Dotrwałyśmy do końca - oczekujemy na brzdąca! Mamusie styczniowe cz.11

[magda1706]

My też znowu cycek. Przedtem Chyba nie chciało mu się odbic bo nagle wydał z siebie nieokreślone dźwięki i zasnął spokojnie w końcu. Na dwie godziny ale wiedziałam że tak będzie

[pietrusiowata]

U mnie mały łaskawy. Po 20 zasnął i spał do północy, około 4 się obudził obok mnie. Teraz najedzony i przebrany leży w łóżeczku. Tylko widzę jak mu kołdra lata tak macha rękoma i nogami. Oby zasnął u siebie

[Kasiulenkowo]

Casaa współczuję takiej nocki...
u nas 23:00/2:00/3:50 byl juz cyc pielucha i jeszcze jemy

[kasia01987]

Casaa współczuję. My dziś co 2.5h

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[kinga1701]

Pełnia, złe prądy czy o co chodzi?

---------- Dopisano o 05:22 ---------- Poprzedni post napisano o 05:21 ----------

Czy to juz drugi skok? Pobudka nie o tej porze co zawsze i szaleństwo przy piersi. Dopiero CO Pierwszy Ledwo minol. Nie za szybko, a może to próba wykończenia mnie ?

[kasia01987]

Napisane przez kinga1701

Pełnia, złe prądy czy o co chodzi?

---------- Dopisano o 05:22 ---------- Poprzedni post napisano o 05:21 ----------

Czy to juz drugi skok? Pobudka nie o tej porze co zawsze i szaleństwo przy piersi. Dopiero CO Pierwszy Ledwo minol. Nie za szybko, a może to próba wykończenia mnie ?

Kaprysy naszych kochanych dzieci....

[malwi89]

W dzien ostatnio wypijam ok, 1,5 litra, w nocy podobnie.

Casa Ty biedna dzisiaj jestes

A my wlasnie mamy drugie karmienie.

[kinga1701]

Zgłaszam się na ochotnika do rozstrzelania.

[kasia01987]

Napisane przez kinga1701

Zgłaszam się na ochotnika do rozstrzelania.

Kinia co jest?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[mojakaren]

Co tam Kinia Szymek szaleje?

My sie karmimy, dzis kiepska noc Mlody niespokojny sen, ja tez bardziej czujny niz zawsze, cycek nawet co godzina byl..teraz pospal ponad 3 godz bo wzielam go sobie do lozka i spal na brzuszku
I jeszcze w miedzy czasie czyszczenie noska eh

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[kinga1701]

2 godziny szaleństwa, płaczu, wiginania, krzyku,jedzenia, ciągnięcia za skutki z obu piersi ( juz mnie dawno tak nie będzie bolały) teraz padł przy piersi zmęczony z suszarką, ciekawe na jak długo

[Dotka90]

Caaaa bidoczku

Kinga oo nie. Do rozstrzelania to ja moje dziecko zglaszam.

Po guganiu do szumisia (nie pomoglo schowanie go) wzielam mlodego do nas do lozka. Polozylam go to walil reka w tzta i gugal do niego przytulilam blisko do siebie,dalam smoka, kolysze. Zawsze szybko zasypia. A tu nie. Swiat bedzie ogladal. Kreci tym lebkiem na prawo i lewo (dodajmy ze z tej pozycji to chyba tylko sciane widzi no ale..). Ja sie modle zeby zasnal. To mi tu wali bezzebne usmiechy takie wielkie ze paszcza otwarta potrm znowu usmiechy ale juz zwykle. No ubaw po pachy normalnie. Karmienie o 2:30 a zasnal o 4

[Jerzyczka]

Napisane przez malwi89

Casa straszna lipa, spokojnie, nie denerwuj sie.

Jerzyczka ja teraz przebralam mojego, bo slyszalam baki i myslalam, ze cos moze z kleksem poszlo, a tam pusto. Rano pewnie zrobi taka, ze nie bede wiedziala jak podejsc do sprawy.

Dziewczyny co robic? Czuje jakbym miala caly czas kaca, pic mi sie chce. Nie moge sobie juz poradzic, wypilam juz litr odkad polozylam sie spac. Takie jaja mialam na poczatku jak zaczynalam karmic, myslalam, ze juz to za mna :-(

Ja tez tak mam.. Mineralna woda u mnie na jakes hektolitry schodzi.. I mialam racje,kupy brak,szykuje sie ciekawa
Zmiana pampka za jakis czas

Napisane przez Casaa

Super nocke mamy dziewczyny...

Moj znowu na cycku....

Wyslane z Lumia920.

Biedactwo

Napisane przez kinga1701

Pełnia, złe prądy czy o co chodzi?

---------- Dopisano o 05:22 ---------- Poprzedni post napisano o 05:21 ----------

Czy to juz drugi skok? Pobudka nie o tej porze co zawsze i szaleństwo przy piersi. Dopiero CO Pierwszy Ledwo minol. Nie za szybko, a może to próba wykończenia mnie ?

