Czy żyjemy na kredyt? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-07, 19:21   #31
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

OT - Ruda, ależ ja cię dawno nie widziałam!!!
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-07, 19:28   #32
ruda7816
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14125118]OT - Ruda, ależ ja cię dawno nie widziałam!!! [/QUOTE]
wieki ,wieki .
jestem często ,ale raczej wolę się nie udzielać
__________________
.
ruda7816 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-07, 19:41   #33
lejdibird
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 382
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Wszystko jest dla ludzi, byle z głowa.
Kredyty też.
W sumie co za nieszczęście sie stanie, jak ktoś wezmie kredyt na wesele, powiedzmy jakies 20 tys, zrobi weselicho swoich marzen i w dwa lata spłaci?
Ja bym tak nie zrobiła, owszem, ale sa osoby, dla których to ważne.
Bardziej niebezpieczne jest, jak ktos ma kompleksy, wypłatę niezbyt duża, a chce za wszelką cenę dogonic bogatszych od siebie - i bierze kredyt na dom, wyposażenie domu, na samochód, jeszcze karta kredytowa, dzieci musza miec firmowe ciuchy. Znam taka rodzinę. W koncu zrobiło sie bardzo nieprzyjemnie i trzeba było dom sprzedac na spłatę długów. A wesoła rodzinka zaraz z reszty kasy - wyjechała na wakacje do Egiptu. Pod piramidami świętowali Niektórzy ludzie są skrajnie bezmyślni, i jak jeszcze do tego zakompleksieni, to już tragedia. Sporej ilosci osób wydaje się, że są bogatsi niż sa w rzeczywistości - bo wywodzą się z rodziny, gdzie było dochód 2 tysiące na rodzinę, a teraz mają powiedzmy 6 tys i wydaje im się, że tym świat zawojują, a wszelkie kredyty spłacą bez problemu - prowadząc życie bez żadnych wyrzeczen,bo przeciez kazdy weekend trzeba spedzic w centrum handlowym, zjesc jeszcze tam obiad, a ciuchy sa drogie.
lejdibird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-07, 19:42   #34
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez ruda7816 Pokaż wiadomość
Ja wręcz przeciwnie- uważam ,że większość Polaków żyje na kredytach, i w porównaniu z nimi tych ,którzy żyją ponad stan jest garstka. Nie znam człowieka ,ktory by nie byl zadluzony w większy lub mniejszy sposób. Za to ludzi żyjących ponad stan znam tylko z mediow i wcale nie jest ich tak wielu.

Ludzie biorą kredyty głównie na kupno mieszkania. Większość młodych ludzi nie dysponuje tak duzą gotówką ,więc jest zmuszona się zadłużyć. A jeśli nie oni ,to rodzice się zadłużają.

Jeśli chodzi o odpowiedz do pytania w temacie, to tak ,ja i mąż zyjemy na kredytach. Na bardzo wielu kredytach. Bo niestety np. popsula się lodówka, więc nie można bylo czekac i odkladać ,tylko wziąc na raty.
Nie stać nas na wyposażenie mieszkania,więc trzeba bylo też wziać raty ,bo jak życ? bez pieca, bez szaf? na dłuzszą metę sie nie da.
A zdarzylo się też i tak ,że na zycie bralismy z karty kredytowej ,bo nie bylo co do garnka włożyc.

