Nawracające zapalenie dróg moczowych, sex a zapalenie pęcherza

[edipig]

Ja też właśnie ciepie z tego powodu... słyszalam, że są jakies tabletki bez recepty. Czy wiecie jakie?

[Kattarina]

Napisane przez edipig

Ja też właśnie ciepie z tego powodu... słyszalam, że są jakies tabletki bez recepty. Czy wiecie jakie?

Jest kilka rodzajów tabletek bez recepty, choćby wymieniany wyżej Urosept(ziołowy), Urosal(syntetyczny), aby złagodzić dolegliwości bólowe można zażywać środki rozkurczowe, np.NoSpa , dla zakwaszenia moczu (zmiana ph zabija bakterie) można zażyw. wit.C i preparaty z wyciągiem z żurawin np.Vitabutin. Można pić też niegazowana wodę mineralna z sokiem z cytryny- duuużo wody.
To wszystko jednak, w ostrych i nawracajacych stanach NIE POMAGA , ponieważ zapalenie dróg moczowych leczy się antybiotykami. Najlepiej zbadać mocz(tzw. posiew), żeby sprawdzić czy i jake bakterie się w nim znajdują i na tej podstawie lekarz dobiera antybiotyk.Szczególnie, gdy w moczu pojawiła się krew, bo to może oznaczać, że doszło do zapalenia nerek

[Aribeth]

Niestety mi sie tez to sie zdarzylo dwa razy tyle, ze za pierwszym razem przeszlam nizla szkole bo wyladowalm w szpitalu z zapaleniem nerek. Wspolczuje Kattarinie bo trzy razy takiego bolu jak wtedy to chyba bym nie zniosla. Nie wiedzialam ktora strona sie obrocic do sedesu tzn siusiac czy wymiotowac z bolu... Poniewaz blad lekarza (a w zasadzie zlosliwosc) spowodowaly ze wrocilam do szpitala, tylko ze tym razem innego i pod opieke starszego i bardzo znanego profesora. Tam dowiedzialam sie, ze sa juz nowe antybiotyki takie jak Avelox (Palin jest podobno przestarzaly i malo skuteczny), przyjmuje sie jedna pigule dziennie. Problem polega na tym ze ten antybiotyk jest koszmarnie drogi - za 7 dniowa kuracje placilo sie ok 200zl i trzeba bylo ten antybiotyk zamawiac w aptece. Ja bylam w tej dobrej sytuacji, ze dano mi go w tym drugim szpitalu na odchodnym (10 pigul). Wyleczyl mnie na tyle skutecznie, ze przez trzy lata nie mialam klopotow. Dopiero niedawno znow przeziebilam sobie pecherz, ale tym razem bez problemow z nerkami. Uff... Dostalam na to Biseptol bo ta lekarka chyba nie znala Aveloxu. Pomogl, ale wiadomo jaki to koktajl molotowa dla watroby...

[Aribeth]

Napisane przez edipig

Ja też właśnie ciepie z tego powodu... słyszalam, że są jakies tabletki bez recepty. Czy wiecie jakie?

Dobrze Ci radzi Kattarina: najlepiej odrazu dac mocz na posiew i leciec do lekarza bo ja niestety opierajac sie na takich pigulkach bez recepty jak urosept skonczylam z zapaleniem nerek. Zaniedbane zapalenie pecherza po tygodniu moze sie przerodzic w odmiedniczkowe zapalenie nerek, a tu juz zostaje leczenie szpitalne.

[edipig]

Oczywiście wiem, że najrozsądniej byloby iść do lekarza, tylko ja teraz znajduje się tymczasowo w Anglii. Ja już sama nie wiem czy to pęchęrz mnie boli czy przydatki

[Kattarina]

Napisane przez Aribeth

Dobrze Ci radzi Kattarina: najlepiej odrazu dac mocz na posiew i leciec do lekarza bo ja niestety opierajac sie na takich pigulkach bez recepty jak urosept skonczylam z zapaleniem nerek. Zaniedbane zapalenie pecherza po tygodniu moze sie przerodzic w odmiedniczkowe zapalenie nerek, a tu juz zostaje leczenie szpitalne.

