Czy powinnam być zła na tża? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-12-13, 15:20   #1
ewa102
Zadomowienie
 
Avatar ewa102
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003

Czy powinnam być zła na tża?


Nie wiem czy to już ja fiksuje i nie powinnam mieć problemu?

Sprawa wygląda tak: mam dzisiaj urodziny i jestem chora więc nigdzie ruszyć sie nie mogę [o czym tż wie]. Więc spędzam urodziny w łóżku...
Było ustalone że tż dzisiaj do mnie przyjedzie z tortem własnego wyrobu [ pierwszy tort informatyka ] no i zaopiekuje się mną przez weekend z powodu choroby.
Pytałam się go wczoraj kiedy do mnie przyjedzie i stwierdził że jak się "zbierze" po południu, pytałam czy ma coś do zrobienia jeszcze u siebie to napisał że nie.
No i przyjedzie po południu... koło 18

a co robił przez cały dzień? nie pracuje [ choć zarabia ] więc wstal przed południem i poszedł zajmowac się motorem [przygotowac już ostatecznie przed zimą (czego wcale dzisiaj robic nie musiał.tym bardziej ze ma go na codzień )] bo... czekał az tata jego wróci z pracy do domu by go podrzucił na pociąg (mieszkamy 30km od siebie ).Jego tata chodzi zazwyczaj do pracy koło 12-13 (własny interes )więc gdyby chciał to by wstał wcześniej i z nim pojechal, ale on czekał az tata wróci do domu i pewnie wspólnie zjedzą obiad (tata gotuje ).
Byłabym w stanie to zrozumieć,gdyby nie fakt że ma niecały kilometr do przystanku,gdzie busy jezdzą praktycznie co kwadrans do Krakowa i gdyby chciał to mógłby spokojnie w niego wsiąść... no ale nie ma wywieszonego rozkładu a on nie będzie na darmo stał...

Tłumaczy że ma tort i lepiej mu jechac pociągiem bo bliżej mnie wysiądzie i ma jak tort trzymac...
co do odleglosci to dzięki pociągowi nie będzie musial podjezdzac kilka przystanków tramwajem (który z dworca jedzi co max. 5 minut o tej porze ) bo odleglość od przystanku tramwaju jak i pociągu jest taka sama...
ja busami już różne rzeczy przewoziłam więc trzymanie tortu mnie nie przekonuje bo jesli nie na kolanach to może go tez położyc na półce nad głowami która zawsze jest w busach...

Jest mi przykro bo miałam nadzieje, że wiedząc że jestem chora przyjedzie do mnie wcześniej i postara się bym spędziła dobrze ten dzień a on wychodzi pewnie z założenia,że skoro zrobił tort to wystarczająco mi pokazał że sie stara...
więc może to ja się go bezpodstawnie czepiam?
__________________





Akcja "pokaż kolana!"

czas: do maja

cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć !

15km

Edytowane przez ewa102
Czas edycji: 2013-12-13 o 15:22
ewa102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 15:26   #2
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Owszem jest wygodnicki, ale chyba trochę przesadzasz.
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 15:30   #3
kicie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 47
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

nie masz o co. leżysz w łóżku i nudzi Ci się, dlatego tak wariujesz. Gydbyś miała jakieś zajęcie, gadka byłaby inna.
Może potrzebuje więcej czasu, bo szykuje CI coś więcej niż tort?
kicie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 15:35   #4
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Przesadzasz, też by mi się nie chciało zaiwaniać z tortem kilometr na przystanek, marznąć tam 15 min czekając na autobus, a później jeszcze tłuc się tramwajem, skoro mogę sobie wygodnie wsiąść w pociąg i wysiąść blisko domu.

