Spirala - wątek zbiorczy!

[paula78]

Napisane przez Pitipel

Ja w słowach pana Doktora skierowanych do Pauli wyczytałam złosliwe tony, nie wiem, moze jestem jeszcze bardziej złośliwa i upierdliwa niż Paula (Paula, czy to mozliwe? )

I nie daj się spławić.
Zresztą - kto jak kto, ale TY...
całuję

Odpowiedzi nie odczytałam jako złosliwej byc moze cała złosc zachowuje dla mojego lekarza

oh Piti zmierzymy nasz poziom złosliwosci jak bedzie ku temu okazja

w poniedzialek bede miala tel od pani rzecznik NFZ i dowiem sie wszystkiego na 100%,
poprosze tez o potwierdzenie na pismie .Chociaz mysle ,że lekarz wymysli brak warunków.

Zapytam oczywiscie pania rzecznik jak przekonac lekarza do wykonania tego procederu

aa czy spiralke mozna kupic w kazdej aptece?pod gabinetem jest apteka

[Pitipel]

Napisane przez paula78

aa czy spiralke mozna kupic w kazdej aptece?pod gabinetem jest apteka

U mnie też, no popatrz...
Ale ja tam nie kupuję, włascicielem jest lekarz z tej przychodni, który mi odmówił założenia spirali w ramach NFZ a później miał bardzo głupią minę.
Oczywiście oficjalnie apteka należy do jego córki - farmaceutki
a tgo lekarza rozumiem - co 400 zł to nie 21, na pewno
Paula, masz anielskie serce - mnie by poruszyła propozycja założenia za darmo przeterminowanej spirali, więc to ja jestem złosliwsza
Na razie, wstręciucho
koniecznie zdaj relację z rozmowy z ważniaczką z NFZ

[Mema]

Czy zdarzyło sie wam ze spirala wpadła do środka macicy? Ja właśnie tak mam i panicznie boję sie jej wyjęcia.

[dr W.Kazimierak]

Napisane przez Pitipel

Ja w słowach pana Doktora skierowanych do Pauli wyczytałam złosliwe tony, nie wiem, moze jestem jeszcze bardziej złośliwa i upierdliwa niż Paula (Paula, czy to mozliwe? )
Paula nikogo nie chce na nic naciągać, ona wlaczy o SWOJE!
Zaś założenie spirali jest ważne dla każdej dokonującej tego zabiegu kobiety; tak samo jak korzystanie z czegoś co się tymże kobietom BEZ ŻADNEJ ŁASKI NALEŻY!!!
Przepraszam, ale wkurzyłam się, bo już wypowiedż o przeglądzie technicznym samochodu w tym wątku mnie zdenerwowała, zaś ta hydrauliku i reszcie - trąci absurdem.
Paula, weź z NFZ pismo, że ta a ta poradnia ma w katalogu usług zakładanie spirali refundowane - mnie sie bardzo przydało.
I nie daj się spławić.
Zresztą - kto jak kto, ale TY...
całuję

Wypowiedź moja o przeglądzie auta i hydrauliku niepotrzebnie Panią zdenerwowała bo o ile spotkałem się z tym, że lekarze wykonywali pewne świadczenia nieodpłatnie (w tym ja ), to jakoś nie spotkałem się z przypadkiem bezpłatnej usługi hydraulicznej.
Jednym z obowiązków świadczeniodawcy, który podpisał umowę z NFZ
jest racjonalne dysponowanie przyznanymi punktami.
Ja nie twierdzę i nie wierzę, że zawsze ten cel przyświeca opisanym lekarzom,
ale też nie wierzę że zawsze powodem jest pazerność.
Poza tym, nie wszystkie poradnie świadczą wszystkie rodzaje usług i wykonują wszelkiego rodzaju zabiegi i operacje..
Pisałem jeszcze to, że można znaleźć poradnię w której swoje uprawnienia można zrealizować.
Kończę swoje wypowiedzi w tym wątku bo wyjdę na zajadłego, ortodoksyjnego i nieprzejednanego obrońcę swojego środowiska, a nie o to mi w gruncie rzeczy chodziło.

