Clear Aligner - czy ktoś ma?

[peperka]

Ja jem 4 razy dziennie (kawę piję w tym samym czasie co posiłek) i jakoś sobie radzę
Oczywiście mycie zębów tyle razy zajmuje trochę czasu, ale osobiście to zauważylam że od tego częstego mycia przynajmniej są bielsze Do tego nie ma mowy o podjadaniu między posiłkami (bo ttrzeba by zaraz lecieć myć zęby, a człowiek jest raczej leniwy). Zasadniczo powinno się nosić 20 godzin dziennie - pozostaje 4 na jedzenie. Jak będziesz nosić 19 godzin też nic się nie stanie!
Jak dla mnie to już po 2-3 dniach noszenia kolejnej nakładki zęby są przesunięte, pozostałe dni mają tylko ten efekt utrzymać. Jak nie noszę dłużej np 2 godziny i zakładam to czuję przez kilka minut że jest lekki nacisk, ale zaraz wszystko jest ok.
A i jeszcze dość ważne pewnie dla wielu osób - aparatu rzeczywiście nie widać i ludzie nie domyślają się że coś masz na zębach Nie ma też różnicy w mówieniu.

[malyxxl]

....

[arehiba]

Witam, ile płaciliście za jeden etap? Mi Pani ortodontka powiedziała 700 zł, nie wiem czy to nie za drogo... I ile zazwyczaj jest robionych takich etapów?

[cherry-lady]

Ja odebrałam wczoraj swój pierwszy zestaw nakładek. Diagnoza: stłoczenia i wady zębowe. Plan leczenia mam zaplanowany na 6 miesięcy. W tym czasie zostanie też wykonany rekonturing oraz stripping (300zł). Płacę 650zł za łuk x2 plus za kolejne wyciski, ale nie spytałam głupia ile :/
Całkowity koszt wyjdzie raczej podobny jak przy normalnym aparacie stałym np. damon. Przekonał mnie jednak szybki czas działania cleara, dlatego się na niego zdecydowałam.

Pierwsze wrażenia:
- Dziwne uczucie na zębach, ale na pewno lepsze niż miałabym metalowe druty.
- Moim zdaniem aparat widać. W dodatku zbiera się tam ciągle ślina, co wygląda nieestetycznie.
- Mówię normalnie, ale wstydzę się, że aparat widać i cały czas o tym myślę. Przy normalnym ludzie widzą co to jest, a tak mam wrażenie, że przyglądają się moim dziwnym, plastikowym zębom.
- Jak ktoś ma napięty i szybki tryb życia to nakładki mogą być uciążliwe. Nie można nic zjeść "na szybko", trzeba przed jedzeniem iść do łazienki, zdejmować szyny, płukać, suszyć, a po jedzeniu myć zęby i je zakładać.

W każdym razie mam nadzieję, że 6 miesięcy szybko minie i w następne lato będę mogła już cieszyć się pięknym uśmiechem

[peperka]

Ślina przestanie się zbierać mniej więcej po 2 dniach - masz coś obcego w ustach więc ciało się musi przyzwyczaić. Później już sie nie zbiera, nie ma tego ślinotoku.

Co miesiąc będziesz płaciła tyle samo za górę i dół.
W sumie jak na 6 miesięcy leczenia to nie wiem czy cenowo bym się decydowała na CA, wychodzi drogo w sumie.
A stripping np u mnie był w cenie, nic nie dopłacałam.

Tak samo po odbiór nakładek nie muszę jeździć tylko mi pocztą wysyłają (poleconym, za potw odbioru), więc mi też pasuje.

Do mycia zębów też można się przyzwyczaić (latwiej gdy jest się cały dzień np w biurze, a nie biega po mieście), a posiłki po prostu jesz 4-5 razy dziennie, bez podjadania pomiędzy.

