolada do picia sernik zasmakował widzęsuper deserek, baardzo smaczny.

P- tutaj naszła mnie ochota na jakiegoś fast fooda więc skoczyłam do sklepu po...mrozoną pizzę tak więc pizza z pieczarkami i szynką pls tona ketchupu, szkl kubusia dobra taka zamrożona?oj wiem, wieeem tak sobie żartuje

kilkadziesiąt orzeszków w czeko zjadłabym lila stars

K- tosty-3 podwójne-1 z serem i dżemem, 2 z twarogiem i nutellą, 3 z masełkiemmmm i dżemem, kubas maślany mam chrapkę na każde połączenie

i nie mogę się ruszyć

Napisane przez kullii

Moje dzisiejsze U:
I-wielka ciemna buła wiejska (TESCO) posmarowana masłem z wędliną drobiową, pomidorek i sałatą smacznie
II-serek wiejski 200g z łyżką orzeszków ziemnych i łyżeczką pł.migdałowych ciekawe połączenie, wiejski z orzeszkami
III-ciasteczka zbożowe LU GO z owocami
IV-gołabek lub 1,5 z mięsem i ryżem+ kromka chleba fajnie że jest chlebuś, jednak ja nie wyobrażam sobie gołąbków bez kartofelków
V-jogurt naturalny 200g z otrębami//albo jabłko a czemu nie to i to? jabłuszko też zjedz bo brak owoców dzisiaj!
VI-2 kromki pumpernikla z freskiem nat.//a tutaj kromka pełnoziarnistego, kabanos drobiowy i 200g jog. nat z otrebami ten z biedronki? mi najbardziej smakuje ten czosnkowy

i jak oceni ktoś? BARDZOO BYM PROSIŁA ) licze na jakieś komentarze w razie ew. zmiany xD

Napisane przez Irish lady 28

U

1. jajko na twardo,2 grahamki z pasztetem Profi-z pieczarkami,pomidor super śniadanie
   
2. kubeczek fasolówki zupy?
   
3. udko kurczaka smażone na oliwie z oliwek,kilka ziemniakow,warzywa gotowane (takie z rosołu)
   
4. 1/4 pizzy z salami mniaaamniuśnie
   
5. 1/2 puszka tuńczyka w oleju,kanapka z szynką chudą mam nadzieję podwójna? i oczywiście z masełkiem?
   

4 lampki wina białego wytrawnego





bardzo prosze o ocenkę....

[Fankaus5olga]

Hmmm może dzisiaj wstawię, ale u mnie na razie 8 dochodzi, więc może wieczorem O ile jako tako będe wiedzieć co jadłam, bo od jakiegoś czasu wieczorem nie zbyt pamietam (dokładnie) co jadłam na 2 śniadanie - ale to chyba dobrze

[tapetka22]

Napisane przez Black Cat

U
Iśn. owsianka standardzik (5 łych mieszanki żytnich& górskich,suszone morele, rodzynki, brzoskwinia) z jogo naturalnym 150g + kawa z mlekiem 2%

oki..juz sie przyzwyczilam..ze jest owisianczka ale by mnie bardzo ucieszylo jakbys troche poeksperymentowala z nia...bo ona codzin taka sama..
czytalas owsiankowy watek??
tam tyle inspiracji...
mysle tez ze wraz z rozp studiow musialabys zwiekszyc troszke to sniadnako.
widze ze jest lepiej...ale postaraj sie cos dodac...bo porcja wvciaz ta sama....
II. śn. smakija śmietankowa z garścią laskowych i wkrojonymi winogronami
no na studiach do tego musi byc kanapeczka jeszcze
Obiad: piers kurczaka na oliwie ( panierka: jajko,mąka, zioła itd by mama :P ) + 3 ziemniaczki z natką i sporo buraczków
ładnie ale mogla wpasc jeszcze jakas salatka jedna;p
Podwieczorek: duzy kawał szarlotki + kawa z mlekiem 2%
super(bita smietana bym dodala;p;p)
Kolacja: dwa tosty razowe z:
- pomidorem, mozzarellą, oliwkami, natką
- wieśniakiem, serem zółtym,pomidorem, natką
wiesniaka bym calego dala a tak poza tym ladnie
po. nektarynkaa

jw

[Majeczka993xy]

moje niby U :
1. owsianka ( szklanka owsianych szklanka mleka szklanka nesquika) jablko

2.serek wiejski 200g , 2 pomidory pomarancza

3. 2 kromyu razowca z maslem i poledwica sopocka + salatka gyros

3. 150g piersi z kurczaka na lyzce oliwy panierowana oczywiscie , 200g ziemniakow , micha gyyyrosa

