Ocet jabłkowy - na trądzik i sebum?

[Czarnuula87]

Napisane przez bejbii

Na moim (jeszcze nie otwartym) jest data ważności styczeń 2013

A ja szukam i szukam i nie ma Nawet jeśli byłaby jeszcze aktualna data ważności, to wciąż był otwarty...Nie wyczuwam żadnego zmienionego zapachu, więc nie wiem czy wyrzucać, nigdzie nie ma informacji jak długo może stać otwarty.

[Mista87]

Hej,

widzę, że wątek nieco przygasł, więc postanowiłam napisać moje spostrzeżenia, odnośnie stosowania toniku z octu jabłkowego. Obecnie stosuję tonik 25%, ale miesiąc temu zaczełam od 10%, potem było 20%, teraz mam 25Mam ocet Rossmanowy, który w odpowiednich stężeniach przyrządzam w cylindrze miarowym

Mogę napisać, że skóra jest ładnie rozpromieniona(ale nie wiem czy to też nie zasługa OCM), pory chyba są bardziej zwężone, a przede wszystkim, zaobserwowałam większe napięcie skóry twarzy

Niedługo planuję zrobić tonik octowo-ziołowy, ze skrzypem, tak jak modyfikowała to jedna z Was, wykorzystując inne przyprawy
Za jakiś czas postaram podzielić się moimi spostrzeżeniami, czy widzę jakaś różnicę poza zapachem

Pozdrawiam

p.s. czy rezygnujecie ze stosowania toniku na lato? już jest duże słońce, teoretycznie stosuję filtr spf 30 i się zastanawiam czy nie ograniczyć stosowania albo w ogóle zrezygnować tymczasowo?

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

ach,

jeszcze gdyby,któraś z dziewczyn stosujących tonik octowy dłużej niż rok zaglądała na forum i zechciałaby się podzielić jakie są długofalowe efekty, oraz miała jakieś porady i sugestie byłabym bardzo wdzięczna

[AbbyRiot]

Od około 3 tygodni stosuję tonik na bazie własnoręcznie robionego octu jabłkowego.
Zaczęłam go sposować, ponieważ myję twarz mydłami naturalnymi i wyczytałam gdzieś na Wizażu, że jest to wskazane.
Przez pierwszy tydzień stosowania zaobserwowałam wzmożony wysyp. Dodatkowo pojawiło się lekkie podrażnienie skóry.Postanowiłam zmniejszyć stężenie octu w toniku. Na początku było to 20ml octu na 40ml wody mineralnej, w tej chwili stosuję mieszanke 10ml na 65ml (te proporcje są dla mnie właściwe).
Zauważyłam, że cera jest odświeżona oraz oczyszczona, nabrała równomiernego kolorytu.
Pory wydają się być zwężone.
Jeśli przytrafią się jakieś ,,niespodzianki" to goją się o wiele szybciej niż zwykle.
Nie pojawiają się już żadne nowe podrażnienia, a te, które występują u mnie na policzkach są o wiele mniejsze.

Jedyną wadą jest zapach - jabol.

[eruannalle24]

czy można jednocześnie stosować tonik z octu jabłkowego i żel do mycia twarzy z kwasem salicylowym np. normaderm?

[withi_as]

Dziewczyny ile robicie tego toniku? Jak zrobiłam za dużo, to mogę go przechowywać w lodówce? I jak tak to przez jaki czas, maksymalnie ?

Z góry dzięki za odp

[Octowa]

Uzywam toniku octowego od prawie roku. Lubie go - chociazby za cene i latwosc przyrzadzenia. Zazwyczaj mieszam wode mineralna z octem. Nie podraznia mojej skory. Nie szkodzi moim naczynkom. Skora wydaje sie byc jedrniejsza - choc nie do konca wiem czy jest to zasluga tego toniku czy moze Retinu -A.
Jedynym minusem jest zapach, ale do niego mozna sie przyzwyczaic. Nie sprawdzily sie za bardzo olejki eteryczne, dodawane w celu zabicia "smrodku" - wole je dodawac do olejow lub kremow.

Musze przyznac ze gdy zaczynalam stosowac ten tonik to liczylam na lekki efekt wybielajacy. Niestety takiego nie zauwazylam . Mialam nadzieje ze moje przebarwienia sie zmniejsza , czy ktos zauwazyl efekty rozjasniajace tego toniku ?


