kolorowe tusze do rzęs

[volje]

wyciągam wątek, bo natknęłam się na coś takiego, jak Max Factor Vivid Impact Highlighting Mascara

czy któraś z Wizażanek miała może z nią kontakt [może dziewczynki na emigracji? ]
jestem ciekawa opinii, bo wygląda bosko

opis: http://www.glam.com/blogs/glamblush/...ghting_mascara
i jeszcze tu: http://www.maxfactor.com/user/get/pr...t_highlighting

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez volje

wyciągam wątek, bo natknęłam się na coś takiego, jak Max Factor Vivid Impact Highlighting Mascara

czy któraś z Wizażanek miała może z nią kontakt [może dziewczynki na emigracji? ]
jestem ciekawa opinii, bo wygląda bosko

opis: http://www.glam.com/blogs/glamblush/...ghting_mascara
i jeszcze tu: http://www.maxfactor.com/user/get/pr...t_highlighting

UP !
Natknęłam się w necie na info o tym tuszu i też jestem straaasznie ciekawa jaka ona jest w rzeczywistości (mam ochotę zaszaleć )

[annmarie]

910 - niebieski, testowany u Przyjaciółki, która świeżo go przywiozła (kocham niebieskie tusze ). Tusz sam w sobie całkiem do rzeczy, chociaż mnie lekko skleja rzęsy. Ale niestety, jeśli któraś ma swoje mocno czarne rzęsy, to kolor jest dość słabo widoczny, znaczcnie słabiej niż na tym zdjęciu. Tak naprawdę efekt jest dopiero z niebieską kreską, a jeszcze lepiej także z cieniem.
Natomiast na jasnych rzęsach (kumpela jest blondynką ), kolor jest naprawdę ładny i co ważne - równomierny.

Co do innych efektów - tusz wydłuża, lekko podkręca, natomiast nie zauważyłam pogrubienia.

[volje]

dzięki za odzew
a czy ta różowa baza daje jakiś fajny efekt?

[annmarie]

Wg. mnie ona daje to wydłużenie. Bo po jej nałożeniu rzęsy zrobiły się dłuższe.
Natomiast u mnie ten czerwony kolor był niemal niezauważalny, więc i pokrycie niebieskim było łatwe. Natomiast u Kumpelki trzeba było uważać na wewnętrzny kącik, bo blondynka z czerwienią w kącikach oczu nie wyglądała najlepiej.

Inna sprawa, że podobno (ale nie testowałam - to już wiem od niej tylko), ta baza pod wpływem powietrza, czy też światła zmienia po pewnym czasie kolor i nawet przy nie bardzo uważnym nałożeniu nie straszy.

[carolans]

Napisane przez LEW

Tym razem ja wyciągam wątek.Wczoraj widziałam w najnowszym katalogu Avon-u,tusz do rzęs TURKUSOWY .Niestety nie używałam nigdy tuszów tej firmy,więc nie wiem czy kupić,nie wiem nawet jak w rzeczywiśtości wygląda ten turkus na rzęsach???

ja go mam, Avon lash designer - turkusowy, ale koloru za bardzo nie widać, kiedyś mieli lepsze tusze a więc nie polecam, też szukam ładnego ciemnego niebieskiego (dawno z 4 lata temu był z avonu pogrubiający w kolorze navy i efekt był extra - niestety juz nie ma ich w sprzedazy) lub turkusowego....

chyba wyprubuję gosha albo manhattan, ale najpierw pomaluję w drogerii żeby później płaczu nie było

[annmarie]

A ja dopisuję na temat bazy w tym kolorowym MaxFactorze. Po pytaniu Volje zaczęłam się zastanawiać dlaczego właściwie ma taki kolor i czemu są różne. I poszłam dziś sprawdzić

Ta baza neutralizuje trochę kolor właściwy rzęs - za pierwszym razem machnęłam nią oczywiście, ale nie tak super dokładnie. Dziś na jednym oku zrobiłam dokładnie, a na drugim wcale. I okazało się, że oprócz wydłużenia, na oku zrobionym dokłądnie kolor był znacznie intensywniejszy niż na tym bez bazy (bez bazy miałam raczej coś w rodzaju poświaty, cienia, na bazie kolor był widoczny, choć nadal stanowczo nie tak intensywny jak na zdjęciu ).

Ale zaczynam powaznie myśleć nad zakupem... (chyba, że znajdę gdzieś tak piękny jakniegdyś Aqua Volume Bourjoisa...)

