2010-06-10, 14:16 | #1381 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Aka, ciężko czasami bywa się odezwać... ale fajnie, że zaglądasz
Sheryl co do tego jak u mnie w końcu przestałam żałować, że puściłam Dawida z dziadkami świetnie się zaaklimatyzował, ładnie zasypia i daje się myć... dziadków wykańcza a ja w końcu odpoczywam... przeczytałam od pon Zmierzch i Księżyc w nowiu, czekam z wypiekami na dwie pozostałe części sagi... staram się wypocząć Elsi tak myślałam... dobrze, że już po tej dużej wodzie... co do zdrowia Mi to nie za dobrze... hmmm a próbowałaś jakiś leków na uodpornienie typu rybomulon? a jeżeli tak to może te zapalenia oskrzeli są na tle alergicznym? |
2010-06-10, 20:08 | #1382 | ||||||||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
no to super
Cytat:
Kasiamaja, wiesz z tym malzenstwem roznie bywa....heh, u na stez nie za ciekawie, Kasia, Aka cs ie dzieje?...a jak bardzo zmierza ku koncowi jesli mozna wiedziec? u nas dzis pnad 30 stopni w cieniu bylo moj tez wola do przedszkola ale sie nie awanturuje, a wzielo nam sie stad ze w tyjm przedszkolu mozna zostawic dziecko najpierw nas godzine, dwie, jest to wygodne i fajne i go tam xzaprowadzilam ze dwa razy jesli chodzi o udzielanie sie na wizazu mam takie zdanie jak Sheryl, jak ktos nie pisze tak dlugo to nawet nie wiadomo czy przeczyta... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
u nas tez przeswity buntu, raz lepiej raz gorzej ale rzadko sie gniewamy, wrecz przeciwnie im wieksze mam problemy z malzem tym bardziej odbijam sobie na Dawidku (napady czulosci) Cytat:
Cytat:
Cytat:
a co sie dzieje z zawodowym? oj niedobrze chyba... Lwica, odpoczywaj poki mozesz cos tylko Twoj watek bizuteryjny stanal w miejscu...
__________________
Edytowane przez midey Czas edycji: 2010-06-10 o 20:11 |
||||||||
2010-06-10, 22:31 | #1383 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Elsi śliczny kotek a Emilka mało się zmieniła przez kilka miesięcy. Gdzie z mężem byliście? fajnie wam, my we dwoje w ogóle nie wychodzimy przez prace .
Lwico super ze wypoczywasz, mały urlop od macierzyństwa Ja z mężem; odkąd pracuje mam super relacje . W weekendy robi z Mili zakupy tygodniowe, chodzi z nią na rower do parku i plac zabaw, gotuje obiad a jak wracam wieczorem to mi go poddaje pod nos . Z pracy jestem zadowolona , poznałam wspaniałych ludzi (przyjaciół), zarabiam w końcu pieniądze i dzięki temu kupujemy w tym roku dom , w sobotę idziemy oglądać już pierwszy Mam nadzieję że odnowimy nasz wątek Ja w dzień w ogóle nie włączam kompa, rano robie obiad i bawie się z małą, po południu do pracy, wracam o 22.00 padnięta (bo wstaje codziennie o 6.30) ale zaglądam na wizaz , taki mam nałóg . Pamiętam jak pisałyśmy tu codziennie Dobranoc Edytowane przez AgaMili Czas edycji: 2010-06-10 o 22:37 |
2010-06-10, 22:32 | #1384 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Midey stanął, bo jak Dawid był to chodził spać przed północą... a ja już wtedy też sił nie miałam na nowe twory, a teraz zaczytałam się na maksa... oby mi natchnienie do tworzenia wróciło... ale muszę faktycznie tam zajrzeć bo to nie zupełnie tak, ze nic nie robię nie bardzo mam kiedy fotki zrobić i robię głównie na specjalne zamówienia:P
|
2010-06-10, 23:09 | #1385 | ||
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Cytat:
Kurcze, a my ten bunt dwulatka ciężko przechodzimy. Staś potrafi być fajny, ale momentami jest bardzo ciężko, nic na niego nie działa. ---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ---------- Elsi, fajnie, że się odezwałaś Ty jak coś napiszesz to mamy niezły kawałek do czytania ... Czyli, że macie już 3 koty...? Jej, no ale podziw za serce. I miło zobaczyć Emilkę dzieci tak szybko się zmieniają, a Ptysia podobna do Ciebie. Kasiek, a co tam się stało?
