Świadkowie - dylematy - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ceremonia i tradycja ślubna, weselna

Notka

Ceremonia i tradycja ślubna, weselna W tym miejscu możesz podzielić się widzą, jak zaplanować ceremonię ślubną. Na co zwrócić uwagę przy szukaniu sali weselnej. Przypomnieć tradycje weselne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-01-21, 12:37   #91
ewa.nea
Zakorzenienie
 
Avatar ewa.nea
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 502
Dot.: świadkowa

Cytat:
Napisane przez Agaw'a
Zadam pytanie : czy czasem Twoja przyjaciolka nie jest zazdrosna o Twoja sytuacje ?
Skąd to znam Moja niby "przyjaciółka" nawet nie przyszła na mój ślub, choć była zaproszona również na wesele.
ewa.nea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 13:07   #92
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: świadkowa

Cytat:
Napisane przez yedanna
Elu, ja bym po prostu zadzwoniła/spotkała się i prosto z mostu poprosiła o zrobienie xxxxx.
ale problem dotyczy Marty, nie mnie

Cytat:
Napisane przez yedanna
Marto, ja bym po prostu zadzwoniła/spotkała się i prosto z mostu poprosiła o zrobienie xxxxx. Wtedy nie będzie miała wyjścia! Skoro to przyjaciółka, to jakoś się dogadacie Jeśli odpowie, że nie ma czasu, to wyciągnij kalendarz i zapytaj na kiedy możecie się umówić, a jeśli powie, że jej się nie chce - to już wiesz co to za przyjaźń i wybierz inną koleżankę albo - drugą świadkową!
ale takie stawianie pod ścianą będzie troche niezręczne i niepotrzebne. Tak jak juz powiedziałam nalezy zapytać dziewczyne czy chce byc świadkową, czy nie, łaski robic nie musi, znajdzie się pewnie ktos inny na jej miejsce, chetny do pomocy i zostawi miłe wspomnienia.

Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Czas edycji: 2006-01-21 o 13:38
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 13:18   #93
yedanna
Zakorzenienie
 
Avatar yedanna
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
Dot.: świadkowa

Oj, chyba spojrzałam na Twojego posta i się pomyliłam Oczywiście kierowany był do Marty Zaraz zedtytuję. Buźka
__________________
Akuku
yedanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 15:34   #94
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: świadkowa

Porozmawiaj ze swoją"przyjaciółką".Powie dz wszystko to co nam napisałaś i zapytaj czy nadal chce być Twoją świadkową(bo od świadkowej obiecujesz ........)daj jej może 1 dzień na zastanowienie,a póżniej ewent.zmień świadkową,bo się wykończysz fizycznie i psychicznie
Kiedy mnie poproszono o świadkowanie-sama się zapytałam"co mam robić"w czym pomóc""czego ode mnie oczekujecie" w ciągu trwania przygotowań dopytywałam się "jak idzie" i ponownie oferowałam swoją pomoc-ale niczego ode mnie akurat nie wymagali(zresztą byłam oddalona o 130km od nich)
Myśle,że najważniejsze jest dogadanie się.Powiedzenie sobie czego się od siebie oczekuje.
A moja psiapsióła nie prosiła mnie na świadkowanie,a byłam z nią sercem i jak mogłam to ciałem(na szczęście jest internet )przeżywałam tak samo jak ona.Wiedziałam,że mnie potzrebuje i byłam.Na tym chyba polega przyjażń.Pewne rzeczy się po prostu robi instynktownie
Zastanów się czy to na pewno Twoja "przyjaciółka"..to nie jest zazdrość a zawiść i kompletny"olew"....
annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 19:01   #95
MartaWojtowicz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5
Dot.: świadkowa

Dziewuszki!
JA też tak rozumuje i nie jestem typem człowieka zamykającego się w sobie. Próbowałam nie raz rozmawiać na ten temat. Ostatni raz w listopadzie 2005. Od tamtej pory cisza i zero zainteresowania. Szkoda gadać
Jak głosi przysłowie: Każdy jest tyle wart ile daje siebie innym Mamy piękny przykład. muszę się odrodzić niczym FENIKS i zająć się przygotowaniami a nie rozczulac się nad sobą, mam nadzieję, że jeszcze podyskutujemy Dziękuję Wam z całego serducha.
Pozdrawiam i będę dawać znać jak się sprawy mają.
MartaWojtowicz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 19:31   #96
ewa.nea
Zakorzenienie
 
