|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2016-07-17, 07:27 | #3241 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 529
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Cytat:
Nie wiem jakie masz moliwosci finansowe, ale ja swoim mam bicie serca, szum i 4 melodie. Placilam 100 zl. Waga do cesarki to 4,5 (przy cukrzycy 4,2) choc lekarze nie zawsze podobno respektuja. Jak maz wstanie (wrócił z pracy o 4) to ogarniemy mieszkanie i skrecimy lozeczko, jesli zdazymy. Brakuje mi miejsca. Chcialam je ustawic wzdłuż boku lozka, ale to jednak 120 cm i bedzie ciężko wstawac. Przy krotszym boku musialabym pozbyc sie starej toaletki z duzym lustrem, ktora bardzo lubie. Jednak te 38 m to nieduzo na 3. :/ Spac w salonie nie chce. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-07-17, 07:40 | #3242 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
2016-07-17, 07:58 | #3243 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Dzień dobry!
Witam się niewyspana, wczoraj już byłam niewyspana, w ciągu dnia nie było się kiedy zdrzemnąć, a wczoraj byliśmy u znajomych i na imprezie na mieście, wróciliśmy o 2, o 8 pobudka i czuje się jak na kacu. Dzisiaj obiecałam córci jeszcze wyjazd na karazulę i inne atrakcje to też nie poleże. Ja szumisia kupię na koniec, chyba, że ktoś się zgłosi, że chce coś podarować, ale wątpie. Przy starszej suszarka się sprawdzała, to zainwestuejmy, wezmę tego whisbear. ---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ---------- Cytat:
__________________
39/40 |
|
2016-07-17, 07:59 | #3244 |
Та еще штучка ^^
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: To tu to tam (:
Wiadomości: 2 405
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Hej
Ania,witam w klubie,też jestem mega niewyspana,ale mam możliwość położenia się w każdej chwili.... U nas też maluszek nie będzie miał swojego pokoju. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Не строю в душе из себя недотрогу и честно добавлю, характер-не мед. Вчера черный кот уступил мне дорогу и сплюнув три раза поперся в обход! |
2016-07-17, 08:03 | #3245 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Cytat:
Naklejki zamawisz z Dekornika czy masz inną stronę? Też będę kleić na ściany.
__________________
39/40 |
|
2016-07-17, 08:27 | #3246 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Cytat:
Mąż chciał postawić łóżeczko wzdłuż krótszego boku naszego łóżka - ale ja się nie zgodzilam, bo według mnie ani wygodnie by się dzidziola nie wyjmowalo, ani tv nie mozna by obejrzeć bez świecenia mu po twarzy... Na szczęście udało mi się męża przekonać żeby postawić to łóżeczko dalej
__________________
|
|
2016-07-17, 08:35 | #3247 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
--- Witam z Podkarpacia! Leje jak diabli, ale przynajmniej ładnie, bo za oknem mam mega ogród i będę go jeszcze pokazywać, jak przestanie siąpić i będzie można porobić jakieś zdjęcia Dorwałam się do wyprawki i nie żartowali - pudeł i worków od metra, nazbieranych ubranek od 2003r do dnia dzisiejszego Po ok 1,5h przebrałam i położyłam na ziemi to, co mi się podobało podzielone na unisex, dziewczęce i chłopięce. Teraz będę to chciała z bratową ułożyć rozmiarówkami, bo to są ciuszki od noworodka do 2 latka. Potem przeliczyć czego mam ile na dany miesiąc, wywalić nadmiar i rzeczy nieadekwatne do pogody w danym miesiącu (np. jeśli okaże się, że wzięłam sukieneczkę która pasuje na miesiąc, kiedy będzie grudzień ) a na koniec dopisać, jeśli muszę coś jeszcze dokupić na dany miesiąc. I po tym wszystkim pakowanie. Zdjęcie wstępnego przebrania poniżej. Powiem Wam, momentami to już wątpiłam, bo pierwsze wielkie pudło to były ciuszki sprzed 12 lat i większość kojarzyła mi się z tym, co zakłada się teraz dzieciom najuboższej patologii w mieście Druga połowa to disneje, same róże niemalże dla dziewczynki i naciupciane tych misiów, kwiatuszków itd. do mdłości. Ale potem już były nowsze i było lepiej. Mam też kilka hitów, pokażę Wam, jak skończę. M.in cały komplet z żabą i ubranko marynarskie