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2010-06-10 o 23:12 |
||
2010-06-11, 13:33 | #1386 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Cytat:
Sheryl, u nas to jest nowe przedszkole, chjyba w listopadzie otworzyli i chwytali sie kazdej zlotowki bo ogolnie w przedszkolach takj nie ma teraz sie rozkrecili i jets juz calkiem sporo dzieciaczkow mam andzieje ze bunt u Was zlagodnieje, u nas najbardziej daje znac jak Mlody tak nie zje albo spiacy jest, ogolnie mzna mu cos wytlkumaczyc, jak nam sie zdarza marudzaca chwila to najlepeij Mlodziez zostawic na chwile.... obiecane zdjecia
__________________
|
||
2010-06-12, 20:21 | #1387 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Hej dziewczynki!
Musze do Was napisac, zebyscie nie pomyslaly ze o Was zapomnialam. Wchodze i podczytuje ale ciagle nie udaje mi sie napisac, co nie jest wymowka bo zawsze kilka slow mozna. Mam nadzieje ze mi wybaczycie. Ogolnie powiem Wam, ze caly czas jestem czyms zajeta szczegolnie teraz kiedy jestesmy sami (bo moi rodzice wybyli na wakacje) Mimo, ze mam wiecej obowiazkow ciesze sie z tego, po prostu dobrze mi kiedy jestesmy sami, potrafie sie zorganizowac bo wiem, ze nikt nic za mnie nie zrobi i musi byc wszystko posprzatane ugotowane, poprane i trzeba zajac sie dziecmi. Ostatnio, dzieciaki znow byly chore. Balismy sie ze Ivo znow bedzie musial byc w szpitalu bo lekarka nas postraszyla ze szykuje sie zapalenie pluc i juz wypisywala skierowanie. Ale na drugi dzien bylo lepiej i nie wiem czy przez antybiotyk czy samo odeszlow kazdym badz razie Ivo ma teraz w nocy napady suchego kaszlu tak samo jak po pierwszej chorobie. Czasami kaszle 2 godziny pod rzad... Nad Ivusiem udaje nam sie zapanowac odkad jestesmy sami, jest inny slucha sie (wiekszosc czasu) spedzamy z dzieciakami caly czas, jest super. Nie moge sie doczekac kiedy bedziemy na swoim, kiedy nikt nie bedzie sie wtracal w nasze sprawy. W naszym zyciu znow niestabilnosc, bo planujemy wyprowadzke do Kanady najszybciej jak to bedzie mozliwe, co nie jest proste. Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2010-06-12 o 20:27 |
2010-06-13, 14:10 | #1388 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Aguś, sto lat, spełnienia wszystkich marzeń, najpiękniejszego domku, zadowolenia z parcy, pociechy z córci i zawsze tak oddanego męża Lwica, Midey, dzięki, że pytacie Ausiek ok Wyniki zerowe, tzn. że gruźlicy nie ma. 23 czerwca ma testy i od 9.06 nie bierze już żadnych leków. Oby zdrowy wytrwał do tego dnia. Pappaya, dobrze, że obeszło się bez szpitala. Wiem, co to znaczy. A skąd ta decyzja o ponownej wyprowadzce?... jeśli mogę spytać U mnie z zaglądaniem tu same wiecie jak jest Pamiętam o Was cały czas i ciągle noszę się z zamiarem kupna laptopa i podłączenia netu, abym cały czas mogła do Was zaglądać, ale czasowo to niestety podobnie jak pisze Aka, od rana mnie nie ma, po Aduśka do przedszkola, wracamy 16-17, późny obiad, na chwilkę na dworek i wieczorem jestem już tak padnięta, że na nic nie mam siły. Adrian od razu po dobranocce każe mi ścielić łóżko, bo jest śpiący i ja najczęściej zasypiam razem z nim. Jak mam moment dla siebie, to biorę książkę, ale i w tym mam już ogromne zaległości Chyba zaraz upmnienie z biblioteki dostanę Kasiu, co do małżeństwa, to wiecie jak to u mnie niedawno było. Dalej jest różnie, ale chyba najgorsze mamy już za sobą, także trzymam kciuki, aby wszystko ułożyło się po Twojej myśli Elsi, ja podobnie jak Sheryl, w Emilce widzę Ciebie Choroby to widzę przechodzi dokładnie te same co Adrian A nie myślałaś