Eksperyment - mieszanie perfum

[gosik.s]

Mnie zdarzyło się kiedyś pomieszać (tylko na etapie testów nadgarstkowych) parę zapachów Burberry: London, Week-End, Brit i jeszcze jakiś.
Po powrocie do domu zaczęła mi się najkoszmarniejsza migrena mojego życia. Od tej pory nie tylko nie mieszam, ale dodatkowo mam też uraz psychiczny do wszystkich krateczkowych perfum

[Santorio]

lime9 Gaiac Micallefa otrzymasz w krakowskiej lulua - perfumeria niszowców na Kazimierzu. Dokładnie na Św. Józefa 22. Miłych doswiadczeń olifaktorycznych.

[Favkes]

Ja mieszałam Violetta - Penhaligons i Yerbamate - rewelka
albo Black Cashmere z jakimiś fiołkami - np. Violetta di Parma albo Penhaligons'a - to są dopiero wampirze kwiatki !!!

[zinedine]

Raczej nie mieszam, ale dzisiaj przypadkowo Narciso Rodriguez for her EDP i JPG Classique i wyszło całkiem całkiem....

[SoBeautiful]

właśnie mam na ręku mieszaninę Wisha i Envy Me powstał z tego zapach prawie idealny! (nieziemska słodycz z owocami)

ciekawe,będę dalej próbować z innymi.

[Szara Róża]

Ok, przyznam się... jestem mixocholiczką... Nie rozmyślam nadmiernie co z czym połączyć, po prostu pomysł nagle "sam" wpada mi do głowy i nie mogę oprzeć się pokusie eksperymentu...

Dotychczas mixowałam z przyjemnym (dla mnie) skutkiem:

OI + Cocon
Black Cashmere + Avignon
białe ZEN + bambus YR
Black + BLV Notte
Dianthus + Etra
Słoń + Raving Etro
Coco + Anbar CdG
Piper Nigrum + Anbar itd, itp, itd...................

[psycha]

Mieszam duzo i ciągle

Perles de Lalique + Avignon
Perles de Lalique + Ouarzazate
Avignon + Ouarzazate
BC + Avignon
Scent Intense + Scent
Hypnotic Poison + Avignon
niegdys BC + Zagorsk
Agent + Perles de Lalique
...moja kolekcja ostatnio strasznie sie "skurczyla"

[madziczka]

A mnie ostatnio kusi, żeby zmieszać Madness z klasyczną Stellą, i Nu z Omnią

[megilla]

acqua di gio z eau du soir przez przypadek. Było...dziwnie.

[madziczka]

Moja mama stworzyła bardzo udany miks z AA Grosseliny Guerlaina i Rock'n'Rose Couture Valentino.

[martwa papuga]

Mieszam z rzadka.

Zmieszałam kiedyś Must Cartier z Vanille Cannelle CSP. Bardzo ładnie się zgrały.

Najgorszy fuj wyszedł mi po (przypadkowym) zmieszaniu Glorii z Zagorskiem CdG.

[iwona-jk]

Ja nie mieszam. Lubię jasne sytuacje.
Używam dośc mocnych, ciężkawych zapachów. Nie byłoby dobrym pomysłem (wg mnie oczywiście), żeby je "wzbogacać". Mogłoby się to skończyć traumą dla otoczenia.

[rachela]

Napisane przez psycha

Hypnotic Poison + Avignon

Serio?


Ta też uwielbiam mieszać perfumy.
Najczęściej łączę [wytłuszczone to moi absolutni faworyci]:

Theorema + Gaiac
Shaal Nur + Gucci PH/Terre d'Hermes/Histoire d'Eau
Histoire d'Eau + Gucci PH/Eau des Merveilles
Black Cashmere + Gucci PH/Avignon/Terre
Le Baiser du Dragon + Ouarzazate/Must/Gucci PH
Holy Smoke + Bonfire (Demeter)/Ouarzazate


Nie mam pomysłu na Tea for Two oraz Glorię (może z Anglomanią wyszło by coś interesującego?)


