Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówki 2016

[katkasiek]

Napisane przez ishtar

Mam takie głupie pytanie może Jak już będziecie w domy po urodzeniu dzieciaków to w czym będziecie chodzić? Dresy i t-shirty? Bo tak teraz przez tą ciążę czuję się mało kobieca, a tam zaraz wskakiwać w wygodne, jakby nie było, dresy i mam wrażenie że w dłuższej perspektywie odbije się to na moim samopoczuciu.

Zastanawiałyście się nad tym? Na pewno po 2-3 miesiącach jak się ogarniemy planuję sobie w końcu się do fryzjera wybrać i moze do kosmetyczki, własnie bardziej psychicznie się chwilowo uwolnić (o ile faktycznie dam radę bez młodej ), ale to chyba nie wystarczy. Dodatkowo własnie nie chciałabym żeby mi się to wszystko na związku odbiło, chociaż mój TŻ teraz bardzo dzielny - nie dość że ja w dresach pomykam, to jeszcze to on sprząta, a nigdzie nie wychodzimy bo mam leżeć...

Jak nie zgubić w mamie kobiety, ze tak spytam filozoficznie

Ja nie chodzę w adresach prawie w ogóle. Sukienki, legginsy, tuniki. Może super kobieco się nie czuję, ale nie ma źle. Wczoraj nawet kupiłam sukienkę taka do połowy łydki, na jeszcze teraz I chwilę po porodzie, za całą złotówkę w ciuchlandzie.
Po porodzie planuje nosić się tak samo, póki ciepło będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michalina83]

Napisane przez weselna01

...

Chusta bądź nosidło! O tego mi brakuje, ale tylko dlatego, że mam je wpisane w listę życzeń na prezenty dla Żaby Drogie niesamowicie.
Poza tym nie jestem pewna czy chcę chustować małą, bo jak ją przyzwyczaję do noszenia, to rozwalę sobie już dokumentnie i tak rozwalony kręgosłup, więc staram się takich opcji unikać.
W październiku chcieliśmy wyskoczyć na weekend we trójkę w Beskidy, to jeśli to się uda, to chustę do noszenia będę wypożyczać.

Nosidło to wydatek na za jakieś 6 miesięcy i mam je wpisane w listę prezentów dla Żaby + siostra się deklarowała z chęcią zakupu.

Zawsze możesz chłopa owinąć .
Ja chustę uszyłam z kawałka bawełnianego materiału. Ponoć nie wszystkie dzieci lubią takie nosidła. Z drugiej strony jak sprawdzisz czy lubi jak nie masz. Ja dlatego postanowiłam nie wydawać kasy tylko uszyć tym bardziej, że to nie jest tania rzecz. U nas w szkole rodzenia można wypożyczyć taka chustę i sprawdzić czy dziecko będzie chciało się w tym nosić.

[miczka84]

Helo

Majalenka czop... cc sie nie martw poradzisz sobie, kazda znosi inaczej, moze jak bedzie niskie cisnienie to nie bedziesz musiec w szpitalu weekend lezec...i z weselem na chwile by sie udalp

Kasia, Beti ja na rota szczepie maly wsztstkie te jelitowki, biegunki lagodnie przechodzi

[Natka_]

Hej

My starszaka szczepiliśmy 6w1, rota i pneumo, a jak skończył 3 lata to jeszcze na meningokoki. Decyzję podjęliśmy po tym, jak syn znajomych zachorował na sepse spowodowana właśnie meningokokami... Drugiego napewno zaszczepimy podobnie.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miczka84]

Asiaczek

Isthar ubrania z ciazy w miare chudniecia bedziemy wracac do tych sprzed kilku rozmiarow


Lukrecjana tez biore smoczek, bede uzywac sporadycznie synek zakonczyl przygode kolo 9 miesiaca bez stresow problemow


Autem uwazam ze nie ma co juz jezdzic, brzuchy i maluszki juz spore nie ma co ryzykowac

[Michalina83]

Napisane przez ishtar

Mam takie głupie pytanie może Jak już będziecie w domy po urodzeniu dzieciaków to w czym będziecie chodzić? Dresy i t-shirty? Bo tak teraz przez tą ciążę czuję się mało kobieca, a tam zaraz wskakiwać w wygodne, jakby nie było, dresy i mam wrażenie że w dłuższej perspektywie odbije się to na moim samopoczuciu.

