2013-04-21, 22:44 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Breslau
Wiadomości: 11
|
Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Mam 25 lat i wydaje mi się, że damy rady mieć dziecko. Jestem z ukochanym facetem, którego znam już jakiś czas, razem jesteśmy rok. Od jakiegoś czasu marzę o dziecku, nie mogę spać, czasem ryczę. Dziwne rzeczy się ze mną dzieją. On wie, że chcę, ale mówi "będzie czas". Wierzę mu, tylko jakoś nie mogę sobie przemówić, że nie teraz, że jeszcze rok - dwa chociaż poczekać.
Ma ktoś jakiś pomysł jak o tym jeszcze nie myśleć? |
2013-04-21, 22:51 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Jeśli ryczysz i jesteś niestabilna emocjonalnie, to widocznie jeszcze daleka droga do gotowości na dziecko.
|
2013-04-21, 22:54 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Breslau
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Pewno masz rację.
Jednak zadręczam się tym już dłużej niż z nim jestem. No nic, dalej będę rozmyślać i marzyć. |
2013-04-21, 22:58 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Zastanów się, czy rzeczywiście jesteście do tego przygotowani i materialnie, i emocjonalnie. Twój facet sam twierdzi, bez owijania w bawełnę, że nie jest. Rozumiem, że można mieć silny instynkt macierzyński - jednak skoro już teraz dzieją się z Tobą dziwne rzeczy, to co będzie w ciążowo - porodowej burzy hormonalnej? Strach pomyśleć.
Dziecko to nie zabawka - chcę je mieć tu i teraz, i już. To wiele radości, ale i pracy, obowiązków na całe życie. Do tego trzeba przede wszystkim spokoju i opanowania. |
2013-04-21, 23:00 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 49
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Cytat:
A najważniejsze to chyba to żebyście oboje byli na to gotowi. Edytowane przez prudence Czas edycji: 2013-04-21 o 23:01 |
|
2013-04-21, 23:01 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Cytat:
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
|
|
2013-04-21, 23:10 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Breslau
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Sam by chciał, ale jęczy, że pieniędzy nie ma. A ja widzę jak koleżanki też "nie mają pieniędzy" a dzieci mają. I w sumie sama nie wiem, bo jak dla mnie kasa jest, czy warunki są.
|
2013-04-21, 23:14 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
A Ty chcesz mieć dziecko, bo koleżanki mają?
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
|
2013-04-21, 23:17 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Breslau
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Nie, chodzi tylko oto, że każdy mówi, że nie ma kasy, więc to, że on mi powie, że nie ma pieniędzy na dziecko, to biadoli jak każdy, bo kasa jest. A jako przykład podaję, że koleżanki też biadolą. I nie chcę dziecka, bo koleżanki mają. Chcę mieć z nim cudowne dziecko, bo inne z nim nie może być. Widzę go jako cudownego ojca.
|
2013-04-21, 23:27 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Wiesz co, ja Cię rozumiem, bo też chcę mieć dzieci i jestem w podobnym wieku, do tego jestem z mężczyzną, który będzie dla nich najcudowniejszym, najlepszym możliwym ojcem.
Kiedyś bardzo mądra kobieta, lekarka, powiedziała mi jedno: nie można zrezygnować z dziecka dla mężczyzny. Nigdy. Natomiast... 25 lat to jeszcze bardzo mało. Nie musisz się spieszyć. Tym bardziej, że Twój związek trwa zaledwie rok czasu. Daj sobie czas. Ja kiedyś też bardzo chciałam mieć dziecko z chłopakiem, którego kochałam nad życie. Mówiłam mu o tym, marzyłam... I on mnie zostawił, ani się obejrzałam. Dzisiaj, po latach, podchodzę do tego bardzo spokojnie. Mam doświadczenie i dystans, którego wtedy nie było. Dziś - tak myślę - dopiero zaczynam być gotowa do bycia dobrą mamą. Ty też będziesz kiedyś patrzyła na to z innej perspektywy. Co nagle, to po diable, pamiętaj. I nic na siłę. Dziecko po roku związku - to może być dla partnera najzwyczajniej w świecie zbyt wcześnie... |
2013-04-21, 23:29 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Rok czasu to malutko. Facet może nie być gotowy na bycie ojcem, może nawet nie mieć podświadomie 100 % pewnosci czy jesteś ,,tą na całe zycie", bo dziecko to zobowiązanie rownież co do związku. Gdyby juz miał tą pewność to oświadczył by Ci się.
Nie naciskaj na chłopaka. Nikt nie lubi być naciskany w tak ważnej sprawie jak poczęcie dziecka. I odpowiedz sobie przede wszystkim na pytanie ,,Dlaczego ja chcę mieć dziecko?" Bo jeśli dlatego, ze to taki mały, śliczny i słitaśny bobasek to odradzam. Edytowane przez skrywana_fantazja Czas edycji: 2013-04-21 o 23:31 |
2013-04-21, 23:34 | #12 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
idż do psychologa.
