Biżuteryjny wątek plotkowy II :)

[loverynka]

Czy Wy coś robicie poza uczeniem się?

Ale genialny dokument dziś widziałam. Matko, jak ja kocham kino

A jutro ciężki dzień, mam zrobić z koleżanką prezentację badania o autoprezentacji. Cały artykuł czytałam półtorej godziny i nic nie pamiętam. Ech, dramat. Koleżanka go nie ma, a mi się skaner zepsuł, więc może być ciężko. Spróbuję to sfotografwać, może coś wyjdzie...

[Kirhia]

Poza uczeniem się biżuteryjkujemy
A za mnie nikt nie trzyma kciuków :P a ja za Was będę

[Tsu]

Lov, trzymaj się, będzie dobrze

Ja mam humor pod psem, obejrzę szkło kontaktowe i spać... Marzyłam o gorącej kąpieli, ale mam jeszcze rany po pobieraniu krwi i trochę się boję

[Darkling]

co Wy takie zdechłe ostatnio?

ja jestem zadowolona mój facet mnie dzisiaj zabrał na premierę 'Stardust', na którą pół roku czekałam i jestem zadowolona... zwłaszcza, ze jutro się zjawi, jak tylko wstane, albo nawet zanim... Mrrrr...

miłej nocy wszystkim zycze i spadam czytać

[loverynka]

Ja właśnie zaraz nalewam wannę gorącej wody, bo zimno i do łóżeczka spać.

[monius9]

Przede mną jeszcze długi dzień (noc?)... Jak w ramach nauki angielskiego poszłam spać na 4 godziny, to mi tak teraz dobrze :p

Poza tym nawet sobie nie wyobrazacie jaki palec wskazujący lewej ręki jest niezbędny o.0 Tak sobie go znokautowałam przy młotkowaniu że nie mogę go dotknąć [nawiasem mówiąc, nie myślałam że palec może tak boleć]. Pisanie na klawiaturze jeszcze jakoś idzie, mycie włosów lub twarzy - masakra, ale najgorzej było z wytarciem się po kąpieli, bo nie mogłam nawet trzymać ręcznika.
Mam cichą nadzieję że jutro już zacznie przechodzić ;/

A jutro do szkoły, odrabianie czegośtam. Grrr, jak ja nie lubię takich sytuacji.

[Tsu]

Napisane przez Darkling

co Wy takie zdechłe ostatnio?

ja jestem zadowolona mój facet mnie dzisiaj zabrał na premierę 'Stardust', na którą pół roku czekałam i jestem zadowolona... zwłaszcza, ze jutro się zjawi, jak tylko wstane, albo nawet zanim... Mrrrr...

miłej nocy wszystkim zycze i spadam czytać

Mój Ukochany się na mnie obraził, bo nie miałam siły nawet żeby w pokoju sprzątnąć (2 pobieranie krwi, a niedawno się wyleczyłam z anemii, o diecie już mówiłam - koleżanki z wydziału się mnie pytały ostatnio z której kostnic uciekłam...), a co dopiero iść do Niego. A nie przysżło Mu do głowy zapytać się co się ze MNĄ dzieje, tylko wyraził SWOJE niezadowolenie. A mógł przyjść, jak przez godzinę próbowałam powstrzymac te cholerne łzy, co mi leciały po twarzy. To nie, napisał gdy wyłączyłam w komórce dźwięk i poszłam spać. Obraził się, że Mu na smsa nie odpisałam i go nie chciałam wpuścić (a u mnie w domu jeszcze tłum innych ludzi był, który by mu drzwi otworzył i nawet wepchnął do mnie do pokoju. Nie mówię już o tym, że znowu poszedł się bawić na Fuksówkę beze mnie. Z przywzoitości, zeby Mu problemów nie robić, grzecznie bym Mu podziękowała - sam fakt zaproszenia by mnie ucieszył. A tak to czuję się tylko jak kula u nogi. Przepraszam za frustracje, zwykle mi się takie wynaturzenia nie zdarzają, ale mi się tak przykro zrobiło, jak tak napisałaś, bo jeszcze dwa miesiące, ba trzy tygodnie temu (!) tez tak miałam... A jak mam gorszy okres, to jestem fe i w ogóle: w klatce mnie zamknąć.

