|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2015-07-20, 07:21 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 5
|
Zakochany w nauczycielce...
Mam 18 lat, jestem uczniem liceum, we wrześniu zacznę klasę maturalną. W ubiegłym roku pracę u nas rozpoczęła mająca 26 lat pani A. Na początku była dla mnie zwykłą nauczycielką, nikim wyjątkowym. Ale po kilku miesiącach poczułem, że lubię ją trochę bardziej niż moje koleżanki z klasy... Jako iż dwa razy w tygodniu mieliśmy z nią lekcje na końcu, a nasza grupa językowa liczyła tylko 8 osób (z czego 7 dojeżdżających, którzy zwalniali się 10 minut przed końcem lekcji, bo wszystkim mniej więcej tak pasowały autobusy i ja miejscowy), zostawałem z nią na te ostatnie minuty sam i miałem okazję trochę pogadać. Wydała mi się naprawdę ciekawą, mądrą, dojrzałą i fajną kobietą. Rozmowy się nam zawsze kleiły, było fajnie. Pomyślałem, że trochę to rozwinę i zacząłem zagadywać ją na jej dyżurach na przerwach. Zauważyłem, że podczas rozmów ze mną się uśmiecha, jakby było jej miło, że się nią interesuje. Wcześniej była zawsze smutna, nigdy nie widziałem, żeby się zaśmiała... To dało mi motywację, zacząłem odprowadzać ją do auta po pracy, a to jej coś ciężkiego zaniosłem do klasy... Dwa czy trzy razy sama do mnie na przerwie zaszła pogadać, spędzało nam się naprawdę fajnie czas. W końcu się odważyłem poprosić o telefon i gg. Pisaliśmy po szkole, dzwoniłem do niej, coraz więcej rozmawialiśmy. Byłem szczęśliwy. Zauważyłem, że ma nie tylko piękną duszę i świetny charakter, ale dostrzegłem w niej śliczną, atrakcyjną kobietę. Bardzo spodobały mi się jej włosy, oczy, nogi. Uwielbiałem na nią patrzeć w sukience, choć zakładała ją nieczęsto, jeśli już, to zawsze jedną (w kwiaty)... Na zakończenie roku kupiłem jej bukiet kwiatów, lekko przytuliłem. To była cudowna chwila, móc ją dotknąć... Cały czas o niej myślę, raz na kilka dni zadzwonię, napiszę. Ona sama pierwsza odezwała się dwa razy, dzwoniąc. Tęsknię bardzo, chciałbym ją zaprosić do restauracji, gdziekolwiek, ale nie mam odwagi. Boję się, że z jej strony nie ma nic więcej, po prostu dobrze się jej ze mną gada i popsuję to taką propozycją. Co robić? Naprawdę mi na niej zależy, choć wiem, że w osób moim wieku często nie traktuje się poważnie, jeśli chodzi o sprawy uczuciowe... Pomożecie?
|
2015-07-20, 07:37 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Poczekaj aż skończysz szkołę.
Teraz żadna nauczycielka przy zdrowych zmysłach nie zaryzykuje kariery zawodowej dla zabujanego ucznia.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-07-20, 08:10 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
jeszcze rok, jak to miłość, to dacie radę poczekać
|
2015-07-20, 08:44 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Daj sobie spokój, rozczarujesz się. Na 100% nie będzie z tobą.
|
2015-07-20, 09:01 | #5 |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
A byś się zdziwiła :P u nas nauczycielka niemieckiego zaryzykowała posadę dla ucznia gimnazjum, który kiblował n-ty rok. Wszyscy wiedzieli, bo nosiła jego szalik, wyleciała z hukiem
__________________
Bridezilla |
2015-07-20, 09:03 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
|
2015-07-20, 09:19 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 121
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
W moim mieście jest nauczyciel który od czasu rozpoczęcia pracy ma dziewczyny tylko spośród uczennic. Wszyscy o tym wiedzą, dziewczyny opowiadają jaki jest w łóżku etc. Pracuje w dwóch szkołach i nikt mu nawet uwagi nie zwrócił a potrafił się na przerwie w kącie ze swoją panną całować. Zdaża się więc i tak ale to raczej wyjątek.
|
2015-07-20, 10:24 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Siedziałem przez pół godziny nad telefonem, zastanawiając się, czy powinienem zaproponować ten spacer. Pomyślałem, że jak odmówi, to się najwyżej przestanę zadręczać, ale... zgodziła się. Na 17... Lecę się doprowadzić do stanu wyjściowego, a po drodze jej chyba jakiegoś kwiatka kupię czy coś...
