Czym pachnie jesień 2014? :)

[naanakov]

Napisane przez liselotta

Pink Sugar

Oo, a gdzie poczułaś?

[Joskelyn]

Euphoria na fitnessie

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

[bujdanaresorach]

Elie Saab Le Parfum w windzie

[kuki9]

Znowu Rush w Lidlu

[Małgosia791]

Koleżanka z pracy katuje mnie podróbą LVEB( pokazywała flakon z jakiejś firmy Yodema, robiacej " odpowiedniki"). Nie dosyć, ze oryginał jest dla mnie pawiogenny to jeszcze to .

[liselotta]

Napisane przez Małgosia791

Koleżanka z pracy katuje mnie podróbą LVEB( pokazywała flakon z jakiejś firmy Yodema, robiacej " odpowiedniki"). Nie dosyć, ze oryginał jest dla mnie pawiogenny to jeszcze to .

jezusićku, oszalałabym

ja dzisiaj oprócz pink sugar czułam DKNY zielone jabłko i flowerbomb

[aniusia82]

Alien na spacerze

[Biała Dama]

Wyczułam dzisiaj na ładnej zadbanej kobiecie Allure.

[LilyLauraIsabelle]

Napisane przez Biała Dama

Wyczułam dzisiaj na ładnej zadbanej kobiecie Allure.

Tez wydaje mi sie ze ostatnio wyczulam Allure
a tak offtopujac, jaka kobiete okreslasz jako zadbana?czy jak myslicie 'zadbana' to widzicie ladnie ubrana babke z idealnym makijazem,nierzadko sztucznymi rzesami, idealnie ulozonymi wlosami? czy jak? bo wydaje mi sie, ze "zadbana" to jest wiekszosc z nas..a jak jakas kobieta zwraca bardziej uwage to moim zdaniem jest raczej "zrobiona"

[naanakov]

Napisane przez LilyLauraIsabelle

Tez wydaje mi sie ze ostatnio wyczulam Allure
a tak offtopujac, jaka kobiete okreslasz jako zadbana?czy jak myslicie 'zadbana' to widzicie ladnie ubrana babke z idealnym makijazem,nierzadko sztucznymi rzesami, idealnie ulozonymi wlosami? czy jak? bo wydaje mi sie, ze "zadbana" to jest wiekszosc z nas..a jak jakas kobieta zwraca bardziej uwage to moim zdaniem jest raczej "zrobiona"

Jak słyszę słowo "zadbana kobieta", to widzę promienną, wspaniałą cerę oraz czyste i puszyste włosy.

[evelle]

Napisane przez LilyLauraIsabelle

a tak offtopujac, jaka kobiete okreslasz jako zadbana?

bez cellilitu i z kaloryferem na brzuchu

[LilyLauraIsabelle]

Napisane przez naanakov

Jak słyszę słowo "zadbana kobieta", to widzę promienną, wspaniałą cerę oraz czyste i puszyste włosy.

i ladny zapach oczywiscie

[naanakov]

Napisane przez LilyLauraIsabelle

i ladny zapach oczywiscie

No oczywista oczywistość!

[naanakov]

Przyznać się, która pachniała L'Or de Torrente dziś rano na Młocinach(tam gdzie metro)?

[deszczowypies]

Napisane przez naanakov

Jak słyszę słowo "zadbana kobieta", to widzę promienną, wspaniałą cerę oraz czyste i puszyste włosy.

Tak, plus elegancko ubraną, nie musi być to stylówka z pierwszych stron gazet, ale czyste, zadbane, niekrzykliwe ubrania (i wyprasowane - czyli to nie ja ).

[Latiha]

Napisane przez LilyLauraIsabelle

a tak offtopujac, jaka kobiete okreslasz jako zadbana?czy jak myslicie 'zadbana' to widzicie ladnie ubrana babke z idealnym makijazem,nierzadko sztucznymi rzesami, idealnie ulozonymi wlosami? czy jak? bo wydaje mi sie, ze "zadbana" to jest wiekszosc z nas..a jak jakas kobieta zwraca bardziej uwage to moim zdaniem jest raczej "zrobiona"

Mi zadbana kojarzy się :
ładnie (elegancko) ubrana, czyli nie sportowe ciuchy
buty niekoniecznie wysokie (acz takie są preferowane), ale nie sportowe
makijaż - może być delikatny, ale osobiście kocham mocno podkreślone usta. Ah i koniecznie nawilżona cera
włosy - czyste, upięte/rozpuszczone, bez mysich ogonków na końcach
PERFUMYYYY
i w formie!

sztuczne rzęsy, extension, tipsy - osobiście nie jestem zwolenniczką takich "upiększaczy" na codzień


aaa w temacie, bo zapomniałam po co tu weszłam:
Si na pani w autobusie

[LilyLauraIsabelle]

Napisane przez Latiha

Mi zadbana kojarzy się :
ładnie (elegancko) ubrana, czyli nie sportowe ciuchy
buty niekoniecznie wysokie (acz takie są preferowane), ale nie sportowe
makijaż - może być delikatny, ale osobiście kocham mocno podkreślone usta. Ah i koniecznie nawilżona cera
włosy - czyste, upięte/rozpuszczone, bez mysich ogonków na końcach
PERFUMYYYY
i w formie!

sztuczne rzęsy, extension, tipsy - osobiście nie jestem zwolenniczką takich "upiększaczy" na codzień


aaa w temacie, bo zapomniałam po co tu weszłam:
Si na pani w autobusie

Z wszystkim sie zgodze oprocz pogrubionego wysokosc obcasa to nie jest wg mnie wyznacznik w temacie zadbania ;P mi sie z kolei podoba mocniej podkreslone oko i naturalne usta, no ale to tez jest juz troche inny temat
A dzisiaj widzialam na miescie mnostwo kobiet z tlustymi wlosami, brudynymi paznokciami i zdartymi butami...w ogole mam wrazenie, ze ostatnio widze coraz wiecej takich kobiet ale nie bede zasmiecac watku.

