Czy mogę być w ciąży? Prawdopodobieństwo. Zbiorczy cz. X

[gloryandgoore]

Napisane przez Floydka

Życz sobie i innym dobrego zabezpieczenia.

Wysłane z szajsunga.

Chyba będę mieć nauczkę do końca życia Szkoda, że człowiek mądry po fakcie.

[nika16503]

Witam. To moja historia. Od 10 dni spoznial mi sie okres, zrobilam test , negatywny. Poszlam do lekarza zrobil mi test i wyszedl pozytwny, dal mi kwas foliowy i zalecenia dla kobiet w ciazy, mialam przyjsc na usg tydzien pozniej ale ze zaczelam krwawic po 3 dniach znow bylam u lekarza, zbadal mnie i powiedzial ze nie widzi ciazy ale to moze byc ciaza pozamaciczna. Dostalam zwolnienie z pracy na tydzien i zrobil badanie krwi. W poniedzialek bylam po wyniki znow krew do badania a dzis dostalam wyniki ze nie jestem w ciazy. Dodam ze krwawienie trwalo dwa dni. Nie wiem co mam o tym myslec. Staramy sie z mezem o drugie dziecko od dwoch miesiecy.

[Lyllas]

Witam,
W Sobotę uprawialam seks z chłopakiem bez zabezpieczenia. Nie potrafię wyliczyć dni płodnych,bo okres mam nieregularnie. Podczas stosunku on dochodzić oczywiście poza mną i jest pewny,ze nic sie nie stało. Była to chwila uniesienia,bo spotkaliśmy sie po kilku latach i nadal mamy do siebie słabość.

Jakie jest prawdopodobieństwo,ze mogę być w ciąży? Okres dostaje miedzy 3,a 10/11kazdego miesiąca.
Po 7dniach robię test ciązowy.

[Floydka]

Napisane przez Lyllas

Witam,
W Sobotę uprawialam seks z chłopakiem bez zabezpieczenia. Nie potrafię wyliczyć dni płodnych,bo okres mam nieregularnie. Podczas stosunku on dochodzić oczywiście poza mną i jest pewny,ze nic sie nie stało. Była to chwila uniesienia,bo spotkaliśmy sie po kilku latach i nadal mamy do siebie słabość.

Jakie jest prawdopodobieństwo,ze mogę być w ciąży? Okres dostaje miedzy 3,a 10/11kazdego miesiąca.
Po 7dniach robię test ciązowy.

Prawdopodobienstwo ciazy jest. Jakie? Nie wiadomo, bo nie potrafisz okreslic dlugosci cyklow, wiec trudniej jest wyznaczyc potencjalne dni plodne. Rob ten test, rob. Tylko to Ci pozostalo.

Wysłane z szajsunga.

[Chatul]

Napisane przez Lyllas

Nie potrafię wyliczyć dni płodnych,bo okres mam nieregularnie.

Nawet w idealnie równych cyklach nie da się wyliczyć dni płodnych, ponieważ dni płodnych się nie wylicza na podstawie długości cyklu, ale wyznacza się je na podstawie zachowania organizmu (temperatura ciała, śluz itp.).

Podczas stosunku on dochodzić oczywiście poza mną i jest pewny,ze nic sie nie stało. Była to chwila uniesienia,bo spotkaliśmy sie po kilku latach i nadal mamy do siebie słabość.

Jakie jest prawdopodobieństwo,ze mogę być w ciąży? Okres dostaje miedzy 3,a 10/11kazdego miesiąca.

Szansa jest. A jaka, to nikt nie określi.

Po 7dniach robię test ciązowy.

Po 7 dniach od stosunku? Czy 7 dni po napisaniu posta?

[alicka_]

