Wszystko o Avonie - część 10

[anulkaandzia]

Mój Mąż ostatnio stwierdził : zobacz ile być miała zarobku jakbyś nic sobie nie zamówiła ... skwitowałam "ale zobacz to się mi kończy a na to była promocja a to u kogoś widziałam i jest super a to było o 50% tańsze bo z oferty demo"

[Hosenka*]

Napisane przez 83evelinka

Najgorsze jest to ,że nadal bywaja takie konsultantki.

Kiedyś jakas dziewczyna pisałą tutaj, że jej konsultantka sprzedawała po cenach WYZSZYCH niż w katalogu - że niby w katalogu sa ceny dla konsultantek, a klientki płacą iles tam %więcej

[pycia17]

Napisane przez Hosenka*

Kiedyś jakas dziewczyna pisałą tutaj, że jej konsultantka sprzedawała po cenach WYZSZYCH niż w katalogu - że niby w katalogu sa ceny dla konsultantek, a klientki płacą iles tam %więcej

ja nie wiem jak tak można

[majula]

Napisane przez myszka2508

A ja mam pytanie z innej beczki do kupujących kosmetyki Avon. Czy wasze konsultantki też z was zdzierają i nie macie żadnych rabatów od cen katalogowych?

ja jak bylam konsultantka dawalam gratosy i nie liczylam koncowki no klientka miala do zaplaty 6,90 to placila 6zl

Napisane przez Hosenka*

Kiedyś jakas dziewczyna pisałą tutaj, że jej konsultantka sprzedawała po cenach WYZSZYCH niż w katalogu - że niby w katalogu sa ceny dla konsultantek, a klientki płacą iles tam %więcej

to pozostawie bez komentarza

[katrina1991]

Napisane przez Hosenka*

Kiedyś jakas dziewczyna pisałą tutaj, że jej konsultantka sprzedawała po cenach WYZSZYCH niż w katalogu - że niby w katalogu sa ceny dla konsultantek, a klientki płacą iles tam %więcej

to juz naprawde przegiecie...
a ja mam dylemat: mam zamowienie na jedna szminke na druga bym mame namowila i niewiem czy jeszcze dwie dla siebie zamowic, bo troche mnie kusza te lakiery, ale ja szminek nie uzywam i niewiem czy mi zejda...

[Monia M]

Napisane przez zlotqo

pytanie mam, czy używałyście już tego nowego wydłużającego tuszu? jakieś opinie?

Wczoraj wypróbowałam ten nowy tusz i niestety mi nie pasuje wcale Chociaż nie wiem czy możesz brać moją opinię pod uwagę, bo mnie nawet SuperShock nie zachwyca Szczoteczka w tym nowym tuszu jest strasznie twarda i mała wg. mnie. Efekt na oku żaden
Co do pędzli Ungaro Fever. Jakość tych pędzli jest naprawdę bardzo dobraZ perfum również jestem bardzo zadowolona. Nawet mój mąż który jest naprawdę mało spostrzegawczy gdy przyszedł z pracy poczuł moje nowe perfumy A to było jakieś 5 godzin po tym jak się nimi psikałam A co do szminek Potęga koloru jeszcze nikt się u mnie nie skarżył na nie. Ufff

[emza]

tez bylam kiedys takim "pomocnikie konsultantki" ale to byl ogolniak a tak dziewczyna chodzila do zawodowki wiec dawala mi katalog, a ja bralam do szkoly. nie zbieralo sie tego duzo, bo tak ok 100-150zl na katalog roznych tanich ******* czasem jakies tanie perfumki, ale zawsze cos. Powiem tylko tyle, ze szybko zakonczylam zbieranie dla niej zamowien, bo nic nigdy nie dostalam, nawet glupiej probki zebym mogla dziewczyna pokazac, to jeszcze dala mi kiedys kilka innych kosmetykow niz zamawialysmy np. inny szampon naturals pamietam i pwoiedziala, ze taki przyszedl i juz...ehh i moim zdaniem o jakims fajnym zarobku moga mowic dziewczyny z zam ponad 1000zl oczywiscie jak wiekszosc nie jest dla nich

[nati__xxx]