[cherry-lady]

Wydaje mi się, że koszt i tak będzie podobny jak przy normalnym aparacie, ale czas leczenia dużo krótszy.
Z myciem powoli się przyzwyczajam, najgorzej jak jest gorąco i ma się ochotę na loda na mieście, echh

[hagoma]

Zgadzam się z ta wypowiedzią. Moje nakładki wydzielają jakiś lekko gryzący smak.
Ile kosztuje ekspertyza takich nakładek? I jak idzie sprawa Wizażanki z prawnikiem?
Czy na waszych nakładkach tez jest napisane tylko CA soft/ medium/ hard czy pisze coś więcej?

[peperka]

Na moich tylko tyle.
Smak jest obojętny, ale myje je za każdym gdy myję też zęby (aparat pastą dla dzieci + miękka szczoteczka).

[cherry-lady]

Na moich tez tylko CA soft itp.

Zaczęłam dzisiaj drugi tydzień z CA i zmieniłam nakładki na medium. Przy soft nie czułam żadnego działania, a przy medium nie jest już tak wesoło. Zęby bolą, zwłaszcza przy zakładaniu nakładek i ciężko się je.

Każdy znajomy mówi, że aparatu nie widać, chociaż tyle dobrze

[marionetka1]

Hej dziewczyny. Sledze Wasz watek i coraz bardziej widze nadzieje ze moze nie bede musiala sie zadrutowac zeby wyprostowac zeby.
Cherry lafy moglabys zrobic zdjecie swojej wsdy prosze. Ciekawa jestem jakie wady moga byc prostowane.
Podbijam pytanie o gabinet w Krakowie czy ktos cos poleca?albo Katowice i okolice?

[callmenelly]

Obecnie skończyłam 3 zestaw, to znaczy aparat nosiłam łącznie (mniej więcej) 3 miesiące. Wadę miałam (i mam nadal) głównie na górnym łuku. Wydaje mi się, że czeka mnie ostatni zestaw na dół (tam łuk jest już prawie idealnie prosty) i co najmniej 2 zestawy na górę. Różnica według mnie jest olbrzymia. Przede wszystkim jedynki są już prościutkie. Do skorygowania zostały głównie dwójki i nieco trójki.
Podsumowując:
*Uważam, że aparatu nie widać. Jeśli ktoś nie wie, że go mamy na zębach to naprawdę go nie zauważy. Najbardziej widoczny jest przy trzecim etapie zestawu, czyli nakładkach najtwardszych. Aparat podchodzi śliną tylko na samym początku (u mnie jest to pierwsze kilka godzin, dlatego zakładam zawsze nowy zestaw na noc)
*Błyskawiczne efekty! Tak naprawdę już po pierwszym tygodniu widziałam zmiany
*Można go zdjąć co jakiś czas na parę godzin (np. weekendowe wyjście ze znajomymi, plaża itp.). Chociaż faktem jest, że zdarzyło mi się go zdjąć na ok. 8 godzin i czułam potem, że zęby już się przestawiają i aparat trudniej wskoczył. Jednak bardzo szybko wszystko zawsze wraca do normy.
*Jeśli chodzi o posiłki to faktycznie może być to uciążliwe, jeśli ktoś chce zachować absolutne 100% higieny. Czasem po prostu nie jestem w stanie umyć zębów po wyciągnięciu aparatu (np. w celu wypicia czegoś gorącego), dlatego zdarza mi się tego nie robić. Przepłukuję go wodą i tyle.
*Zęby bolą najbardziej na samym początku. Ja miałam problemy z jedzeniem, ale po 3/4 dniach ból ustaje i można normalnie gryźć . Przy kolejnych zestawach ból występuje niewielki, jedynie na początku przez kilka godzin czuć nacisk.
*Irytującym może być fakt, że całe podniebienie również przykryte jest plastikiem. Przez to o wiele częściej zasycha mi w ustach, bo zwyczajnie ślina jest blokowana. Ale wszystko jest kwestią przyzwyczajenia.

Chodzę do ortodonty w Dąbrowie Górniczej, gabinet Jomadent.

Wstawiam również zdjęcie mojej dotychczasowej metamorfozy. Wybaczcie mi głupie miny, ale cięzko mi było to uchwycić .
A no i wiem, mam tyłozgryz, od przyszłego tygodnia z nowym zestawem clear alignera będę miała wyciągi, które mają skorygować wadę zgryzu.