__________________
Żaba! Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c. |
|||
2016-07-17, 08:36 | #3248 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 529
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Cytat:
Jesli nie uda nam sie przeprowadzic do czasu, gdy dziecko bedzie potrzebowac swojego pokoju/my pokoju bez dziecka lub pojawi sie drugi potwor, to sie przeniesiemy. Poki mam inne opcje to wole materac Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-07-17, 09:27 | #3249 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Cytat:
W ogóle nie opisałam Wam wczoraj mojej wizyty na USG A więc lekarz posprawdzal wszystkie narządy, że są ok, a potem chciał obejrzeć twarz. No ale dzidziol spal odwrocony tyłem i się nie dawał podejrzeć. Pan doktor potrzasal nim bardzo, więc w końcu się obudził, ale głowy dalej nie chciał odwrócić. Po wielu takich próbach, lekarz zabrał głowicę i powiedział, że niestety, ale w takim ułożeniu nie ma szans na obejrzenie twarzy. Podał mi papier do wytarcia i mówi, że w poczekalni są cukierki, więc żebym sobie zjadła trzy - serio pomyślałam, że on mi proponuje te cukierki na pocieszenie, że nie udało się zobaczyć dzidziola Więc już taka zrezygnowana chcę wychodzić, a on mówi, że jak zjem i trochę poskacze, to poprosi nas znowu do gabinetu, żeby spróbować jeszcze raz Potem była dalsza długa walka, ale w końcu się odwrócił na chwilę. Widzielismy w 2D jak ziewa No a potem na sekundę udało się uchwycić twarz w 3D (wrzuciłam Wam do klubu już) i znowu się przekręcil
__________________
|
|
2016-07-17, 09:55 | #3250 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 627
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Dziewczyny, czy wszystkie z Was kupują ochraniacze na łóżeczko? Jak dla mnie są one prześliczne i chętnie bym kupiła, ale też ponoć mogą stanowić zagrożenie dla malucha. Jak Wy zdecydowałyście?
I jeszcze jedno pytanie: od którego miesiąca dziecko może spać pod tradycyjną pościelą? Kupujecie je już teraz czy się wstrzymujecie? (im bliżej terminu tym bardziej uświadamiam sobie jaka to ja jestem zielona )
__________________
|
2016-07-17, 10:01 | #3251 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 175
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
A ja znowu się nie odzywam...
Zaobserwowałam wczoraj u siebie typowo ciążowy chód. I w ogóle jakaś bardziej ociężała się zrobiłam. Tak sobie porównuję obie ciąże i w poprzedniej chodziłam normalnie. Ale samopoczucie, ogólna forma fizyczna dużo lepsze w drugiej, czyli tej ciąży, chyba dlatego, że mam dużo mniej czasu na wczuwanie się w każdy mikrosygnał ciała. Dwa lata temu męczyłam się w ciąży, bo były straszne upały latem i leżałam całymi dniami w samej bieliźnie na podłodze, a rok temu latem miałam 10-11-miesieczne dziecko latem, które dopiero co nauczyło się chodzić i wymagało mnóstwo uwagi, więc żadnych przetworów nie mogłam zrobić. W tym roku mam więc dużo energii i zapału, bo wiem, że w przyszłym też pewnie wiele nie zrobię. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-07-17, 10:08 | #3252 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 915
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Hejka
Wczorajszy dzień to sukces. Podłoga cała położona. Mąż wymalował jeszcze futrynę. Na noc poszliśmy do rodziców moich. A teraz w trasie jesteśmy. Jedziemy do Strzegomia na urodziny cioci ma 94 lata. AWGUSTA ten misio to z Kryzysowca? Wygląda pysznie. Gratuluje kolejnych udanych wizyt. |
2016-07-17, 10:08 | #3253 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Cytat:
Pościeli też na razie nie kupuję, dopiero jak juz dzidziol będzie większy, to jakąś wybiorę (wtedy też już będę wiedziała czy mały jest cieplo- czy zimnolubny, więc też łatwiej będzie dobrać odpowiednią grubość kolderki).