Kochane, może miałyście podobną sytuację.. Dopiero 3 grudnia mam wizytę u ginekologa a myśli męczą..
5 listopada byłam u ginekologa, zrobił usg, okazało się, że mam PCO (zespół policystycznych jajników) i mięśniaka.. Na pytanie, czy mogę mieć problem z zajściem w ciążę, powiedział, że niestety tak. Zmartwiłam się, ale przynajmniej wiedziałam skąd moje nieregularne miesiączki a czasem ich brak.. Dostałam skierowanie na badania hormonalne krwi, które miałam wykonać w przeciągu 5 pierwszych dni cyklu. Tego dnia dostałam plamienie, więc pomyślałam, że tym razem przypadł mi taki "okres" i na drugi dzień poszłam na badania. Tego samego dnia kochałam się ze swoim chłopakiem bez zabezpieczenia. I od tamtej pory, praktycznie z dnia na dzień.. czuje się naprawdę dziwnie, tzn mam straszną ochotę na słodycze mimo, że za nimi nie przepadam, zwłaszcza wieczorem, raz zjadłabym konia z kopytami, innym razem nie mogę nic przełknąć, bolą mnie jajniki, brzuch jak na okres, jestem zmęczona mimo, że się wysypiam, jestem płaczliwa, potrafi mnie wzruszyć reklama w tv szybko się denerwuję, mam podwyższoną temperaturę (37,0), wszystko leci mi z rąk, jestem strasznie rozkojarzona, sikam częściej niż normalnie, któregoś dnia co pół h byłam w toalecie no i te straszne wzdęcia no i sporadyczne mdłości, raz zerwałam się rano z łóżka i wymiotowałam.. Test wyszedł negatywny aż nie mogę w to uwierzyć, robiłam dziś z porannego moczu. Chyba nie jest za wcześnie, żeby robić test? (3 tygodnie od ewentualnego zapłodnienia).
Może to plamienie, to była owulacja.. Poza tym wyniki badań, by na to wskazywały.. Mimo PCO kobiecy orgaznim może płatać figle
Co o tym myślicie??

[Floydka]

Napisane przez alicka_

Kochane, może miałyście podobną sytuację.. Dopiero 3 grudnia mam wizytę u ginekologa a myśli męczą..
5 listopada byłam u ginekologa, zrobił usg, okazało się, że mam PCO (zespół policystycznych jajników) i mięśniaka.. Na pytanie, czy mogę mieć problem z zajściem w ciążę, powiedział, że niestety tak. Zmartwiłam się, ale przynajmniej wiedziałam skąd moje nieregularne miesiączki a czasem ich brak.. Dostałam skierowanie na badania hormonalne krwi, które miałam wykonać w przeciągu 5 pierwszych dni cyklu. Tego dnia dostałam plamienie, więc pomyślałam, że tym razem przypadł mi taki "okres" i na drugi dzień poszłam na badania. Tego samego dnia kochałam się ze swoim chłopakiem bez zabezpieczenia. I od tamtej pory, praktycznie z dnia na dzień.. czuje się naprawdę dziwnie, tzn mam straszną ochotę na słodycze mimo, że za nimi nie przepadam, zwłaszcza wieczorem, raz zjadłabym konia z kopytami, innym razem nie mogę nic przełknąć, bolą mnie jajniki, brzuch jak na okres, jestem zmęczona mimo, że się wysypiam, jestem płaczliwa, potrafi mnie wzruszyć reklama w tv szybko się denerwuję, mam podwyższoną temperaturę (37,0), wszystko leci mi z rąk, jestem strasznie rozkojarzona, sikam częściej niż normalnie, któregoś dnia co pół h byłam w toalecie no i te straszne wzdęcia no i sporadyczne mdłości, raz zerwałam się rano z łóżka i wymiotowałam.. Test wyszedł negatywny aż nie mogę w to uwierzyć, robiłam dziś z porannego moczu. Chyba nie jest za wcześnie, żeby robić test? (3 tygodnie od ewentualnego zapłodnienia).
Może to plamienie, to była owulacja.. Poza tym wyniki badań, by na to wskazywały.. Mimo PCO kobiecy orgaznim może płatać figle
Co o tym myślicie??

Objawy zarowno zblizajacej sie miesiaczki jak i ciazy. Jezeli test robiony po 3 tygodniach da wynik negatywny - ciazy nie ma. Mozesz zrobic ten z krwi zeby potwierdzic, ale watpie. Te wszystkie objawy na raz co wypisalas, prawie, ze nigdy nie wstepuja tak szybko od zaplodnienia, tylko po 5/6/7 tygodniach.

Wysłane z szajsunga.