aby zrobić Emilce testy alergiczne? Może te zapalenie oskrzeli/płuc pojawiają się właśnie ze względu na jakieś alergie. Mam nadzieję, te u Adriana w jakiś sposób rozwiążą ten problem. Lekarze nam też sugerowali, że powinniśmy zrezygnować z przedszkola, tylko kto mi go wtedy będzie pilnował A nowy kotek, to rzeczywiście ma dobrze "Tulanka" Ptysi urocza My za 2 tygodnie też mamy z mężem pierwszy dłuższy wyjazd bez dzieci. Niby tylko 2-dniowy, ale już się zastanawiam jak to będzie A Emilka jak zniosła rozłąkę z Wami? Co do buntu 2-latka, to do nas jeszcze chyba nie doszedł. Wprawdzie Karolinka potrafi pokazać pazurki - dosłownie i w przenośni - ale dajemy sobie radę z jej zachwaniem To już raczej Adriano coraz mniej się nas słucha i ostatnio znacznie częściej słyszymy jego zdecydowane NIE!!! Oj chciałabym, aby czasem Karolinka tak usiadła i sobie porysowała, ale nie wykazyje co do tego zbyt dużej chęci Troszkę częściej może jednak prosi o farby, ale też szybko się nimi nudzi. Ostatnio kupiłam im malowanki na wodę, ale i te nie wzbudziły ich zainteresowania Karolina ma fazę do zabawy w lekarza, a raczej w pacjenta, bo zadziera bluzki do góry i woła "badaj mnie" U nas z tym przedszkolem to jest tak, że gdyby nie to, że żłobek mamy tylko jeden na całe miasto i to zupełnie w innym końcu niż przedszkole Adrianka, to napewno był małą zapisała. Marzy mi się nie być zależną od nikogo Ale na przyszły rok już się nawet nie zastanawiam Miłej niedzieli ---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ---------- Aaaa... zapomniałam zapytać czy Waszy maluchy mają już ząbki piątki? Chciałabym z Karoliną pójść na lapisowanie, ale czakam na wszystkie zęby, a ich ani widu ani słychu
__________________
My + A + K + ♥
|
2010-06-13, 16:53 | #1389 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
kilka fotek dorzuciłam do albumu
__________________
My + A + K + ♥
|
2010-06-13, 20:52 | #1390 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
kociulku jesli chodzi o nasza chęć przeprowadzki to z teqo powodu ze mamy wybór mieszkać w dużo lepszym kraju i w zasadzie zrobiliśmy głupotę myśląc w ogóle o probie zadomowienia sie w Polsce. Mamy porównanie Polski do normalnych krajów wiec wszystko zaczyna nas tu wkurzać... Planujemy przeprowadzkę ale jak szybko zdołamy to zrobić nie wiem, wszystko jest uzależnione od tego kiedy sprzedamy nieruchomosci w europie.
Co do zabkow to Ivo ma juz chyba wszystkie, a to lapisowanie to pokrywanie zabkow czyms co zapobiega próchnicy? Czy to trzeba robić w jakichś specjalnych gabinetach dentystycznych? Juz wcześniej o tym myślałam. Obejrzalam zdjecia w Twoim albumie. Ale Karolinka urosla! Cale szczęście ze Adrian nie ma gruźlicy. Jeszcze tego by brakowało... Midey, z Dawidka maly przystojniak! Pamietam jak nasze dzieciaki sie rodzily i wklejalysmy tu zdjecia bobaskow a teraz to juz calkiem duze dzieciaki. Ale ten czas leci... Czesto wspominam czasy kiedy bylam w ciazy z Ivusiem i kiedy byl taki malutenki i smutno jak pomysle ze te czasy nigdy nie wroca. Elsi, ja również jestem zdania ze Emilka jest bardzo do Ciebie podobna, mam nadzieje, ze chorobska beda ja w koncu omijac. Ja wiem co to znaczy po tym co przechodzilismy niedawno. Jak tylko przyjechalismy do Polski zaczely sie choroby. Dzis rano dodalam kilka nowych zdjec do albumu wizazowego. Jak chcecie mozecie zerknac jak dzieciaki mi rosna Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2010-06-13 o 21:42 |
2010-06-13, 22:05 | #1391 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
100 lat Aga!!!!!!!!!!
Wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń!!!
__________________
Cosmesfera |
2010-06-14, 07:45 | #1392 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Dziewczyny ale te nasze dzieciaki szybko rosną... mnie też ostatnio jakoś tęskno do tamtego okresu...
Aguś sorki wczoraj jakoś mi umknęło: oby wszystko układało Ci się jak najlepiej zdrówko dopisywało a uśmiech nie znikał Ci z Twarzy Elsi dziewczyny mają rację Mi jest bardzo do Ciebie podobna!! ja jakoś nie mogę się zmobilizować jak Dawida nie ma w domu i większość leży odłogiem, bo stwierdziłam, że muszę odpocząć... jestem tak mocno pogrążona w lekturze, że w sob mąż się na mnie obraził i to nie na żarty... wyszłam z domu trzaskając drzwiami... ale za to wczoraj sobie pogadaliśmy i leniuchowaliśmy cały dzień, zobaczymy czy z jego strony to nie tylko puste słowa... nawet nie wiecie jak miło się tutaj zagląda jak jest co poczytać... (szczególnie teraz jak nie mam dziecka buszującego mi po szufladach w kuchni ale już za nim tęsknie... obraził się chyba na nas bo nie chce z nami w ogóle rozmawiać przez tel... mój maż wczoraj stwierdził, że dopiero teraz się domyśla co miałam na myśli gdy mówiłam, że oddadzą nam potwora (bo dziecku nad morzem można prawie wszystko, jest noszony na rękach itp...) szkoda, że nie rozumiał wcześniej moich obiekcji... lece się ubierać do pracy... ale mi się strasznie nie chce... tym bardziej, że za oknem leje...brrr chociaż tak naprawdę wczoraj nie wychodziłam bo było za gorąco... oj ciężko mi dogodzić |
2010-06-14, 15:24 | #1393 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Lwica, Midey, Kociulek, właśnie będziemy uodparniać Ptyśkę. Lekarka wspominała o jakiejś specjalnej szczepionce. Mała bierze jakieś tam mikstury cud na wzmocnienie odporności (o, Bioaron na przykład), ale jak powiedziała mi kiedyś jedna pediatra, próba pobudzenia odporności u takiego dziecka to jest jak kopanie zdychającego konia (sorry za brutalność, ale to cytat). Myślę właśnie o tranie. Kurcze, pokolenia dzieciaków na tym wyrosły, nie może nie działać
Co do ewentualnej alergii, to żaden z lekarzy z którym konsultowałam zdrowie Ptyśki, nie przychylał się do takiej teorii. Biorąc pod uwagę, jak popularna jest to sprawa to chyba faktycznie nie ma przesłanek. Tym bardziej, że w żadnej z naszych rodzin nie ma problemów alergicznych. Natomiast kłopoty z chorobami układu oddechowego i owszem. Ja jako dzieciak miałam ciągle problemy z tchawicą, prababcia Mi całe życie miała problemy z zapaleniami oskrzeli i płuc, zresztą z tego powodu zmarła Midey, pewnie, że co dzień coś się dzieje u dziecka, ale trudno rozwodzić na forum nad rzeczami które dla żadnej z nas nie są rewelacją no bo cóż niezwykłego jest w tym, że dziecko Cie głaszcze po twarzy mówiąc "nie bój się mamusiu! Nie ma łosia, tu nie ma żadnego łosia!" Pewnie, mogłabym zrezygnować ze żłobka, bo to żaden problem. Tylko, że jak się okaże, że będzie potrzebny, to się już nic nie zrobi. Niestety takie czasy, że miejsce w żłobku to luksus. A dla Emilki niebezpieczne są tak naprawdę jakiekolwiek kontakty z dziećmi. Ostatnie zapalenie płuc złapała na placu zabaw. Mam ja zatem izolować od ludzi? Staram się wraz z pediatrą znaleźć optymalne rozwiązanie O Wasz tran na pewno popytam lekarkę. Dzięki za info Moje/nasze problemy dotyczą tylko życia pozarodzinnego, wiec niestety Ptyśka obrywa Inna sprawa, że ostatnio robi wszystko