Wczoraj przygotowalam tonik octowo-cytrynowy. wedlug tego przepisu:

Napisane przez Smok

Wersja 2: wreszcie zrobiłam tonik wg przepisu podawanego przez wizazankę guia:
3 cytryny (wyparzone) pokroić w plasty, włożyć do czystego słoika, zalać 3 łyżkami octu jabłkowego, zakręcić słoik, wstawić na 2 tygodnie do lodówki, potem zlac do buteleczki.
Ja dałam 6 łyżek, bo myślałam, że tego płynu będzie malutko, jednak po 2 tygodniach spłynął cały sok z cytryn i płynu było ok. 50 ml.
Taki tonik ma cudny cytrynowy zapach, jest mocniejszy, bardziej skoncentrowany, rozjaśnia skórę.
Guia radziła go używać na płatek zwilżony woda termalną, ale ja wolałam rozcieńczyć. Zlałam do butelki 50 ml tego octu cytrynowego, uzupełniłam wodą do 100 ml.

Jest juz od kilkunastu godzin w lodowce a juz sie nie moge doczekac kiedy zaczne go uzywac, bo tak pieknie pachnie .
Chyba bede go nakladac punktowo na zmiany pigmentacyjne...

Mam kolejne pytanie: za kilka tygodni wybieram sie do Polski (w celach towarzysko - zakupowych ). Czy w Rosmanie ciagle jest w sprzedazy ecologiczny ocet jablkowy? Czy moze na rynku pojawi lsie jakis inny, lepszy jego odpowiednik?

[satine]

Stosuje tonik z octem jabłkowym już około 3 tygodni i jestem naprawde zadowolona. Mam problem z trądzkiem i zaskórnikami zamkniętymi, otwartymi itp. Tonik bardzo wygładza cerę, zmniejsza moje pory, mam wrażenie, że oczyścił skórę i zlikwidował parę grudek. Skóra jest jędrniejsza, ma równiejszy koloryt, gładziutka jak po silnych kwasach. Nie zlikwidował jakoś drastycznie przebarwień (nie wiem czy wogóle) - mam ich sporo po wycikaniu pryszczy. Aha i jeszcze każda niespodzianka goi się szybciej. Naprawde polecam.

Jakie macie wrażenia po stosowaniu tegoż toniku?

[GreenSlinky]

Dziewczyny, czy ten tonik zastępuje Wam zwykły tonik, taki sklepowy? Stosujecie go codziennie?

[prettysimple]

Zamierzam go stosować codziennie. Niestety mam jeszcze tonik z Polleny Evy i tonik aloesowy z koncentratu aloesowego 10x - czyt. "projekt denko" in progress...

[satine]

Napisane przez GreenSlinky

Dziewczyny, czy ten tonik zastępuje Wam zwykły tonik, taki sklepowy? Stosujecie go codziennie?

Ja stosuje codziennie

[bejbii]

Jak Wam idzie?
Ja w sumie zaprzestałam tej zabawy...
Teraz zaczęłam oczyszczać buzię metodą OCM, zobaczymy

[varsovie]

Używam toniku od miesiąca i jak najbardziej polecam Zaczynałam od stężenia 10% a teraz mam 20%. Moja cera jest tłusta i trądzikowa z przebarwieniami po dawnych krostkach... Tonik bardzo ładnie wygładził mi skórę, rozjaśnił przebarwienia, nowe pryszcze pojawiają się sporadycznie Niestety nie zmniejszył przetłuszczania się skóry. Ludzie mi się pytają co zrobiłam że moja cera tak się zmieniła, nie chcą uwierzyć że to zasługa octu jabłkowego. Mam tylko nadzieję że moja skóra się do niego nie przyzwyczai

[lilly123]

Fajny, ekologiczny sposób. A czy taki tonik sprawdza się przy cerze alergicznej?

[prettysimple]

Napisane przez lilly123

Fajny, ekologiczny sposób. A czy taki tonik sprawdza się przy cerze alergicznej?

Rozcieńczony ocet jabłkowy nie powinien podrażnić, ale lepiej zrobić próbę uczuleniową. Mały obręb twarzy posmaruj tonikiem i oceń, czy Ciebie nie podrażnia.

