Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV

[kauru]

Napisane przez karola008

Nie rozumiem określenia na tatuaż 'modny wzorek' :<
Jak para chce wspólny tatuaż to robi :P

No, ale gdyby to miało jakieś jeszcze znaczenie! Niektórzy robią sobie tatuaże tak o, zupełnie nie mają one dla nich jakiejkolwiek wartości

Nie mówię, że to coś złego, że para chce wspólny tatuaż Gdzieś w necie widziałam takowy z Myszką Miki i całkiem fajnie to wyglądało.

O, o pinky swear jeszcze nie wiedziałam

[Cherry_Muffin]

ale tatuaże nie muszą mieć jakiegoś głębszego znaczenia

[kauru]

Pewnie, że nie muszą mieć głębszego znaczenia, ale żeby chociaż jakiekolwiek dla tej osoby miały
W końcu robisz tatuaż na całe życie, nie na sezon

[201612291251]

Moim zdaniem zadnego znaczenia miec nie musza, a dopisywanie wielkich ideologii na sile jest smieszne. Ja mam 9 tatuazy z czego tylko 3 z nich sa powiazane z jakimis emocjami wydarzeniami itp. a reszta jest tylko dlatego ze jest ladna. Tatuaz trzeba przemyslec oczywiscie ale niekoniecznie pod katem dorabiania do niego ideologii.

Wysłane z jeżynki

[tiramisu_]

Napisane przez kauru

Pewnie, że nie muszą mieć głębszego znaczenia, ale żeby chociaż jakiekolwiek dla tej osoby miały
W końcu robisz tatuaż na całe życie, nie na sezon

Nie nie muszą mieć wcale. Dla mnie najbardziej śmieszne bywają te z "głębokim i przemyślanym" przesłaniem. Prawda taka, że robi się tatuaż, żeby mieć tusz pod skórą i fajny wzorek.

[201712071518]

Napisane przez DIABLICAorg

Moim zdaniem zadnego znaczenia miec nie musza, a dopisywanie wielkich ideologii na sile jest smieszne. Ja mam 9 tatuazy z czego tylko 3 z nich sa powiazane z jakimis emocjami wydarzeniami itp. a reszta jest tylko dlatego ze jest ladna. Tatuaz trzeba przemyslec oczywiscie ale niekoniecznie pod katem dorabiania do niego ideologii.

Wysłane z jeżynki

U mnie na moich kilkanascie tatuazy do 4 mozna przypisac jakies symboliczne znaczenie i to na sile w sumie.
Szanuje znaczenie i mistyke tatuazy tylko w tatuazach etnicznych, w pozostalych przypadkach smieszy mnie dorabianie glebokiego sensu i znaczenia do paru ml tuszu pod skora

[201606270916]

Po kilkumiesięcznym podczytywaniu przyłączę się do wątku.

Nie jestem pewna czy zdecyduję się kiedyś na jakikolwiek tatuaż - z trzech podstawowych względów:
- alergie i AZS - trochę się boję reakcji skóry na tatuaż; do tego mam sporo rozstępów - nie mam ich tylko na rękach i górze pleców (nie wiem jak jest z tatuowaniem rozstępów ale bardziej mnie martwi tycie i zniekształcenia tatuaży )
- ograniczenia co do pracy - czasem nawet te możliwe do zakrycia bywają problemem jeśli są zrobione przed rekrutacją (przykład: wielkopolska policja)
- słaba odporność na ból a w zasadzie nawet bardziej lęk przed bólem

Co nie przeszkadza mi podziwiać tatuaży u innych osób szczególnie że np. są wzory i style które bardzo podobają mi się u kogoś ale niekoniecznie zdecydowałabym się na nie na mojej skórze.

Z cyklu co mi się podoba i tak na szybko przychodzi mi na myśl:
- tego typu rękawy: https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.n...f8&oe=578097A6
- część prac yadou, np:
https://www.facebook.com/13231529499...type=3&theater
https://www.facebook.com/13231529499...type=3&theater
https://www.facebook.com/13231529499...type=3&theater
https://www.facebook.com/13231529499...type=3&theater
https://www.facebook.com/13231529499...type=3&theater (jak kiedyś sobie coś wytatuuję to pewnie pierwszy będzie kot )
Tyle że nie chcę wkładać w kija w mrowisko ale mam wrażenie że coraz rzadziej trafiają jej się prace na podobnym poziomie i jak je oglądam coraz bardziej bałabym się pójść do niej "w ciemno"
- dotwork, zarówno w formie zamknięcia w jakimś kształcie jak i bardziej otwartej formie
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...c2deaa3ff9.jpg (obrazek zastępczy bo nie mogę znaleźć mojego ulubionego do tej pory lasu )
http://40.media.tumblr.com/81c55d5d0...29go1_1280.jpg
https://pp.vk.me/c628420/v628420589/...UZrosH4-sk.jpg