Poczytaj lepiej jakąś dobrą książkę to Ci czas szybko minie
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 15:38   #5
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Przesadzasz. Mi by się też nie chciało wieźć tortu tramwajem o tej porze (piątek popołudniu, ludzie wyjeżdżają/z pracy wracają i wszędzie jest ścisk, zwłaszcza przy dworcu).
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 15:46   #6
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Ja rozumiem faceta, że nie chce ani marznąć na dworze, ani ryzykować, że ktoś mu tort w podróży zgniecie. Wręcz uważam, że rozsądnie, że wybiera taki dojazd, jaki daje największą szansę dowiezienia tortu w całości.
Za to rozumiem Twoje niezadowolenie wynikające z tego, że facet chce przyjechać dopiero wieczorem, mimo że miał na to cały dzień. Tylko… Czy on wie, że Ty chciałaś, żeby przyjechał jak najwcześniej? Może on pomyślał, że źle się czujesz, jesteś chora i chcesz przede wszystkim wypocząć. a on Ci będzie przeszkadzać?
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 15:51   #7
Taka_tam_jedna
Raczkowanie
 
Avatar Taka_tam_jedna
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: sprzed komputera
Wiadomości: 250
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Przesadzasz, jak zaczynałam czytać Twoją historię to myślałam, że koniec będzie taki, że TŻ Ciebie całkowicie olał i np. pójdzie na piwo z kolegami zamiast być z Tobą w Twoje urodziny , a tu się okazało, że chodzi tylko o to, że on przyjdzie o 18 a nie wcześniej - dla mnie to nie jest powód do aż takiego wkurzania się na niego, bo grunt że miło spędzisz z nim wieczór i będzie z Tobą w Twoje urodziny i jeszcze tort przywiezie .
Taka_tam_jedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-13, 15:56   #8
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Jak dla mnie przesadzasz.
Jesteś chora, pewnie czas ci się dłuży itp. najistotniejsze jest to, że facet przyjedzie, zrobił dla ciebie tort. Jak przyjdzie to nie wylewaj żali tylko cieszcie się ze wspólnego czasu
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 16:03   #9
ewa102
Zadomowienie
 
Avatar ewa102
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Wiedział....

Rozumiałabym go gdyby pracował lub musiał coś zrobić.
Ale jemu zwyczajnie nie chciało się ruszyć dupy wcześniej żeby przyjechać.

Gdyby bardzo mu zależało żeby dowieść tort w całości to by wziął samochód od rodziców bo w weekendy 2 im nie sa potrzebne i czasami tak robił. Z resztą tort już wczoraj mu się rozjechał i rozwalił i teraz mi wiezie to nie wiadomo jakiego kształtu...

I jadąc busem mógł wyjechac nawet o 14 i nie ludzie wtedy z pracy nie wracają...

ja jestem nauczona,że jak ktoś bliski ma urodziny to się stara go tak spędzić z tą osobą by miala z niego dobre wspomnienia, by nie był to dzięń na co dzień i chyba dlatego mam z tym problem...

a wieczór spędzimy tak samo ( oprócz zjedzenia tortu ) - ja będe siedziec przy swoim komputerze a on przy swoim, no i ja będę gotowac rosół bo on nie umie,a nie moge go zrobić dopóki nie pójdzie mi do sklepu...
__________________





Akcja "pokaż kolana!"

czas: do maja

cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć !

15km

Edytowane przez ewa102
Czas edycji: 2013-12-13 o 16:06
ewa102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 16:10   #10
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Cytat:
Napisane przez ewa102 Pokaż wiadomość
Rozumiałabym go gdyby pracował lub musiał coś zrobić.
Ale jemu zwyczajnie nie chciało się ruszyć dupy wcześniej żeby przyjechać.
Jesteś pewna?

Ja bym na Twoim miejscu zapytała go o to, dlaczego nie przyjechał wcześniej, mimo że wiedział, że to dla Ciebie ważne. Może po prostu nie dogadaliście się, a możliwe, że jemu faktycznie nie chciało się wcześniej przyjechać.
Tak czy inaczej, rozmowa na pewno jest wskazana
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 16:19   #11
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

A ja Cię rozumiem.
Od odrobiny wysiłku nikt jeszcze nie umarł, a 'nie chciało mi się' w stosunku do ukochanej osoby u mnie nie funkcjonuje i jest tylko i wyłączne dowodem, że ma się tą osobę gdzieś.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-13, 16:19   #12
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Oj oj jaka księżniczka Przesadzasz i to grubo, w dodatku napisałaś że i tak spędzi z tobą weekend więc nie wiem z czym ty właściwie masz problem Nie wiem, może mi się zdawało że stare konie (20+) już tak nie przeżywają urodzin jakby to nie wiem co było Dzień jak każdy.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 16:20   #13
malinowa87
Raczkowanie
 