[lula177]

cześć dziewczyny też zamierzam stosować ten tonik wczoraj właśnie go zrobiłam 100 ml wody mineralne i 10 ml octu zobaczymy, czy podziała na moją trądzikową skórę mam nadzieję, że tak, bo mimo moich 22 lat trądzik dalej nie daje mi spokoju miałam na chwilę spokój, ale po ciąży znowu jest tragedia więc pokładam duże nadzieje w tym toniku. Mam jeszcze zamiar zrobić ten tonik z cytryny (wieczorem, jak mąż mi przywiezie ccytryny) i będę stosować zamiennie rano w octu, wieczorem z cytryny, albo na odwrót

[kaszankazmlekiem]

Napisane przez Narc

ja po otwarciu trzymam ocet w lodówce... i tonik też..

a jeszcze co do działania toniku- jest super! matuje, rozjaśnia, krosty się nie pojawiają. jest łagodny, nie podrażnia ani trochę- a mam wrażliwą skórę. Wydaje mi się,że działa też na ślady po krostach - na czole parę dni temu miałam dużą krostę którą niestety wycisnełam, a teraz już prawie nic nie widać- zawsze takie ślady trzymały się długo. Także polecam

prawdziwy ocet jablkowy jest konserwantem sam w sobie i nie trzeba go przechowywac w lodowce. wystarczy ze temp nie przekracza 25 C i nie ma bezposredniego dostepu swiatla i tyle

A co do toniku zgadzam sie w 100 % matuje, buzia jest gladka i pieknie wygladzona- uzywam od paru miesiecy roztwor 30% octu i woda mineralna. Zaczynalam od 10% a efekty widzialam po paru doslownie dniach

ps ocet mam robiony w domu i uwazam ze jest leszy od kupnego

[made in China]

Witam wszystkich
W końcu przebrnęłam przez cały wątek Używam toniku octowego od ok miesiąca i muszę przyznać, że są efekty Miałam problem zwłaszcza ze skórą na podbródku- ciągle wyskakiwały mi tam jakieś grudki, po których niestety zostawały blizny. Apteczne maści niewiele na te blizny pomagały, ciągle było je widać, dlatego nie wyobrażałam sobie wyjścia z domu bez mocnego korektora Toniku zaczęłam używać, aby zapobiec pojawianiu się nowych grudek, a tu nagle szok! tonik podziałał na blizny!stawały się one z dnia na dzień mniej widoczne! Jestem naprawdę zadowolona z tego efektu
Jest tylko jedno ale. Po użyciu toniku wyglądam jak wysmarowana kiepskim samoopalaczem, moja skóra barwi się na pomarańczowo-brązowy kolor Nie zauważyłam żeby jakaś inna dziewczyna w wątku o tym wspominała (wszystkie piszą wręcz rozjaśnieniu skóry po stosowaniu toniku) i zastanawiałamm się już nawet, czy ja nie jestem jakaś dziwna
Dodam, że nie stosuję zbyt mocnego toniku (ok 1 część octu na 5 części wody) i oprócz tego dziwnego zabarwienia, nie odnotowałam żadnych innych efektów ubocznych. Ciekawi mnie jednak bardzo dlaczego ten tonik barwi tylko mnie? Z tego powodu mogę go używać tylko na noc, a rano muszę go dość intensywnie zmyć, bo inaczej wyglądam jak Chińczyk z tą moją żółtobrązową twarzą
Tonikiem przecierałam także całe ciało (walczę od kiedy pamiętam z przymieszkowym rogowaceniem skóry, a tonik ten w zauważalny sposób zmniejszał widoczność tych okropnych czerwonych krosteczek) i wyglądałam jakbym była nieźle opalona w środku zimy A kiedy pod prysznicem szorowałam ciało szorstką rękawicą na dnie wanny zostawał po mnie żółty osad
Czy któraś z Was miała podobne, "barwiące" efekty po tym toniku?? Może to wina jabłek, z których robiłam ocet? (używam octu własnej roboty) Jak sądzicie?