__________________
|
|
2016-07-17, 10:16 | #3254 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 611
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Cytat:
|
|
2016-07-17, 10:31 | #3255 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 064
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Cytat:
|
|
2016-07-17, 10:37 | #3256 |
Та еще штучка ^^
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: To tu to tam (:
Wiadomości: 2 405
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Leany, fajny ten lekarz,nie odpuścił
Trute,ja nie kupuje,dostanę od siostry, ale zaloze później, nie od razu. Beti,tak Misio wg Twojego przepisu. biedak już jest bez łapek :d Pościel z pierza już mamy,teściowa o wnusia zadbała ale na początku i tak planuje maluszka do spiworka wkładać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Не строю в душе из себя недотрогу и честно добавлю, характер-не мед. Вчера черный кот уступил мне дорогу и сплюнув три раза поперся в обход! |
2016-07-17, 10:40 | #3257 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Hej ja jesscze leżę
Co do ochraniaczy to tez nie kupuje, sa śliczne i w ogóle ale uważam, ze zbędne dokupie w późniejszym terminie dla noworodka to zbędny gadżet Ana ja zamlwilam na www.nietylkona.pl
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] |
2016-07-17, 10:41 | #3258 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Cytat:
Pościeli nie kupujemy, dopiero gdy będzie potrzebna. Czyli materac, prześcieradła, będziemy przykrywać kocykiem, ewentualnie pielucha pod głowę jak będzie ulewac. A najpierw planuje by w rozku Zuzanna spala. Zobaczymy
__________________
1.08.2015 Edytowane przez asiaczek87 Czas edycji: 2016-07-17 o 10:43 |
|
2016-07-17, 10:47 | #3259 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Cytat:
Też nie kupuję, zbędny bajer. Do łóżeczka prześcieradło i to wszystko. Rozważam śpiworek, bo jednak u nas wysokich temperatur w nocy nie będzie, 20 stopni i pewnie nie więcej.
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
|
2016-07-17, 10:51 | #3260 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Lea gratulacje wizyty
my też bardzo mało miejsca mamy póki co. Zajmiemy moj pokój u rodziców w trójkę. Jedynie kosmetyki, wanienke będziemy składować w łazience na moim piętrze. Jakoś się trzeba że wszystkim zmieścić pokój ma jakieś 18 m. Czyli w pokoju musi się zmieścić łóżeczko, gondola od wózka, garderoba dzidziola musialam opróżnić swoją przestrzeń w szafce, nawet się nam tam żadna dodatkowa szafka nie zmieści. Stąd chcemy kupić łóżeczko z szuflada. Zawsze jakieś minimalne miejsce na cokolwiek.
