"Co to za perfumy?", czyli prośba o pomoc w zidentyfikowaniu flakonika/perfum

[afternoon]

Przd chwilą przypomniałam sobie o pewnym zapachu, który lata temu poczułam na znajomej i który zawładnął moim serduszkiem. Niestety, do dziś nie wiem jaki to zapach:: A było to tak: Kilka lat temu bliska znajoma naszej rodziny wróciła z wakacji od swoich krewnych i pachniała tak przepięknie...Ponieważ znajoma nie jest miłośniczką ani znawczynią perfum, nie znała ich nazwy ani nie potrafiła opisać flakonika. Na moją prośbę jej krewna - włąścicielka owych perfum - wysłała mi listownie rysunek opakowania tego zapachu: różowe pudełko, na nim kwiatuszki, a nazwa zapachu coś w stylu: "Marino", "Marini", "Mariel", itp. ... Nic mi to jednak wówczas nie mówiło i zaprzestałam poszukiwań tego zapachu. Ponieważ nie była to jeszzce era telefonów komórkowych( ok. 7 lat temu), szybkie wysłanie zdjęcia było niestety niemożliwe.
Dziś przypomniałam sobie o tym zapachu po wielu latach...Jest bardzo kobiecy, cieplutki, raczej kwiatowy, troszkę malinowy, troszkę różany. Czy mój opis nasuwa Wam jakieś skojarzenia? Czy któraś z Was zetknęła się z nim lub jest w stnie podpowiedzieć mi o jakie perfumy chodzi? Będę wdzięczna z akażdą propozycję.
P. S. Pamiętam jeszce , że perfumy ta Pani dostała od przyjaciółki po jej powrocie z USA.

[daigee]

hmmm... Może coś od Marni? Albo Mariela Burani ? ... Pogrzebię w necie, bo zaciekawił Twój opis

[afternoon]

Niecierpliwie czekam na jakiekolwiek informacje

[homyk]

Nazwa, co prawdę nie ma nic wspólnego z literą M, ale kwiatki są
Andy Warhol pour Femme - klasyk i limitówka z 2000r.

[afternoon]

Homyczku, to raczej żaden z tych Z tego, co pamiętam z rysunku, to pudełeczko było w kolorze typowo różowym, nie było całe w kwiatki, miało coś takiego jakby obrazek i tam takie drobniutkie kwiatki z łodyżkami Wiem trochę nieporadny ten mój opis, ale niestety wspomnienia mam bardzo mgliste....

[ennkaa]

afternoon..a słuchaj, czy ty jestes pewna, że to były orginalne perfumy?
Twój opis bardzo mi przypomina "podróbkę" S. Dali. W takiej różowej tubie, nazywa się jakoś Marine chyba, pośrodku ma takie okienko białe. Chyba jest w kwiatki. Dokładnie nie pamiętam, ale mi mignęło coś takiego gdzieś w marketach.
ale teraz doczytałam, że to z USA...to raczej niemożliwe.

[afternoon]

Nie podejrzewam, z tego co pamiętam to były jakieś droższe i lepsze perfumy. W dodatku ich trwałość - po 8 godzinnej podróży pociągiem wciąż b. mocno pachniały na znajomej. Ale w sumie kto wie? A którego zpachu S. Dali dokładnie? Przetestowałabym w perfumerii i jeśli to prawda, to zapach na pewno poznam, caly czas mam go w pamięci.

[afternoon]

Zapewne Dalissime lub Dalimania, ze zdjęć tych perfum wnioskuję, bo zapachów niestey nie znam. Ale sądząc po pudełeczkach to może być podróbka Salvadora właśnie A jaki jest zapach Dalissime? Tamten był taki typowo kobiecy, cieplutki, kwiaty, owoce, jakieś malinki czy poziomeczki z pewnościa w nim były, troszkę landrynkowy może, ani za słodki ani zbyt świeży, momentami troszkę przypominający sezonówki Escady, jednak bardziej wyrafinowany...

