2006-02-22, 10:23 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 13
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych
Mimbi ja mam identycznie jak Ty,problem z pęcherzem średnio raz w miesiącu,ale ja nie chodze z tym do żadnego lekarza zwykle wskakuje wtedy do wanny robie sobie napar z kory debu,biore Furagine i moze nie od razu ale jeszcze tego samego dnia mi przechodzi.Tylko,że dopiero tutaj przeczytałam ze stosunki seksualne mają na to wpływ,wiele mi sie wyjasnilo i u mnie chyba to będzie główną przyczyną-to teraz bedę się stosowac do waszych rad i zobacze czy zauwaze jakies efekty
|
2006-02-22, 17:22 | #32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych
Witam!wlasnie wczoraj pojawilo mi sie po raz kolejny zapalenie pecherza. U mnie problrm wyglada dosc powaznie, poniewaz mecze sie z nim juz od dobrych kilku lat!Kuracj antybiotykami pomogla ale niestety nie na dlugo, bo w okresie zimowym wszystko wrocilo. Wiem juz na pewno ze nawroty tej choroby nasilaja sie po intensywnych stosunkach. Mialam juz nawet robione posiewy moczu, ktore nie wykazaly zadnych bakteriia mimo to problem powraca. Najgorzej jest w trakcie seksu, czesto uprzyksza mi to wspolzycie i powoduje nieprzyjemne pieczenie. Boje sie ze nigdy tego nie wylecze i zawsze bede zmuszona nosic furagine w torebce.............
|
2006-02-22, 17:28 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych
patka 21, proponowalabym jednak udac sie do lekarza. Bedac w wielkiej brytanii mialam takie same objawy jak ty, praktycznie raz w miesiacu mialam zapalenie pecherza. Wtedy jeszcze pomagala mi furagina. Ale do czasu. Po prostu moj organizm w pewnym momencie sie na nia uodpornil i musialam biegac po brytyjskich szpitalach w poszukiwaniu lekarza ktory mi pomoze. Makabra!Takze poki jeszcze nie jest za pozno idz po skierowanie na posiew moczu bo nie zycze nikomu takiego bolu jaki przeszlam, nie mogac juz stosowac furaginy.Pozdrawiam buzka
|
2006-02-22, 18:44 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych
Witam
ja dzisiaj zrobilam badanie moczu i wyniki sa ok poza tym, ze: nablonki plaskie - d. liczne bakterie - d. liczne pasma sluzu - d. liczne czy to by oznaczalo ze mam zapalenie pecherza? jutro ide sie zarejestrowac do lekarza ale i tak bym juz teraz wola mniej wiecej wiedziec czego sie spodziewac pozdr
__________________
|
2006-02-23, 14:16 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych
Z tego co wiem, to musi byc zwiekszona ilosc leukocytow w moczu, zeby mozna bylo stwierdzic zapalenie pecherza. Z duza iloscia leukocytow zwieksza sie tez jeszcze jakis 'skladnik' moczu, przez co mozna jednoznacznie stwierdzic, ze sa bakterie w ukladzie moczowym.
jutro ide do urologa, trzymajcie kciuki! |
2006-02-23, 22:54 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych
Cytat:
__________________
|
|
2006-02-24, 08:37 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych
Zapewniam Cie ze MUSI byc zwiekszona liczba leukocytow + czegos zeby mozna stwierdzic to zapalenie i ze sa tam bakterie. Rozmawialam o tym ze znajomym lekarzem i on powiedzial, ze tak po prostu zawsze sie to objawia.
