Ile dziś zjadłam? :) część III

[(:Iza:)]

Napisane przez iza_wiosenna

Baby14, jak na święta malutko zjadłaś, chyba się jednak trochę pilnowałaś, co?

Iza, moja imienniczko, musisz być zdecydowana. Nie odkładaj tego przełamywania się na kolejne dni. Czemu Wigilia taka... niewigilijna u Ciebie?

bo to nie Wigilia to jadłospis z dziś

[olkaa_pw]

zamieszczam swój jadłospis, chociaż kompletnie nie ma nic wspólnego z zasadami zdrowego żywienia. ale nie mówcie mi, że wasze jadłospisy są jakieś niestworzone.

11:00 (tak wstałam) - 2 kromki chleba z serem żółtym, na to po łyżeczce sałatki jarzynowej (z gotowanymi warzywami i majonezem)
12:30 - barszcz czerwony z uszkami z pieczarkami (6), 3 łyżki kapusty z grzybami, pół fileta pangi pieczonej
15:00 kawałek sernika
17:00 kakao (pół na pół woda z mlekiem, mleko muszę oszczędzać, bo sklepy pozamykane;P), 3 kawałki makowca drożdżowego, jeden kawałek sernika, jeden kawałek piernika
20:00 jajko gotowane, 2 płaskie łyżki sałatki jarzynowej, plasterek sera żółtego.

i nie czuję, że zjadłam za dużo. święta są, gdzieś mam białko, NNKT. nie przełknęłabym dziś serka wiejskiego.

Choco, jak Ty zjadłaś dużo czy tam niezdrowo.. nie chcę się z Tobą prześcigać, chcę Ci pokazać, że zjadłaś ZA MAŁO!

[Carmel Choco]

nie powiedzialam, ze zjadlam dużo zjadlam bardzo niezdrowo

[olkaa_pw]

Napisane przez Carmel Choco

nie powiedzialam, ze zjadlam dużo zjadlam bardzo niezdrowo

przede wszystkim ZA MAŁO.

[Maizy]

Ś: sałatka jarzynowa + dwa wafle ryżowe
O: barsz z uszkami, schab z pieczarkami + kapusta z grochem
P: serek wiejski + dwa wafle ryżowe
K: płatki Nestle CornFlakes

+ prawie 2l wody niskomineralizowanej.

[Tuchajbej]

No to spowiedz

1)Kawalek makowca,sernika,jableczni ka,2ptasie mleczka
2)5lyzek salatki jarzynowej,kromka chlebka z maslem,krokiet z kapusta i grzybami
3)karpik,bigos,buraczki tarte,2lyzki salatki jarzynowej,kawalek sernika
4)suszone owoce w gramach-200sliwki,daktyle, gruszki)
5)kawalek makowca i szarlotki,jeden michalek,jedno ptasie mleczko,

i to nie koniec na dzisiaj

[nefre]

Pfff uwaga grzesznica przed Wami

Ś: wiejski z crunchy, kawałek ciasta snickers, 3 łychy sałatki warstwowej [taaak: majonez, groszek, kukrydza, bialka jajek, zoltka, ser zolty, tunczyk, por]
O: miska zupy rybne, lyzka ziemniakow, 2 kawąłki ryby sola, 2 pierogi, 3 łychy sałatki warstwowej
i uwaga
chyba 7 kawałkow ciasta[sernik i snicerks], ok. 4 kostek czekolady białej, 3 kostki gorzkiej, homo naturalny, ok. 4 cukierkow michałków, pomarancza, kiwi. [kolejnosc pomieszana, bo nie pamietam]
K: wiesniak z crunchy


i jestem jeszczer głodna.

[iza_wiosenna]

Olga, e tam, co za dużo, dobrze jest.