Oczywiscie ,trzeba uważać z kredytami jak to Wyrak napisał ,na bieżące konsumpcje, bo szybko można się załatwić i potem dopiero jest płacz i zgrzytanie zębów.
Takie się najszybciej i najłatwiej dostaje,a splacać trzeba niestety co mc ,przez kilka kwartałow.
No wlasnie o to chodzi, ze posiadania mieszkania na kredyt nie uwazam za "zycie na kredyt", stad pewnie roznica w ocenie.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-07, 19:49   #35
ruda7816
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
No wlasnie o to chodzi, ze posiadania mieszkania na kredyt nie uwazam za "zycie na kredyt", stad pewnie roznica w ocenie.
Może rozszerzysz swoją wypowiedź?
__________________
.
ruda7816 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-07, 19:54   #36
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Dla ogromu rodzin kredyt mieszkaniowy to jedyna możliwość posiadania własnego lokum, mieszkania bez teściów/rodziców. To konieczność i - no, coś w rodzaju czynszu miesięcznego I tyle.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-07, 20:03   #37
ruda7816
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Szajajabo ,no tak .
Jak nie traktuję tego jako czynsz. Czynsz to dla mnie 800 zl, a pozostale 1000 zł to kredyt, ktory muszę spłacic z odsetkami . Nie społdzielni ,tylko w banku.
Więc dla mnie jest róznica, i uwazam ,że posiadanie kredytu mieszkaniowego ,to ''zycie na kredyt''.
__________________
.
ruda7816 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-07, 20:36   #38
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez ruda7816 Pokaż wiadomość
Szajajabo ,no tak .
Jak nie traktuję tego jako czynsz. Czynsz to dla mnie 800 zl, a pozostale 1000 zł to kredyt, ktory muszę spłacic z odsetkami . Nie społdzielni ,tylko w banku.
Więc dla mnie jest róznica, i uwazam ,że posiadanie kredytu mieszkaniowego ,to ''zycie na kredyt''.
spójrz na to inaczej - gdyby nie kredyt żyłabyś na wynajętym. i kaska by szła do kieszeni właściciela. a tak idzie na Twoje taki "czynsz" w przenośni!
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-07, 20:53   #39
ruda7816
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Tak wiem, czekalam aż ktos to napisze
Ale nie mogę tego tak porównywac, bo normalne czynsze są wlasnie w granicach tysiąca złotych góra, a niestety kredytu nie da się aż tak obnizyc ,by placic np .tysiąc czynszu plus oplaty i sto zlotych kredytu.
Dla mnie akurat w tym wypadku nie ma przenośni, kredyt mieszkaniowy traktuję jako zadłuzenie ,ktore mnie obciąża,spłacam z odsetkami . Kredyt to kredyt, nie jest takim jakby czynszem .
Oczywiscie każdy ma inne zdanie na ten temat i szanuję to.
__________________
.
ruda7816 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-07, 20:56   #40
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez ruda7816 Pokaż wiadomość
Tak wiem, czekalam aż ktos to napisze
Ale nie mogę tego tak porównywac, bo normalne czynsze są wlasnie w granicach tysiąca złotych góra, a niestety kredytu nie da się aż tak obnizyc ,by placic np .tysiąc czynszu plus oplaty i sto zlotych kredytu.
Dla mnie akurat w tym wypadku nie ma przenośni, kredyt mieszkaniowy traktuję jako zadłuzenie ,ktore mnie obciąża,spłacam z odsetkami . Kredyt to kredyt, nie jest takim jakby czynszem .
Oczywiscie każdy ma inne zdanie na ten temat i szanuję to.
no jasne, ja wcale nie zamierzam Cię przekonywać do swoich racji sama niebawem będę musiała rozpocząć takie właśnie "życie na kredyt"... i próbuję sobie to wszystko jakoś racjonalnie przetłumaczyć. mimo to chyba lepiej inwestować w swoją przyszłość takim życiem na kredyt, niż ciągle mieszkać u kogoś kątem... (chyba).
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-07, 21:03   #41
ruda7816
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

No tak ,to poniekąd inwestycja w siebie, w przyszłość.
Chciałabym jeszcze dodać, odnośnie Twej wczesniejszej wypowiedzi,że pieniądze idą na 'moje'. Tak samo ,jak kredyty zaciągnięte w formie rat, na sprzęty rtv ,agd, wyposażenie mieszkania , czy pożyczka na edukację, itp.
To też tak samo trzeba spłacać, jak kredyt mieszkaniowy .
Więc nie ma dla mnie różnicy.
__________________
.
ruda7816 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-07, 21:07   #42
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez ruda7816 Pokaż wiadomość
No tak ,to poniekąd inwestycja w siebie, w przyszłość.
Chciałabym jeszcze dodać, odnośnie Twej wczesniejszej wypowiedzi,że pieniądze idą na 'moje'. Tak samo ,jak kredyty zaciągnięte w formie rat, na sprzęty rtv ,agd, wyposażenie mieszkania , czy pożyczka na edukację, itp.
To też tak samo trzeba spłacać, jak kredyt mieszkaniowy .
Więc nie ma dla mnie różnicy.
hm.. mieć nowy mikser, większy telewizor, lexusa, a mieć własny kąt? jest różnica, chyba...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-07, 21:23   #43
ruda7816
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

