1.04- 1.06 -6 kg

[borntoboogie]

Hej Dziewczynki!!!
Ale duuużo zapisałyście! Jeszcze nie przeczytałam tego wszystkiego, bo teraz nie mam czasu, weszłam tylko, by się zameldować, że jestem i nie zapomniałam o Was przez święta
Zjadłam właśnie kolację czyli gotowane brokuły i brukselkę, wiem, że nic białka, tylko same warzywka, ale jakoś nie miałam ochoty w ogóle jeść, więc lepsze to niż nic
Lecę pokręcić hulahop przy tv Potem mój big kubek zielonej herbatki i heja do łazienki na spotkanie tłuszczyku z szorstką gąbką hehe
Buziaki, odezwę się jutro, poczytam, co tam naskrobałyście i napiszę coś więcej

[bella88]

kefir z fitellą
kefir i banan
nesvita i serek homogenizowany naturalny
kawałek mięsa pieczonego i sałatka ogórek + pomidor
2 kawy z mlekiem
woda, zielona herbata

Jak patrzę na swój jadłospis, to wydaje mi się, że jestem uzależniona od nabiału ;-) i od płatków i musli. W sumie wyszło niecałe 1200 kalorii. Co do SB, przeszłam 1 fazę, wykosztowałam się na dietetyczne jedzenie, a nie schudłam prawie nic. Jedyny plus- nauczyłam się jeść serki homo naturalne
bjutifulgerl nie jesteś sama, mi też wolno leci z bioder.. Pewnie na sam koniec zacznie spadać, cierpliwości
nina gratuluje te 4 kg to od 1.04 schudłaś?
andziuchna ja też jestem zawiedziona ważeniem, jutro zważę się jeszcze raz

[andziuchna]

bella88 hyhy to ja tez sie jutro zwaze jeszcze raz i zmierze

co do przepisow na I faze SB to mam troche- jakby ktoras chciala to podesle, ale to tylko przepisy, ktore mi smakuja wiec zeby nie bylo ze tylko takie dania mozna jesc


juz jestem po cwiczeniach
50min stepper
8min legs
200agrafka
200brzuszkow
8min stretch

[gaia]

Witam dziewczyny

ja też nie zdążyłam jeszcze wszystkiego przeczytać, ja tylko na chwilkę wpadłam sie pochwalić
Dziś bezgrzesznie i dietetycznie 1300 kcal, 45min pływanie i ćwiczenia na nogi.

6kg do czerwca raczej mi się nie uda zrzucić zwłaszcza, że przez święta miałam opoźniony start. Ale trzymajcie kciuki- moze chociaż połowę się uda.

Wracam do nauki.

[alusia1989]

Napisane przez andziuchna

bella88 hyhy to ja tez sie jutro zwaze jeszcze raz i zmierze

co do przepisow na I faze SB to mam troche- jakby ktoras chciala to podesle, ale to tylko przepisy, ktore mi smakuja wiec zeby nie bylo ze tylko takie dania mozna jesc

A masz jakieś z internetu, czy skąd? Bo z internetu, to mam już chyba wszystkie. A może masz swoje jakieś wymyślone?

Napisane przez gaia

Witam dziewczyny

ja też nie zdążyłam jeszcze wszystkiego przeczytać, ja tylko na chwilkę wpadłam sie pochwalić
Dziś bezgrzesznie i dietetycznie 1300 kcal, 45min pływanie i ćwiczenia na nogi.

6kg do czerwca raczej mi się nie uda zrzucić zwłaszcza, że przez święta miałam opoźniony start. Ale trzymajcie kciuki- moze chociaż połowę się uda.

Wracam do nauki.

Widzę, że wszystkie powolutku wracamy na prawidłowe, bezgrzeszne tory I bardzo dobrze.

Ja dzisiaj niestety jeszcze odpuszczam ćwiczenia. Jutro chyba też - mam dalej problem z łydką. Ale od soboty wracam do nich, a co więcej, dokładam bieganie.

Dziewczyny, jeszcze trochę do wakacji zostało. Uda się nam na pewno!

[andziuchna]

alusia1989 mam z neta- sama jak cos wymyslalam to nie zapisywalam

[alusia1989]

No to ja na razie podziękuję:P Ostatnio przeszukałam cały internet chyba i chyba mam wszystkie przepisy, jakie są na nim dostępne:P

[nina86_2006]

Napisane przez bella88

nina gratuluje te 4 kg to od 1.04 schudłaś?
andziuchna ja też jestem zawiedziona ważeniem, jutro zważę się jeszcze raz

5 kilogrmy to udalo mi sie zrzucic od 17 marca a 4 oto odkad jestem z Wami-dziekuje Wam. mi tez Dziewczyny najwolniej spada z bioder, z brzucha to bardzo szybko, ale najwidoczniej taki typ naszej urody.. Ja jestem chyba typowa gruszka i czytalam ze najciezej jest mi zrzucic z bioder i ud

[alusia1989]

A mi zaś jakoś mniej więcej równomiernie. Jak skończyłam I fazę SB, to wszędzie mi zeszło albo 3, albo 4 cm - oprócz łydek oczywiście na nieszczęście:P A mam je odrobinę rozbudowane, więc tym bardziej chciałam, żeby tam też mi jakimś sposobem zleciało:P Ale po świętach, to właśnie w boczkach mi 1 cm przybył:P

A właśnie, znacie może sposób jak wyznacza się swój typ figury? Co trzeba wziąć pod uwagę? Bo mi nic nie pasuje:P

[winyl]

Ja też miałam zawsze problem z tym określeniem typu figury. Właściwie to nadal mam .

