2006-01-01, 16:51 | #1 |
Zakorzenienie
|
Zapachy Stella McCartney.
Dziewczyny, moje pytanie kieruję do tych z Was, które orientują się, jak to z tymi Stellami jest.
Otóż stanęłam wobec wizji zakupu Stelli na wiosnę, okazało się bowiem, że mój TŻ reaguje na mnie pachnącą tylko wtedy, kiedy pachnę czymś subtelnie kwiatkowym...Jeżeli jest ta cięższy kaliber, to w najlepszym razie nic nie mówi Ale nie o to chodzi. Otóż z lektury Osmoza wyszło mi, że Stelle są cztery: klasyczna, Sheer, Sheer coś tam (2004) i Rose Absolute. Na Allegro widziałam klasyczną Stellę, Rose Absolute...i to chyba wszystko. Ja sama wąchałam tylko klasyczną Stelle i tu dochodzę do mojej prośby: czy ktoś znający jeszcze wersję Sheer i Rose Absolute mógłby się wypowiedzieć, czy te zapachy są do siebie podobne i jak to u Stelli z trwałościa, bo ta klasyczna nie jest taka bardzo nietrwała, ale jak na EDP, to mogłaby się dłużej trzymać. No i czy jesli podoba mi się klasyczna wersja, to mogę bez obaw kupować w ciemno np. Rose Absolute...? Dzięki serdeczne za wszystkie wypowiedzi |
2006-01-01, 17:17 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
Joasiu Wypowiem się jako Stellomaniaczka
Stelle są 4: klasyczna, którą znasz, dwie wersje Sheer z 2004 i 2005 roku, oraz nowość - Stella Rose Absolute. Generalnie wszystkie Stelle są w podobny klimacie i jest duża szansa, że jak spodoba Ci się jedna, to i następne też trafią w Twój gust Wersje Sheer to letnie wariacje na temat róży - ta z 2004 to melanż róży i słodkich owoców (bardzo udany), ta z 2005 - to róża plus jabłko (takie świeże, zielone) i limonka. Tę ostatnią Stellę ja klasyfikuję jako świeżucha i używam w najgorsze upały, sprawdzała się doskonale. Jeśli chodzi o trwałość - Stella klasyczna i RA to edp - na mnie mają całkiem przyzwoitą trwałość, zwłaszcza ta ostatnia. Jeśli zaś chodzi o Sheer - obie są edt, ale powiedziałabym, że są trwalsze, niż przeciętne edt, choć, jak wiesz, wszystko zależy od tego, kto zapach nosi, jaką ma skórę etc. No i ostatnie pytanie - jeśli klasym Ci się podoba, to IMO bez wahania możesz kupić RA, bo RA to na mój nos pełniejsza wersja klasyka, bardziej esencjonalna, mroczna, ale bez wyczuwalnego w klasyku dymku. A w ogóle, jeśli masz ochotę poznać wszystkie Stelle, to możemy się umówić na herbatke przed Twoim kolejnym zjazdem - tak się składa, że mam je wszystkie
__________________
było, minęło. |
2006-01-01, 17:21 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
No i dzięki wielkie za tak wyczerpujący opis
Z tego co piszesz wynika, że o wersjach Sheer powinnam zapomnieć, bo na mnie EDP ma trwałosć EDT, więc pewnie EDT byłaby jak woda kolońska:-( ps Odezwę się przed przyjazdem |
2006-01-01, 19:25 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
Cytat:
__________________
WYMIANA Pearl mancera |
|
2006-01-01, 19:38 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
Kasiu, fantastyczny opis Stelli
|
2006-01-01, 23:23 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
Cytat:
A jakby kogoś interesowało - Stella Sheer 2004 i Wish pink diamond są do siebie podobne tak, jak świeży bukiecik róż w owocowym sadzie do paczuszki pot-pourri acz kompozycja bardzo podobna Beliczku, z Twoich ust to duży komplement - dzięki
__________________
było, minęło. |
|
2006-01-20, 13:27 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
A czy ta Stella w wersji Rose pachnie jeszcze bardziej kwiatowo, jest bardziej "esencjonalna"?