aktaga.
Może tak. Miec kilka szaf, zeby upchac graty, miec lodowkę zeby w niej trzymac jedzenie ,bo na balkonie w upal się nie da, kilka garnkow ,talerzy itp. Ja nie mówię o rzeczach ktore są zbędne, albo ktore niektorzy ludzie wymieniają bo im się juz nie podobają.
Nie lexusy (bo jak komus pieniądze potrzebne ,to nogi mu wystarczą i daje radę ),nowsze ekspresy do kawy ,czy super turbo wypasione odkurzacze <lol>.
Ja nie znam takiego czegoś , mam naprawde minimum tego co jest potrzebne, ale i na to minimum musialam wziać pozyczki ,lub tez raty.
I tak jak juz mowilam, gro ludzi ktorych znam tak zyje.
Obojętnie jaka forma kredytu i na jaką kwotę jest dla mnie zyciem na kredyt i tyle.
__________________
.
ruda7816 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-07, 21:39   #44
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Tak, żyjemy na kredyt Ja jeszcze nie,ale mam zamiar jeśli zdolność będzie zdecydować się na hipoteczny na mieszkanie/dom etc.

Większość znajomych, rodzina ma kredyty na mieszkania i domy, to nic nadzwyczajnego.

Rodzice mieli na samochód,ale już go spłacili, na nową kuchnię jak trzeba to też trzeba pożyczyć, wszystko dla ludzi. Jak stać Cię na spłaty to ok, gorzej jak wiesz, że nie spłacisz,a bierzesz (znam takich ).
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-07, 21:51   #45
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez ruda7816 Pokaż wiadomość
Może rozszerzysz swoją wypowiedź?
Jasne - ja to traktuje inaczej, jakby nie patrzec, to zakup wlasnego domu/mieszkania. Dla mnie zycie na kredyt oznacza konsumpcje przy pomocy kredytow i kart kredytowych, niezaleznie od mozliwosci ich splaty w danym momencie
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-07, 22:22   #46
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Jasne - ja to traktuje inaczej, jakby nie patrzec, to zakup wlasnego domu/mieszkania. Dla mnie zycie na kredyt oznacza konsumpcje przy pomocy kredytow i kart kredytowych, niezaleznie od mozliwosci ich splaty w danym momencie
ja też wolę tak na to patrzeć. bardziej optymistycznie. na kredyt, czyli ponad stan. zarabiasz po to, żeby spłacić zadłużenia ostatniego miesiąca.
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-07, 23:00   #47
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Kredyty latwo sie bierze, trudniej sie splaca .

Jedyny kredyt ktory wezme w zyciu, to na dom. W dzisiejszych czasach to niestety koniecznosc. Czasy zarabiania, albo nie tracenia przy kredycie hipotecznym juz sie skonczyly, niestety (przynajmniej tam gdzie mieszkam) . Ale kredyt wezme i tak wyjscia nie mam - trzeba gdzies mieszkac . Bardziej mi sie to opyla niz odkladania co miesiac i placenie za wynajem.

Na reszte sobie oszczedzam.
Kredyty konsumpcyjne na samochody, imprezy, wakacje, meble uwazam za glupote i mam nadzieje ze sytuacja nigdy nie zmusi mnie do brania takich kredytow.
Takie kredyty sa dla ludzi, co to najpierw robia (podpisuja) a potem mysla. Czesc z tych ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy ile bank na nich zarabia .

A twory typu Provident czy inne ekspresowe pozyczki - zalamka. Zeruja na ludzkiej biedzie i naiwnosci.