Avatar malinowa87
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Nad morzem
Wiadomości: 360
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Moim zdaniem i tak masz szczęście, bo mi facet nawet kanapki nigdy zrobił (argument jest taki, że ja robię lepsze...). Jakby mi upiekł cokolwiek, to bym go chyba ozłociła. No i Twój ma powód, żeby przyjechać pociągiem. Mój mieszka ode mnie 50 km i przyjeżdża autem w weekendy (czyli nie jest uzależniony od autobusów/pociągów), i nigdy nie przyjechał w sobotę rano, tylko zawsze się zbiera i zbiera i jest na wieczór, w najlepszym wypadku późnym popołudniem. To mnie też doprowadza do szewskiej pasji, zwłaszcza że w niedzielę wyjeżdża od razu po obiedzie albo nawet przed. I zawsze ma milion rzeczy do zrobienia.
Ja się nauczyłam będąc w związku z nim, że czasem trzeba naprawdę machnąć ręką na pewne rzeczy i cieszyć się tym, co jest. Choć wiem, że to trudne.
Także nie przejmuj się! Głowa do góry, nie ma co się przejmować takimi rzeczami. Naprawdę w życiu jest i tak dużo rzeczy, na które musimy się wkurzać, więc po co sobie dokładać.
malinowa87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 16:33   #14
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

z leksza przesadzasz. może akurat będą potrzebować 2 samochody, skoro on tłucze się pociągiem, zamiast pożyczyć jeden z nich? gdybym była na jego miejscu to logicznym byłaby wygoda, ergo starałabym się przyjechać autem. spędzicie ze sobą weekend, w tym cały wieczór twoich urodzin - przesadzasz. zachowujesz się tak, jakby on miał przyjechać na krótką herbatkę i wrócić do siebie. szkoda, że nie pomyślisz też o nim, że może się zwyczajnie od ciebie zarazić.
Cytat:
Napisane przez ewa102 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy to już ja fiksuje i nie powinnam mieć problemu?

Sprawa wygląda tak: mam dzisiaj urodziny i jestem chora więc nigdzie ruszyć sie nie mogę [o czym tż wie]. Więc spędzam urodziny w łóżku...
Było ustalone że tż dzisiaj do mnie przyjedzie z tortem własnego wyrobu [ pierwszy tort informatyka ] no i zaopiekuje się mną przez weekend z powodu choroby.
Pytałam się go wczoraj kiedy do mnie przyjedzie i stwierdził że jak się "zbierze" po południu, pytałam czy ma coś do zrobienia jeszcze u siebie to napisał że nie.
No i przyjedzie po południu... koło 18

a co robił przez cały dzień? nie pracuje [ choć zarabia ] więc wstal przed południem i poszedł zajmowac się motorem [przygotowac już ostatecznie przed zimą (czego wcale dzisiaj robic nie musiał.tym bardziej ze ma go na codzień )] bo... czekał az tata jego wróci z pracy do domu by go podrzucił na pociąg (mieszkamy 30km od siebie ).Jego tata chodzi zazwyczaj do pracy koło 12-13 (własny interes )więc gdyby chciał to by wstał wcześniej i z nim pojechal, ale on czekał az tata wróci do domu i pewnie wspólnie zjedzą obiad (tata gotuje ).
Byłabym w stanie to zrozumieć,gdyby nie fakt że ma niecały kilometr do przystanku,gdzie busy jezdzą praktycznie co kwadrans do Krakowa i gdyby chciał to mógłby spokojnie w niego wsiąść... no ale nie ma wywieszonego rozkładu a on nie będzie na darmo stał...