Hej hej, dziewczyny, mam do was kilka pytań Sama bawiłam się kiedyś w Avon, było to jakieś 6 lat temu, zbierałam wtedy zamówienia na konto założone na rodziców, ale od tamtej pory już nie działałam - konto chyba jakoś musiało samo się wykasowac, nie? zrezygnowałam wtedy bo w Łodzi naotwierało się w międzyczasie mnóstwo punktów (w marketach, na rynkach) gdzie można bezpośrednio kupi kosmetyki Avonu i klientki po prostu wolały isc i bezpośrednio obejrzec towar
Ale ostatnio jakoś doszłam do wniosku że na studiach nie mam żadnych znajomych konsultantek, a trochę brakuje mi tych kosmetyków myślicie że warto spróbowac raz jeszcze?
Wtedy nie byłam pełnoletnia więc miałam konto na mamę, teraz mogłabym działac sama.

Tylko zastanawiam się czy warto, bo dalej istnienieje mnóstwo tych punktów gdzie można od ręki kupic cos z Avonu (swoją drogą trochę to nie fair w stosunku do założeń firmy przecież dla konsultantek to ogromna konkurencja). Poza tym, jak to jest z tym składaniem zamówień, bo już nie pamiętam-można nie składac przez kilka miesięcy?

BTW - są jeszcze w sprzedaży perfumy WINK ?? ostatnio znalazłam starą próbkę, przypomniał mi się ten zapach w którym byłam zakochana i zapragnęłam go miec

[83evelinka]

Nusia7 dzięki za zdjęcie torebki Thilie!
całkiem duża ta torebka,w katalogu wydawała się być mniejsza, wielkość jest na plus!

[Hosenka*]

Napisane przez nati__xxx

BTW - są jeszcze w sprzedaży perfumy WINK ?? ostatnio znalazłam starą próbkę, przypomniał mi się ten zapach w którym byłam zakochana i zapragnęłam go miec

Oj od dawna ich już nie ma

[bleki00]

nati_xxx spróbuj jeszcze raz! to forum jest przecież dowodem na to, że mimo wielu stoisk i sklepików avonowych można znaleźć dobre klientki

Wink'a już niestety nie ma

[83evelinka]

Napisane przez Hosenka*

Oj od dawna ich już nie ma

no właśnie... wielka szkodaa...zapach był śliczny

[Ewlyn]

Napisane przez Dagusiac

Co do klientek ja dzielę je na dwie kategorie:
1. zamawiają dużo, ale co 3-4 katalogi
2. zamawiają skromnie, tak do 50zł, ale za to co katalog

Sama nie wiem którą kategorię wolę Pozyskałam klientkę (mamę koleżanki) zaczeła zamawiać i to głównie produkty Anew i inne kremy.

Tez mam takie klientki, jak pewnie każdy. Dlatego mam swój sposób nagradzania WSZYSTKICH. Przyznam, że podpatrzyłam go u innej konsultantki i troszkę zmieniałm dla siebie. Każda klientka dostaje prezent po przekroczeniu pewnego progu. To coś jak zbieranie punktów Za każde np 100 punktów dostaje kosmetyk pełnowymiarowy. Lub np 2 mniejsze. Jedna otrzyma taki produkt np co drugo katalog... inna co 5 katalogów. Jak szybko go dostaną zależy tylko od nich . A w sumie zarabiam na nich tyle samo.
Prezenty mam zawsze w zapasie i jak chcą to moga sobie przyjść, pooglądać i wybrać co chcą. Niektórym wysyłam liste na maila i od razu dołączam do paczuszki.
Wg mnie jest to najbardziej fair w stosunku do wszystkich klientów.

A prezenty kupuję z ofert Netto jak jest cena dobra, albo z różnych wiązanych ofert z katalogu, albo przeznaczam na to prezenty od Avonu za programy motywacyjne, czy za płatnośc karta Avon

Napisane przez anulkaandzia

Mój Mąż ostatnio stwierdził : zobacz ile być miała zarobku jakbyś nic sobie nie zamówiła ... skwitowałam "

Nie wydałabyś w Avonie, ale to samo kupiłabyś w markecie czy Rossmannie :p
Na jedno wyjdzie

Napisane przez nati__xxx

Hej hej, dziewczyny, mam do was kilka pytań Sama bawiłam się kiedyś w Avon, było to jakieś 6 lat temu, zbierałam wtedy zamówienia na konto założone na rodziców, ale od tamtej pory już nie działałam - konto chyba jakoś musiało samo się wykasowac, nie? zrezygnowałam wtedy bo w Łodzi naotwierało się w międzyczasie mnóstwo punktów (w marketach, na rynkach) gdzie można bezpośrednio kupi kosmetyki Avonu i klientki po prostu wolały isc i bezpośrednio obejrzec towar
Ale ostatnio jakoś doszłam do wniosku że na studiach nie mam żadnych znajomych konsultantek, a trochę brakuje mi tych kosmetyków myślicie że warto spróbowac raz jeszcze?
Wtedy nie byłam pełnoletnia więc miałam konto na mamę, teraz mogłabym działac sama.

