Kosmetyki Naturalne-Zrób sobie krem-Kolejny sklep, przez który wydam masę pieniędzy:P

[LouLou25]

Dziewczyny cos mnie gnebi i spac mi nie daje Kupilam ostatnio olej sezamowy z Oleofarmu do jedzenia i porownalam z tym z ZSK, ten pierwszy jest ciemnobrazowego koloru, o pieknym, intensywnym sezamowym zapachu a ten z ZSK wyglada jak rozcienczony, kolor zolty, zapach malo intensywny i slabiej nawilza i tak sie zastanawiam o co tu chodzi oba sa zimnotloczone

[IlonaP]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Olej_sezamowy
ja osobiście miałam do czynienia tylko ze spożywczym

[LouLou25]

no to chyba nie ma sie czym martwic

[confused_girl]

Na ZSK pojawił się konserwant na bazie Fenoksyetanolu - spadł mi jak z nieba Bo właśnie Opithien mi się skończył, al szykowałam sie na drobne zamówienie do 90g na ZSK

[Lorri]

Też mi się szykuje zamówienie, więc chyba się skuszę na tę odrobinę chemii. Straszny leń się ze mnie zrobił.

[LouLou25]

Czy moglybyscie mi cos napisac na temat olejkow eterycznych w ZSK, mam pomaranczowy i cedrowy z mazidel i nazwy zgadzaja sie z zapachami ale np taki Petitgrain nic mi nie mowi, z tych opisow tez trudno sobie wyobrazic zapach, potrzebuje czegos ladnego (bez zadnych nut kuchennych) bo ostatnio zajelam sie produkcja kul kapielowych i nie chce sie narobic a pozniej udusic w wannie, co polecacie?

[Natalia 1]

LouLou-ja bym pomyślała o Absolutach z Mazideł,z opisu to najlepsze
pachnidła,tylko drogie.Niestety jeszcze nie próbowałam,ale czaje się na waniliowy,bo kocham ten zapach,są jeszcze dwa inne,ale ich nazwy nic mi nie mówią,oprócz tego,że nie kojarzą się z kuchnią ,tylko z luksusem

[confused_girl]

Uważajcie z absolutami, bo są baardzooo intensywne Mam champaka i już 2, 3 krople na 100ml dają wyraźny zapach

[LouLou25]

Napisane przez Natalia 1

LouLou-ja bym pomyślała o Absolutach z Mazideł,z opisu to najlepsze
pachnidła,tylko drogie.Niestety jeszcze nie próbowałam,ale czaje się na waniliowy,bo kocham ten zapach,są jeszcze dwa inne,ale ich nazwy nic mi nie mówią,oprócz tego,że nie kojarzą się z kuchnią ,tylko z luksusem

Bardzo fajne ale faktycznie za drogie a tez nie ma gwarancji, ze zapach bedzie fajny, zastanawiam sie nad gozdzikowcem i limetka z ZSK ale tak naprawde marzy mi sie olejek z sandalowca...to by bylo cos
Ciekawa jestem czy w tych kulach kapielowych (ktore moga lezec pare miesiecy) mozna zastapic olejki eteryczne aromatem do ciast?

[Lorri]

Napisane przez LouLou25

Ciekawa jestem czy w tych kulach kapielowych (ktore moga lezec pare miesiecy) mozna zastapic olejki eteryczne aromatem do ciast?

A czy te aromaty nie mają właśnie "nut kuchennych"?

[LouLou25]

mowiac kuchenne chodzilo mi bardziej o przyprawy, ziola aromatyczne, tymianek, bazylia,galka i inne, znalazlam w szafce kuchennej migdal, rum i wanilie i calkiem calkiem tylko zeby mi sie recepturka nie zwazyla

[Natalia 1]

Napisane przez confused_girl

Uważajcie z absolutami, bo są baardzooo intensywne Mam champaka i już 2, 3 krople na 100ml dają wyraźny zapach

Prosze opisz mi ten zapach,piersze skojarzenie,luksus czy kuchnia?