[Needit]

Cześć,
Czy Clean Aligner jest w stanie wyleczyć tyłozgryz? Czytałam, że cofnięta dolna szczęka czasami wraca na swoje stare miejsce...
Druga sprawa, jak to wygląda, gdy np idziecie gdzieś ze znajomymi na kawę, a macie na sobie aparat, trzeba zdejmować czy można zostawić i nie ulegnie żadnej deformacji, ani odbarwieniu.

[peperka]

nie wolno pić/jeść nic gorącego, bo plastik sie odkształci.
Jak będziesz jeść w aparacie, to ci się porysuje i będzie go widać.
Ja w ogóle nie lubię w nim nic jeść np lodów - ślina wchodzi mi wtedy pod aparat i wygląda dziwnie. Wolę wyjąć, wsadzić do pudelka czy zawinąć chociaż w chusteczkę. Zjeść, wypłukać dobrze usta (jeżeli nie ma jak umyć) i wsadzam z powrotem.
Najtrudniej jest zdjąć aparat na początku, gdy najbardziej ciśnie, później to jeden ruch ręki (ja nie zaczepiam paznokciami bo można łatwo uszkodzić, wolę na płasko palce przyłożyć i zsuwam). Mam już to tak wyćwiczone że nawet jak w pracy ktoś mówi chodź na kawę to w 10 sek mogę iść i nawet nikt zbytnio nie zauważa że coś zdejmuje.

[Needit]

Ok, czyli żadne ciepłe napoje nie wchodzą w grę. Gazowane typu cola,piwo prawdopodobnie także.
A jak to wygląda w przypadku tyłozgryzu, jest w stanie taka "kuracja" przywrócić żuchwę na odpowiednie miejsce?

[callmenelly]

Ja w aparacie normalnie piję, jedynie nic gorącego. Ze zdejmowaniem aparatu mam podobnie, 5 sekund i po sprawie.
Tyłozgryz mam leczony wyciągami, czyli gumkami ortodontycznymi, które są zaszczepione o specjalnie doklejone na aparacie guziczki

[The light]

Jeśli będziesz pic cos innego niz wode nalladka sie odbarwi. Ja raz zspomnialam i napilam sie soku z marchewki. Nakladka byla pomaranczowa.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[callmenelly]

Napisane przez The light

Jeśli będziesz pic cos innego niz wode nalladka sie odbarwi. Ja raz zspomnialam i napilam sie soku z marchewki. Nakladka byla pomaranczowa.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziwne, mi się zdarzyło w nakładkach pić nawet mocną, wystudzoną kawę i sok porzeczkowy i są idealnie przezroczyste (po noszeniu tych samych nakładek przez 3 tygodnie, bo wyjechałam na wakacje)

[The light]

Akurat marchew bardzo barwi. Jedną nakladke musialam nosic dłużej i trochę slabo to wygladalo. Bo generalnue nie przejmowalam sie tym. Przecież nawet jak pobrudzisz to i tak za tydzień zmiana na nową

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cherry-lady]

Swoich krzywych zębów na razie się wstydzę, może wkleję jakie były zmiany po wszystkich etapach

Spostrzeżenia po 3 tyg:

- Najgorsze były dla mnie nakładki medium. Zdejmowanie, wkładanie i jedzenie przez 3 dni to jeden ból, ale nie jakiś straszny. Bałam się co będzie z hard, ale okazały się najmniej uciążliwe. Tylko mam wrażenie, że w nic kompletnie się nie przesuwa.
- Mówię w miarę normalnie. Nawet częściej się już uśmiecham.
- Nie piję nic poza wodą. Orto śmiał się, że mogę pić tylko niebarwiące napoje w tym białe wino, ale uznałam to za żart. Piła z Was któraś w nim alkohol? Skoro nie można używać płynów do płukania to myślałam, że właśnie przez zawartość alkoholu.

Dziwię się komentarzom, że aparat nachodzi na CAŁE podniebienie?
Mój jedynie trochę nachodzi poza dziąsła

[peperka]

Ja piję w nim piwo, nic się nie dzieje. Ale soków, coli takich rzeczy to nie.