Zastanawiałyście się nad tym? Na pewno po 2-3 miesiącach jak się ogarniemy planuję sobie w końcu się do fryzjera wybrać i moze do kosmetyczki, własnie bardziej psychicznie się chwilowo uwolnić (o ile faktycznie dam radę bez młodej ), ale to chyba nie wystarczy. Dodatkowo własnie nie chciałabym żeby mi się to wszystko na związku odbiło, chociaż mój TŻ teraz bardzo dzielny - nie dość że ja w dresach pomykam, to jeszcze to on sprząta, a nigdzie nie wychodzimy bo mam leżeć...

Jak nie zgubić w mamie kobiety, ze tak spytam filozoficznie

Ja po domu chodzę w sukieneczkach, ale jak wychodzę to nie czuję się w nich dobrze więc stawiam na luźnie spodenki (najbardziej lubię rowerowe ale bez pieluchy) i bluzki. Po porodzie myślę że będzie podobnie. T-shirt i dresik to u mnie bardziej zestaw na zimę, ale to też zależy

[Fortuna1]

Napisane przez weselna01

Wsio malina, i tak nie przekraczamy nigdy pułapu 1900zł na osobę. Gdyby tak było to bym w ogóle o becikowym nie myślała tylko nurzała się w samozadowoleniu

No właśnie nie... rok zasiłkowy trwa od 1 listopada do 31 października. Jeśli papiery o becikowe składa się do 31 października to trzeba podać zaświadczenie o dochodzie za 2014 rok. Jeśli po 1 listopada to za 2015 rok.
Pytałam, bo nie jestem pewna, czy dobrze to rozumiem Chyba będę musiała zapytać w mopsie mojego miasta.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez ishtar

Mam takie głupie pytanie może Jak już będziecie w domy po urodzeniu dzieciaków to w czym będziecie chodzić? Dresy i t-shirty? Bo tak teraz przez tą ciążę czuję się mało kobieca, a tam zaraz wskakiwać w wygodne, jakby nie było, dresy i mam wrażenie że w dłuższej perspektywie odbije się to na moim samopoczuciu.

Zastanawiałyście się nad tym? Na pewno po 2-3 miesiącach jak się ogarniemy planuję sobie w końcu się do fryzjera wybrać i moze do kosmetyczki, własnie bardziej psychicznie się chwilowo uwolnić (o ile faktycznie dam radę bez młodej ), ale to chyba nie wystarczy. Dodatkowo własnie nie chciałabym żeby mi się to wszystko na związku odbiło, chociaż mój TŻ teraz bardzo dzielny - nie dość że ja w dresach pomykam, to jeszcze to on sprząta, a nigdzie nie wychodzimy bo mam leżeć...

Jak nie zgubić w mamie kobiety, ze tak spytam filozoficznie

Raczej nie w jeansach
Chyba w topach takich dłuższych i spodniach dresowych.

[Michalina83]

w kwestii szczepień to wczoraj zabrałam się za czytanie ulotek żeby się podszkolić w temacie ale trafiałam głownie na same superlatywy wszystkich szczepień, i szczególnie tych łączonych jakie one sa fajniejsze od innych. Będę szukać dalej informacji, bo chciałabym poczytać coś obiektywnego a nie reklamę.

[favianna]

Napisane przez Natka_

Hej

My starszaka szczepiliśmy 6w1, rota i pneumo, a jak skończył 3 lata to jeszcze na meningokoki. Decyzję podjęliśmy po tym, jak syn znajomych zachorował na sepse spowodowana właśnie meningokokami... Drugiego napewno zaszczepimy podobnie.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mądrze
Ja też planuje te szczepienia.

[Beti2016]

WESELNA szacunek za organizację.

Co do ubierania to teraz cały dzień piżamka zero malowania bez fryzury. Koszmar totalny.

Po porodzie myślę biegać tak jak przed ciążą. Ale wiem że wygodnie mi było po ostatniej ciąży chodzić w getrach i ładnych bluzeczkach.

Niestety do fryzjera już nie dam rady iść więc zaraz po porodzie się zapisuje. Mąż już obiecał że będzie z młodym spacerował blisko więc jak zgłodnieje to przyniesie i go nakarmie i dalej spacerek.

A tak jeszcze wam napisze że remontu już widać koniec. Dziś jeszcze jedno malowanie i można sprzątać.
Szafa już gotowa.
Ciekawe ile zejdzie ze sprzataniem.
A mój mąż zbił całe nasze szkło.
Jak zobaczyłam co zostało to płakać mi się chciało. Zabić go to mało. I jeszcze kartka A4 napisana na kartonie UWAGA SZKŁO ale co tam po co czytać....
Jestem mega wk.........
I zostaw tu takiego samego na chwilę.

