Polecamy:

cheetah · 2003-12-23, 16:17

Pfff...i tym optymistycznym akcentem proponuje zakonczyc ta jakze pouczajaca dyskusje.

Pozdrowienia z dla tych, ktore nie ocalaly z wkr ("wielkiego kosmicznego rodu"),
Cheetah

sarenka · 2003-12-23, 16:19

cheetah napisał(a):
> Pfff...i tym optymistycznym akcentem proponuje zakonczyc ta jakze pouczajaca dyskusje.

podpisuję się pod petycją

.

zreszta jak Zło zobaczy jakie Piekne pozdrowienia przesłała Kosmitka F... to sam zamknie watek

DominikaS · 2003-12-23, 16:24

piękna napisał(a):
>Naprawdę dam sobie głowę uciąć że jestem jedyną kosmitką na tym cholernym świecie.

Skoro tak mówisz... Ale głowy na Twoim miejscu bym na to nie stawiała...

cheetah · 2003-12-23, 16:30

Niech stawia Dominiko, niech stawia, niewiele straci

Cheetah

sarenka · 2003-12-23, 16:30

DominikaS napisał(a):
> piękna napisał(a):
> >Naprawdę dam sobie głowę uciąć że jestem jedyną kosmitką na tym cholernym świecie.
>
> Skoro tak mówisz... Ale głowy na Twoim miejscu bym na to nie stawiała...

Może to nie aż tak wysoka stawka..

Jedno wiem o Kosmitach - kiedy nie przejdziesz na ich wierzenia usłyszysz 'przyjazne' słowa: FYA!

Charlotte · 2003-12-23, 19:26

piękna napisał(a):
> ...ale cóż znów przekonałam sie że z wielkiego kosmicznego rodu tylko ja ocalałam.Naprawdę dam sobie głowę uciąć że jestem jedyną kosmitką na tym cholernym świecie.

Tak... a wszyscy inni są bezwzględnymi mordercami bez serca i myślą tylko o ładnym wyglądzie, bo noszą skórzane buty i naturalne kożuchy oraz o własnych przyjemnościach podniebienia, bo jedzą mięso... tiaaaaa....

Charlotte · 2003-12-23, 19:30

Cóż... Twoja kultura osobista (a raczej brak) świadczy sama za siebie. W tym momencie cieszę się, że nie należę do Twojego "wielkiego kosmicznego rodu"!

koko · 2003-12-23, 20:19

piękna napisał(a):
> Wiecie co normalnie żygać mi się chce jak czytam niektóre opinie.
"rzygać" pisze się przez er-zet.
więcej nie mam do powiedzenia w tej bezproduktywnej dyskusji, która należy do rodziny tych, których zakończeniem w 99% procentach przypadków będzie kłótnia.

futuristka · 2005-11-27, 10:00

To smutne ze swiatowy dzien pluszowego misia zyskuje wieksze zainteresowanie ludzi niz Dzien Bez Futra! czy chociaz ktoras z was wie ze tego samego dnia (25.11) byl dzien bez futra? co jest wazniejsze sprzeciw okrutnemu zabijaniu zwierzat futerkowych dla kaprysu czy dzien wesolego pluszowego misia. Nie mam nic przeciwko ani jednemu ani drugiemu, jednak dobrze wiem co jest dla mnie wazniejsze!! Do dnia bez futra przygotowywalam sie od 2 tygodni zeby wyjsc na manifestacje z rownie zapalonymi znajomymi i wyrazic swoj wielki sprzeciw temu. Rozdawanie ulotek elegantkom w futrach bylo zabawne ale i tez poniekad smutne, kiedy spotykalismy sie z odmowa przyjecia ulotki.

Nosicie futra? Moze chcielibyscie dowiedziec sie czegos wiecej o realiach "zycia" (bo trudno to tak nazwac) zwierzat futerkowych na fermach.. Polska jest jednym z krajow w ktorym zabija sie NAJWIECEJ zwierzat kazdego roku. Mysle ze warto znac pare faktow i jest to duzo wazniejsze niz dzien pluszowego misia.

Pozdrawiam Was.

