2008-03-04, 19:08 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
W końcu, komu by się chciało sprawdzać, czy ten wpis się jej należał, czy nie. I kto wie, czy tylko ten jeden podrobiła .
__________________
|
|
2008-03-04, 19:23 | #32 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Z tego co wiem, to tylko ten jeden, ale w sumie bez znaczenia.
Prawie każda z Was pisze, że można legalnie to załatwić. W takim razie czemu wiele* osób decyduje się takie coś? * Piszę wiele, ponieważ oficjalnych badań na ten temat chyba nie ma Ale już sam ten wątek pokazuje, że kilka takich osób się znalazło, które zaryzykowały. W skali kraju to pewnie spora liczba studentów... Czy naprawdę tylko zwykła głupota i brak wiedzy, że można to załatwić inaczej? A może zmieniły się jakoś przepisy uczelniane? Może kiedyś nie było tej legalnej drogi? |
2008-03-04, 19:33 | #33 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
Piszę to na podstawie innych zachowań studentów, bo z tym się akurat nie spotkałam. |
|
2008-03-04, 19:48 | #34 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Osobiście nie spotkałam się z czymś takim,jak podrabianie podpisu...dla mnie to głupota i bezmyślność...Po to jest choćby prodziekan do spraw studenckich lub opiekun roku(dla niewtajemniczonych:ktos z wykładowcó,kto opiekuje się danym rokiem i pomaga w róznych sytuacjach-często tylko teoretycznie,ale )
Byłam świadkiem natomiast,jak student pierwszego roku sobie wpisał "zal"w indeksie z ćwiczeń i wykładowca go uświadomił,że samodzielnie nie można,bo to jest niedozwolone i może byc uznane jako przestępstwo... |
2008-03-04, 20:57 | #35 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
U mnie opuszczenie więcej niż tych podanych 2 zajęć, to niezaliczenie semestru/roku. Na szczęście nie u wszystkich...
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! |
2008-03-04, 21:23 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 270
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
Nie znam nikogo kto by podpis podrobił,nie słyszałam nic o takich przypadkach na mojej uczelni(a różnych przękrętów na niej nie brakuje, niestety).Może ludzie "nie są aż tak głupi" jak ta dziewczyna o której wspomniałaś i się tym nie chwalą.Ale czytałam kiedyś o takim przypadku - nie skończyło się to dla delikwenta miło.Dla mnie to głupota i przestępstwo,a już w ogóle za mega idiotyzm i bezczelność uważam przyznawanie się do tego publicznie czy wręcz chwalenie się tym.No sorry Z trudem byłabym w stanie zrozumieć jeszcze jakiegoś desperata,który nie zdał i podrabia sobie ocenę i podpis,bo myśli,że może się uda i coś mu się w główce pomieszało(choć to już jest totalny hardcor-w końcu są arkusze z ocenami).Za to kompletnie nie rozumiem jak ktoś,to ma czyste sumienie i zdał może w ogóle myśleć o podrabianiu podpisu I tak jak tu ktoś napisał-jak po 5 czy nawet mniej latach studiowania można nie wiedzieć,że jest ktoś taki jak kierownik katedry czy ostatecznie dziekan,do którego można się z tą sprawą zwrócić?? Dla mnie podrobienie podpisu w indeksie to po prostu oszustwo i jako studentka wypraszam sobie teksty,że "większość studentów tak robi"
__________________
Chodzi o to, rozumiesz, że są takie chwile,
kiedy patrzysz na wszechświat i myślisz: "A co ze mną?". I możesz usłyszeć, jak wszechświat odpowiada: "No a co z tobą?". Przede wszystkim rób to, co jest najlepsze dla ciebie. Dzięki temu życie bedzie o niebo łatwiejsze. |
|
2008-03-05, 00:00 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 990
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Izaluka, czemu odnosze wrazenie, ze piszesz o sobie?? jesli sie myle, przepraszam.