Avatar ewa.nea
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 502
Dot.: świadkowa

Daj sobie spokój z takimi "przyjaciółkami".
ewa.nea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 21:09   #97
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Dot.: świadkowa

Cytat:
Napisane przez Ela
Świadkowa może kiedyś miała pewne niepisane obowiązki, teraz to chyba nie jest juz pielęgnowane
No własnie Elu ja raz spotkałam się z takimi "pewnymi" obowiązkami mianowicie gdy byłam swiadkową na slubie u mojego brata. Przyzam się że z bratową nie łączyły mnie zbyt bliskie stosunki więc nawet nie miałam okazji żeby spytac czy w czymś jej pomóc. Za to mojemu bratu pomagałam przy wyborze ubrania, doradziłam w wyborze kwiaciarni dodam że byłam w 7 miesiącu ciąży. Ślub w kościele wszystko piękie faje, przyjeżdzamy na sale ja padam z głodu (tymbardziej że ślub był o 11 a u panny młodej byliśmy o 9:30). Już nabieram łyżką rosołek a tu słysze moją bratową i widze jej piorunujące spojrzenie. Powiedziła mi ze się zapominam i że nie dopełniam swoich obowiązków i że tak nie może być ! pytam: ale o co chodzi? a ona że nie ma wódki, a ja że od wódki jest świadek a ona że od pana młodego Wobraż sobie że ja ciężara z wielkim brzuchem musiałam rozstawić wódke na stole i na dodatek wszystkim polać ... jak skończyłam to obiadek zimny miałam
__________________
Dom Misi http://www.dom-misi.org/
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-01-22, 14:02   #98
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: świadkowa

Cytat:
Napisane przez agatha_c
Powiedziła mi ze się zapominam i że nie dopełniam swoich obowiązków i że tak nie może być ! pytam: ale o co chodzi? a ona że nie ma wódki, a ja że od wódki jest świadek a ona że od pana młodego Wobraż sobie że ja ciężara z wielkim brzuchem musiałam rozstawić wódke na stole i na dodatek wszystkim polać ... jak skończyłam to obiadek zimny miałam
no chyba żart ??? i co świadek siedział a Ty biegalas z wódką??? Miała tupet laska!


Tez byłam kiedyś swiadkową, ale nie czułam presji funkcji. Zrobiłam napis na głowami Młodych, bukiet na samochód, tuz przed wyjazdem do USC pobiegłam do Młodych i razem z Młodym ubralismy samochód (swoim jechali), potem tylko sie przebrałam i w drogę...
No była jedna sytuacja... dziwna... Panna Młoda miał noge skęconą, przed weselem zdjęli jej gips, ale ok 3 w nocy zaczeła noga ją bolec i poszla spać mówiąc do mnie: "a ty mi tu świadkowa gości baw." no no... że niby jak??
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-22, 14:12   #99
yedanna
Zakorzenienie
 
Avatar yedanna
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
Dot.: świadkowa

Gratuluję bratowej! Pierwszy raz słyszę teorie o roznoszeniu wódki przez świadkową...
__________________
Akuku
yedanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-22, 14:23   #100
babeczka1985
Raczkowanie
 
Avatar babeczka1985
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 310
Dot.: świadkowa

Powiem szczerze, że pierwsze słyszę o jakichś obowiązkach świadkowej :P Byłam świadkiem na ślubie mojej przyjaciółki. Wiem, że gdybym była jej w czyms potrzebna, ona na pewno by się zwróciła do mnie. Myślę, że jesli to Twoja przyjaciółka, to zwyczajnie zwróć się do niej, albo zaproponuj wypad, bo potrzebujesz obiektywnego oka w zakupach Raczej nie powinnaś oczekwiać od niej, że będzie wychodzić z inicjatywą. To w końcu Twój ślub... Jeśli potrzebujesz pomocy - poproś o nią i już. Problem by był, gdybys np. kilka razy prosiła o pomoc, a ona by to lekceważyła, ignorowała itp. Aha, no i w końcu (jezeli bardzo chcesz by własnie świadkowa Ci pomagała) przecież możesz z nią porozmawiać w 4 oczy. Myślę, że się nie pogniewa. A jak strzeli dużego focha bez przyczyny - to zacznij szukac nowej swiadkowej
babeczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-22, 15:06   #101
CinnaMoon
Rozeznanie
 
Avatar CinnaMoon
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 815
Dot.: świadkowa

A mnie się zawsze wydawało, że to świadek robi przyjemnośc Państwu Młodym i zgadza się uczestniczyć w ich ślubie. A nie Państwo Młodzi wyróżniają kogoś tym, że będzie mógł urobić się po łokcie ich szczęściem.