Napisane przez kinga1701

Zgłaszam się na ochotnika do rozstrzelania.

Napisane przez kinga1701

2 godziny szaleństwa, płaczu, wiginania, krzyku,jedzenia, ciągnięcia za skutki z obu piersi ( juz mnie dawno tak nie będzie bolały) teraz padł przy piersi zmęczony z suszarką, ciekawe na jak długo

Wytrwalosci kochana

Napisane przez Dotka90

Caaaa bidoczku

Kinga oo nie. Do rozstrzelania to ja moje dziecko zglaszam.

Po guganiu do szumisia (nie pomoglo schowanie go) wzielam mlodego do nas do lozka. Polozylam go to walil reka w tzta i gugal do niego przytulilam blisko do siebie,dalam smoka, kolysze. Zawsze szybko zasypia. A tu nie. Swiat bedzie ogladal. Kreci tym lebkiem na prawo i lewo (dodajmy ze z tej pozycji to chyba tylko sciane widzi no ale..). Ja sie modle zeby zasnal. To mi tu wali bezzebne usmiechy takie wielkie ze paszcza otwarta potrm znowu usmiechy ale juz zwykle. No ubaw po pachy normalnie. Karmienie o 2:30 a zasnal o 4

Tez mnie to rozwala jak nagle w srodku nocy zaczyna sie smiac i zaczepiac

Zasnelam z mlodym o 2.30 po tym karmieniu i godzine spal nieruchomo. Obudzil sie na drugiego cycusia o 3.30. Zjadl,zasnal i zaczal sie ruszac,rzucac, wariowac przez sen. Co pomoglo? Glaskanie po glowce. Usnal po 4 i teraz dopiero znow cycamy takze dzis nocka laskawa i w nocy przyjmuje chyba zasade,ze jak nie ma kupy to pampka nie zmieniam po co mam dziecko wybudzac

[kasia01987]

U mnie 1.5h to standard wiec nie marudz Dorota

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[ruda3d]

U nas dzisiaj karmienia o północy, o 3:30 i teraz. Nie najgorzej, bo karmilam na leżąco i szybko zasypiala przy cycku. Zobaczymy co teraz będzie.

[hariett]

dotka 20 kieszonek, 20 wkładów plus ręczniczki z ikea. Pranie codzienne (pełna pralka z naszymi rzeczami). Teraz dokupiłam jeszcze 7 wkładów węglowych, żeby móc nie korzystać z ręczniczków w ogóle

O, ja też "skacowana". Mo ale ja wiem ze mało piję :/

[Casaa]

Moj w koncu zasnal i teraz cycamy. Zadna impreza tak mnie nie wykonczyla jak dzisiejsza nocka... Najgorsza jest swiadomosc, ze nie rzuci sie wszystkiego i po prostu odespi sie bo przeciez ssak co chwila cycka wola...


Dziekuje za wsparcie ui wspolczucie
Wyslane z Lumia920.

[mojakaren]

Casaa moze akurat w dzień uda sie odespac

U nas dopiero pobudka dobrze ze choc tyle udalo sie we wzglednym spokoju przespać

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[malwi89]

Kinga biedactwo.

Hariett gdzie kupowalas wklady weglowe?

My juz po prannym cycaniu, ide na sniadanie

[Nebula]

U mnie pobudka byla o 6, jak chciałam . Uspany i jeszcze od 7 do teraz pospał. Ciekawe jaki będzie dzień...

Mnie głowa nadal boli, wiec nie pogardziłabym sennym dniem

[Jerzyczka]

Niby pospane a marze o popoludniowej drzemce
Dzien dobry!
Lobuz juz nadaje z lozka i sie smieje

[malwi89]

A my juz po sniadaniu, dom tez ogarniety, Mlody saczy drugie sniadanie.

[magda1706]

Hej widzę że ciężkie noce u was
Moje ciumkalo po poltorej godziny. I je je i zasypia. Wkładam do łóżeczka i oczy jak 5zl i znowu je je i zasypia i wkładam do łóżeczka i znowu oczy jak 5 zł
A rano byśmy pospali do 8 ale do tz musiał ktoś zadzwonić! telepie nim żeby wyłączył to cholerstwo (straszy ma dzwonek) a ten nie wie o co chodzi, patrzy kto dzwoni ale nie wycisza no i takim sposobem o 7 młody już nie spał.
Teraz śniadanie zjem i zbieramy się papiery dalej załatwiać..

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Młody dalej nie śpi

[mojakaren]

Nam sie jeszcze udalo dospac dopiero sie obudzilismy a spalam jak zabita az sie balam czy Malego nie zgnotlam teraz pasuje wstawać na kawke i sniadanko

Ciekawe czy uda sie dzis wyjsc na spacer po tych nocnych wichurach

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[kamilka]

Napisane przez kinga1701

Kamila zazdroszczę, że możesz nosić na ręce brzuszkiem do dołu. Ja się boję, bo mój nie ulezy, przecież musi się wiercić

jak ma czas aktywnosci to dla mnie ta pozycja najwygodniejsza- druga reka cos jeszcze zrobic moge- a ona sie rozglada,,,

my dzis wyspani...
a rano poszła kupa jak stąd do księżyca...