[alusia1989]

No ja właśnie tak czytałam o tych wszystkich typach i w każdym mi coś nie pasuje:P

[Emi1234]

to sorki że wprowadziłam w błąd,nie doczytałam że chodzi o SB

ja nie polegam na wadze już w odchudzaniu,bo mam taką wagę jaką miałam najniższą w przeciągu powiedzmy 10lat,więc wątpię że waga ruszy znacząco,
niestety sadełko zostało więc muszę postawić też na ćwiczenia
wczoraj wieczorem był jeszcze rower z 20min

dziś na śniadanie sałatka warzywna tym razem tylko z jogurtem plus 2 duże plastry szynki-białko zaliczone

jeszcze dużo ze świąt mi zostało więc jakoś musimy to zjeść

[gaia]

Napisane przez alusia1989

A właśnie, znacie może sposób jak wyznacza się swój typ figury? Co trzeba wziąć pod uwagę? Bo mi nic nie pasuje:P

Też miałam ten problem.
Ale jest na wizażu taki specjalny wątek...dodałam swoje zdjęcie w kostiumie i dziewczyny obiektywnie oceniły. I tak zostałam wazą.

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...highlight=gaia


Ale nie stosuję się do zasad ubierania dla tego typu figury- nawet ich nie znam. Myślę, że sama wiem w czym mi lepiej a w czym gorzej



A ja dziś śniadanko- owsianka z jabuszkiem i wieśniakiem, biała kawa

[andziuchna]

dzis zwazylam sie jeszcze raz i co prawda jest mniej niz wczoraj, ale wiecej niz bylo przed swietami a jeszcze czekaja mnie drugie swieta
na 2 swietach postanawiam:
nie pic (za duzo) alkoholu
jesc tylko to co naprawde lubie w malych porcjach (a nie jak to zawsze wszystkiego trzeba sprobowac w porcjach wielkosci normalnego tygodniowego obiadu)
i moze bedzie dobrze
a po swietach zrobie sobie oczyszczanie i zaczne odchudzanie (co nie znaczy, ze teraz przerywam i sobie bede na cos pozwalala)

a juz jestem po sniadanku
grahamka z bialym serem i troche serka homo + kawa
ide wlasnie na zakupy i pomyslalam, ze przejde sie na piechotke wiec zrobie sobie od razu spacerek

milego dnia dziewczyny

[Emi1234]

a jakie to drugie święta będą?

ja teraz popijam małą czarną z cukrem i buszuję po necie,bo ostatnio mało mam czasu

wczoraj zrobiłam zdrową sałatkę-kapusta lodowa,pomidor,ogórek,tro szkę cebulki i przyprawa do sałatki greckiej knorr i tyle-smaczna,w pracy zjem sobie

[gaia]

andziuchna skąd ja to znam. Ja w przyszły weekend też raczej marnie widzę moje dietowanie. Piątek impreza na zakończenie LO a potem moje urodziny.

Gotuję sobie wlaśnie warzywną zupkę

[bella88]

Hej gaia kolejna osoba z Krakowa
nina chyba zacznę wzorować się na Tobie, też chcę tak szybko chudnąć zaraz poczytam Twoje poprzednie posty, może ściągnę coś od Ciebie ;-)
andziuchna mi wyszło 0,2 kg mniej niż wczoraj... Lepsze to, niż nic, ale za tydzień chcę zobaczyć 54,XX 55 mnie już męczy

[gaia]

bella

Ugotowałam cały gar zupy kapuscianej. Jest pyszna.
Już nie ma połowy....ale to nie ja. Rodzince zasmakowała.

