Problem z brokatem

[macianca]

Czesc Dziewczyny,

potrzebuje waszej pomocy, robie sobie sama pazurki metoda zelowa i chce sprobowac ozdobic sobie koncowki brokatem. Czy moze wie ktoras z was pod ktora warstwe zelu nakladam brokat i czy trzeba po utwardzeniu uzyc dodatkowo bloku scierajacego lub pilnika? dziekuje z gory za pomoc

pozdrawiam

[claudia.c]

ja robię tak
najpierw 1 warstwa żelu
kładę brokat zmieszany z żelem 1:1- układam wzorek lub french
potem buduję krzywą C
nadaje kształt
nabłyszczam

[macianca]

Dzieki Claudia za szybka odpowiedz mam jeszcze jedno pytanie; czy po nalozeniu brokatu itd...i nablyszczeniu to miejsce nie jest u Ciebie chropowate? bo chyba cos zrobilam zle. Sprobowalam na palcu do nauki ( nie uzywajac pilnika ani bloku), i to miejsce nie jest gladkie jak powinno. Zrobie teraz tak jak Ty to opisalas;-)

pozdrowionka

[claudia.c]

nadanie kształtu to jest właśnie spiłowanie całego pazurka (pilnikiem lub frezarką) ale tak aby krzywa C była wręcz idealna a linia wlosa nie za gruba

[maluszka22]

Jak dobrze zalejesz brokat zelem to nie bedzie go czuc.Widocznie za malo zelu nakladasz,ja nakladam cieniutką warstwe żelu na to brokat,utwardzam go i potem buduje pazurka,dzieki temu mi brokat po paznokciu sie nie rozlatuje

[Pawełeczek]

macianca mozesz tez sprobowac takiego sposobu: nabierz na pedzel małą kulke żelu i zamocz w brokacie..wtedy mozesz rownomiernie rozprowadzic brokat pedzlem i nie bedzie chropowatej powierzchni po nałożeniu

[claudia.c]

ale jak się tak zrobi jak ty mówisz Pawełku to nie da się zrobić ładnej smile przy frenchu tylko się rozleje a jak zmieszamy gęsty żel z brokatem 1:1 to wszystko da się zrobić
tą metoda co ty polecasz można zrobić cieniowanie

[macianca]

Dzieki Wam wszystkim za pomoc i rady. Napisze Wam co kolejno zrobilam, po nalozeniu cieniutkiej warstwy zelu zanuzylam pazurka w brokacie, pod lampe i uzylam bloku, po czym z brokatu nic nie pozostalo tzn. to sie rozlalo i wyglada jak kolorowy zel. To byla 1 proba. Druga; po brokacie modelowalam pazurek po czym stwierdzilam ze koncowka byla za gruba,uzylam frezerki(delikatnie) to znowu zaczelam tracic brokat. Ostatnio bylam z kumpela, (ona robi paznokietki w salonie) i "sierota" ze mnie ze dokladnie nie pamietam krok po kroku ale dam sobie reke uciac ze u niej brokat kladla kobita zaraz przed nablyszczaniem i to mnie wlasnie zastanawia jak jej to wyszlo. Ale nic mam palucha do nauki to poprobuje ale jeszcze raz Wam wielkie dzieki.

pozdrowionka

[claudia.c]

Napisane przez macianca

po nalozeniu cieniutkiej warstwy zelu zanuzylam pazurka w brokacie

hi hi hi widocznie po tym zanurzeniu było go za duużo
a spróbuj na tą cienką warstwę żelu już utwardzonej oczywiście nanieść cieniutko pędzelkiem ten brokat a później zalać go niewielką ilością żelu i utwardzić

[Pawełeczek]

Napisane przez claudia.c

ale jak się tak zrobi jak ty mówisz Pawełku to nie da się zrobić ładnej smile przy frenchu

wszystko sie da trzeba tylko przetrzec smile czystym pedzlem

[claudia.c]

mi nie wychodzi jak robię pięć paluchów
bo jak dochodzę do ostatniego to pierwszy do poprawy a i szkoda mi lampy do takiej zabawy jak na przemian

[maluszka22]

