25 dni nie wyciskamy, buzie czyste mamy! Cz. II wątku niewyciskania

[losbimbos]

Nie pamiętam kiedy byłam ostatnio, ale na pewno się żaliłam, że zmasakrowałam buzię. Zrobiłam za to zdjęcia, więc wrzucę na koniec 25 dni przed i po

2/25
I trzymam kciuki za wszystkie nowe i te walczące już dłużej niewyciskaczki

[vanilia1985]

Witajcie,
zaczynam od nowa ehh
w sumie wyciskałam tylko wągry na nosie, ale co miałam zrobić, jak tarcie ręcznikiem już powodowało ich wychodzenie
coś ten trianceal mi nie pomaga, mam tak rozszerzone pory, że nie daję sobie z nimi rady, wszystko w nie włazi, zapycha

1/25

[inka_02]

hej,

niestety nie wytrzymałam i wczoraj wycisnęłam kilka żółtych krostek , które najbardziej mnie denerwują((
Zaczynam od nowa.
1/25

pocieszające jest to że człowiek z upadku zawsze wychodzi silniejszy mam nadzieje, ze będzie też tak w naszym przypadku.
Trzymajcie sie!

[Shadii]

Hej, przyjmiecie? już było dobrze, ale oczywiście zepsułam. Dzisiaj obiecuję, że niczego nie ruszę i przez następne dni też, najlepiej w ogóle!

0/25

[vanilia1985]

Napisane przez Shadii

Hej, przyjmiecie? już było dobrze, ale oczywiście zepsułam. Dzisiaj obiecuję, że niczego nie ruszę i przez następne dni też, najlepiej w ogóle!

0/25

witamy, odliczamy

[Shadii]

Napisane przez vanilia1985

witamy, odliczamy

Najgorsze są te podskórne ogromne pryszcze, które są na twarzy i są... to przy nich kombinuję najwięcej, tak mnie denerwują macie na nie jakiś sposób może? Smarowałam Tribioticiem, ale ostatnio nie pomaga.

[Muffka_]

1/25

[satine]

ja się przyłączam - przez weekend ładna buzia, potem stres, kłótnia z chłopakiem i troche się zmasakrowałam ;(
0/25

[Wespe]

5/25 shake w mc donaldzie, frytki w kfc i juz fuj fuje wychodza

[vanilia1985]

Napisane przez Shadii

Najgorsze są te podskórne ogromne pryszcze, które są na twarzy i są... to przy nich kombinuję najwięcej, tak mnie denerwują macie na nie jakiś sposób może? Smarowałam Tribioticiem, ale ostatnio nie pomaga.

gdybym ja to wiedziała to by mnie tu nie było
moją zmorą są wągry te otwarte, mach ich miliony, cały nos w kropkach i tak się zastanawiam, że przecież takie niewyciskanie ich nie spowoduje ich niepowstawania, na pewno nie ma na to wpływu.
Co innego zwykłe pryszcze, to fakt przez wyciskanie się roznoszą, a niewyciskanie powiedzmy, że ogranicza to.


A wągry eh z tym nie wiem jak walczyć, chwalcie się swoimi sposobami na nie?

[bozyciesamosieuklada]

0/25.
no a bylo tak pięęknniee
nie wiem co mam robić, wychodza mi podskórne, dzisiaj nie chciały wyjść więc jutro będzie masakra ;(

[NoisyGhost]

wracam do Was ze spuszczoną głową... tak się chwaliłam i chwaliłam, że musiałam w końcu coś zepsuć. Eh... kilkadziesiąt dni szlag trafił. No nic. Zaczynam od nowa i się nie poddaje. Obecnie 1/25

[Shadii]

Napisane przez vanilia1985

gdybym ja to wiedziała to by mnie tu nie było
moją zmorą są wągry te otwarte, mach ich miliony, cały nos w kropkach i tak się zastanawiam, że przecież takie niewyciskanie ich nie spowoduje ich niepowstawania, na pewno nie ma na to wpływu.
Co innego zwykłe pryszcze, to fakt przez wyciskanie się roznoszą, a niewyciskanie powiedzmy, że ogranicza to.


A wągry eh z tym nie wiem jak walczyć, chwalcie się swoimi sposobami na nie?

Ja wągry wyciskam i uważam, że to niemalże jedyny na nie sposób. Mam je na nosie i trochę na policzkach w okolicy nosa. Peeling robię dwa razy w tygodniu, raz w tygodniu wszystko wyciskam, smaruję kremem Ziaji Med redukującym trądzik, czasem Acnefan i pasta cynkowa i jest w miarę (czytaj : lepiej niż było, jest ich o połowę mniej). Gorzej z pryszczami i ze śladami po nich, wągrów nie uważam za duży problem

[losbimbos]

3/25

staram się nie stresować i nie dotykać pryszczy!

[vanilia1985]

jeju taka podskórna gula mi wyskoczyła na pół brody, że już na pewno się nie wchłonie
ale uknułam plan, uwaaga, posmarowałam maścią ichtiolową, dzięki czemu do rana wyjdzie na wierzch,a jak to się stanie to.. ZGADNIJCIE będę odliczać od nowa haha

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez NoisyGhost

wracam do Was ze spuszczoną głową... tak się chwaliłam i chwaliłam, że musiałam w końcu coś zepsuć. Eh... kilkadziesiąt dni szlag trafił. No nic. Zaczynam od nowa i się nie poddaje. Obecnie 1/25

coooo, kilkadziesiąt? czyli więcej niż 25? jak to? przecież miało pomóc to niewyciskanie.. i co i co? czemu wycisnęłaś? pogorszyło się czy co?