__________________
1.08.2015 Edytowane przez asiaczek87 Czas edycji: 2016-07-17 o 10:53 |
2016-07-17, 11:04 | #3261 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 064
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
My też mamy malutkie mieszkanie z dwoma pokojami. Jeden większy to salon z dużym stołem, a drugi to sypialnia, w której poza łóżkiem i szafą zmieści się jedynie łóżeczko. Komodę z ubrankami postawiliśmy w salonie (kupiliśmy pod meble, więc pasuje), ale gdzie będziemy trzymać wózek to ja nie wiem, już nie mówię o bujaczkach i innych tego typu gadżetach. Jak kupiliśmy mieszkanie to jeszcze nie byłam w ciąży, ale jak już się do niego wprowadziliśmy to był to może 3 tydzień, ale jeszcze o tym nie wiedzieliśmy. Tak więc mamy ciasno, ale planujemy budowę na wiosnę, więc będziemy się stąd wyprowadzać. Ale zanim to się spełni to jeszcze musimy się tu jeszcze pomęczyć
|
2016-07-17, 11:15 | #3262 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
heh ja mam niby duuże mieszkanie a i tak nie mam gdzie się pomieścić i kącik dla Leo ledwo ledwo upchaliśmy w naszej sypialni, także ten tego
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] |
2016-07-17, 11:18 | #3263 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 915
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
E tam kobietki
Ja mam 50 m i 3 pokoje. A raczej duży pokój jeden normalny i jeden tyci mały i 2 przedpokoje ale wąskie. Zaczynałam jak byłam sama z córką to był luz i minimalizm. Teraz jest nas 4 i już jestem tak zabudowana że szok. A zaraz będziemy w 5. Nigdy nie miałam sypialni ale zawsze o niej marzyłam. Poświęciliśmy pokoje dla dzieci a my śpimy w dużym. Teraz przez pierwsze mies dzidziol jeszcze będzie u nas więc chyba oszaleje. |
2016-07-17, 11:44 | #3264 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Ja mam 2 zestawy pościeli i ochraniaczy po córce, ale na początek to zbędne. I tak nie rozkładam łóżeczka narazie, a w późniejszym etapie ochraniacz niby się przydał, bo córka z tych rzucających się, ale i tak ciągle jej nogi albo ręce wyłaziły. Noworodek to mało potrzebuje.
U nas też ciasnota póki co, niby dom ma 160m, ale my mamy jeden duży pokój, nie wiem ile on ma, ale coś między 25 a 30m2 i będziemy w nim w czwórkę, oby jak najkrócej. Ale zabawki trzymam w salonie, a wózek będzie na korytarzu. Za to dom, który budujemy jest spełnieniem moich marzeń, sypialnia z garderobą i łazienką tylko dla nas, dzieci mają mieć osobno wspólną. Po prawie 3 latach z córą w jednej sypialni tęsknie za prywatnością i mam nadzieję, że druga szybko wyląduje u siebie w pokoju. Plany planami, a w praktyce zobaczymy jak wyjdzie, przy pierwszej też dużo planowałam:P ---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ---------- Cytat:
__________________
39/40 |
|
2016-07-17, 11:52 | #3265 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 190
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Lea, gratulacje! Dobrze, że lekarz cierpliwy i z refleksem
Synek... Kusi mnie to 3d, ale chyba nie będzie mi się chciało ciągnąć na jeszcze jedną wizytę. Teraz i tak wychodzą mi co chwila. No, chyba, że wyszukam coś blisko... U nas 36m będzie na czwórkę - pokój z kuchnią w otwartej wnęce i "sypialnia" Na szczęście super układ i ustawne, dodatkowo ja minimalistka, spokojnie jeszcze trochę mebli moglibyśmy dostawić - luzy są, chociaż hobby Tż, zajmuje pewnie 1/4 przestrzeni na przechowywanie w szafach (w sytuacji kryzysowej jest co eksmitować ). Wózek mieszka w samochodzie. Chcieliśmy kupować większe m jeszcze w czasach pierwszej ciąży, ale raz że nie było ofert które nas zachwyciły, dwa przerażało mnie zesłanie do innej tj. dostępnej finansowo