Dziewczyny, myślę, że Was przebiłam

[phenomena]

sn: activia truskawkowa z mysli i otrebami
2n: kawalek sernika, piernika, 4 ciastka z czekolada, 1 francuskie z marmolada
ob: kawalek schabu pieczonego ze sliwka i morela suszona + chrzan; tunczyk z czosnkiem zawiniety w plastrze lososia
po: 2 lyzeczki kutii
ko: serek wiejski lekki

[nefre]

Phenomenko prosze Cie. I gdzie tu niby jest duzo?!

[Milka19]

Napisane przez nefre

Phenomenko prosze Cie. I gdzie tu niby jest duzo?!

Nie udzielam się już w tym wątku, ale phenomeno przesadzasz i to naprawdę Dużo

[Ather]

Napisane przez nefre

Phenomenko prosze Cie. I gdzie tu niby jest duzo?!

Napisane przez Milka19

Nie udzielam się już w tym wątku, ale phenomeno przesadzasz i to naprawdę Dużo

nic dodać nic ująć...

[iza_wiosenna]

Phenomena ! TY O TYM MÓWIŁAŚ< ŻE JEST DUŻO?!

[olkaa_pw]

Napisane przez iza_wiosenna

Phenomena ! TY O TYM MÓWIŁAŚ< ŻE JEST DUŻO?!

największy to jest podwieczorek, kolacja też niczego sobie..

[iza_wiosenna]

Mam pytanie, bo w końcu niedawno dołączyłam do tego wątku. Phenomena jest na R? Czy to ED?

[phenomena]

to jest DZISIEJSZY jadlospis. dzisiaj pokutuje za wczoraj

[smak6malin]

Dzisiaj większość dnia przy stole :
Śń : 1 kromka razowca z szynką gotowaną + chrzan, 1 kromka razowca z boczkiem pieczonym + ćwikła, 1 kromka razowca + pomidor + szczypiorek + pół jajka na twardo + 4 łyżki sałatki jarzynowej
II Śń : kawałek szarlotki, cappucino orzechowe, kawałek orzechowca
O : 4 kluski [ z mąki razowej ] + mała rolada + 5 łyżek kapusty pekińskiej
P : kawałek szarlotki + sałatka owocowa [ kiwi, mandarynka, jabłko, banan, brzoskiwnia + 3 łyż. jogurtu naturalnego ], herbatka z dzikiej róży
K : 1 kromka grahama z sopocką + ogórek kiszony, 1 kromka słonecznikowego z wiejskim + pomidorek

[chfast]

ja gdyby nie dzisiejsza wieczorna sałatka jarzynowa i kutia to by było idealnie, nawet mniej kcal niż mi sie zdarza jeść na codzień ( wczoraj 2300kcal, dzisiaj 3000;/ 1000 z tej sałatki i kuti(było tego sporo i nie przesadzam) )hehe no ale zawaliłam troche i boję sie, ze wszystko puści, ale staram się nie przejmowac wesołych! i niczego nie żałujemy

[Baby14]

Napisane przez iza_wiosenna

Baby14, jak na święta malutko zjadłaś, chyba się jednak trochę pilnowałaś, co?

Iza, moja imienniczko, musisz być zdecydowana. Nie odkładaj tego przełamywania się na kolejne dni. Czemu Wigilia taka... niewigilijna u Ciebie?

No ja własnie jak napisałam ile zjadłam to tak malutko tez sie zrobilo... Wiesz nie pilnowalam sie zbytnio tylko jadłam to na co miałam ochote. Nie liczylam kalorii itd. I wiesz co? Coraz bardziej mi sie to podoba. Moim postanowieniem noworocznym chyba bedzie zeby wybic sobie te tabele kaloryczne z glowy i jesc jak normalny czlowiek z umiarem , ale bez przejadania sie. A z tym przejadaniem to mysle ze sie uda. Bo jakbym miala sie przejesc to juz bym to zrobila.


