2005-08-11, 12:57 | #121 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: A jak to z zaręczynami???
Witam,
mania199 mam pytanie Robicie jakieś przyjęcie dla rodziców czy wasze zaręczyny kończą się na poinformowaniu rodziców i tyle Pozdrawiam |
2005-08-11, 13:13 | #122 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: A jak to z zaręczynami???
Cytat:
Gratuluje
__________________
|
|
2005-08-11, 13:17 | #123 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 28 615
|
Dot.: A jak to z zaręczynami???
Cytat:
|
|
2005-08-11, 15:16 | #124 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 740
|
Dot.: A jak to z zaręczynami???
a u nas wyglądało to tak, że na pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia byliśmy zaproszeni (ja, moi rodzice, brat) do mojego TŻ i jego rodziców na świateczny obiad. Po obiadku kawka, coasto, i w pewnym momencie mój TŻ wkroczył do akcji (ja kompletnie niczego się nie spodziewałam). Wyszedł na chwilę z pokoju i wrócił z zadowoloną miną, bukietem kwiatów i jakimś czerwonym pudełeczkiem w kształce serca. No i już wszyscy wiedzieli, co się swięci. Uklęknął przede mną i w całym swoim zdenerwowaniu wykrztusił z siebie, że chciałby, zebym została jego żoną. Kwiaty dostała też moja mama, a tata oczywiscie dbrego koniaka, którego zdecydowano się opróżnić na miejscu. Najpierw oczywiście jeszcze szampan za parę narzeczonych. I tak wszystko odbyło sie w gronie rodzinnym. Tydzien później (na sylwestra) mielismy zaplanowaną Francje z Pryzem w roli głównej i tam już świętowaliśmy sami i nowy rok i nasze zareczyny.
|
2005-08-11, 15:22 | #125 |
Zadomowienie
|
Dot.: A jak to z zaręczynami???
A mój mąż wręczył mi pierścionek zaręczynowy w naszym nowym mieszkaniu które było wtedy jeszcze zupełnie puste, sam beton, jeszcze zanim zaczeliśmy je remontować. Byliśmy tylko my, nasze nowe 4 ściany, okna i żarówki na suficie. No i piliśmy sobie tam szampana. Te zaręczyny nie były dla mnie zaskoczeniem jak dla niektórych bo mieszkaliśmy ze sobą już od 2 lat i od dawna planowaliśmy ślub, ale były wspaniałe. A ślub wzieliśmy po roku od zaręczenia się. Nie było żadnych zaręczyn przy rodzicach, po prostu powiedzieliśmy im o ślubie. Myślę, że to zależy od tego jacy są ludzie, czy właśnie jak napisała kamao przywiązani do tradycji, którzy nie wyobrażają sobie ślubu dzieci (jeżeli chodzi o rodziców) czy własnego ślubu bez oficjalnych zaręczyn czy tacy którzy (jak my ) wolą spędzić tą chwilę tylko we dwoje.
|
2005-08-11, 16:44 | #126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
|
Dot.: A jak to z zaręczynami???
U mnie wszysko było na odwrót.
Na początku urodziłam synka, potem wprowadziłam sie do mojego TŻ, potem kupiłam suknie, potem ustaliliśmy datę ślubu, a na koińcu (po długim gadaniu z mojej strony) TŻ oświadczył mi się i ofiarował mi pierścioneczek Ach zrobił to w Walentynki, po przepsznej kolacji, pod francuską knajpą, kiedy padał śnieg i było ciemno
__________________
|
2005-08-11, 16:53 | #127 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: A jak to z zaręczynami???
a mój się oświadczył na Kasprowym ) niby był maj, ale było przeraźliwie zimno, padał deszcz a tam na górze jeszcze było trochę śniegu a przedtem jeszcze czekaliśmy w kolejce na wyciąg chyba ze 4 godziny (też w deszczu oczywiście) to miała byc niespodzianka i do poprzedniego dnia sie wcale nie spodziewałam, ale kolega do niego zadzwonił przy mnie i pytał o zaręczyny no a że dosyć głośno miał ustawiony głos w telefonie to usłyszałam ale może dobrze się stało, bo gdybym o tych planowanych zaręczynach nie wiedziała to chyba bym odmówiła tego wjazdu na Kasprowy )
|
2005-08-12, 06:55 | #128 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: A jak to z zaręczynami???