Tłumaczy że ma tort i lepiej mu jechac pociągiem bo bliżej mnie wysiądzie i ma jak tort trzymac...
co do odleglosci to dzięki pociągowi nie będzie musial podjezdzac kilka przystanków tramwajem (który z dworca jedzi co max. 5 minut o tej porze ) bo odleglość od przystanku tramwaju jak i pociągu jest taka sama...
ja busami już różne rzeczy przewoziłam więc trzymanie tortu mnie nie przekonuje bo jesli nie na kolanach to może go tez położyc na półce nad głowami która zawsze jest w busach...

Jest mi przykro bo miałam nadzieje, że wiedząc że jestem chora przyjedzie do mnie wcześniej i postara się bym spędziła dobrze ten dzień a on wychodzi pewnie z założenia,że skoro zrobił tort to wystarczająco mi pokazał że sie stara...
więc może to ja się go bezpodstawnie czepiam?
Cytat:
Napisane przez ewa102 Pokaż wiadomość
Wiedział....

Rozumiałabym go gdyby pracował lub musiał coś zrobić.
Ale jemu zwyczajnie nie chciało się ruszyć dupy wcześniej żeby przyjechać.

Gdyby bardzo mu zależało żeby dowieść tort w całości to by wziął samochód od rodziców bo w weekendy 2 im nie sa potrzebne i czasami tak robił. Z resztą tort już wczoraj mu się rozjechał i rozwalił i teraz mi wiezie to nie wiadomo jakiego kształtu...

I jadąc busem mógł wyjechac nawet o 14 i nie ludzie wtedy z pracy nie wracają...

ja jestem nauczona,że jak ktoś bliski ma urodziny to się stara go tak spędzić z tą osobą by miala z niego dobre wspomnienia, by nie był to dzięń na co dzień i chyba dlatego mam z tym problem...

a wieczór spędzimy tak samo ( oprócz zjedzenia tortu ) - ja będe siedziec przy swoim komputerze a on przy swoim, no i ja będę gotowac rosół bo on nie umie,a nie moge go zrobić dopóki nie pójdzie mi do sklepu...


---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Cytat:
Napisane przez malinowa87 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem i tak masz szczęście, bo mi facet nawet kanapki nigdy zrobił (argument jest taki, że ja robię lepsze...). Jakby mi upiekł cokolwiek, to bym go chyba ozłociła. No i Twój ma powód, żeby przyjechać pociągiem. Mój mieszka ode mnie 50 km i przyjeżdża autem w weekendy (czyli nie jest uzależniony od autobusów/pociągów), i nigdy nie przyjechał w sobotę rano, tylko zawsze się zbiera i zbiera i jest na wieczór, w najlepszym wypadku późnym popołudniem. To mnie też doprowadza do szewskiej pasji, zwłaszcza że w niedzielę wyjeżdża od razu po obiedzie albo nawet przed. I zawsze ma milion rzeczy do zrobienia.
Ja się nauczyłam będąc w związku z nim, że czasem trzeba naprawdę machnąć ręką na pewne rzeczy i cieszyć się tym, co jest. Choć wiem, że to trudne.
Także nie przejmuj się! Głowa do góry, nie ma co się przejmować takimi rzeczami. Naprawdę w życiu jest i tak dużo rzeczy, na które musimy się wkurzać, więc po co sobie dokładać.
ty też w sumie przesadzasz. po pierwsze - nie masz wymagań. po drugie - sama se takiego faceta wybrałaś.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 16:34   #15
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Wszystkiego najlepszego
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 16:35   #16
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Cytat:
Napisane przez malinowa87 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem i tak masz szczęście, bo mi facet nawet kanapki nigdy zrobił (argument jest taki, że ja robię lepsze...). Jakby mi upiekł cokolwiek, to bym go chyba ozłociła. No i Twój ma powód, żeby przyjechać pociągiem. Mój mieszka ode mnie 50 km i przyjeżdża autem w weekendy (czyli nie jest uzależniony od autobusów/pociągów), i nigdy nie przyjechał w sobotę rano, tylko zawsze się zbiera i zbiera i jest na wieczór, w najlepszym wypadku późnym popołudniem. To mnie też doprowadza do szewskiej pasji, zwłaszcza że w niedzielę wyjeżdża od razu po obiedzie albo nawet przed. I zawsze ma milion rzeczy do zrobienia.
Ja się nauczyłam będąc w związku z nim, że czasem trzeba naprawdę machnąć ręką na pewne rzeczy i cieszyć się tym, co jest. Choć wiem, że to trudne.
Także nie przejmuj się! Głowa do góry, nie ma co się przejmować takimi rzeczami. Naprawdę w życiu jest i tak dużo rzeczy, na które musimy się wkurzać, więc po co sobie dokładać.
A to już jest moim zdaniem przesada w drugą stronę, żeby facet z łaski wpadał na jeden dzień, jak najpóźniej bo "nie mógł się zebrać" i wyjeżdżał "jak najwcześniej", bo ma milion ważniejszych rzeczy od Ciebie i nawet kanapki Ci nie zrobi.

