Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10 - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-18, 17:03   #3721
katarzyniak
Rozeznanie
 
Avatar katarzyniak
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 909
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Lusso - biedna, trzymaj sie tam łatwo sie mowi,ale początki są najtrudniejsze, potem bedzie tylko lepiej !

Roane - już kilka razy przeczytałam tu na forum twoje wypowiedzi odnośnie żywienia i powiem tak - jesteś moim autorytetem żywieniowym . Piszesz bardzo mądre rzeczy i sama po porodzie chciałabym odżywiać sie zdrowo. A Ciebie to sobie wyobrazam jako mega zadbaną laskę jedząca warzywka gotowane na parze z dodatkiem kaszy gryczanej i chudego mięska ja ogólnie mam zamiar po ciąży jeść w miare ok np.więcej warzyw, wyłącznie ciemny chleb, kefiry, jogurty, codziennie parzone siemie lniane, melasa buraczana zamiast cukru (bardzo zdrowa i ma duzo kwasu foliowego) -ciekawe czy te produkty beda bezpieczne podczas kp?
Zobaczymy jak to będzie
__________________
19 maj - 20 maj - (23-24 dzień cyklu) owulacja;
29 maj
- (33 dzień cyklu) zagnieżdżenie;
02 czerwiec - pierwszy test,
08 czerwiec - (43 dzień cyklu) wynik bety - 739.
26 czerwiec - beta 51800 i serduszko

Wymiana kosmetyczna:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=822700
katarzyniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:04   #3722
Muminek1991
Rozeznanie
 
Avatar Muminek1991
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
A ja sie usmiechnelam do meza i nalozyl mi farbe na wlosy. Za 20 min bede miala odswiezony kolorek
Ale kochany mąż

Cytat:
Napisane przez Lusso Pokaż wiadomość
Z Inga juz ok naswietlanie skonczone jutro do domu ale mam problemy z karmieniem bo byla w pierwszej dobie karmiona butelka i nie chce mi suttka ssac bo chyba jej za ciezko juz tak je wymeczylam laktatorem i ugniatalam a teraz polozna kazala kupic nakladki na brodawki bo mi cycki pekna jak nie zejdzie ten pokarm ... bylo by prosciej gdyby rana na brzuchu tak nie bolala przy karmieniu.
Super ,że jutro wychodzicie Mam nadzieję, że mała chwyci ci sutki, i ,że się pogoją .

Cytat:
Napisane przez Nettk_a Pokaż wiadomość
A Twój też jest taki skrupulatny w malowaniu? Bo mój to nakłada tą farbę i nakłada, aż mnie nosi.
Jakbyście mojego widziały jak mi lakier ze stóp zmywał hihihi myślałam ,że sika puszcze ze śmiechu
Ale muszę go pochwalić stópki mi wypieścił
__________________
14.05.2012 - Razem
15.06.2013 - II kreski
06.11.2013 - Ślub
02.03.2014- Benjaminek
Muminek1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:06   #3723
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Oj chyba tu muszę znów zanegować ,bo chyba jednak w mleku matki konserwantów nie ma...
ja tam się na tym nie znam ale logiczne mi się wydaję że w mleku mamy jest to co mama zjada .. teraz praktycznie wszystko co jemy ma konserwanty więc idąc tym tropem mleko mamy też je ma.


sobota dzisiaj a Wy pędzicie z tymi postami jak szalone
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:13   #3724
Negrid
Rozeznanie
 
Avatar Negrid
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 523
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez sweet_vintage Pokaż wiadomość
Muminku, bardzo zgrabnych brzuszek

A ja zaczęłam mieć zachcianki ciążowe i mam ochotę na lody! Maz zaraz po nie jedzie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mnie od dłuższego czasu goni sernik jem prawie codziennie

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Ja dlugo mialam krociutkie wlosy to sie nie bal wtedy a teraz to juz mu zyc nie dam ale teraz jak wlosy dluzsze to farbuje tym samym kolorem wiec nie ma duzej zmiany, innego koloru juz bym mu nie powierzyla. Dzis pomylil odrosty z koncowkami. Ja mu przypominam by zaczal od odrostow a on zabral sie za koncowki bo pojecia mu sie pomylily

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Fajnie masz,
jakbym poprosiła mojego męża, żeby pomalował mi włosy to chyba tak buchnąłby śmiechem, że by mnie przewróciło mama maluje mi a ja mamie.
Negrid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:13   #3725
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Witam się w 38 tygodniu

kefii...gratulacje !!!

Muminku...brzunio słodki

Mnie znów męczą te zaparcia, ale zaopatrzyłam się w suszone śliwki, płatki owsiane i jogurty...mam nadzieję, że coś pomoże.

U nas był dziś dzień sprzątania...mąż wyszorował całe mieszkanie, ja tylko wstawiłam pranie. Była też u mnie koleżanka, więc trochę poplotkowałyśmy, pośmiałyśmy się, a teraz chyba idę się kimnąć, bo pół nocy nie mogłam spać.
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png

Edytowane przez AgatkaL
Czas edycji: 2014-01-18 o 17:16
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:16   #3726
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Dziewczyny akurat mam chwilę to naskrobałam opis porodu

Nie pamiętam już tego wszystkiego dokładnie ale coś tam udało mi się namazać tak więc ....