[MagJa]

Napisane przez annmarie

A ja dopisuję na temat bazy w tym kolorowym MaxFactorze. Po pytaniu Volje zaczęłam się zastanawiać dlaczego właściwie ma taki kolor i czemu są różne. I poszłam dziś sprawdzić

Ta baza neutralizuje trochę kolor właściwy rzęs - za pierwszym razem machnęłam nią oczywiście, ale nie tak super dokładnie. Dziś na jednym oku zrobiłam dokładnie, a na drugim wcale. I okazało się, że oprócz wydłużenia, na oku zrobionym dokłądnie kolor był znacznie intensywniejszy niż na tym bez bazy (bez bazy miałam raczej coś w rodzaju poświaty, cienia, na bazie kolor był widoczny, choć nadal stanowczo nie tak intensywny jak na zdjęciu ).

Ale zaczynam powaznie myśleć nad zakupem... (chyba, że znajdę gdzieś tak piękny jakniegdyś Aqua Volume Bourjoisa...)

To te kolorowe MF są dostępne w Polsce?

[annmarie]

Na razie nie widziałam. Przyjaciółka przyjechała z USA i przywiozła ze sobą. A że mam możliwosć "zamówienia" sobie, to myślę nad zakupem. A testy były właśnie u niej.

[volje]

dzięki za relację Annmarie
trzeba będzie zapolować...

[annmarie]

Przeszukując Truskawę znalazłam dziś kolorek Givenchy - http://oth.strawberrynet.com/product...67346&goChar=G

Zna go któraś z Was?

[pasywno-agresywna]

Uwielbiam kolorowe tusze, zwłaszcza wszelkie śliwki i fiolety. Najładniejsza śliwka to tusz Maybelline Volum' Express kolor Black Ruby. Jest na tyle stonowany, że nadaje się do zwyczajnego makijażu, jednak kolorek jest widoczny. Ten tusz występuje w kilku interesujących odcieniach. Mam ładny brąz dark brown, który nmie jest taki dark jak inne, widać wyraźnie, że rzęsy są brązowe. Jest też grafit i jasny granat. Kolejna moja śliwka to Oriflame tusz Wonder w odcieniu Prune. Ciekawy efekt na rzęsach i ciekawa szczoteczka. Miałam fioletowy tusz wodoodporny Avon color trend i nie był dobry, taki plastelinowaty. Avonowy tusz stylista w kolorze amethyst okazał się bardziej brązowy niż fioletowy, a efekt na rzęsach był marny. Tak mała szczoteczka nie radzi sobie z moimi dość bujnymi rzesami. Brązowy tusz Golden Rose mam już chyba ze trzy lata. Od biedy dałoby się go uzyć, jest bardzo długotrwały. Rzęsy po nim, choć brązowe, prezentują się marnie. Dlatego nie skuszą mnie inne śliczne odcienie. Granatowy tusz Oriflame Visions nałożony w kilku warstwach na jedną warstwę czarnego dobrego tuszu prezentuje sie świetnie i rzęsy są granatowe. Piękny granatowo-czarny tusz miałam kiedyś z Constance Carrol. Był chyba pogrubiającyi ładnie podkreślał rzęsy.

Miałam chrapkę na tusz Pierre Rene kolorze śliwkowym, ale ta sliwka jest jakaś taka szarobura. Czasem na same kończówki rzęs nakładam kolorowy eyeliner, efekt jest interesujący, a rzęsy takie jak chcę, ponieważ nakładam normalny, ulubiony czarny tusz.

[LEW]

carolans dzięki za ostrzeżenie

[Jula84]

Ja znalazłam w nowym katalogu Oriflame taki zestaw do makijażu oczu - Dsco Queen. I tam jest po jego jednej stronie liner a po drugiej chyba tusz w nietypowych kolorkach. Ma któraś go może?

[Integral]

Poszukuje miedzianego tuszu do rzęs.Chodzi mi o kolor jak najbardziej ognisty, nie czerwony, ale taki rudy. Może znacie taki dziewczyny? Bo ja najczęściej spotykam nijakie brązowe kolory...

[moren]

Napisane przez pasywno-agresywna

[FONT=Comic Sans MS][SIZE=3][COLOR=purple]Uwielbiam kolorowe tusze, zwłaszcza wszelkie śliwki i fiolety. Najładniejsza śliwka to tusz Maybelline Volum' Express kolor Black Ruby. Jest na tyle stonowany, że nadaje się do zwyczajnego makijażu, jednak kolorek jest widoczny. Ten tusz występuje w kilku interesujących odcieniach. Mam ładny brąz dark brown, który nmie jest taki dark jak inne, widać wyraźnie, że rzęsy są brązowe. Jest też grafit i jasny granat. Kolejna moja śliwka to Oriflame tusz Wonder w odcieniu Prune. Ciekawy efekt na rzęsach i ciekawa szczoteczka. Miałam fioletowy tusz wodoodporny Avon color trend i nie był dobry, taki plastelinowaty.