Jest STYCZEŃ. Ślub za PÓŁ ROKU. Może dla Ciebie to jutro, ale dla osoby, która nie wychodzi za mąż a ma Ci trochę pomóc to jeszcze Bóg wie ile czasu. Zadzwoń do koleżanki i poproś ją o pomoc w wyborze sukienki, ale nie oczekuj, że kilka miesięcy wcześniej będzie okazywała zainteresowanie i żyła tym ślubem.
PÓŁ ROKU.
Może Ci pomóc wybrać kieckę czy obejrzeć kwiatki, złoży podpis pod świstkami i podepnie welon. Ale sprawy organizacji ślubu i wesela należą do Państwa Młodych, a nie do świadków. Świadek to oprócz tego, że pomoc, to jeszcze coś w rodzaju gościa honorowego.
__________________
- Nie warto się wysilać. Niech diabli porwą ich wszystkich - powiedział. - Do kabaretu wstąp. Wypijemy po parę piw i popatrzymy, jak ten facet maluje.

(R. Zelazny, Książę Chaosu)
CinnaMoon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-22, 15:19   #102
yedanna
Zakorzenienie
 
Avatar yedanna
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
Dot.: świadkowa

CinnaMoon - no tu mnie po prostu wcięło Widzę, że ile stron świata, tyle opinii na temat świadkowania. U mnie świadek to pierwsza po Młodych i Rodzicach osoba do pomocy, żaden tam gość honorowy Czyli poprzywozić, porozwieszać, poustawiać, zadbać o to, żeby wszyscy się dobrze bawili , ale oczywiście nie na siłę. Wnioskuję z tej dyskusji, że przed wyborem świadka powinno się zapytać, jakie zwyczaje panują u niego, żeby nie było nieporozumień Ja jako świadek zawsze żyję ślubem, nawet na pół roku przed a nawet na rok (kiedyś na tyle przed biegałam za suknią )
Trudno mi sobie wyobrazić, że państwo młodzi przed ślubem harują a świadkowie dostojnie wchodzą i zajmują miejsca jako goście honorowi To po co instytucja świadka, w takim razie moga przyjść jako normalni goście
__________________
Akuku
yedanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-22, 16:29   #103
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: świadkowa

Cytat:
Napisane przez CinnaMoon
Jest STYCZEŃ. Ślub za PÓŁ ROKU. Może dla Ciebie to jutro, ale dla osoby, która nie wychodzi za mąż a ma Ci trochę pomóc to jeszcze Bóg wie ile czasu. Zadzwoń do koleżanki i poproś ją o pomoc w wyborze sukienki, ale nie oczekuj, że kilka miesięcy wcześniej będzie okazywała zainteresowanie i żyła tym ślubem.
PÓŁ ROKU.
Po przeczytaniu wypowiedzi Marty wcale mi się nie wydaje, ze oczekuje od świadkowej "zycia" jej slubem, ale zwykłego zainteresowania tematem i pomocy (tak jak ma to miejsce na tym forum), a "świadkowa" tematu unika, więc zadręczana chyba nie jest...
Mam koleżanke, która o swoim slubie opowiadała od półtora roku! O każdym szczególe pchniętym do przodu wiedzieli wszyscy. Byłam w szpitalu, odwiedzała mnie, ale nie dlatego zeby zapytac jak sie czuje, ale żeby opowiedzieć o przygotowaniach. UDAWAŁAM zainteresowaną, a miałam tego po dziurki w nosie! Nawet w "szpitalnym" prezencie od niej dostałam .... drewnianą młodą parę . Głupio było mi temet przemilczec lub ją zbywać, bo każdy to przezywa jak chce/potrafi. Dawałam jej sie wygadać, bo tematu oczywiście nie drążyłam, znudziło mnie to w końcu. A świadkową nie byłam, koleżanką z pracy tylko i przezyłam to półtora roku.
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-22, 16:45   #104
katrina
Rozeznanie
 
