Czego Waszym zdaniem brakuje na all?

[Agatha123]

Cześć! Od pewnego czasu zastanawiam się nad sprzedażą na all. Z tego co wiem wiele osób to robi i bardziej opłaca się najpierw taka sprzedaż od zakładania sklepu. Później można zobaczyć czy wyjdzie i jak będzie się kręcić zainwestować kasę i założyć swój własny sklep

_________________________ ____________

Ale nie o tym Chciałabym się Was spytać czego Waszym zdaniem na all brakuje? Chodzi mi o produkty, które są w sprzedaży. Jeżeli jest takie coś, czego Waszym zdaniem brakuje - np. książki obcojęzyczne, jakaś biżuteria, zamienniki perfum itp to byłabym wdzięczna jakbyście się z tym ze mną podzieliły Z góry dziękuję

[ysabela]

Mi bardzo brakuje ładnych stojaków na lakiery do paznokci i w ogóle, nietandetnych organizerów na biurko, toaletkę.

[kaledonia]

Organizerów Filofax nie ma, a jeśli bywają to jakieś uszkodzone z Anglii. W ogóle nie ma fajnych organizerów, kalendarzy, notatników, etui (na paszport, klucze itp) , organizerów do torebki (coś jak Samorga ).
Do scrapbookingu jest kiepska oferta i mało taśm washi tape.

Podrób perfum w życiu bym nie kupiła!

Książki obcojęzyczne fajna sprawa, o ile z przesyłką by się kupującym opłacało.

[kredki_kolorowe]

Podpinam się pod to pytanie A co powiecie na sprzedaż kompozycji kwiatowych sztucznych na allegro?Taki pośrednik kwiaciarni tylko że same kwiaty sztuczne. Chyba mało jest zainteresowania tym na allegro?

[kaledonia]

Napisane przez kredki_kolorowe

Podpinam się pod to pytanie A co powiecie na sprzedaż kompozycji kwiatowych sztucznych na allegro?Taki pośrednik kwiaciarni tylko że same kwiaty sztuczne. Chyba mało jest zainteresowania tym na allegro?

Poszłabym nie tylko w sztuczne kwiaty, ale też ozdoby do domu typu świeczniki i dodatki, które są na czasie.

[kredki_kolorowe]

Okej a więc Ty pierwsza Mam wrażenie że ludzie dalej wolą iść do kwiaciarni pod blokiem albo biedronki tesco i tam kupić jakąś ozdobę do domu czy na prezent niż jak kupić z internetu lub allegro. Dlatego ciągle nie jestem pewna czy to wypali.

[ruda_grazyna666]

Zależy czy będziesz miała szczęście. Czytałam kiedyś obszerny artykuł o sprzedaży na all,i zdania jak zawsze są podzielone:jedni dorobili się majątku,inni tylko utopili kasę. Pamiętam tam wypowiedź jednego ze sprzedawców,że sprowadził gadżeciarskie kosmetyki,jeszcze nie było ich w PL. I w tym samym czasie te kosmetyki pojawiły się w pewnej sieciówce. Facet opowiadał,że utopił tylko w tym kasę,bo w sklepie były one dużo tańsze,co jemu by się po prostu nie opłacało.
Jedno było pewne:to kwestia szczęścia. Ktoś kupi albo i nie kupi. Ostatnio sama się tym zainteresowałam i też czytałam jakiś wywiad(zabijcie mnie,nie pamiętam z kim dokładnie) i ta osoba twierdziła,że sprzedaż na all coraz mniej się opłaca,gdyż produkty tam są coraz tańsze,napewno tańsze niż w sklepach,i jeśli nie sprzedajesz masowo,to Ci się po prostu nie opłaca.
Zawsze przecież można nie opierać się na tym,co mówią inni,tylko zrobić po swojemu.