Opis porodu:
Poniedziałek 6
tak więc jak wiecie miałam skierowanie już do szpitala na 6 stycznia a planowany poród na 8 stycznia .
W poniedziałek zawitałam na izbę przyjęć przyjeli mnie ale każdy się dziwił czemu na jakiej podstawie i dlaczego poród planowany . Tłumaczyłam , że przez ciśnienie i tak zadecydowała lekarz .
Ogólnie na oddziale bardzo mnie jedna pielęgniarka/położna nastraszyła . Podłączyła mnie pod ktg i nie mogła znaleźć tętna . Do pewnego momentu byłam spokojna i tłumaczylam sobie , ze mały się schował ale na pytanie " czy czuła pani ruchy dziecka " poczułam wielki strach i panikę jakbym moje zycie w tym momencie straciło sens aż mąż przyszedł z korytarza zobaczyć co się stało! Babka szukała 10 minut tętna po czym zmieniła sprzęt i znów trochę szukała ale w końcu znalazła ! I powiedziała tylko " taki mamy sprzęt " szkoda tylko , że inne położne nie miały ani razu problemu ze znalezieniem tętna małego

Ogólnie na obchodzie zawsze wszystkich się pytali jak tam co tam się dzieje . A do mnie podchodzili i mówili " a Pani sobie czeka do środy" ogólnie zlewka totalna .
A i w poniedziałek dostałam pierwszy jakiś zastrzyka na wywołanie po którym nic się nie działo .
Miałam wrażnie , że poszłam tam tylko sobie poleżeć święto to nawet lekarzy nie było za bardzo .
Do tego trafiłam na salę gdzie leżała koleżanka z gimnazjum iogólnie trafiłam na fajne dziewczyny .

Wtorek 7 .
Obchód zjawił się mój lekarz i położna. Zbadali mnie i coś niby zaczęło się dziać jakieś rozwarcie na palec . Gin zaprosił mnie na usg waga według niego miała być 3500 małego. Powiedział , że nie ma co ryzykować u mnie ze względu na nadwagę i boi się o ciśnienie i zatrucie ciążowe .
Później moja położna powiedziała , ze ona sama musi mnie zbadać i zobaczyć jak tam dokładnie jest . Merdała mi strasznie ! ból i bardzo nieprzyjemne uczucie czułam jak naruszyła czop . Powiedziała , ze mogę minimalnie krwawić .
Wieczorem znów mnie zbadała tak , że ledwie co chodziłam . Zabrała do sobie na porodówkę jeszcze na dokładne ktg rano i wieczorem .
Dostałam kolejny zastrzyk na wywowłanie.
Wieczorem dostałam lekkich skurczy . Miałam dużo spacerować i kręcić się na piłce .

Środa 8
Godzina 6 lewatywa miała gotową w butelece około 300 ml trochę dziwne uczucie . Najlepsze , ze na ginekologi były tyko 2 toalety i akurat we dwie miałyśmy robioną lewatywę (druga dziewczyna miała cesarkę ) Jak wyszłam z gabinetu mówię do dziewczyny ( ja biorę tą po lewo toaletę )
Dodam , że skurcze przez noc się wyciszyły . Gdy byłam w toalecie poczułam dziwne uczucie myślałam , ze to wody mi odeszły a to wypadł czop .

Położna rano zgarnęła mnie do siebie na kolejne ktg i podłączyła mi kroplówkę ( nie wiem jaką dostałam bo nie pamiętam a wiem , ze czytałam pewnie na wypisie będę miała nazwy )
Po kroplówce założyli mi balonik żeby szybciej postępowało rozwarcie bardzooo niemiłe uczucie i straszny ból przy zakładaniu .
ok 9 zaczęły się skurcze , ja miałam spacerować z tym balonikiem. wtedy wpadłam w lekką panikę poczułam strach i kazałam męzowi przyjechać .
Jak przyjechał jakoś wszystko stało się łatwiejsze razem chodziliśmy po korytarzu . Pamiętam , ze miałam wtedy chyba 3 cm rozwarcia .
później poszliśmy już chodzić na porodówkę ok 11 było już 5 cm rozwarcia nam kazali chodzić po schodach . Pamiętam jak śmiałam się do męża , ze jestem strasznie głodna i ziewałam . miałam skurczę już trochę bolesne ale jak chodziłam było git . Dostałam też jakiś zastrzyk przeciwbólowy . Ok 12 już zaczęło być gorzej skurczę silne i połozna przebiła pęcherz płodowy . Całe wody poleciały na moje kapcioszki ! później chodziłam w takich mokrych !
I wtedy też miałam chyba już z 8 cm rozwarcia i położna kazała iść pod prysznic z mężem . Skurczę silniejsze do wytrzymania ale już nie miałam sił stać na nogach cały czas sie miałam bujać i na skurczach kucać .I gdyby nie mój mąż to naprawdę bym nie dała rady usiadłabym w kącie i ryczała . a tak chodziliśmy razem , pod prysznicem mi pomagał. Śmialiśmy się prawie do 12.40 później skurczę były bardzo silne ale jakoś dawałam radę .