Jeżeli nosisz też na dół to on dość głęboko wchodzi pod język, ja sobie musiałam go przyciąć bo ciągle miałam odruch wymiotny. Ten górny też czasami (nie każdy) jest jakoś wysoko i potrafi drażnić - ja zawsze mam problem z jedną stroną, bo zawsze tam trochę odstaje ten plastik i robie sobie rany, więc każdy również przycinam.
Ja już w 1 etapie widziałam dużą zmianę (zęby przesuwaly się w 1 jedną stronę i robiła mi się duża szpara między 1-kami), a już 2 dzień 2 etapu i szpara zamknięta, zęby dosunięte!
Ale góry i dół na raz nie jestem w stanie nosić, bardzo niewyraźnie się mówi, buzia ogromna się robi od takiej ilości plastiku na szczęście 2 etap na górę ma już być ostatnim i od razu wsadzę ten dół.

Czy ktoś wie co się dzieje po skończeniu etapów? jest jakiś reatiner?

[marita_g]

Tak czytam i czytam nowe wypowiedzi i uwierzyć nie mogę...
Nakładki nachodzące na dziąsła głęboko Kto Wam takie zrobił?...

Ja ze swoimi CA miałam przejścia. U jednej orto nosiłam 'chwilę' te z napisami Clear Aligner, ale okazało się, że to nie jest miarodajne co do oryginalności nakładek. Miałam przez nie przewlekłe zatrucia i skończyło się sprawą w sądzie. Później nosiłam zupełnie inne, takie bez napisów i bez rozróżnienia na soft, medium i hard. Były robione gdzie indziej i były super Po nich (około chyba 7 miesięcy) miałam proste zęby.
Wydaje mi się, że CA nie wszędzie dobrze robią bo wiele osób ( z tego co słyszę i czytam) ma problemy.

A z tym jedzeniem i piciem to fakt, kolorowych nie wolno bo barwi. Ja piłam w nakładkach piwo i wodę, nic nie jadłam i było ok.

[cherry-lady]

Znalazłam taką mapkę, gdzie są gabinety oraz właściciele Licencji Clear Aligner:

https://mapsengine.google.com/map/ed...Y.k5xtlKJ9pkfw

Na grouponie można było kiedyś kupić 18 szyn (6 miesięcy leczenia) za 1799 zł.
Ciekaw jestem jak się sprawują i czemu ja tyle przepłacam

[pjanus]

Jak czytam kolejne wpisy dotyczące osób, które korzystają z nakładek, to włos mi się jeży na głowie. Ludzie, opamiętajcie się.

Po pierwsze: nic za darmo nie ma - jeden łuk to 700-750 zł, jeżeli jest taniej , to jest już podejrzane (w cenę wliczony wycisk)

Po drugie: nakładki zdejmujemy do jedzenia, a pijemy w nich tylko wodę mineralną.

Po trzecie: nakładki myjemy szczoteczką i mydłem, żadnej pasty, później płuczemy pod zimną wodą, nie gorącą.

Po czwarte: efekty leczenia są różne w czasie, to sprawa indywidualna każdego przypadku, osoby. U jednego efekt jest widoczny po 2 etapach, u innego po 4. Zęby to nie modelina

Pozdrawiam zagubionych użytkowników

[marita_g]

Napisane przez cherry-lady

Znalazłam taką mapkę, gdzie są gabinety oraz właściciele Licencji Clear Aligner:

https://mapsengine.google.com/map/ed...Y.k5xtlKJ9pkfw

Na grouponie można było kiedyś kupić 18 szyn (6 miesięcy leczenia) za 1799 zł.
Ciekaw jestem jak się sprawują i czemu ja tyle przepłacam