__________________
-27,9 kg |
2013-04-21, 23:38 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Breslau
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Dobra, pójdę.
A co oświadczyn, to ani ja nie chcę ślubów ani on. I nie chcę dziecka, bo to słodki bobas. Dzięki wszystkim |
2013-04-21, 23:46 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Dlaczego nie chcecie ślubu? Czy nie uważasz, ze lepiej będzie dla dziecka jeśli wychowywać się będzie w zwiazku sformalizowanym, który jest na dłuższą metę pewniejszy?
Poza tym maluch kiedyś stanie się nastolatkiem i ze świadomością, że wszyscy rodzice jego kolegów są po ślubie, a jego w zwiazku partnerskim będzie delikatnie mówiąc niezbyt przyjemna. No i fakt, że prawdopodobnie swoją niechęcią zniechęcicie dzieciaka do ślubów raz na zawsze, a w przeciwnym przypadku nie będzie obciążony wyborem rodziców. |
2013-04-21, 23:53 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Cytat:
__________________
smocza mama |
|
2013-04-21, 23:57 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Po roku związku to powinniście jeszcze za rączki chodzić po parkach (tym bardziej, ze wiosna w pełni ), cieszyć się sobą.
Twój chlopak prawdę rzekł - na wszystko w życiu przychodzi czas. |
2013-04-22, 00:08 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Breslau
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Więc zapytam inaczej, jak pozbyć się tego "instynktu macierzyńskiego"?
|
2013-04-22, 00:53 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
A po co się pozbywać? Przyjdzie odpowiedni czas (dla obojga, nie tylko dla Ciebie) to się przyda. Zresztą instynkt to nie jest coś, czego można się pozbyć. Póki co zweryfikuj może wyidealizowane wizje zajmując się dziećmi znajomych chociażby, korzyść będzie choć taka, że nałapiesz sporo plusów jako osoba bezinteresowna bo często młodzi rodzice marzą o chwili dla siebie. A sama zobaczysz jak to bywa z maluchami sam na sam
Edytowane przez laisla Czas edycji: 2013-04-22 o 01:03 |
2013-04-22, 01:02 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
A mi się wydaje, że autorce wątku włącza się myślenie nastolatki (mimo wieku) na poziomie 'o jaka cudowna bluzeczka, kupię ją!'.. Myślę, że dorośli ludzie nie podejmują takich decyzji przy akompaniamencie euforyczno - depresyjnych stanów na co dzień.
|
2013-04-22, 01:04 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
|
2013-04-22, 01:40 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 684
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Może porozmawiaj z ginekologiem na temat swoich hormonów.
|
2013-04-22, 01:41 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Cytat:
Nie o tym wątek, więc wracając do Autorki, również radziłabym poczekać ze względu na krótki staż związku. Jasne, że trochę ''zazdrościsz'' dzieciatym koleżankom, bo ich maluszki są takie słodkie i cudowne, ale może jest coś, na czym mogłabyś się aktualnie skoncentrować? W Twoim wieku zazwyczaj jest się na początku kariery zawodowej, więc przerzuć swoją energię na pracę, a może odbije się to na Twojej sytuacji materialnej i łatwiej w przyszłosci będzie podjąć decyzję o dziecku
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
|
2013-04-22, 04:06 | #23 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Cytat:
---------- Dopisano o 05:06 ---------- Poprzedni post napisano o 05:01 ---------- Autorko, twój partner myśli dojrzalej niż ty. Nie należy starać się o dziecko z założeniem, że "jakoś" sobie przecież poradzicie. Policz sobie miesięczne wydatki na niemowlę, potem na dwu- trzylatka. Zapytaj na "matkowym" wizażu, jakie są realne koszt finansowe, zamiast huraoptymistycznie twierdzić, że dacie radę. Że nie wspomnę o sytuacji, gdyby dziecko ie było aż tak "cudowne", bo inne nie może być z nim, jak to napisałaś, tylko na przykład będzie wymagać leczenia. Koszty wtedy rosną horrendalnie, a przecież nie można takiej sytuacji wykluczyć i trzeba być na nią przygotowaną, że by jej podołać, jakby co. |
|
2013-04-22, 06:29 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Autorko, przede wszystkim - pomijając wątki finansowo-lokalowe - jesteście ze sobą bardzo krótko jak na podejmowanie tak poważnych decyzji. Podejrzewam, że to może byc ze strony Twojego TŻta główny powód. I wcale mu się nie dziwię. Po roku związku (mieszkacie razem w ogóle?) - i nieważne, że znałaś go wczesniej, związek to co innego - to jeszcze ma się różowe okulary na nosie i tak poważnie się drugiej osoby nie zna.