__________________
Wszystkiego najlepszego MAMO 26.05.2008r. |
2008-03-05, 00:34 | #38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Kurde, w zyciu by mi to nie przyszlo do glowy
Mialam dwa razy taka sytuacje, ze nie otrzymalam wpisu na czas. Raz prowadzacy cwiczenia kazal przyjsc o 10 po wpis, a okazalo sie ze byl o 8 po czym wyjechal. Oczywiscie przyszlam na 10, kiedy juz bylo po ptakach, w kazdy razie poszlam wtedy do prodziekanki, ktora przez pierwsze 20 minut wrzeszczala, by w koncu laskawie wpisac ta ocene. Drugi raz to byla parodia--- profesor wpisal mi ocene do karty, lecz nie do indeksu(karta byla w indeksie, jak mozna to bylo przeoczyc do dzis sie zastanawiam) a ja oczywiscie do indeksu nie zajrzalam, az do natstepnego dnia, pojechalam na uczelnie, dowiedzialam sie,ze go juz nie bedzie i nie wiadomo kiedy wroci, zdobylam wiec do niego telefon, zadzwonilam i powiedzial mi, ze nie ma innego wyjscia jak przyjechac z indeksem do niego czyli do miasta polozonego 200 km dalej, bo juz w tym roku akademickim na naszej uczelni nie ebdzie. Pojechalam wiec, wpis zdobylam, pogawedzilam sobie milo z profesorem, a po kilku dniach zobaczylam go na mojej uczelni Tak czy siak, mozna to zalatwic legalnie jak widac I nie polecam falszowania bo to naprawde moze wyjsc po latach, wtedy kiedy sie tego najmniej spodziewamy
__________________
I'm not livin' to be a Mrs. |
2008-03-05, 07:45 | #39 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
Przeprosiny przyjęte. Czytałam po prostu wątek o wpisach do indeksu i przypomniała mi się ta sytuacja. Dziewczyna na 100 % to zrobiła, bo to kuzynka mojej znajomej. BTW. Nie mam problemów z przyznaniem się do pewnych spraw. I gdybym to zrobiła napisałabym wprost. Myślę, że ta dziewczyna podobnie jak ja NIE WIEDZIAŁA o takiej możliwości przepisania oceny przez kogoś innego. Mogę tak przypuszczać, bo to ta sama uczelnia co moja, tylko różnica rodzaju studiów. I ja o takiej możliwości dowiedziałam się dopiero z tego wątku |
|
2008-03-05, 07:48 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Uważam to za szczyt głupoty.. W LO takie rzeczy jeszcze przechodzą, ale na studiach?? to już jest bezczelność.
|
2008-03-05, 07:53 | #41 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
Cytat:
Wykładowcy czasem kompletnie olewają studentów. Ostatnio miałam sytuację, że zajęcia na godzinę 10 zostały odwołane o 9:40. Wykładowca, żeby dojechać na tą uczelnie musi wyjechać co najmniej 1,5 godziny wcześniej. Czyli już sporo wcześniej wiedział, że zwyczajnie nie dojedzie, ale trudno było zadzwonić wcześniej. Oczywiście większość już o tej 9:40 była na uczelni, co wiąże się z kosztem dojazdu... |
||
2008-03-05, 08:05 | #42 |
Raczkowanie
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Jeżeli o mnie chodzi nie słyszałam nic o takiej akcji na mojej uczelni, ale mój Tż mówił, że u niego 2 chłopaków zrobiło taki przekręt i zostali wyrzuceni ze studiów i oczywiście musieli ponieść konsekwencje bo to przecież jest przestępstwo.
Różne są sytuacje w życiu i jeżeli nie zdąży się zebrać tych podpisów można jeszcze przecież złożyć podanie o przedłużenie sesji i załatwić sobie ten wpis lub jak pisały wcześniej dziewczyny iść z protokołem do dziekana. Dla mnie podrabianie podpisów to oszustwo i głupota po prostu. |
2008-03-05, 08:13 | #43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 375
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
przestepstwo. podrobienie cudzego podbisu zawsze jest przestepstwem - proste. ale jak komus sie na studiach nie podoba, to polecam takie zabawy.
|
2008-03-05, 10:07 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: twin peaks
Wiadomości: 352
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
debilizm .w życiu bym tego nie zrobiła ,pewnie do końca życia bałabym się że to wyjdzie
poszłabym do dziekana z tym bo przecież jeśli wykładowca jedzie gdzieś daleko i na uczelnie nie wróci to muszą to w dziekanacie wziąć pod uwage więć czego się tu bać ? |
2008-03-05, 10:07 | #45 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
I gdbym liczyla, ze ten profesor jednak przyjedzie to pewnie bym wpisu w ogole nie zdobyla, niestety trzeba liczyc na siebie Jednak nawet takie zachowania profesorow czy wladz uczelni nie usprwiedliwiaja falszowania podpisow
__________________
I'm not livin' to be a Mrs. |
|
2008-03-05, 10:52 | #46 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
oj, widać że jesteś niepoprawną optymistką co do inteligencji ludzkiej Student (zwłaszcza w ostatnich latach) nie zawsze = człowiek rozważny i inteligentny ---------------------------------------------------------------------------------- A co do odwoływania zajęć i olewania studentów - takie jest życie o prostu, na początku studiów może być to szok, że nagle skończyła się szkółka, podastawianie wszyatkiego pod nos. A przecież takie jest życie. A najgorsze jeszcze przed nami! Kończysz studia i tu dopiero zaczyna się bieganina, załatwianie, nie raz jest tak że czegoś tam nie załatwisz bo drzwi zamknięte, ktoś jest chory, na urlopie itd. Studentom czyli dzieciom przyzwyczajonym że nauczyciel był zawsze w szkole , wydaje się że to wielka sprawa, że inni ludzie, pracujący w paru miejscach (takie czas) nie siedzą na tyłku. NIe siedzą i nie będą. I najlepiej jest żeby zawczasu wybić sobie z głowy takie myślenie, bo powoduje ono tylko wiele rozczarowań, bo takie sprawy to norma. Dobrze to już było |
|
2008-03-05, 12:05 | #47 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
|
|
2008-03-05, 12:22 | #48 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
|
|
2008-03-05, 12:24 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
Różne są w życiu sytuacje, człowiek jest tylko człowiekiem... ale przynajmniej wykładowcy przestępstw nie popełniają Ja nie mogę pogodzic się z tym jak czasem studenci traktują wykałdowców i ich podpisy
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2008-03-05, 12:32 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
u mnie na roku proferosr na pierwszym wykłądzie opowiedział taka historyjke
koleś na V roku prawa na chyba II czy III podrobił wpis do indeksu skapnęli sie co prawda dopiero jak był na V roku, ale koleś ma sprawę w sądzie a 5 min przed obroną pracy magisterskiej został skreślony z listy studentów... także generalnie nie polecam
__________________
21.06.2014r. 28.01.2016r. |
2008-03-05, 14:02 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
A kogo obchodzą koszty dojazdu studenta na uczelnię? Jak kogoś na dojazdy nie stać, niech zrezygnuje. Przecież gdyby nic temu wykładowcy nie wypadło, zajęcia normalnie by się odbyły.