Avatar katrina
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 707
GG do katrina
Dot.: świadkowa

Pierwsze słyszę, żeby świadkowie mieli jakiekolwiek obowiązki (poza złożeniem podpisu), jakie pomaganie, jakie noszenie wódki?! Cóż za dziwne zwyczaje... jakaś taka roszczeniowa postawa. W życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby jakiejkolwiek pomocy od świadków wymagać, w końcu to moje wesele a oni są gośćmi jak wszyscy inni. Od ewentualnej pomocy jest najbliższa rodzina i/lub przyjaciele których wcześniej o to poproszę, UPEWNIWSZY SIĘ, że nie jest to dla nich problemem.
W każdym razie w moim otoczeniu absolutnie nie ma takiego zwyczaju. Gdybym miała wymagać od świadkowej takiej pomocy (poprzywozić, porozwieszać, poustawiać, zadbać o to, żeby wszyscy się dobrze bawili), to miałabym mocno zawężony wybór: mogłaby to być tylko i wyłącznie moja młodsza siostra, bo tylko ją czuję się mniej więcej (raczej mniej) "w prawie" gonić do roboty Od przyjaciółek, kuzynek czy moich przyszłych szwagierek nie ośmieliłabym się wymagać aż takiego zaangażowania. Przecież one też chcą się dobrze bawić, a nie zajmować sprawami organizacyjnymi.
katrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 07:44   #105
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: świadkowa

Z tego co się orientuję wódkę donosi ( i to tez niezawsze, a obecnie raczej ma to charakter symboliczny) starosta weselny/starościna a nie świadek...
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 08:34   #106
ripos
Raczkowanie
 
Avatar ripos
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 82
Dot.: świadkowa

bywają rówżni świadkowie- ja na przykład byłam bardziej zainteresowana slubem niż państwo młodzi...;D oni wszystko brali na luzie...związku z tym sama się przejmowałam w czym by tu im jeszcze pomóc...ogólnie, nic odemnie nie oczekiwali...a najwazniejsza i tak jest rola świadka na samym weselu;D.
A kwestia tego jaki jest świadek zlezy od chyba samego charakteru człowieka...nie wyobrażam sobie bym nie pomagała przyjaciółce gdy ona jest tak zaganiana...;D
Tak więc porozmawiaj z nią....to najlepsza rada.
Pozdrawiam
__________________
Życie jest piękne doputy
dopóki istnieje uśmiech na twarzy dziecka
ripos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 09:28   #107
ane3ka_l
Raczkowanie
 
Avatar ane3ka_l
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 203
GG do ane3ka_l
Dot.: świadkowa

Dokleję się do tematu, ale z troszkę innym pytaniem. Czy spotkałyście się z sytuacją, że wasz świadek/świadkowa podczas mszy ślubnej nie idzie do komunii? Wiem, że nie jest to obowiązek, ale wiadomo - ludzie różnie reagują.
__________________

ane3ka_l jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 10:11   #108
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: świadkowa

Cytat:
Napisane przez ane3ka_l
Dokleję się do tematu, ale z troszkę innym pytaniem. Czy spotkałyście się z sytuacją, że wasz świadek/świadkowa podczas mszy ślubnej nie idzie do komunii? Wiem, że nie jest to obowiązek, ale wiadomo - ludzie różnie reagują.
tak, na slubie u kolegi bardzo mało osób posżło do komunii (rodzina młodego innego wyznania), świadkowie też nie, co na koniec mszy wytknął ksiądz.