Niestety licencja to nie wszystko. Przy okazji tej mojej sprawy w sądzie okazało się, że licencjonowani w cale nie robią porządnie CA i też nie z dobrych materiałów, a z chińskich trujących. 'Jadą' sobie po prostu na tej licencji. Bo wiadomo, że ludzie zobaczą że jak oni mają licencje to do nich przyjdą. Szkoda tylko, że ludzie nie upominają się o Oświadczenie o Zgodności Wyrobu z Wymaganiami Zasadniczymi, bo tam jest nazwa materiału na CA i nr seryjne. Wszystko można sprawdzić i wie się wtedy co nosi się w buzi i czy się człowiek tym nie zatruje.
Lepiej iść do takich, gdzie mają doświadczenie w CA i robią je od lat zanim ta metoda została reklamowana tak szeroko w Polsce. Okazuje się, że takie nakładki funkcjonowały w Polsce już dużo dużo wcześniej, tylko bez konkretnej nazwy.
A z kuponami to też bym uważała bo to lipa niestety.

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Napisane przez pjanus

Jak czytam kolejne wpisy dotyczące osób, które korzystają z nakładek, to włos mi się jeży na głowie. Ludzie, opamiętajcie się.

Po pierwsze: nic za darmo nie ma - jeden łuk to 700-750 zł, jeżeli jest taniej , to jest już podejrzane (w cenę wliczony wycisk)

Po drugie: nakładki zdejmujemy do jedzenia, a pijemy w nich tylko wodę mineralną.

Po trzecie: nakładki myjemy szczoteczką i mydłem, żadnej pasty, później płuczemy pod zimną wodą, nie gorącą.

Po czwarte: efekty leczenia są różne w czasie, to sprawa indywidualna każdego przypadku, osoby. U jednego efekt jest widoczny po 2 etapach, u innego po 4. Zęby to nie modelina

Pozdrawiam zagubionych użytkowników

Podejrzana/podejrzany to Ty jesteś z taką ilością postów na forum...
A ceny mogą być różne w zależności od miejsca. Jest przecież wolny rynek. Skoro ktoś płaci mniej, ma Oświadczenia na nakładki i inne ważne rzeczy są zachowane to nie jest tak jak piszesz.
Ja jestem tego dobrym przykładem. Jak płaciłam dużo to miałam zatrucie i żadnych Oświadczeń nie dostawałam i skończyło się sądem. Potem poszłam z polecenia i zapłaciłam o wiele mniej. Żadnych zatruć, oświadczenia i wyprostowane ząbki z sukcesem

[pjanus]

Większość osób, które korzystają z tych nakładek nie jest do końca świadoma wielu aspektów dotyczących użytkowania CA. Oświadczenie oczywiście jest bardzo ważne. Ludzie pomimo informacji z internetu czy od samych lekarzy i tak wiedzą lepiej... Cena , wolny rynek to inna kwestia, oświadczenie o zgodności dla przeciętnego Kowalskiego nie wpłynie na jego decyzję, tak jak cena. Jeżeli ktoś oferuje łuk w cenie np. 500 zł i to z wyciskiem, a na dodatek Klient jeszcze otrzymuje oświadczenie, to mnie do tego nie przekona. Scheu Dental organizuje szkolenia, przyznaje licencje, rekomenduje gabinety, pracownie, ale nie siedzi przy samych protetykach i nie patrzy im na ręce. Rynek jedno, zdrowy rozsądek drugie.
Moje udzielanie się na forum nie ma tu nic do rzeczy. Forum ma na ten moment 26 zakładek, jeżeli ktoś chce wyciągnąć wnioski w pewnych kwestiach, i tak je wyciągnie, odpowiadanie na każdy post jest mało uzasadnione, kwestie o których wspomniałem wciąż się przewijają, a ludzie nadal popełniają te same błędy.

Pozdrawiam

[The light]

Akurat na cenę, tak jak kazdego produktu na tym świecie, sklada się wiele czynnikow. CA może wykonywać na miejscu lub zlecajac komus wiec logiczne jest, że pośrednik też musi zarobić.

Koleżanka zakladala druciany aparat za 1200zl. Inna placila 2tys. Obydwa z tej samej stali i wizyty dodatkowo platne. obydwie maja teraz proste zęby i retencje. Roznica? Usytuowanie w drozszej dzielnicy i "wypasiony" gabinet. A za to przecież tez placi klient.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[oth7]

Kogo polecacie w Rzeszowie?