5.i tu sie zaczyna moj kompulus... ;( 100g makaronu 2 kromy razowca solo , serek wiejski , 10 herbatnikow , paczka chrupek kukurydzianych ( nie platkow tylko tych chruopek) 2 cukierki , 6 garsci nesquika, 2 delicje , 2 merci , 100g rodzynek , jablko, 3bit, princessa ..... przyznajdzie ze troche tego za duzo prawda ??
czeuje sie jak prosiak .... blagam pomozcie mi ..... czemu ostatnio mam takie napady ,,kolacyjne '' ?? ;(

[Larissis]

Napisane przez Majeczka993xy

moje niby U :
1. owsianka ( szklanka owsianych szklanka mleka szklanka nesquika) jablko

2.serek wiejski 200g , 2 pomidory pomarancza

3. 2 kromyu razowca z maslem i poledwica sopocka + salatka gyros

3. 150g piersi z kurczaka na lyzce oliwy panierowana oczywiscie , 200g ziemniakow , micha gyyyrosa

5.i tu sie zaczyna moj kompulus... ;( 100g makaronu 2 kromy razowca solo , serek wiejski , 10 herbatnikow , paczka chrupek kukurydzianych ( nie platkow tylko tych chruopek) 2 cukierki , 6 garsci nesquika, 2 delicje , 2 merci , 100g rodzynek , jablko, 3bit, princessa ..... przyznajdzie ze troche tego za duzo prawda ??
czeuje sie jak prosiak .... blagam pomozcie mi ..... czemu ostatnio mam takie napady ,,kolacyjne '' ?? ;(

Może dlatego, że na śniadanie za mało zjadasz? Albo sobie odmawiasz słodyczy?? Powinnaś sobie może coś słodkiego po trochu dodawać do śniadania, deseru. Albo pozbądź się tego co Cię najbardziej korci Ale nie martw się, też miałam kompuls dziś, ale śniadaniowy. Tylko wszystko ze mnie wyleciało ( samo, nie za pomocą chemii )

[Black Cat]

tapetka: dzięki za ocene masz racje, musze wprowadzic małe zmiany do owsianki niedługo wybieram sie do sklepu ze zdrową zywnością, bo zapas rozynek& morelek sie kończy.. Moj problem polega nato ze jestem (tez.. ) uczulona na wszytskie owoce suszone, ktore zawieraja w sobie siarke,dlatego w sklepach ze zdrow.zywn. musze kupowac takie "niesiarkowane" a wiadomo jakie tam są ceny..
Zastanawialam sie nad jakas żurawinką, ananasem, jabłkiem suszonym, migdałami.. niedługo bedzie ziamna

a co do II sn. to dodam pewnie cos z pieczywa, ale jakoze mam zajecia od 8-11.15 dzien w dzien to zdarze wrocic na pozywny obiad do domu :p

tak zlinczujcie mnie za otoopaaa (prosze niee!)

[Fankaus5olga]

Napisane przez Majeczka993xy

moje niby U :
1. owsianka ( szklanka owsianych szklanka mleka szklanka nesquika) jablko

2.serek wiejski 200g , 2 pomidory pomarancza

3. 2 kromyu razowca z maslem i poledwica sopocka + salatka gyros

3. 150g piersi z kurczaka na lyzce oliwy panierowana oczywiscie , 200g ziemniakow , micha gyyyrosa

5.i tu sie zaczyna moj kompulus... ;( 100g makaronu 2 kromy razowca solo , serek wiejski , 10 herbatnikow , paczka chrupek kukurydzianych ( nie platkow tylko tych chruopek) 2 cukierki , 6 garsci nesquika, 2 delicje , 2 merci , 100g rodzynek , jablko, 3bit, princessa ..... przyznajdzie ze troche tego za duzo prawda ??
czeuje sie jak prosiak .... blagam pomozcie mi ..... czemu ostatnio mam takie napady ,,kolacyjne '' ?? ;(

W porównaniu z tymi obfitymi owsiankami, co były kiedyś, to słabiutkie to śniadanko, 2 też Może gdybyś ( tak jak mówi Larissis) dodala sobie np. Deserek i wtedy cos słodkiego i do 2 śniadania też coś, to potem nie miałabyś takich napadów No i oczywiście poza deserem, żeby był podwieczorek i kolacja. A nie deser i kolacja. No i więcej w pierwszej części dnia Ja też tak mam, że jeżeli zjem mało na 2 śniadanie, to potem zjem dużo na kolację.

Będzie dobrze