Natomiast u nas, brat męża twierdzi że jest nie wierzący (ale to raczej z wygodnictwa niż przekonań ) i jeszcze dużo przed slubem zapytałam go czy przystąpi do komunii- ale z czystej ciekawości, na co on na mnie strasznie naskoczył, że on się na świadka nie prosi itp itd.... no i myślałam że nie przystąpi. A w efekcie.... komunię przyjął! a nam było to zupełnie egal!
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 10:17   #109
ane3ka_l
Raczkowanie
 
Avatar ane3ka_l
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 203
GG do ane3ka_l
Dot.: świadkowa

Cóż, ja jestem w takiej sytuacji, że na świadkową wybrałam sobie kuzynkę (jest to dla mnie najbliższa osoba-jak siostra, bo siostry nie mam). Kuzynka jest ochrzczona i bierzmowana, ale ogólnie jest ateistką i od czasu bierzmowania różnie to bywało. Rozmawiałam z nią na temat świadkowania i usłyszałam, że owszem - do komunii ona może iść, ale do spowiedzi nie pójdzie. Wiem, że to jej sprawa, ale źle bym się czuła wiedząc o czymś takim. Czy lepiej powiedzieć, żeby do komunii nie szła i traktować ją (przynajmniej przed księdzem) jako osobę innego wyznania?
__________________

ane3ka_l jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-23, 10:25   #110
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: świadkowa

Cytat:
Napisane przez ane3ka_l
Cóż, ja jestem w takiej sytuacji, że na świadkową wybrałam sobie kuzynkę (jest to dla mnie najbliższa osoba-jak siostra, bo siostry nie mam). Kuzynka jest ochrzczona i bierzmowana, ale ogólnie jest ateistką i od czasu bierzmowania różnie to bywało. Rozmawiałam z nią na temat świadkowania i usłyszałam, że owszem - do komunii ona może iść, ale do spowiedzi nie pójdzie. Wiem, że to jej sprawa, ale źle bym się czuła wiedząc o czymś takim. Czy lepiej powiedzieć, żeby do komunii nie szła i traktować ją (przynajmniej przed księdzem) jako osobę innego wyznania?
Nie chcę nikogo oceniać, ale jak dopuszcza do siebie mysl o przyjęciu komunii to na pewno nie jest ateistką.
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 10:26   #111
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: świadkowa

Cytat:
Napisane przez ane3ka_l
Cóż, ja jestem w takiej sytuacji, że na świadkową wybrałam sobie kuzynkę (jest to dla mnie najbliższa osoba-jak siostra, bo siostry nie mam). Kuzynka jest ochrzczona i bierzmowana, ale ogólnie jest ateistką i od czasu bierzmowania różnie to bywało. Rozmawiałam z nią na temat świadkowania i usłyszałam, że owszem - do komunii ona może iść, ale do spowiedzi nie pójdzie. Wiem, że to jej sprawa, ale źle bym się czuła wiedząc o czymś takim. Czy lepiej powiedzieć, żeby do komunii nie szła i traktować ją (przynajmniej przed księdzem) jako osobę innego wyznania?
a ten nasz "cymbał" do spowiedzi tez nie poszedł, ale do komunii przystąpił
Ponieważ świadkowa była na miejscu to z nią załatwialismy wszystkie formalności parafialne, a świadka podobno moja siostra zgarneła przed wejściem do kościoła żeby w zakrystii podpisał dokumenty, nikt go nie pytal czy był u spowiedzi czy nie.
Ja na twoim miejscu odradziłabym świadkowej przyjmowanie komunii. Dla katolików jest to ważny element mszy św., a ona chce z tego taki psikus zrobić?
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 18:55   #112
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: świadkowa

Cytat:
Napisane przez taszkin
Nie chcę nikogo oceniać, ale jak dopuszcza do siebie mysl o przyjęciu komunii to na pewno nie jest ateistką.
a co to ma do rzeczy??
jeżeli jest ateistką to komunia dla niej moze być po prostu zjedzeniam kawałka chlebka, czy ciasta (nie wiem jak to nazwać inczej niż opłatek), bez ideologii która przyjmują ludzie wierzący. tym samym dla niej samej nie będzie to grzech skoro jest niewierzaca. przynajmniej tak mi sie wydaje

a co do pytania Ani, to już chyba zalezy od tego jak Ty się z tym będziesz czuła. przypuszczam, ze nikt nie będzie rozpowiadał o jej braku spowiedzi, więc nikt z rodzinki wiedzieć nie musi. Osobiście nie miałabym nic przeciwko, ale ja ogólnie jstem troszkę antykościelna a co do Księdza (jeżeli jednak zdecyduje się do komuni nie przystąpić) to jeżeli nie będzie pytał to bym o niczym nie wspominała, nie ma co się niepotrzebnie na stresy narazać
Pozdrawiam!
sohf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 19:46   #113
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: świadkowa