Motywy które chciałabym mieć wytatuowane to kot, rower i żuraw (ale taki budowlany znaczy, coś tego typu z fragmentem budynku http://thumb1.shutterstock.com/displ...-185573360.jpg) i tak sobie myślę że każdy wyobrażam sobie w innym stylu i osobno mi się podobają a nijak nie potrafię ich sobie wyobrazić razem u siebie to niesprawiedliwe że skórę ma się tylko jedną żeby było śmieszniej u kogoś takie pomieszanie mi nie przeszkadza.
A rękaw to już w ogóle dla mnie coś wow ale nie wiem czy bym się odważyła chociaż to dla mnie najbardziej idealna forma tatuażu

Napisane przez stupid-girl

Padłam
NIETUZINKOWE tatuaże

http://stylowe.info/831/?utm_source=...paign=schedule

Dla mnie to brzmi jak "Nie masz pomysłu na nietuzinkowy tatuaż? Machnij sobie jeden z tych oklepanych z galerii poniżej!"

Kojarzę że ktoś pytał o realistyczne róże, ale nie pamiętam kiedy to było więc ciężko mi będzie coś znaleźć - ale chyba nie padła w propozycjach Marlena ze szczecińskiego 13 Tattoo, więc dorzucam jedną realizację i jeden projekt:
https://www.facebook.com/tattoosbyma...type=3&theater
https://www.facebook.com/tattoosbyma...type=3&theater

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez kauru

Pewnie, że nie muszą mieć głębszego znaczenia, ale żeby chociaż jakiekolwiek dla tej osoby miały
W końcu robisz tatuaż na całe życie, nie na sezon

A nie mogą być po prostu eee... ładne? To w końcu forma dekoracji ciała a że dość trwała, to cóż. Jak np. lubię koty to to wystarczający powód czy musiałabym silić się na "koty są takie niezależne, chodzą własnymi ścieżkami, jestę kotę"?

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez kaludia91

ja się drapałam przed spodnie albo ocierałam o ścianę w ubraniu przy tym na plecach. Chyba mam szczęście że nic się nie zadziało
A i Kasia kazała nie foliować więc nie foliowałam. Złuszczyło się raz dwa i wygojone już, tak przynajmniej wygląda

To drapanie dopiszę do mojej listy lęków Drapię skórę przez sen, zupełnie bezwiednie. Kilka razy podrapałam twarz

[Cherry_Muffin]

mi ostatnio bardziej się podobają prace Dżo-lamy niż yadou

[201712071518]

Napisane przez Cherry_Muffin

mi ostatnio bardziej się podobają prace Dżo-lamy niż yadou

ja w ogóle jestem anty-watercolor, wiec yadou mnie nie kręci.
a z kolei Dżo-Lama mi mega przypomina Asię (Akvark0), albo na odwrót
https://www.facebook.com/akvarko.gal...ref=ts&fref=ts

[Cherry_Muffin]

Napisane przez stupid-girl

ja w ogóle jestem anty-watercolor, wiec yadou mnie nie kręci.
a z kolei Dżo-Lama mi mega przypomina Asię (Akvark0), albo na odwrót
https://www.facebook.com/akvarko.gal...ref=ts&fref=ts

prawda. chociaż Asia ma chyba więcej takich odjechanych kompozycji

[Leukotea]

Dziewczyny a jak myślicie jak się wygoi tatuaż to czym go później nawilżac? Bo to miejsce za uchem i właśnie się zastanawiam 😊

[kauru]

Napisane przez stupid-girl

Szanuje znaczenie i mistyke tatuazy tylko w tatuazach etnicznych, w pozostalych przypadkach smieszy mnie dorabianie glebokiego sensu i znaczenia do paru ml tuszu pod skora

Nie nie nie, absolutnie nie chodzi mi o jakiś głęboki sens i szukanie na siłę co oznacza. Miałam na myśli raczej to, że robisz tatuaż z jakiegoś względu, coś cię do tego popchnęło i tyle, a nie dlatego, że to hit tego sezonu