[alicka_]

Dzięki Kochana za odpowiedź.
Wiem, że testy często się mylą a ja od zawsze miałam problemy hormonalne, ale co do objawów.. One pojawiały się stopniowo, ale pewnie masz rację
Obyś miała

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Tylko tak sobie jeszcze myślę, że takich objawów zbliżającej się @ nigdy nie miałam.. Zawsze pojawiał się apetyt, ale nie na słodycze, nigdy też nie miałam mdłości, byłam nerwowa i szybko się wzruszałam ale nie rozkojarzona.. Ehh

[Floydka]

Napisane przez alicka_

Dzięki Kochana za odpowiedź.
Wiem, że testy często się mylą a ja od zawsze miałam problemy hormonalne, ale co do objawów.. One pojawiały się stopniowo, ale pewnie masz rację
Obyś miała

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Tylko tak sobie jeszcze myślę, że takich objawów zbliżającej się @ nigdy nie miałam.. Zawsze pojawiał się apetyt, ale nie na słodycze, nigdy też nie miałam mdłości, byłam nerwowa i szybko się wzruszałam ale nie rozkojarzona.. Ehh

Mozesz powtorzyc test. Albo wybrac sie do gina. Ale moim zdaniem to objawy zblizajacego sie okresu, chociaz ciazy wykluczyc podczas wspolzycia na sto procent nie mozna.

Wysłane z szajsunga.

[cud nie kobieta]

Moim zdaniem sobie wmawiasz i nawet bol palca wzielabys za objaw ciazy Trzy tygodnie, po takim czasie testy nie powinny sie mylic

[alicka_]

Napisane przez cud nie kobieta

Moim zdaniem sobie wmawiasz i nawet bol palca wzielabys za objaw ciazy Trzy tygodnie, po takim czasie testy nie powinny sie mylic

Nie wmawiam sobie, tylko poważnie się zastanawiam nad tym, co się ze mną dzieje.
Jeśli chodzi o mylność testów.. Wielokrotnie słyszałam/czytałam jak kobiety dowiadywały się o ciąży dopiero poprzez badanie krwi, bo testy nawet w 7tc nie wykrywały ciąży ze względu na niskie stężenie poziomu hormonów!

[201605161428]

Napisane przez alicka_

Nie wmawiam sobie, tylko poważnie się zastanawiam nad tym, co się ze mną dzieje.
Jeśli chodzi o mylność testów.. Wielokrotnie słyszałam/czytałam jak kobiety dowiadywały się o ciąży dopiero poprzez badanie krwi, bo testy nawet w 7tc nie wykrywały ciąży ze względu na niskie stężenie poziomu hormonów!

Przy niskim poziomie hormonu, ciaza sie nie utrzyma. Wiekszosc tych kobiet, albo mialo owulke pozniej niz sadzily, albo zle zrobily test (tak mozna zrobic zle, jak go machniesz wieczorem po calym dniu picia). Idz zesz na bete bo jak widac nawet 20 testow cie nie przekona.

[Szu_Mil]

Napisane przez TheUnlike

Przy niskim poziomie hormonu, ciaza sie nie utrzyma. Wiekszosc tych kobiet, albo mialo owulke pozniej niz sadzily, albo zle zrobily test (tak mozna zrobic zle, jak go machniesz wieczorem po calym dniu picia). Idz zesz na bete bo jak widac nawet 20 testow cie nie przekona.

Ja myślę, że jak jakoś panikuje tak bardzo, że nawet test go nie uspokaja to i beta nie uspokoi, bo już i takie przypadki na forum czytałam
a kiedyś był też wątek dziewczyny, której testy wychodziły pozytywne, a beta rzekomo wyszła negatywna, była u gina, ale bez usg nic nie stwierdził, a potem się okazało, że w przychodni pomieszali wyniki badań no i już powtórne badanie wykazało ciążę. Więc jak widać nawet niezawodna beta może zawieść A jak ktoś nie wierzy w wiarygodność testu i panikuje to nic mu już nie pomoże, nawet jak okresu dostanie to będzie myśleć że to jakieś plamienia ciążowe

[MascarpOOne]

Napisane przez Szu_Mil

Ja myślę, że jak jakoś panikuje tak bardzo, że nawet test go nie uspokaja to i beta nie uspokoi, bo już i takie przypadki na forum czytałam
a kiedyś był też wątek dziewczyny, której testy wychodziły pozytywne, a beta rzekomo wyszła negatywna, była u gina, ale bez usg nic nie stwierdził, a potem się okazało, że w przychodni pomieszali wyniki badań no i już powtórne badanie wykazało ciążę. Więc jak widać nawet niezawodna beta może zawieść A jak ktoś nie wierzy w wiarygodność testu i panikuje to nic mu już nie pomoże, nawet jak okresu dostanie to będzie myśleć że to jakieś plamienia ciążowe

Po 1) Nie wiemy ile było w tym prawdy po 2) Jeśli już to nie badanie zawiodło a osoby, które pomyliły wyniki.