[dr W.Kazimierak]

Chmmm...
Właściwie to miałem nic już nie pisać. Ale cały czas miałem uczucie jakiegoś niedosytu i przekonania, że sedno zagadnienia leży gdzie indziej niż zostało
to opisane w całym wątku.
Otóż, nie wiem jak to jest z Szanownymi Czytelnikami, ale ja według mnie,
najczęściej lekarza, ale i nierzadko pacjenta wydaje mi się, że między tymi dwoma osobami, zachodzi szczególna interakcja.
Lekarz jest dla pacjenta przyjacielem, często powiernikiem, nadzieją,
autorytetem. Tak, jak to widzę, dzieje się najczęściej.
Dlatego wywołał mój podświadomy sprzeciw fakt, że pacjent jest w poczuciu, że musi egzekwować swoje prawa. Mieć wrażenie, że musi oczekiwać czyjejś łaski. Że nie otrzymuje czegoś, co się mu należy. To jest przykre. Przykre tym bardziej, że obecnie będąc petentem różnych instytucji (no może poza NFZ nie czuję się natrętem, osobą namolną, którą należy czymkolwiek zbyć. A przecież osoby, które mnie obsługują trafią zaraz do mnie!! Też chciałbym, aby miały podobne odczucia.
Nie chcę znowu rozpoczynać wywodu, czyja to jest wina bo każdy chyba postrzega to inaczej. Może w dużej części po prostu nie potrafimy sprostać
wysokom przecież (nic dziwnego) oczekiwaniom społecznym ??
A może ta Wielka Orkiestra, która grała nam przez kilka dni, powinna grać nieustannie, systemowo, z urzędu, na codzień - dla dobra nasz wszystkich ??

Wojciech Kazimierak - także pacjent - były, obecny i przyszły.

[paula78]

wlasnie przyszlo mi do głowy -chyba juz dostaje lekkiej obsesji-co jesli lekarz w przychodni zostanei rpzeze mnie rpzekonany do moich racji a jednoczesnie zalozy mi żle spirale?ot tak zlosliwosc?jest to nie do udowodnienia jak sądze.

zreszta nie chcialbym takiej sytuacji

myslicie z eejst to do mozliwe,czy warto pojsc do innego ktory to sprawdzi?

obsesja jak nic

[Pitipel]

Paula, a co ustaliłaś w NFZ?

[paula78]

sprawa spirali w ramach NFZ ,jako argument dla opornego lekarza mam podac rozmowe z pania rzecznik i od razu do niej zadzwonic .
lekarz ma podpisany kontrakt .

[Pitipel]

BRAWO! To jeszcze tylko napisz jak poszlo z lekarzem!!!

[paula78]

Piti ,udało sie !!! powinnam cie ucałowac
opisze wszytsko jak wroce ,teraz musze znikać ,biegne po córkę a dopiero wrocilam od lekarza.

powiem tylko na slowo NFZ zmiękła mu rura

[paula78]

No wiec tak: czekalm ponad godzine na swoja kolej,ale to w tym gabinecie normalne

weszlam ,grzecznie ,spokojnie i pytam o plusy i minusy tej metody(jakby nie wiedziała)pan pieknie przedstawil ,zaprononował nova t 380 a .

wiec ja pytam czy mozna by to tutaj załozyc ,on oczywiscie tylko ze trudno dopasowac czas okresu z zapisaniem sie bo jest duzo chetnych i on ma jeszcze jeden gabinet i tam w ciagu 3 dni mozna sie dostac na wizyte ,no wiec ja pytam o koszt:"400 zł"

wiec ja grzeczni pytam ze u mnie okres jak w zegarku i moge przyjsc tutaj a on na to :"ale sie tak utarło iz spirale zaklada sie w prywatnych gabinetach "
no to ja zdziwko i pytam :"gdzie sie utarło?"

I mowię iż dzwonilam do NFZ i tam pani powiedzial ze jest to w ramch NFZ i mozna wykonac w przychodni .
Lekarz zmieszał sie i mowi :"oczywiscie ,prosze wykupic spirale i załozymy"
wyjatkowo zdenerwowany ,dodał jeszcze ,że NFZ im to zaleca

Mogłam go ostrzej potraktowac ale wtedy nie wrocilabym do niego juz .

W zasadzie to powinnam teraz pojsc do niego prywatnie na załozenie ,tak dla jaj

Musze teraz ja wykupic ,mam nadzieje ze beda na stanie w aptekach i w przyszlym tygodniu pojde założyc,chociaz jakos zaufanie do niego stracilam .