Ale nie ma tego złego - zobacz, Autorko, inni mają gorzej i nie marudzą
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 16:39   #17
OliwierB
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: KRK
Wiadomości: 121
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
A to już jest moim zdaniem przesada w drugą stronę, żeby facet z łaski wpadał na jeden dzień, jak najpóźniej bo "nie mógł się zebrać" i wyjeżdżał "jak najwcześniej", bo ma milion ważniejszych rzeczy od Ciebie i nawet kanapki Ci nie zrobi.

Ale nie ma tego złego - zobacz, Autorko, inni mają gorzej i nie marudzą
Zasada jest prosta: każdy dostaje to, na co się zgadza. Tu nikt na siłę nikogo nie trzyma, widocznie są to rzeczy do zaakceptowania.

Co do autorki, to wybacz, ale samo hasło: "nie pracuje, ale zarabia" oznacza, że pracuje, ale Ty nie uznajesz tego za pracę. Musi kilofem machać, żeby zostało to docenione?
Wydaje mi się, że związek to nie jest niewola, każdy musi czuć się w nim luźno i swobodnie, ale skoro on przyjeżdża do Ciebie na weekend i oboje "siedzicie" na komputerach - to chyba łatwo dojść do tego, czemu mu się zbytnio nie spieszy?
OliwierB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 16:43   #18
Amitri
Zadomowienie
 
Avatar Amitri
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 002
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Autorko a dlaczego będziecie czas spędzać każdy przy swoim kompie a rosołu nie ugotujecie razem? Jeśli facet nie umie to go uczysz. Mnie mój Tż wszystkiego nauczył i już nie jestem taką sierotą, co nawet ziemniaka nie umie obrać (choć nadal sto lat za murzynami).
__________________
Ciekawostka na dziś
Amitri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 16:43   #19
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Cytat:
Napisane przez malinowa87 Pokaż wiadomość
Ja się nauczyłam będąc w związku z nim, że czasem trzeba naprawdę machnąć ręką na pewne rzeczy i cieszyć się tym, co jest.
Tak sobie wmawiaj

Cytat:
Napisane przez OliwierB Pokaż wiadomość
Co do autorki, to wybacz, ale samo hasło: "nie pracuje, ale zarabia" oznacza, że pracuje, ale Ty nie uznajesz tego za pracę. Musi kilofem machać, żeby zostało to docenione?
Nie przesadzajmy, skoro autorka pisze, że chłopak nie pracuje, to myślę, że wie lepiej Ja też nie pracuję, ale zarabiam całkiem przyzwoicie, i to nie jest metafora, tylko na prawdę
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-13, 16:53   #20
OliwierB
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: KRK
Wiadomości: 121
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Nie przesadzajmy, skoro autorka pisze, że chłopak nie pracuje, to myślę, że wie lepiej Ja też nie pracuję, ale zarabiam całkiem przyzwoicie, i to nie jest metafora, tylko na prawdę
To jeśli nie musisz poświęcać temu czasu, a efekty są bdb to gratuluje (zupełnie szczerze).
OliwierB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 16:55   #21
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Cytat:
Napisane przez OliwierB Pokaż wiadomość
To jeśli nie musisz poświęcać temu czasu, a efekty są bdb to gratuluje (zupełnie szczerze).
Czas temu owszem, poświęcam, ale jest to czas który tak czy siak musiałabym poświęcić - utrzymuję się ze stypendiów naukowych
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 16:57   #22
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Kurde może musiał coś zrobić, może auto było potrzebne rodzicom. To że ktoś nie pracuje nie oznacza, że nie ma obowiązków albo że nic nie robi Spytaj się go najwyżej jak wpadnie, co dzisiaj robił itp.