[ennkaa]

Nie wiem, którego S. Dali to jest podróbka, ale moja mama używała ich z milion lat temu i są bardzo trwałe. Z opisu też własnie tak pachną. Ja się nie znam na "podróbkach" ale obiektywnie ten zapach był ładny (właśnie taki jak opisujesz...troszkę pudrowy) i trwały. Pożyczyłam kiedyś od mamy kurtkę to tydzień mi tym pachniała. A co do ceny to pamiętam, że też nie kosztowały jakoś bardzo mało (jak na podróbę). Tyle, że to było bardzo dawno, kiedy orginały też nie były tak dostępne, więc może obwąchaj orginalne Salvadory i tam znajdziesz ten zapach tyle , że ładniejszy

Acha...to raczej nie dalimania bo tą mam właśnie 9orginalna ) i pachnie całkiem inaczej. To jest ostry, orientalny według mnie zapach i raczej niestety mało trwały.
A może to był orginał jednak? Patrząc na pudełeczka to też takie różowe jednak niektóre

[afternoon]

Ennkaa, a tę podróbkę to w jakim supermarkecie mogę zobaczyć? Pamiętasz może, gdzie Ty ją widziałaś? Dziekuję za wszystkie informacje od Ciebie Ależ ja choruję na ten zapach...

[ennkaa]

Napisane przez afternoon

Ennkaa, a tę podróbkę to w jakim supermarkecie mogę zobaczyć? Pamiętasz może, gdzie Ty ją widziałaś? Dziekuję za wszystkie informacje od Ciebie Ależ ja choruję na ten zapach...

Mozna, ale nie wiem w jakim u Ciebie. U mnie np. stali w championie z podróbkami...albo mi mignęło gdzieś na jakimś bazarze. No musiałabyś poszukać. Albo naprawdę obwąchaj orginały to znajdziesz ten zapach.

[afternoon]

Wąchałam wczoraj Dalissime S. Dali - zapach bardzo podobny do poszukiwanego,ale jednak inny. Podbijam wątek, może ktoś pomoże troszkę rozwikłać moją zagadkę?

[ennkaa]

Skoro bardzo podobny to obstawiam podróbkę
zapach i opakowanie się zgadza...

[ropuszka]

Dzis weszlam do perfumerii, zeby potestowac nowosci. Moja uwage przyciagnal pewien mlody facet, ktory razem z mama wybieral perfumy dla swojej dziewczyny. Stal przed polka z Escada, psiknal cos, co pachnialo przeslicznie. Poczulam cos jak fiolek, taki podobny troche do Insolence, w kazdym razie zapach bardzo mnie zainteresowal. Niestety nie bylam w stanie sie dopchac do tej polki, bo facet ciagle przed nia stal Wydaje mi sie, ze chodzilo mu o Escade Magnetism, taka w malinowo-czerwonej wysokiej butelce. Byl bardzo niezdecydowany, bo twierdzil, ze tych perufm uzywala jego dziewczyna, tymczasem pachna mu jakos inaczej... Dwa razy czulam smuge tego zapachu, unoszaca sie w powietrzu. Sama testowalam ten zapach bardzo dawno temu i go nie pamietam. Czy moje skojarzenia z Insolence sa prawidlowe?

[lalesia]

Napisane przez ropuszka

Dzis weszlam do perfumerii, zeby potestowac nowosci. Moja uwage przyciagnal pewien mlody facet, ktory razem z mama wybieral perfumy dla swojej dziewczyny. Stal przed polka z Escada, psiknal cos, co pachnialo przeslicznie. Poczulam cos jak fiolek, taki podobny troche do Insolence, w kazdym razie zapach bardzo mnie zainteresowal. Niestety nie bylam w stanie sie dopchac do tej polki, bo facet ciagle przed nia stal Wydaje mi sie, ze chodzilo mu o Escade Magnetism, taka w malinowo-czerwonej wysokiej butelce. Byl bardzo niezdecydowany, bo twierdzil, ze tych perufm uzywala jego dziewczyna, tymczasem pachna mu jakos inaczej... Dwa razy czulam smuge tego zapachu, unoszaca sie w powietrzu. Sama testowalam ten zapach bardzo dawno temu i go nie pamietam. Czy moje skojarzenia z Insolence sa prawidlowe?

Jesli to rzeczywiscie byl czerwony, smukly flakonik to najprawdopodobniej faktycznie byla to escada magnetism mnie nie kojarza sie z insolence, ale chyba mozna miec takie skojarzenie - sa bardzo cieple, lekko pudrowe, waniliowo-owocowe i baaardzo slodkie - czyli cos z insolence faktycznie w tym jest coprawda rowniez wachalam wieki temu na cioci, ktora zlewala sie tym bardzo obficie i zwykle nienawidze jej perfum, ale te wlasnie wyjatkowo mi sie spodobaly

[afternoon]

Wygląd flakonika sugeruje Magnetism, ale ja osobiście nie czuję w nim fiołków, tylko bardzo przytłaczającą poziomkową watę cukrową jedzoną w wielkim upale i ta właśnie natrętna nuta sprawia , ze zapach jest dla mnie nieznośny A może Escada Sentiment? Też wysoka , smukła buteleczka, przezroczysta z różowym koreczkiem w kształcie serca. Zapach lżejszy o wiele od Magnetism, bardziej owocowo-kwiatowy, ale dawno przeze mnie wąchany, więc nie jestem w stanie przypomnieć sobie dokładnie jego charakteru.