[bergamia]

Paula jesteś niesamowita,gratuluję dotychczasowego sukcesu, ale rozumiem Cię co do zaufania, bo skoro się zdenerwował to też można mieć podejrzenia, że będzie jakiś niemiły przy zakładaniu.Pamietaj Paula, że nie każda kobieta dobrze znosi zakładanie i noszenie spirali, ja byłam tym przypadkiem, a lekarz który mi ją założył(mimo że zapłaciłam 300zł) kiedy przybiegłam do niego zaniepokojona krwawieniem, które pojawiło się w 15tym dniu cyklu, potraktował mnie jak rozkapryszoną panienkę, która sobie coś wymyśla...Uh szkoda słów, wybiegłam z płaczem od niego, ale to dłuższa historia.Więc skoro tak potrafił się zachować lekarz który na mnie zarobił, to miałabym obawy, że taki któremu nie dałam zarobić może być niemiły później gdy będę go potrzebowała. Kurcze wiem, że nie można się dać zwariować, ale to co przeżyłam u tego lekarza to był koszmar a teraz mam spiralę z którą będę żyć przez najbliższe 2-3 lata i musiałam zmienić lekarza, wszystko mu dokładnie opowiadając i prosząc o pomoc.
A w ogóle to spiralę zakładałam podczas wizyty refundowanej w Dolnośląskim Centrum Ginekologicznym, ale oczywiście pan "doktor" nawet nie wspomniał o możliwości założenia nieodpłatnego, nie przeprowadził ze mną żadnego wywiadu co do rodzaju cykli mimo, że sygnalizowałam mu o plamieniach, które u mnie występowały, zapewnił wręcz, że to może po założeniu spirali "zniknąć"...
Eh, naprawdę jestem wściekła i rozżalona na niego i chętnie złożyłabym na niego skargę, powiedz Paula, może wiesz, czy ta pani rzecznik NFZ zajmuje się też takimi sprawami??

[paula78]

To dopiero polowa suikcesu ,najgorsze przede mna.

na zalozenie napewno pojade zTŻ ,nie wiem jak to zniose i wole nie pasc gdzies pod przychodnia.
Jaki bedzie ,zobaczymy ,przynajmniej wie ze znam nr do NFZ.

wiem ze noszenie tego kazda przezywa inaczej dlatego wolałam wywalczyc zalozenie za free niz zaplacic 400 i za 2 miesiace zrezygnowac.

Jesli bede go potrzebowała i okaze sie niemily pojde do innego lub do tego samego ale prywatnie ,zobaczymy jak zareaguje.
Nie dam sie ,teraz wiem ze jak nei zaczniemy walczyc z jak on to nazwal:"utarło sie" to za wszytsko bedziemy placic podwójnie.

nie wiem czy rzecznik praw pacenta ci pomoze ale poszukaj na stroni www swojego odzialu NFZ ,tam powinnien byc kontakt do waszego rzecznika,zadzwon,napisz lub umow sie na wizyte i pogadaj.

[kaśka12345]

Czy ktoś może mi poradzić,co zrobić,jeśli mam zakrzepicę?Nie rodziłam,ale myślę o spirali.Po Cerazette i Depo Provera ciągle krwawię.Mirena również zawiera hormon.Jaka wkładka byłaby dla mnie?

[paula78]

zapewne bez hormonów wkładka bylaby odpowiednia dla ciebie ale o tym decyduje lekarz ,jelsi nie rodzilas to sa specjalne wkladki dla takich kobiet ,w polsce jeszcze ich nie ma ale mozna sprowadzic .

[kaśka12345]

Czytałam o Gyne Fix.Czy chodzi o takie?Największy problem,to znależć dobrego lekarza.Mieszkam w małej mieścince i więcej o antykoncepcji dowiedziałam się z internetu niż od nich.

[paula78]

tak ,dokladnie to ta spirala

co do wyboru lekarza moze warto zinwestowac i wybrac sie do wiekszego miasta.

[kaśka12345]

Tak też chcę zrobić.Czy ktoś może mi doradzić dobrego lekarza w okolicy Bydgoszczy lub Poznania?Oczywiście takiego,który dobrze zna się na spiralkach.