[chrupa]

Ja w kwestii szczepień będę robić na NFZ chociaż muszę sobie znaleźć jakąś przychodnię w okolicy gdzie jest pediatra na NFZ. mam jednego poleconego ale przyjmuje tylko prywatnie niestety.
Więc podstawowy zestaw plus meningo i pneumo. Na rotawirusa raczej też. Jednak po szczepieniach się w razie czego łatwiej przechodzi choroby, tylko trzeba być pewnym że dziecko jest w 100% zdrowe jak się je szczepi.

Ja na co dzień chodzę teraz w spodniach drresowych ale takich fitnesowych, nie porozciaganych starych dresach. Z resztą jak wracalam z pracy to też się przebierałam na wygodniej. Z resztą w samej pracy mam luźny strój, więc tylko na drogę się ładniej ubieralam bo i tak musiałam się przebrać.
Koszulka nie t-shirt tylko jakaś ładniejsza raczej. Jak się będzie dało jeszcze to chętnie pochodzę we wrześniu w sukienkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majlenka_]

Napisane przez miczka84

Helo

Majalenka czop... cc sie nie martw poradzisz sobie, kazda znosi inaczej, moze jak bedzie niskie cisnienie to nie bedziesz musiec w szpitalu weekend lezec...i z weselem na chwile by sie udalp

Kasia, Beti ja na rota szczepie maly wsztstkie te jelitowki, biegunki lagodnie przechodzi

No jutro się dowiem

Byłam dziś u fryzjera na farbowaniu i trochę podciełam włosy, a później u kosmetyczki wyregulowac brwi. Taki tam wypad przed szpitalem mąż mówił żebym jeszcze sobie rzęsy i paznokcie zrobiła na porodowke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nelyen]

Napisane przez favianna

Dziewczyny na 51015 jest noc zakupów, kończy się dziś o 12 chyba w południe i obniżki są do 70%

uuu, a miałam upatrzone u nich kilka rzeczy w większych rozmiarach... i tak 7 dyszek poszło w 2 minuty

heh, czeka mnie dziś wycieczka na KTG do przychodni, ciekawe czy się uda, czy panie położne znowu będą bardziej zajęte kawusią i odeślą na IP
młody już nisko, gniecie okropnie, ale to przynajmniej chyba niedługo wylezie

[Shanti9087]

Ja już po ktg, wszystko ok, czekać na wizytę 6 września...

My będziemy chyba szczepić na NFZ plus pneumokoki, rota chyba odpuścimy, choć decyzja na 100% nie podjęta.

Co do chodzenia po domu to ja przeważnie jesień/zima w legginsach pocinam, w zależności od temp. w domu w długich lub 3/4 i do tego też zależy od temp. koszulka na krótki, bądź 3/4 rękaw. I pewnie też tak będzie po porodzie. Ja tak w 6/7 miesiącu miałam kryzys i chodziłam w jakimś porozciąganym dresie i starej koszulce Tż, bez makijażu. Teraz jak myślę o tym to wyglądałam strasznie :P Więc się ogarnęłam, kupiłam sobie fajne dresowe spodenki, legginsy, nawciągałam koszulek, ale takich ładnych opinających brzuszek i przynajmniej fluid i rzęsy maluję, jakoś od razu czuję się lepiej sama ze sobą :P

[Fortuna1]

Napisane przez Beti2016

WESELNA szacunek za organizację.

Co do ubierania to teraz cały dzień piżamka zero malowania bez fryzury. Koszmar totalny.

Po porodzie myślę biegać tak jak przed ciążą. Ale wiem że wygodnie mi było po ostatniej ciąży chodzić w getrach i ładnych bluzeczkach.

Niestety do fryzjera już nie dam rady iść więc zaraz po porodzie się zapisuje. Mąż już obiecał że będzie z młodym spacerował blisko więc jak zgłodnieje to przyniesie i go nakarmie i dalej spacerek.

A tak jeszcze wam napisze że remontu już widać koniec. Dziś jeszcze jedno malowanie i można sprzątać.
Szafa już gotowa.
Ciekawe ile zejdzie ze sprzataniem.
A mój mąż zbił całe nasze szkło.
Jak zobaczyłam co zostało to płakać mi się chciało. Zabić go to mało. I jeszcze kartka A4 napisana na kartonie UWAGA SZKŁO ale co tam po co czytać....
Jestem mega wk.........
I zostaw tu takiego samego na chwilę.