Lexie · 2005-11-27, 17:17

Hmmm ale przecież był też wątek (na plotkowym) o dniu bez futra, wiec na pewno chociaż część wizażanek wie o tym dniu

Realia... hmm bywały już różne filmiki, była masa spięć między zwolenniczkami a przeciwniczkami noszenia futer. Nie wiem czy warto do tego wracać, skoro wiadomo do czego prowadzi...

desti · 2005-12-26, 23:50

Widzialam juz kilka tematow dotyczacych zwierzat, czy ten byl juz poruszany nie wiem ale mnie zbulwersowal strasznie. Widzialam program w tv... kawalek tylko, potem polecialy mi lzy i musialam przelaczyc gdy pokazywali te umeczone zwierzaki.

Od dluzszego czasu w Chinach istnieja "farmy" gdzie hodowane sa psiaki i kociaki przeznaczone na futra. Przedstwiane sceny to byl koszmar i prawde mowiac trudno mi to opisac. Jezeli ktos sie chce blizej zapoznac z tematem ----> http://ratujtybet.org/print.php?what=news&id=350

Te futerka trafiaja pozniej na europejski rynek. Popatrzcie po sklepach jak modne ostatnio stalo sie wykanczanie futerkami, dotyczy to butow i kurtek. Jak wiele z tych futerek nalezy do naszych czworonoznych przyjaciol tego nie wie nikt. Ogolnie futerka te ciesza sie duzym zainteresowaniem u producentow poniewaz sa tanie i przyjemne w dotyku.
Niestety nie ma na metkach informacji i w sumie zaden kraj za bardzo sie tym nie przejmuje z gory zakladajac, ze u nich ten problem nie istnieje a przeciez tak wiele ubran czy butow wykonywanych jest wlasnie w Chinach i to przez calkiem powazne firmy. I co z tego, ze handel tymi skorkami jest "zakazany" po tym co widzialam jakos trudno mi w to uwierzyc, bo ci co tym handluja na brak zbytu nie narzekaja...
Ja tych kilku obrazow z tv nie zapomne nigdy.

Coraz wiekszym zainteresowaniem ciesza sie tez cale kurtki lub plaszcze gdzie na jeden egzemplarz potrzeba okolo 30/40 zwierzakow.

Ostatnio taka farme odkryto w Bulgarii.

Juda · 2005-12-27, 00:16

Brzydzę się ludźmi, którzy dopuszczają się takich okrucieństw, ale jeszcze bardziej brzydzę się tych, co przez swoje postępowanie czyli kupowanie, popierają takie czyny...

Garstka ludzi i tak tego nie zatrzyma.
Nie w Chinach, to gdzie indziej będą to robić.
Są ludzie, którzy są siłą napędową całego tego zwierzęcego rynku...

W interesie sentymentów nie ma.
Oni nawet losem rodziny by się nie przejęli, a co dopiero jakimiś zwierzętami...

Dla mnie to okropne, ale dla nich normalna rzeczywistość.
To jest naprawdę przykre.

**201804200947** · 2005-12-27, 00:32

BOze brak slow.Serce sie kraja...

Juda · 2005-12-27, 00:59

Cytat:

Napisane przez warszawianka

BOze brak slow.Serce sie kraja...

... i nóż w kieszeni otwiera...

**201804200947** · 2005-12-27, 01:14

Cytat:

Napisane przez Juda

... i nóż w kieszeni otwiera...

Zdecydowanie.Kilka na raz.

Juda · 2005-12-27, 01:19

Cytat:

Napisane przez warszawianka

Zdecydowanie.Kilka na raz.

Warszawianka nozycoręka

**201804200947** · 2005-12-27, 01:21

No co...Dobry film:-D

Juda · 2005-12-27, 01:24

A My jak zwykle nie na temat piszemy

Tzn odbiegamy

ps. będziesz na spotkaniu
30 grudnia w Wawie?

**201804200947** · 2005-12-27, 01:28

A nie,nie.30 odbieram przyjaciolke z lotniska.Od 20 lat mieszka w NY i widzimy sie tylko raz,dwa razy w roku.W wakacje i ewentualnie swieta wiec straaaasznie sie ciesze i nie moge sie juz doczekac.Tym bardziej,ze chce tu zostac na dluzej.Tzn planuje na stale ale wiem,ze nie wytrzyma w tym kraju dlugo

Juda · 2005-12-27, 01:38

Cytat:

Napisane przez warszawianka

A nie,nie.30 odbieram przyjaciolke z lotniska.Od 20 lat mieszka w NY i widzimy sie tylko raz,dwa razy w roku.W wakacje i ewentualnie swieta wiec straaaasznie sie ciesze i nie moge sie juz doczekac.Tym bardziej,ze chce tu zostac na dluzej.Tzn planuje na stale ale wiem,ze nie wytrzyma w tym kraju dlugo

Nie zdziwię się jak już będzie chciała
wracać 31

No to miłego odbierania z lotniska

Pozdrowienia dla koleżanki

**201804200947** · 2005-12-27, 01:49

Ja jej daje gora 3 miesiace.
Dziekuje bardzo za pozdrowienia

Zmykam powolutku spac.
Dobrej nocki Ci zycze i milych senkow

Juda · 2005-12-27, 02:02

Cytat:

Napisane przez warszawianka

Ja jej daje gora 3 miesiace.
Dziekuje bardzo za pozdrowienia

Zmykam powolutku spac.
Dobrej nocki Ci zycze i milych senkow

Dobranoc

Laura2112 · 2005-12-27, 05:50

Desti, to niestety nie jest nowość

Ostatnio wypożyczyłam sobie książkę o kotach, fakt że jest stara, ale nie spodziewałam się takich rewelacji. W rozdziale o tym, jakie to koty są pożyteczne, można się dowiedzieć:
"W niektórych krajach koty o jednolitym umaczeniu hodowane są na futra. Ich skóry o jednobarwnym włosie ze względu na łatwość uszlachetniania służą do wykonywania imitacji futer bardziej wartościowych. Rokrocznie na rynki światowe trafia ponad milion skór kocich, w dużym stopniu pochodzących ze specjalnych hodowli."
"Ponadto koty oddają ludzkości niezaprzeczalne usługi jako zwierzęta doświadczalne. Wiele z nich ginie w służbie nauki (...)."
Wszystko w tonie ach i och, nie jest to nawet sucha informacja, w następnym akapicie: "Nie zapominajmy jednak, że kot wałęsający się, bezpański, jest także szkodnikiem niszczącym ptactwo śpiewające oraz kuropatwy i bażanty (...)" :/
Dodam, że książka nadal radośnie sobie kwitnie w bibliotece... pedagogicznej :/
A ten gość z Niemiec, który ostatnio wymyślił sobie "ekologiczną" benzynę z kotów... I bonsai kitten (nie wiem, ile w tym bestwalstwie prawdy, mam nadzieję, że niewiele)...

desti · 2005-12-27, 12:19

Benzyne z kotow

... czlowiek to jednak potwor.

Jak dla mnie jednak powinna byc informacja skad pochodzi futerko, chociaz ja osobiscie i tak nie kupie niczego co przystrojone jest prawdziwa skorka... bez wzgledu na to czy to z krolika czy innego zwierzaka.

Jak mozna tak traktowac zwierzaki

**30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055** · 2005-12-27, 12:29

z kotków???? ;(;(;( nie słyszałam o futrach, to straszne... o kotkach bonsai słyszałam, i to chyba niestety ptrawda

ale benzyna? Jezu....

desti · 2005-12-27, 12:37

szczeniaki koncza tak samo... i sa rownie cenione bo wiadomo futerko malego psiaka jest wspaniale w dotyku.

I to co pokazywali... to zwykle hodowlane farmy np. drobiowe to nic w porownaniu z faramami zawierzakow przeznaczonych na futerka.
Tak nieszczesliwych psich oczek nie widzialam... one od poczatku traktowane sa jak futro a nie jak zywa istota.

Martek88 · 2005-12-27, 12:39

NIE NAPRAWDE TO MNIE PRZEROSŁO!!!
Weszłam dziś na stronę PETA

Obejrzałam krótki filmik z jednej z takich psich i kocich ferm i az zaniemówiłam. Jak można...

Widziałam juz kilka takich filmików ale ten jest po prostu makabryczny az chce mio sie płakać

Podaje linka

http://www.furisdead.com/feat-dogcatfur.asp

:http://www.petatv.com/tvpopup/video....=wm&speed=_med

Nie chce mi sie wierzyć, ze to prawda.

Co ja bym zrobiła z tymi ludzmi...Oni zasługują tylko na to żeby podielić los tych psiaków i kotów

Juda · 2005-12-27, 13:06

Do takich filmików nie mam serca, ani też nie potrafię się przełamać, żeby takie coś obejrzeć. Nie mam po prostu nerwów na to.