W kolejce do kasy stala przede mna kobieta wypachniona Euphoria albo dwoma Ephoriami nawet, tak dawalo czadu i jeszcze cos damskiego, ale nie wiem co to bylo tzn jakbym znala alee nie pamietam na ten moment co to mogloby byc.. a jeszcze na mlodym chlopaku w skorze meskie Joop, te takie slodkie, kokosowe od razu przypomnial mi sie moj byly..lubilam ten zapach, bardzo ladny

[gibikrudawy]

soir de lune - na pani przewodniczce.

[BlueberryMilkshake]

Na młodym chłopaku pracującym u nas w firmie na produkcji poczułam A*Mena.

[tutaj]

W Mc Donaldzie jakies okrutne lilie

[Joskelyn]

Jimmy Choo w autobusie

[bujdanaresorach]

Wczoraj Allure, Angel, LVEB i The One.

[201801022057]

Napisane przez LilyLauraIsabelle

Z wszystkim sie zgodze oprocz pogrubionego wysokosc obcasa to nie jest wg mnie wyznacznik w temacie zadbania ;P mi sie z kolei podoba mocniej podkreslone oko i naturalne usta, no ale to tez jest juz troche inny temat

Zgadzam się - zarówno co do butów (chociaż noszę wysokie obcasy), jak i co do makijażu.

Co do tematu, to wczoraj czułam jakieś kokosy, nie wiem, czy nie z Yves Rocher oraz chyba Tresor Midnight Rose.

Napisane przez Małgosia791

Koleżanka z pracy katuje mnie podróbą LVEB( pokazywała flakon z jakiejś firmy Yodema, robiacej " odpowiedniki"). Nie dosyć, ze oryginał jest dla mnie pawiogenny to jeszcze to .

O rany, kiedyś widziałam katalog tej Yodemy. Nie wiedziałam, że to podróbkownia-odpowiednikownia.

[201606201234]

wczoraj wyczulam chyba Angela Innocenta na mlodej Pani u mnie w pracy. Przynajmniej takie mialam wrazenie choc srednio by do niej pasowal

[Małgosia791]

Napisane przez debramonk

O rany, kiedyś widziałam katalog tej Yodemy. Nie wiedziałam, że to podróbkownia-odpowiednikownia.

No niestety, a jeszcze dziadostwo jest tak intensywne i jednostajne, że umieram jak owa koleżanka obok mnie przebywa, a na dodatek nie żałuje sobie i wylewa na siebie naprawdę sporo. . Najgorsze jest to, ze innej koleżance z pracy tak się spodobał, ze powiedziała, ze kupi sobie też ten "odpowiednik", bo tak tanio(100zł za 100ml, co jak na podróbę uważam, ze o wiele za drogo) i taaaakie trwałe

[Diablica z Tasmanii]

Wszędzie czuję LVEB, okropny, migrenogenny zapach

[LilyLauraIsabelle]

Napisane przez poison0123

wczoraj wyczulam chyba Angela Innocenta na mlodej Pani u mnie w pracy. Przynajmniej takie mialam wrazenie choc srednio by do niej pasowal

czemu srednio by pasowal?

a ja bylam dzis w Douglasie i dwie kolezanki krazyly i sobie testowaly na papierkach, a potem przed wyjsciem jedna z nich chwycila the One Desire Me, spryskala sobie obficie nadgarstki i szyje, a ta druga to samo zrobila z Donna od Trussardiego - poczym tak pachnac wyszly tez sobie spsikalam papierek Donna bo bardzo ja lubie i chyba skusze sie na flakonik, a moja torba w ktora wlozylam papierek teraz pieknie pachnie

[bujdanaresorach]

Czy Wy też tak zlewacie się testerami jak niektóre panie w perfumeriach?
Rozumiem, że ktoś chce przetestować zapach, ale jak widzę eleganckie kobiety, które po 6 razy psikają okolice szyi, a na koniec jeszcze profesjonalnie pocierają nadgarstkiem o nadgarstek to chichram się sama do siebie
Nie chcę nikogo urazić

[ropuszka]

Chloe Roses

[VI4]

Napisane przez bujdanaresorach

Czy Wy też tak zlewacie się testerami jak niektóre panie w perfumeriach?
Rozumiem, że ktoś chce przetestować zapach, ale jak widzę eleganckie kobiety, które po 6 razy psikają okolice szyi, a na koniec jeszcze profesjonalnie pocierają nadgarstkiem o nadgarstek to chichram się sama do siebie
Nie chcę nikogo urazić

normalnie używam więcej psików (wyjątek stanowią bardzo nieliczne kilery) - więc gdyby to była moje jedyna możliwość przetestowania globalnego zapachu, to tak bym zrobiła, bo tak używam wszystkich perfum. Nie pocieram oczywiście

Podejrzewam, że jednak nie chodzi o panie testujące, tylko korzystające z darmowego wypsikania się - a to już kicha...