|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2011-06-29, 07:49 | #4111 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 449
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Ja niedługo kończę 31 lat i mam żal do siebie, że dopiero 3 lata temu zachciało mi się dziecka. Teraz mam za swoje, uważam że nie mam już czasu naturalnie próbować kolejne 3 lata i czekać na cud 6 lat tak jak Konczita. Nie chcę się obudzić z ręką w nocniku, gdy już nic nie będzie można poradzić,ale to tylko moje zdanie
Bombka a Ty wysłałaś maila do sióstr Dominikanek czy list? Ja już drugiego maila napisałam ale cisza, chyba nie wyproszę tego paska.
__________________
O nadziejo przedziwna... |
2011-06-29, 07:55 | #4112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Jota to nie jest tak że ja miałam czas to nie był mój wybór że czekałam ...
ja dostałam pasek po 3-4 dniach
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
2011-06-29, 08:32 | #4113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 449
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Ja wiem kochana, że te 6 lat nie było spokojnym czekaniem na cud Chodziło mi o to, że 6 lat to bardzo bardzo długo a ja już nie mam tego czasu. To jest coś niesamowitego, że Ci się udało. Ty, Cora i Anciak dajecie mi nadzieję.
__________________
O nadziejo przedziwna... Edytowane przez Jota Czas edycji: 2011-06-29 o 08:37 |
2011-06-29, 12:34 | #4114 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Jota ja bardzo trzymam za Ciebie i resztę staraczek!!!Jak widzisz Cuda się zdarzają,nawet beznadziejne(przepraszam za wyrażenie)przypa dki doczekały sie swojego Cudu.Tak bardzo bym chciała,żeby wszystkim szybko się udało!Robisz teraz jakieś badania, itd. na jakim etapie jesteś?
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip 8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy! 28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia. Fiodor Dostojewski
|
2011-06-29, 13:59 | #4115 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 247
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
witajcie, mogę się przyłaczyć?
Edytowane przez ariana77 Czas edycji: 2012-01-26 o 11:48 |
2011-06-29, 14:29 | #4116 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 449
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Witaj Ariana
Cora jestem na etapie mszy z modlitwą o uzdrowienie w Częstochowie i upraszania Św. Dominka Cały rok nie robiłam nic, żadnego lekarza, żadnych badań,w moim przypadku odpuszczenie nie działa. W przyszłym tygodniu chcę rozpocząć przygotowania do 5 IUI, może do 6, a potem
__________________
O nadziejo przedziwna... |
2011-06-29, 15:03 | #4117 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Cytat:
Jota ja niezmiennie trzymam za Ciebie i byc może kolejne IUI okaże się owocne.Tego bardzo Ci życzę!!!Wybacz,że pytam,ale nie pamiętam.Miałaś robione laparo,a tż badał nasienie?Dlaczego zdecydowaliście sie na insemniacje?
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip 8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy! 28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia. Fiodor Dostojewski
|
|
2011-06-29, 15:07 | #4118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Z tego co pamiętam to Jota miała dokładnie wtedy Laparo co ja i Ty
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2011-06-29, 16:48 | #4119 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 957
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-06-29, 18:08 | #4120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: tam gdzie w końcu spełnią się marzenia
Wiadomości: 144
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Arianno witaj mam nadzieje że szybciutko się wam uda. najważnejsze że u was nie ma presji.
Joto ja też dostała pasek około tydzien po i noszę go w portfelu i modlę się praktycznie codziennie. Ale przychodzi taki dzień jak dzisiaj i załamka. Po prostu znowu spędziłam pół dnia słuchając o dzieciach, rodzeniu koniecznie przed 30tką i o tym że ludzie z dziecmi zawsze kolegują sie z parami tylko z dziećmi. To zarąbiście jestem wykluczona z grona znajomych...Wcale nie zabolało. Ale przepraszam jak tylko z M. gdzieś idziemy do kogoś n a impreze to te ''cudze'' dzieci na krok od nas nie odchodzą. Chyba czują tą całą miłość bijącą od nas, nie wiem.I nieraz słyszałam ''byłabyś fantastyczną matką'' no właśnie byłabyś. Ach dziewczyny muszę się wypłakać. Konczitko a jeżeli mogę zapytać to ile ty masz lat? Twój cud jest ciągle dla mnie budujący tylko czasami mi wiary brak...