Dokładnie! Ja nie chciałam tak "straszyć", ale to prawda. Ja, przez "domowe sposoby" i za późno podany i źle dobrany antybiotyk, prawie straciłam nerkę(miałam roponercze ) i od tamtego czasu jeszcze 2 ostre zapalenia i w sumie 9 lat walki

Aribeth-Co do Palinu, to naprawdę dziwne, ale on mi pomógł! A po 3 tabletkach Aveloxu (też go dostawałam w szpitalu)- zareagowałam zaburzeniami rytmu serca Właśnie po Aveloxie dostałam Palin i wtedy mi pomógł Ja mam "dziwny" organizm, może dlatego tak długo borykałam się z tym schorzeniem, aż nie zastosowałam Urovaxomu.

Napisane przez edipig

Oczywiście wiem, że najrozsądniej byloby iść do lekarza, tylko ja teraz znajduje się tymczasowo w Anglii. Ja już sama nie wiem czy to pęchęrz mnie boli czy przydatki

edipig-na to mogę Ci poradzić, tak doraźnie: coś przeciwbólowego i przeciwzapalnego z imuprofenem-nie mam pojęcia jakie są konkretne nazwy takich preparatów w Anglii, jednak powinny być bez recepty. Dużo wody miner. niegazowanej z sokiem z cytryny(min.2,5l. dziennie).Ibuprofen powinien złagodzić ból i zlikwidować stan zapalny (i w przypadku pęcherza i przydatków)- oczywiście, pod warunkiem, że to "świeża" dolegliwość, a nie coś przewlekłego A woda z cytryną wypłucze bakterie z dróg moczowych i dzięki kwaśnemu ph powstrzyma rozwój drobnoustrojów. Jednak możesz tak się "podleczać" maximum 2-3 dni!!! Jeśli ból nie minie- i nieważne, czy to pęcherz, czy przydatki-pomoc lekarza będzie niezbędna!

[Aribeth]

Kattarina - Widac, ze roznie organizm ludzki reaguje. Widac musisz miec na Avelox alergie lub cos. Mi ten antybiotyk pomogl nie tylko na nerki. Jest bardzo szerokowachlarzowy i dziala tez na schorzenia gornych drog oddechowych. Kilka pigul ktore mi zostaly po leczeniu szpitalnym wzielam jak mialam zapalenie migdalkow i po dwoch antybiotykach nic sie nie poprawilo tylko bylo gorzej, a byly swieta i lekarze nie pracowali. Naprawde Ci wspolczuje tych klopotow z nerkami. Ja wtedy odlatywalam z bolu.

egibid - Anglia nie Anglia lepiej isc do lekaza i nie czekac bo potem mozna kiepsko skonczyc. Leczenie szpitalne bedzie o niebo wiecej kosztowac niz antybiotyk i wizyta. Za wizyte zaplacisz zalozmy 100 200 funtow (nie znam sie), a za szpital na pewno kilka lub kilkanascie tysiecy... A i wspomnienia traumatyczne zostaja.

[edipig]

Dziękuję dziewczyny za rady, na szczęscie dopiero coś mnie zaczyna tylko pobolewać (a wiem kiedy sie zbliża) więcc zastosuje rady Kattariny.
Pozdrawiam

[Kattarina]

Napisane przez Aribeth

Kattarina - Widac, ze roznie organizm ludzki reaguje. Widac musisz miec na Avelox alergie lub cos. Mi ten antybiotyk pomogl nie tylko na nerki. Jest bardzo szeroko wachlarzowy i dziala tez na schorzenia gornych drog oddechowych. Kilka pigul ktore mi zostaly po leczeniu szpitalnym wzielam jak miala zapalenie migdalkow i po dwoch antybiotykach nic sie nie poprawilo tylko bylo gorzej, a byly swieta i lekarze nie pracowali. Naprawde Ci wspolczuje tych klopotow z nerkami. Ja wtedy odlatywalam z bolu.
.

Aribeth- ja tak źle znoszę antybiotyki, że jako nastolatka 2 razy, po ampicylinie miałam wstrząs anafilaktyczny- i wylądowałam nieprzytomna na pogotowiu Generalnie zawsze, na 100% po kuracji antybiotykowej, grzybica w całym organizmie Na szczęście od 4 lat nie musiałam zażywać żadnych antybiotyków. Nauczyłam sie "słuchać" mojego organizmu i dużo wczesniej, zanim wystapią jakiekolwiek objawy- zapobiegam

Napisane przez edipig

Dziękuję dziewczyny za rady, na szczęscie dopiero coś mnie zaczyna tylko pobolewać (a wiem kiedy sie zbliża) więcc zastosuje rady Kattariny.