[Szu_Mil]

Napisane przez MascarpOOne

Po 1) Nie wiemy ile było w tym prawdy po 2) Jeśli już to nie badanie zawiodło a osoby, które pomyliły wyniki.

No przecież logiczne, że o to mi chodziło, a nie o to że sam wynik był fałszywy

[alicka_]

Napisane przez MascarpOOne

Po 1) Nie wiemy ile było w tym prawdy po 2) Jeśli już to nie badanie zawiodło a osoby, które pomyliły wyniki.

Kochane, macie rację Większość kobietek jednak lubi sobie powmawiać, poanalizować, pomyśleć nad czymś dłużej niż się powinno. Taki nasz "urok"
Już mi trochę przeszło, wprawdzie testu nie powtarzałam, ale zaczęła mi się strasznie łuszczyć skóra na twarzy, czuję metaliczny posmak w ustach, więc zapewne to po prostu brak żelaza powoduje tą senność i zły humor a apetyt na słodycze od tego, że wariują mi hormony przez to, że nie miałam normalnego @ a jedynie plamienie.. A parcie na pęcherz.. - pewnie doszło mi jeszcze do repertuaru przeziębienie pęcherza, które od zawsze jest moją piętą achillesową Nałożyło się kilka ustroństw na raz i tyle.. Zmyliły mnie przede wszystkim wyniki badań, które wskazywały na fazę owulacyjną a wtedy.. No właśnie

[MascarpOOne]

Napisane przez Szu_Mil

No przecież logiczne, że o to mi chodziło, a nie o to że sam wynik był fałszywy

Napisałaś coś innego.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez alicka_

Kochane, macie rację Większość kobietek jednak lubi sobie powmawiać, poanalizować, pomyśleć nad czymś dłużej niż się powinno. Taki nasz "urok"
Już mi trochę przeszło, wprawdzie testu nie powtarzałam, ale zaczęła mi się strasznie łuszczyć skóra na twarzy, czuję metaliczny posmak w ustach, więc zapewne to po prostu brak żelaza powoduje tą senność i zły humor a apetyt na słodycze od tego, że wariują mi hormony przez to, że nie miałam normalnego @ a jedynie plamienie.. A parcie na pęcherz.. - pewnie doszło mi jeszcze do repertuaru przeziębienie pęcherza, które od zawsze jest moją piętą achillesową Nałożyło się kilka ustroństw na raz i tyle.. Zmyliły mnie przede wszystkim wyniki badań, które wskazywały na fazę owulacyjną a wtedy.. No właśnie

Czytałam że metaliczny posmak może też świadczyć o złej pracy nerek ale lekarzem nie jestem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[emi_2508]

Witam wszystkie kobietki. Mam maly metlik w glowie poniewaz staramy sie z mezem o dzidziusia. cykle mam teraz dosc regularne co 31 dni. wczoraj powinnam dostac @ ale wystapil tylko leciusienko zabarwiony sluz na rozowo wiec obylo sie bez podpaski. zdarzaly mi sie kolo owulacji bole krzyza podbrzusza, pozniej jakis slinotok i czeste bekanie oraz wzdecia nie wspominajac o zlym humorze przez co obrywa sie mojemu mezowi bolach glowy szczegolnie wieczorem. nie chce sie specjalnie jakos nakrecac bo niestety test dzisiaj rano wyszedl negatywny. czy mimo to jest jednak szansa bym byla w ciazy?