by grać nam na nerwach. Wyobrażacie sobie, że to małe małpiatko potrafi się obrócić na pięcie, plecami do nas i stwierdzić "nie słucham mamusi/tatusia"? Przy okazji pytanie, jak Wy sobie radzicie z takimi napadami buntu? Młoda jest tak uparta, że jak nie chce to nie i nie przekonasz. Oślisko małe, charakter ma po matce Natomiast mam wielka nadzieję, że nie - jak piszecie - urodę AgaMili, pojechaliśmy sobie pod Warszawę, do takiej niewielkiej miejscowości, która leży pośród lasów, nad jeziorem. Rodzina Męża zorganizowała tam zjazd rodzinny po latach i udało się nam wbić pomiędzy emilkowe choroby Przedział wiekowy jak to w rodzinie Ale było fantastycznie, okazało się, że mój Mąż ma niesamowicie serdeczną rodzinę, z fantastyczną historią. Kociulek, Emilka zniosła rozstanie bezproblemowo. Została z moją Mamą, a one obie się wzajemnie uwielbiają, więc nie było najmniejszych problemów. Mała jest przyzwyczajona, że nas nie ma, szczerze napisawszy, to my mniej, że nie ma jej Jednak, jak już raz poczułam wolność, to mam nieprzepartą chęć na więcej, więc polecam wyjazdy we dwoje! Emilka ma już od dawna ma piątki. Trzy ostatnie wyszły wszystkie na raz. Macie czas do 30-go miesiąca Lwica, nie miałam okazji napisać, że jestem pod olbrzymim wrażeniem Twoich prac. Bez przypochlebiania się, są naprawdę fan-ta-sty-czne! Bardzo w moim stylu. Rozwinęłaś się niesamowicie. Sheryl, na razie mammy dwa i pół kota Ale biorąc pod uwagę apetyt tego małego potwora, niedługo przerośnie ona nie tylko koty ale i nas Pappaya, nie chcę, żeby to zabrzmiało jak "a nie mówiłam", ale od początku byłam przekonana, że nie wytrzymacie długo w Polsce. Ale spróbowaliście i już wiecie że to nie dla Was. Fajnie, że macie możliwość wrócić do przyjaźniejszego dla życia miejsca. Dużo powodzenia! Na koniec 100 lat Aga! Obyś zawsze była szczęśliwa, piękna, szczupła Edytowane przez elsi Czas edycji: 2010-06-14 o 15:26 |
2010-06-14, 18:04 | #1394 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Midey mieliśmy ciche dni z mężem, ale jest już ok. Ogólnie nie narzekam chociaż uważam, że za mało czasu poświeca małej nie mówić już o pomaganiu w domu...
Kociulku, Emma od paru miesięcy ma wszystkie ząbki. Niestety dalej siusia w pampersa. Staram się jej nie zmuszać. Jak lata po domu bez niczego to potrafi bardzo długo trzymać siusiu. A zazwyczaj woła, że chce pieluszkę. Chociaż udaje mi się ją nakłonic na nocnik i jak ma ochotę to siądzie. Ładnie mówi. Zna kilka wierszyków i piosenek a po swojej ulubionej bajce Dorze umie liczyć po angielsku do 11 a po polsku tylko do 10 Lwico podziwiam Cię za to, że puściłaś Dawidka z dziadkami. My w sobotę jedziemy za Wawę na wesele i strasznie nie chcę małej zostawiać w domu a to tylko dwa dni... Bunt u nas się pojawił, ale nie jest zbytnio straszny. Mała jak się wkurzy to chce bić, za każdym razem do upartego tłumaczę jej, że nie wolno ale ciągle się zapomina. Często przypomni sobie wtedy gdy już rozmacha rączkę Tłumaczę jej że jak jest zła to może sobie krzyknąć aaa i że już bedzie jej lepiej. Zazwyczaj po tym od razu się śmieje A na inne bunty nie zwracam uwagi. Jak chce popłakać to jej nie ruszam a jak się obrazi to zostawiam ją w spokoju. |
2010-06-14, 23:12 | #1395 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
dzięki dziewczyny za życzenia i pamięć
|
2010-06-16, 12:02 | #1396 | |||
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
hej!