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez Krolowa Julianna

- alergie i AZS - trochę się boję reakcji skóry na tatuaż; do tego mam sporo rozstępów - nie mam ich tylko na rękach i górze pleców (nie wiem jak jest z tatuowaniem rozstępów ale bardziej mnie martwi tycie i zniekształcenia tatuaży )
- ograniczenia co do pracy - czasem nawet te możliwe do zakrycia bywają problemem jeśli są zrobione przed rekrutacją (przykład: wielkopolska policja)

Z tego co wyczytałam AZS nie przeszkadza w zrobieniu tatuażu, zawsze można się poradzić dermatologa
Taaak, w budżetówkach na tatuaże patrzą baardzo nieprzychylnie zwłaszcza jeśli są zrobione w widocznych miejscach. Co do policji, to czy oni przypadkiem nie mają jakiegoś kodeksu czy czegoś odnoście wyglądu? Tatuaże i piercing są chyba zabronione

[201606270916]

Napisane przez kauru

Nie nie nie, absolutnie nie chodzi mi o jakiś głęboki sens i szukanie na siłę co oznacza. Miałam na myśli raczej to, że robisz tatuaż z jakiegoś względu, coś cię do tego popchnęło i tyle, a nie dlatego, że to hit tego sezonu

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------



Z tego co wyczytałam AZS nie przeszkadza w zrobieniu tatuażu, zawsze można się poradzić dermatologa
Taaak, w budżetówkach na tatuaże patrzą baardzo nieprzychylnie zwłaszcza jeśli są zrobione w widocznych miejscach. Co do policji, to czy oni przypadkiem nie mają jakiegoś kodeksu czy czegoś odnoście wyglądu? Tatuaże i piercing są chyba zabronione

Z tego co kojarzę Mishon ma AZS i muszę się wczytać pod tym kątem w jej bloga I gdybym się zdecydowała musiałabym szukać sprawdzonego dermatologa i alergologa a takich mimo wielu lat leczenia nie znam, tylko metoda prób i błędów - od takich uzyskam odpowiedź że nie i koniec; a nie chcę też trafić na oszołoma który powie a rób pani i skończyć z wielką raną.

W przypadku pracy w policji - mogą być w niewidocznych na co dzień miejscach. W przypadku rekrutacji zależy od województwa, np. w jednym przyjmą jeśli to miejsca niewidoczne pod mundurem, w innym nie i koniec, odrzucą na komisji lekarskiej. Podałam to akurat tylko jako przykład bo to organizacja która ma jakieś wytyczne ale nie są one ogólnopolskie. Może komuś się przyda ta informacja na przyszłość

[201712071518]

Napisane przez kauru

Nie nie nie, absolutnie nie chodzi mi o jakiś głęboki sens i szukanie na siłę co oznacza. Miałam na myśli raczej to, że robisz tatuaż z jakiegoś względu, coś cię do tego popchnęło i tyle, a nie dlatego, że to hit tego sezonu

Co do policji, to czy oni przypadkiem nie mają jakiegoś kodeksu czy czegoś odnoście wyglądu? Tatuaże i piercing są chyba zabronione

Odnosnie mody wiadomo, ze glupota.
Zreszta zauwazylyscie, ze motywy 'modne' od 50 lat: roze, serca, czaszki, kompas, kotwica itp i nigdy nie staja sie 'obciachowe' - czego nie mozna powiedziec o tych 'akurat trendy' wzorach. Juz przezylam pare takich boomow na okreslone motywy i zadne nie przetrwaly i do kanonu tatuazu nie weszlo.

Oficjalnie nie mozna miec w wojsku i policji tatuazy w widocznych miejscsch. Ale wiadomo jak to jest: przy dwoch kandydatach z takimi samymi kwalifikacjami, wybiora raczej tego bez tatuazy.

[ruda3d]

Napisane przez stupid-girl

Odnosnie mody wiadomo, ze glupota.
Zreszta zauwazylyscie, ze motywy 'modne' od 50 lat: roze, serca, czaszki, kompas, kotwica itp i nigdy nie staja sie 'obciachowe' - czego nie mozna powiedziec o tych 'akurat trendy' wzorach. Juz przezylam pare takich boomow na okreslone motywy i zadne nie przetrwaly i do kanonu tatuazu nie weszlo.

Oficjalnie nie mozna miec w wojsku i policji tatuazy w widocznych miejscsch. Ale wiadomo jak to jest: przy dwoch kandydatach z takimi samymi kwalifikacjami, wybiora raczej tego bez tatuazy.