|
2006-01-20, 13:30 | #8 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
Cytat:
|
|
2006-06-30, 21:32 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
Cytat:
Podbiję wątek i, jako laik w świecie perfum, poprosze o poradę przez was mam coraz dłuższą listę perfumeryjnych zakupów (tylko w tym miesiącu dwie flaszki les belles w ciemno, jestem niestety podatna na uzależnienia i bajkowe opisy ). Spodobał mi się ten opis, zadziałały na mnie jabłka, limonka i określenie świeżuch - bo lat mam zaledwie 18, choć doceniam Smoka Cartiera jakoś nie wyobrażam sobie narazie nim pachnieć preferuję tak popularne Light Blue (choć ta miłość już mi przechodzi), On Ice Herrery, Amor Amor w wersji letniej, Love in Paris Ricci. Wiem, że ciężko w ten sposób doradzać, ale trudno, zaryzukuję zakup jeśli podpowiecie: tak, Stella wkomponuje się w Twoje upodobania zapachowe Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi tych, które znają zapach |
|
2006-07-01, 05:39 | #10 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
Cytat:
Stella Rose Absolute nie spodoba Ci sie, a klasyk moze..ale nie musi. Za to jestem pewna ze tamtoroczna limitowanka(mozna ja dostac na allegro ) bedzie ok. Tego roczna jest juz mniej swieza, a bardziej zmyslowa i lekko orientalna. |
|
2006-07-01, 08:29 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
Cytat:
|
|
2006-07-03, 19:01 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
jeszcze wam potruję...Hybris wspomniała jedynie o edycji z 2004 i 2005 roku, tymczasem dostałam odpowiedź, że na tej aukcji wystawiona jest wersja 2003...
http://allegro.pl/item112495868_stel...lla_sheer.html Wiecie coś (z ukłonem do Evee ) o tym? Na allegro jest jeszcze druga Stella Sheer, właśnie wysłałam maila z pytaniem... |
2006-07-03, 19:12 | #13 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
nie pamietam juz pudelka bo wywalam, ale ta wyglada jak zeszloroczna
poprzednia byla bez kwiatkow, tylko w matowym szkle te co sa na allegro wygladaja jak 2005 |
2006-07-03, 22:31 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
Cytat:
__________________
WYMIANA Pearl mancera |
|
2006-07-03, 22:39 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
czyli jednak próbować, mimo że sama allegrowiczka twierdzi, iż jest to wersja z 2003?
|
2006-07-04, 07:20 | #16 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Stelle trzy...cztery...?
najstarsza Sheer jest z 2004- to jest taka w matowym szkle.
Dla mnie te Stelle z allegro to 2005 http://www.osmoz.com/encyclo/recherc...S_FAMILLE_ID=0 tutaj masz wszystkie Stelle jakies byly nie ma czegos takiego jak wersja z 2003 Nie ujmujac niczego niektorym kompetentym sprzedawcom- to wiekszosc chrzani takie glupoty ze az nie chce sie tego czytac... |
2008-03-22, 17:13 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
|
Zapachy Stelli McCartney.
Nie znalazłam tematu o Stelli więc zakładam bo bardzo ciekawią mnie wasze opinie
Testowałam narazie tylko klasyczną Stellę i Stellę In Two Peony i w obu brakuje mi nieco słodyczy. Mimo wszystko przekonuje mnie ta pierwsza i zastanawiam się nad zakupem. Tylko trwałość..hmmm... wydała mi się mocno średnia. Dziwne,zazwyczaj wszystko mocno się mnie trzyma. Jak jest u was z trwałością zapachów Stelli? Czy tworzą ogonki? I co generalnie o nich sądzicie? |
2008-03-22, 17:28 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapachy Stelli McCartney.
Na mnie klasyczna Stella była trwała i całkiem dobrze wyczuwalna, więc ja nie podpiszę się pod opiniami o jej nietrwałości, z którymi zetknęłam się, gdy poszukiwałam informacji o tym zapachu.
A tu wątek o Stellach, pewnie już trochę mało aktualny http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=Stella |
2008-03-22, 18:15 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Dot.: Zapachy Stelli McCartney.
Bardzo lubię klasyczną Stellę, na mnie trzyma się dość długo, wyczuwa ją moje otoczenie i ja sama. Ale fakt faktem, że wielokrotnie słyszałam narzekania innych na jej trwałość, a raczej jej brak Jeśli wersja klasyczna szybko na Tobie wietrzeje to może wypróbuj Stellę Rose Absolute?
Nie udało mi się jeszcze poznać In Two Peony, ciągle zapominam ją sobie wyszukać i przetestować.
__________________
|
2008-03-22, 18:23 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: Zapachy Stelli McCartney.
Boję się że Rose Absolute będzie już zbyt mocno różana... w Stelli urzekła mnie piwonia z mandarynką które dały przyjemny,kwaskowy efekt... różyczka w tle ładnie dopełniła całość
A jak reaguje wasze otoczenie na Stellę? Pozytywnie czy negatywnie? Moja przyjaciółka ją skomplementowała ale jeszcze nie wypróbowałam na reszcie P.S. Czy wie ktoś ile kosztuje 30stka klasycznej Stelli w Douglasie lub Sephorze? |
2008-03-22, 18:55 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Dot.: Zapachy Stelli McCartney.
Moje otoczenie reaguje pozytywnie. Nie jest to inwazyjny i kontrowersyjny zapach, nie pamiętam komentarzy negatywnych, najwyżej te wyrażające obojętność.
__________________
|
2008-11-24, 20:20 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Zapachy Stelli McCartney.
Odkopuję nieco wątek.