[confused_girl]

Napisane przez Natalia 1

Prosze opisz mi ten zapach,piersze skojarzenie,luksus czy kuchnia?

Na pewno nie kuchnia Ale czy luksus? Mocny, kwiatowy, może trochę męczyć i dusić.

[KKZJ]

Napisane przez confused_girl

Na pewno nie kuchnia Ale czy luksus? Mocny, kwiatowy, może trochę męczyć i dusić.

o tak, całkowicie się zgadzam, champaka to mocarz - do wczorajszej 10gramowej porcyjki kremu nieświadoma intensywności absolutu kapnęłam 2 krople i nie idzie wytrzymać z tym na buzi

[Natalia 1]

No cóż,wszystko będzie lepsze niż,te moje bezzapachowe mazidła z apteki

[confused_girl]

Napisane przez Natalia 1

No cóż,wszystko będzie lepsze niż,te moje bezzapachowe mazidła z apteki

Ja marze o bezzapachowych mazidłach Niestety moje ulubione składniki mają często paskudne zapaszki

[LouLou25]

a propos olejkow http://www.zrobsobiekrem.pl/?292,ole...wego-naturalny

[Lorri]

Napisane przez confused_girl

Ja marze o bezzapachowych mazidłach Niestety moje ulubione składniki mają często paskudne zapaszki

Moje ukochane serum z glukonolaktonem jest praktycznie bezzapachowe, tzn. ma zapach neutralny, bardzo delikatny, nie przykuwający uwagi. Po wklepaniu w skórę nie czuję zupełnie nic. Tonik na hydrolacie różanym pachnie znacznie mniej intensywnie niż sam hydrolat. I tak ma być . Pamiętam jeszcze "aromat" kremu z dodatkiem oleju avocado... Czułam go nawet po całej nocy.

[Iwi82]

Napisane przez Lorri

Moje ukochane serum z glukonolaktonem jest praktycznie bezzapachowe, tzn. ma zapach neutralny, bardzo delikatny, nie przykuwający uwagi. Po wklepaniu w skórę nie czuję zupełnie nic. Tonik na hydrolacie różanym pachnie znacznie mniej intensywnie niż sam hydrolat. I tak ma być . Pamiętam jeszcze "aromat" kremu z dodatkiem oleju avocado... Czułam go nawet po całej nocy.

Olej avocado to jeszcze spoko Natomiast olej z pestek granatu to dopiero jest hardcore!! Ja nie jestem w stanie znieść żadnego kremu z nim mimo, że dodaję maleńkie ilości. Po prostu nienawidze tego zapachu...

[confused_girl]

Stosowałyście olej palmowy organiczny z ZSK??? Chciałam zamówić masło shea organiczne, bo będę kręcić balsam z telocapilem, a tu patrze, że jest chwilowo niedostępne więc muszę jakiś substytut znaleźć

[Iwi82]

Napisane przez confused_girl

Stosowałyście olej palmowy organiczny z ZSK??? Chciałam zamówić masło shea organiczne, bo będę kręcić balsam z telocapilem, a tu patrze, że jest chwilowo niedostępne więc muszę jakiś substytut znaleźć

Ja stosowałam. Bardzo podobny do masła shea - świetnie natłuszcza. Myślę, że świetnie się sprawdzi w zastępstwie shea

[confused_girl]

Napisane przez Iwi82

Ja stosowałam. Bardzo podobny do masła shea - świetnie natłuszcza. Myślę, że świetnie się sprawdzi w zastępstwie shea

Dzieki W takim razie wypróbuję

[oleniolek]

Drogie Panie czy dodawałyście masła roślinne do kąpieli?
ja tak właśnie dziś zrobiłam i doznałam olśnienia
wrzuciłam łyżeczkę masła shea do wanny i wyszłam cała tłuściutka i zadowolona

czy masełko rozpuszczone w ciepłej wodzie traci swoje właściwości?
jestem tak zachwycona efektem, że juz planuję co sobie następnym razem wrzucę do wanienki