Też nie mogę się doczekać wyjścia na bieganie <3

[Optymistka26]

Smoczek dam. Synek dostal w drugiej dobie zycia smoczek Odstawil kolo 7mca. Karmilam piersią 10,5mca.



Rota nie szczepie. Przeszliśmy rota jak młody miał 2tygodnie (!) wiec wiem co i jak.

Dodatkowe szczepionki na pneumo czy meningo nie wiem. Zalezy jak synek zniesie podstawowy pakiet. Teraz mamy opóźnienia w szczepieniach podstawowych i mieliśmy poważnego NOPa wiec na nic sie nie nastawiam.



Jutro muszę podjechać do przychodni zapytać czy pediatra nas przyjmie pod swoja opiekę. Jest ponoc spoko a miałabym blisko.



Autem jako kierowca nie jeżdżę od dawna. Brakuje mi tego bo mogłabym sie ruszyć z domu ale uważam ze to niebezpieczne na tym etapie.



Dostałam dzis komplement ze wyglądam kwitnąco 😄 wow...a jutro zaczynam 40tc. I jeszcze..... ze chyba spodziewam sie bliźniaków 😂



Znów dokupilam ubranek dla Juniorka 😄

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Nie chodzę w dresach i nie będę chodziła w dresach po porodzie. No way.

Leginsy tunika sweter a w miare czasu moje ubrania sprzed ciąży o ile biust sie w nie zmieści. Nie chce siedziec potargana w dresach z tlustymi włosami w kucyk. Mam taki obraz macierzyństwa u znajomej i zawsze mnie to wzdrygalo. Jeszcze plakala mi w ramie ze boi sie ze mąż sie zacznie oglądać za zadbanymi laskami w pracy yyyyyyy.

[Zefirkowa]

Ja obecnie toczą się po domu w krótkich spodenkach i koszulkach ciążowych/oversizach z przed ciąży. mam tez kilka sukienek. Po ciąży myślę, że przez pierwsze tygodnie zestaw zostanie ten sam (podobno do razu sie wszystkiego nie traci). Dresy (nieporozciągane, niesplamione takie trochę sportowe) to ja noszę w domu w zimę. Na jesień legginsy + tunika. LIczę że zestawy z przed ciąży będą dobre, chociaż pewnie dokupię jakieś tuniczki rozpinane żeby było łatwiej karmić.

[Optymistka26]

W klubie dodałam brzuch. Podejrzewam ze gin kłamał i będą bliźniaki 😂

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Dodatkowo patrząc z tylu/z przodu nadal mam talię tylko wysooooko pod żebrami 😁

[weselna01]

Napisane przez ishtar

Mam takie głupie pytanie może Jak już będziecie w domy po urodzeniu dzieciaków to w czym będziecie chodzić? Dresy i t-shirty? Bo tak teraz przez tą ciążę czuję się mało kobieca, a tam zaraz wskakiwać w wygodne, jakby nie było, dresy i mam wrażenie że w dłuższej perspektywie odbije się to na moim samopoczuciu.

Zastanawiałyście się nad tym? Na pewno po 2-3 miesiącach jak się ogarniemy planuję sobie w końcu się do fryzjera wybrać i moze do kosmetyczki, własnie bardziej psychicznie się chwilowo uwolnić (o ile faktycznie dam radę bez młodej ), ale to chyba nie wystarczy. Dodatkowo własnie nie chciałabym żeby mi się to wszystko na związku odbiło, chociaż mój TŻ teraz bardzo dzielny - nie dość że ja w dresach pomykam, to jeszcze to on sprząta, a nigdzie nie wychodzimy bo mam leżeć...

Jak nie zgubić w mamie kobiety, ze tak spytam filozoficznie

Żeby uniknąć pokusy - na całą ciążę kupiłam sobie obcisłe leginsy, spodnie rurki i spodenki obcisłe (z pasami ciążowymi) i tylko jedne (i w zasadzie po raz pierwszy) spodnie dresowe, na wszelki wypadek.

Do tego same obcisłe koszulki sięgające do połowy biodra, dwie obcisłe sukienki o rozciągliwym materiale i tę śliczną, niebieską tuniko-sukienkę z Orseya w kwiaty.
I podobnie jak ze spodniami dresowymi - dodatkowo 3 koszulki oversize na wszelki wypadek.