U mnie dziś jak na razie :

1. spory talerzyk salatki jarzynowej w majonezie z 3 plasterkami wedliny i plasterkiem kielbaski wiejskiej ( to tak dla przypomnienia sobie jej smaku)

Potem planuje:
obiad czyli pieczen, koniecznie musze sprobowac szarlotki, zjesc jeszcze makowca bo mi zasmakowal i to tyleco na pewno zjem.A w miedzy czasie to na pewno tezdojdzie to na co bede miala ochote. xD

[grLui]

hej na wstępie chcialbym sie przywitac, bo jestem tutaj nowa mam nadzieje ze moge sie przyłaczyc

Przypadkiem trafiłam na to forum, bo zazwyczaj siedzialam na dieta.pl i bardzo zaskoczylo mnie ze tutaj do wszystkiego podchodzi sie tak profesjonalnie musialam sporo postow przeczytac zeby zrozumiec o co chodzi w tych wszystkich skrótach o wielu czynnikach które wpływają na odchudzanie w ogole nie mialam pojęcia wiec bardzo sie ciesze ze tu trafiłam

Obecnie wychodze z diety 1000kcal i jem juz 1300 fajny pomysl z tym podawaniem co sie dzisiaj zjadło więc ja tez sie dołaczam

śniadanie: grahamka z serkiem topionym light i platerkiem polędwicy z indyka (250kcal)
II sniadanie: ogromne jabłko i dwie mqandarynki (200kcal)
przekąska I: makówki (200kcal)
przekąska II: Belriso (225kcal)
w sumie to obiadu dzisiaj nie bylo ;p
podwieczorek: 0.5l mleka (0.5%) 180kcal
kolacja (dopiero przede mną: 170g chudego twarożku (170kcal)

prosze o sugestie jesli gdzies robie bład w liczeniu czy coś z góry dziekuje

[Ather]

Napisane przez grLui

śniadanie: grahamka z serkiem topionym light i platerkiem polędwicy z indyka (250kcal) brak warzyw. i białka również mogło być więcej.
II sniadanie: ogromne jabłko i dwie mqandarynki (200kcal) to nie jest posiłek a jedynie przekąska. Na pełnowartościowy posiłek składa się białko + ww + warzywa lub białko + tł. + warzywa
przekąska I: makówki (200kcal) jw. same ww.
przekąska II: Belriso (225kcal) jw. same ww
w sumie to obiadu dzisiaj nie bylo ;p
podwieczorek: 0.5l mleka (0.5%) 180kcal 0,5 l... to bedzie jakieś 15 g białka a reszta to ww.
kolacja (dopiero przede mną: 170g chudego twarożku (170kcal) brak warzyw

prosze o sugestie jesli gdzies robie bład w liczeniu czy coś z góry dziekuje

Nie jadasz w ogóle warzyw oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych, a w swojej codziennej diecie (bazuje tylko na tym jadłospisie) masz bardzo mało białka.
Głównie węglowodany i tłuszcze nasycone. W związku z tym, że wychodzisz z diety, połączenia w posiłkach nie grają już znaczącej roli, dlatego do tej kwestii się nie doczepię, jednakże - masz mało urozmaicony jadłospis, już nie mówiąc o tym, że do jakoś szczególnie pełnowartościowych on na pewno nie należy.

Ponadto - mało błonnika. Nie widzę mięsa (nie licząc plasterka szynki) czy ryb. Wyjdzie sporo wapnia, ale bardzo mało żelaza jak i witamin.

Pozdrawiam i witam w Dietetyce

[Baby14]

Napisane przez grLui

hej na wstępie chcialbym sie przywitac, bo jestem tutaj nowa mam nadzieje ze moge sie przyłaczyc

Przypadkiem trafiłam na to forum, bo zazwyczaj siedzialam na dieta.pl i bardzo zaskoczylo mnie ze tutaj do wszystkiego podchodzi sie tak profesjonalnie musialam sporo postow przeczytac zeby zrozumiec o co chodzi w tych wszystkich skrótach o wielu czynnikach które wpływają na odchudzanie w ogole nie mialam pojęcia wiec bardzo sie ciesze ze tu trafiłam

Obecnie wychodze z diety 1000kcal i jem juz 1300 fajny pomysl z tym podawaniem co sie dzisiaj zjadło więc ja tez sie dołaczam