A no bo trzeba odróżnić motywy modne, od tych klasycznych - to tak jak mała czarna a np neonowe topy

[gozia]

Wielu tatuatorow uwaza, ze watercolor jest duzo mnie trwalyj i tataz sie brzydzej 'starzeje'. Co o tym myslicie?
Mnie osobiscie ten styl nie kreci, ale wiem, ze wiele z was takie tatuaze ma

[201712071518]

Napisane przez ruda3d

A no bo trzeba odróżnić motywy modne, od tych klasycznych - to tak jak mała czarna a np neonowe topy

Hah,tez zawsze jak rozmawiam z laikiem albo kims nie az tak mocno w temacie to tez porownuje klasyczny oldschool do malej czarnej albo pereł

[ruda3d]

:d

[Cherry_Muffin]

Napisane przez gozia

Wielu tatuatorow uwaza, ze watercolor jest duzo mnie trwalyj i tataz sie brzydzej 'starzeje'. Co o tym myslicie?
Mnie osobiscie ten styl nie kreci, ale wiem, ze wiele z was takie tatuaze ma

wydaje mi sie, ze cos w tym moze byc. to tak jak w tatuazach bez konturów - sa szybciej mnie ostre
watercolor wydaje mi sie, ze moze tez dawac takie wrazenie, bo to troche inaczej niz kolor zrobiony na blache.
w sumie pewne elementy dotworka mogą podobnie

nie wiem nie znam sie tak, ale wydaje mi sie ze takie oldschoole i te klimaty sa "solidniejsze" od innych tatuazy nie posiadajacych kontorow, z kolorem "rozmytym" itd

przynajmniej ja widze roznice pomiedzy moim neotradkiem a realizmem bez uzycia konuturu

[201712071518]

Napisane przez Cherry_Muffin

wydaje mi sie, ze cos w tym moze byc. to tak jak w tatuazach bez konturów - sa szybciej mnie ostre
watercolor wydaje mi sie, ze moze tez dawac takie wrazenie, bo to troche inaczej niz kolor zrobiony na blache.
w sumie pewne elementy dotworka mogą podobnie

nie wiem nie znam sie tak, ale wydaje mi sie ze takie oldschoole i te klimaty sa "solidniejsze" od innych tatuazy nie posiadajacych kontorow, z kolorem "rozmytym" itd

przynajmniej ja widze roznice pomiedzy moim neotradkiem a realizmem bez uzycia konuturu

Zgadza sie. Mocne czarne kontury i generalnie czern najlepiej sie trzyma. Jesli kolory to wypelnienie oldchoolowe czyli bez cieni.
Najszybciej traci sie biel.
no i ostrosc w tatuazach realistycznych.
Dotwork powinien sie trzymac-moze kropki beda mniej wyraziste, ale jest to styl wywodzacy sie z tatuazu etnicznego czyli tez 'konkretne' proste wyraziste formy

[paint_it_black]

Napisane przez kauru

Co do policji, to czy oni przypadkiem nie mają jakiegoś kodeksu czy czegoś odnoście wyglądu? Tatuaże i piercing są chyba zabronione

Nie wiem jak przy naborze, ale kolega policjant już po kilku latach pracy się obtatuował. Widać przy krótkim rękawie.

[201612291251]

Napisane przez paint_it_black

Nie wiem jak przy naborze, ale kolega policjant już po kilku latach pracy się obtatuował. Widać przy krótkim rękawie.

Moj znajomy, ktory jest policjantem tak samo, ma reke od gory do lokcia wytatuowana i gorna czesc plecow, ramie przy krotkim rekawie tez widac. I idzie dalej z tatuazem
Jakis czas temu czytalam artykul, nt.tatuazy w policji i bylo napisane, ze tatuaze sa akceptowane za wyjatkiem wytatuowanej szyi i dloni. I ze policja lagodzi swoje podejscie wlasnie do tematu tatuazy.

Wysłane z jeżynki

[rachuciachu]

Jeśli chodzi o pracę w służbach mundurowych i tatuaże to niestety nie ma jakiejś uniwersalnej zasady. Przykładowo w wojsku można mieć tatuaże, jeśli nie wystają spod munduru (czyli odpada np. głowa, szyja, przedramiona, łokcie, w przypadku kobiet jeszcze stopy i łydki wraz z kolanami) ALE nie można mieć żadnych szpecących tatuaży (nigdzie), więc to już jest bardzo subiektywne i zależy od osoby wystawiającej Wam kategorię, czy Was przepuści z tym tatuażem czy nie. Jeśli jest niewidoczny, ale zostanie uznany za szpecący to i tak mogą dać kandydatowi niedopuszczenie do służby. :/
Jeśli ktoś się wytatuował już w trakcie służby to zupełnie co innego. (to jak z chorobami - z większością Was nie przyjmą, ale jak niektóre z nich pojawią się w trakcie służby to już Was nie wyrzucą)

[acidswetness]

Witam wszystkich

Zastanawiam się nad zrobieniem tatuażu na plecach. Ma to być łapacz snów połączony z jakimiś orientalnymi wzorami i z trzema piórkami (dwa mniejsze i jeden większy). Raczej bez kolorów. Tatuaż ma być między łopatkami.