[NoisyGhost]

Napisane przez vanilia1985

coooo, kilkadziesiąt? czyli więcej niż 25? jak to? przecież miało pomóc to niewyciskanie.. i co i co? czemu wycisnęłaś? pogorszyło się czy co?

no kilkadziesiąt bo było już około 60 na moim przykładzie widać że niewyciskanie owszem pomaga, ale ciągle trzeba się przed tym bronić (przynajmniej ja tak mam). a wycisnęłam bo regulowałam brwi i miałam takiego 'przyjaciela' zaraz obok brwi, a poza tym miałam zły dzień i wszystko się złożyło tak do ... więc wracam z jeszcze większymi chęciami, bo widziałam jakie to daje efekty

Wspólnie damy radę!

[Shadii]

Napisane przez vanilia1985

jeju taka podskórna gula mi wyskoczyła na pół brody, że już na pewno się nie wchłonie
ale uknułam plan, uwaaga, posmarowałam maścią ichtiolową, dzięki czemu do rana wyjdzie na wierzch,a jak to się stanie to.. ZGADNIJCIE będę odliczać od nowa haha
(...)

Rzeczywiście dobrze wyciąga? Kupię sobie

1/25.

Posmarowałam każdego pryszcza inną maścią, mam na twarzy misz masz zobaczymy co zadziała, nowością jest Tormentiol, podobno dobrze wyciąga te podskórne paskudztwa. Zakleiłam plastrem, żeby nie brudził pościeli.

[Marrlen]

Obserwuję ten wątek i obserwuję i czuję, że jestem strasznym słabeuszem ;( Zawsze jak przechodzę obok lustra to coś MUSI mi się rzucić w oczy, byłabym chora gdybym czegoś nie wygniotła :/ startuję!

[vanilia1985]

Tormentiol to lek stary jak świat

ja pamiętam swego czasu miałam od dermatologa klindacin t, nie wiem czy poprawnie napisałam, ale to coś naprawdę działało, jak poczułam, że jakaś gula chce wyjść smarowałam, a po nocy śladu nie było. Jest to maść na antybiotyku. Innym lekarstwem jakie miło wspominam to davercin.
2/25
a ta maść ichtiolowa wiecie, że nic nie pomogła, a moja gula coraz większa. Wyglądam jakbym miała taką narośl na twarzy heh
Tak sobie myślę, że wągry to ja będę wyciskać, te z nosa znaczy się, a moje odliczanie będzie dotyczyło tylko pryszczy, o.
2/25

[DMkAnia]

Cześć u mnie jakiś 3 dzień [nie liczę dokładnie, żeby się nie stresować i nie popaść w paranoję ].
Chciałam zapytać czy któraś z Was stosuje metodę OCM? Ewentualnie mydło Aleppo lub węglowe? Tyle się naczytałam o nich, że chyba zamówię...ma ktoś lub miał i może coś więcej napisać?

[marionetka_90]

To ja też zacznę, w kupie raźniej
Mam nadzieję że uda mi się powstrzymać, myślę o tym od dłuższego czasu...

[vanilia1985]

Napisane przez DMkAnia

Cześć u mnie jakiś 3 dzień [nie liczę dokładnie, żeby się nie stresować i nie popaść w paranoję ].
Chciałam zapytać czy któraś z Was stosuje metodę OCM? Ewentualnie mydło Aleppo lub węglowe? Tyle się naczytałam o nich, że chyba zamówię...ma ktoś lub miał i może coś więcej napisać?

ciekawe, właśnie czytam o tym, naprawdę zadziwiające
szkoda, że jestem na kuracji triancealowej i mam ropne wypryski, chyba skóra mi się oczyszcza i nie wiem czy mogę to wypróbować. Podpytam ale ciekawe naprawdę.

[losbimbos]

a ja mam znowu zero na koncie
bo tak się zebrało jakoś wszystko i ciach!

[Konwalia11]

10/25
Maly jubileusz! Ale nie mam sily dzis wiecej napisac, jestem chora i wszystko mnie boli.

[Muffka_]

2/25

[bozyciesamosieuklada]

1/25. po wczorajszej masakrze, nic nie ruszam. a co tam.

[Wespe]

6/25 zaczynam 'łapać rytm'

[NoisyGhost]

2/25 nastawienie pozytywne

[Marrlen]

1/25
Nie wiem jak ja to wytrzymam, akurat kiedy chcę przestać wyciskać to wyskoczyły mi wielkie dwa biale pryszcze, jeden na czole, drugi na brodzie no i do tego oczywiście pozostałości po poprzednich masakrach typu blizny i strupki
Powiedzcie mi, jak wytrzymujecie po 10 dni!

[Shadii]

Napisane przez vanilia1985

Tormentiol to lek stary jak świat

ja pamiętam swego czasu miałam od dermatologa klindacin t, nie wiem czy poprawnie napisałam, ale to coś naprawdę działało, jak poczułam, że jakaś gula chce wyjść smarowałam, a po nocy śladu nie było. Jest to maść na antybiotyku. Innym lekarstwem jakie miło wspominam to davercin.
2/25
a ta maść ichtiolowa wiecie, że nic nie pomogła, a moja gula coraz większa. Wyglądam jakbym miała taką narośl na twarzy heh
Tak sobie myślę, że wągry to ja będę wyciskać, te z nosa znaczy się, a moje odliczanie będzie dotyczyło tylko pryszczy, o.
2/25

Tormentiol mama mi poleciła, bo sama w młodości używała, ale na mnie niestety nie zadziałał jak powinien, tzn wyciągnął wszystko obok tego co powinien Kupiłam dzisiaj maść ichtiolową i teraz z nią siedzę i maść nagietkową, podobno dobrze goi kiedy się przesadzi z wyciskaniem.
I postanowienie mam identyczne, wągrów nie dotyczy