__________________
|
2011-06-29, 18:42 | #4121 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Cytat:
Cytat:
a mój wiek w lutym skończyłam 27 lat ... czyli jestem przykładem na problemy te przed trzydziestką więc to nie teoria kochane
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
||
2011-06-29, 18:52 | #4122 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Cytat:
tak mnie zaciekawiło o jakich paskach piszecie że odrazu w google sobie wpisałam i wyszło pełno stron zaczełam czytac i tak mnei to wciągneło że można dostać pasek albo medalik że też odrazu napisałam list z prośbą o pasek lub medalik ciekawe czy dostane jakąs odpowiedz a może odrazu list choć ja i bez tego codziennie się modlę do Boga Matki Boskiej i Anioła stróża i do mojego malutkiego Aniołka który napewno czuwa nad swoją mamą proszę ich codzienni eo łaske o zdrowie dl amnei i mojej kruszynki by rosła zdrowa i silna i żeby w moim brzuszku siedziała jak najdłużej aż przyjdzie czas porodu niech się nei śpieszy tak bardzo na ten świat no więc mimo że i bez żadnych pasków codziennie sie modlę ale jak zaczełam czytać ile dziewczyn napisało list do sióstr z prośbą o pasek i że wierzą w to ze to dzieki niemu te co się starały zaszły te co modliły sie o donoszenie ciązy doniosły to pomyślałam ....a co mi szkodzi??? w końcu wiara czyni cuda zaszkodzić nie zaszkodzi tak wiec list napisany wysłany i czekam na odp lub przesyłkę
__________________
|
|
2011-06-29, 19:25 | #4123 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Jota - ja też bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki i zawsze jak widzę Twoj wpis to mam cichą nadzieję, że przynosisz dobre wieści....
Zosiu - przytulam mocno Konczita - jak dobrze wiedzieć, że u Was wszystko w porządku |
2011-06-29, 19:31 | #4124 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: tam gdzie w końcu spełnią się marzenia
Wiadomości: 144
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Dziękuje za każde dobre słowo.
Konczitko to ty młodziutka jesteś, ale napewno to przez co przeszłaś sparwiło że dojrzałas jak tylko to możliwe. Wypiłam lampke wina ale nie wiem czy pomogło.
__________________
|
2011-06-29, 19:48 | #4125 |
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Czytam Was Kochanie i łzy mi lecą...jeszcze niedawno sama się tu żaliłam na los. Na życie że tak mnie obciąża...Dostałam wtedy w dupę ( pozytywnie ) od Niki heheh pamiętam to jak dziś..Zresztą wracam często do starej części i czytam i czytam i czytam, i niejednokrotnie płacze jaką ja jestem szczęściara że się udało w ostatnim możliwym cyklu z Clo ..potem miała być inseminacja .
pamiętam jak był grudzień i pisałyśmy że jest magiczny i zaraz Dra i Pomi pokazały 2 kreski..ja byłam zła bo mnie ta magia nie dosięgnęła , ale zaraz w lutym zobaczyłam już swój pozytywny test... Zobaczcie dziewczyny cuda sie zdarzają (Anciaahk Konczita) czasem trzeba na nie długo czekać ..ale wiem ze warto. mam w domu mojego wariata i te lata czekania poszły w zapomnienie.... Pisałam kiedyś że wiem że Konczita doczeka się swojego cudu. Wiem też że Wy wszystkie sie doczekacie... Zosiu ja myślę że powrót do Polski jest dobrym pomysłem..trafisz do dobrego lekarza ..zrobi Ci badania i będzie wszytko dobrze,,,Jeszce raz przytoczę DEKALOG starających się o dziecko. Kila stron wcześniej go wklejałam..mi on pomógł , bo na początku było ciężko. Uszczypliwe uwagi i niechęć do Świąt (bo wtedy wszyscy pytali KIEDY?) ...ale jak przeczytałam artykuł i ten Dekalog powiedziałam DOŚĆ...wszyscy dowiedzieli się że mam propylem, że mam PCO i walczę żeby być w ciąży..docinki sie skończyły, a ja doczekałam się swojego cudu |
2011-06-29, 20:12 | #4126 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Cytat:
Cytat:
Moze faktycznie w tym jest problem... Nie wiem...Na szczescie ani moi rodzice,ani Tz nie naciskaja. Zyjemy tak jak zyjemy i jest nam z tym dobrze Cytat:
Nosze go przy sobie,ale jak widac niestety moja wiara i modlitwa nie pomaga. W sierpniu zaczynamy z Clo...Mam nadzieje ze pomoze i w koncu doczekamy sie naszego malego cudu Za Ciebie rowniez trzymam kciuki. Pamietasz Kropke?? Udalo jej sie chyba naturalnie zajsc w wieku 33-34lat Cytat:
Ilonko mozesz mi przyblizyc o co biega z tym Clo.. Ginka pewnie powie dokladnie,ale ja chcialabym juz wiedziec jak to ugryzc |
||||
2011-06-29, 20:22 | #4127 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 618
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Cytat:
Ja brałam od 5 do 9 dnia cyklu 2 razy dziennie po 1. Dawka dość duża, bo często jest po 1 tabletce dziennie. Różnie każdy reaguje na ten lek- może objawód ubocznych nie być wogóle, ale ja miałam bóle głowy 3 dni (nie wiem czy po Clo, bo miewam migreny). w 11 dc miałam 2 piękne pęcherzyki i dostałam pregnyl na pęknięcie. Po pregnylu zazwyczaj pękają po 36 h. Trzeba pamętać, że podczas brania Clo obowiązkowy monitoring bo jak pęcherzyki nie popękają to mogą się zrobić torbiele. U mnie clo pododowało małe endometrium dlatego zmiana na TMX. W cyklu z clo się nie udało, ale okazało się po HSG, że ten jajowód nie do końca był drożny więc kto wie, może dlatego?? |
|
2011-06-29, 21:07 | #4128 |
Zadomowienie
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Bombko u mnie terapia zClo wyglądała tak, O ile pamiętam w 5-9 dniu cyklu brałam przez pierwsze 2 miesiące po pół tabletki ..pęcherzyki się pięknie rozwijały ale moje endo było za małe..Clo działało więc do Clo dostałam maść, którą smarowałam Udo przez 5 dni w czasie owu na edno (do tego piłam mnóstwo czerwonego wina, migdału i morele) Ale maść zablokowała pęcherze..Więc kolejen cykle brałam całą tabletke Clo + maś Estrewa i po3 takim cyklu się udało do tego luteina na sam koniec (a raz Duphaston ..mam kilka tabletek i chętnie oddam komuś potrzebującemu ) . Pociesze cię że clo jest baaardzo tanie
Aha no i jak już po Clo i po Estrewie brałam zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka bo one nie pękały same Dostałąm Pregnyl ale go nigdzie nie było i miąłam zamiennik Ovitrelle , który też ciężko dostać;;ale w krk jest apteka która ma te zastrzyki Wiec od azu pisze jak któras potrzebuje ja kupię i wyślę Edytowane przez IlonaN2 Czas edycji: 2011-06-29 o 21:12 |
2011-06-29, 21:20 | #4129 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
u mnie w 2009 roku wykryto PCO , przez 2,5 roku staraliśmy się z tż o dzidzie i nic zero efektów miałam dosć czekania i słuchania lekarza ze jeszcze sie krótko staramy postanowiłam wybrać się na badanei do ginekologa-endokrynologa pani doktor uważnei mnie wysłuchała zbadała i wysłała do szpitala na badanei hormonów bardziej podejrzewała wine testosteronu no ale okazało się że to PCO dostałam recepte na cLO ale udało się bez niego trochę sie podłamałam jak sie dowiedziałam ze mam PCO bo czytając o tej chorobie w necie dowiedziałam sie jakie są problemy z zajsciem i ..... odpuściłam sobie uwierzyłam ze będzie gorzej że skoro tu 2,5 roku sie staraliśmy i ni a teraz to PCO to nie ma szans na dzidzie .... 2mc później już byłam w ciąży bez żadnych wspomagaczy tak naturalnie sie udało bez nacisku i myślenia że musi się tym razem udać nawet nie wiecie w jakim byłam szoku jak bardzo się cieszyłam wszytsko tak bardzo przeżywałam pierwsze usg, pierwsze zdjęcie naszego maluszka, pierwsze pomiary itp ale nigdy nei zapomne jak pierwszy raz usłyszałam serduszko naszego maleństwa jeju łzy poleciały jak szalone niesamowite uczucie.Niestety dzidzie straciłam ;( wczoraj właśnie minął rok jak nasz synek od nas odszedł ale wierze że czuwa teraz nad swoją mamą i jego siostrzyczką/braciszkiem
i tym razem udało się bez wspomagaczy aż wierzyc mi się nie chce po poronieniu jeszcze bardziej pragnełam dziecka tak starsznei chciałam znowu być w ciąży 28 lat na karku i nadal bez dziecka tyle starań i nic udało się w naj mniej oczekiwanym momencie gdy znowu sobie ..... odpuściłam ostatnia @ w marcu w kwietniu mieliśmy ruszyć z monitoringiem by zobaczyć czy się tworzą pęcherzyki i czy pękają monitoringu się nie doczekałam w maju w moje imieniny widziałam po raz pierwszy moją fasolinkę na usg najpiękniejszy prezent jaki mogłam dostać niebawem stuknie mi 29 latek więc do najmłodszych też nie należe chciałabym by tym razem się udało zeby wszystko było dobrze, dziś właśnei byłam w szpitalu miałam badania bo mam/miałam polipa endometrialnego na szyjce poprzednią ciąże straciłam tez przez polip endometrialny i niewydolność szyjki, jednak na badaniu okazało się ze polip sie schował w szyjce więc albo sam sie wchłonie albo poporstu tylko się schował nic nei można było zrobić bo ajk by wystawał to by go ukręcili by się go pozbyć (niewiadomo tylko czy to jest ten sam polip co w tamtej ciąży czy inny, bo po poronieniu ponoć tego polipa nie było ale mógł się tylko cofnąć do szyjki i schowac- dlaczego takie cholerstwa się tworzą??? i tak nam uprzykrzają życie???) a jeszce 20.06 byłam na badanich to wystawał z szyjki i miał wielkość 3cm - a to brzydal jeden, następna wizyta w szpitalu 14,07 będą patrzeć co dalej z tym polipem chcą poczekać te 2 tyg by zobaczyc czy sam sie wchłonie czy może po tych 2 tyg wylezie i znów musze czekać mam tylko nadzieje ż etym razem nie zaszkodzi maluszkowi że wszystko skończy sie szczęsliwie
__________________
|
2011-06-29, 21:41 | #4130 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Cytat:
Zosiu życie nie jest sprawiedliwe ... ale uczy i to porządną szkołę dostaje od niego ... może kiedyś będzie z górki ? Cytat:
mój cykl z clo zakończył się klapą źle się czułam po nim i tyłam, rozhuśtałam cały organizm ale jezeli chodzi o pregnyl to mam aptekę gdzie jest więc jakby ktoś potrzebował to proszę o receptę i załatwię
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
||
2011-06-29, 22:20 | #4131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Ja clo brałam dwa razy. Raz przez 7 cykli i raz przez sześć. Clo nie powinno się brać dłużej niż 6 cykli. U mnie ta dawka clo, która miałam przepisaną (2 tabletki dziennie) działała pięknie, bo rosły pęcherzyki dwa przeważnie. Dostawałam pregnyl i ładnie pękały. Teraz pregnyl można dostać w każdej aptece ale inaczej pakowany i nierefundowany. Firma się wycwaniła i sprzedaje po jednej ampułce a takie opakowania nie są refundowane. Dzięki temu więcej kasy zarabiają.
Także u mnie wszystko niby było ok. Pęcherzyki rosły, pękały, mąż zdrowy, jajowody drożne a ciąży jak nie było tak nie ma. Może mam wrogi śluz (na co szczerze powiedziawszy liczę, bo to byłoby jakieś rozwiązanie a nie ciągłe czekanie na niewiadomoco). Najgorsze jest to, że każdy się upiera, że mam PCO - potwierdzone laparoskopią a stosunek LH:FSH mam dużo mniejszy od 1, testosteron w normie. Zgłupieć można.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2011-06-30, 04:58 | #4132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
dzień dobry
My już na nogach właśnie się śniadankujemy i nadrabiamy co u Was Cytat:
ja tez mam PCO przy czym stosunek LH:FSH tez nie mam kosmiczny i testosteron w normie ale obraz usg jasno wykazywał że PCO jest i tego się trzymali Kiedy badanie śluzu ? takowe wykonać można rozumiem ???
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
|
2011-06-30, 06:00 | #4133 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 449
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jasne, że Kropkę pamiętam. Powodzenia z Clo. Ja pewnie teraz też zacznę, bo przed IUI lekarz daje. Mnie boli głowa po nich ale jakiś strasznych efektów nie ma.
__________________
O nadziejo przedziwna... |
|||
2011-06-30, 06:16 | #4134 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: tam gdzie w końcu spełnią się marzenia
Wiadomości: 144
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Kurczę tyle się napisało i mi się skasowało
napisze po pracy teraz zbieram się.