[andziuchna]

Napisane przez Emi1234

a jakie to drugie święta będą?

wielkanoc prawosławna

Napisane przez gaia

andziuchna skąd ja to znam. Ja w przyszły weekend też raczej marnie widzę moje dietowanie. Piątek impreza na zakończenie LO a potem moje urodziny.

no wlasnie o to chodzi- caly tydzien sie ladnie moge trzymac diety i codziennie cwiczyc a weekendowe imprezy wszystko psuja bo nawet jesli jem dietkowo to sporo pije (musze przestac) i nie cwicze i bez sensu

Napisane przez bella88

andziuchna mi wyszło 0,2 kg mniej niż wczoraj... Lepsze to, niż nic, ale za tydzień chcę zobaczyć 54,XX 55 mnie już męczy

oj na pewno za tydzien zobaczysz gorzej ze mna ale to nic jakos po swietach od razu biore sie w garsc i moze sie zmobilizuje do nie picia

[Sunday Rose]

Hej dziewczyny och, jak ja już chce jutro. napisze ostatni w życiu sprawdzian z polskiego, mam nadzieję, że na 5 i odpowiem z historii z całości materiału i złapię troszkę oddechu, bo już nie mogę po prostu... dziś do tej pory:
8.00 - kubek wody z cytryną
8.40 - ŚNIADANIE pół grahamki z pieczoną przez mamę wędliną, troszkę musztardy
10.30 - mandarynka
11.30 - II ŚNIADANIE to samo co na I śniadanie

gdzieś za godzinę zjem obiad, a będzie kurczak, ziemniaczek i ogórek kiszony

[Carolinka]

Witam!
Ja dzis na sniadanie pol serka wiejskiego woda niegazowana
przekaska: kawałek ogorka zielonego troche sałatki z makreli
Obiad:kalafior zielona herbata

[Martusia156]

Ale dzień byłam u lekarza,niby na skierowanie po testy alergiczne.cały rok mam katar ten chciał mnie zbadać....oddychaj..... yyyy.......przewlekła astma oskrzeli, spowodowana alergią i wysiłkiem.jest nieuleczalna,jedynie z alergią coś możemy zrobić. jeszcze jutro to potwierdzimy,prosze tu masz skierowanie na spirometrię.a we wtorek przychodzisz do mnie i robię ci testy. zaje.....super. mój chłop też ma astme na tle alergicznym tylko ja jeszcze wysiłkową.i jak my kiedys bedziemy mieli dzieci?? dość że pewnie będą chore,to jeszcze .....zresztą.przecież ja nie urodzę(wysiłek).
Dziś dietkowy dzień,własnie wcinam sałatkę

[Carolinka]

Oj to współczuje Ale bądz dobrej mysli wszystko musi być dobrze
Jak myslisz mozna jesc sałatke z makreli taka z puszki ?hmm i czytałam ze mozna pic maslanke

[Martusia156]

Można??? o taaak a makrelę...czemu nie?chyba gdzies tam pisało ze rybki można (wszystkie)

[andziuchna]

Martusia156 wspolczuje
ale jeszcze mozna miec nadzieje, ze to nie astma i za to 3mam kciuki

[Carolinka]

No czytałam gdzies na jakims forum ze mozna ale takie odtłuszczone... ale jak narazie nie bede ryzykowac

[Emi1234]

DZIŚ

-śniadanie sałatka warzywna z jogurtem(ble,jogurt strasznie mi zakwasił sałatkę) plus 2 duże plastry szynki
-2 śniadanie ta sama sałatka pół na pół jogurt/majonez już lepiej ale też kwaskowa wyszła i do tego gruby plaster pasztetu mamy
-pół dużego jabłka
-mała pałka z kurczaka pieczona,sałatka z sałaty lodowej,pomidora i ogórka z przyprawami;1 ciasteczko zbożowe

móże jeszcze zjem tą drugą połówkę jabłka i może troszkę rybki po grecku wieczorem

[vilema]

Napisane przez Martusia156

Można??? o taaak a makrelę...czemu nie?chyba gdzies tam pisało ze rybki można (wszystkie)

Ja słyszałam że te najbardziej tłuste rybki sprzyjają odchudzaniu !!!

[nina86_2006]

Napisane przez vilema

Ja słyszałam że te najbardziej tłuste rybki sprzyjają odchudzaniu !!!

Rozwniez to potwierdzam zawieraja te dobre tluszcze ktore nasz organizm potrzebuje

Martusia wspolczuje, ale badz dobrej mysl

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez bella88

Hej gaia kolejna osoba z Krakowa
nina chyba zacznę wzorować się na Tobie, też chcę tak szybko chudnąć zaraz poczytam Twoje poprzednie posty, może ściągnę coś od Ciebie ;-)

U mnie dalyduzo cwiczenia, w tamtym tygodniu praktycznie caly czas cwiczylam- rowerek a wieczorem bieganie a dietka to zdrowa bez grzeszkow wiekszych
przykladowo: rano praktycznie zawsze jem owsianke, drugie sniadanie to jakis owoc i chleb ciemny ze serkiem naturalnym i warzywami, obiad-piers lub ryba i waryzwka,podwieczorek jakies orzechy gdyz zawieraja tluszcze nienasycone, kolacja bialkowa -to przewaznie serek wiejski np z warzywami, szynka i do tego chleb ciemny.

[andziuchna]

dziewczyny
bylam jeszcze na spacerze a jak wrocilam do domu bylam tak glodna ze wyzarlam chyba pol lodowki wrrr jestem na siebie troche zla