Edytowane przez lorelei
Czas edycji: 2009-09-07 o 23:16
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-08, 07:22   #48
Asgoja
Rozeznanie
 
Avatar Asgoja
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 511
GG do Asgoja
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez ruda7816 Pokaż wiadomość
Tak wiem, czekalam aż ktos to napisze
Ale nie mogę tego tak porównywac, bo normalne czynsze są wlasnie w granicach tysiąca złotych góra, a niestety kredytu nie da się aż tak obnizyc ,by placic np .tysiąc czynszu plus oplaty i sto zlotych kredytu.
Dla mnie akurat w tym wypadku nie ma przenośni, kredyt mieszkaniowy traktuję jako zadłuzenie ,ktore mnie obciąża,spłacam z odsetkami . Kredyt to kredyt, nie jest takim jakby czynszem .
Oczywiscie każdy ma inne zdanie na ten temat i szanuję to.
No i tu właśnie wyjasniła się wszystko.
Bo my czynszu mamy ok 300 zl + media. dla mnie 1000 zł czynszu to normalnie szok
Juz wiem czemu kocham moje miasto
Asgoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-08, 08:14   #49
zagubiona_w_swoich_snach
Zakorzenienie
 
Avatar zagubiona_w_swoich_snach
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

wczoraj ten watek a w tej chwili ten temat w ddtvn

kredytoholizm- nowe uzaleznienie Polakow :P
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego.
Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz.
I tak to działa.
zagubiona_w_swoich_snach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-08, 09:06   #50
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach Pokaż wiadomość
wczoraj ten watek a w tej chwili ten temat w ddtvn

kredytoholizm- nowe uzaleznienie Polakow :P
bo oni to pewnie na wizaż wchodzą, jak im tematów brakuje i papugują
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-08, 09:33   #51
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez Sarrai Pokaż wiadomość
bo oni to pewnie na wizaż wchodzą, jak im tematów brakuje i papugują
Pewnie, że tak. Nie widziałaś nigdy wątków dziennikarek z TVN na Wizażu?


Co do tematu: Przeraża mnie to życie na kredyt. Zgadzam się, że jeszcze na dom można wziąć, a w razie czego zawsze ten dom można sprzedać, jak nie daje się rady spłacić.
Jednak nie rozumiem ludzi, którzy biorą kredyty na nowszy komputer, wakacje, aparaty fotograficzne itd. Jakiś czas temu spotkałam na ulicy kobietę, która płakała, że zmiejszyli jej etat o połowę i jak ona teraz pospłaca kredyt, który wzięła na spłatę innych kredytów (bo przecież trzeba było kupić synowi lepszy komputer, markowe buty, bo w szkole trzeba miec markowe itd. ) W głowie mi się to nie mieści.
Sama kredytu i rat żadnych nie mam i mam nadzieję, że uda mi się uchronić się przed takimi rozwiązaniami. Fakt faktem miałam to szczęście, że nasi rodzice mogli wprowadzić nas w dorosłość bez tego typu obciążeń, ale też wychodzę z założenia, że jak na coś mnie nie stać, to nie muszę tego mieć. Widzę, że te nowe pokolenia przyzwyczaiły się, że wszystko można kupić i np. dużo energii kosztuje mnie tłumaczenie synowi, gdy ten o coś prosi, a na wieść, że nie mam na to , mówi "to chodźmy do bankomatu", że ten bankomat to nie studnia bez dna i skąd biorą się w niej pieniądze.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-08, 13:25   #52
PPP90
Zakorzenienie
 
Avatar PPP90
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

dzisiaj w ddtvn powiedzieli ze mln polaków nie splaca kredytów
PPP90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-08, 13:43   #53
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez Cyska Pokaż wiadomość
Był też jakiś wątek w którym dziewczyna (jakoś ok 21 lat) mowila ze stać ją na to żeby kupić z tż dom za gotkówkę.. Ja nie wiem, mi sie wydaje że trzeba być cholernie bogatym żeby nie brać kredytu na dom a do tego nie kupować go po 60 ;p

Nawet Rubik powiedział, ze jakby chciał kupić teraz dom to musiałby wziąć kredyt
Hm. Moj facet moze nie 21 ale 27 ale kupil dom za gotowke.
Uzbieral przez lata wystarczajaco duzo kasy a czesc dala mu mama.