A z tą benzyną, to już naprawdę przesadzili.
Koniec świata

desti · 2005-12-27, 13:15

Nie wiedzialam, ze na stronie Peta sa filmiki i faktycznie dopiero po obejrzeniu tego materialu mozna sobie w pelni uswiadomic co sie tam dzieje i jak to wyglada. Bo to przechodzi wszystko

Martek88 · 2005-12-27, 14:32

Skoro ci ludzie potrafia robić TAKIE rzeczy to nie nazywam ich juz ludzmi.

2003-12-23, 16:17	#61
cheetah Zadomowienie Zarejestrowany: 2003-04 Wiadomości: 1 143	Re: bycie piekna kosztuje niejedno zycie.................... ... Pfff...i tym optymistycznym akcentem proponuje zakonczyc ta jakze pouczajaca dyskusje. Pozdrowienia z dla tych, ktore nie ocalaly z wkr ("wielkiego kosmicznego rodu"), Cheetah

2003-12-23, 16:19	#62
sarenka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-07 Lokalizacja: Nizina Mazowiecka Wiadomości: 9 023	Re: bycie piekna kosztuje niejedno zycie.................... ... cheetah napisał(a): > Pfff...i tym optymistycznym akcentem proponuje zakonczyc ta jakze pouczajaca dyskusje. podpisuję się pod petycją . zreszta jak Zło zobaczy jakie Piekne pozdrowienia przesłała Kosmitka F... to sam zamknie watek __________________ *Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.* *Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.* *Lew Mikołajewicz Tołstoj* *WESOŁYCH ŚWIĄT!*

2003-12-23, 16:24	#63
DominikaS Zadomowienie Zarejestrowany: 2001-12 Wiadomości: 1 440	Re: bycie piekna kosztuje niejedno zycie.................... ... piękna napisał(a): >Naprawdę dam sobie głowę uciąć że jestem jedyną kosmitką na tym cholernym świecie. Skoro tak mówisz... Ale głowy na Twoim miejscu bym na to nie stawiała...

2003-12-23, 16:30	#64
cheetah Zadomowienie Zarejestrowany: 2003-04 Wiadomości: 1 143	Re: bycie piekna kosztuje niejedno zycie.................... ... Niech stawia Dominiko, niech stawia, niewiele straci Cheetah

2003-12-23, 16:30	#65
sarenka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-07 Lokalizacja: Nizina Mazowiecka Wiadomości: 9 023	Re: bycie piekna kosztuje niejedno zycie.................... ... DominikaS napisał(a): > piękna napisał(a): > >Naprawdę dam sobie głowę uciąć że jestem jedyną kosmitką na tym cholernym świecie. > > Skoro tak mówisz... Ale głowy na Twoim miejscu bym na to nie stawiała... Może to nie aż tak wysoka stawka.. Jedno wiem o Kosmitach - kiedy nie przejdziesz na ich wierzenia usłyszysz 'przyjazne' słowa: FYA! __________________ *Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.* *Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.* *Lew Mikołajewicz Tołstoj* *WESOŁYCH ŚWIĄT!*

2003-12-23, 19:26	#66
Charlotte Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 804	Re: bycie piekna kosztuje niejedno zycie.................... ... piękna napisał(a): > ...ale cóż znów przekonałam sie że z wielkiego kosmicznego rodu tylko ja ocalałam.Naprawdę dam sobie głowę uciąć że jestem jedyną kosmitką na tym cholernym świecie. Tak... a wszyscy inni są bezwzględnymi mordercami bez serca i myślą tylko o ładnym wyglądzie, bo noszą skórzane buty i naturalne kożuchy oraz o własnych przyjemnościach podniebienia, bo jedzą mięso... tiaaaaa.... __________________ rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram .

2003-12-23, 19:30	#67
Charlotte Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 804	Re: bycie piekna kosztuje niejedno zycie.................... ... Cóż... Twoja kultura osobista (a raczej brak) świadczy sama za siebie. W tym momencie cieszę się, że nie należę do Twojego "wielkiego kosmicznego rodu"! __________________ rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram .

2003-12-23, 20:19	#68
koko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-02 Wiadomości: 3 637	Re: bycie piekna kosztuje niejedno zycie.................... ... piękna napisał(a): > Wiecie co normalnie żygać mi się chce jak czytam niektóre opinie. "rzygać" pisze się przez er-zet. więcej nie mam do powiedzenia w tej bezproduktywnej dyskusji, która należy do rodziny tych, których zakończeniem w 99% procentach przypadków będzie kłótnia. __________________ http://projektobiekt.wordpress.c om/

2005-11-27, 10:00	#69
futuristka Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 37	Dzień Bez Futra To smutne ze swiatowy dzien pluszowego misia zyskuje wieksze zainteresowanie ludzi niz Dzien Bez Futra! czy chociaz ktoras z was wie ze tego samego dnia (25.11) byl dzien bez futra? co jest wazniejsze sprzeciw okrutnemu zabijaniu zwierzat futerkowych dla kaprysu czy dzien wesolego pluszowego misia. Nie mam nic przeciwko ani jednemu ani drugiemu, jednak dobrze wiem co jest dla mnie wazniejsze!! Do dnia bez futra przygotowywalam sie od 2 tygodni zeby wyjsc na manifestacje z rownie zapalonymi znajomymi i wyrazic swoj wielki sprzeciw temu. Rozdawanie ulotek elegantkom w futrach bylo zabawne ale i tez poniekad smutne, kiedy spotykalismy sie z odmowa przyjecia ulotki. Nosicie futra? Moze chcielibyscie dowiedziec sie czegos wiecej o realiach "zycia" (bo trudno to tak nazwac) zwierzat futerkowych na fermach.. Polska jest jednym z krajow w ktorym zabija sie NAJWIECEJ zwierzat kazdego roku. Mysle ze warto znac pare faktow i jest to duzo wazniejsze niz dzien pluszowego misia. Pozdrawiam Was.

2005-11-27, 17:17	#70
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 873	Dot.: Dzień Bez Futra Hmmm ale przecież był też wątek (na plotkowym) o dniu bez futra, wiec na pewno chociaż część wizażanek wie o tym dniu Realia... hmm bywały już różne filmiki, była masa spięć między zwolenniczkami a przeciwniczkami noszenia futer. Nie wiem czy warto do tego wracać, skoro wiadomo do czego prowadzi...

2005-12-26, 23:50	#71
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	futro z kota Widzialam juz kilka tematow dotyczacych zwierzat, czy ten byl juz poruszany nie wiem ale mnie zbulwersowal strasznie. Widzialam program w tv... kawalek tylko, potem polecialy mi lzy i musialam przelaczyc gdy pokazywali te umeczone zwierzaki. Od dluzszego czasu w Chinach istnieja "farmy" gdzie hodowane sa psiaki i kociaki przeznaczone na futra. Przedstwiane sceny to byl koszmar i prawde mowiac trudno mi to opisac. Jezeli ktos sie chce blizej zapoznac z tematem ----> http://ratujtybet.org/print.php?what=news&id=350 Te futerka trafiaja pozniej na europejski rynek. Popatrzcie po sklepach jak modne ostatnio stalo sie wykanczanie futerkami, dotyczy to butow i kurtek. Jak wiele z tych futerek nalezy do naszych czworonoznych przyjaciol tego nie wie nikt. Ogolnie futerka te ciesza sie duzym zainteresowaniem u producentow poniewaz sa tanie i przyjemne w dotyku. Niestety nie ma na metkach informacji i w sumie zaden kraj za bardzo sie tym nie przejmuje z gory zakladajac, ze u nich ten problem nie istnieje a przeciez tak wiele ubran czy butow wykonywanych jest wlasnie w Chinach i to przez calkiem powazne firmy. I co z tego, ze handel tymi skorkami jest "zakazany" po tym co widzialam jakos trudno mi w to uwierzyc, bo ci co tym handluja na brak zbytu nie narzekaja... Ja tych kilku obrazow z tv nie zapomne nigdy. Coraz wiekszym zainteresowaniem ciesza sie tez cale kurtki lub plaszcze gdzie na jeden egzemplarz potrzeba okolo 30/40 zwierzakow. Ostatnio taka farme odkryto w Bulgarii.