Cytat:
Napisane przez sohf
a co to ma do rzeczy??
jeżeli jest ateistką to komunia dla niej moze być po prostu zjedzeniam kawałka chlebka, czy ciasta (nie wiem jak to nazwać inczej niż opłatek), bez ideologii która przyjmują ludzie wierzący. tym samym dla niej samej nie będzie to grzech skoro jest niewierzaca. przynajmniej tak mi sie wydaje
Ja się z tym nie zgodzę. Nigdy nie przyjęła bym komunni ot tak sobie, czuła bym, ze cos znieważam, beszczeszczę. Tak samo jak nie oddaję się obrządkom buddystów czy innych wiar, n ie wierząc w to co robię. Pewne rzeczy uważam za takie, ktore albo robi się z serca albo wcale. Moze jestem przesadną idealistką w tej kwestii, ale tak własnie uwazam.
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 20:35   #114
ane3ka_l
Raczkowanie
 
Avatar ane3ka_l
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 203
GG do ane3ka_l
Dot.: świadkowa

Więc w ramach sprostowania. Nie miałam zamiaru poruszać tu tematu co dla kogo znaczy ateizm. Chciałam prosić tylko o radę co byście zrobiły w takim przypadku i czy w ogole spotkałyście się z tym, żeby świadkowa nie szła do komunii. A ze świadkową jest właśnie tak, jak napisała SOHF - dla niej to po prostu chlebek - nawet się nie zastanawia, tak jak nie zastanawia się nad zjedzeniem śniadania...
Myślę, że poproszę świadkową, żeby nie szła do komunii, bo ja bym się w takim wypadku bardzo źle czuła (co innego jakbym nie wiedziała).
__________________

ane3ka_l jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 20:58   #115
yedanna
Zakorzenienie
 
Avatar yedanna
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
Dot.: świadkowa

Ane3ka... cóż, nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, żeby świadkowie nie poszli do Komunii. Natomiast byłam na ślubie, gdzie w ogóle mało osób poszło do Komunii i jakoś źle to odebrano. Co prawda Ksiądz niec nie powiedział, bo przecież to nie wina młodych... ale troszkę to nie na miejscu. Moim zdaniem świadkowie powinni iść do Komunii, choć nie wymaga się od nich żadnego zaświadczenia że byli u spowiedzi.
Trudno mi powiedzieć, co powinnaś zrobić. Udawanie że jest innego wyznania nie wydaje mi się dobrym wyjściem, ponieważ Ksiądz tym gorzej ją odbierze! Myślę, że w ogóle się z tego nie tłumacz, przeciez to świadczy tylko o niej a nie o Tobie!
__________________
Akuku
yedanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 21:15   #116
Złośnica81
Zadomowienie
 
Avatar Złośnica81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 716
GG do Złośnica81
Dot.: świadkowa

Cytat:
Napisane przez ane3ka_l
Więc w ramach sprostowania. Nie miałam zamiaru poruszać tu tematu co dla kogo znaczy ateizm. Chciałam prosić tylko o radę co byście zrobiły w takim przypadku i czy w ogole spotkałyście się z tym, żeby świadkowa nie szła do komunii. A ze świadkową jest właśnie tak, jak napisała SOHF - dla niej to po prostu chlebek - nawet się nie zastanawia, tak jak nie zastanawia się nad zjedzeniem śniadania...
Myślę, że poproszę świadkową, żeby nie szła do komunii, bo ja bym się w takim wypadku bardzo źle czuła (co innego jakbym nie wiedziała).