P.S. Marzy mi się miks Anglomanii z Eternity Rose Blush. Ech.

[Aragonte]

Mieszam niezbyt często.
Tylko jeden przypadek wymagał szybkiej interwencji prysznicowej - Święty Jerzy walczący ze Smokiem, czyli mix Smoka i Avignon
Reszta (Neonatura Cocoon + Must EDT, Smok + Dzonghka, Etra + Shaal Nur, Gucio PH + Smok) były przyjazne dla nosa i pewnie będę je powtarzać

[taka taka]

kiedyś uwielbiałam mieszać Chique z Dalimanią oraz Cologne TM z Angelem
obecnie mój ukochany mix to Safran Troublant i Black Cashmere

[megilla]

Napisane przez rachela

Serio?





Shaal Nur + Gucci PH/Terre d'Hermes/Histoire d'Eau
Histoire d'Eau + Gucci PH/Eau des Merveilles
Black Cashmere + Gucci PH/Avignon/Terre
Le Baiser du Dragon + Ouarzazate/Must/Gucci PH

Rachelo, jak Ci się nosi Gucci PH solo? Ten zapach zafascynował mnie od kiedy tylko go powąchałam, ale do głowy mi nie przyszło, żeby sprawdzić tak męski zapach przetestować własnej skórze. Przepraszam za OT, ale mnie zaitrygowałaś

[lady-dark]

Kiedyś mieszałam wciskając w większość zapachów malinę z YR - każdy zapach stawał się hmmm bardziej malinowy.
Teraz nie mam ochotuy już miksować i eksperymentować (stabilizacja?)

[rachela]

Napisane przez megilla

Rachelo, jak Ci się nosi Gucci PH solo? Ten zapach zafascynował mnie od kiedy tylko go powąchałam, ale do głowy mi nie przyszło, żeby sprawdzić tak męski zapach przetestować własnej skórze. Przepraszam za OT, ale mnie zaitrygowałaś

Gucci PH na szczęście pozbawiony jest typowo (jak dla mnie) męskich, kolońskich nut - na skórze niesamowicie suchy i przyprawowy, z delikatnym dymkiem w tle.
Dużo Wizażanek go nosi, bo naprawdę jest zabójczo piękny. I chętny do mieszania

[bluegirl]

Moje stałe mixy:
- Flowerbomb EDP dosładzam Pink Sugar Aquolina
- Fendi Theorema z Belle de Minuit

[Mendosita]

Ja nie mam nigdy odwagi na mieszanie, jedyny mix, którego się nie boję to Angel + Eau de Star (w sumie bardzo mało odważny ).

[lebiodka]

Ja mieszam z konieczności DKNY By Delicious z Eternity Summer
2008, oczywiście na sobie: najpierw jabłko potem Summer - grają ze sobą.
Dzięki temu jabłko mnie nie męczy (ma coś drażniącego dla mnie), natomiast Summer uzyskało większą trwałość, której w zasadzie nie posiada. I teraz nie mam już takich pretensji do siebie, że kupiłam dwa nietrafione zapachy, tzn. jeden z powodu zapachu a drugi z powodu nie-trwałości.

[Agniesian]

ja sie wlasnie nad tym zstanawiam mozna w ten sposob uzyskac ciekawy zapach unikatowy. Ale jak je laczyc? co myslicie o polaczeniu cristobala i allure????????

[ninewest94]

hm wydaje mi się że nie powinno się łączyć zapachów bo wtedy się śmierdzi

[agu.s]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=mieszanie

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=mieszanie

[rachela]

Mieszam nałogowo. Chyba pora to powiedzieć głośno ;]


Gucci PH, Encre Noire, Jaisalmer, Ouarzazate, Avignon, Terre - w różnych kombinacjach, w różnych stężeniach. Dzisiaj mam na sobie mieszankę Gucci PH i Jaisalmera, i nie powiem - zabójczo piękna.
Znowu zaczynam robić maślane oczy do He Wood, na samą myśl o zmieszaniu go z EN ślinka cieknie...