Nadin ---> Jesteś moją bohaterką Ale fajnie to opisałaś
Eh dziewczyny... Jakiekolwiek by te zaręczyny nie były (oficjalne czy nie), szkoda, że juz po... Fajnie byłoby dostawać takie miłe prezenty częściej, co? A tak w ogóle, to miło się wspomina takie chwile |
2005-08-12, 11:23 | #129 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
|
Dot.: A jak to z zaręczynami???
Cytat:
__________________
|
|
2005-08-12, 14:09 | #130 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Środa Wlkp.
Wiadomości: 168
|
Dot.: A jak to z zaręczynami???
U mnie było tradycyjnie, mój Sławuś padł na kolana przede mną i zapytał, czy zostanę jego żoną. Ja byłam bardziej zdenerwowana niż on, i ledwo wybełkotałam "Tak" a przez cały czas nerwowo chichotałam . Następnie była prośba o zgodę skierowana do mojej mamy (i dla niej też były kwiaty) a później do taty (i wódzia). Szczerze mówiąc drugi raz takiej szopki bym nie odstawiła....wybrałabym cicho, kameralnie i TYLKO WE DWOJE!!!!! Nie chciałam sprawić przykrości rodzicom, bo w końcu mają tylko jednąc córkę, ale tak na prawdę, to powinien być moment tylko dla narzeczonych
|
2005-08-13, 21:13 | #131 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: A jak to z zaręczynami???
Witam,
Dziewczyny musze wam to jak najszybciej opisać!!! Mówiłam że szykują sie u mnie w domu zaręczyny ale nie tak się potoczyły moje losy Mój narzeczony w rocznicę 3 lat bycia ze sobą postanowił mnie zabrać do Zoo i jak to mówił wymienić na inną małpkę I było wspaniale!!! Później pojechaliśmy na rynek - oczywiście byliśmy w Krakowie - i tam spacerowaliśmy. Ja chciałam Zajrzeć na chwile do sklepu a on w tym czasie gdzieś zniknął. Jak się znów zobaczyliśny to zaproponował abyśmy poszli pozwiedzać Wieże Mariacką. Po męczącej drodze na góre chwila odpoczynku, wysłuchanie chejnału i mój kochany klęka i pyta czy zechceiała bym zostać jego żoną!!! Mnie zamórowało i nie mogłam z siebi ani słowa wydusić ale w końcu powiedziałam "Tak" założył mi przepiękny pierścionek z brylantem i przytulił. Ludzie którzy byli tam z nam, a dokładnie turyści z USA zrobili nam fotki i filmik nakręcili!!! Byliśmy przez chwile ważniejści niż ta wieża. Zeszliśmy na dół a tam nie koniec niespodzianek! Kwiaciarka a raczej kwiaciarz z Krakowskiego rynku wręcza mi przepiękny bukiet kwiatów!!! A ja mówie że mósimy gdzieś usiąść!!! Po wypiciu coli wracamy do domu - bo nie mieszkamy w Krakowie!!! Umawiamy się że wieczorem zjemy jeszcze razem kolacje i damy sobie malutkie przezenciki z okacji 3 latek razem!!! Moje kochanie dostało wymarzony pokrowiec na aparat a ja..... koperte, a wniej podobno nic materialnego tylko bardziej dychowego..... no co mogłam sobie pomyśleć "Wiersz mi napisał". Otwieram koperte a w niej dwa bilety na tygodniowy pobyt nad morzem!!! W tym momencie już nie wierzyłam co sie dzieje!!! Jestem tak szczęśliwa!!! Dowiedziała się że moi rodzice wiedzieli już o wszystkim i pomagali w uknuciu tego wszystkiego W domu poryczałam sie jak głupia ale ciesze się strasznie!!! Oficjalne zareczyny będą na Święta Bożego Narodzenia!!! |
2005-08-13, 21:39 | #132 |
Rozeznanie
|
Dot.: A jak to z zaręczynami???