Pozdrawiam

Mam nadzieję, że to nic poważnego Życzę zdrowia i mam prośbę: jesli za 2-3 dni będziesz się czuła gorzej niż teraz, lub tak samo- koniecznie zgłoś sie do lekarza. Uwierz , proszę, żadne pieniądze nie są ważne, kiedy chodzi o zdrowie- wiem że to frazes, jednak kiedy dolegliwości pęcherza przechodza w stan przewlekły- leczenie może trwać kilka miesięcy, a nawet lat

[Aribeth]

Napisane przez edipig

Dziękuję dziewczyny za rady, na szczęscie dopiero coś mnie zaczyna tylko pobolewać (a wiem kiedy sie zbliża) więcc zastosuje rady Kattariny.
Pozdrawiam

Bedzie dobrze, nie wolno tylko zaniedbac. Trzymaj sie i zdrowka!

[edipig]

No dziękuje jeszcze raz, oczywiście mam nadzieję, że mi przejdzie. Zgadzam się, że żadne pieniądze nie są warte zdrowia, ale wolalłabym wydać je na bardziej przyjemne rzeczy

[agnieszka k]

tez to mam i niestety nawet teraz mnie to dopadło

[Kattarina]

Napisane przez agnieszka k

tez to mam i niestety nawet teraz mnie to dopadło

Zależy od konkretnych objawów i ich nasilenia, ale wbrew pozorom, w czasie upałów, łatwiej o bakteryjne zapalenia, niż zimą Najważniejsza jest przewiewna bielizna- najlepiej bawełniana i jeśli używa się wkładek higienicznych, to też tylko bawełnianych. Do higieny intymnej nie używaj mydła, czy żelu pod prysznic , tylko specjalne emulsje i płyny, do higieny intymnej właśnie. Odkąd odkryłam Lactacyd- płyn ginekologiczny, o ph3,5 , skończyły sie moje problemy z zapaleniami pęcherza, szczególnie podczas upałów. U kobiet cewka moczowa jest bardzo krótka (max 4cm) i jeśli zaczną się w niej rozwijać drobnoustroje, w ciągu kilku godzin "dochodzą" do pęcherza Dlatego ja dbam o prawidłowe ph, w którym bakterie nie mają się szans rozmnażać. No i piję naprawdę dużo wody, ponad 2,5 litra dziennie.

[olale]

Bardzo dobrze oczyszcza drogi moczowe ginjal- ziołowy lek. Tylko siusia sie po nim na niebiesko. Zaaplikowal mi go lekarz urolog - bo ja tez ciagle łapie zapalenia. Wiec jak tylko czuje jakies kłucie, to na noc 2 tabletki przez ok. 2 tygodnie i mam na jakis czas spokoj.
Mozna poczytac o ginjalu tutaj:
http://www.szupex.com.pl/index.php?t...czegoly&id=788

[elciaww]

Witam,mam taki nietypowy problem dlatego, że zauważyłam z mężem ,że po każdym stosunku boli mnie pęcherz. Nie wiem co się dzieje proszę o pomoc

[asikkk]

..nie pomoge

[marmi]

A czy jesteś pewna, że to pęcherz ?
Widzisz, zapalenie pęcherza jest nazywane "chorobą miesiąca miodowego" bo podczas stosunku wydzielina z pochwy łatwo przedostaje się do cewki moczowej a stąd krótka droga do zapalenia pęcherza. Jeśli masz inne objawy, np. parcie na pęcherz, mimo że jest pusty, częste oddawanie moczu, pieczenie, itp. to pewnie dopadło Cię to wstrętne choróbsko. A jeśli nie to może boli Cię coś innego? Myślę, że powinnaś iść z tym do lekarza, chociażby dla własnego komfortu
Pozdrawiam

[Karolina_1983]

To chyba nie do tego tematu ale co tam!! Niedawno przeszłam bardzo poważna operacje (guz trzustki), robiąc rutynowe badania okazało się ze mam krwinkomocz czy krwiomocz bez żadnych objawów bolesnych-nic mnie nie boli. Urolog kazał zrobić USG, robiłam je prywatnie no i niby wyszły złogi w lewej nerce i niby jakiś kamyk(dodam ze to było najlepsze USG w mieście)Lekarz (profesor) od USG stwierdził ze nie ma co się przejmować i pić dużo i łykać furagin i coś rozkurczowego i nic się nie martwić... Urolog zaś powiedział, że nie wierzy w USG zapisał mnie na Urografie i chciał na cystoskopie, ale się nie zgodziłam końcu urografia pokaże czy to rzeczywiście kamyk lub coś takiego. Nawet nie dopuszczam do siebie myśli o czymś innym, Miała któraś z Was podobny przypadek?? POMOCY!!