|
2015-07-20, 10:53 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 368
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Cytat:
|
|
2015-07-20, 10:59 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
|
2015-07-20, 11:16 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Nauczyciel szukający partnera wśród uczniów z gimnazjum (tu ewidentnie uwodzenie nieletnich, nie ma nawet o czym dyskutować), czy nawet w szkole średniej (może i autor jest pełnoletni, ale to nadal niesmaczne i nadal jest uczniem), daje po prostu zły przykład, nie nadaje się do pracy z młodzieżą, skoro nie potrafi powstrzymać pewnych odruchów "serca". A dawanie dobrego przykładu, nieposzlakowana opinia, tzw. godność zawodu - to wszystko sobą musi (nie że "może", MUSI) reprezentować nauczyciel. Uczeń jest uczniem, musi być chroniony, bo jeżeli zaczynamy przesuwać granicę, to robi się niebezpiecznie. Zaczekać, aż pełnoletni uczeń skończy szkołę i wtedy się umawiać - spoko, to jeszcze mogę ewentualnie zrozumieć. Natomiast w przypadku, gdy istnieje zależność nauczyciel - uczeń? NIE. I nieważne jakiej płci jest nauczyciel i jakiej jest uczeń.
|
2015-07-20, 11:24 | #12 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2015-07-20, 11:33 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Cytat:
Zrozum, nauczyciel na takie sprawy musi być przygotowany i odporny. Niech ją nawet cała drużyna koszykówki uwodzi. Jeżeli jest dobrze przygotowana do wykonywania tego zawodu, bardzo odpowiedzialnego zawodu, to na wszelkie takie podchody powinna dusić w zarodku. ---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ---------- Nieprawda. Dobry nauczyciel potrafi być dla uczniów autorytetem. A dobry nauczyciel wcale nie oznacza nauczyciela "luzik, róbta co chceta". Młodzież się buntuje, bo lubi sprawdzać granice, ale tak naprawdę bardzo potrzebuje tych granic. Uczeń na kogo wyrośnie czasami nie wiadomo, ale to nie znaczy, że należy sprowadzać go na niewłaściwe ścieżki. |
|
2015-07-20, 11:40 | #14 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Zgadzam się. Sama jestem nauczycielka i to niemieckiego i nigdy bym sobie nie pozwoliła na romanse z uczniami.
---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
2015-07-20, 11:44 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Cytat:
Niestety pokutuje nadal taki mit pt. ale szczęściarz, zaliczył nauczycielkę = chłopak nie może być molestowany, tylko "udało mu się", będzie miał fajne wspomnienia itd. I jest przesuwanie granicy. Jasne, autor wątku molestowany nie jest, sam chce, ale ma zaledwie 18 lat, jest uczniem - i ta pani powinna sama wiedzieć jakie są jej, jako nauczycielki, granice. I ich nie przekraczać, nieważne czy uczeń chętny, przystojny i "zakochany". Jeżeli sytuacja dotyczyłaby np. 18-latniej uczennicy i 40-letniego nauczyciela, to pewnie tu już nie byłoby takiego kibicowania i "wow, próbuj". A wystarczy nieco sobie przemeblować w głowie i zrozumieć, że pewnych granic po prostu nie należy zacierać, czy przesuwać. Zresztą, to nie jest, że "nie powinno", nauczyciel zwyczajnie nie może tego robić, bo może się na to nawet pożegnać z zawodem. A to, że się różne patologie zdarzą, to już inna sprawa (brakuje widać nadzoru dyrekcji, albo wszyscy udają, że nic nie wiedzą). |
|
2015-07-20, 12:04 | #16 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Cytat:
Cytat:
Jeśli spojrzymy na nauczycielkę z tego wątku, sprawia ona wrażenie osoby podejrzanej. Bo nie oszukujmy się - młodzież może być dojrzała jak na swój wiek, ale i tak będzie 50 razy głupsza od dobrze rozwijającego się, nawet młodego nauczyciela. I co taki nauczyciel musi mieć w głowie, żeby umawiać się z ludźmi jeszcze bardzo niedojrzałymi? Obstawiam, że ta kobieta musi być albo niesamowicie niedowartościowana albo po prostu nie zdaje sobie sprawy z tego, co wyprawia, albo jej chodzi tylko o seks (może jest nimfomanką?). Albo umawia się z nudów i wcale nie ma żadnych planów wobec naszego założyciela wątku. Podobnie zresztą postrzegam wszystkich 20 parolatków zainteresowanych piętnastkami, i innych tym podobnych wynaturzeńców. |
||