[LouLou25]

Napisane przez oleniolek

Drogie Panie czy dodawałyście masła roślinne do kąpieli?
ja tak właśnie dziś zrobiłam i doznałam olśnienia
wrzuciłam łyżeczkę masła shea do wanny i wyszłam cała tłuściutka i zadowolona

czy masełko rozpuszczone w ciepłej wodzie traci swoje właściwości?
jestem tak zachwycona efektem, że juz planuję co sobie następnym razem wrzucę do wanienki

polecam to http://www.zrobsobiekrem.pl/?kule-kapielowe-spa,83
mnie olsnilo jakis czas temu i teraz nawet po szybkim prysznicu napuszczam troszke wody do wanny i rozpuszczam kosteczki, jeszcze jak sobie doleje do tego olejku pomaranczowego ..... chyba powyzej 40 stopni moga stracic wlasciwosci jesli sa nierafinowane (tak mi sie zdaje)

[oleniolek]

Napisane przez LouLou25

polecam to http://www.zrobsobiekrem.pl/?kule-kapielowe-spa,83
mnie olsnilo jakis czas temu i teraz nawet po szybkim prysznicu napuszczam troszke wody do wanny i rozpuszczam kosteczki, jeszcze jak sobie doleje do tego olejku pomaranczowego ..... chyba powyzej 40 stopni moga stracic wlasciwosci jesli sa nierafinowane (tak mi sie zdaje)

dzięki będę próbować

masz może jakieś swoje, juz sprawdzone przepisy na kule?

[Mariola13]

Dziewczyny co polecacie do cery 36 lat ? Problemy z cerą prawie żadne, poza niewielkimi gdzie niegdzie zaskórnikami, pierwszymi oznakami zmarszczek pod oczami, generalnie cera normalna w kierunku suchej.

Do tej pory zamawiałam tylko z BU i byłam zadowolona z serum Granat, 3XRose, Renev - każde tylko w połączeniu w żelem hiaruronowym, bo inaczej tłuszczyk na twarzy, którego nie znoszę. Z żelem wszystko idealnie się wchłania. Po wchłonięciu zawsze jakiś krem jeszcze stosuję.

chcialabym wypróbowa coś innego niż BU. Doradzicie coś ? Jakąś bombę odmładzającą

[LouLou25]

robilam mniej wiecej cos takiego:
10ml m kakaowego
5ml m karite
5ml m mango
5ml o kokosowego
5ml oleju sezamowego lub innego
3ml Tego Care
kilka kropel olejku pomaranczowego

rozpuszczalam w kapieli wodnej w temp 70, jak wystyglo do 40 to dopiero olejek pomaranczowy, a pozniej wlalam do wkladu od czekoladek mon cheri i do lodowki, po 2 h byly gotowe i cala lodowka pachniala pomaranczowo-czekoladowo


Mariola - witaminka C, to serum kiwi 10% C jest bardzo fajne, zmniejsza pory i skora wyglada zdrowiej, szkoda tylko ze jest go 2x mniej niz innych....

[oleniolek]

Napisane przez LouLou25

robilam mniej wiecej cos takiego:
10ml m kakaowego
5ml m karite
5ml m mango
5ml o kokosowego
5ml oleju sezamowego lub innego
3ml Tego Care
kilka kropel olejku pomaranczowego

rozpuszczalam w kapieli wodnej w temp 70, jak wystyglo do 40 to dopiero olejek pomaranczowy, a pozniej wlalam do wkladu od czekoladek mon cheri i do lodowki, po 2 h byly gotowe i cala lodowka pachniala pomaranczowo-czekoladowo

LouLou25 Dzięki Ci dobra kobieto spróbuję według Twojego przepisu.
Już na samą myśl o pomarańczowo-czekoladowych zapachach robi mi sie błogo

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez Mariola13

Dziewczyny co polecacie do cery 36 lat ? Problemy z cerą prawie żadne, poza niewielkimi gdzie niegdzie zaskórnikami, pierwszymi oznakami zmarszczek pod oczami, generalnie cera normalna w kierunku suchej.