[Fresa]

Nie,nie miałam takiego przypadku.Ale dziwię sioę,że nie zgodziłaś się na cystoskopię.Nie zależy Ci na jak natrafniejszej diagnozie ,żeby lekarza nie musiał zgadywać,czy to już na pewno to Ci dolega,czy może jeszcze co innego .

Ze strony Wikipedia:

Urografia - to badanie radiologiczne mające na celu uwidocznienie nerki, dróg moczowych oraz ocenę czynności nerek.
Badanie polega na dożylnym podaniu środków kontrastowych (jodowych typu Uropolinum, bądź nowocześniejszych i bezpieczniejszych niejonowych środków kontrastujących) i następowym wykonaniu zdjęć radiologicznych jamy brzusznej.

Ze strony Jestem chory:

Cystoskopia to badanie, które polega na wzrokowej ocenie błony śluzowej wyścielającej pęcherz moczowy za pomocą toru wizyjnego zwanego cystoskopem.
Cystoskopia pozwala wykryć przyczyny dolegliwości ze strony pęcherza moczowego, takich jak nagłe parcie na mocz, częste oddawanie moczu czy obecność krwi w moczu. Jest to również jedno z badań wykonywanych w przypadku raka szyjki macicy.

[Karolina_1983]

Ostatecznie zgodze sie na badanie ale tylko w narkozie (wiem że taka możliwośc tez istnieje wiec nie ma co robic halo wielkiego). Narazie jednak wstrzymam się gdyz nie widze konieczności. Zreszta urografia pokaże... co do niezgody to sporo już przeżyłam i moje ostatnie doswiadczenia wcale nie są przyjemne... zatem wiedzac jak wygląda to badanie świadomie sie na nie nie zgadzam bo jestem tchórzem boje sie takiego bólu i nie pozwole zaglądać sobie... :/

[Fresa]

Zrobisz jak uważasz-to Twoje zdrowie .

[kycia1]

Karolinko Ty sie boisz i to zrozumiale ja mam teraz zapalenie pecherza i mnie szlag trafia , tez sie boje(nawet myslec) ze ktos milaby mi tam cos robic, ale badzcierlipwa moze sie okaze to niekonieczne.

[Circa]

Witam Was serdecznie!
Przyleciałam od razu z ubikacji sprawdzić, czy coś przypadkiem na wziażu nie ma na temat mojej dolegliwości, która objawiła się dzisiaj (czyt, przed chwilką).

Byłam w toalecie, zrobiłam siusiu, ale już po chwili poczułam znowu parcie na pęcherz. Jakie było moje przerażenie, gdy zobaczyłam krew na papierze (nie znowu tak dużo, ale jednak) - po prostu się popłakałam.bardzo się wystraszyłam.

Z opisywanych przez Was wypadków wnioskuję, że już przeszłam jedno zapalenie pęcherza - tego lata będąc w Wlk. Brytani. Bogu dzięki, jakos to wszystko przeszło - ale piłam straszne ilości wody. (choć krwi nie zauważyłam w tamtym czasie- ale to pewnie nie reguła).

W jednym z postów (na stronie 1 chyba jaga_2001 ), ze jedną z przyczyn może być aktywność fizyczna (ale czy ból wtedy również towarzyszy i parcie na pęcherz??) chcę trochę wyszczupleć - więc wolę poćwiczyć niż się głodzić
W zeszłym tygodniu (po raz pierwszy od miesięcy) poszłam na ATB - we wtorek, czwartek i piątek - dziś ból i krew (sobota w nocy- w sumie niedziela to już)
Czy myślicie, ze jest to ten nagły wzmorzony wysiłek fizyczny, który sprawił, że krew się pojawiła w moczu.
W sumie taka odpowiedź by mnie uspokoiła - zawsze to lepiej wiedzieć " na czym się stoi", bo wtedy moze bym się uspokoiła, ze wszystko dobrze z nerkami.