Najgorzej było wystać pod ktg przy skurczach wiadomo co jakiś czas mnie badała . jak byłam na fotelu skurcze były mocne .
o 13 zaczęła się druga faza porodu mąż miał być ze mną ale jak tylko wszedł na sale skurczę ustały . Jak się pojawiły wpadłam w taką panikę , ze powiedziałam , ze nie rodze nie dam rady i został wyproszony .
Stał za drzwiami .Gdy wyszedł położna kazała wziąć się w garść i , że zaraz rodzimy . Skurcze były bardzo silne już mi było niedobrze dostałam też kilka wdechów gazu ,które nie wiem czy coś dały czy nie .
Samo parcie bolało strasznie jeszcze położna ciągle mi tam grzebała . Ledwie już co stałam , kucałam klęczałam wszytsko co było możliwe . Gdy powiedziałam , ze nie mam już sił kazała wejść na fotel mówiła , że już blisko zaraz wyjdzie i mam przeć parłam ile mogłam krzyczałam dosłownie jak zwierze ! Bolało strasznie słyszałam różne dźwięki ale miałam zamknięte oczy położne złapały mnie za nogi , żebym miała zgięte i parłam czułam rękę położnej ból krzyk i robiłam to co mi kazała parłam ile mogłam nie wiem słyszałam odłos jakby wysysania , czułam jak mne ktoś by powietrzem wysysał sama nie wiem co to było aż poczułam taką ulgę i chluśnięcie . Mały wyszedł ! ból minął pękłam delikatnie w 2 miejscach . . Małego takiego usmarowanego położyli mi na piersiach dałam mu buziaka . Po chwili podeszła połozna i zapytała czy może umyć syna . Pozwoliłam ale cały czas wzrokiem patrzyłam na małego . wtedy wyszło łożysko samo . Pękłam w 2 miejscach minimalnie połozna zastanawiała się czy mnie szyć czy nie i wtedy przyszedł mój lekarz , że zdziwioną miną , że to już po ? Dzwonili po niego ale był na ginekologii zajęty . Zakładanie szwów masakra wiłam się z bólu chyba nawet znieczulenia nie dostałam najgorsze było wiązanie pętelek podeszła połozna kazała przeczytać co jest napisane na pasku dla małego . podszedł pediatra i mówi syn zdrowy dostał 10 punktów itp. Ulga najważniejsze , że zdrowy i szok dla mnie , ze taki duży .
Wpuścili męża. Maż podszedł mnie zapytał jak się czuję pocałował dopiero pokazałam mu palcem gdzie mały leży i dopiero poszedł do niego .
Najdziwniejsze dla mnie było gdy położna sprawdzała jak się obkurcza macica naciskała mnie na macice a tam chlust krwi Podłączyła mnie po kroplówki i ok pół godziny po porodzie przewiozła mnie na sale . Trochę mnie wszystko bolało byłam zmęczona ale czułam się ogólnie dobrze . Zaraz dali mi małego do cyca i trochę possał .
Mąż był ze mną i cały czas powtarzał , że świetnie mi poszło i cały czas przyglądaliśmy się małemu .
W pierwszą noc spałam 2 godziny ! cały czas patrzymałam czy mały oddycha , dawałam mu cyca co godzina chyba . Dopiero o 3 doszłam do wniosku , ze dam mu smoka i zbawienia udało mi się przespać 2 h.
Kolejny dzień Rano obchód ginekolog pytania : jak tam wszystko dobrze ?
Obchód pediatry rozpłakałam się gdy pielęgniarki rozebrały małego przypomniało mi się jak się urodził . Niestety odwiedziny były tylko od 16-18 mąż wcześniej chwile przyjeżdżał i wychodził później ale często babki które sprzątały się pluły .
Ogólnie pobyt w szpitalu był nawet ok trafiłam na salę z koleżanką która urodziła dzień wcześniej więc się nie nudziłam .
Ogólnie podczas porodu miałam wszystko w czy ktoś widzi jak krew mi się leje po nogach , czy nawet ktoś widzi mój zwisający balonik między nogami

Ale tylko dzięki położnej pierwsza faza porodu trwała 4 godziny druga faza 18 minut . Będąc w szpitalu sądziłam , ze nie chcę drugiego dziecka ale może za ileś lat cesarka . W domu doszłam do wniosku , że nie było tak źle i następne dziecko na pewno będzie .

Mój mąż oszalał ze szczęścia nie wiem czy pisałam ale dom był wysprzątany na błysk nie pamiętam kiedy ostatanio miałam tak czystko . Na męża mogłam liczyć cały czas i teraz póki jest w domu też pozwala mi dużo odpoczywać i pomaga mi tyle ile może . Czyli kolejny poród jeśli będzie to tylko z położną i mąż musi być przy mnie w całej pierwszej fazie .


A jeszcze co do zwierzęcych krzyków podczas porodu po mnie rodziły chyba 3 dziewczyny i też tak się darły
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:19   #3727
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
ja tam się na tym nie znam ale logiczne mi się wydaję że w mleku mamy jest to co mama zjada .. teraz praktycznie wszystko co jemy ma konserwanty więc idąc tym tropem mleko mamy też je ma.
O tym nie pomyślałam w sumie... jednak jeśli je się mało przetworzonej żywności,przyrządza się jedzenie w domu to tych konserwantów mogą być jakieś minimalne ilości. Zresztą teraz na wszystkim prawie jest napisane "bez konserwantów". A poza tym mleko z piersi jest mlekiem,a nie tym co się spożywa. Nie dajemy w mleku schaboszczaka,tylko ciągle jest to mleko.