O opuchnieciu ponizej biodra nic nie slyszalam. Myslalam, ze to moze nerka, ale nerki sa przeciez wyzej. Do lekarza na jednej nodze i pisz potem co stwierdzil! |
2006-02-27, 18:05 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych
Czesc dziewczyny z chorym pecherzem! Bylam dzisiaj u urologa, ktory mnie poogladal, posluchal, wybadal i oto co rzekl. Pozwole sobie w miare dokladnie napisac to tutaj, bo na pewno przyda sie to ktorejs z Was:
otoz pecherz moczowy u kobiet z racji lokalizacji i bliskosci z narzadami rodnymi i wydalniczymi ma naturalna zdolnosc do walki z bakteriami, ktore sie tam dostaja bez przerwy. Zwykle pecherz i cewka sa na tyle uodpornione, ze potrafia z tymi bakteriami walczyc (mam tu na mysli tez wirusy, niegrozne grzybki etc.). Tego typu mieszkancy czychaja na nas np. podczas stosunku, podcierania sie, plywania w dzikich zbiornikach wodnych etc. I kiedy pecherz jest bez przerwy tymi bakteriami bombardowany (tu pojawia sie kwestia krotkiej cewki moczowej, w ktorej kumuluja sie bakterie i inne swinstwa), moze czasami pozwolic sobie na odpuszczenie walki - wtedy dochodzi do 'zwyklych' zapalen, ktore pojawiaja sie raz na iles lat i mozna je wyleczyc bez klopotow Furaginem albo Uroseptem. W przypadku przewleklych zapalen problem polega nie na tym, ze pecherz przestaje walczyc, ale na tym, ze nie ma juz takiej zdolnosci - traci jakby te wszystkie przeciwciala. No i gdy pojawiaja sie przewlekle zapalenia - trzeba najpierw zaleczyc zapalenie, a potem na nowo odbudowac zdolnosci pecherza. Trwa to niestety kilka miesiecy, ale lekarz mowi, ze warto sie pomeczyc przez ten czas, zeby potem miec juz swiety spokoj i ja sie z nim zgadzam absolutnie. Zainteresowane informuje, ze podobno zapalenia przewlekle sa bardzo czeste u kobiet. Tym razem dostalam silny antybiotyk Keflex (Cefaleksyna), po skonczeniu kuracji mam zaczac brac Macmiror, a rownolegle z nimi szczepionke doustna Uro-vaxon. Kosztowalo to wszystko 300zl, ale mam nadzieje, ze pomoze mi teraz raz a dobrze. |
2006-03-21, 17:36 | #39 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych
Ja też często mam tę dolegliwość, ale za każdym razem wygląda inaczej. Raz przechodzi samo, innym razem po okresie (?miałyście tak?), czasem po lekach ziołowych, a i sięgnąć po antybiotyk mi się zdarza. Nie na darmo jest to choroba młodych małżeństw ale i tak łapię to od czegokolwiek, jak już ktoś wspomniał - nawet od chłodnego siedzenia w samochodzie. Każda z nas jest inna, a skoro złote rady nie działają, przynajmniej wspierajmy się nawzajem... Trzymam za Was kciuki, dziewczyny!
|
2006-03-22, 18:09 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: czeste zapalenia drog moczowych
Ja mam tak że po okreśie
Teraz czekam na wyniki moczu a jak nic nie wykarzą to do ginekologa |
2006-03-31, 17:03 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 2
|
pieczenie przy oddawaniu moczu
kilka dni temu straciłam dziewictwo, potem pojawił mi sie okres i od tamtego czasu odczuwam pieczenie przy oddawaniu moczu, co mi sie stało ??
|
2006-03-31, 17:06 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: pieczenie przy oddawaniu moczu
prawdopodobnie maszcoś podrażnione
|
2006-03-31, 17:21 | #43 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 344
|
Dot.: pieczenie przy oddawaniu moczu
Cytat:
|
|
2006-03-31, 17:37 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: pieczenie przy oddawaniu moczu
A mże partner cię czymś zaraził.Najlepiej by było jakbyś poszła do lekarza ,pewnie trzeba to czymś potraktować
__________________
|
2006-03-31, 17:56 | #45 |
Raczkowanie
|
Dot.: pieczenie przy oddawaniu moczu
Pieczenie przy oddawaniu moczu to bardzo czesty objaw zapalenia pecherza, jednak nie nalezy generalizowac. Inne objawy to czeste bieganie do toalety, bol w podbrzuszu. Powinnas isc do lekarza, zeby sie jednak upewnic co to dokladnie. W przypadku zapalenia pecherza powinnas pic bardzo duzo niegazowanej wody mineralnej z cytryna, zeby wyplukac bakterie z pecherza.
|
2006-03-31, 18:06 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: XXX
Wiadomości: 4 248
|
Dot.: pieczenie przy oddawaniu moczu
hmmm....