Tylko zastanawiam się czy warto, bo dalej istnienieje mnóstwo tych punktów gdzie można od ręki kupic cos z Avonu (swoją drogą trochę to nie fair w stosunku do założeń firmy przecież dla konsultantek to ogromna konkurencja). Poza tym, jak to jest z tym składaniem zamówień, bo już nie pamiętam-można nie składac przez kilka miesięcy?

BTW - są jeszcze w sprzedaży perfumy WINK ?? ostatnio znalazłam starą próbkę, przypomniał mi się ten zapach w którym byłam zakochana i zapragnęłam go miec

- WINKa nie ma szkoda bo też lubilam.
- Te stoiska w marketach sa "nielegalne"
- Jak najbardziej się opłaca, tym bardziej jak piszesz, masz na studiach znajomych a żadnej konsultantki
- Nic się nie stanie jak nie zamówisz przez kilka katalogów. Dopiero po roku kasją ci konto.


Mam podgląd faktury.
Braków brak, z wyjątkiem tych nieszczęsnych karteczek MEMO! Czy one jeszcze będą?? Pisać do nich?? Nie ma czegoś takiego jak prezent przeprosinowy, jeśli nie ma czegoś dłużej niż 1 katalog? Już od K17 na nie czekam.
Dostałam jakąś próbkę gratisowo PR. INTENS. KURACJI ANTYCELL. bezplatny. Nie wiem, czy to do jakiegoś produktu z katalogu jest, czy nie. Nie moge się doszukać.
Darmowych katalogów brak

[malbar]

Napisane przez nati__xxx

Hej hej, dziewczyny, mam do was kilka pytań Sama bawiłam się kiedyś w Avon, było to jakieś 6 lat temu, zbierałam wtedy zamówienia na konto założone na rodziców, ale od tamtej pory już nie działałam - konto chyba jakoś musiało samo się wykasowac, nie? zrezygnowałam wtedy bo w Łodzi naotwierało się w międzyczasie mnóstwo punktów (w marketach, na rynkach) gdzie można bezpośrednio kupi kosmetyki Avonu i klientki po prostu wolały isc i bezpośrednio obejrzec towar
Ale ostatnio jakoś doszłam do wniosku że na studiach nie mam żadnych znajomych konsultantek, a trochę brakuje mi tych kosmetyków myślicie że warto spróbowac raz jeszcze?
Wtedy nie byłam pełnoletnia więc miałam konto na mamę, teraz mogłabym działac sama.

Tylko zastanawiam się czy warto, bo dalej istnienieje mnóstwo tych punktów gdzie można od ręki kupic cos z Avonu (swoją drogą trochę to nie fair w stosunku do założeń firmy przecież dla konsultantek to ogromna konkurencja). Poza tym, jak to jest z tym składaniem zamówień, bo już nie pamiętam-można nie składac przez kilka miesięcy?

BTW - są jeszcze w sprzedaży perfumy WINK ?? ostatnio znalazłam starą próbkę, przypomniał mi się ten zapach w którym byłam zakochana i zapragnęłam go miec

Mi się wydaje, że zawsze warto spróbować, przecież to nic cię nie kosztuje, najwyżej się nie uda. Ja też tak zaczęłam, nie wiedziałam, czy się uda, ale spróbowałam i się udało. Nie mam dużych zamówień, ale mi to w zupełności wystarczy. Przemyśl to.

P.S. Dziewczyny, nie piszemy postów na wątku ze zdjęciami !! Do tego służy ten wątek.