Fler- cudowna historia i jeszzce te oficjalne zaręczyny w Święta Bożego Narodzenia...ehh ta cała atmosfera Gratuluję Ci ze szczerego serca
I oczywiście Wam wszytskim gratuluję
__________________
"Milczący kochankowie tak nie mogą się ukryć wśród obojętnych ludzi, jak rośliny pachnące wśród bezwonnych". Aleksander Świętochowski "Mężczyźni pragną być zawsze pierwszą miłością kobiety. Kobiety mają subtelniejszy instynkt — wolą być zawsze ostatnią miłością mężczyzny". Oscar Wilde |
2005-08-14, 22:23 | #133 |
Zadomowienie
|
Dot.: Na której ręce nosić pierścionek zaręczynowy??
ojej - ja pierscionek nosze na lewej rece serdecznym paluszku - bo.... na prawa na serdeczny pauszek nie wszedl .... bo to byla calkowita niespodzianka i niestety rozmiar byl za maly
Ale, ale jak to obraczka na prawej rece??? To ja zle powiedzialam narzeczonemu i znow kupi za mala obraczke bo tak jakos prawa reka wieksza niz lewa
__________________
A+E=JKD Heal my heart and make it clean Open up my eyes to the things unseen Show me how to love like you have loved me |
2005-08-15, 15:32 | #134 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: brak
Wiadomości: 268
|
Dot.: Na której ręce nosić pierścionek zaręczynowy??
kkk
Edytowane przez CatherineK Czas edycji: 2012-09-26 o 22:48 |
2005-08-18, 00:19 | #135 |
Raczkowanie
|
pierścionek zaręczynowy:)
Przede wszystkim chciałam się ładnie przywitać, ponieważ jestem tu nowa, ale mam też małą prośbę...Otóż moje Kochanie chce obdarzyć mnie pierścionkiem zaręczynowym, w odpowiedniej i tylko dla Niego znanej chwili, ale ja mam mu podsunąć pomysł jak ten pierścionek ma wyglądać...i tu pojawia się problem, ponieważ nigdzie takowego jak chcę znaleźć nie mogę Proszę o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!! Kochane, jak znalazłyście gdzieś lub widziałyście pierścioneczek, który oczko będzie miał podobne do tego na fotce 1 -tyle tylko, że w pionie, a będzie cieniutki i delikatny tak jak na fotce 2 to proszę odezwijcie się i wklejcie jakieś zdjątka Będę wdzięczna .Pierścioneczek chciałabym aby był z białego złota z malutkimi diamencikami wokół malutkiego prostokątnego szafirka Ale wykombinowane co??? Ale to w końcu zaręczynowy Z góry dziękuję
|
2005-08-18, 04:06 | #136 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: New York
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
Ciekawe czy w sklepie cos takiego znajdziesz, bo internet swoja droga a sklepy swoja. Podrzucam ci fotki. To wprawdzie nie jest dokladnie to czego szukasz ale moze jakaz inspiracja...
|
2005-08-18, 08:52 | #137 |
Raczkowanie
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
Dzięki bardzo za te Też się właśnie tym martwię, że będzie problem z jego kupieniem,ale to przyjdzie później. A może któraś z Was widziała takowy gdzieś w sklepie w Warszawie albo Radomiu???
|
2005-08-18, 10:25 | #138 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 740
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
a ja by nigdy nie powiedziała fecatowi jaki pierścionek zareczynowy chcę dostać. iech sam pomyśli. Nie zdecydowałabym się też na pójście z nim do jubilera. Niech sie facet sam pomęczy i wybierze najładniejszy.
Wiem, okropna jestem tylko mnie |
2005-08-18, 10:55 | #139 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 277
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
na tej stronce sa sliczne pierscioneczki, naprawde piekniusie. Napewno cos znajdziesz.Chlopakowi zasugeruj jaki chcesz piersionek, np. wrzuc go na tapete w kompie hihi
http://www.amazon.com/gp/browse.html...3?node=3367581 |
2005-08-18, 11:02 | #140 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
Cytat:
__________________
|
|
2005-08-18, 11:13 | #141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
Ja nie przepadam za przepychem i mój pierścionek zaręczynowy jest skromny, ale moim zdaniem śliczny. Zresztą rzucił się on w oczy obojgu nam, jak sobie oglądaliśmy różne pierścionki. I w dniu zaręczyn to właśnie ten został wsunięty mi na palec Znalazłam jego fotkę w sieci (teraz jestem w robocie, więc zdjęcia swojemu pierścionkowi nie zrobię ). Wygląda tak:
|
2005-08-18, 11:20 | #142 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
ja jestem fanka srebra wiec moze cos takiego?