[Revelyn]

Mam nieduzy flakonik perfum i nie moge zidentyfikowac zapachu, jaki sie w nim miesci. Brak jest jakichkolwiek napisow czy oznaczen. Buteleczka jest w ksztalcie serca, szklo w wiekszosci szronione, nie mozna jej postawic. Korek czerowno-złoty. czy ktoś wie jaki to zapach?

[Eenax]

A moze uda sie zrobić zdjecie i wstawic?

[kama kama]

a jaki kolor ma ta buteleczka? bylo kiedys takie czerwone serducho w sephorze ale niestety nie pamietam nazwy perfum.

[rachela]

Czy czasem Victoria's Secret nie ma takiego flakonu?
Edit: E, to nie to (link). Pomerdało mi się

[kama kama]

myslalam ze to rouge revlon (czerwone serducho) ale tam nie ma zadnego korka zlotego

[Margot45]

Napisane przez Revelyn

Mam nieduzy flakonik perfum i nie moge zidentyfikowac zapachu, jaki sie w nim miesci. Brak jest jakichkolwiek napisow czy oznaczen. Buteleczka jest w ksztalcie serca, szklo w wiekszosci szronione, nie mozna jej postawic. Korek czerowno-złoty. czy ktoś wie jaki to zapach?

Mnie się ten opis dziwnie kojarzy z Kingdom...

[spray]

Napisane przez rachela

Czy czasem Victoria's Secret nie ma takiego flakonu?
Edit: E, to nie to (link). Pomerdało mi się

też pomyslałam o rapture V'S http://i13.ebayimg.com/03/i/05/17/7a/71_1.JPG

[Revelyn]

Tak! Tak! To dokładnie to!! Dziękuję bardzo! To Rapture własnie...Dziękuje!

[Nemezja]

Psiknęłam się ostatnio perfumami,które spodobały mi się do tego stopnia,że koniecznie muszę wiedzieć ,co to było.Przeglądałam w Internecie,wyszło na to,że to mogą być Amerige Mariage Givenchy.Butelka w kształcie kuli,chyba złotawa,opakowanie...i w tym sęk.Amarige mariage mają zielone pudełko,a tamte zdaje mi się było żółto-zielone,kolory przeplatane coś a'la puzzle.Chyba,że coś mi się uroiło i pomyliłam opakowania .Jestem za to pewna,że marka była na "G",więc krąg się zawęża.Pomożecie?

[Marsiglia]

Dziewczyny / Panowie !!

Moze ktoś z Was bedzie wiedział...


Zbliża się Wigilia, a ja poszukuje prezentu dla mojeg taty.
Przypomniało mi się, że kiedy desperacko szukał perfum, które dostał kilka lat temu w prezencie od znajomej, która wróciła z USA.
Był to zestaw 4 "próbowek" , cos takiego jak Oblique Givenchy, przezroczyste ustawione w szeregu na srebrnym stojaczku, korki srebrne.
Szklo przezroczyste, bodajze bez zadnych napisów.
Te "próbówki" mialy różne kolory:
np perfumy zielone, woda po golaniu pamietam była dwukolorowa chyba biało pomarańczowa reszty nie pamiętam....
Nawet nie pamiętam jaki to był zapach...



Poratujecie?

[lady-dark]

Jedyny ciekawy zapach ,,typowo męski'' jaki przychodzi mi w tej chwili do głowy (marki oczywiście Givenchy) to Very Irresistible - flakonik takze jest 2-kolorowy od jasnej zieleni na spodzie, po ciemna nakrętke. Ale nie wiem czy konkretnie o to Ci chodzi.

[lady-dark]

Amariage mają zielone pudełko ale zawartość jest koloru złotego, umieszczona w pieknej - pękatym flakonie . Flakon jest przezroczysty.Sam koreczek jakby przypomina welon panny młodej. Ciężko powiedzieć czy o te Ci chodzi.

[Nemezja]

Rozpoznałabym je po pudełku-było żółto-zielone,nie jednokolorowe.I właśnie dlatego nie pasuje mi tu Amariage.Chyba poświęcę się któregoś dnia i pojadę sprawdzić...

[eiri]

Pudełeczko Mariage jest zielone i ma złotawe krawędzie, na których jest delikatny wzór koronki Właśnie sprawdziłam swój egzemplarz na toaletce