Midey, fajnie, że w koncu wkleiłaś zdjęcia Dawidek mężnieje Cytat:
Cytat:
Cytat:
Pappaya, zdjęcia cuuudne! A Ewunia jest śliczniutka i bardzo dziewczęca jak na swój wiek Cud, miód, malina Kociulku, u nas piątek nie ma. Czekamy na nie od roku i nic. Dobrze, że z Aduśkiem wszystko ok. reszta później, lecę do pracy..
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2010-06-16 o 12:04 |
|||
2010-06-17, 11:55 | #1397 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Grrr, przeglądarka zniknęła mi odpowiedź
Sheryl, nie ma pojęcia jaką role pełnił łoś. Łosie to łosie, smoki to smoki. Emilka odróżnia oba te stworzenia bardzo dobrze, bo my z Małżem jesteśmy fanami fantastyki. Zresztą ma trzy pluszowe smoki Ale ona ostatnio ma fazę na banie się. Zaczęło się od much i mrówek. Niedawno weszłyśmy do warzywniaka a Młoda wrzeszczy: "Mamo, tu są muchy ja nie chcę!" Potem były sowy, teraz przebąkuje coś o pająkach. Nie mam zielonego pojęcia skąd jej się to bierze Oczywiście nie są to jakieś wielkie strachy z ucieczkami czy płaczem. Nikt tez jej nie straszy. Raczej chodzi o pretekst do gadania U Was też coś takiego się zdarzyło? Chciałam się oficjalnie pochwalić, że przedwczoraj rozpoczął się u nas etap "a dlaczego?". A dokładnie "czemu". Czyli ja coś mówię, Ptyśka pyta "czemu?", ja odpowiadam, Młoda znowu "czemu?" ja znów odpowiadam, "czemu?" itd... Myślałam, że się to pojawia później. Ja sobie tez nie bardzo radzę z buntem dwulatka. Doszło do tego, że studiuję strony w sieci w poszukiwaniu rad co robić. A na koniec wrzucam do albumu mojego aniołka w demonicznym, buntowniczym wydaniu Edytowane przez elsi Czas edycji: 2010-06-22 o 12:37 |
2010-06-17, 12:29 | #1398 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Jakie śliczne Elfiątko.
Mnie się Emilka z elfem kojarzy, jest taka delikatna i eteryczna Wiesz, u nas też jest "strach" przed robakami i meszkami Bo takie to małe, szybko ucieka czy lata i nie da się kontrolować. Ale mrówkami Stasiek się interesuje. I jak w wodzie coś pływa, jakieś farfocle, czy skrawki papieru, to też mu się panika włącza No, to jak będziesz coś konkretnego wiedziała, to się podziel
__________________
Cosmesfera |
2010-06-17, 12:42 | #1399 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
A my byliśmy w niedzielę w zoo.
Ale jakoś zafascynowany nie był, to znaczy pierwsze okazy które zwiedzał tak, ale w miarę upływu czasu i chodzenia zaczął się nudzić i nawet te najciekawsze jak mi się wydaje dla niego zwierzęta (lew, słoń, żyrafa) były niestety na końcu, więc już był średnio zainteresowany. Natomiast ogromnym zainteresowaniem obdarzył inne "okazy" w zoo: kolejkę, plac zabaw, melexa pozostawionego przez pracownika ochrony....
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2010-06-17 o 12:43 |
2010-06-17, 17:46 | #1400 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Elsi Emilka jest śliczna... ale widzę, że nie tylko ja mam problem z chodzeniem dziecka po parapetach co do czemu nie mam pojęcia u nas tego jeszcze nie ma... a boi się much tak nawiosnę mu sie zaczeło
Sheryl Staś urósł i to bardzo... idę złapać jeszcze ostatnie promyki słońca |
2010-06-17, 21:56 | #1401 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Dziewczyny, Staśkowi skoczyła temperatura. Cały dzień była, ale niewysoka, a teraz 39, dałam nurofen. Cały dzień bidul leży. Pamiętacie jak to jest z tym dawaniem ibuprofenu i paracetamolu wymiennie, co ile godzin, jakby co?