Wiem, ze muszę iść do lekarza- zrobie to jak tylko pojadę do domu - bo jestem studentką stad mój lekarz rodzinny daleko.

Proszę o opinie i z góry dziękuję (oby to był ten sport- uspokoiłabym się )
Dobrej nocy
Circa

Ps. przepraszam, że brak w mojej wypowiedzi ładu i składu, ale piszę poddenerwowana . Jestem mocno wystraszona.

[jaga_2001]

Napisane przez Circa

Witam Was serdecznie!
Przyleciałam od razu z ubikacji sprawdzić, czy coś przypadkiem na wziażu nie ma na temat mojej dolegliwości, która objawiła się dzisiaj (czyt, przed chwilką).

Byłam w toalecie, zrobiłam siusiu, ale już po chwili poczułam znowu parcie na pęcherz. Jakie było moje przerażenie, gdy zobaczyłam krew na papierze (nie znowu tak dużo, ale jednak) - po prostu się popłakałam.bardzo się wystraszyłam.

Z opisywanych przez Was wypadków wnioskuję, że już przeszłam jedno zapalenie pęcherza - tego lata będąc w Wlk. Brytani. Bogu dzięki, jakos to wszystko przeszło - ale piłam straszne ilości wody. (choć krwi nie zauważyłam w tamtym czasie- ale to pewnie nie reguła).

W jednym z postów (na stronie 1 chyba jaga_2001 ), ze jedną z przyczyn może być aktywność fizyczna (ale czy ból wtedy również towarzyszy i parcie na pęcherz??) chcę trochę wyszczupleć - więc wolę poćwiczyć niż się głodzić
W zeszłym tygodniu (po raz pierwszy od miesięcy) poszłam na ATB - we wtorek, czwartek i piątek - dziś ból i krew (sobota w nocy- w sumie niedziela to już)
Czy myślicie, ze jest to ten nagły wzmorzony wysiłek fizyczny, który sprawił, że krew się pojawiła w moczu.
W sumie taka odpowiedź by mnie uspokoiła - zawsze to lepiej wiedzieć " na czym się stoi", bo wtedy moze bym się uspokoiła, ze wszystko dobrze z nerkami.

Wiem, ze muszę iść do lekarza- zrobie to jak tylko pojadę do domu - bo jestem studentką stad mój lekarz rodzinny daleko.

Proszę o opinie i z góry dziękuję (oby to był ten sport- uspokoiłabym się )
Dobrej nocy
Circa

Ps. przepraszam, że brak w mojej wypowiedzi ładu i składu, ale piszę poddenerwowana . Jestem mocno wystraszona.

To co obserwujesz to krwiomocz, czyli czzerwone zabarwienie moczu, ale na taki kolor zabarwia sie mocz np. po zjedzeniu buraczkow , co moze sie wydawac, ze krew w moczu jest a to tylko barwnik. Czy rzeczywiscie masz krew w moczu moga stwierdzic tylko badania laboratoryjne, np. ogolne badanie moczu Ja tez mialam "krew" w moczu a w badaniach nic nie wychodzilo Najwazniejsze, zeby nie bylo krwinkomoczu, czyli aby krew nie byla wykryta podczas badan.

Piszesz, ze cwiczysz. Moze podczas takich cwiczen zgrzalas sie a pozniej przewialo cie? Albo cwiczenia wykonywalas na zimnej podlodze? Moja rada to termofor i Urinal badz zurawina No i duzo plynow, aby przefiltroac nerki i oczyscic pecherz moczowy oraz cieple bawelniane gacie a nie stringi

Nie wiazesz tych dolegliwosci ze stosunkiem? Bo ja tak zawsze mam po nim wlasnie. Bylam teraz na badaniach, ktore na szczescie wszelkie bakterie i drozdze wyeliminowalo. Wychodzi wiec na to, ze jestem nazbyt delikatna (czyt. uczulona na sex)

[Circa]

Dziękuję Jaga za odpowiedź
Co do tej krwi ro niestety jestem pewna, bo był też jeden mały skrzep, więc to musiało być to.
Sądzę jednak, ze to te ćwiczenia fizyczne. Dokładnie tak jak mówisz, ćwiczymy na matach (ale wciąż to od podłogi ciągnie) a po aerobiku lecę na autobus, a po nerach wieje