Wydaje mi się, że mam niewielką wadę, jak sądzicie? Górna prawa dwójka lekko przekrzywiła się (prawą stroną) w stronę kła, dolna jedynka poszła trochę do przodu bo dwójka przychyliła się do tyłu. I mam wszystkie ósemki.

Wiem, że jesteście tylko dziewczynami z forum i mam się umówić na konsultację. Przeczytałam cały temat i o Rzeszowie szczegółów raczej nie było. Myślę żeby pójść do ORTODENT.

[cherry-lady]

Czy zdarzyły się Wam nakładki, które są mniejsze od zębów? Wiem, że nowe od razu nie pasują dobrze do zębów i się osiadają, ale moje szyny są ewidentnie mniejsze od zębów i nie mogę ich dobrze docisnąć. Zastanawiam się co zrobić w tym przypadku i czy noszenie ich mi nie zaszkodzi :/

[Pacynka]

Napisane przez cherry-lady

Czy zdarzyły się Wam nakładki, które są mniejsze od zębów? Wiem, że nowe od razu nie pasują dobrze do zębów i się osiadają, ale moje szyny są ewidentnie mniejsze od zębów i nie mogę ich dobrze docisnąć. Zastanawiam się co zrobić w tym przypadku i czy noszenie ich mi nie zaszkodzi :/

Jeśli faktycznie są mniejsze to nie za wesoło. Jeżeli po kilku dniach (4 dni) nie osiądą to zwróć się do ortodonty z tą sprawą.

Powody mniejszych nakładek od zębów są 4:
1. Ortodonta źle pobrał wyciski lub je źle zabezpieczył
2. Technik dentystyczny zbyt późno odlał modele gipsowe i zanim to zrobił wyciski się skurczyły.
3. Technik dentystyczny wykonał nakładki z niedopuszczonego do użytku w jamie ustnej materiału.
4. Zapomniałaś się i umyłaś nakładki w gorącej wodzie.

Nosząc takie szyny raczej nie powinno się nic stać. Po prostu szyny nie osiądą. Jedyne co to będziesz o te szyny trochę do tyłu z czasem leczenia.

Jeśli faktycznie jest tak jak opisujesz, to właśnie są konsekwencje wykonywania szyn w niesprawdzonych gabinetach.

Czy do swoich nakładek dostajesz za każdym razem oświadczenie o zgodności wyrobu z z wymaganiami zasadniczymi? (jedno oświadczenie do każdej nakładki)

[cherry-lady]

Szyny odstają właściwie tylko na górnych jedynkach i dwójkach. Kształt zęba w szynie kończy się zdecydowanie przed moimi naturalnymi. Było tak od samego początku. Po 3 dniach nie jest wcale lepiej i moim zdaniem nie będzie. Pewnie następne nakładki medium i hard są takie same, muszę zgłosić się z reklamacją
Nie dostaję żadnego oświadczenia o zgodności wyboru... a myślałam, że mój gabinet jest sprawdzony

Napisane przez Pacynka

Jeśli faktycznie są mniejsze to nie za wesoło. Jeżeli po kilku dniach (4 dni) nie osiądą to zwróć się do ortodonty z tą sprawą.

Powody mniejszych nakładek od zębów są 4:
1. Ortodonta źle pobrał wyciski lub je źle zabezpieczył
2. Technik dentystyczny zbyt późno odlał modele gipsowe i zanim to zrobił wyciski się skurczyły.
3. Technik dentystyczny wykonał nakładki z niedopuszczonego do użytku w jamie ustnej materiału.
4. Zapomniałaś się i umyłaś nakładki w gorącej wodzie.

Nosząc takie szyny raczej nie powinno się nic stać. Po prostu szyny nie osiądą. Jedyne co to będziesz o te szyny trochę do tyłu z czasem leczenia.

Jeśli faktycznie jest tak jak opisujesz, to właśnie są konsekwencje wykonywania szyn w niesprawdzonych gabinetach.

Czy do swoich nakładek dostajesz za każdym razem oświadczenie o zgodności wyrobu z z wymaganiami zasadniczymi? (jedno oświadczenie do każdej nakładki)