Teraz powoli sobie ten dom robimy. Rowniez za gotowke bo nie chcemy sie bawic w dlugi.

Ja mam zaciagniety kredyt... Tak. Ale nie na glupoty i mam nadzieje splacic juz niedlugo. Zreszta tylko czesc z tych pieniedzy wydalam. A wlasciwie to kogos splacilam.
Mnie ten kredyt uratowal (no i nie odczuwam zbytnio moich rat miesiecznych...)

Kredyty sa dla ludzi. I uwazam, ze sa potrzebne. Z tym, ze oferty latwych kredytow/rat na wszystko to pulapka finansowa w ktora tak latwo wpasc.

Nowy samochod? Troche formalnosci. 3-5 lat splacania. A to taki dlugi okres czasu, tyle moze sie zmienic...

Mam wrazenie, ze spoleczenstwo zyje na kredyt. Ze stare dobre oszczedzanie u wielu osob jest rzecza niewykonalna. Bo byc moze zarabiaja za malo, byc moze zle gospodaruja pieniedzmi.

Ja teraz ucze sie. W planach mam kupno samochodu i mam nadzieje kupic za gotowke. Ale nie wykluczam, ze byc moze... sfinansuje mi go bank.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-08, 14:07   #54
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez Asgoja Pokaż wiadomość
No i tu właśnie wyjasniła się wszystko.
Bo my czynszu mamy ok 300 zl + media. dla mnie 1000 zł czynszu to normalnie szok
Juz wiem czemu kocham moje miasto
to niestety nie zalezy od miasta ale metrażu,spółdzielni,itp.

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Cyska Pokaż wiadomość
Był też jakiś wątek w którym dziewczyna (jakoś ok 21 lat) mowila ze stać ją na to żeby kupić z tż dom za gotkówkę.. Ja nie wiem, mi sie wydaje że trzeba być cholernie bogatym żeby nie brać kredytu na dom a do tego nie kupować go po 60 ;p

Nawet Rubik powiedział, ze jakby chciał kupić teraz dom to musiałby wziąć kredyt
stac ja czy jej rodzicow bo to roznica.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-08, 14:15   #55
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość

stac ja czy jej rodzicow bo to roznica.
Wiesz, czasem jest tak, że po prostu zostają ci np. pieniądze w spadku po babci, czy rodzicu. Rozumiem co masz na myśli i zgadzam się, że to nie do końca tak, że stać ją- młodą, bo sama tych pieniędzy się nie dorobiła, tylko dostała. Z drugiej strony- znam młode osoby, które jeździły do pracy do Niemiec, gdy jeszcze tego boomu emigracyjnego nie było i zaraz po studiach mogły wybudować dom.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-08, 14:45   #56
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez cbc6429be45513368b51b71e3 40d921ce6d338a3 Pokaż wiadomość
Na studia, na mieszkanie, na wakacje, na samochód, na święta, na ślub...
Istnieje cała masa innych możliwości.
Różnorodność kredytów może oszołomić.
Jest w czym wybierać.

Czy dzisiejsze społeczeństwo żyje na kredyt?
Waszym zdaniem.
Czy w obecnych warunkach nie istnieje taka potrzeba?

Zapraszam do dyskusji.
Przede wszystkim kredyt nie boli

Nie powiedziałabym o sobie, że żyję na kredyt, chociaż ktoś może to tak odebrać. Parę lat temu brałam kredyt na studia - gdyby nie on, po prostu prawdopodobnie bym nie ukończyła studiów bo już po ich podjęciu okazało się, że praca zarobkowa nie pozwoli mi za nie zapłacić. Kredyt studencki w dużej mierze spłaciłam później ze stypendium naukowego, a jego resztki już po ślubie z "kasy weselnej" .

Mam kredyt na mieszkanie - jedyna dla nas możliwość na posiadanie własnego kąta w tym mieście i nie dojeżdżanie do pracy 90 km w jedną stronę... (bo tyle bym musiała dojeżdżać ze swojego starego mieszkanka). Biorąc pod uwagę koszty dojazdów oraz porównując to z możliwościami zarobkowymi z mojego rodzinnego miasta jesteśmy z małżonkiem sporo na plus Wreszcie brałam kredyty - na wykończenie mieszkania oraz na kupno działki. Te ostatnie obecnie spłacam. W przeszłości brałam kredyty na meble, a nawet na zakup komputera czy sprzętu AGD. Dlatego uważam, że kredyty nie bolą, nie gryzą gdy się je spłaca rzecz jasna.