Do tej pory zamawiałam tylko z BU i byłam zadowolona z serum Granat, 3XRose, Renev - każde tylko w połączeniu w żelem hiaruronowym, bo inaczej tłuszczyk na twarzy, którego nie znoszę. Z żelem wszystko idealnie się wchłania. Po wchłonięciu zawsze jakiś krem jeszcze stosuję.

chcialabym wypróbowa coś innego niż BU. Doradzicie coś ? Jakąś bombę odmładzającą

Mariola13 Też stosowałam kosmetyki z BU ale od niedawna zaczełam przygodę z ZSK
Zamawiałam głównie gotowe zestawy więc na ich temat mogę się wypowiedzieć
Ze swojej strony moge polecić krem anty-aging (stosowałam go na noc), serum anty-aging też jest w porządku ale ja zdecydowanie wolę krem.
Uwielbiam też olej z pestek śliwki (ze zapach) i maseczkę którą robię sobie ze spiruliny. Twarz po niej wygląda naprawde bosko.
Moim ostatnim odkryciem jest krem przeciwtrądzikowy na noc i serum oczyszczające (mój faworyt!) ale z tego co piszesz to nie masz takich problemów z cerą.
Dobra jest też woda miceralna do cery wrażliwej i tonik depigmentacyjny.

Znalazłam na ZSK sporo kosmetyków dla siebie ale jest też troche "mazideł" na BU którym zostanę wierna
Tak więc teraz już mam dwa sklepy w których zostawię mnóstwo pieniędzy!

[Mariola13]

Napisane przez LouLou25

Mariola - witaminka C, to serum kiwi 10% C jest bardzo fajne, zmniejsza pory i skora wyglada zdrowiej, szkoda tylko ze jest go 2x mniej niz innych....

Napisane przez oleniolek

Mariola13 Też stosowałam kosmetyki z BU ale od niedawna zaczełam przygodę z ZSK
Zamawiałam głównie gotowe zestawy więc na ich temat mogę się wypowiedzieć
Ze swojej strony moge polecić krem anty-aging (stosowałam go na noc), serum anty-aging też jest w porządku ale ja zdecydowanie wolę krem.
Uwielbiam też olej z pestek śliwki (ze zapach) i maseczkę którą robię sobie ze spiruliny. Twarz po niej wygląda naprawde bosko.
Moim ostatnim odkryciem jest krem przeciwtrądzikowy na noc i serum oczyszczające (mój faworyt!) ale z tego co piszesz to nie masz takich problemów z cerą.
Dobra jest też woda miceralna do cery wrażliwej i tonik depigmentacyjny.

Znalazłam na ZSK sporo kosmetyków dla siebie ale jest też troche "mazideł" na BU którym zostanę wierna
Tak więc teraz już mam dwa sklepy w których zostawię mnóstwo pieniędzy!

Bardzo Ci dziekuję za spostrzeżenia

Dziewczyny czy możecie mi powiedzieć jaka jest różnica w działaniu między wieloczącteczkowym a małocząsteczkowym żelem hialuronowym ? Do tej pory stosowałam tylko ten z BU 1%, 2% i z 5% Panthenolem, ale może ten małocząsteczkowy jest lepszy ? Czy ma ktoś porównanie, kto używał obu ? Na BU nie ma małoczasteczkowego

[LouLou25]

ostatnio kupilam to http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27
zaaplikowalam w polaczeniu z wielkoczasteczkowym i roznymi innymi rzeczami i zachwycona nie bylam(ale to moze nie byla wina tego maloczasteczkowego), ten sprzedawany w mazidlach ma chyba najmniejsze czasteczki a wielkoczasteczkowy nie wnika gleboko w skore, jeszcze porzadnie tego proszku nie przetestowalam ale podejrzewam, ze moze mocno sciagac skore....