__________________
|
2011-06-30, 08:07 | #4135 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 247
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Jak widać po przykładach jak ktoś bardzo chce to w końcu się doczeka swojego cudu. Cieszę się że się niektórym udało po tylu latach walczenia o dziecko. To buduje i dodaje otuchy tym co czekają na swój własny kawałek cudu. A taki wyczekany, wymodlony daje chyba jeszcze większe szczęscie, nie mówiąc o dojrzałości rodziców. Te dzieci już w brzuchu matki mogą się nazwać szczęściarzami, że mają takich rodziców, którzy się nie poddawali, bo tak bardzo ich pragnęli. Mam nadzieję że wszystkim nam się uda prędzej czy później. My jeszcze nie mamy aż takiego parcia, bo zaczęliśmy w sumie niedawno się starać, ale jesli się to przedłuży, to wiem co będę przeżywać - jestem niestety osobą wrażliwą i wszystkim się przejmuję. Choć już muszę się przyznać, że w ostatnim cyklu wydawało mi się że mam objawy ciąży, a ciąży oczywiście nie było - chyba się za dużo o tym naczytałam i za bardzo chciałam w niej być - teraz postanowiłam się bardziej wyciszyć
Mam do was pytanie. Po jakim czasie od zaczęcia starań przeszłyście na wspomagania / monitorowania cyklu itp. Ja jestem w tym zielona, choć dużo ostatnio o tym czytam i powoli udaje mi się załapać o co w tym chodzi. Wiem że nie mam dużo czasu na dziecko właśnie ze względu na mój wiek, dlatego pewnie jak nam się szybko nie uda będziemy musieli się zgłosić do jakieś klinki. Trochę jestem zła na siebie, że za długo zwlekaliśmy z podjęciem decyzji o dziecku, ale widocznie tak miało być. Wyznaję zasadę , że jednak więkoszość rzeczy jest człowiekowi gdzieś tam w górze już dawno zapisana. Co oczywiscie nie znaczy, ze czegoś nie można zmienić. Co do dzieci znajomych, to Ci z którymi mamy największą styczność, całe szczęście mają już trochę podrośnięte dzieci. Najbardziej na mnie działają takie maluchy do 2 lat,a już niemowlęta to na całego. Jak takie zobaczę to od razu jest mi strasznie smutno że my nie mamy. Do starszych zdążyłam się już przyzwyczaić i jakoś sobie z tym radzę. Edytowane przez ariana77 Czas edycji: 2012-01-26 o 11:47 |
2011-06-30, 08:24 | #4136 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 957
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-06-30, 09:07 | #4137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 247
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Owulacji nie czuję jeśli chodzi o bóle. Ale prowadzę kalndarzyk i pomiar temperatury, obserwację śluzu, do tego robię testy owulacyjne do potwierdzenia. Więc myślę że może nie co do godziny ale co 24-48godzin wiem kiedy będzie/była owulacja. Cykle mam w miarę regularne - z reguły 30-31dniowe. Czasem zdarzy się 33 lub 28dniowy. Aczkolwiek ostatni był 32 dniowy, a poprzedni 28 dniowy. Nigdy też nie miałam problemów ginekologicznych ( może ze dwa razy miałam problem z grzybicą i raz małą nadżerkę - wszystko oczywiscie szybko wyleczone) W wieku 18 lat miałam natomiast wysoką prolaktynę nie wiadomo z jakiego powodu- po 2 latach była już w normie i do dzisiaj jest w normie - a badania na prolaktynę robię przynajmniej raz w roku i zawsze wychodzą idealnie w środku normy. W tym cyklu na poczatku koło 3dc. robiłam badania krwi: prolaktynę, estriadiol, LH, TSH i inne - wszystko wyszło w normie, a wręcz pośrodku normy czyli idealnie. Koło 7 dnia po owulacji zamierzam jeszcze zrobić badanie progesteronu, żeby mieć pewność co do tego hormonu. Obecnie to nasz 3 cykl z wyliczaniem dni, temp i testami owulacyjnymi. Wcześniej były jakieś dwa cykle starań bez żadnych wyliczeń, celowania w dni płodne itp, wiec nie wiem czy się liczyły. Tabletek anty nigdy nie brałam.
|
2011-06-30, 09:57 | #4138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Cytat:
A badanie śluzu nie wiem kiedy. Chciałabym w kolejnym cyklu. Zobaczymy co lekarz na to.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
|
2011-06-30, 11:42 | #4139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Agatko czujemy się świetnie mamy mdłości, spimy gdzie popadnie i biegamy na usg bo ciagle cos mi się wydaje ... jutro mam wizytę i zobaczę się z naszym dzidziolem
mezaga słoneczko musiałabym ściągnąć moje wyniki z 2010 (najświezsze) ale są w szafie więc na małza poczekam by się powspinał po nie i dokładnie Ci napiszę dobrze ?
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
2011-06-30, 12:01 | #4140 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"
Cytat:
Tak tylko zapytałam, bo u mnie to wszystko się ze sobą trochę kłóci.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:54.