__________________
"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get." 2014 3 Anne Rice - Pandora włosomaniaczka 11.2009 nic mnie bardziej nie drażni jak brak składów w KWC oraz na blogach kosmetycznych |
2006-04-01, 09:20 | #47 |
Raczkowanie
|
Dot.: pieczenie przy oddawaniu moczu
zapalenioe cewki moczowej,moim zdaniem
najbezpieczniej jest po kazdym stosunku isc zrobic siusiu zeby uniknac xzego takiego,radze udac sie do lekarza
__________________
|
2006-04-01, 09:58 | #48 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: pieczenie przy oddawaniu moczu
dzisiaj skonczył mi sie okres i juz nie piecze
|
2006-04-01, 10:49 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: pieczenie przy oddawaniu moczu
kurcze ja mam to samo biegam ciagle do toalety i to chyba jakas infekcja drog rodnych kurde dziwne bo juz nie pierwszy raz to mam... heh.... biore jakies leki z apteki ale hmmm.... albo od zimna nie wiem bo ja czesto chodze z "golymi" stopami
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-05-02, 22:22 | #50 |
Raczkowanie
|
Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
Pomocy... Nie wiem już co mam robić... Rok temu przeziębiłam sie i miałam zapalenie dróg moczowych... od tego czasu mam je dosyć czesto, jednak zauważyłam, że pojawia sie najęściej po sexie. Biore pigułki wiec nie używamy gumek jeżeli nie sa w danej chwili niezbędnym ekwipunkiem, jednak ostatnio dostałam zapalenia takze po sexie z dodatkowym zabezpieczeniem... Lekarz daje mi ciagle antybiotyki na to, ale nie moge za każdym razem po stosunku brać antybiotyku to paranoja... Od czego mogą być te zapalenia i jak im zapobiegac?? nie wiem co mam już robić... to jest strasznei uciażliwe i nie moge siusiu robić
|
2006-05-02, 23:18 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
eshh znam ten ból,nabawilam sie tego jako mlody szczyl latajacy z nerami na iwerchu ,boli jak cholera ,bralam leki ale przestlo mnie to dreczyc gdy zaczelam dbac o siebie czyli cieplo sie ubierac.od kilku lat nic mnie nie boli,od czasu do czasu lykne urosept i jest ok.
polecam ubieranie sie odpowiednie ,wyproznianie po stosunku,higiena to oczywiste,co do leków to nie pomoge ,moze warto zrobic badania i skonsultowac leczenie z innym lekarzem. |
2006-05-02, 23:39 | #52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 22
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
Polecam zurawine zakwasza mocz. vitabitin sie to nazywa. Mialam straszne problemy z nerkami i pecherzem, bralam przez rok non stop i jak reka odial wiem co to znaczy... i ten bol, masakra
|
2006-05-03, 10:58 | #53 |
Raczkowanie
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
Ból okropny fakt... właśnie ubieram sie ciepło od kiedy pierwszy raz to swiństwo złapałam... Najgorsze jest to,że widze duże powiązanie z uprawianiem sexu... no przecież wiatr nie wieje właśnie od wczoraj łykam urosept troszke mniej boli ale jednak piecze spróbuje Vitabitinu
dziękuje za rady... chyba jednak bede musiała iść do Ginekologa moze jak mu sie przyznam to cos poradzi... bo moja lekarka chyba kocha recepty na antybiotyki wypisywac :/ |
2006-05-03, 15:31 | #54 |
Raczkowanie
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
Wiem dobrze jak to jest miec zapalenie pecherza-bol straszny. Poczytaj sobie tutaj na ten temat, moze znajdziesz cos ciekawego http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=106 Picie duzej ilosci wody naprawde pomaga.
|
2006-05-04, 23:44 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
Ja również mam podobny problem... zawsze po stosunku, przez klika dni boli mnie pęcherz moczowy, co chwile chodzę siusiu, i mój brzuch jest taki nabrzmiały.... uciążliwa i nieprzyjemna sprawa
Może wypowiedziałby się jakis lekarz?????????? Pozdrawiam!!
__________________
Chcę się obudzić, stanąć na szczycie, krzyczeć Chcę czuć życie, Chcę czuć luz, by móc krzyczeć, Nigdy nie zasnąć, czuć serca bicie... !! |
2006-05-05, 00:20 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 106
|
Dot.: Sex a zapalenie pęcherza moczowego...