[pyssskaa21]

Hej Dziewczyny .
Mam nietypową sytuację, możliwe, że nie jestem w ciąży jednak wole się upewnić i popytać.
Od tygodnia w sumie przed obroną miałam sporo stresu, okres dostałam jednak coś mnie nie pokoi. Cały stres znikł a ja nie mam ochoty na jedzenie, boli mnie często głowa jestem zmęczona i codziennie chce mi się wymiotować nawet na jedzenie patrzeć nie mogę a jak już jem to ledwo przełykam tak mi niedobrze, ciągle mi się też odbija. Czy to może być związane z ciążą ? Krwawienie mam tak jakby okres ale lżejsze jednak to juz 5 dzień "miesiączki" a ja dalej okropnie się czuje ? Czy to nadal odchodzi ze mnie stres czy powinnam zrobić test pomimo, że mam okres ?
Wiem może to i głupie, te podejrzewanie, że mogę być w ciąży ale tak źle się czuje, że nie wiem co może mi jeszcze być.
Mam nadzieję, że ktoś mi cos poradzi ?
Pozdrawiam

[Szu_Mil]

Napisane przez emi_2508

Witam wszystkie kobietki. Mam maly metlik w glowie poniewaz staramy sie z mezem o dzidziusia. cykle mam teraz dosc regularne co 31 dni. wczoraj powinnam dostac @ ale wystapil tylko leciusienko zabarwiony sluz na rozowo wiec obylo sie bez podpaski. zdarzaly mi sie kolo owulacji bole krzyza podbrzusza, pozniej jakis slinotok i czeste bekanie oraz wzdecia nie wspominajac o zlym humorze przez co obrywa sie mojemu mezowi bolach glowy szczegolnie wieczorem. nie chce sie specjalnie jakos nakrecac bo niestety test dzisiaj rano wyszedl negatywny. czy mimo to jest jednak szansa bym byla w ciazy?

W moim przypadku testy zawsze były wiarygodne, robione po dniu spodziewanej miesiączki.. ale pewnie powiedzą Ci, że jak przez kolejne kilka dni miesiączka nie wystąpi to powinnaś powtórzyć test.

[MascarpOOne]

Napisane przez emi_2508

Witam wszystkie kobietki. Mam maly metlik w glowie poniewaz staramy sie z mezem o dzidziusia. cykle mam teraz dosc regularne co 31 dni. wczoraj powinnam dostac @ ale wystapil tylko leciusienko zabarwiony sluz na rozowo wiec obylo sie bez podpaski. zdarzaly mi sie kolo owulacji bole krzyza podbrzusza, pozniej jakis slinotok i czeste bekanie oraz wzdecia nie wspominajac o zlym humorze przez co obrywa sie mojemu mezowi bolach glowy szczegolnie wieczorem. nie chce sie specjalnie jakos nakrecac bo niestety test dzisiaj rano wyszedl negatywny. czy mimo to jest jednak szansa bym byla w ciazy?

To może beta?

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez pyssskaa21

Hej Dziewczyny .
Mam nietypową sytuację, możliwe, że nie jestem w ciąży jednak wole się upewnić i popytać.
Od tygodnia w sumie przed obroną miałam sporo stresu, okres dostałam jednak coś mnie nie pokoi. Cały stres znikł a ja nie mam ochoty na jedzenie, boli mnie często głowa jestem zmęczona i codziennie chce mi się wymiotować nawet na jedzenie patrzeć nie mogę a jak już jem to ledwo przełykam tak mi niedobrze, ciągle mi się też odbija. Czy to może być związane z ciążą ? Krwawienie mam tak jakby okres ale lżejsze jednak to juz 5 dzień "miesiączki" a ja dalej okropnie się czuje ? Czy to nadal odchodzi ze mnie stres czy powinnam zrobić test pomimo, że mam okres ?
Wiem może to i głupie, te podejrzewanie, że mogę być w ciąży ale tak źle się czuje, że nie wiem co może mi jeszcze być.
Mam nadzieję, że ktoś mi cos poradzi ?
Pozdrawiam

Jedyne co mogę Ci doradzić to zrobienie testu, z tego co opisujesz stres mógł odegrać tu swoją rolę ale krwawienie masz nietypowe więc nie musi ono być miesiączką.Niestety nikt Ci nie wywróży czy jesteś w ciąży czy nie. Musisz iść do apteki.