Konkluzja.
Do 7 miesiąca ciąży chodziłam głównie w tych obcisłych rzeczach i jak najdłużej w swoich normalnych ciuchach.

Przez ostatnie 1,5msc natomiast trochę częściej sięgałam po spodnie dresowe i koszulki oversize, bo postanowiłam sobie zrobić wizerunkowe wakacje do porodu Dopiero jak wychodzę z domu to wyciągam wysokie buty, sukienki etc.

Po porodzie przez pierwszy miesiąc nawet nie próbuję wskakiwać w cokolwiek innego jak dres i koszulki oversize, wystarczy mi wysiłków nad oseskiem + czekam aż mi brzuch opadnie.

Ale od połowy października wyciągam wszystkie swoje obcisłe ciuchy sprzed ciąży i układam w kolejności od "Już wejdę" przez "Niedługo wejdę" do "Umrę, jak nie wejdę" I oby były jakiekolwiek w pierwszej kategorii!

Makijaż robię codziennie, bo zajmuje mi 3 minuty. Taki z użyciem BB kremu, pudru matującego, tuszu, różu, korektora i brązera. Planuję to utrzymywać nawet w dresie.

Kucyk jest i będzie, bo to u mnie najbardziej twarzowa fryzura. Na zmianę z koczkiem.
Pleść włosów nie umiem.
Loki robię na wyjścia, bo zajmuje mi to 45 minut.
Rozpuszczone mogę nosić, zwłaszcza że ładnie falują, ale lepiej mi w związanych.

Z zasady nie farbuje poza końcówkami ew., więc to mi odpada całkiem

Napisane przez Michalina83

Zawsze możesz chłopa owinąć .

Ekstra, tylko on je wynosi i wyhuśta a ja potem zostanę z wyjcem na cały dzień, bo dzieć będzie chciał z powrotem do chusty ;D

[Michalina83]

Napisane przez weselna01

...
Ekstra, tylko on je wynosi i wyhuśta a ja potem zostanę z wyjcem na cały dzień, bo dzieć będzie chciał z powrotem do chusty ;D

Istnieje takie ryzyko .

[kasia_wroc]

Ja teraz chodzę w sukienkach, leginsach. Dresow w ogóle nie noszę.
Po porodzie zamierzam znów wskoczyć w leginsy bo lubię i bluzeczki.
Make-up robię sobie jak mi sie chce. Choc.moj maz twierdzi że lubi jak jestem bez ☺
Choc teraz ograniczam ilosci kosmetykow krem bb i tusz i jestem zadowolona ☺


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majlenka_]

Napisane przez kasia_wroc

Ja teraz chodzę w sukienkach, leginsach. Dresow w ogóle nie noszę.
Po porodzie zamierzam znów wskoczyć w leginsy bo lubię i bluzeczki.
Make-up robię sobie jak mi sie chce. Choc.moj maz twierdzi że lubi jak jestem bez ☺
Choc teraz ograniczam ilosci kosmetykow krem bb i tusz i jestem zadowolona ☺


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja maluję się tylko jak gdzieś wychodzę, ale też nie zawsze. Przed ciążą nie było mowy żebym szła gdzieś bez makijażu. Teraz mi to wszystko jedno. Latem lubię używać krem BB i tusz do rzęs. Po domu chodzę w legginsach lub jerseyowej spodniczce i do tego top albo koszulka z krótkim rękawem i nie noszę biustonosza, bo mnie gniecie poza domem legginsy, jeansy, spodenki albo sukienki nie wiem czy jutro do szpitala się malować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Optymistka26]

Właśnie idę na zakupy do H&M. Wyszłam od gina. Mam 3palce rozwarcia 😂 ale skurczy brak 😂 chyba 😂

[Ana__86]

Dzień dobry!
Mnie choroba rozkłada na końcówce, że też musiało mnie teraz dopaść

Ja jeżdżę autem normalnie, nawet mi brzuch nie przeszkadza, ale z mojej wioski nie ma innego transportu, więc musiałbym zrezygnować z wszelkich zakupów i wizyt towarzyskich i przy okazji wpadłabym w dołek, także do końca będę jeździć.
W domu chodzę w to co się mieszczę, teraz głównie w sukienkach, po porodzie będę nosić podobnie sukienki, a jak się ochłodzi to dresik i bluzka z dekoltem lub guzikami, co żeby wygodnie było karmić. Na wyjścia normalne ubrania, ale też przystosowane do karmienia. Mi nie przeszkadza w domu dres, zawsze się po pracy przebierałam w coś luźnego. Makijaż przy wyjściach z domu robię codziennie, chyba, że nie ruszam się dalej niż do ogrodu to odpuszczam. Mąż cały czas powtarza, że woli mnie bez makijażu, ale maluje się dla własnego komfortu, zresztą z takimi plamami na twarzy to już konieczność