[myszka1706]

wiecie co biżuteria Belinda faktycznie jest fajna - klientka zamawiała kremową - tylko mi przeszkadza to łączenie na tym koraliku z "diamencikami" które tak bezczelnie widać - wg mnie psuje to efekt - i kojarzy mi się z Rafaello takie złączone dwie połóweczki :P

[aqqA]

Melduję brak braków (info z podglądu, faktura jeszcze 'not found' )

[nati__xxx]

No to teraz się nakręciłam
a chyba był jakiś próg od którego można było złoży zamówienie...tak?
Bo jak mam jakąś pojedynczą rzecz do kupienia to wtedy w sklepie? Kurde już nic nie pamiętam
Dzięki za info

A winka chyba nie przeboleję

[ankoro]

Napisane przez anulkaandzia

Mój Mąż ostatnio stwierdził : zobacz ile być miała zarobku jakbyś nic sobie nie zamówiła ... skwitowałam "ale zobacz to się mi kończy a na to była promocja a to u kogoś widziałam i jest super a to było o 50% tańsze bo z oferty demo"

A ja uważam,że mąż ma rację.
Kupuję kosmetyki i inne produkty z Avonu, ale w ilościach niezbędnych. Resztę zarobku przeznaczam na inne cele i czasem tego się sporo uzbiera. A ostatecznie do takiej decyzji przekonał mnie po pierwsze artykuł na temat zmian zachodzących w kosmetykach otwartych podczas ich przechowywania. Po drugie przykład: gdzie w domu miałam rozpoczętą wodę perfumowana True Glow i po pół roku jej zapach tak się zmienił, ze nie nadawał się do używania tylko do wyrzucenia.
Można więc odzwyczaić się od szalonych zakupów, tylko trzeba znaleźć sobie inny wartościowy cel.Mnie jest z tym dobrze.

[majula]

Napisane przez 83evelinka

Nusia7 dzięki za zdjęcie torebki Thilie!
całkiem duża ta torebka,w katalogu wydawała się być mniejsza, wielkość jest na plus!

mnie ona coraz bardziej kusi , ladnie wyglada na zdjeciach

Napisane przez Hosenka*

Oj od dawna ich już nie ma

Napisane przez bleki00

nati_xxx spróbuj jeszcze raz! to forum jest przecież dowodem na to, że mimo wielu stoisk i sklepików avonowych można znaleźć dobre klientki

Wink'a już niestety nie ma

Napisane przez 83evelinka

no właśnie... wielka szkodaa...zapach był śliczny

szkoda tego winka jak bylam konsultantka to mialam sporo zamowien na niego

Ja sama mysle nad zostaniem konsultantaka ponownie

[taka jedna]

Ja mam wody długo otwarte z Avonu i nie zmieniły zapachu

[Ewlyn]

Napisane przez nati__xxx

No to teraz się nakręciłam
a chyba był jakiś próg od którego można było złoży zamówienie...tak?
Bo jak mam jakąś pojedynczą rzecz do kupienia to wtedy w sklepie? Kurde już nic nie pamiętam
Dzięki za info

A winka chyba nie przeboleję

Musisz mieć minimum 150 zł. Jeśli masz mniej to płacisz 10 zł za realizację malego zamowienia. To samo jest w sklepie.
Nie mam pewności teraz.. ale kiedyś było tak, że jeśli miałaś w obecnym katalogu, lub poprzednim sprzedaż za min 150 zł, to w sklepie już nie płaciłas tych 10 zł. Może teraz zmienili to tylko do trwającego katalogu.
Napewno ktos wie to jeszcze powie

Zapisz się - nic nie tracisz Dasz w szkole katalogi, dziewczyny wezma do domu, pokażą rodzinie... napewno się uzbiera 150.

Kurka... nie wyobrażam sobie teraz nie byc w Avonie A jak się zapisywałam 5 lat temu (albo 6...) to tez miałam wątpliwości. A opusciłam tylko 1 katalog

[ankoro]

Napisane przez taka jedna

Ja mam wody długo otwarte z Avonu i nie zmieniły zapachu

To może to tylko moje subiektywne odczucie,że zapach zaczął mnie drażnić.

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez Ewlyn

Musisz mieć minimum 150 zł. Jeśli masz mniej to płacisz 10 zł za realizację malego zamowienia. To samo jest w sklepie.
Nie mam pewności teraz.. ale kiedyś było tak, że jeśli miałaś w obecnym katalogu, lub poprzednim sprzedaż za min 150 zł, to w sklepie już nie płaciłas tych 10 zł. Może teraz zmienili to tylko do trwającego katalogu.
Napewno ktos wie to jeszcze powie

Zapisz się - nic nie tracisz Dasz w szkole katalogi, dziewczyny wezma do domu, pokażą rodzinie... napewno się uzbiera 150.

