Oryginał czy podróbka? Część III

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Witam, proszę o opinię na temat tych trzech flakonów:

Gucci, Flora eau Fraiche:
http://i.imgur.com/E0Owj.jpg?1
http://i.imgur.com/tfDMU.jpg

Nina Ricci, Premier Jour:
http://i.imgur.com/UVAcK.jpg?1

Nina Ricci, Nina Ricci (tester):
http://i.imgur.com/39Eg6.jpg?1

[Asiuuuuula]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;33677654]Witam, proszę o opinię na temat tych trzech flakonów:

Gucci, Flora eau Fraiche:
http://i.imgur.com/E0Owj.jpg?1
http://i.imgur.com/tfDMU.jpg

Nina Ricci, Premier Jour:
http://i.imgur.com/UVAcK.jpg?1

Nina Ricci, Nina Ricci (tester):
http://i.imgur.com/39Eg6.jpg?1[/QUOTE]
Pierwsze 2 wyglądają OK ale te jabłuszko ma dziwny atomizer chyba

[boguska]

Proszę o ocenę - Marc Jcobs - Lola.

Kupiłam na allegro używkę, zastanawia mnie fakt psikacza - zamiast rozpylać perfumy wypuszcza "strużkę".

[asiula_240581]

Napisane przez Asiuuuuula

Pierwsze 2 wyglądają OK ale te jabłuszko ma dziwny atomizer chyba

Strasznie sfatygowana ta Ninka i ktoś obskubał ją z listków
Jeśli wzrok mnie nie myli, to chyba widzę kod wypiaskowany na flaszce, tak z lewej strony - dość nisko

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Napisane przez boguska

Proszę o ocenę - Marc Jcobs - Lola.

Kupiłam na allegro używkę, zastanawia mnie fakt psikacza - zamiast rozpylać perfumy wypuszcza "strużkę".

Dla mnie sama flaszka wygląda dobrze.
A czy masz ten trójkącik i znaczki na atomizerze - tzn tam gdzie jest dziurka z której wydobywa się ciecz, czy ona jest osadzona w trójkąciku a do o koła są znaczki?
Co do samego rozpylania, to nie wiem od czego to zależy ale też miałam kilka flaszek co właśnie nie rozpytały tylko lały, może jest krzywo nałożony ten ruchomy atomizer
Nie pamiętam jak było w mojej Loli, ale chyba normalnie rozpylała, nie lała.

[boguska]

Dziurka jest w trójkąciku, a pod nim jest napisane "52" (chyba). Nie wiem, strasznie to dziwne, że tak cieknie, ale chyba rzeczywiście wszystko z tą butelką ok...

[ragutka]

Flakon Lola może być jak najbardziej oryginalny ( na taki zresztą wygląda) ale mieć jakąs wadę atomizera. tak się niestety czasem dzieje i stąd takie "sikanie".

[anka_res]

Napisane przez boguska

Proszę o ocenę - Marc Jcobs - Lola.

Kupiłam na allegro używkę, zastanawia mnie fakt psikacza - zamiast rozpylać perfumy wypuszcza "strużkę".

Może pomogę rozwikłać zagadkę. Kiedyś kupiłam dla brata na allegro Zen - przy wypakowaniu z atomizera (z tej dziurki ) wypadł maleńki element, nawet nie skojarzyłam wtedy że to od tego i wyrzuciłam (domniemanego) śmiecia. Potem dopiero zauwazyłam że Zen psika strużką a w środku tej dziurki brakuje elementu (tak, jakby była zbyt wglębiona). Może z Twoją Lolą jest podobnie....

[boguska]

Napisane przez ragutka

Flakon Lola może być jak najbardziej oryginalny ( na taki zresztą wygląda) ale mieć jakąs wadę atomizera. tak się niestety czasem dzieje i stąd takie "sikanie".

Napisane przez anka_res

Może pomogę rozwikłać zagadkę. Kiedyś kupiłam dla brata na allegro Zen - przy wypakowaniu z atomizera (z tej dziurki ) wypadł maleńki element, nawet nie skojarzyłam wtedy że to od tego i wyrzuciłam (domniemanego) śmiecia. Potem dopiero zauwazyłam że Zen psika strużką a w środku tej dziurki brakuje elementu (tak, jakby była zbyt wglębiona). Może z Twoją Lolą jest podobnie....