__________________
|
|
2008-03-05, 14:07 | #52 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zmienna ;)
Wiadomości: 1 252
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
Jak profesor nie ma czasu wykładać niech zrezygnuje i nie wykłada.
__________________
Wątek wymiankowy- zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=281525 Książki szukam/wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...21#post9464921 |
|
2008-03-05, 14:16 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
Może mu samochód nawalił? a może musiał zawieźć żonę na pogotowie?...
__________________
|
|
2008-03-05, 14:17 | #54 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Fresa no właśnie Sunny Ci doskonale odpowiedziała.
Tak jak wykładowcy szanują czas studentów, tak my szanujemy ich czas. Usłyszeliśmy jeszcze wielkie pretensje od owego wykładowcy, że jak w ogóle śmiemy narzekać. Przecież dzień wcześniej nie wiedział, że zachoruje. Jasne - wiadomo, nikt duchem świętym nie jest. Rozumiem. Następnie jednak wpierał nam, że zadzwonił o 8 godzinie rano do sekretariatu z tą informacją. Niestety prawda jest taka, że telefon w sekretariacie z tą informacją był dopiero o 9:30. Zdecydowane 80 % studentów dojeżdża. Tego dnia wstałam o 6, a wróciłam do domu o 13, tylko po to, żeby przejechać się w sumie pociągiem... Zmarnowany czas. A gdyby tak wykładowca przyjechał, a żaden ze studentów by nie przyszedł rozegrała, by się wielka wojna o brak szacunku, lekceważenie, olewanie. Szkoda, że często wykładowcy robią podobnie. |
2008-03-05, 14:20 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
A nie bierzecie pod uwagę, że może powiedział prawdę i rzeczywiście wcześniej powiadomił o swojej nieobecności?
__________________
|
|
2008-03-05, 14:22 | #56 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
No ok, ładniej poinformować, że zajęć nie będzie, stosownie wcześniej (szczególnie dzisiaj, gdy drydnąć to każdego drugie imię ), ale też nie róbmy z tego takiej tragedii.
|
2008-03-05, 14:22 | #57 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Nie, ponieważ w sekretariacie byli obecni studenci przy tym jak pani sekretarka odebrała ten telefon.
Mijanie się s prawdą z ust wykładowcy wywołało tylko ironiczny uśmiech na sali. To nie jest tragedia. To była tylko przyczyna mojej irytacji tamtego dnia i tyle. Nagminnie bym tego nie chciała doświadczać. |
2008-03-05, 14:24 | #58 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
No właśnie, pytanie, czy nagminnie, czy zdarza się to jednak dość rzadko.
|
2008-03-05, 14:26 | #59 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zmienna ;)
Wiadomości: 1 252
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Cytat:
Gdyby takie przypadki zdarzały się rzadko to nikt by się nie czepiał, niestety jest inaczej. Bywało i tak, że czekaliśmy na wykład i w ogóle trzeba było dzwonić do profesora, żeby łaskawie poinformował czy raczy się pojawić czy nie.
__________________
Wątek wymiankowy- zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=281525 Książki szukam/wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...21#post9464921 |
|
2008-03-05, 14:27 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Samodzielny wpis do indeksu - odwaga czy głupota?
Głupota i niewiedza połączona z brakiem zainteresowania alternatywnymi rozwiązaniami
Debilizm kompletny. Rozumiem kogoś, kogo mają wyrzucić z uczelni - w akcie despracji, przy zaćmieniu umysłowym podrabia podpis. Zbrodnia w afekcie Ale przepisanie własnej oceny, kiedy istnieje dziekanat, instytut, opiekun roku, kierownik i dyrektor wydziału, prodziekan/dziekan ds. studenckich? Przykre. Wystarczyło zapytać...
__________________
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:35.