Ane3ko - ja byłam świadkiem, który nie szedł do komunii W tym roku świadkuję drugi raz i sytuacja będzie taka sama. Przed ślubem państwo młodzi spytali mnie tylko, czy jestem bierzmowana, bo to ponoć konieczne, spytali też czy pójdę do spowiedzi i do komunii. Powiedziałam, że do spowiedzi na pewno nie, do komunii mogę, jeżeli oni chcą, ale dla mnie nie ma to większego znaczenia. Zdecydowali, że wolą bym nie szła. Młodzi dostali jakieś karteczki dla świadków związane ze spowiedzią, ale pies z kulawą nogą o nic mnie potem nie pytał. Wydaje mi się, że kk nawet nie wymaga, by świadkowie byli katolikami.
Nie wiem czemu się tak przejmujesz opinią księdza i chcesz udawać, że świadkowa jest innego wyznania Przecież nie ma nic złego w tym, że jest ateistką i kościelne obrzędy mnie znaczą dla niej dużo
Złośnica81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 21:20   #117
Złośnica81
Zadomowienie
 
Avatar Złośnica81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 716
GG do Złośnica81
Dot.: świadkowa

Cytat:
Napisane przez yedanna
Ane3ka... cóż, nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, żeby świadkowie nie poszli do Komunii. Natomiast byłam na ślubie, gdzie w ogóle mało osób poszło do Komunii i jakoś źle to odebrano. Co prawda Ksiądz niec nie powiedział, bo przecież to nie wina młodych... ale troszkę to nie na miejscu. Moim zdaniem świadkowie powinni iść do Komunii, choć nie wymaga się od nich żadnego zaświadczenia że byli u spowiedzi.
Trudno mi powiedzieć, co powinnaś zrobić. Udawanie że jest innego wyznania nie wydaje mi się dobrym wyjściem, ponieważ Ksiądz tym gorzej ją odbierze! Myślę, że w ogóle się z tego nie tłumacz, przeciez to świadczy tylko o niej a nie o Tobie!
Wg mnie wcale o niej nie świadczy - ani źle ani dobrze To, czy ktoś uznaje kk czy nie nie ma wg mnie absolutnie nic do tego jakim jest człowiekiem. Nie wiem czemu taka istotna jest opinia księdza, przecież to jego sprawa co sobie będzie myślał, nie można dać się zwariować. Nie wiem, czemu wg Ciebie to "nie na miejscu". To państwo młodzi wybierają formułę ślubu (kościelny, cywilny, konkordatowy) i nie ma to nic wspólnego z wiarą i przekonaniami świadków i gości, którzy wcale nie muszą podzielać wiary (lub konformizmu ) młodej pary.
Ja się bardzo cieszyłam, że zostałam wybrana na świadka, było mi wyjątkowo miło, ale przyznam, że nawet nie przyszło mi do głowy zastanawiać się jak moje zachowanie w kościele (brak komunii) odbiorą goście czy ksiądz.
Złośnica81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 21:48   #118
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Dot.: świadkowa

Cytat:
Napisane przez ane3ka_l
Dokleję się do tematu, ale z troszkę innym pytaniem. Czy spotkałyście się z sytuacją, że wasz świadek/świadkowa podczas mszy ślubnej nie idzie do komunii? Wiem, że nie jest to obowiązek, ale wiadomo - ludzie różnie reagują.
Mój świadek do komuni nie poszedł i ksiądz (proboszcz) nic nie powiedział ... gdy ksiądz podchodził do nas i świadków z komunią on także klękną ale schylił głowe i komuni nie przyją
__________________
Dom Misi http://www.dom-misi.org/
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 21:54   #119
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Dot.: świadkowa

A z ta wódką to jest tak że podobno jakas tam tradycja mówi że wódke roznosić i polewać ma świadek Pana Młodego ... dostałam koszyk i kluczyk do kamerlika-chłodziarki gdzie był cały alkohol ... w momencie gdy wiekszość mojej rodziny (głowie mężczyźni) zaczeli mi "ochoczo" pomagac, bratowa zabrała mi klucz i dała swojemu bratu
__________________
Dom Misi http://www.dom-misi.org/
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 21:57   #120
Doni79
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: piekna okolica blisko Stuttgartu
Wiadomości: 490
Dot.: świadkowa

Hm, troche mnie zaskoczylas powiem ci...moja swiadkowa rowniez nie byla w nic zaangazowana przed slubem, natomiast w trakcie slubu i wesela troche tak, ale byly to tradycyjne czynnosci swiadkowej takiejak zbieranie kwiatow i maskotek, kopert, w trakcie oczepin zdjecie mi welonu itd. Moze troszke za bardzo przejelas sie ty jej rola, a dla niej normalne jest, ze nic przed niw musi robic tylko w trakcie.
Doni79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-24 12:43:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:49.