[deraa]

Napisane przez Optymistka26

Właśnie idę na zakupy do H&M. Wyszłam od gina. Mam 3palce rozwarcia 😂 ale skurczy brak 😂 chyba 😂

Wow! Udanych łowów i na zaś uważaj, bo może być ekspresowo

Ja się też dziś starałam wyforsować trochę, bo myślałam że coś wspomogę i póki co marnie. Wczoraj miałyśmy dwa zapisy ktg, popołudniu dzieć mało ruchliwy i lekarka poprosiła żeby się zgłosić na drugi zapis wieczorem na IP. Tam już było aktywniej, więc generalnie wszystko ok. Gin z IP wybadała nas bardzo dokładnie, do tego stopnia, że w nocy myślałam, że będę zmuszona wracać takie mnie złapały boleści. Dziś tracimy czop, ale totalnie bezodczuciowo

Samochodem jeździłam jeszcze w zeszłym tygodniu, ale teraz już odmawiam. Plecy doskwierają mi okrutnie i nawet nie to, że boję się samej jazdy, ale już bezpieczniej czuję się w okolicach domu (tj. też szpitala). Tż nie ma prawa jazdy, więc jest uziemiony z nami

[Lea_ny]

Dzień dobry
Ja dzisiaj zalatana. Najpierw byłam u dentysty, potem odebrać nowe okulary (żeby nie być slepakiem na porodowce, a poza tym załapać się jeszcze na dofinansowanie z pracy ), później po dziadka do szpitala i do sklepu.
Jak wracaliśmy do domu, to musieliśmy zatrzymać się pod szpitalem ginekologicznym i wpadłam na izbę przyjęć... zeby sie wysikac, bo już mi pęcherz rozsadzalo

Zaraz pojedziemy jeszcze po wynik GBS-a, bo chce mieć już wszystko spakowane (jeszcze tylko niech mnie ktoś jutro w tyłek kopnie żebym w końcu napisała plan porodu ). Od kilku dni jakoś całkowicie zmieniło mi sie odczuwanie brzucha - i jego samego i ruchów dzidziola - więc zaczynam panikowac czy coś się nie zacznie dziać na dniach

W ogóle dzidziol zrobił się mega aktywny w tym tygodniu. Muszę w weekend pojechać na KTG do szpitala. Miałam sciemnic na IP, ze słabo czuję ruchy, ale non stop tak mi brzuch chodzi we wszystkie strony, ze nikt mi nie uwierzy, ze dziec ma leniwy dzień


Ja to już od paru miesięcy rzadko prowadzę samochód, bo stresuje mnie prowadzenie wielkiego kombiaka Wczesniej mieliśmy jeszcze drugie, mniejsze, auto - ale sprzedalismy, bo po tym jak poszłam na zwolnienie, to 2 samochody stały sie zbedne.

[katkasiek]

Kurczę. Młody daje mi takie pokazy boksersko-piłkarskie brzuchu, że zastanawiam się co jest grane. Poloze się-źle, usiade-źle, stoję-źle. Chodzić nie mam siły.
Kładę się na boku, młody Tak skacze, że w niektórych momentach łzy mi lecą same.
W pewnym momencie myślałam, że się zaczęło, bo tak walił, że myślałam, że to skurcze.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

A ja jestem non stop głodna... Z godzinę temu zjadłam łososia i kupę frytek i znów czuję głód też tak macie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katkasiek]

Napisane przez Fortuna1

A ja jestem non stop głodna... Z godzinę temu zjadłam łososia i kupę frytek i znów czuję głód też tak macie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W ostatnich dniach też tak mam. Po prostu ciągle bym gębą mielila

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polta]

Napisane przez Fortuna1

A ja jestem non stop głodna... Z godzinę temu zjadłam łososia i kupę frytek i znów czuję głód też tak macie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak mam. Dobra metoda jest koniecznosc mierzenia cukru, bo przynajmniej mam obowiazkowe przerwy w pochlanianiu. No, ale efektem ciaglego szamania jest spory wzrost wagi, ktorego wczesniej nie mialam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz