Wtopa w pisaniu listu motywacyjnego :/ aaaaaaaaaa !!!

[Impersona]

Jak to zwykle bywa u roztrzepańców, zrobiłam przed chwilką wtopę i nie wiem co z tym zrobić. Jestem na etapie szukania pracy i rozsyłam swoje aplikacje. List motywacyjny napisałam jeden, całkiem dobry, zmieniam tylko nazwę firmy (branża wszędzie ta sama). Problem w tym, że ten list napisałam 02.04.2007 roku i zapomniałam zmienić datę przed wysłaniem Akurat zdążyłam wysłać do firmy, na której zależy mi najbardziej i teraz nie wiem, czy olać i czekać, aż może się odezwą, czy wysłać drugą aplikację, taką samą , tylko ze zmienioną datą? Bo to tak głupio- data 02.04.2007 r. , a zaczynam "W odpowiedzi na Państwa ofertę z Gazety Wyborczej z dnia 23.04.2007 roku", to tak, jakbym była wróżką i drugiego kwietnia już wiedziała, że dadzą ofertę.
Może to i banalny problem, ale ja się obawiam, że taki list nie przejdzie.
A Wy jak myślicie?

[elly2]

Napisane przez Impersona

Jak to zwykle bywa u roztrzepańców, zrobiłam przed chwilką wtopę i nie wiem co z tym zrobić. Jestem na etapie szukania pracy i rozsyłam swoje aplikacje. List motywacyjny napisałam jeden, całkiem dobry, zmieniam tylko nazwę firmy (branża wszędzie ta sama). Problem w tym, że ten list napisałam 02.04.2007 roku i zapomniałam zmienić datę przed wysłaniem Akurat zdążyłam wysłać do firmy, na której zależy mi najbardziej i teraz nie wiem, czy olać i czekać, aż może się odezwą, czy wysłać drugą aplikację, taką samą , tylko ze zmienioną datą? Bo to tak głupio- data 02.04.2007 r. , a zaczynam "W odpowiedzi na Państwa ofertę z Gazety Wyborczej z dnia 23.04.2007 roku", to tak, jakbym była wróżką i drugiego kwietnia już wiedziała, że dadzą ofertę.
Może to i banalny problem, ale ja się obawiam, że taki list nie przejdzie.
A Wy jak myślicie?

Mysle, ze to nie jest az tak istotne...Moglas sie pomylic - czlowiek to nie komputer

Kiedys mialam przyjemnosc czytac listy motywacyjne, i ludzie robia duzo gorsze bledy - literowki, ortografy itp.

Zreszta mysle, ze madry pracodawca bedzie zwracal uwage na strone merytoryczna listu...a nie na blad w dacie, bo dyskawilifkacja z powdu bledu w dacie bylaby co najmniej dziwna...

[cattt]

też bym się ta datą nie przejmowała

[Impersona]

Ufff to mnie pocieszyłyście, bo już tu w panikę wpadam

[Różowy Strachulec]

Wtopa to by była gdybyś zapomniała nazwę firmy zmienić
błąd w dacie to żadna tragedia

[sonia1981]

Zgadzma się z przedmowczyniami. Uważam, ze taka pomyłka nie jest końcem świata, o ile ją w ogóle zauważą!! Pewnie w tej firmie zdają sobie sprawę, ze nei tylko do nich wysyłasz i mogłas się pomylić!!! Także nie denerwuj się!! Życzę żeby się odezwali i zaprosili Cię na rozmowę!!

[Asi_ek]

Mysle ze nie beda zwracali uwage na date.

[syntagma]

tez mysle, ze moze nie zauwaza ja bym na bank nie zauwazyla dobrze, ze nazwy firmy nie pomylilas

[Luba]

Nie takie błedy ludzie robia, prawdopodobnie nikt tego nie zauważy

[cattt]

ehem


Znajoma mi opowiadała o pewnym Cv,które miała przyjemność czytać.
A mianowicie jedna z osób napisała w "hobby" "->wyszukiwanie tapet do komórki"

[jaszmurka]

Napisane przez Różowy Strachulec

Wtopa to by była gdybyś zapomniała nazwę firmy zmienić
błąd w dacie to żadna tragedia

O tym samym pomyślałam .

Nie przejmuj się w ogóle .

No i powodzenia w znalezieniu pracy

[agness86]

Dziewczyny mają rację, nie przejmuj się. W końcu to nie data jest najważniejsza w LM

[moee]

Impersona nie martw sie ostatnio jak szukalismy u nas ludzi to przegladalam z 500- setke listow i wiesz co.. w zadnym nie patrzylam na date, az z ciekawosi jutro popatrze w nie jeszcze raz

[Impersona]

Dzięki wielkie Naprawdę mnie pocieszyłyście
Dzięki za życzenia powodzenia

Cattt Może ona myślałam, że składa CV do firmy zajmującej się designem telefonów komórkowych

[lady-dark]

mysle że to nieistotny szczegół...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Spokojnie, podejrzewam, że mało ktow zwraca uwagę na daty w takich dokumentach

[kala507]

Tez mi sie wydaję ze będą patrzec na treśc listu a nie na date wiec się nie przejmuj

[Sathi]

Pewnie nawet się nie zorientują
Nie przejmuj się.

[kasiaberlin]

Nie przejmuj sie tym, to drobnostka

[dzustam]

Podobno w listach motywacyjnych ukrywają się różne kwiatki, więc sie nie przejmuj, Twój to drobny problem...