Napisane przez macianca

Dzieki Wam wszystkim za pomoc i rady. Napisze Wam co kolejno zrobilam, po nalozeniu cieniutkiej warstwy zelu zanuzylam pazurka w brokacie, pod lampe i uzylam bloku, po czym z brokatu nic nie pozostalo tzn. to sie rozlalo i wyglada jak kolorowy zel. To byla 1 proba. Druga; po brokacie modelowalam pazurek po czym stwierdzilam ze koncowka byla za gruba,uzylam frezerki(delikatnie) to znowu zaczelam tracic brokat. Ostatnio bylam z kumpela, (ona robi paznokietki w salonie) i "sierota" ze mnie ze dokladnie nie pamietam krok po kroku ale dam sobie reke uciac ze u niej brokat kladla kobita zaraz przed nablyszczaniem i to mnie wlasnie zastanawia jak jej to wyszlo. Ale nic mam palucha do nauki to poprobuje ale jeszcze raz Wam wielkie dzieki.

pozdrowionka

Piłowałaś brokat bez nałozenia na niego żelu?Ja też nieraz wkładam palce do słoiczka z brokatem ale po zalaniu żelem nic mi nie "wystaje".Wtedy robię tak-na tipsa smaruję cieniutko żelem,wkładam palucha do słoiczka,wyciągam i "strzepuję" nadmiar brokatu,czyszczę uśmiech,utwardzam żeby mi się potem nie rozmazywał i potem buduję pazurka,piłuję ,nabłyszczam i już.

[Agusia_pa2]

Ja najpierw daję na pazurka warstwę podkładowa, potem znowu cienka warstwa i na nia pedzelkiem nakładam brokat....na to warstwa budująca...piłowanko...i cieniutka warstwa na koniec...

[chilanes]

Maluszku - bo tak to powinno wyglądać, jak napisałaś. Po nałożeniu brokatu od razu sie nie piłuje. Najpierw zalewa się żelem i utwardza, czyli

- nakładasz cienko żelu
- palec do brokatu
- strzepujesz nadmiar i ocierasz smile
- utwardzasz
- opiłowanie, itd...

[claudia.c]

dziewczyny to wszystko pisałam na początku
ale jak zajmujemy się tym bo jest to nasza praca to wiemy o co chodzi
a osoba niedoświadczona nie zrozumie jak się jej tego nie pokaże i nie wytłumaczy
radzę iść na kursik albo do tej znajomej

[claudia.c]

Napisane przez chilanes

Maluszku - bo tak to powinno wyglądać, jak napisałaś. Po nałożeniu brokatu od razu sie nie piłuje. Najpierw zalewa się żelem i utwardza, czyli

- nakładasz cienko żelu
- palec do brokatu
- strzepujesz nadmiar i ocierasz smile
- utwardzasz
- opiłowanie, itd...

nakładasz cienko żelu
- palec do brokatu
- strzepujesz nadmiar i ocierasz smile
- utwardzasz (lub od razu zalewamy żelem i do lampki)
- żel i do lampki
- opiłowanie, itd...

chyba cosik zgineło

[Quick]

A ja robie tak:
- nakladam cienka warstwe zelu i utwardzam
- smaruje baaardzo cieniutko fragment tipsa zelem ktory ma byc pokryty brokatem i pedzelkiem nakladam na to brokat i utwardzam
- potem buduje paznokiec pokrywajac go w calosci zelem i utwardzam
- potem nadaje ksztalt i opilowuje niedoskonalosci pilnikiem, calosc matowie blokiem aby nic nie haczylo
- nakladam cieniutka warstwe zelu nablyszczajacego i utwardzam

Wtedy nic nie haczy, paznokiec jest rowniutki a brokat nie jest rozsypany na calym tipsie tylko tam gdzie chcialam.

[Maxsia_]

Ja miałam kiedyś podobny problem ale a z akrylem, spodnią warstwę akrylową umieszałam z brokatem mniej więcej 1:1, ale akryl mi nie zasechł, ciagnąl się jak guma, najciekawsze ze już kiedyś to robiłam ale z innym brokatem i nie było problemu. Musiałam spiłować(raczej sciągnąć) całość bo po nałozeniu ostatniej warstwy zrobila sie plastelina. Dziwna sprawa ??