__________________
Cosmesfera |
2010-06-18, 06:31 | #1402 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Lwic, kiedy Dawidek wraca? tesknisz chyba juz brdzo, co? u nas tez bunt, tez sobie nie radze, chdze nerwowa, sterroryzowana i na proszkach uspokajajacych:P Dawid np z checia wyjdzie na dwor ale bez butow, a jak w butach to twierdzi ze prawa noga to lewa (chciaz dobrze wie jak jest naprawde) i nie da sbie wytlumaczyc ze ejst inaczej tylko od razu afera i krzyk.... Aga, przepraszam, teraz to nawet nie wiem czy wypada pisac ale wszystkiego najlepszego :buziak: mam nadzieje ze milo spedzilas ten dzien
__________________
Edytowane przez midey Czas edycji: 2010-06-18 o 06:34 |
|
2010-06-18, 11:01 | #1403 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Rano znowu 39, dałam nurofen i jest spokój, nawet śniadanie zjadł i lata. Ale i tak pójdziemy do lekarza.
Cytat:
Ibuprofen podaje się co 8 godzin, paracetamol co 4. Mnie chodziło o wymienne podawanie tych dwóch, bo jest taka technika w przypadkach ciężkich jak gorączka nie spada... no ale nie pamiętam już. a jakie polecasz?
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2010-06-18 o 11:03 |
|
2010-06-18, 15:56 | #1404 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Sheryl zdrówka dla Was!! ja też nie pamiętam jak to było z tą wymiennością, ale chyba co 4h i na zmianę... ale pewna nie jestem...
Dawid wraca dzisiaj... co do stęsknienia to tak, ale bardziej poczułam wolność i błogość... oh i jeszcze mogłam sobie poczytać... to było coś zobaczymy jak długo będę musiała się znowu wbijać w rolę mamuśki |
2010-06-18, 16:51 | #1405 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Dzięki
Byliśmy u lekarza, teraz panuje jakiś wirus, a nawet parwowirus. Jak na razie Nurofen pomaga. Co do reszty to mamy przepisane takie rzeczy jak Bioaron, Rutinacea, Tantum Verde na gardło.
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2010-06-19 o 11:50 |
2010-06-19, 11:49 | #1406 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cześć.
Melduję, że Stasiek gorączki już nie ma, już jest ok. Lwico, i jak tam wrażenia po powrocie dziecka?
__________________
Cosmesfera |
2010-06-19, 14:53 | #1407 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Cytat:
tabletki biore walerin mite
__________________
|
||
2010-06-19, 20:24 | #1408 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
cześć
Sheryl dobrze, ze ze Stasiem już lepiej co do wrażeń to Dawid wrócił wczoraj przed 23... mimo, że był zaspany mocno mnie przytulił i wycałował, wyrósł chłopak niemiłosiernie przytył i ogólnie to niestety muszę z nim iść do lekarza, poobserwuje go jeszcze 2 dni, a jak to nic nie da to czeka nas wizyta u okulisty, bo ma strasznie czerwone oczy... do roli mamusi jeszcze ponownie nie przywykłam:P dzisiaj przed 18 Dawid jadł serek a ja przysiadłam i się zaczytałam w Midnight Sun (zmierzch oczami Edwarda) i się cały w tym serku wysmarował:P gdyby nie moje odpłynięcie to bym się przed tym ustrzegła i przed późniejszym sprzątaniem... lece spać... bo trochę dzisiejszy dzień mi dał w kość... a jutro zaprosiłam teściów na obiad co by im jakoś podziękować... nie będę się zbytnio wysilała / skrzydełka w miodzie już leżą w zalewie:P jutro tylko ziemniaki obrać i zrobić mizerię:P |
2010-06-19, 20:35 | #1409 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Sheryl dobrze ze Stasiowi lepiej. |
|
2010-06-19, 22:55 | #1410 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
oj, dobrze, dziewczyny, dobrze kamień z serca
Lwico, właśnie... coś mi świta, ze już kiedyś tym przepisem się dzieliłaś.... przyłączam się do prośby tym razem sobie go zapiszę Aga, napisz coś więcej, co u Was? kurcze wystawiłam sandałki na allegro, za godzinę finisz, jedna osoba licytuje, a 13 obserwujących eee no liczyłam na większe zainteresowanie...
__________________
Cosmesfera |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:47.