[Alvesta]

dziewczyny rozwiały już chyba twoje wszelkie wątpliwości, ale się dołączę nigdy w pracy nie patrzę na datę - to naprawdę najmniejszy problem. Ja za to chętnie wytłumaczyłabym kandydatom/-tkom jakich zdjęć nie powinno się załączać do CV oczy mi wyłażą na wierzch za każdym razem. Chyba stworzę sobie galerię

[pink69]

Napisane przez cattt

ehem


Znajoma mi opowiadała o pewnym Cv,które miała przyjemność czytać.
A mianowicie jedna z osób napisała w "hobby" "->wyszukiwanie tapet do komórki"

gratuluję pomysłu

[calkiem-spoko]

Napisane przez cattt

A mianowicie jedna z osób napisała w "hobby" "->wyszukiwanie tapet do komórki"

Ja bym tego wtopą nie nazwała...
Raczej oryginalnym hobby
Na pewno wzbudziło zainteresowanie potencjalnego pracodawcy, nie ma to tamto

[Impersona]

Napisane przez Alvesta

dziewczyny rozwiały już chyba twoje wszelkie wątpliwości, ale się dołączę nigdy w pracy nie patrzę na datę - to naprawdę najmniejszy problem. Ja za to chętnie wytłumaczyłabym kandydatom/-tkom jakich zdjęć nie powinno się załączać do CV oczy mi wyłażą na wierzch za każdym razem. Chyba stworzę sobie galerię

Alvesta- ja bardzo chętnie posłucham o zdjęciach. W ogóle myślę, że takie wskazówki od osób, które przeglądają te aplikacje się bardzo mogą przydać na przyszłość. Sama zastanawiam się, czy nie dałam złego zdjęcia

[Fioletto]

data to jeszcze mały pikuś w porównaniu z "perełkami" o jakich słyszałam.
np. w CV: miejsce zamieszkania- Chorzuw.

[Różowy Strachulec]

Ja ostatnio w angielskim CV znajomego znalzłam informację że ma doświadczenie w prowadzeniu "curses" niby tylko "o" gdzieś zniknęło, a jaki ciekawy efekt

[Rena]

Napisane przez Impersona

Jak to zwykle bywa u roztrzepańców, zrobiłam przed chwilką wtopę i nie wiem co z tym zrobić. Jestem na etapie szukania pracy i rozsyłam swoje aplikacje. List motywacyjny napisałam jeden, całkiem dobry, zmieniam tylko nazwę firmy (branża wszędzie ta sama). Problem w tym, że ten list napisałam 02.04.2007 roku i zapomniałam zmienić datę przed wysłaniem Akurat zdążyłam wysłać do firmy, na której zależy mi najbardziej i teraz nie wiem, czy olać i czekać, aż może się odezwą, czy wysłać drugą aplikację, taką samą , tylko ze zmienioną datą? Bo to tak głupio- data 02.04.2007 r. , a zaczynam "W odpowiedzi na Państwa ofertę z Gazety Wyborczej z dnia 23.04.2007 roku", to tak, jakbym była wróżką i drugiego kwietnia już wiedziała, że dadzą ofertę.
Może to i banalny problem, ale ja się obawiam, że taki list nie przejdzie.
A Wy jak myślicie?

Co Ty nie przejmuj sie

[Alvesta]

Napisane przez Impersona

Alvesta- ja bardzo chętnie posłucham o zdjęciach. W ogóle myślę, że takie wskazówki od osób, które przeglądają te aplikacje się bardzo mogą przydać na przyszłość. Sama zastanawiam się, czy nie dałam złego zdjęcia

mam na myśli zdjęcia w plenerze, z odsłoniętym brzuchem, niewyraźne, z jakiejś imprezy, lekko (albo i bardziej) roznegliżowane, z podpisami typu Anulka i tego typu kwiatki. Jeszcze jedno - często trafiają mi się dokumenty (CV albo listy motywacyjne) podpisane Radzio, Kasiulka, albo najlepsze, aktualne itp. Najlepiej nazwać je po prostu curriculum vitae albo pełnym imieniem i nazwiskiem. Literówki i błędy ortograficzne również nie robią najlepszego wrażenia Nagminne jest również zdanie " do ubiegania się na stanowisko w tej firmie skłoniła mnie jej renoma na rynku", szczególnie jest to firma niszowa, branżowa lub lokalna, gdzie siłą rzeczy tejże renomy raczej nie posiada Zresztą uczulam - kalki CV z różnych portali są zauważalne na pierwszym kroku. Liczy się inwencja i kilka zdań od siebie

[Impersona]

Alvesto- ja dałam zdjęcie takie dowodowe, ale uśmiechnięte szeroko i nie wiem, czy to nie był zły wybór. Startuje do obsługi klienta i pomyślałam, że taka sympatyczna się wydam
A co z mailami? Czy adres powinien być też oficjalny, zawsze typu imie.nazwisko@adres.pl ? czy też luźniejsze mogą być ? Wiadomo, że nie slodka_kasiunia@buziaczek .pl , ale takie proste np. alvesta@adres.pl ?

[Martiq:)]

jesli napłynie do nich duzo CV to nie będą nawet patrzeć na datę- a jak mało to nie będą dyskwalifikowac ze względu na datę

adres chyba lepszy oficjalny- tak mi się wydaje

p.s
zyczę powodzenia w późniejszych rozmowach kwalifikacyjnych