|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2012-09-01, 09:13 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 68
|
czy on się chce ze mną spotkać?
Hej dziewczyny mam dość nietypowy problem, a zatem nie lubię się narzucać i nie wiem czy chłopak chce się ze mną spotkać czy mnie zbywa.
Dawno temu jeszcze w marcu go poznałam, wyciągnął ode mnie nr tel i tak spotkaliśmy się dwa razy. Miałam wtedy wrażenie, że zależy mu, żeby mnie poznać. Na drugim spotkaniu podczas tańca w jego domu pocałował mnie ja odrzuciłam pocałunek. Chciałam wszystko wolniej. Byłam po rozstaniu. Odprowadził mnie do domu. Miał się na drugi dzień odezwać i już się nie odezwał. Ja na fejsie odezwałam się w lipcu, tak po prostu co tam u niego. Chwile popisaliśmy stwierdził, że może lepiej na żywo pogadać, ja na to ok możemy się spotkać. Proponował następny dzień, ja mówię że troszkę mi nie pasuje, że następny tydzień, on ok to daj znać. Koniec rozmowy... W lipcu byłam trochę zajęta i ponownie odezwałam się tydzień temu proponując spotkanie, on ok, że fajnie że się cieszy. Ale jakoś sam nie wychodzi z propozycją że np w sob/czy niedziele. Chodź tam zróbmy to... Tylko pisze, że fajnie i pyta np może zdzwonimy się jutro?... taką wiadomość dostałam w czwartek. nie odpisałam... bo jakoś mam wrażenie, że mnie zbywa takim tekstem. zamiast się pytać czy się zdzwonimy powinien albo zaproponować coś konkretnego albo po prostu zadzwonić... Nie zadzwonił.Wstępnie mówiliśmy o weekendzie, teraz nie wiem co mam myśleć. Pisać do niego, czy olać. jeśli chodzi o niego wątpię, żeby był nieśmiały. Jest bardzo przystojny, na początku jak się poznaliśmy długo walczył o mój numer telefonu. Nie chciałam mu go dać, wypytywał wszystkich czy jestem wolna itp. Poznaliśmy się przez wspólnych znajomych z pracy. Ale już tam nie pracuje i kontaktu nie utrzymuje. Więc przypadkiem się nie spotkamy... |
2012-09-01, 09:59 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
facet w lipcu proponował spotkanie, termin Ci nie pasował, miałaś dać znać w następnym tygodniu i nie dałaś.. po czym odzywasz się po miesiącu czasu a na jego pytanie o zdzwonienie się nie odpisujesz.. jak dla mnie to Ty go zbywasz i nie rozumiem dlaczego to on powinien wyjść z konkretną propozycją, pewnie myśli że jakoś specjalnie się nie palisz do spotkania.
__________________
'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat 'how do you know I'm mad?' said Alice 'you must be' said the Cat 'or you wouldn't have come here' |
2012-09-01, 10:01 | #3 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Cytat:
mozesz ostatecznie zaproponowac konkretna date i godzine. jak mu nie bedzie pasowac to olac go. ale ja mam wrazenie, ze juz mu nie zalezy na spotkaniu.
__________________
-27,9 kg |
|
2012-09-01, 10:31 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Myślę, że znudziło mu się umawianie z tobą na telefon czy spotkanie, bo ciągle to przekładałas, albo mówiłaś ze następny tydzien a wychodził następny miesiąc.
Jak ci zależy, żeby się z nim spotkać, to nie zgrywaj niedostępnej, tylko po prostu po ludzku do niego zadzwon i zaproponuj wyjscie na kawę w sobote, ustalcie godzinę itd. "Zdzwonimy się" działa w dwie strony. Skoro ty ciągle przekładałaś spotkanie, to tym razem powinnaś ty zadzwonić.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2012-09-01, 11:00 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
To nie jest typ faceta, który będzie się narzucał, jeżeli nie widzi większego zainteresowania ze strony kobiety. Ty, jak do tej pory, nie dałaś mu jednoznacznych sygnałów, że jego propozycje są dla Ciebie miłe i pożądane. I facet zaczyna się dystansować, o ile już nie stracił zainteresowania. Nie dziwię mu się, bo sama czułabym się łyso, gdyby ktoś stwierdził, że jasne, odezwie się, po czym by mnie olał. Przestań zgrywać księżniczkę i daj mu znać, ze chcesz i rzuć jakimś terminem. Nie będzie chciał, to trudno, będzie, to w końcu się umówicie jak dorośli ludzie.