Edytowane przez N4TI Czas edycji: 2006-02-14 o 20:38 |
2005-08-18, 12:38 | #143 |
Raczkowanie
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
Och dziewczynki ja mu tylko podsuwam pomysł, nie będę wybierać tego pierścionka z nim, nawet nie wiem kiedy go dostanę. On sam zasugerował mi tylko abym przedstawiła Mu ten wymarzony przeze mnie...a jaki dostanę.....to będzie słodka tajemnica))Ten link do stronki...świetny!!!!!!!! !!!!!!! Dzięki za odpowiedzi
|
2005-08-18, 12:55 | #144 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
Ja jestem przeciwnego zdania. Uwazam ze fajnie jest wybrac sobie pierscionek, bo wtedy jest taki jaki bysmy naprawde chcialy. Nie mowie zeby chodzic po jubilerach i kupowac razem z naszym lubym, ale kiedy sie zrobi taki wypad to mozna sie zorientowac co naprawde jest w sklepach, bo rozni sie to zupelnie od tego co serwuja w necie(przynajmniej w moim miescie). Chodzi o to zeby mezczyzna zorientowal sie mniej wiecej co wam sie podoba i w czym ma wybierac. Nie jestem natomiast za tym zeby kupowac razem ten pierscionek. Oto moje typy:
|
2005-08-18, 12:59 | #145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
Zuziu jesli chodzi o rade dla ciebie, to jesli zakochasz sie w jakims pierscionki znalezionym w sieci, a nie znajdziecie takiedo w sklepie, to zawsze mozna zamowic taki w pracowni jubilerskiej. Kosztuje to wiecej, ale w koncu to ten jedyny pierscionek, ktory bedziesz nosila cale zycie. Zycze owocnych poszukiwan!!!
|
2005-08-18, 13:15 | #146 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 69
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
Cytat:
|
|
2005-08-18, 13:34 | #147 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
Cytat:
ja jestem dokładnie tego samego zdania i mój Mężczyzna też moje typy: (choć w sklepach jubilerskich widziałam nawet ładniejsze) |
|
2005-08-18, 18:16 | #148 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: New York
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
Ja na zareczyny ze wzgledow finansowych otrzymalam pierscionek z cyrkoniami, ale obiecane mialam ze kiedys dostane z diamentami. No i w tym roku dostalam pierscionek-marzenie (wg mnie oczywiscie): biale zloto i 33 diamenty
http://www.helzberg.com |
2005-08-18, 19:04 | #149 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
Cytat:
Poza tym można dostac obędu od takiej ilości wszelakiej bizuterii, jaka jest teraz dostępna. Wybór duży, gorzej jak się przyjdzie decydować konkretnie, przy zakupach... Podziwiam dziewczyny, które decydują się na to, aby narzeczony kupił im sam pierścionek, bez ich udziału. Jednak jestem zwolenniczką zasady "widziały gały co kupowały" nie jestem przekonana o trafnym, 100% wyborze mojego "przyszłego". Wolałabym być przy tym, bez bawienia się w podchody. I postawić sprawę jasno, że chcę ten pierścień, a nie inny. Wydaję mi się to dużym uproszczeniem i zaoszczędza czas i energię na inne rzeczy. MNie się np. bardzo podoba ten załączony z aleksandrytem.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
2005-08-18, 21:16 | #150 |
Raczkowanie
|
Dot.: pierścionek zaręczynowy:)
Ano właśnie dziewczątka pierścioneczki są piękne, trudno się zdecydowaćTak naprawdę nieważne jest to czy same wybieramy, czy wybiera go nasz luby....najważniejsze w tym wszystkim jest to aby był dawany z miłością i przyjmowany z miłością...a, że kobieta jak to kobieta może mieć z tego choć troszke przyjemności, to chciałaby mieć najcudowniejszy i wyjątkowy, tylko dla niej)) Czy jakiś extra, czy skromniutki, ważne abyśmy go nosiły z dumą Przysyłajcie więcej pierścioneczków
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:27.