Natomiast sama po sobie wiem, jak bardzo trzeba uważać z tym, aby sie nie zadłurzyć niepotrzebnie. Mieliśmy małe potknięcia z nieodpowiedzialnym korzystaniem z kart kredytowych... Dlatego zanim wezmę kredyt uważam, że trzeba dokładnie przemyśleć ile tego kredytu się bierze, na jaki okres, na jakie cele - i czy nie dało by się tego zrobić bez kredytu. Zawsze zanim wezmę kredyt próbuje jak najwięcej odłożyć gotówki, przeliczyć czy bym jednak bez kredytu się nie obyła. Dla mnie pożyczanie kasy to jednak jest osateczność - w końcu zawsze trzeba oddać więcej niż się brało, bank to nie instytucja charytatywna.

Co do tego czy społeczeństwo żyje na kredyt - nie zaobserowałam tego. Owszem, znam kilka rodzin, które zadurzyły się nieodpowiedzialnie żyjąc ponad stan, korzystając z rozlicznych możliwości kredytowych bez wcześniejszego przemyślenia sprawy, czy takich, którzy pożyczają na pierdoły - typu wypasione wczasy czy coś innego. Nie uważam tego za rozsądne bo obserwuję jak ludzie ci pakują się w coraz większe długi. Ale takich osób znam zaledwie kilka, większość jednak gospodaruje się roztropnie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-08, 15:02   #57
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

moim zdaniem społeczeństwo żyje na kredyt. może nie całe, ale większość na pewno. mało kogo byłoby stać na pewne produkty i usługi. zresztą nawet bogaci biorą kredyty i nikogo już to nie dziwi.

ciekawostką jest dokument ZEITGEIST składający się z 3 części. opowiada jak to od początku jesteśmy karmieni kłamstwami i jak łatwo jest zmanipulować społeczeństwo.

wstawiam link, bo naprawdę warto sobie to obejrzeć. m.in. jest tam wspomniane na temat kredytów. tak naprawdę cały świat jest zadłużony i zadłuża się coraz bardziej, a pieniądze, które wydajemy, nie mają pokrycia tak jak to było kiedyś.

http://video.google.com/videoplay?do...1554543719947#
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-08, 15:04   #58
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
to niestety nie zalezy od miasta ale metrażu,spółdzielni,itp.
Uscislajac - od jednego i drugiego.

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
stac ja czy jej rodzicow bo to roznica.
Dokladnie.

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Wiesz, czasem jest tak, że po prostu zostają ci np. pieniądze w spadku po babci, czy rodzicu. Rozumiem co masz na myśli i zgadzam się, że to nie do końca tak, że stać ją- młodą, bo sama tych pieniędzy się nie dorobiła, tylko dostała. Z drugiej strony- znam młode osoby, które jeździły do pracy do Niemiec, gdy jeszcze tego boomu emigracyjnego nie było i zaraz po studiach mogły wybudować dom.
Do tego, kiedys to wybudowanie domu bylo tansze, przez ostatnie kilka lat koszty poszly zdecydowanie do gory wg mnie.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Przede wszystkim kredyt nie boli

Nie powiedziałabym o sobie, że żyję na kredyt, chociaż ktoś może to tak odebrać. Parę lat temu brałam kredyt na studia - gdyby nie on, po prostu prawdopodobnie bym nie ukończyła studiów bo już po ich podjęciu okazało się, że praca zarobkowa nie pozwoli mi za nie zapłacić. Kredyt studencki w dużej mierze spłaciłam później ze stypendium naukowego, a jego resztki już po ślubie z "kasy weselnej" .