2005-12-27, 00:16	#72
Juda Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Za górami, za lasami... Wiadomości: 5 135	Dot.: futro z kota Brzydzę się ludźmi, którzy dopuszczają się takich okrucieństw, ale jeszcze bardziej brzydzę się tych, co przez swoje postępowanie czyli kupowanie, popierają takie czyny... Garstka ludzi i tak tego nie zatrzyma. Nie w Chinach, to gdzie indziej będą to robić. Są ludzie, którzy są siłą napędową całego tego zwierzęcego rynku... W interesie sentymentów nie ma. Oni nawet losem rodziny by się nie przejęli, a co dopiero jakimiś zwierzętami... Dla mnie to okropne, ale dla nich normalna rzeczywistość. To jest naprawdę przykre. __________________ Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna. Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

2005-12-27, 00:32	#73
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: futro z kota BOze brak slow.Serce sie kraja...

2005-12-27, 01:21	#77
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: futro z kota No co...Dobry film:-D

2005-12-27, 01:24	#78
Juda Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Za górami, za lasami... Wiadomości: 5 135	Dot.: futro z kota A My jak zwykle nie na temat piszemy Tzn odbiegamy ps. będziesz na spotkaniu 30 grudnia w Wawie? __________________ Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna. Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

2005-12-27, 01:28	#79
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: futro z kota A nie,nie.30 odbieram przyjaciolke z lotniska.Od 20 lat mieszka w NY i widzimy sie tylko raz,dwa razy w roku.W wakacje i ewentualnie swieta wiec straaaasznie sie ciesze i nie moge sie juz doczekac.Tym bardziej,ze chce tu zostac na dluzej.Tzn planuje na stale ale wiem,ze nie wytrzyma w tym kraju dlugo

2005-12-27, 01:49	#81
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 936	Dot.: futro z kota Ja jej daje gora 3 miesiace. Dziekuje bardzo za pozdrowienia Zmykam powolutku spac. Dobrej nocki Ci zycze i milych senkow

2005-12-27, 12:19	#84
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	Dot.: futro z kota Benzyne z kotow ... czlowiek to jednak potwor. Jak dla mnie jednak powinna byc informacja skad pochodzi futerko, chociaz ja osobiscie i tak nie kupie niczego co przystrojone jest prawdziwa skorka... bez wzgledu na to czy to z krolika czy innego zwierzaka. Jak mozna tak traktowac zwierzaki

2005-12-27, 12:29	#85
30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 1 878	Dot.: futro z kota z kotków???? ;(;(;( nie słyszałam o futrach, to straszne... o kotkach bonsai słyszałam, i to chyba niestety ptrawda ale benzyna? Jezu....

2005-12-27, 12:37	#86
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	Dot.: futro z kota szczeniaki koncza tak samo... i sa rownie cenione bo wiadomo futerko malego psiaka jest wspaniale w dotyku. I to co pokazywali... to zwykle hodowlane farmy np. drobiowe to nic w porownaniu z faramami zawierzakow przeznaczonych na futerka. Tak nieszczesliwych psich oczek nie widzialam... one od poczatku traktowane sa jak futro a nie jak zywa istota.

2005-12-27, 12:39	#87
Martek88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 1 701	Dot.: futro z kota NIE NAPRAWDE TO MNIE PRZEROSŁO!!! Weszłam dziś na stronę PETA Obejrzałam krótki filmik z jednej z takich psich i kocich ferm i az zaniemówiłam. Jak można... Widziałam juz kilka takich filmików ale ten jest po prostu makabryczny az chce mio sie płakać Podaje linka http://www.furisdead.com/feat-dogcatfur.asp :http://www.petatv.com/tvpopup/video....=wm&speed=_med Nie chce mi sie wierzyć, ze to prawda. Co ja bym zrobiła z tymi ludzmi...Oni zasługują tylko na to żeby podielić los tych psiaków i kotów

2005-12-27, 13:06	#88
Juda Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Za górami, za lasami... Wiadomości: 5 135	Dot.: futro z kota Do takich filmików nie mam serca, ani też nie potrafię się przełamać, żeby takie coś obejrzeć. Nie mam po prostu nerwów na to. A z tą benzyną, to już naprawdę przesadzili. Koniec świata __________________ Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna. Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

2005-12-27, 13:15	#89
desti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 12 954	Dot.: futro z kota Nie wiedzialam, ze na stronie Peta sa filmiki i faktycznie dopiero po obejrzeniu tego materialu mozna sobie w pelni uswiadomic co sie tam dzieje i jak to wyglada. Bo to przechodzi wszystko

2005-12-27, 14:32	#90
Martek88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 1 701	Dot.: futro z kota Skoro ci ludzie potrafia robić TAKIE rzeczy to nie nazywam ich juz ludzmi.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)