Jak miałam 2 miesiące luzu i wolnego (przerwa między nową a starą pracą) to większość osób była przekonana, że mam tyyyle czasu i mogę być o każdej porze dyspozycyjna i pamiętam, że strasznie mnie to wpieniało
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K

Edytowane przez niebieskie_oczko
Czas edycji: 2013-12-13 o 16:59
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 17:04   #23
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Ja go doskonale rozumiem, też się często długo zbierałam do chłopaka. I były awantury, co ja robiłam takiego, że nie mogłam wcześniej przyjechać Mogłam, ale wiedząc, że spotykamy się regularnie, spędzamy ze sobą dużo czasu, nie muszę szybko wracać, nie jesteśmy umówieni na konkretną godzinę (zaplanowane wyjście, wspólne plany itd.), a on i tak siedzi w domu i nic nie robi - nie spieszyłam się.

A to że TAKI DZIEŃ - cóż widać dla niego urodziny nie mają takiego znaczenia. Pamiętać, złożyć życzenia, jakiś miły gest (kino, upominek, kwiatki) i wystarczy. Nie traktuje tego może jakoś wyjątkowo.

P.S Już pominę, że w którymś wątku czytam, jako rzecz absolutnie bezdyskusyjną, że chorą dziewczyną facet powinien się zaopiekować. Oczywiście mówimy o chorobie typu przeziębienie. Jak ta opieka ma wyglądać? Szczerze mówiąc to od skończenia wieku dziecięcego nikt się mną nigdy nie "opiekował" przy przeziębieniu. Jeśli miałam akurat faceta, to albo się spotykaliśmy normalnie, albo (częściej) mówiłam żebyśmy sobie na te 2 najgorsze dni odpuścili. Niech sobie spędzi czas inaczej, zrobi to na co nie miał wcześniej czasu, a nawet choćby pójdzie z tymi kolegami na piwo. Ja sobie odpocznę, przeczytam książkę, obejrzę sezon serialu i nie będę go zarażać.
alexandraa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 17:05   #24
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Przesadzasz. Odpuść facetowi. Masz pojęcie co to dla niegotującego chłopa pierwszy w życiu tort upiec? To tak jakby zdobył dla Ciebie Mont Everest. Nic dziwnego, że chce go dostarczyć tak, żeby się po drodze nie uszkodził.
Zdrowiej. Wkurzyłaś się, bo jesteś chora i masz gorszy dzień. Naprawdę.
Dla niego ważne jest, że zrobił ten tort, dla Ciebie ważniejsza teraz potrzeba bliskości.
Rozumiem. Rozbieżność tego, co w tej sytuacji każde z was uważa za okazywanie miłości. On jak typowy facet okazuje uczucia po męsku- robiąc coś konkretnego. Doceń choć trochę i nie szukaj dziury w całym bo go zniechęcisz do działania na przyszłość.
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 17:07   #25
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Cytat:
Napisane przez ewa102 Pokaż wiadomość
Wiedział....

Rozumiałabym go gdyby pracował lub musiał coś zrobić.
Ale jemu zwyczajnie nie chciało się ruszyć dupy wcześniej żeby przyjechać.

Gdyby bardzo mu zależało żeby dowieść tort w całości to by wziął samochód od rodziców bo w weekendy 2 im nie sa potrzebne i czasami tak robił. Z resztą tort już wczoraj mu się rozjechał i rozwalił i teraz mi wiezie to nie wiadomo jakiego kształtu...