Kurka... nie wyobrażam sobie teraz nie byc w Avonie A jak się zapisywałam 5 lat temu (albo 6...) to tez miałam wątpliwości. A opusciłam tylko 1 katalog

Ja od ponad 11 lat, nie opuściłam żadnego.

[majula]

ja Was podziwiam tyle lat w avonie ja bylam dwa lata jak studiowalam potem stracilam kilentki i nie bylo sensu zamawiac no coz sama teraz zamawiam u konsultantki

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez ankoro

Ja od ponad 11 lat, nie opuściłam żadnego.

ta tez

[taka jedna]

Napisane przez majula

ja Was podziwiam tyle lat w avonie ja bylam dwa lata jak studiowalam potem stracilam kilentki i nie bylo sensu zamawiac no coz sama teraz zamawiam u konsultantki

Ja się zapisałam idąc na studia, ale moi znajomi ze studiów to bardzo mały procent moich zamówień. Głównie to jednak rodzina.

Jestem 3,5 roku konsultantką i też nie opuściłam żadnego katalogu. Co więcej, zamawiam na wszystkie 3 terminy najczęściej.

[Ewlyn]

Napisane przez ankoro

Ja od ponad 11 lat, nie opuściłam żadnego.

Wow... weteranka

[nati__xxx]

Napisane przez taka jedna

Ja się zapisałam idąc na studia, ale moi znajomi ze studiów to bardzo mały procent moich zamówień. Głównie to jednak rodzina.

Jestem 3,5 roku konsultantką i też nie opuściłam żadnego katalogu. Co więcej, zamawiam na wszystkie 3 terminy najczęściej.

No właśnie z tymi studiami to tak różnie wychodzi, bo niby znajomych masa, ale z drugiej strony studentkom kasa się nie przelewa więc myślę że szału nie będzie

Boję się trochę że mój zapał zostanie zgaszony właśnie przez brak chętnych, no ale jeśli nie spróbuję to się nie dowiem

I w sumie nie wiem gdzie się zgłosic? wypełnic formularz na stronie? a może jest na naszym forum koordynatorka z ŁDZ?

[anulkaandzia]

Napisane przez ankoro

A ja uważam,że mąż ma rację.
Kupuję kosmetyki i inne produkty z Avonu, ale w ilościach niezbędnych. Po drugie przykład: gdzie w domu miałam rozpoczętą wodę perfumowana True Glow i po pół roku jej zapach tak się zmienił, ze nie nadawał się do używania tylko do wyrzucenia.
Można więc odzwyczaić się od szalonych zakupów, tylko trzeba znaleźć sobie inny wartościowy cel.Mnie jest z tym dobrze.

To jasne że kupuje niezbędne rzeczy , żele pod prysznic, płyny do kąpieli, kremy, balsami cienie , kredki zawsze coś się kończy. W łazience mam flakonik Little White Dress majacy z dwa lata chyba i nie stracił jak dla mnie swoich wartości, z drugiej strony od zawsze miałam słabość do biżuterii i lubie ta z avonu wiec swoje zakupy uwazam za spożytkowane dobrze

[malka]

Napisane przez ankoro

A ja uważam,że mąż ma rację.

Można więc odzwyczaić się od szalonych zakupów, tylko trzeba znaleźć sobie inny wartościowy cel.Mnie jest z tym dobrze.

Ja teraz przyszalałam z zamówieniami dla siebie i do domu zdecydowanie bardziej niż nawet na święta, za parę ładnych stów zamówiłam...
Ale raz na jakiś czas można zaszaleć. Natomiast od teraz basta - zamawiam tylko to, co niezbedne lub co się kończy.

[teroslawa]

A ja zaszalałam i wzięłam sobie biżu Tamiya, perełki, lawendowy krem do stóp, zestaw maseczek Planet Spa i ten afrykański, a przez Was domówiłam jeszcze krem SS. I kolejny raz muszę dokładać do zamówienia, usprawiedliwiam się jedynie tym, że w dwóch następnych katalogach niczego poza torbą Maja nie zamierzam brać, a niedawno miałam urodziny, więc mi się należy.;]

Nie liczę oczywiście szamponów i płynów do kąpieli, które finansuje małżonek (chociaż jeszcze o tym nie wie:P).