Dziś już jest lepiej, rano jeszcze trochę mnie bolało i raz papier był delikatnie zabarwiony, ale już jest dużo lepiej
Powiedziałam o tym mojemu chłopakowi. Normalnie strzelił mi wykład na ten temat, powiedział o tym jak faceci mają. Byłam w szoku, ze mój TŻ tyle wie na ten temat. Uspokoił mnie- muszę przyznać. Piję teraz mnóstwo wody i to chyba też pomaga.
Najśmieszniejsze, ze usłyszałam : ale chyba nie zamierzasz przestać przez to ćwiczyć. Oj TŻ też chce żebym schudła

Jaga jeszcze raz Ci serdecznie dziękuję za odpowiedź.

Aaaa co do stosunków, to nie to. Obecnie stosujemy najlepszą metodę antykoncepcji (czyt. odległość). On już od 2,5 tyg siedzi w Anglii, niestety

Pozdrawiam serdecznie
Circa

[jaga_2001]

Napisane przez Circa

Dziękuję Jaga za odpowiedź
Co do tej krwi ro niestety jestem pewna, bo był też jeden mały skrzep, więc to musiało być to.
Sądzę jednak, ze to te ćwiczenia fizyczne. Dokładnie tak jak mówisz, ćwiczymy na matach (ale wciąż to od podłogi ciągnie) a po aerobiku lecę na autobus, a po nerach wieje

Dziś już jest lepiej, rano jeszcze trochę mnie bolało i raz papier był delikatnie zabarwiony, ale już jest dużo lepiej
Powiedziałam o tym mojemu chłopakowi. Normalnie strzelił mi wykład na ten temat, powiedział o tym jak faceci mają. Byłam w szoku, ze mój TŻ tyle wie na ten temat. Uspokoił mnie- muszę przyznać. Piję teraz mnóstwo wody i to chyba też pomaga.
Najśmieszniejsze, ze usłyszałam : ale chyba nie zamierzasz przestać przez to ćwiczyć. Oj TŻ też chce żebym schudła

Jaga jeszcze raz Ci serdecznie dziękuję za odpowiedź.

Aaaa co do stosunków, to nie to. Obecnie stosujemy najlepszą metodę antykoncepcji (czyt. odległość). On już od 2,5 tyg siedzi w Anglii, niestety

Pozdrawiam serdecznie
Circa

Ciesze sie, ze pomoglam I ciesze sie, ze jest juzuz Tobie lepiej

Jeszcze raz polecam Urinal, bo jak na razie to jedyny lek, ktory pomaga mi na moje stany zapalne ukladu moczowego a bralam juz wiele lekow, nawet te, ktore podawane sa pacjentom przed operacjami uklamu moczowego Opakowannie sporro kosztuje, bo ok 30 zl, jest tam chyba 60 kapsulek, ale z czystym sumieniem polecam, juz na godzine po wzieciu jednej kapsulki czuje ogromna ulge Ogromna ule poczulam tez gdy spalam z termoforem miedzy nogami Ogolnie musisz sobie ten rejon dobrze wygrzac. Zrobic nasiadowki

I oszczedzaj sie.Tak jak pisalam majciochy w grochy porzadne, bawelniane, najlepiej z golfem I porzadne ubranie, dluga kurtka zakrywajaca pupe Chodz, gdy ja mialam dlugi plaszcz do kostek to czesciej mialam problemy z pecherzem niz gdy mam obecnie krotka, do pasa Ale zmiana bielizny uwazam, ze sporo pomogla, obecnie zima chodze tylko w bokserkach, stringi zostawiam na wiosne lato i jesien

Trzym sie cieplo

[Emily1982]