No i z piersi mleko jest naturalne,a mieszanka jest sztuczna,przetworzona,zmo dyfikowana ...
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-18, 17:22   #3728
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez marieee Pokaż wiadomość
Przedstawiam Wam wizażowe ciocie, moją Zuzankę
Załącznik 5548537

śliczna
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:25   #3729
830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 702
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Uffff też usiadłam i zaczynam jeść pizzę. Tak jak Ambrella, zaczęłam porządki o 11. Wyczyściłam na błysk kuchnię, łącznie w wierzchem szafek (nienawidzę tego robić, tam się kurz z tłuszczem gromadzi, masakra), wyczyściłam lodówkę, podjechałam na zakupy do Rossmana, zrobiłam pranie, umyłam łazienkę, odkurzyłam, umyłam podłogi, ogarnęłam sypialnię.

Potem zrobiłam sobie SPA Peeling, golenie i balsamowanie. Jestem gotowa aby jutro pojechać do szpitala. A potem zamówiłam Pizza Hut i właśnie wciągam pepperoni

mariee piękna malutka
830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:26   #3730
sweet_vintage
Rozeznanie
 
Avatar sweet_vintage
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 572
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
Lusso - biedna, trzymaj sie tam łatwo sie mowi,ale początki są najtrudniejsze, potem bedzie tylko lepiej !

Roane - już kilka razy przeczytałam tu na forum twoje wypowiedzi odnośnie żywienia i powiem tak - jesteś moim autorytetem żywieniowym . Piszesz bardzo mądre rzeczy i sama po porodzie chciałabym odżywiać sie zdrowo. A Ciebie to sobie wyobrazam jako mega zadbaną laskę jedząca warzywka gotowane na parze z dodatkiem kaszy gryczanej i chudego mięska ja ogólnie mam zamiar po ciąży jeść w miare ok np.więcej warzyw, wyłącznie ciemny chleb, kefiry, jogurty, codziennie parzone siemie lniane, melasa buraczana zamiast cukru (bardzo zdrowa i ma duzo kwasu foliowego) -ciekawe czy te produkty beda bezpieczne podczas kp?
Zobaczymy jak to będzie
Co do tego ciemnego chleba, to u nas położne mówiły żeby wprowadzać go dopiero stopniowo po białym.

Upadły aniele, super opis. Gratulacje jeszcze raz. Dobrze, ze maz sie tak sprawdził a napisz proszę czemu przy parciu nie chcialas, by był na sali?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
od 29.01.2014 jestem mamą!

mój blog ciążowo-dzieciowy www.inspiracjemamy.blogsp ot.com

instynkt macierzyński jest przereklamowany.... http://www.inspiracjemamy.blogspot.c...nski-jest.html
sweet_vintage jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:29   #3731
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
Dziewczyny akurat mam chwilę to naskrobałam opis porodu

super opis, szczegółowy i taki prawdziwy
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-18, 17:32   #3732
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Actiferol 7 mg? Zauwazylas moze jakaś zależność miedzy podaniem actiferolu a kupka?
tak ten. wydaje mi sie ze kup jest mniej przez to-maks 2 razy dziennie. ale neonatolg mówiła ze to nie musi byc od tego-po prostu jelita zaczynaja inaczej pracowac wiec nie wiem sama
Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Mrożone warzywa, najlepiej gotowane na parze, ewentualnie krótko gotowane w małej ilości wody albo krótko duszone. Ja sobie robię porcyjkę do każdego obiadu, zjadam je najpierw i szybko zapominam, średnio mi smakują ale nie dla smaku je jem
Kupując mrożone warzywa, warto zwracać uwagę na skład, żeby nie były niczym doprawiane, ani "częściowo odgotowane" ani innych podobnych bzdur, sprawdzić kraj pochodzenia, im dalej od UE tym więcej nawozów się stosuje i tym mniej jest cały proces hodowli kontrolowany. W zimie mrożonki są zdrowsze niż "świeże" warzywa z supermarketu, które zostały spryskane całą tablicą Mendelejewa, żeby przeżyć transport.
I dużo mięsa, w mięsku jest dużo witamin. Średnio wysmażony stek król zdrowej diety
A kaszę jesz? Gryczana i jęczmienna są pełne witamin i mikroelementów.
warzywa jem praktycznie tylko gotowane na parze, ale ze mała najlepiej toleruje buraki i ziemniaki i teraz jeszcze natke pietruszki (mam swoja). nie wiem czemu ale marchewka jej nie lezy moze szpinaku teraz spróbuje.
kaszy nie jem za duzo...jakos mi nie idzie-chybaze w pierogach
Cytat:
Napisane przez Lusso Pokaż wiadomość
Z Inga juz ok naswietlanie skonczone jutro do domu ale mam problemy z karmieniem bo byla w pierwszej dobie karmiona butelka i nie chce mi suttka ssac bo chyba jej za ciezko juz tak je wymeczylam laktatorem i ugniatalam a teraz polozna kazala kupic nakladki na brodawki bo mi cycki pekna jak nie zejdzie ten pokarm ... bylo by prosciej gdyby rana na brzuchu tak nie bolala przy karmieniu.

Gratuluje mamusia nowym i udanych porodow ja ide meczyc brodawki
Lusso nie poddawaj sie. Doris 2 tyg była praktycznie na samej butli i udało nam sie z piersia. Na pewno teraz cycanie jest meczace dla noworodka ale warto ja dostawiac

Cytat:
Napisane przez Nettk_a Pokaż wiadomość
D
Em ma - zdjęcia szuflad wraz z organizerem w załączniku.