Dzięki dziewczyny, może rzeczywiście to jest wada samego atomizera. Trudno, jakoś to przeżyję

[natasha18]

jak myślicie na ile ta aukcja jest wiarygodna: http://allegro.pl/gucci-guilty-inten...289878213.html

[Asiuuuuula]

Napisane przez natasha18

jak myślicie na ile ta aukcja jest wiarygodna: http://allegro.pl/gucci-guilty-inten...289878213.html

Aukcje z allegro weryfikujemy w wątku o tytule "weryfikacja aukcji z z Allegro" jeżeli post jest napisany zgodnie z jego regulaminem

[Miskaa78]

mam pytanie czy j'adore l'absolu mają na butelce napisy? mam tylko tester w domu i testery mają a na stronie douglasa widzę flaszki gładkie, nie mam jak podejść do perfumerii bo u mnie na wsi takowej brak.
Na butelce jest kod - na naklejce 1U01

[Asiuuuuula]

Napisane przez Miskaa78

mam pytanie czy j'adore l'absolu mają na butelce napisy? mam tylko tester w domu i testery mają a na stronie douglasa widzę flaszki gładkie, nie mam jak podejść do perfumerii bo u mnie na wsi takowej brak.
Na butelce jest kod - na naklejce 1U01

Moja miała

[Miskaa78]

Napisane przez Asiuuuuula

Moja miała

wcześniejsze wody pewnie miały napisy, a teraz może ma ktoś takową na półce? Nie moge sobie przypomnieć jakie były w perfumerii

to zdjęcie z douglasa

[jessica855]

Napisane przez Asiuuuuula

Pierwsze 2 wyglądają OK ale te jabłuszko ma dziwny atomizer chyba

w mojej Ninie (30ml) jest identyczny
i wg mnie ten flakon jest ok, tylko strasznie zmaltretowany

[siarka40]

Napisane przez Asiuuuuula

Pierwsze 2 wyglądają OK ale te jabłuszko ma dziwny atomizer chyba

Napisane przez asiula_240581

Strasznie sfatygowana ta Ninka i ktoś obskubał ją z listków
Jeśli wzrok mnie nie myli, to chyba widzę kod wypiaskowany na flaszce, tak z lewej strony - dość nisko

ja tez widze ten grawer. i uwazam jak jessica, ze flakonik jest oryginalny, jeno po prostu wyczochrany* troche^^. przy czym to jest chyba 30 - tka, a one maja listki doczepione do korka, o ile pamietam.


*uwielbiam to slowo i ma ono swoja tradycje wywodzaca sie z transakcji Allegrowych .

[freshpinacolada]

podróba, czy oryginał? Kupiłam po raz pierwszy ten zapach i nie mam porównania jak porównać flakon. Pachnie podobnie jak tester, który kiedyś wąchałam, na początku zdawał mi się mało intensywny, ale chyba przesadzam. Mogę dosłać więcej zdjęć, jeśli będzie to potrzebne.

[zania]

Napisane przez freshpinacolada

podróba, czy oryginał? Kupiłam po raz pierwszy ten zapach i nie mam porównania jak porównać flakon. Pachnie podobnie jak tester, który kiedyś wąchałam, na początku zdawał mi się mało intensywny, ale chyba przesadzam. Mogę dosłać więcej zdjęć, jeśli będzie to potrzebne.

Pierwszy rzut oka i pierwsza mysl, podroba

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez siarka40

ja tez widze ten grawer. i uwazam jak jessica, ze flakonik jest oryginalny, jeno po prostu wyczochrany* troche^^. przy czym to jest chyba 30 - tka, a one maja listki doczepione do korka, o ile pamietam.


*uwielbiam to slowo i ma ono swoja tradycje wywodzaca sie z transakcji Allegrowych .

Lubie to co ty, a to slowo tak fajnie dwuznacznie brzmi (albo tylko ja tak uwazam)

[Asiuuuuula]

Napisane przez siarka40

ja tez widze ten grawer. i uwazam jak jessica, ze flakonik jest oryginalny, jeno po prostu wyczochrany* troche^^. przy czym to jest chyba 30 - tka, a one maja listki doczepione do korka, o ile pamietam.


*uwielbiam to slowo i ma ono swoja tradycje wywodzaca sie z transakcji Allegrowych .

Jak można tak brutalnie wyczochrać butelkę
Wiem, że nie mają listków tylko jakiś mi się wydawał duży i krzywawy ten atomizer z kołnierzem, ale ja nie miałam nigdy 30-tki

Napisane przez freshpinacolada

podróba, czy oryginał? Kupiłam po raz pierwszy ten zapach i nie mam porównania jak porównać flakon. Pachnie podobnie jak tester, który kiedyś wąchałam, na początku zdawał mi się mało intensywny, ale chyba przesadzam. Mogę dosłać więcej zdjęć, jeśli będzie to potrzebne.

Zania ma rację, podróba niestety.

[siarka40]

Napisane przez zania

Lubie to co ty, a to slowo tak fajnie dwuznacznie brzmi (albo tylko ja tak uwazam)

slowo pochodzi z mejla od mojej potencjalnej kupujacej. wystawialam Addicta 2 30/100 ml, za cene 75 zl, zdaje sie. babka do mnie napisala czy sprzedam jej za 50 zl juz z przesylka, a cene umotywala tym, ze po pierwsze - perfumy sa z ubytkiem (bo normalnie za tyle setki nowki sztuki winny smigac), po drugie - flaszka jest sczochrana (chcac byc rzetelna, podalam w opisie, ze na "glowce" flakonu sa rysy).

i nie, nie tylko Ty tak uwazasz . a wyobraz sobie ten zarzut (sczochrania) w odniesieniu do flakonu setki Addicta. z rysami na glowce.
uprzedzajac brudne posadzenia - flakon z takimi oznakami sczochrania kupilam wczesniej od kogos.