|
2012-09-01, 11:00 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 5 130
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Cytat:
Zamiast pisać jasno i konkretnie to bawisz się w jakieś podchody. Nie odpisujesz bo Ci się coś "wydaje" a potem się dziwisz, że nie dochodzi do spotkania. Zdecyduj się i pisz wprost to nie będziesz musiała zakładać takich tematów, tylko będziesz wiedziała na czym stoisz. Powodzenia! |
|
2012-09-01, 11:21 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 68
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Dzięki za porady, napiszę w takim razie do niego, chcę się z nim spotkać. Jednak przyznam szczerze, że wcześniej jeszcze nigdy sama nie wychodziłam z propozycją spotkania się i może to mnie troszkę przerasta. Zawsze to faceci nalegali. A on właśnie nie.
|
2012-09-01, 11:48 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Acha, więc facet miał nalegać, dobijać się do Ciebie na fejsie, czy komórce, a Ty po którejś propozycji być łaskawie się zgodziła? Zejdź na ziemię.
|
2012-09-01, 12:03 | #9 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Ale znajomość (związek, przyjaźń, koleżeństwo) to jest sprawa obustronna. Nie rozumiem dlaczego Cię dziwi, że facet sobie odpuścił, skoro zachowujesz się tak jakbyś to Ty miała go gdzieś Umawiasz się, przekładasz, obiecujesz zadzwonić i nie robisz tego, potem nie odpisujesz na jego wiadomość... a potem dziwisz się, czemu ON nie chce się spotykać Dojrzały, normalny facet też ma swoją dumę i mózg, nie będzie stał pod Twoim oknem jeśli nie zgodzisz się z nim umówić i wyciągnie konkretne wnioski z Twojego zachowania. To nie są czasy, kiedy facet jeździ w konkury do wybranki swojego serca Każda relacja i chęć kontaktu powinny wychodzić z obu stron.
__________________
Cytat:
|
|
2012-09-01, 12:12 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Dałaś mu koszta tyle razy, byłaś zajęta przez 2 miesiące żeby nawet nie znaleźć czas na napisanie, uważasz, że on w nieskończoność będzie za Tobą biegał? Teraz Ty się wysil, przeproś go za olewkę przez tyle czasu i zaproponuj konkretną datę np. co robisz jutro o 20? Jak nic to zapraszam na kawę, w końcu należy Ci się obiecane spotkanie.
|
2012-09-01, 19:12 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 298
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Nie odpisałaś na propozycję "zdzwonienia się", bo odniosłaś jakieś tam wrażenie. Skoro nie odpisałaś to chyba jasne, że on się teraz nie odzywa. Ja też bym się nie odezwała na jego miejscu jakby mi ktoś nie odpisał.
__________________
|
2012-09-02, 08:09 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 68
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Dzięki wszystkim za porady. Dotarło to do mnie dość wyraźnie i mocno. Zaprosił mnie na niedzielny obiad do siebie. Więc faktycznie nie zbywał mnie, tylko nie chciał się narzucać. Więc jeszcze raz dzięki. Bo sama na pewno zbyt źle to interpretując pewnie bym nie odpisała
|
2012-09-03, 11:58 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 282
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
najpierw zastanów się, czego Ty chcesz;- )
|
2012-09-04, 20:38 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 68
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Nie bardzo rozumiem, jak byś mogła wyjaśnić dokładnie o co chodzi?