śniadanie: grahamka z serkiem topionym light i platerkiem polędwicy z indyka (250kcal)
II sniadanie: ogromne jabłko i dwie mqandarynki (200kcal)
przekąska I: makówki (200kcal)
przekąska II: Belriso (225kcal)
w sumie to obiadu dzisiaj nie bylo ;p
podwieczorek: 0.5l mleka (0.5%) 180kcal
kolacja (dopiero przede mną: 170g chudego twarożku (170kcal)

prosze o sugestie jesli gdzies robie bład w liczeniu czy coś z góry dziekuje

Jasne ze mozesz sie przylaczyc. Wpadaj i wpisuj ile jesz. Ja tez przed wietami zwiekszałam kalorycznosc. dodawalam 100 tygodniowo ,ale bylo za malo bo nadal chudlam. Przezswieta nie liczylam kalorii ,ale dzis np. zjadlam 1600. (choc mozliweze zanizone nawet). Ale tak szczerze to nudzi mi sie to liczenie w kolko kalorii. Znudzilo mi sie jedzenie platkow na sniadanie a sera na kolacje. Od jutra chyba juz tak nie bedzie. Bede jesc jak czlowiek, bez przzejadania sie. Moze jojo mnie nie zlapie. Postaram sie jesc w miare zdrowo. A chocby nawet troszke tylam to nie zaszkodzi .




Dzis zjadlam:

1. spory talerzyk salatki jarzynowej w majonezie z 3 plasterkami wedliny i plasterkiem kielbaski wiejskiej

2. wielki kawal pieczonego schabu roboty by me xD , marynowane pieczarki,ogorki konserwowe

3. 2 sopelki z choinki , landrynka

2.kawałeczek jakiegos placku z makiem i bakaliami.

[mcdulka]

Ś: 100g wedzonego lososia +troche chrzanu (takiego ze sloiczka) +male jajko
IIŚ: pomaranczka, 1/2kostki gorzkiej czekolady (one sa olbrzymie
O: kubeczek barszczyku czerwonego, 2wafle ryzowe
P: salatka z tunczyka, kukurydzy, ogorka, pomidora+lyzeczka oliwy z oliwek
K:bedzie wiesniak

[grLui]

jaka szybka odpowiedz dziekuje za rady
warzyw rzeczywiscie troche mało, postaram sie to zmienic chociaz za bardzo nie mam pomyslu na ich przyrządzenie;/ zazwyczaj zajadam się rzepą i marchewką ale świateczne zapasy mi sie skonczyly stąd dzisiaj warzyw brak;p

co do mięsa to specjalnie mnie nie ciagnie, z reszta do ryb podobnie, w sumie to juz nie pamietam kiedy jadlam nie licząc karpia w wigilie;p wiem ze duzo wegli w moim jadlospisie, ale przeszłam na diete z przekonaniem ze bede jesc wszystko tylko w małych ilosciach bo przeciez nie bede przez cale zycie sie ograniczac i jesc tylko zdrowe rzeczy, wydaje mi sie ze wlasnie dzieki temu potrafie teraz zjesc jednego chipsa a nie całą paczke w sumie to duzo węgli a jednak schudlam sporo wiec moze nie jest tak najgorzej;d mimo wszystko zaczne jesc wiecej białka i warzywek )

[MyLifeIsMusic]

a co wam to daje że tak piszecie nie uwazacie że to jest bez sensu.??
gdyby np was kolezanka widziala albo mama że takie rzeczy wypisujecie nie byłoby wam głupio. co to kogo interesuje co jem ?

[Madlen898]

Napisane przez Baby14

No ja własnie jak napisałam ile zjadłam to tak malutko tez sie zrobilo... Wiesz nie pilnowalam sie zbytnio tylko jadłam to na co miałam ochote. Nie liczylam kalorii itd. I wiesz co? Coraz bardziej mi sie to podoba. Moim postanowieniem noworocznym chyba bedzie zeby wybic sobie te tabele kaloryczne z glowy i jesc jak normalny czlowiek z umiarem , ale bez przejadania sie. A z tym przejadaniem to mysle ze sie uda. Bo jakbym miala sie przejesc to juz bym to zrobila.