Czy podpowiecie ile taka przyjemność może kosztować? Pytam orientacyjnie bo nie wiem czy już się umawiać czy jeszcze poczekać

I pytanie numer dwa Kogo polecacie z Warszawy?

[karola008]

Napisane przez acidswetness

Czy podpowiecie ile taka przyjemność może kosztować? Pytam orientacyjnie bo nie wiem czy już się umawiać czy jeszcze poczekać

Przed wykonaniem mojego byłam się orientować o cenę w 5 studiach które sobie wybrałam cena za to samo co chciałam wahala się od 300zł do 700zł więc temat rzeka, nikt Ci konkretnie nic nie powie

[ruda3d]

A ja po raz pierwszy myślę o tatuażu któremu chciałbym nadać metaforyczne znaczenie Nie będę oryginalna jeśli powiem, że to miałoby być coś związanego z urodzeniem córeczki, ale nie chcę raczej walnąć gotykiem imienia i daty urodzenia, a la janusze tatuażu No i raczej nie portret

[paint_it_black]

Napisane przez rachuciachu

ALE nie można mieć żadnych szpecących tatuaży (nigdzie), więc to już jest bardzo subiektywne i zależy od osoby wystawiającej Wam kategorię, czy Was przepuści z tym tatuażem czy nie. Jeśli jest niewidoczny, ale zostanie uznany za szpecący to i tak mogą dać kandydatowi niedopuszczenie do służby. :/

Czyli loteria, bo trafi się na kogoś z poglądem, że każdy tatuaż szpeci i klops

[rachuciachu]

Napisane przez paint_it_black

Czyli loteria, bo trafi się na kogoś z poglądem, że każdy tatuaż szpeci i klops

No niestety to też jest możliwe. :/
Z resztą, jak już ktoś wcześniej napisał - mając do wyboru dwóch bardzo podobnych kandydatów, ale jednego z tatuażem, a drugiego bez, prawdopodobnie ten bez zostanie przyjęty. Smutne ale prawdziwe. :<

[EmCa]

Krolowa Julianna, rób rękaw! Ja żałuję, że nie zrobiłam od razu i teraz tak muszę ściubić...

Zapisałam się do Karola. Na... 23 maja. Bo zapisy były od wczoraj :/
ale jest szansa, ze jesienią jak zadzwonię to będzie wcześniej.

Nie wiem czy pisałam w klońcu, że zamiast brzucha będzie przedramię i.. sowa. I też się boję, że te sowy to obecna moda i minie... a ja nie lubię mód. Ale czasem mnie trafiają i sowy mi się zachciało.

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

Napisane przez Krolowa Julianna

- alergie i AZS - trochę się boję reakcji skóry na tatuaż; do tego mam sporo rozstępów - nie mam ich tylko na rękach i górze pleców (nie wiem jak jest z tatuowaniem rozstępów ale bardziej mnie martwi tycie i zniekształcenia tatuaży )




---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez kauru

Z tego co wyczytałam AZS nie przeszkadza w zrobieniu tatuażu, zawsze można się poradzić dermatologa
Taaak, w budżetówkach na tatuaże patrzą baardzo nieprzychylnie zwłaszcza jeśli są zrobione w widocznych miejscach. Co do policji, to czy oni przypadkiem nie mają jakiegoś kodeksu czy czegoś odnoście wyglądu? Tatuaże i piercing są chyba zabronione

Napisane przez Krolowa Julianna

Z tego co kojarzę Mishon ma AZS i muszę się wczytać pod tym kątem w jej bloga I gdybym się zdecydowała musiałabym szukać sprawdzonego dermatologa i alergologa a takich mimo wielu lat leczenia nie znam, tylko metoda prób i błędów - od takich uzyskam odpowiedź że nie i koniec; a nie chcę też trafić na oszołoma który powie a rób pani i skończyć z wielką raną.

Ja mam niestety AZS i bardzo bałam się jak skóra przyjmie barwnik. Długo się zastanawiałam.