Załącznik 5548634

Załącznik 5548635
dziekuje
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Badania krwi można robić też na własną rękę.
Ale chyba nie ma co przesadzać z narażaniem na to dziecka,które zdrowo się rozwija,któremu nic nie dolega...
moim zdaniem morfologia powinna byc wykonywana chociaz raz na pół roku. anemia i rozne niedobory nie zawsze sa zauwazalne. dziecko moze wazyc prawidłowo a i tak miec anemie. nie wiem o co chodzi z tym narazaniem-o ukucie? Doris ostatnio go nawet nie zauwazyła-to nie szczepionka podawana domiesniowo.
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:32   #3733
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
(...)Roane - już kilka razy przeczytałam tu na forum twoje wypowiedzi odnośnie żywienia i powiem tak - jesteś moim autorytetem żywieniowym . Piszesz bardzo mądre rzeczy i sama po porodzie chciałabym odżywiać sie zdrowo. A Ciebie to sobie wyobrazam jako mega zadbaną laskę jedząca warzywka gotowane na parze z dodatkiem kaszy gryczanej i chudego mięska ja ogólnie mam zamiar po ciąży jeść w miare ok np.więcej warzyw, wyłącznie ciemny chleb, kefiry, jogurty, codziennie parzone siemie lniane, melasa buraczana zamiast cukru (bardzo zdrowa i ma duzo kwasu foliowego) -ciekawe czy te produkty beda bezpieczne podczas kp?
Zobaczymy jak to będzie
Dużo mi brakuje do mega zadbanej laski

Motywacją jest też dla mnie karmienie mojego TŻa - on mógłby żyć bułkami słodkimi, czekoladą, kawą i owocami. A jak już jest obiad to głupio mu wzgardzić, bo się narobiłam i wogóle, więc je co jest dane na talerzu Tą metodą dzisiaj rano opchnęłam mu na śniadanie owsiankę z orzechami - "jest siódma rano w sobotę a ja wstałam zrobić ci śniadanie, więc jak to nie zjesz?" Poczucie winy działa w takim momencie niezawodnie, zdrowe i pożywne śniadanie spożyte, satysfakcja z udanej manipulacji psychicznej jest

Wszystko można jeść podczas kp dopóki nie ma jakichś konkretnych powodów że nie można. Tylko trzeba nie jeść naraz dużo takich rzeczy jak mocno wzdymające itp. Jedna miseczka grochówki a nie pół gara itp
No i dziewczyny pisały że od jabłek dziecko robi kupki pod ciśnieniem i do celu - więc ja zamierzam ostrożnie jeść jabłka - po ćwiartce dziennie na początku czy coś w tym stylu, żeby uniknąć gównianego pocisku.

Skoro chcesz ze względu na karmienie lepiej jeść, to nie czekaj na "pociąży" i zacznij od razu - dopóki jeszcze masz zapał. Dużo trudniej będzie Ci zmienić nawyki żywieniowe jak będziesz ledwo żywa z niedospania.

Parzonego siemienia lnianego nie cierpię, toteż opracowałam na nie metodę - dodaję po troszkę do różnego żarcia - łyżeczkę do kaszy, łyżeczkę do owsianki, łyżeczkę do sałatki itd. W smaku go nie czuć, a jest
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:35   #3734
Muminek1991
Rozeznanie
 
Avatar Muminek1991
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
Dziewczyny akurat mam chwilę to naskrobałam opis porodu
Super opis widać ,że obecność męża dużo daje
__________________
14.05.2012 - Razem
15.06.2013 - II kreski
06.11.2013 - Ślub
02.03.2014- Benjaminek
Muminek1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:36   #3735
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez sweet_vintage Pokaż wiadomość
Co do tego ciemnego chleba, to u nas położne mówiły żeby wprowadzać go dopiero stopniowo po białym.

Upadły aniele, super opis. Gratulacje jeszcze raz. Dobrze, ze maz sie tak sprawdził a napisz proszę czemu przy parciu nie chcialas, by był na sali?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Maż przyszedł na sale ale w momencie jak go zobaczyłam odeszły mi skurczę i wpadłam w jakąś dziwną panikę i zaparłam sie , ze nie dam rady . Więc go wyprosili . I sądze , że następnym razem będzie tak samo . Jak wyszedł tak cała panika minęła i skurcze wróciły nie wiem czemu ... może już tak mam ....

Chociaż ogólnie wydaję mi się , że podczas porodu dużo się działo i wolę jednak (z perspektywy czasu ) żeby mąż tego nie widział . I tak cały czas strasznie się martwił o mnie a wiem , ze podczas samego porodu by mi nie pomógl . miałam tam położne i przy samym parciu były chyba ze 4 przy mnie i mnie trzymały za nogi jeśli dobrze pamiętam .
Ale stwierdzam to tylko na swoim przykładzie w pierwszej fazie był ze mną i nie załuje pomagał mi cały czas pod prysznicem i wspierał mnie . Ale w drugiej fazie następnym razem już nie ma sensu , żeby wchodził bo wiem , że wszystko minie ( może mam jakąś blokadę w sobie nie wiem )
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:39   #3736
Muminek1991
Rozeznanie
 
Avatar Muminek1991
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44676004]Uffff też usiadłam i zaczynam jeść pizzę. Tak jak Ambrella, zaczęłam porządki o 11. Wyczyściłam na błysk kuchnię, łącznie w wierzchem szafek (nienawidzę tego robić, tam się kurz z tłuszczem gromadzi, masakra), wyczyściłam lodówkę, podjechałam na zakupy do Rossmana, zrobiłam pranie, umyłam łazienkę, odkurzyłam, umyłam podłogi, ogarnęłam sypialnię.