Żaden z zapachów Stelli MacCartney nie przypad mi do gustu tak ja RA. Owszem są dość przyjemne, świeże, ożywiające, ale takie bez powera. Jestem zdecydowaną fanką Stelli Rose Absolute i nigdy nie sądziłam, że nuta różana w perfumach będzie mi się tak mocno podobać, zawsze kojarzyłam ją ze starszymi paniami w kapeluszu. RA to chyba jedyne zapach, który przekonał mnie do róży w perfumach, nie spotkałam nic ciekawszego, bardziej czystego i klarownego. Rose Absolute pachnie jak bukiet pękatych róż, osłodzony na początko po to by stopniowo słodycz ulotniła się i została sama chłodna, zroszona róża. Posłodzona, ale nie przesłodzona. Zapach intensywny, ale bardzo kobiecy, idealny na wieczór, na randkę? Pachnie dość nowocześnie, bez wyczuwalnych nut przykurzonych róż, pomieszanych z mydłem. Rose Absolute absolutnie jest w 5 moich ulubionych perfum, absolutnie!
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
2008-11-24, 20:41 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Zapachy Stelli McCartney.
Zazdroszczę wrażeń Pomadko. Stella Rose Absolute i wersja Sheer 2007 to jedyne, których nie znam i bardzo nad tym ubolewam.
Samą Stellą jestem zachwycona. Zapachy jedyne w swoim rodzaju, trwałe i bardzo ciekawie skomponowane. Klasyk EDP jest na mnie trwały szalenie, Sheer 2008 choć EDT również pięknie się mnie trzyma. Posiadam najnowszą Sheer, kręcę się wokół własnej flaszki klasyka. |
2008-11-24, 20:50 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapachy Stelli McCartney.
Pomadko - ależ mi narobiłaś ochoty na RA. Tzn wzmogłaś pragnienie, które mam od dawna Jestem fanką klasycznej Stelli - pamiętam, jak byłam zaskoczona, że można stworzyć zapach, który będąc tak różany, jednocześnie jest tak lekki, przejrzysty, krystaliczny i na wskroś współczesny. Nie ma w nim nic staroświeckiego, dusznego, pudrowego. Uwielbiam go Wersja Sheer 08' niestety mnie nie zachywciła - wręcz na mojej skórze jest brzydka, świdrująca, ma jakąś "wazonową" nutę (kwiaty, które długo stały w wodzie i zaczęły już więdnąć, wydając słodkawą, lekko gnijącą woń). Znam jeszcze wersję Sheer 04' - ładna, z domieszką nut owocowych, ale nie porwała mnie. Kocham klasyka
A o RA pozostaje mi marzyć i wierzyć, że kiedyś będzie mi dane poznać tę wersję
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI Edytowane przez madziczka Czas edycji: 2008-11-24 o 20:54 |
2008-11-25, 00:08 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Zapachy Stelli McCartney.
Dzięki dziewczyny, musiałam się podzielić wrażeniami o tak cudownym zapachu. Mam go już od paru miesięcy, ale zbyt mało czasu na opisy na forum, niestety.
Ja serdecznie polecam Wam dziewczęta RA, bo ja napisałaś Madziczko jest to czysta róża bez pudru, taki różany kryształ. Nie dusi i nie przytłacza człowieka... Super! Resztę Stelli testowałam naprawdę bez żadnego zacięcia, może przez to żadna z nich nie wywarła na mnie większego wrażenia?! POstaram się im dać szansę jak tylko są w perfumeriach.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
2008-11-26, 09:19 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Zapachy Stelli McCartney.
Narobiłyście mi ochoty na zapachy Stelli
Znam tylko Stellę in Two (moja ostatnia miłość) i Sheer 08 (równie piękna ale mieć nie muszę ), więc koniecznie muszę poznać pozostałe wersje
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
2008-11-26, 09:30 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Zapachy Stelli McCartney.
Ciekawam co na nie powiesz, bo pozostałe są już zdecydowanie bardziej różane.
|
2008-11-26, 09:44 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Zapachy Stelli McCartney.
Cytat:
Róża mi nie straszna tym bardziej, że opisujecie RA jako krystaliczną różę bez pudru
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
|
2008-11-26, 09:47 | #29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapachy Stelli McCartney.
Nie wiem, czy nie wkradł się błąd Tzn. Pomadka jakoś tak napisała, że wyszło, że znam RA. Niestety nie znamKrystaliczna róża bez pudru jest napewno w klasycznej Stelli.
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI Edytowane przez madziczka Czas edycji: 2008-11-26 o 09:49 |
2008-11-26, 09:54 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Zapachy Stelli McCartney.
Pewnie ja coś pokręciłam ale tak czy siak muszę koniecznie poznać pozostałe wersje, bo mnie ciekawość zżera
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 Edytowane przez MoniaK Czas edycji: 2008-11-26 o 09:56 |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:15.