I jadąc busem mógł wyjechac nawet o 14 i nie ludzie wtedy z pracy nie wracają...

ja jestem nauczona,że jak ktoś bliski ma urodziny to się stara go tak spędzić z tą osobą by miala z niego dobre wspomnienia, by nie był to dzięń na co dzień i chyba dlatego mam z tym problem...

a wieczór spędzimy tak samo ( oprócz zjedzenia tortu ) - ja będe siedziec przy swoim komputerze a on przy swoim, no i ja będę gotowac rosół bo on nie umie,a nie moge go zrobić dopóki nie pójdzie mi do sklepu...
No to skoro jedyną różnicą między Twoimi urodzinami a zwykłym dniem jest zjedzenie tortu, to ja nie wiem jaki masz problem Co za różnica kiedy chłopak go przywiezie i czy zjecie go wieczorem czy 3 godziny wcześniej?
Z jednej strony piszesz, że powinno się mieć miłe wspomnienia z dnia urodzin, a z drugiej planujesz spędzić wieczór przyklejona do kompa, facet będzie przyklejony do swojego.

Z jednej strony wymagasz by facet przyjechał "się Tobą zaopiekować", bo jesteś chora, a z drugiej piszesz, że pójdziesz gotować rosół, bo on nie umie... No ja bym postawiła faceta przy garach i instruowała z łóżka co ma robić. Rosół to nie żadna filozofia przecież, wrzucasz wszystko do gara i gotujesz
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 17:07   #26
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

No i może tak Ci powiem- ja i TŻ jesteśmy razem 11 lat i jeszcze nigdy sam mi tortu nie zrobił. Także doceń to co masz. Jak na mój gust on się naprawdę stara, nawet bardzo.
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 17:07   #27
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Autorko, a złota rada na przyszłość - nie umawiajcie się na 'kiedyś tam o którejś', tylko ustalając spotkanie, ustalajcie konkretną godzinę. Nie będzie nieporozumień.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 17:13   #28
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

masakra jakie macie niskie wymagania co do swoich facetów. jedna pisze, że jej tż nawet kanapki nie zrobi, druga że tort to jak Mont Everest czy inne szczyty.

ja tam Autorkę doskonale rozumiem i też bym się zdenerwowała, ale to ja.
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 17:20   #29
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Cytat:
Napisane przez malinowa87 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem i tak masz szczęście, bo mi facet nawet kanapki nigdy zrobił (argument jest taki, że ja robię lepsze...). Jakby mi upiekł cokolwiek, to bym go chyba ozłociła. No i Twój ma powód, żeby przyjechać pociągiem. Mój mieszka ode mnie 50 km i przyjeżdża autem w weekendy (czyli nie jest uzależniony od autobusów/pociągów), i nigdy nie przyjechał w sobotę rano, tylko zawsze się zbiera i zbiera i jest na wieczór, w najlepszym wypadku późnym popołudniem. To mnie też doprowadza do szewskiej pasji, zwłaszcza że w niedzielę wyjeżdża od razu po obiedzie albo nawet przed. I zawsze ma milion rzeczy do zrobienia.
Ja się nauczyłam będąc w związku z nim, że czasem trzeba naprawdę machnąć ręką na pewne rzeczy i cieszyć się tym, co jest. Choć wiem, że to trudne.
Także nie przejmuj się! Głowa do góry, nie ma co się przejmować takimi rzeczami. Naprawdę w życiu jest i tak dużo rzeczy, na które musimy się wkurzać, więc po co sobie dokładać.
Jak się pościelisz tak się wyśpisz to że ty akceptujesz to że chłopak cie olewa nie znaczy od razu że autorka też ma to akceptować.

Autorko musisz szczerze z nim pogadać. Nie napisałaś też czy TŻ olewa cię systematycznie czy też to jest jednorazowy wybryk.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-13, 17:22   #30
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Czy powinnam być zła na tża?

Cytat:
Napisane przez loloo Pokaż wiadomość
masakra jakie macie niskie wymagania co do swoich facetów. jedna pisze, że jej tż nawet kanapki nie zrobi, druga że tort to jak Mont Everest czy inne szczyty.
Jak dla mnie to też zależy od wymagań. Ja mam wymagania względem swoich facetów, ale nie należy do nich pieczenie tortów, bo mnie po prostu to nie interesuje. Wolę jak mój facet wykazuje się czymś innym, aczkolwiek tort to super miły gest
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:39.