Potem zrobiłam sobie SPA Peeling, golenie i balsamowanie. Jestem gotowa aby jutro pojechać do szpitala. A potem zamówiłam Pizza Hut i właśnie wciągam pepperoni
[/QUOTE]


Następna co robi pucuś glancuś całe mieszkanko
A SPA jak najbardziej z pizzą zasłużone.
__________________
14.05.2012 - Razem
15.06.2013 - II kreski
06.11.2013 - Ślub
02.03.2014- Benjaminek
Muminek1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:43   #3737
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Troszkę udało mi się nadrobić.

Kefii gratulacje!

Gosia kibicuje Ci obyś szybko urodziła!
Lusso u mnie był ten sam problem jeśli chodzi o ssanie. Mała była pierwszą dobę na butelce i tak mocno wkręciła sobie picie z niej, że sutka ciągnęła tak samo. Pomogło mi odstawianie jej na sekundę od piersi, gdy źle ssała, przykładanie na nowo i tak w kółko dopóki nie załapała jak ssać powinna. Tylko cierpliwość

Co do schematu dnia- u nas na razie nie ma żadnego, choć noce wyglądają podobnie 24- przewijanie, karmienie, ok. 3- przewijanie, karmienie 6- przewijanie, karmienie i wtedy rano śpimy do oporu.
W ciągu dnia jest różnie. Bardzo pomaga mi notowanie każdej czynności przy dziecku tzn. kiedy i ile karmiłam, która pierś, kiedy przebieranie, kiedy aktywność. Mam nadzieję, że jakoś ułoży się to kiedyś w logiczną całość.
Jeśli chodzi o czynności domowe pomaga mi na razie mama, dużo robi też mąż, ale ja jestem z tych, które im więcej mają do zrobienia tym lepiej.

Generalnie na razie walczę z bitwą hormony kontra ja, powoli mogę dotknąć moje piersi no i załapuje schizę "oby tylko mała była zdrowa".
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:46   #3738
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
O tym nie pomyślałam w sumie... jednak jeśli je się mało przetworzonej żywności,przyrządza się jedzenie w domu to tych konserwantów mogą być jakieś minimalne ilości. Zresztą teraz na wszystkim prawie jest napisane "bez konserwantów". A poza tym mleko z piersi jest mlekiem,a nie tym co się spożywa. Nie dajemy w mleku schaboszczaka,tylko ciągle jest to mleko.

No i z piersi mleko jest naturalne,a mieszanka jest sztuczna,przetworzona,zmo dyfikowana ...
Ja myślę że jakieś minimalne ilości konserwantów mogą się przedostawać do mleka matki - na tej samej zasadzie, jak leki, przecież przy karmieniu też części leków nie wolno. Raczej nie da się tego stuprocentowo uniknąć. Ale i tak wątpię żeby realnie mołgyby to być takie ilości jak w sztucznym mleku


Cytat:
Napisane przez sweet_vintage Pokaż wiadomość
Co do tego ciemnego chleba, to u nas położne mówiły żeby wprowadzać go dopiero stopniowo po białym.
(...)
A mówiły dlaczego?
Wydaje mi się że to może chodzić o to że biały chleb, robiony z białej mąki, jest bardziej czysty - jest w nim malutko witamin i minerałów, ale też malutko alergenów, np. glutenu? Razowy chleb jest mocno "glutenowy". Tylko że jeśli z tego powodu zalecają zaczynać od białego chleba a potem przejść na razowy, to moim zdaniem to już jest dieta eliminacyjna stosowana "na wszelki wypadek".


Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość
(...)
warzywa jem praktycznie tylko gotowane na parze, ale ze mała najlepiej toleruje buraki i ziemniaki i teraz jeszcze natke pietruszki (mam swoja). nie wiem czemu ale marchewka jej nie lezy moze szpinaku teraz spróbuje.
kaszy nie jem za duzo...jakos mi nie idzie-chybaze w pierogach
(...)
Może spróbuj kaszy w wersji tak zwanej cichociemnej? Np. polanej sosem pieczarkowym w którym jest dużo pieczarek, tak żeby kasza miała gdzie się schować i udawać że jej nie ma. Albo możesz sobie kaszę przemycić, dodając trochę do zupy.


Lusso trzymamy kciuki za Twoje kp
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:48   #3739
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość

moim zdaniem morfologia powinna byc wykonywana chociaz raz na pół roku. anemia i rozne niedobory nie zawsze sa zauwazalne. dziecko moze wazyc prawidłowo a i tak miec anemie. nie wiem o co chodzi z tym narazaniem-o ukucie? Doris ostatnio go nawet nie zauwazyła-to nie szczepionka podawana domiesniowo.