Napisane przez monius9

Przede mną jeszcze długi dzień (noc?)... Jak w ramach nauki angielskiego poszłam spać na 4 godziny, to mi tak teraz dobrze :p

Poza tym nawet sobie nie wyobrazacie jaki palec wskazujący lewej ręki jest niezbędny o.0 Tak sobie go znokautowałam przy młotkowaniu że nie mogę go dotknąć [nawiasem mówiąc, nie myślałam że palec może tak boleć]. Pisanie na klawiaturze jeszcze jakoś idzie, mycie włosów lub twarzy - masakra, ale najgorzej było z wytarciem się po kąpieli, bo nie mogłam nawet trzymać ręcznika.
Mam cichą nadzieję że jutro już zacznie przechodzić ;/

A jutro do szkoły, odrabianie czegośtam. Grrr, jak ja nie lubię takich sytuacji.

Nigdy bym nie pomyślała, jaki palec środkowy lewej ręki jest potrzeby (pisanie na klawiaturze! Wyginanie drutu! robienie herbaty! Aaaa! Wszystko robiłam tym palcem O.o ). Sobie wbiłam końcóweczkę drutu w niego i już 3 dzień mnie boli... Ale już mogę pisać obiema rękoma

[rina.k]

Napisane przez Darkling

co Wy takie zdechłe ostatnio?

ja jestem zadowolona mój facet mnie dzisiaj zabrał na premierę 'Stardust', na którą pół roku czekałam i jestem zadowolona... zwłaszcza, ze jutro się zjawi, jak tylko wstane, albo nawet zanim... Mrrrr...

miłej nocy wszystkim zycze i spadam czytać

juz grają Stardust?? gdzie, gdzie, jestem fanką książek Neil'a Gaiman'a

[monius9]

Tsu - to też tak jak po przekuwaniu uszu. Przy każdej kolejnej dziurze odkrywam, że nie mogę nie spać na tym boku...

a propos kąpieli.
ja do taty: idę wsadzić tyłek do wanny.
tatuś kochany: wejdź cała, co będziesz samą d. moczyć...

[Tsu]

Napisane przez monius9

Tsu - to też tak jak po przekuwaniu uszu. Przy każdej kolejnej dziurze odkrywam, że nie mogę nie spać na tym boku...

a propos kąpieli.
ja do taty: idę wsadzić tyłek do wanny.
tatuś kochany: wejdź cała, co będziesz samą d. moczyć...

Niczego nie mam nic przekutego na moje szczeście

A jeśli chodzi o Twój dialog z tatą:

[lawenda99]

a ja wreszcie mam czas i rzuciłam się na biżu!!! łaaa!

zaraz kawka, deser, i 'Seks w wielkim mieście'

tekst taty świetny

[czarny kot]

Ja wczoraj nie bylam nawet w stanie zajzec na wizaz.
Mialam atletyke terenowa na WFie, czyli 2h spedzone na dworku na tej mzawce... Caly dzien bylo mi zimno. :/

[Rosemary]

Kiepski kiermasz dzisiaj był, małutko ludzi mam nadzieję, jutro będzie lepiej...
Dark, zajrzysz jutro?

[Darkling]

Napisane przez Tsu

Mój Ukochany się na mnie obraził, bo nie miałam siły nawet żeby w pokoju sprzątnąć (2 pobieranie krwi, a niedawno się wyleczyłam z anemii, o diecie już mówiłam - koleżanki z wydziału się mnie pytały ostatnio z której kostnic uciekłam...), a co dopiero iść do Niego. A nie przysżło Mu do głowy zapytać się co się ze MNĄ dzieje, tylko wyraził SWOJE niezadowolenie. A mógł przyjść, jak przez godzinę próbowałam powstrzymac te cholerne łzy, co mi leciały po twarzy. To nie, napisał gdy wyłączyłam w komórce dźwięk i poszłam spać. Obraził się, że Mu na smsa nie odpisałam i go nie chciałam wpuścić (a u mnie w domu jeszcze tłum innych ludzi był, który by mu drzwi otworzył i nawet wepchnął do mnie do pokoju. Nie mówię już o tym, że znowu poszedł się bawić na Fuksówkę beze mnie. Z przywzoitości, zeby Mu problemów nie robić, grzecznie bym Mu podziękowała - sam fakt zaproszenia by mnie ucieszył. A tak to czuję się tylko jak kula u nogi. Przepraszam za frustracje, zwykle mi się takie wynaturzenia nie zdarzają, ale mi się tak przykro zrobiło, jak tak napisałaś, bo jeszcze dwa miesiące, ba trzy tygodnie temu (!) tez tak miałam... A jak mam gorszy okres, to jestem fe i w ogóle: w klatce mnie zamknąć.