[freshpinacolada]

No trudno, trzeba będzie się więc poawanturować ze sprzedawcą. Mogę wiedzieć (na przyszłość) co jest nie tak? Zdaje mi się, że dno (za grube)... i nie widzę numerów seryjnych nigdzie.

[zania]

Napisane przez siarka40

i nie, nie tylko Ty tak uwazasz . a wyobraz sobie ten zarzut (sczochrania) w odniesieniu do flakonu setki Addicta. z rysami na glowce.
uprzedzajac brudne posadzenia - flakon z takimi oznakami sczochrania kupilam wczesniej od kogos.

No wiesz, kobita sie napatrzy na Manfreda to potem szuka odrobiny namiastki: a to rekawiczki minetki, a to sczochrane glowki flaszek

Napisane przez freshpinacolada

No trudno, trzeba będzie się więc poawanturować ze sprzedawcą. Mogę wiedzieć (na przyszłość) co jest nie tak? Zdaje mi się, że dno (za grube)... i nie widzę numerów seryjnych nigdzie.

Kod powinien byc wygrawerowany na tylnej sciance, rurka brzydka, nie powinno byc takiej sprezynki przy atomizerze, no i blaszka na spodzie byle jaka, a powinna pieknie blyszczec, "nity" powinny byc ladnie zaznaczone.
Nastepnym razem przed zakupem daj linki do watku weryfikacyjnego

[magsch]

hi.dziweczyny co sadzicie
miom zdaniem to podrobka;nierowne szklo,widoczna sprezynka,zapach na poczatku to sam spiritus

[asiula_240581]

Napisane przez magsch

hi.dziweczyny co sadzicie
miom zdaniem to podrobka;nierowne szklo,widoczna sprezynka,zapach na poczatku to sam spiritus

Tak, podróba...

Heh kiedyś nadziałam się na identyczną Normalnie jakbym tamtą swoją flaszkę widziała
Tylko że w mojej flaszce od razu podczas odpakowywania odpadły te pseudo blaszki, które okazały się być z plastiku

[harrisonka]

mam pytanie o 30ml Poisona.
Kupiłam w zestawie z balsamem (okazał się stary z 2005!).
Butelka za to nie ma numeru seryjnego na dnie, tylko odcisniętą w szkle 10, ani cd na górze psikacza, na samym psikaczu jest 2 B 3.

Spójrzcie proszę na te zdjęcia.
Czy zmylił mnie zestaw, mała pojemność i same 5.0 u sprzedającej?

[asiula_240581]

Napisane przez harrisonka

mam pytanie o 30ml Poisona.
Kupiłam w zestawie z balsamem (okazał się stary z 2005!).
Butelka za to nie ma numeru seryjnego na dnie, tylko odcisniętą w szkle 10, ani cd na górze psikacza, na samym psikaczu jest 2 B 3.

Spójrzcie proszę na te zdjęcia.
Czy zmylił mnie zestaw, mała pojemność i same 5.0 u sprzedającej?

Starsze Poisony miały grawerowane kody na ściance i nie miały CD na psikaczu.
A jak sam zapach? Ja miałam Poisona z 1987 roku i był bez zarzutu

[harrisonka]

Kolejne fotki

[magsch]

Dzięki. Obudowa też jest plastikową i korek nie ma tego charakterystycznego przyciągania jakby był na magnes . I na jednej że szklanych ścianek wychodzi lekko klej. Nie mogłam tego uchwycić na zdjęciu. Dzięki za potwierdzenie moich obaw

[harrisonka]

Dzięki, jest z tyłu słabo widoczny 5001.
Czyli jednak prawdziwek, choć staruszek.
No i psikacz zadziwiająco łatwo psika.
Co do zapachu to trudno mi powiedzieć, gdyż kupiłam w ciemno lubiąc HP i MP.
Czy ten zapach podlegał reformulacji? Bo te perfumy wejście mają mocarne.

Zastanawiam się też nad kupnem Dune u polecanego sprzedawcy z dnia premiery czyli 1991r. i chciałabym i boję się (rozczarowania).

[Miss Transept]

Chciałabym prosić o przyjrzenie się mojej La Lune Dolce & Gabbana. Zamierzam wystawić komentarz sprzedawcy i chciałam być pewna, żeby czasem nie wystawić niesłusznie pozytywa. Wydaje mi się, że wszystko jest ok, ale dobrze byłoby znać opinię ekspertek.

[asiula_240581]

Napisane przez Miss Transept

Chciałabym prosić o przyjrzenie się mojej La Lune Dolce & Gabbana. Zamierzam wystawić komentarz sprzedawcy i chciałam być pewna, żeby czasem nie wystawić niesłusznie pozytywa. Wydaje mi się, że wszystko jest ok, ale dobrze byłoby znać opinię ekspertek.

Wszystko tak samo jak w mojej 3 i 10
A czy pod spodem jest cyferka tłoczona we szkle, bo zdjęcie niezbyt wyraźne?
Jeśli jest, to git na 100%