A ja nie widzialam sliwkowego Maybelline Chyba musze sie za nim rozejrzec,bo uwielbiam ten tusz,a sliwkowy musi byc miodzio Dzieki z ainfo,tego wlasnie szukam A Color Trend Avonu,to wogole jakis kompletny szajs Nie wiem,jak oni moga cos takiego wypuszczac na rynek Wonder z Oriflame mam czarny i na razie scieram sie ze szczoteczka.Ale tez nad nim pomysle

[Hexxana]

Mialam Black Ruby z Maybelline i bylo to dla mnie totalne nieporozumienie-jaka sliwkajaki kolor Lubie widoczne kolory,ktore same w sobie widac na rzesach a Maybelline zafundowalo ni czern,ni braz,ni sliwke.Bylam zawiedziona.

Wonder Oriflame jest duzo lepszy,faktycznie sliwkowy-choc zaluje,ze nie jest bardziej widoczny i nasycony.

Najpiekniejszy fiolet/sliwke jaka mialam to YSL wersja wydluzajaca i efekt sztucznych rzes,przy czym ten pierwszy daje jeszcze efekt jakby zawieszonych kropel wody na pajeczynie-opalizujace drobinku-bajka

[agacior89]

Hej, a mozecie wkleić zdjęcia? Bo jestem strasznie ciekawa jak ty wygląda, na ile orygilanie, an ile sztucznie
(mam na myśli, oczywiście, zdjecia umalowanych rzęs)

[Nata2108]

jaki tusz pasuje do brunetki o bursztynowych oczach??? oprocz czarnego bo mi sie znudzil

[annmarie]

Ja bym stawiała na fiolet

[Nata2108]

calkiem ciekawa propozycja musze wyprobowac

[madziczka]

Odkopuję wątek Jakieś odkrycia w 2008 roku?

[annmarie]

Napisane przez madziczka

Odkopuję wątek Jakieś odkrycia w 2008 roku?

Śliczny niebieski z YR (wodoodporny) - bardzo zbliżony do mojego niegdysiejszego ideału z Bourjoisa
I turkus z Ann Sui (truskawka) - ale nadaje się jako nałożenie na wytuszowane rzęsy, bo nie ma takiej normalnej szczoteczki, więc nie wydłuża, ani nie zagęszcza.

[bucalala]

właśnie,czy mógłby ktoś umieścić zdj rzęs,które zostały pomalowane kolorowym tuszem do rzęs? najlepiej fioletowym.

(:

[virtual_reality]

Strasznie mnie ciekawi śliwkowy fatale Ma ktoś?

[yumm]

z avon'u mam ;d wmniej wiecej takim kolorze ;d nieźle oryginalnie to wygląda

[bucalala]

o zdj,zdj rzęs pomalowane kolorowym tuszem poproszę!

(:

[eternalvoyageur]

Ktos gdzies napisal, ze ciemnozielony tusz Hauschki lepiej wygladal na jej rzesach niz czarny, gdzies indziej przeczytalam ze wiekszoci kobiet bardziej pasuje brazowy tusz niz czarny (chyba ze sie ma naturalnie czarna oprawe oczu). I zaczelam sie interesowac, jakie kolory komu pasuja.
Osobiscie spotkalam sie z tuszem czarnym,brazowym, ciemnozielonym, niebieskim, purpurowym oraz szarym. Chodzi mi tu nie o mocne, teatralne kolory, ale o odcienie: takie tusze wcale nie maluja rzesy na np. zielono, rzesy wygladaja jak czarne, tylko ze ta czern jest taka miekka.

Przypuszczam ze prawidlowo uzyte, takie kolorowe tusze moga pieknie wydobyc kolor oczu. Moze zielone oczy by wygladaly super z zielonym tuszem ? A moze kontrast: zielony lub purpurowy moze wydobyc kolor brazowych oczu.

Zapraszam wizazanki o roznych kolorach oczu do wyprobowania roznych kolorow na rzesach i wklejenia zdjecia oczu.
Chcialabym opublikowac rezultaty i zdjecia w moim blogu, ale oczywiscie tylko jesli wlascicielki oczu sie na to zgodza: w przeciwnym razie zdjecia beda tylko tutaj na wizazu.

Sama mam brazowe oczy, i bede lazic do drogerii by sie pomalowac tymi wszystkimi kolorami i pstryknac fotki, i je tu wkleje. Przydaly by sie jeszcze oczka zielone, szare, jasno brazowe, niebieskie i czarne...

Co myslicie o tym pomysle ?

[psycho_loszka]

mi się Twój pomysł bardzo podoba.. sama używałam od zawsze brązowego tuszu - mam jasna oprawę oczu i jasne zielone, wręcz żółte oczy.. ale wróciłam do czarnego tuszu i tez mi sie podoba.. wiec zdjęć kolorowych rzęs nie wkleję bo nie mam takiego tuszu,ale chętnie pooglądam

[eternalvoyageur]

A moze jednak sie dac namowic by sie wymalowac w drogerii i potem zrobic zdjecia ? Jak zamierzam wlasnie tak zrobic, bo na razie nie mam zadnego tuszu w domu.