uh, no cóż. faceci sie czasem zchowują jakby mieli okres :P
nie przejmuj sie, raz na wozie, raz nawozem

Napisane przez rina.k

juz grają Stardust?? gdzie, gdzie, jestem fanką książek Neil'a Gaiman'a

Rina, no jest od wczoraj - pół roku czekałam, bo też kocham Gaimana. Fajnie zrobili, naprawde... wow. najlepszy oczywiście kapitan Shakespeare

Rose, jasne. Zbieracie sie gdzieś? bo sama nie trafiem.. gdziee i o której?

[Rosemary]

Dark, to bez sensu, żebyś szła z nami, bo my idziemy z rana sie rozstawiać i wszyscy będą się rozwieszać i rozsstawiać przychodź po 12. Główną ulicą Sopotu w dół i po lewej stronie wypatrywać kiermaszowego plakatu w bramie jak coś, to dzwoń!

[Darkling]

Napisane przez Rosemary

Dark, to bez sensu, żebyś szła z nami, bo my idziemy z rana sie rozstawiać i wszyscy będą się rozwieszać i rozsstawiać przychodź po 12. Główną ulicą Sopotu w dół i po lewej stronie wypatrywać kiermaszowego plakatu w bramie jak coś, to dzwoń!

a to ja siem nie mogem rozstawic? w sensie na jeden dzien tylko nie można? [zielona jestem całkiem...]

[Rosemary]

Dark, trzeba zapłacić haracz im wcześniej, tym lepiej, bo jest ograniczona liczba miejsc dla wystawiających się.

[Darkling]

Napisane przez Rosemary

Dark, trzeba zapłacić haracz im wcześniej, tym lepiej, bo jest ograniczona liczba miejsc dla wystawiających się.

w sensie mozna jutro zapłacic haracz, czy wsio juz dawno zaklepane?

[Rosemary]

Obawiam się, że zaklepane, raczej nie jest tak, że osoba przychodzi z ulicy i się wystawia. Zawsze możesz jutro przyjść, rozejrzeć się, zapytać organizatorki. Ja musiałam wysłać przykładowe fotki przed zapisaniem się, żeby one się przekonały, że to jest hand-made

A ja dostałam przedwczoraj ulotkę o giełdzie i wystawie wyrobów jubilerskich i minerałów w Gliwicach i akurat wtedy musze być w szkole we Wrocławiu, a jak siedzę w tym nudnym mieście dzień w dzień to oczywiście nic sie nie dzieje

[aisah]

ja byłam dziś

[Darkling]

aaaaa.. no dopsz, to ja się do nich zgłosze, dostałam adres, jutro w takim razie wpadne rekreacyjnie

[loverynka]

Matko, słońce świeci, ale zimno. Tata się na mnie obraził. Przestaję rozumieć ludzi i jeszcze mnie nerki bolą, chociaż ciągle liczę że to jednak mięśnie.
Za biżu już nawet nie próbuję się brać.

[aisah]

Lov, trzymaj się nam

a tak mi się przypomniało.. Achnes i gdzie Twój wątek? Marsz robić! :P

[Tsu]

Lov, to duuuuużo piwka!

Ai, nie znudziło Ci się jeszcze to "dopraszanie" ?

[aisah]

jeszcze nie ale wiem... wszystko przede mną

[Tsu]

Zobaczymy ile jeszcze czasu Ci pozostało w takim razie Mój już się skończył

[Kirhia]

Kupowała któraś z Was bigle w kolorze srebrnym w qnszcie? Orientujecie się czy są one ze stali chirurgicznej?
Oskrobałam ziemniaki dziewczyny, a moja mama jak zobaczyła je takie koślawe to się za głowę chwyciła nie mam talentu do gotowania :P

[iguana_night]

Ja mam jeszcze dużo siły do namawiania Ai mogę Ci pomóc