[kaśka12345]

Nie znalazłam na wątku"dobry lekarz..."adresu żadnego lekarza z tych okolic.To może ktoś poleci lekarza z dowolnego miasta,który jest dobry w zakładniu spiralek?

[paula78]

ludzi ,ide jutro na sciecie :-/ ,boje sie okrutnie,mam mnóstwo wątpliwosci,zapewne bylaby spokojniejsza gdyby nie historia z lekarzem,nfz itp,naprade nie wiem co robic ,jeszcze jakas zimowa deprecha sie rpzyplatała eshhh....

[konfitura]

Napisane przez paula78

ludzi ,ide jutro na sciecie :-/ ,boje sie okrutnie,mam mnóstwo wątpliwosci,zapewne bylaby spokojniejsza gdyby nie historia z lekarzem,nfz itp,naprade nie wiem co robic ,jeszcze jakas zimowa deprecha sie rpzyplatała eshhh....

Lekarz to lekarz, nawet do głowy mi nie przychodzi, że celowo mógłby zrobić coś źle. Musiałby być bez skrupułów, a nie sądzę, że na takiego trafiłaś, więc odetchnij. W końcu ma pomagać, a nie szkodzić (wiem, że zdarzają się paradoksy, ale nie wierzę, że tak będzie w Twoim przypadku). Myśl pozytywnie, jutro będzie po wszystkim

[kaśka12345]

paula78!jeśli można wiedzieć,jaką spiralkę ci polecił lekarz?Nadal zastanawiam się,czy zdecydować się na tańszą czy mirenę.To okrągły tysiąc!!!

[konfitura]

kaśka12345 post 153:

Napisane przez paula78

zaprononował nova t 380 a .

[kaśka12345]

No tak,sorki.Jestem tu nowa.Poleciłabyś jakiegoś dobrego lekarza,specjalizującego się w spiralkch?Boję się,że trafię na partacza.

[konfitura]

Napisane przez kaśka12345

No tak,sorki.Jestem tu nowa.Poleciłabyś jakiegoś dobrego lekarza,specjalizującego się w spiralkch?Boję się,że trafię na partacza.

Nie poleciłabym, bo nie miałam spirali. Pozdrawiam.

[paula78]

Napisane przez kaśka12345

paula78!jeśli można wiedzieć,jaką spiralkę ci polecił lekarz?Nadal zastanawiam się,czy zdecydować się na tańszą czy mirenę.To okrągły tysiąc!!!

na mirene nie zdecydowałabym sie bo co jesli sie nie przyzwyczaje?wyrzuce ponad 600 zł?poza tym nie chce zhormonem ,no i moj lekarz poleca mirene pacjentkom z obfitymi okresami.

zaproponował mi spirale ktora kosztuje 100 zł z hakiem,sa tez tansze ok 50 zł.

[paula78]

Napisane przez konfitura

Lekarz to lekarz, nawet do głowy mi nie przychodzi, że celowo mógłby zrobić coś źle. Musiałby być bez skrupułów, a nie sądzę, że na takiego trafiłaś, więc odetchnij. W końcu ma pomagać, a nie szkodzić (wiem, że zdarzają się paradoksy, ale nie wierzę, że tak będzie w Twoim przypadku). Myśl pozytywnie, jutro będzie po wszystkim

eshh ,jutro to sie dopiero zacznie,mam dziwne wrażenie ,że dopadną mnie wszytskie infekcje,skutki uboczne calego świata

[konfitura]

Napisane przez paula78

eshh ,jutro to sie dopiero zacznie,mam dziwne wrażenie ,że dopadną mnie wszytskie infekcje,skutki uboczne calego świata

Widzę, że z natury jesteś pesymistką, a przecież dziewczyny pisały, że mają spirale i wszystko jest ok, 0 infekcji. Paula, zajmij się czymś nie martw się na zapas.

[paula78]

Napisane przez konfitura

Widzę, że z natury jesteś pesymistką, a przecież dziewczyny pisały, że mają spirale i wszystko jest ok, 0 infekcji. Paula, zajmij się czymś nie martw się na zapas.

pesymistką ? nie az tak zle nie jest ,chociaz zima mnie nastraja pesymistycznie.
moze sprzatanie pomoze

[konfitura]

Paula, i jak? Mam nadzieję, że złe wizje pozostały tylko wizjami