Witam Panie.
Ja tez non stop mam przeziębiony pęcherz, o sexi majteczkach musiałam zapomnieć Za każdym razem jak bolało to leciałam do doktora i ciąlge przepisywał mi jakieś antybiotyki, w końcu sie wkurzyłam i poprosiłam grzecznie o skierowanie na badania. Wyniki moczu i krwi oraz USG wyszły super czyli wnosek z tego taki że jestem zdrowa, jednak nie daję za wygraną i lekarz dal mi skierowanie do nefrologa. Wybieram się do niego 29 listopada zobacze co mi powie. Jeszcze jedno, ostatnio byłam u mojej pani ginekolog i okazało się że mam małą nadżerkę, pytałam mojego lekarza czy ta niewielka nadżerka ma coś wspólnego z moimi ciągłymi przeziębieniami i co, okazało się że jak najbardziej. Pani ginekolog zrobiła mi cytologie i czekam na wyniki, zobacze co mi zaleci wspominała coś o wymrażaniu, ale tojuz temat na inny wątek, w każdym razie do czego zmierzam, być może dziewczyny te przeizębienia u was też mają związek z jakimiś ginekologicznymi przypadłościami. Mi by ulżyło jakbym w końcu wiedziała skąd to się bierze i jak z tym walczyć. Aha mój lekarz wspominał coś o kuracji uodparniającej ale niestety to podobno sporo kosztuje, jednak jak już nic kompletnie mi nie pomoże to się zdecyduję na to bo niedługo zamierzam starac się o dzidzie a nie mam ochoty użerać się zjakimś paskudnym przeziębieniem pęcherza.
Ufff rozpisałam się
Pozdrawiam i powodzenia zyczę w tej jakże nierównej walce

[jaga_2001]

Emily1982, zgadzam sie z Toba Slyszalam wlasnie, ze tego typu problemy moga byc zwiazane z nadzerka. Ja osobiscie ja mam Podleczylam ja niby farmakologicznie, ale ta dalej uparcie siedzi
Ja rowniez nie daalam za wygrana i nie dosc, ze sama ciagalam sie po lekarzach, to zaciagnelam do niego chlopaka Okazalo sie, ze wszystko jest niby ok. Biore teraz antybiotyki, aby ewentualnie to co mam zabic (mam jedna bakterie, ktora wystepuje w normalnej florze u kazdego czlowieka). Takze po kuracji zobaczymy co i jak. Dziwi mnie fakt, ze u mnie te problemy wystepuja zawsze i tylko na dobe po stosunku Mam tez skierowanie do urologa, ale wybieram sie do niego juz od roku i dojsc nie moge

[Patrilla]

swego czasu wyłam z bólu zapalenie pęcherza średnio raz na 2-3 m ... ale podjęłam walkę ... Moze opowiem swoją historię i coś skorzystacie .... przyczyną moich dolegliwości były właśnie bakterie - myłam sie bardzo systematycznie jednak dopiero jak zmieniłam płyn na Lactacyd Femina zaczęłam brac komplex wit i minerałów, przestałam nosić panty (nie przepuszczały powietrza) i stosować (jak tylko coś poczuła nieprzyjemnego lub mnie przewiało) preparat homeopatyczny dobrany do zapalenia (na mnie działa) nie mam problemów od 4 lat tfu tfu - nie nosze zima rajstopek, nosze strnigi nawet dziś ... i jest super .... czasem trzeba zmienic kilka małych szczegółów dy ostatecznie sobie pomóc ....

[jaga_2001]

Napisane przez Patrilla

swego czasu wyłam z bólu zapalenie pęcherza średnio raz na 2-3 m ... ale podjęłam walkę ... Moze opowiem swoją historię i coś skorzystacie .... przyczyną moich dolegliwości były właśnie bakterie - myłam sie bardzo systematycznie jednak dopiero jak zmieniłam płyn na Lactacyd Femina zaczęłam brac komplex wit i minerałów, przestałam nosić panty (nie przepuszczały powietrza) i stosować (jak tylko coś poczuła nieprzyjemnego lub mnie przewiało) preparat homeopatyczny dobrany do zapalenia (na mnie działa) nie mam problemów od 4 lat tfu tfu - nie nosze zima rajstopek, nosze strnigi nawet dziś ... i jest super .... czasem trzeba zmienic kilka małych szczegółów dy ostatecznie sobie pomóc ....

hmm, no ja stosuje specjalny plyn, ktory jest zalecany kobietom w ciazy, a wiadomo, ze ciezarowki z reguly maja problemy z pecherzem i przyznam sie, ze jest ok. Lactacyd mnie uczula bo ma pochodne SLS. Wkladek nie nosze. I jak na razie jest ok

Zaiteresowalas mnie tym preparatem homeo. Co to za specyfik? Ogolnie mam manie na homeo, ale jak masz jakis skuteczny sodek na zap. pecherza to chetnie poszukam info o nim. Potrzebuje tyllko nazwy