[Emilcia_1616]

ja uzywam toniku od wczoraj, dodalam tez troche cytryny narazie zauwazylam ze fajnie zamyka pory
kusi mnie tez tonik z zielonej herbaty

[Nugatttowa]

Napisane przez made in China

Witam wszystkich
W końcu przebrnęłam przez cały wątek Używam toniku octowego od ok miesiąca i muszę przyznać, że są efekty Miałam problem zwłaszcza ze skórą na podbródku- ciągle wyskakiwały mi tam jakieś grudki, po których niestety zostawały blizny. Apteczne maści niewiele na te blizny pomagały, ciągle było je widać, dlatego nie wyobrażałam sobie wyjścia z domu bez mocnego korektora Toniku zaczęłam używać, aby zapobiec pojawianiu się nowych grudek, a tu nagle szok! tonik podziałał na blizny!stawały się one z dnia na dzień mniej widoczne! Jestem naprawdę zadowolona z tego efektu
Jest tylko jedno ale. Po użyciu toniku wyglądam jak wysmarowana kiepskim samoopalaczem, moja skóra barwi się na pomarańczowo-brązowy kolor Nie zauważyłam żeby jakaś inna dziewczyna w wątku o tym wspominała (wszystkie piszą wręcz rozjaśnieniu skóry po stosowaniu toniku) i zastanawiałamm się już nawet, czy ja nie jestem jakaś dziwna
Dodam, że nie stosuję zbyt mocnego toniku (ok 1 część octu na 5 części wody) i oprócz tego dziwnego zabarwienia, nie odnotowałam żadnych innych efektów ubocznych. Ciekawi mnie jednak bardzo dlaczego ten tonik barwi tylko mnie? Z tego powodu mogę go używać tylko na noc, a rano muszę go dość intensywnie zmyć, bo inaczej wyglądam jak Chińczyk z tą moją żółtobrązową twarzą
Tonikiem przecierałam także całe ciało (walczę od kiedy pamiętam z przymieszkowym rogowaceniem skóry, a tonik ten w zauważalny sposób zmniejszał widoczność tych okropnych czerwonych krosteczek) i wyglądałam jakbym była nieźle opalona w środku zimy A kiedy pod prysznicem szorowałam ciało szorstką rękawicą na dnie wanny zostawał po mnie żółty osad
Czy któraś z Was miała podobne, "barwiące" efekty po tym toniku?? Może to wina jabłek, z których robiłam ocet? (używam octu własnej roboty) Jak sądzicie?

To prawie niemozliwe, żeby barwił skórę?! hmm...przynajmniej trochę dziwne, zwłaszcza że "barwnika" żółtego na tyle dużo, że pod prysznicem jest widocznie zauwazalny.Nie spotkałam się z czyms takim nigdy co Ty masz za jablka?
Fajnie, ze wyleczył Ci brodę z krostek

Ja z kolei uzywam go przede wszystkim do plukania włosów.Dzis debiutowal w roli toniku do ciala- świetny rezultat.Po prysznicu, wklepalam w ciało.Skóra zbita,jędrna, odswiezona.Polecam.

Mam problem z uzywaniem go do twarzy, szyji i dekoldu- mam wrażenie, że zapach jest bardzo mocny, przynajmniej dla mnie zbyt wyczuwalny.A dwa, czuje się brudna-lekko lepiąca.Owszem cera jest oczyszczona, ropomieniona, ale cos mi nie gra...


Uzywam octu własnej roboty, w delikatnych proporcjach 1 część octu 5 części wody.

[made in China]

Napisane przez Nugatttowa

To prawie niemozliwe, żeby barwił skórę?! hmm...przynajmniej trochę dziwne, zwłaszcza że "barwnika" żółtego na tyle dużo, że pod prysznicem jest widocznie zauwazalny.Nie spotkałam się z czyms takim nigdy co Ty masz za jablka?
Fajnie, ze wyleczył Ci brodę z krostek

Niewiarygodne, a jednak prawdziwe A jabłka najlepsze - niepryskane, prosto z sadu babci
A z toniku i tak nie zrezygnuję, co to, to nie! :P Tylko teraz wypróbuje ocet sklepowy, może on nie będzie mnie tak barwił. No i w lodówce już się robi tonik cytrynowy, za kilka dni będę mogła go wypróbować Może dodatek cytryny zneutralizuje barwiące działanie octu

[Emilcia_1616]

Dziewczyny czy tonik cytrynowo jablkowy musi byc w lodowce?