dzielnicy z dala od rodziny. Wyperswadowałam pomysł. Teraz jesteśmy trochę przyblokowani finansowo i liczymy, że w perspektywie czasu uda się coś z mniejszym albo i bez kredytu (szóstka w Lotto i te sprawy ) 2 lata na pewno spokojnie damy radę - czekamy. Uwielbiam naszą lokalizację, ilość parków, placów zabaw itd. największy ból to brak balkonu Plus taki, że jak porównuję ilość energii jakiej wymaga nasza córka w domu rodzinnym Tż na dużej przestrzeni, upilnowanie, ogarnięcie wszystkich miejsc zabaw itd, to po weekendzie tam jestem dużo bardziej zmęczona niż po tygodniu u nas |
2016-07-17, 12:02 | #3266 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
W kwestii metrażu :
Mieszkałam około 20 lat na pokoju z dwójką braci, w mieszkaniu 44 m2 rodzice zajmowali drugi pokój. Dało się a jak wesoło miałam. W mieście. Brat studiował architekturę, wiec nocą jak spałam robił projekty, wtedy jeszcze częściowo na papierze... wszędzie walały się rulony. Świecił lampką w nocy, to się człowiek obracał plecami i już. Był klimat Później wyprowadzka pod Poznań. Własny pokój. Te około 18 m2. Wieś. Cisza, czasami pies zaszczekał, auto przejechało. Z początku było mi dziwnie i za cicho i musiałam mieć drzwi otwarte, żeby się przyzwyczaić Ślub - po 8 latach w swoim pokoju i znowu mam współlokatora czy to u rodziców, czy u teściów. A jak będziemy mieli swoje prywatne gniazdko 80 m2 to w ogóle będę chyba zagubiona z początku
__________________
1.08.2015 Edytowane przez asiaczek87 Czas edycji: 2016-07-17 o 12:04 |
2016-07-17, 12:06 | #3267 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 064
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Cytat:
a jak już tu mowa o pościelach itp to co kupujecie do wózka? prześcieradło, poduszka i kocyk czy co? |
|
2016-07-17, 12:08 | #3268 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Prześcieradło i kocyk chociaż teściowa przyniosła ostatnio poszewkę na podusię i materiał na kołderkę od babci mojego męża, po moim mężu. Z czasem się włoży.
__________________
1.08.2015 |
2016-07-17, 12:36 | #3269 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Dzień dobry
Lea gratuluję wizyty Co to szumisia to kupiłam w promocji Whisbear. Wczoraj mieliśmy imprezę urodzinową synka dla rodziny, objadłam się niesamowicie, ledwo wieczorem udało mi się zasnąć Wszystko się udało, solenizant i goście zadowoleni Po powrocie do czystego domu cieszyłam się, że zrobiłam jednak w restauracji a nie w domu... Od wczoraj chodzę śpiąca, dużo śpię w dzień, w nocy różnie to bywa. Jutro idę na kontrolę szyjki, ciekawe jak tam jej stan, mam nadzieję, że nie ma gorzej Co do metrażu, to u nas jest dosyć duży, bo dom ma ok 160m2, każdy ma swój kącik, więc z pokojami dla dzieci też problemów nie ma. Jak byłam w ciąży z pierwszym to mieszkaliśmy na 54m2, dwa pokoje- salon i sypialnia. Synek miał kącik w naszej sypialni i nie odczuwałam zbytnio ciasnoty. Ja wychowałam się na 45m2 z rodzicami i siostrą, miałyśmy wspólny pokój k też nikt nie narzekał. Jednak do dobrego jest się bardzo łatwo przyzwyczaić... Teraz nie wyobrażam sobie nie mieć np. garderoby czy pralni. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ---------- Cytat:
Ja planuję tylko prześcieradło i kocyk. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-07-17, 12:58 | #3270 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Natka super, ze impreza sie udała
Z tym metrazem to prawda My z mężem zaczynaliśmy od 25 m micro kawalerka hah potem 55 m a teraz 126, niby duzo a jednak nie mam np garderoby ;-) chociaz mam wrażenie, ze jakbym zamieszkała w 250 m to i tak bym jeszcze znalazła powód by miec większe
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:06.