Do niedawna mialam podobny problem, cco chwile przeziebialam sobie pecherz iwylam z bolu po stosunku rowniez bolalo i pieklo, nasilalo sie chyba nawet przy uzywaniu prezerwatywy. Wkoncu zrobilam badanie moczu na posiew i to rowniez Wam radze to podstawa od ktorej trzeba zaczac!! Okazalo sie ze mam zle wyniki i jakis paskudny wirus mi sie przyplatal, bralam antybiotyki, meczylam sie z tym strasznie, pozniej leki dopochwowe przeciwgrzybiczne(gdyz antybiotyk wyjalawial strasznie i mozna sie nabyc grzybicy) w miedzyczasie oczywiscie o stosunku ani mowy bo z bolu to mozna urzec. Ale po tej kuracji jakos poki co mam spokoj, czasm pobolewa przy siusianiu ale to nic w porownaniu z tym co bylo. Prosze zadziorna19 zrob badanie ogolne moczu niech je zobaczy Twoj lekarz (nawet internista) a jesli okaze sie ze wynik jest niepokojacy to wtedy badanie na posiew.Pozdrawiam i zycze powodzenia
__________________
... Zabijasz każdą minutę ciszy...gdy pragnę mówić a Ty nie slyszysz ... Karmah - Just Be Good To Me |
2006-07-13, 15:41 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8
|
Zapalenie pęcherza moczowego.
Minęło niemal 8 miesięcy a ja znowu cierpię na zapalenie pęcherza moczowego Nie chodzę w kusych bluzeczkach, staram sie ciepło ubierać, nie siadam na zimnych powierzchniach itp. itd. Czuję pieczenie w pochwie, ból przy wydalaniu moczu a czasem krew. 8 miesięcy temu byłam z tym u lekarza i po badaniach moczu dostałam antybiotyk. Przeszło...a od wczoraj znowu wróciło...nie znoszę tego uczucia pieczenia Zażywam Urosept i piję Urosan. Proszę o poradę jak skutecznie się wyleczyć z tej dolegliwości raz a dobrze. Wszelkie uwagi mile widziane
|
2006-07-13, 16:52 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Zapalenie pęcherza moczowego.
niestety to wraca i to czesto ,leku na to nie ma ,urosept ,furagin i modlitwa o nie szybko powrót.
|
2006-07-13, 17:00 | #59 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapalenie pęcherza moczowego.
też często przeziębiam sobie pęcherz i mam takie same dolegliwości jak ty... zażywam furagin i pomaga
__________________
po prostu Milena |
2006-07-13, 17:33 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Zapalenie pęcherza moczowego.
Znam problem (niestety) z autopsjii. Walczyłam z nim kilka lat(dokładnie 9!!! ), przechodząc nawet tak groźne "stadium", jak ostre zapalenia nerek(3 razy). Od ponad 1,5 roku (odpukać) mam spokój. Bardzo źle reaguję na antybiotyki, dlatego tylko w przypadku b. ostrych stanów zapalnych nerek zażywałam PALIN. Oczywiście, ze wszystkimi zabezpieczeniami antygrzybicznymi ( Trilac, Lactovaginal, Lactacyd). Źle reagowałam również na Furagin
Trzykrotnie przeprowadziłam 3-miesięczną kurację doustna szczepionką UROVAXOM- (tylko na receptę) i to mi pomogłoJest to dość drogi preparat, (2 lata temu ok.100zł za 30 tabletek-czyli za kurację miesięczną), jednak w większości przypadków, b. skuteczny. Wiadomo to kwestia indywidualna, jak długo sie go przyjmuje- niektórym pomaga jedna 30 dniowa seria ( zaleca się jednorazowo max. 90-dniowe serie). W moim przypadku musiałam w okresie 2,5 roku przeprowadzić 3 kuracje po 90 dni każda. Teraz kiedy podejrzewam, że może się podziębiłam, lub po prostu czuję, że coś "nie gra"(najczęściej w czasie miesiączki- z powodu bakterii) zażywam Urosept i wit. C, lub preperaty z wyciągiem z żurawin- żeby zakwasić mocz, co zabija w nim bakterie. Trzeba tylko pamiętać, że wit.C przyjmowana przez długi czas, w dawce powyzej 1 grama na dobę- też bbbb. szkodzi układowi moczowemu, a szczególnie nerkom. A na preparaty ziołowe, przyjmowane regularnie przez dłuższy czas, bakterie b. często się uodparniają. Jeszcze ważna rzecz, zawsze używam do higieny intymnej LACTACYDU, płynu ginekologicznego o ph 3,5 i dopochwowych kapsułek Lactovaginal po każdej miesiączce, przez 2 dni, dla przywrócenia prawidłowego ph. Z tym "zestawem" nie miałam zapalenia dróg moczowych od ponad 1,5 roku |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:43.