[Nugatttowa]

Napisane przez made in China

Niewiarygodne, a jednak prawdziwe A jabłka najlepsze - niepryskane, prosto z sadu babci
A z toniku i tak nie zrezygnuję, co to, to nie! :P Tylko teraz wypróbuje ocet sklepowy, może on nie będzie mnie tak barwił. No i w lodówce już się robi tonik cytrynowy, za kilka dni będę mogła go wypróbować Może dodatek cytryny zneutralizuje barwiące działanie octu

sklepowy Kochana, to już nie to samo
a ten sad baci to w Chinach ???

[paulinus2612]

Witam, jestem tutaj nowa na tym forum i zastanawiam sie nad tym tonikiem ... kiedy mam go uzywac ??

[_aliceee]

dziewczyny, blagam powiedzcie czy mozna jakos zneutralizowac zapach tego toniku. jest nie do wytrzymania a brat nie moze wytrzymac ze mna w pokoju nie chce z niego rezugnowac ale i mnie ten zapach odrzuca

[lula177]

Napisane przez _aliceee

dziewczyny, blagam powiedzcie czy mozna jakos zneutralizowac zapach tego toniku. jest nie do wytrzymania a brat nie moze wytrzymac ze mna w pokoju nie chce z niego rezugnowac ale i mnie ten zapach odrzuca

zrób cytrynowo-octowy, wtedy tak nie śmierdzi chociaż, jak dla mnei da się przeżyć nawet ten octowy sam

[_aliceee]

dzieki za odpowiedz, a czy dzialanie jest takie same?

[evitaAB]

Przeczytałam cały wątek...ufff
Piszecie głównie o cerze trądzikowej, ja mam skórę suchą, bardzo suchą. Nigdy nie narzekałam na skórę, zmarszczki itd... Jednak rok temu zdiagnozowano u mnie niedoczynność tarczycy. Skórę wówczas miałam tak suchą,że niemal się "sypała", gdy się rozbierałam. Teraz jest o wiele lepiej, stosuję leki, balsami, kremy, jednak pozostał jeden problem: zmarszczki pod oczami.
Przetestowałam wiele kremów, ale efekt jest mizerny. Przeczytałam ostatnio o kompresach z octu jabłkowego. Ponoć niesamowicie działają na zmarszczki właśnie pod oczami.
Stosujecie (jak przeczytałam) ten specyfik od miesięcy, czy któraś z was ma w tej kwestii jakieś doświadczenia?
Boję się,że jak zacznę próbować, to jeszcze bardziej wysuszę skórę w tym miejscu, a nie chciałabym sobie zrobić większego"kuku".

[Nugatttowa]

wiesz, ja ostatni zastanawiam się, czy stosując ocet jabłkowy przypadkiem nie pogłębiłam kurzych łapek...mam głebokie zmarszczki,a miałam bardzo delikatne.Jak masz wrażliwą, z tendecją do przesuszonej chyba nie podejmuj się tego
Daj znać co pomogło Ci w walce ze zmarszczkami
pozdr

[evitaAB]

Dzięki za info Ja jednak nie spróbowałam...
Póki co zmywam makijaż płynem dwufazowym z avokado - skóra pod oczami za nim wręcz przepada ... i oczywiście nawilżam (niemal w każdej chwili).
Cały czas mam przy sobie rollon z eveline i jeśli tylko w czasie pracy czuję jakiś dyskomfort... stosuję go (może z przesadą, ale w sumie co nas nie zabije to nas wzmocni, nie?
Widzę poprawę, choć oczywiście cudów się nie spodziewam.
Stosowałam wiele kremów pod oczy - szału niestety nie robią, więc zostałam przy tym, co lubi moja skóra: hialuronowa maska nawilżająca z mikrokapsułkami z Clareny (jadę nawet po oczy no i dokupiłam teraz kremik Bielendy z avokado idąc tropem płynu do demakijażu. Ponoć olejek z avokado na zmarszczki jest super. Zobaczymy.

[pantera09]

Witam
Troszkę pogubiłam się w tych procentach, przyznam od razu, że całego wątku nie przeczytałam, więc możliwe, że powtórzę czyjeś pytanie.
Jeśli mam 5% ocet jabłkowy muszę go rozcieńczać i robić z niego tonik (np 10ml octu na 100 ml wody) czy mogę stosować na skórę tak jak jest? Jak wygląda łączenie tego octu z kremami z kwasami AHA, coś się może dziać poza większym złuszczaniem czy raczej nie powinno?