[Ewusia_marchew]

Dziewczyny współczuję ciężkich nocek
Mój synek dziś łaskawy dla mamusi
Wieczór wprawdzie jak zwykle średni, jedzenie co godzinę i wymyslanie a ja miałam gorączkę i ledwo żylam, dobrze że TŻ pomagała ale po karmieniu o 23. 30 zasnął na dobre i spał do 4 szybki cyc i pospal do 7.30 no więc jestem nawet wyspana zjadł 2 razy, pogugal i zasnął mi na klacie więc jestem dalej w łóżku na szczęście czuję się dużo lepiej niż wczoraj więc chyba będę żyć
Dziś brzydka pogoda i pada więc chyba spacer odpuscimy, a ja się dokuruje do końca

[niepozorna]

Dzień dobry
Widzę, że ciężka noc u większości. Mojemu też się głodomor załączył i tak jak obudził się po 1 tak potem o 3, 5 i 7:30. Teraz znowu wszamuje

[Dotka90]

Napisane przez kasia01987

U mnie 1.5h to standard wiec nie marudz Dorota

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Mlody w nocy zasypia od razu wiec brde marudzic bo tak nie robi nigdy


Niewyspana jestem okropnie dzis nie dosc ze sie polozylam przed 1 to jeszcze spanie z przerwa :/

Kawyyyy!

Kurde wczoraj bylo piekne slonce to taka cwana ustawilam sobie posciel i kape zeby sie wyprala na rano to sobie powiesze i co? Dzisiaj nie ma slonca.

[czarnulax]

Widzę że po wczorajszy dniu u części dzieci dały dla odmiany w nocy do wiwatu U nas noc spokojna. Na szczęście, bo chyba bym już skakala oknem Zobaczymy jak dzisiejszy dzień będzie, byle spokojniej niż wczoraj ale chociaż udało mi się już prysznic zaliczyć i zrobić kawe

[ahnessy]

Napisane przez Dotka90

4km z chuścioszkiem zaliczone
Jem właśnie obiad i jedziemy do Krakowa.

słodko
ja sie boje ze moja jednak nie polubi chusty, bo ona nie lubi na brzuchu leżeć, znalazłam sposób na kangurowanie - plecami do matki co za dzieć

Napisane przez mojakaren

Super Dotka

ahnessy i dobrze, że położną wpuściłaś, przynajmniej pepka się pozbyliście

tez sie cieszę, on już się trzymał na włosku, i dziś ładny jest suchutki
fajne te staniki i niedrogie, szkoda ze alles nie ma obwodów na 65 ja mam od nich jeden miekki i teraz po ciazy widze ze mi na plecach podjeżdża do góry

Napisane przez Jerzyczka

Niedobrze, że go oderwała nie powinna.. przez to może się paprać, moja naderwała małemu trochę i przez to ponad tydzień podkrwawiał już po odpadnięciu. Byłam na nią wściekła.

tylko u nas taka sytuacja że lekarka wysłałaby nas do chirurga w tym tygodniu na lapisowanie czy cos takiego a juz nie chce sie z nia klucic o to, wystarczy ze z tymi szczepieniami jej sie nie słuchamy

Napisane przez kogielmogiel

Baby, oby Wam sie ułożyło z mężem, bo takie szarpanie nie jest dobre dla nikogo.
Byla dzisiaj polozna i mamy juz 4200 g. i pepek wlasnie odpadl.
Za to mowi ze powinnam pare dni odciagac zeby sutki podleczyc, a w szpitalu mowia ze sie oduczy ssania cycka tak i sama nie wiem co mam robic

u mnie jedna ranka też się utrzymuje i wczoraj polozna powiedziała ze to nie dobrze bo sie moze wdac zakazenie, kazała robic okłady z szałwi, zobaczymy czy pomoze

Napisane przez magda1706

Na oddziale była dziewczyna co małego budziła co pół godziny na cycka. i ciągle mówiła "jedz jedz bo musisz być duży" A młody spał później trafił pod lampy to tyle jego spokoju Haha

wariatka ja sie w szpitalu modliłam zeby te 3 godziny miedzy karmieniami jak najdłuzej sie ciągneły

U nas nocka spoko, karmienie o 24.15 i 5 - po tym jedzeniu młoda spała niespokojnie co 5 minut sie wybudzała więc ja już nie pospałam ale w porównaniu z wczorajszym dniem jest spoko. Teraz usneła wiec napije sie herbaty i tez sie położę, choc ta zołza ma jakiś czujnik, jak sie zbliżam do łóżka to się budzi