A właśnie.
Encre Noire idealnie współgra z soczyście zielonym Calamusem.

Black z Daim Blond niezwykle łóżkowy. Chyba muszę się rozejrzeć za flaszką DB.

Pocałunek Smoka (EdT) z Jaisalmerem, jeszcze piękniejszy niż z Ouarzazate.

Dolce Vita z Avignon zapiera dech... Kadzidło splatające się w ognistym uścisku z płynnym złotem i świetlistym orientem. Pięknie wybija drzewo sandałowe, kadzidło staje się jeszcze doskonalsze.


Lutensy również są niezwykle przyjemne w mieszaniu. Nigdy bym się nie spodziewała, że złączenie Chergui z czymkolwiek może, nie dość że nie zabić, to jeszcze być zaskakująco udane. Odważyłam się z Miel du Bois i Dolce Vita - ale tylko wtedy, gdy naprawdę potrzebowałam ulepka.

--

Przede mną łączenie Declaration z Terre, oczekiwania mam spore...

[Hisoka]

mieszałam Demeter:
creme brulee+Black Papper [odrobinka na szyi]...ewentualnie Lukrecja na nadgarstku do smaku :P

[martwa papuga]

Rachelo zapomniałaś o swym autorskim połączeniu Gaiac z Theoremą
(Eeeeedit już widzę - nie zapomniałaś, tylko napisałaś wyżej na tej samej stronie )


Moje miksy to najczęściej wynik więcej, niż jednej zachciewanki w ciągu dnia. Mam na sobie zapach X? Iii co z tego, zapsikam Y...
Czasem się udaje, czasem nie. Najładniejszy wyszedł mi miks Avignon + Bonfire.

Niezłe do mieszania zdają się Koszmara, Molekuły, Wenge... ale co z tego, jeśli takie są piękne w pojedynkę? Jakoś mi żal je mieszać.
Smoka z Ouarzazate muszę wypróbować.

[Cupcakes]

Zazdroszczę Wam talentu do łączenia zapachów. No i skóry, bo wiadomo na każdej zapach jest jednak troszke inny
Ja sama po dwóch nieudanych eksperymentach- Noa plus Angel i Tresor plus Light Blue- darowałam sobie. Musze przyznac,że wyszły mi prawdziwe koszmarki;P

[rachela]

Napisane przez martwa papuga

(Eeeeedit już widzę - nie zapomniałaś, tylko napisałaś wyżej na tej samej stronie

Ano

BC owszem, do mieszania bardzo dobry. Wczoraj złączyłam go z DV. Globalny zachwyt.
Mieszania Kamyka z Wenge już Norweska próbowała, czy się wstyda? ;>



Jeszcze odnośnie żalu mieszania - to chyba kwestia podejścia do samego zapachu.
Nie odważyłabym się mieszać perfum, które nie są 'moje', których nie jestem pewna. Jeśli zaś jakiś zapach znam bardzo dobrze, wiem jak na mnie leży, czuję się w nim absolutnie wygodnie, wręcz bezpiecznie - pomysły na mieszanki przychodzą same. Zupełnie naturalnie, jakby niektóre zapachy miały się ku sobie. Aż żal je nosić osobno.

[lady_poison]

Mieszam tylko na sobie. Często wychodzą te mieszanki z mojego niezdecydowania, czyli psiknę szyję czymś, po czym po 20 min. swierdzę, że wolałabym coś innego A tu nagle okazuje się, że to COŚ rozwija się razem cudnie

Lubię jako podkład użyć L (oszczędnie), a na to Cinnamon Bun Demeter
Próbowałam też z bardziej udanych mieszanek małego alchemika te:
OI + BC
BC + Cinnamon Bun
Słoń + ---'''---