Mam kredyt na mieszkanie - jedyna dla nas możliwość na posiadanie własnego kąta w tym mieście i nie dojeżdżanie do pracy 90 km w jedną stronę... (bo tyle bym musiała dojeżdżać ze swojego starego mieszkanka). Biorąc pod uwagę koszty dojazdów oraz porównując to z możliwościami zarobkowymi z mojego rodzinnego miasta jesteśmy z małżonkiem sporo na plus Wreszcie brałam kredyty - na wykończenie mieszkania oraz na kupno działki. Te ostatnie obecnie spłacam. W przeszłości brałam kredyty na meble, a nawet na zakup komputera czy sprzętu AGD. Dlatego uważam, że kredyty nie bolą, nie gryzą gdy się je spłaca rzecz jasna.

Natomiast sama po sobie wiem, jak bardzo trzeba uważać z tym, aby sie nie zadłurzyć niepotrzebnie. Mieliśmy małe potknięcia z nieodpowiedzialnym korzystaniem z kart kredytowych... Dlatego zanim wezmę kredyt uważam, że trzeba dokładnie przemyśleć ile tego kredytu się bierze, na jaki okres, na jakie cele - i czy nie dało by się tego zrobić bez kredytu. Zawsze zanim wezmę kredyt próbuje jak najwięcej odłożyć gotówki, przeliczyć czy bym jednak bez kredytu się nie obyła. Dla mnie pożyczanie kasy to jednak jest osateczność - w końcu zawsze trzeba oddać więcej niż się brało, bank to nie instytucja charytatywna.

Co do tego czy społeczeństwo żyje na kredyt - nie zaobserowałam tego. Owszem, znam kilka rodzin, które zadurzyły się nieodpowiedzialnie żyjąc ponad stan, korzystając z rozlicznych możliwości kredytowych bez wcześniejszego przemyślenia sprawy, czy takich, którzy pożyczają na pierdoły - typu wypasione wczasy czy coś innego. Nie uważam tego za rozsądne bo obserwuję jak ludzie ci pakują się w coraz większe długi. Ale takich osób znam zaledwie kilka, większość jednak gospodaruje się roztropnie.
Tak nawiazujac do tego i innych postow - kredyty same w sobie nie sa zle, wrecz przeciwnie - hipoteczne umozliwiaja posiadanie wlasnego kata, inne tez bywaja przydatne, do tego kredyty komercyjne sa wrecz niezbedne do wlasciwego funkcjonowania wielu firm. Natomiast dla osob lekkomyslnych, rozrzutnych, naiwnych moga byc zrodlem wielu problemow. Zreszta nie tylko dla takich osob. Przy latwosci zakupow na karte kredytowa nawet rozsadnym osobom moze troche odbic

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Cytat:
Napisane przez kamyczek89 Pokaż wiadomość
moim zdaniem społeczeństwo żyje na kredyt. może nie całe, ale większość na pewno. mało kogo byłoby stać na pewne produkty i usługi. zresztą nawet bogaci biorą kredyty i nikogo już to nie dziwi.

ciekawostką jest dokument ZEITGEIST składający się z 3 części. opowiada jak to od początku jesteśmy karmieni kłamstwami i jak łatwo jest zmanipulować społeczeństwo.

wstawiam link, bo naprawdę warto sobie to obejrzeć. m.in. jest tam wspomniane na temat kredytów. tak naprawdę cały świat jest zadłużony i zadłuża się coraz bardziej, a pieniądze, które wydajemy, nie mają pokrycia tak jak to było kiedyś.

http://video.google.com/videoplay?do...1554543719947#
To nie jest dokument, tylko stek bzdur. Zenujacy wytwor teorii spiskowych
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-08, 15:09   #59
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Według mnie ludzie żyją na kredyt. Znam dużo osób które mają albo kredyty hipoteczne, albo zwykłe konsumpcyjne, a już najczęściej są to jakieś raty. Nie widzę w tym nic złego pod warunkiem że zaciąga się je w miarę swoich możliwości
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-08, 15:28   #60
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Czy żyjemy na kredyt?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
To nie jest dokument, tylko stek bzdur. Zenujacy wytwor teorii spiskowych
w tym "steku bzdur" jest wiele faktów już kiedyś wspomnianych m.in. o WTC i rozpoczęciu wojny z bliskim wschodem.

nikomu nie karzę w to wierzyć
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:46.