U mnie dziś jak na razie :

1. spory talerzyk salatki jarzynowej w majonezie z 3 plasterkami wedliny i plasterkiem kielbaski wiejskiej ( to tak dla przypomnienia sobie jej smaku)

Potem planuje:
obiad czyli pieczen, koniecznie musze sprobowac szarlotki, zjesc jeszcze makowca bo mi zasmakowal i to tyleco na pewno zjem.A w miedzy czasie to na pewno tezdojdzie to na co bede miala ochote. xD

Wiesz, co strasznie się cieszę, że tak postanowiłaś!
Ja ostatnio też tak jadłam. Postanowiłam, że będę jeść zdrowo, ale jednocześnie to, na co mam ochotę.
I jakoś się tak zdarzało - że bardzo często miałam ochotę a białko, więc jadłam. Ale jak miałam chrapkę na tost z dżemem, to również go jadłam.
Nie prytyłam i było wspaniale. Przyzwyczajenie robi swoje, ale taki psychiczny luz, brak przymusu, że musisz zjeść to, albo to - są bardzo miłe.
Patrząc wstecz widzę, że przestrzegałam diety z małymi wyjątkami, a nie miałam poczucia, że się męcze/katuję/jestem taka biedna, bo nie wolno mi jeść tego, czy tego/ poświęcam się.
Więc to naprawdę dobre rozwiązanie

Pozdrawiam

[phenomena]

1. jogurt naturalny 150g z musli i otrebami
2. schab pieczony ze sliwka i morela, szynka pieczona, salatka (kukurydza, ananas, por, kapusta pekinska, piers z kurczaka, orzechy, jajko + jogurt nat i troche majonezu)
3. nawet nie wiem ile tego bylo, ale w kazdym razie... ciastka z czekolada, sernik z polewa czekoladowa, troche piernika
4. tiramisu (ser twarogowy zamiast mascarpone), kawalek sernika, ciastko z czekolada, salatka (jak wczesniej)

[Carmel Choco]

dziś moje urodziny
1) kromka czanrego chleba z twarogiem chudym + lyzeczka dżemu + wiesniak + cappucino bez cukru
2)kawalek maly sernika
3)2 kawalki tortu lodowego , kawalek ciasta zebra, okrawki z roznych ciast , sporo paluszkow slonych, 4 brzoskwinki ze sloika, 1 plaster ananasa ze sloika
4) pol butelki szampana, pol butelki afrykanskiego wytrawnego wina
a myslalam, ze wczoraj bylo tragicznie pod wzgledem jakościowym :P

[olkaa_pw]

Napisane przez MyLifeIsMusic

a co wam to daje że tak piszecie nie uwazacie że to jest bez sensu.??
gdyby np was kolezanka widziala albo mama że takie rzeczy wypisujecie nie byłoby wam głupio. co to kogo interesuje co jem ?

jeśli nie chcesz, żeby ktoś wiedział, to nie pisz, Twoja sprawa.
ten wątek jest chyba po to, żeby się szkolić w komponowaniu posiłków, poznawaniu zasad zdrowego żywienia.
i nie byłoby mi głupio. moje dwie koleżanki o tym wiedzą, mama wie o moim zeszyciku, gdzie sobie to piszę.
zresztą, jak sobie tak wieczorem to zanotuję wszystko, to widzę wtedy w miarę obiektywnie czy było tego dużo, mało, czy zjadłam warzywa, białko czy NNKT, bo w ciągu dnia staram się już nie zwracać na to uwagi.
nie rozumiem skąd ta Twoja uszczypliwość.

Choco - wszystkiego naj

[marga_zg]

choco spelnienia marzen i udanej zabawy
Baby brawo dla ciebie widze zmiany na lepsze 3mam mocno kciuki