Ja po prostu chciałam się z nim umówić poznać bardziej, bo może się okazać, że jest wartościowym człowiekiem. A wcześniej jakoś wyszło, że dość szybko znajomość się urwała. Jednak nie chciałam w żaden sposób się narzucać. |
2012-09-08, 17:45 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 68
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Cytat:
|
|
2012-09-08, 18:04 | #16 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Cytat:
|
|
2012-09-08, 18:29 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 68
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
może masz zupełną rację, tylko z jednej strony on nie naciskał, tylko się o to zapytał. Później leżeliśmy i rozmawialiśmy, później przy stoliku i to potem się bardziej otworzył. Rozmawialiśmy o jego moich planach pytało moje związki co mi się nie podobało. itp... więc gdyby chciał tylko seksu to po co były by te głupie rozmowy. Jak odprowadzał na przystanek po co przytulał trzymał za rękę. Po co dziękował tak za dzień, że fajnie itp... Jeśli tylko chodziło by mu o seks do którego nie doszło. Poza całowaniem, to nawet mnie nie dotknął bliżej. Może łatwiej było by mi gdybym wiedziała, że chodziło mu tylko o seks, albo coś w tym stylu. a tak ta cisza, jest okropna.
|
2012-09-08, 18:37 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Cytat:
Kochana, chciał nie dostał, dla Ciebie plus, że masz zasady a jego poślij jak najszybciej do diabła Ode mnie najwyżej by w mordę dostał za taką propozycję |
|
2012-09-08, 18:42 | #19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Cytat:
|
|
2012-09-08, 19:00 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 68
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Dziękuje Wam, pewnie dalej bym sobie w głowie robiła jakieś głupie myśli i nadzieje...a tak wiem na czym stoję. Ajj ale naiwna jestem... w każdym na to wychodzi, że bardzo dobry aktor z niego jest. Bo spotkałam, się już z niejednym gościem i od razu potrafiłam wyczuć...
ps- to nie było pierwsze spotkanie. Pierwsze po pół roku, wcześniej widzieliśmy się łącznie 3 razy, za trzecim próbował mnie pocałować, ale się odsunęłam. a na tym to ja go pocałowałam, on zapytał czy może, ale ja odmówiłam, jednak po jakieś chwili pocałowałam. ja wyszłam z inicjatywą, nawet był zaskoczony. potem ja dotykałam go po plecach on zapytał czy może mnie rozebrać ja powiedziałam, że nie. i całowaliśmy się dalej, nigdzie mnie nie dotykał tylko całował w szyje i usta. więc zwodzi mnię trochę to,że gdyby tylko chodziło o seks, to próbowałby bardziej. Np całując po szyi zjeżdżać w dół dotykać delikatnie po woli, tak żebym sama nie mogła się nad tym opanować. a on tak nie robił. ale z drugiej strony macie tez racje, seksu nie dostał. pomyślał, też pewnie, że szybko nie dostanie, więc po co się dłużej starać. więc stąd ta cisza... zatem wyrzucam go z moich myśli. |
2012-09-08, 20:56 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: czy on się chce ze mną spotkać?
Średnie to wszystko. Zachowujesz się tak, że facet ma prawo nie wiedzieć o co chodzi.
Chce Cię pocałować, Ty tego unikasz. Już tu nie wiadomo do końca o co chodzi -czy chcesz, czy nie chcesz. A wiadomo, że odrzucony pocałunek to nic miłego i większość ludzi próbuje się potem schować... . Potem znowu on wychodzi z propozycją spotkania, proponuje termin, ale TOBIE nie pasuje. Ty zobowiązujesz się odezwać za tydzień z dokładnym terminem, po czym: -olewasz go, jesteś niesłowna -dajesz mu wyraźnie do zrozumienia, że jednak nie bardzo masz ochotę na spotkanie; (Mogłaś się odezwać i powiedzieć, że jednak nie dasz rady). Po miesiącu milczenia, bez słowa wyjaśnienia odzywasz się i jesteś zdziwiona, że jemu trochę opadł zapał? ;] Poznałaś go w marcu, potem tylko go spławiałaś. Nic dziwnego, że mu się znudziło. I tak dziwne, że wciąż chce się z Tobą spotkać. Jeśli chcesz się z nim spotkać, to po prostu do niego zadzwoń, zaproponuj termin, miejsce, zapytaj czy ma jakiś pomysł na to spotkanie i tyle. A nie przez tyle czasu go zwodzisz, a potem czekasz na "zdobywanie". )) |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:25.