Raz na pół roku to nie jest aż tak często.
Tak chodziło mi o ukucie,Dorota nie zauważyła,ale są dzieci które zauważają,poza tym dziecko starsze taką wizytę może nieprzyjemnie kojarzyć, bo wie że wizyty w takich miejscach mogą być przykre,pamięta szczepienie,boi się obcych. Dużo dzieci nie lubi wizyt u lekarza,nawet jeśli nic nieprzyjemnego się nie dzieje. Więc jest dziecko narażone na stres.
Chociaż oczywiście jeśli trzeba zrobić badania to trzeba i tyle.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-18, 17:48   #3740
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Muminek1991 Pokaż wiadomość
Następna co robi pucuś glancuś całe mieszkanko
(...)
Sprzątanie jako cichociemna metoda na wywołanie porodu?
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:49   #3741
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

upadly_aniol00: Odważna z Ciebie kobietka!

A to przebijanie pęcherza płodowego boli ???
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:51   #3742
cherubinka
Zadomowienie
 
Avatar cherubinka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 030
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Upadly_aniol, za opis porodu
__________________
laparo, PCO 3xIUI
52 cykl starań ... cud ...córeczka
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. JP II
cherubinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:52   #3743
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Wydaje mi się że to może chodzić o to że biały chleb, robiony z białej mąki, jest bardziej czysty - jest w nim malutko witamin i minerałów, ale też malutko alergenów, np. glutenu? Razowy chleb jest mocno "glutenowy". Tylko że jeśli z tego powodu zalecają zaczynać od białego chleba a potem przejść na razowy, to moim zdaniem to już jest dieta eliminacyjna stosowana "na wszelki wypadek".
Razowy jest bardziej ciężkostrawny niż biały,pewnie to o to chodziło.
Ja normalnie jadałam razowy,ale jak już pisałam ja wszystko jadłam.
Czasem przesadziłam i mi było po czymś ciężko,a Eryk na to wcale nie zareagował.

Ale jak dziecku rozszerza się dietę,to zalecają najpierw biały chleb.

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Aniołku za opis!
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:52   #3744
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
O tym nie pomyślałam w sumie... jednak jeśli je się mało przetworzonej żywności,przyrządza się jedzenie w domu to tych konserwantów mogą być jakieś minimalne ilości. Zresztą teraz na wszystkim prawie jest napisane "bez konserwantów". A poza tym mleko z piersi jest mlekiem,a nie tym co się spożywa. Nie dajemy w mleku schaboszczaka,tylko ciągle jest to mleko.

No i z piersi mleko jest naturalne,a mieszanka jest sztuczna,przetworzona,zmo dyfikowana ...
Jesli dziecko sie na cos uczula to najpredzej na konserwanty i sztuczne barwniki. niestety trafiaja do pokarmu mamy. a jak w czyms nie ma konserwantow to sa wzmacniacze smaku,spulchniacze,aromat y,barwniki itd. niestety trudno teraz o zdrowe jedzenie.
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
To ja też tak słyszałam. Oczywiście może zdarzyć się sytuacja jak u Emmy,że Dorotka ma anemię,ale są to rzadkie przypadki.
w sumie to niewiadomo bo własnie rodzice nie robia dzieciom morfologii. doris przybiera, jest silna i ruchowo rozwija sie super a jednak
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:55   #3745
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

selena nic nie boli nawet nie wiedziałam , ze mi przebija . Po prostu mi tam gmerała i bach czuje ciepło które poleciało prosto na moje kapcie ! ale miałam mało wód . W ogóle Ona często mnie badała i miałam wrażenie , że to ona główkę wstawia prawidłowo w kanał . Jedno wiem warto zainwestować w położną zapłaciłam 600zł a latała nade mną cały czas pomagała małemu dobrze się wstawić .
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 18:03   #3746
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
O tym nie pomyślałam w sumie... jednak jeśli je się mało przetworzonej żywności,przyrządza się jedzenie w domu to tych konserwantów mogą być jakieś minimalne ilości. Zresztą teraz na wszystkim prawie jest napisane "bez konserwantów". A poza tym mleko z piersi jest mlekiem,a nie tym co się spożywa. Nie dajemy w mleku schaboszczaka,tylko ciągle jest to mleko.
jak pisałam ja tam się nie znam ale takie logiczne mi się to wydaję a jedna unikać konserwantów/pestycydów/inny dziwnych rzeczy według mnie prosto nie jest(chyba że ma się swój ogródeczek, swoje sadzonki nie używa się nawozów innych niż naturalne itp) bo teraz do wszystkiego dodają "coś"
a czy KP jest lepsze od MM ... ?? według mnie jedno i drugie jest dobre tak samo jak PN i CC. ważne żeby dziecko było zdrowe, najedzone i szczęśliwe