Spokojnie poczekaj, jeśli on również chce mieć dzieci to wszystko w porządku. Zapewne za 2, 3, 4 lata gotowość na potomka będzie ze strony was obojga, a nie tylko Twojej. Nie traktuj jego niechęci do dziecka w tym momencie jako "nigdy", potraktuj to tak, jak to jest naprawdę, czyli "za jakis czas".
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2013-04-22, 07:57 | #25 |
Konto usunięte
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Wiecie dziewczyny, z głodu jeszcze nikt nie umarł
a dziecko można karmić miłością, dom można zbudować z miłości, w miłość też się dziecko ubierze, w miłość się przewinie. No bo "koleżanki kasy nie mają, ale dzieci posiadają". Oj, jeśli takie są Twoje pobudki, "bo koleżanki mają", bo ja chcę <tup tup nóżką>, bo ja czuję instynkt, to na 100% nie jesteś gotowa na dziecko. Facet Ci wprost powiedział, że nie chce TERAZ dziecka, jesteście razem rok.. Gdyby mi facet po roku związku zaproponował dziecko, to uciekałabym gdzie pieprz rośnie, bo uznałabym, że albo nienormalny, albo na siłę chce mnie przy sobie zatrzymać. Odpuść, zajmij się czymś innym, znajdź sobie hobby, albo wiem! Załap się do pracy w domu dziecka (tak, wiem, że to mało możliwe), tam jest tyle dzieciaków, trochę pohamujesz swój instynkt. |
2013-04-22, 08:15 | #26 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Cytat:
Bardzo lubię dzieci i chcę je mieć w przyszłości, ale cały czas wydaje mi się, że na chwilę obecną nie jestem jeszcze gotowa na dziecko, choć jestem już rok po ślubie i po prawie 5 latach związku. I mam, jak autorka 25 lat Rok znajomości to wg mnie zbyt krótko, żeby mówić o poważnym związku, a co dopiero myśleć o czymś tak ważnym jak rodzicielstwo. Ja wiem, że bywa różnie, że niektórzy po kilku miesiącach znajomości się zaręczają i zakładają szczęśliwe rodziny, ale to chyba sporadyczne wyjątki. Tak mi się wydaje, jeśli jestem w błędzie to mnie z niego wyprowadźcie w każdym razie ja, po roku związku z facetem, nigdy w życiu nie zdecydowałabym się na dziecko. Najpierw chciałabym stworzyć głęboką więź z partnerem, gwarancję szczęśliwego związku, bo tylko patrząc na szczęśliwych rodziców dziecko będzie się dobrze wychowywać Dziecko to nie zabawka, to mnóstwo obowiązków na całe życie. Dlatego trzeba dobrze się zastanowić, czy jesteście na nie już gotowi. Najgorsze dla dziecka to mieć rodziców niedojrzałych do swojej roli. Cytat:
Zajmij się czymś, znajdź sobie hobby, to Ci zajmie czas, nie będziesz tak bardzo o tym wszystkim myśleć Ps. A co do kwestii pieniędzy - uwierz mi, to też jest istotne. |
||
2013-04-22, 08:16 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
może zacznij od małego psiaka,to ci pomoże przyciszyć instynkt rodzicielski.będziesz miała świetny przedsmak matkowania ze wstawaniem w nocy na siusiu,ciągłą zabawą i zainteresowaniem maluchem.
|
2013-04-22, 08:17 | #28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Rok związku to bardzo mało,wiek 25 lat to też jeszcze dość wcześnie, nie masz się po co spieszyć.
Z drugiej strony rozumiem, że instynkt jest dość silny i nie zważa na nic Porozmawiaj z chłopakiem jak on to widzi, no i radziłabym jednak nie zaczynać od ,,tyłka" strony, tylko najpierw wziąć ślub-kościelny lub cywilny ,zależy czy wierzycie czy nie. Zanim pojawi się dziecko musicie być pewni siebie, swoich uczuć, stabilności emocjonalnej i materialnej.Dziecko zasługuje na dorastanie w spokojnej atmosferze,bez kłótni,widząc,że rodzice się kochają,a nie warczą na siebie wiecznie. Poza tym dziecko jest wielkim sprawdzianem dla związku.Chwila narodzin jest oczywiście czymś wspaniałym ,ale potem następują nieprzespane noce, dziecko płacze, ma kolki, czasem choruje i wtedy bardzo łatwo o to, żeby słaby związek diabli wzięli. Edytowane przez golgie Czas edycji: 2013-04-22 o 08:23 |
2013-04-22, 08:25 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
|
2013-04-22, 08:36 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: Jak nie myśleć jeszcze o dziecku
Cytat:
ewentualnie proponuję odciążyć trochę koleżanki-matki i niech one sobie zrobią spa czy kino, a autorka zajmie się ich słodkimi bobaskami. po trzech takich wieczorach może jej ochota na własne przejdzie i doceni wolność
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:30.