2015-07-20, 12:13 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Widzę, że pod moją nieobecność dyskusja się nieco rozwinęła, więc pozwólcie Panie, że wyjaśnię dwie rzeczy:
1. Pani A. nie ma ze mną romansu; 2. Nie chodzi mi o współżycie z nią (czy jak to ktoś nieładnie określił "zaliczenie jej"), a po prostu odczuwam potrzebę rozmowy, spotkań. Mamy kilka wspólnych tematów, dobrze nam się gada i to mnie do niej zbliżyło. Rozprawiamy o książkach, wierszach, filmach, muzyce, niektórych naszych problemach, o pogodzie itd. Bardzo dobrze na mnie wpływa, często mówi mi, żebym przeczytał jakiś artykuł, obejrzał wykład na internecie (głównie o fizyce, działaniu ludzkiego mózgu, psychice człowieka, religii) i następnego dnia wymieniamy się spostrzeżeniami. Wcale nie mam zamiaru obściskiwać się z nią na szkolnym korytarzu lub całować przez pięć minut na środku ulicy... Czasem chciałbym ją przytulić albo potrzymać za rękę, ale nic poza tym. Nie kręcą mnie inne rzeczy. |
2015-07-20, 12:15 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
|
2015-07-20, 13:01 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Cytat:
Pogrubione: ale nie rozumiesz, że to jest niedopuszczalna sytuacja na linii nauczycie - uczeń? I ona będzie bardzo nie w porządku, jeżeli Ci na coś takiego pozwoli. |
|
2015-07-20, 13:34 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Mam wrażenie, że to troll
|
2015-07-20, 13:54 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
CzarodziejkaGorzalka, wiem, jak ludzie dorośli patrzą na społeczeństwo nastolatków roku 2015 i mają rację w większości przypadków. Jednakże większość nie stanowi synonimu do wszyscy.
Doris1981, rozumiem to, ale nie moja wina, że mi się spodobała. Nie oczekiwałem tu przychylności, pozytywnych ocen sytuacji, a nawet się cieszę, że tak nie jest, bo pokazujecie mi te negatywne strony. Nie zmienia to faktu, że wolę być zakochany w niej niż w koleżance-rówieśniczce, która chwali się, ile wypiła, wyjarała, robi sobie co chwilę "fajne" zdjęcia na "fejsa" itd. A niestety takie są dziewczyny z mojego otoczenia... Noane, jam człowiek. |
2015-07-20, 14:17 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52142149]Mam wrażenie, że to troll [/QUOTE]
Dokładnie to samo chciałam napisać Nie wiem jaka nauczycielka przy zdrowych zmysłach by się tak zachowywała. |
2015-07-20, 15:14 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 91
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Maturę najpierw zalicz.
Potem nauczycielkę. I trzymaj się tej kolejności, na zdrowie Ci wyjdzie. |
2015-07-20, 16:54 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
U mnie na studiach jedna kobieta z którą miałam ćwiczenia, gdzieś po roku studiowania zaczęła być z chłopakiem z mojej grupy, ok 20 lat różnicy między nimi..było to dziwne dla mnie, chociaż oboje dorośli..jednak wydaje mi się,że ona przekraczała pewne granice bo mówiła o tym związki otwarcie..i też nikt jej nie wywalil, chłopak skończył studia,ona uczy nadal..jakoś im się klei,co mnie osobiście nie tyle oburza co Dziwi ze była aż tak otwarta..a Tobie autorze radzę dać sobie spokój. Jest też wiele starszych fajnych dziewczyn, niekoniecznie Twoich nauczycielek - z którymi możesz się umawiać.
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
2015-07-20, 17:21 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Cytat:
|
|
2015-07-20, 17:24 | #26 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Cytat:
|
|
2015-07-20, 20:49 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Przepraszam, ale jestem w wieku tej nauczycielki i gdy sobie pomyslę o romansowaniu z 18-latkiem to.... już nawet pomijam, że to nauczycielka (tak, dla mnie to tez niedopuszczalne), ale ta różnica wieku w takim wieku jest jak dla mnie nie do przejścia.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2015-07-20, 21:22 | #28 |
zuy mod
|
Dot.: Zakochany w nauczycielce...
Znam taką parę, są Już 15 lat po ślubie.
Nie rozumiem co w tym niedopuszczalnego, niesmacznego, czy tez jaki w tym zly przyklad dla innych. Kurde, serio, nawet zakladajac bycie w związku - związki są zle? Nigdy tego nie zrozumiem. Tak od strony moralnej, bo wiem ze są przepisy.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:23.