upadły anioł -- świetny opis chociaż po przeczytaniu wydaję mi się że gorsze niż sam poród było szycie krocza
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 18:04   #3747
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Może spróbuj kaszy w wersji tak zwanej cichociemnej? Np. polanej sosem pieczarkowym w którym jest dużo pieczarek, tak żeby kasza miała gdzie się schować i udawać że jej nie ma. Albo możesz sobie kaszę przemycić, dodając trochę do zupy.
do zup dodaje np jaglanej. z tymi sosami sprobuje. potrawka z kurczaka za mna chodzi
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Raz na pół roku to nie jest aż tak często.
Tak chodziło mi o ukucie,Dorota nie zauważyła,ale są dzieci które zauważają,poza tym dziecko starsze taką wizytę może nieprzyjemnie kojarzyć, bo wie że wizyty w takich miejscach mogą być przykre,pamięta szczepienie,boi się obcych. Dużo dzieci nie lubi wizyt u lekarza,nawet jeśli nic nieprzyjemnego się nie dzieje. Więc jest dziecko narażone na stres.
Chociaż oczywiście jeśli trzeba zrobić badania to trzeba i tyle.
nie jest a wiekszosc dzieci dopoki nie zemdleje/nie przelewa sie przez rece nie ma robionych badan a np omdlen mozna uniknac.
ja tam czesto mialam badania krwi i zadnej traumy nie mam - pewnie ze sie balam pobierania krwi jako dziecko ale nie wpłynelo to na moje dorosłe zycie stres jest wpisany w nasze zycie.
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 18:05   #3748
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
selena nic nie boli nawet nie wiedziałam , ze mi przebija . Po prostu mi tam gmerała i bach czuje ciepło które poleciało prosto na moje kapcie ! ale miałam mało wód . W ogóle Ona często mnie badała i miałam wrażenie , że to ona główkę wstawia prawidłowo w kanał . Jedno wiem warto zainwestować w położną zapłaciłam 600zł a latała nade mną cały czas pomagała małemu dobrze się wstawić .
u mnie w szpitalu nie ma opcji żeby oficjalnie/legalnie wynająć sobie położną. można dać kasę pod stołem ale to niczego nie gwarantuje.
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 18:05   #3749
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Skutki podawania oksytocyny
- Często jej podanie rozpoczyna ciąg zdarzeń, które mogą doprowadzić do cesarskiego cięcia - mówi Anna Otffinowska. Skurcze wywoływane za pomocą kroplówki są silne, długie i często się powtarzają. Powodują ogromny ból, z którym rodząca nie może sobie poradzić. Dostaje wtedy środki przeciwbólowe o działaniu podobnym do narkotyków. Ich podanie przyczynia się do zwolnienia tempa porodu, powoduje zwiotczenie mięśni i wynikające z tego trudności w parciu. Choć jak twierdzi profesor Chazan, jeśli znieczulenie zostało prawidłowo wykonane, powyższe trudności nie powinny się zdarzyć.

Przebicie pęcherza płodowego

Bywa, że zabieg ten wykonuje się od razu po przyjęciu kobiety do szpitala, o ile rozwarcie wynosi już około 3 cm. Jeśli chodzi o doznania matki w czasie amniotomii, nie ma się czym niepokoić, gdyż jest ona bezbolesna. Ważną sprawą staje się natomiast bezpieczeństwo dziecka. Wody płodowe chronią maluszka przed niekorzystnymi wpływami otoczenia, sprawiają, że porusza się on swobodnie, jest odpowiednio dotleniony. Przerwanie ciągłości pęcherza płodowego powoduje, że dziecko jest bardziej narażone na zakażenie, ponadto w wyniku odpłynięcia wód wzrasta stopień zagrożenia niedotlenieniem. Mocne, niefizjologiczne skurcze macicy są dla rodzącego się dziecka bardzo nieprzyjemne. Jeśli nie nastąpi rozwiązanie w ciągu 24 godzin od przebicia pęcherza płodowego, wykonuje się cesarskie cięcie.

Poród po terminie - co to znaczy
Ponieważ trudno dokładnie określić tzw. wiek ciąży zdarza się, że poród jest wywoływany niepotrzebnie. Sam fakt, że minął już jego termin, nie może być wskazaniem do jego wywoływania. Powinien natomiast skłonić lekarza do wnikliwej oceny stanu zdrowia matki i dziecka. Obecnie zmieniło się podejście do tego, jak długo powinna trwać ciąża, wiadomo już bowiem, że jest to sprawa indywidualna, zależna m.in. od tempa, w jakim dojrzewa dziecko i starzeje się łożysko. W pewnym przybliżeniu możemy określić indywidualnie tempo rozwoju dziecka dzięki pomiarom ultrasonograficznym. Profesor Rudolf Klimek z Uniwersytetu Jagiellońskiego stworzył specjalny program komputerowy, dzięki któremu można znacznie dokładniej ocenić dojrzałość mającego się urodzić dziecka. Niestety, program ten nie wszędzie jest dostępny. W praktyce, jeśli mija 42. tydzień ciąży (czyli jest 2 tygodnie po terminie), najczęściej zostawia się kobietę na oddziale położniczym, ocenia ilość płynu owodniowego, wykonuje KTG i USG, obserwuje, jak porusza się dziecko.
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 18:07   #3750
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
selena nic nie boli nawet nie wiedziałam , ze mi przebija . Po prostu mi tam gmerała i bach czuje ciepło które poleciało prosto na moje kapcie ! ale miałam mało wód . W ogóle Ona często mnie badała i miałam wrażenie , że to ona główkę wstawia prawidłowo w kanał . Jedno wiem warto zainwestować w położną zapłaciłam 600zł a latała nade mną cały czas pomagała małemu dobrze się wstawić .
a mnie w☠☠☠☠ bierze...bo trzeba dac 600 zl za cos co jest ich obowiazkiem i za co dostaja pensje
Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
ważne żeby dziecko było zdrowe, najedzone i szczęśliwe
a mama wyspana choc troche
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-22 09:28:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:19.