[aniolq_84]

Witam! Jestem tu nowa i jeśli nie w tym dziale napisałam z gory przepraszam!
chyba potrzebuje porady bo już nei wiem co mam o tym myslec.... zacznijmy od poczatku....
jestem po usunieciu jednego płata tarczycy ( 4,5 r, guz niezlosliwy, podwyższone przeciwciala tarczycowe) , po operacji brałam 3 miesiace leki. tarczyca pracowala idealnie. w lutym trafilam do endo, ktora zalecila leki.....i tu zaczynaja sie schody. na leki zareagowałam fatalnie... tsh w dól, przeciwciala sporo podwyższone,okres opózniał sie o kilkanaście dni, zrobilam sie nerwowa, roztargniona, płaczliwa itp. itd....... wiec stopniowo odstawiłam w sierpniu. we wrzesniu znalazlam gin-endo, która zdziwilia sie ze przy takich wynikach dostalam leki. Pani doktor powiedziała ze mamy dac sobie czas do konca roku. i tak tez było, ALE.... zrobiłam poziom prolaktyny, który okazał sie dużo duzo podwyższony. Zalecila BROMERGON - 2 pierwsze dni pół na noc.. pozniej cała na noc.... nie mialam zadnych skutkow ubocznych! o dziwo zadnych.... . Tydzien temu zrobiłam badanie prolaktyny- spadla poniżej dolnej granicy. i tu zaczynaja się watpliwości. Gdyż od jakis 2 dni pieka mnie sutki...po południu zaczyna bolec mnie brzuch, jakby na okres- mimo ze okres mam dostac 8 grudnia. . Nie wiem czy to moga być skutki uboczne po Bromergonie?staramy się o dzieciątko od ok 3 miesiacy. z góry dziekuje

[Szu_Mil]

Kurcze trochę to wszystko pogmatwane, bo tu problemu z tarczyca, hormonami, leki na obniżenie prolaktyny, która w ciazy powinna się podnieść jeśli dobrze pamiętam.. U ciebie to na dwoje babka włożyła, przy takich historiach z hormonami chyba żaden objaw nie może świadczyć o ciąży, po prostu zrób test w dniu spodziewanej miesiaczki

[aniolq_84]

...nie sądze ze po 2 tyg brania leku, obniżeniu prolaktyny, udaloby zajśc sie w ciąże..., ale dzięki za odpowiedz

[Szu_Mil]

Napisane przez aniolq_84

...nie sądze ze po 2 tyg brania leku, obniżeniu prolaktyny, udaloby zajśc sie w ciąże..., ale dzięki za odpowiedz

To w takim razie o co było Twoje pytanie?

[emi_2508]

Napisane przez MascarpOOne

To może beta?

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------



Jedyne co mogę Ci doradzić to zrobienie testu, z tego co opisujesz stres mógł odegrać tu swoją rolę ale krwawienie masz nietypowe więc nie musi ono być miesiączką.Niestety nikt Ci nie wywróży czy jesteś w ciąży czy nie. Musisz iść do apteki.

jesli do poniedzialku nie dostane okresu to pojade na bete jednak tak jak piszesz

[Allanine]

Witam,
mam problem, otóż mam problem, uprawiałam petting z moim chłopakiem, pieściliśmy się rękoma, nie jestem pewna czy miał wytrysk, ale zakładając, że tak było, czy jest możliwość żebym zaszła w ciążę, był to mój 1 dzień okresu, a długość mojego cyklu waha się tak ok.27-29 dni. Bardzo proszę o odpowiedzi, ponieważ umieram z nerwów, nie potrafię się skupić na niczym innym.. POMOCY!

[cicci]

Napisane przez Allanine

Witam,
mam problem, otóż mam problem, uprawiałam petting z moim chłopakiem, pieściliśmy się rękoma, nie jestem pewna czy miał wytrysk, ale zakładając, że tak było, czy jest możliwość żebym zaszła w ciążę, był to mój 1 dzień okresu, a długość mojego cyklu waha się tak ok.27-29 dni. Bardzo proszę o odpowiedzi, ponieważ umieram z nerwów, nie potrafię się skupić na niczym innym.. POMOCY!

Uprawiając petting, bez penetracji raczej ciężko o ciążę

[Allanine]

A gdyby plemniki zostały przeniesione na palcu, wiem że to trochę głupie, ale gdy tak o tym myślę to różne rzeczy przychodzą mi do głowy..
To były moje dni niepłodne z tego co wyliczyłam ..

[cicci]

Napisane przez Allanine

A gdyby plemniki zostały przeniesione na palcu, wiem że to trochę głupie, ale gdy tak o tym myślę to różne rzeczy przychodzą mi do głowy..
To były moje dni niepłodne z tego co wyliczyłam ..

A jak liczysz dni płodne i niepłodne?
Gdzie zostały przeniesione na palcu? Włożył Ci je do pochwy podczas okresu?